Rzeczywiście prądu nie ma, ale nie ma również powodu do ogromnej paniki. Pręty paliwowe oddały już większość ciepła, więc nie grozi nam żaden wybuch, czy coś w tym stylu. Po prostu jeden z systemów chłodzenia jest zagrożony całkowitym odcięciem, ale nadal zostaje woda (która nie wyparuje zbyt szybko z racji niższych temperatur rdzeni) oraz na końcu samo powietrze, które w przypadku odpadów radioaktywnych po tylu latach będzie prawdopodobnie w zupełności wystarczające.
No chyba, że Ukraińcy składują tam coś o czym nie wiemy i co nadal jest mocno aktywne. Wówczas sytuacja będzie znacznie trudniejsza, ale nadal nie jakaś szalenie katastrofalna.
Taka armia już istnieje. Nazywa się NATO i ONZ.
No tylko jak coś pizdnie to w drodze do Afryki będziemy nad tym debatować.
1. Reaktory atomowe nie wybuchają. W Czarnobylu to był pożar a nie eksplozja reaktora.
2. Raczej nam nic nie grozi z tego powodu, tam co prawda jest jeszcze masa śmieci, ale wysoko do atmosfery trafi ograniczona ilość promieniowania, raczej niezbyt groźna.
3. Problemem natomiast jest możliwość skażenia bezpośredniej okolicy, wejście zanieczyszczenia głębiej w grunt itd. Dla Ukrainy lepiej byłoby tego uniknąć bo jak sarkofag szlag trafi to nowego nie będzie jak postawić bez ponownego poświęcania życia masy ludzi, a więc będzie to sobie na okolicę promieniować wymuszając zwiększenie obszaru Zony i grożąc skażeniem jeszcze większej ilości wód gruntowych.
Dlatego musi powstać niezależna armia europejska, a nawet światowa która takie obiekty zabezpiecza.
Mamy, nazywa się to Siły pokojowe ONZ, to jest ich zadanie. Jak to działa wiemy dobrze. Nowa formacja będzie działać dokładnie tak samo bo napotka dokładnie te same problemy.
To co dzieje się obecnie na Ukrainie to zwykłe ludobójstwo. Armia rosyjska nie dając sobie rady z armia ukraińską już jawnie obrała sobie na cel ludność( np."ewakuacja" Mariupola).
Czy takie skurwysyństwo ruskich naprawdę nie daje światu mandatu do stworzenia międzynarodowych sił pokojowych które zajęłyby się tymi bandytami i ochroną ludności cywilnej?
W Kosowie był KFOR. Były to międzynarodowe siły NATO działające z ramienia ONZ, z ramienia ONZ. Patrząc na skalę ruskiego bandytyzmu i kryzysu humanitarnego ,natychmiast powinny być zorganizowane siły UFOR.
https://pl.wikipedia.org/wiki/KFOR
obejrzyj sobie Quo Vadis, Aida. lata 90, wojna w Bosni. zobacz jak wygladaja i co moga sily pokojowe, bez sil niepokojowych
https://www.youtube.com/watch?v=wPMHKDtcy9U&ab_channel=LeszekSykulski
Nie wiem czy było, podpisuję się pod tym obiema rękami.
Konferencja z żołnierzami kacapskimi. Są napisy automatyczne, na angielski nawet dobrze to wychodzi.
Nie wiem też czy ktoś śledzi Formułę 1, ale pokrótce:
- FIA zabroniła startować pod kacapską flagą (fail organizacji że nie zbanowała kierowców)
- W F1 w teamie Haas jeździ(ł) Nikita Mazepin, beztalencie będące synalkiem oligarchy Dmitija Mazepina, blisko związanego z Putinem. Hass go trzymał tylko ze względu na chajs tatusia, bo ten mały cwel jeździć nie umiał kompletnie a zespół jest względnie nowym zespołem bez sukcesów i zaplecza finansowego i już z jednym failem sponsorskim na koncie (Rich Energy - swoją drogą, jeden z wałów stulecia)
- po ataku kacapów Haas zerwał współpracę z Uralkali, kacapskim sponsorem
- wywalili na zbity ryj młodego Mazepinka
- stary Mazepin się wkurwił i leci z aferą do sądu ze jak to, dlaczego
- młody natomiast... zakłada fundację mającą "pomóc pokrzywdzonym" kacapom-sportowcom.
Ja pierd... szczyt bezczelności właśnie został osiągnięty.
Pewnie już wiecie że rosyjskie media oficjalne zaczęły mówić o "operacji wojennej" na Ukrainie. Dlaczego jest taka "operacja"? Trzeba zlikwidować na Ukrainie laboratoria gdzie Amerykanie produkują broń biologiczną.
Skąd pomysł? Towarzysze chińscy będą zachwyceni ;)
Przypomnijmy wojnę w Korei w roku 1950. Wtedy Związek Sowiecki do spółki z Chinami oskarżali Amerykanów o stosowaniu broni biologicznej w Korei. Sprawa była nawet na forum ONZ. Kto ciekaw niech czyta:
https://histmag.org/Wojna-w-Korei-czy-USA-wykorzystaly-bron-biologiczna-23194
Wiecie, pchły zarażone paskudztwem, rzecz straszna - proszę się nie drapać.
Teraz zwolennicy historii spiskowych będą mieli używanie, a są tu tacy co i na Ukraińców będą patrzyć podejrzliwie. Jeszcze zdrowi, czy już nie..
Za chwilę ruskie będą bredzić, że weszli do Ukrainy, aby zlikwidować źródło "broni biologicznej" w postaci COVID-19, którą USA szykowały w ukraińskich laboratoriach...
Co, że niby ruski "ciemny lud" by tego nie kupił? Oczywiście, że by kupił.
Rozmawia dwóch przyjaciół o polityce na świecie:
– Co tam nowego?
– NATO prowadzi wojnę z Rosją.
– I jak wygląda sytuacja?
– Rosja straciła kilka tysięcy żołnierzy, w tym elitarne oddziały VDV, ponad setkę helikopterów i samolotów, kilkaset wozów opancerzonych i czołgów, trzy jednostki pływające, wymienialność waluty, Ikeę i McDonalda, a w perspektywie paru tygodni grozi jej bankructwo.
– A jak wygląda sytuacja NATO?
– A NATO jeszcze nie wkroczyło.
Tak czytam te doniesienia o atakach na obiekty cywilne i sie zastanawiam, kiedy j...nie pierwsza bomba w Moskwie.
Fajny prezent dla Putina by to był. Rosjanie którzy mają nikłe pojęcie co się dzieje, nagle zaatakowani w Moskwie przez ukraińskich nazistów. Pewnie poparcie 95% murowane.
Ale oni sa karmieni ukrainskim nazizmem caly czas, wiec nic w tym temacie by sie nie zmienilo - https://twitter.com/wszewko/status/1501577670672457735
Oby ta bomba nigdy tam nie wybuchła, poparcie wśród Rosjan dla działań wojsk eksploduje o wiele mocniej niż ta bomba.
Nie będzie karmienia denazyfikacją będzie antyterroryzm.
Nie zdziwię się jak dojdzie np. do prowokacji. Rosyjskie służby są do tego zdolne.
Obalić Putina mogą tylko Rosjanie, ci wysoko i ci nisko lokowani w hierarchii całego społeczeństwa. Nisko są non stop indoktrynowani, ci z wyżyn społecznych wiedzą co się dzieje.
z okolo sportowych tematow:
1.
rosyjscy zuzlowcy maja zakaz startow w Polsce, a do tego:
Artiom Łaguta i Wadim Tarasienko zostali zdyskwalifikowani przez Federację Sportu Motocyklowego w Rosji. To pokłosie ich wypowiedzi w mediach oraz w social mediach, w których mieli "zdyskredytować honor i godność" m.in. Władimira Putina.
takze wrocic do Rosji juz chyba tez nie moga. oby rodziny byly bezpieczne.
2.
Szwedzka federacja piłkarska w ostrych słowach zareagowała na decyzję FIFA, która przyznała reprezentacji Polski wolny los w półfinale baraży o mundial w Katarze. Szwedzi uważają, że to gwarantuje Biało-Czerwonym niesprawiedliwą przewagę w finale.
to tyle, jesli chodzi o to czy ktos nie chce grac z Rosja. po prostu kazdy woli 'mocnego' rywala mniej :)
Holandia w formie.
Holandia na razie nie zamierza przyjmować ukraińskich uchodźców z Europy Wschodniej - poinformował w środę w parlamencie sekretarz stanu ds. azylu i migracji Eric van der Burg.
Unia Europejska nie powinna "pośpiesznie" wycofywać się z importu gazu z Rosji - oświadczył w środę premier Mark Rutte. Szef holenderskiego rządu uważa, iż jest "nierozsądnym"prosić prywatne firmy, takie jak Shell, o zaprzestanie sprowadzania tego surowca z Rosji.
Holandia nie popiera członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej, powiedział premier Mark Rutte.
Jakby się dało to by Holandia jeszcze Polskę wywaliła z UE albo i wszystkie kraje ze wschodniego bloku.
ad1.
Niderlandy nie beda same aktywnie uczestniczyc w przejmowaniu uchodzcow, natomiat jesli Ukraincy zdecyduja sie przyjechac do Holandii i tu pozostac, to beda przyjmowani bez procedury azylowej, a gminy zapewnia im dach nad glowa, wyzywienie oraz opieke medyczna.
Tak to rozumiem:
https://nieuws.nl/algemeen/20220309/van-der-burg-geen-sprake-van-ophalen-oekraiense-vluchtelingen/
Białorusini biorą udział w wojnie:
https://twitter.com/HannaLiubakova/status/1501571907296104456
^^Po stronie Ukrainy :).
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar powiedziała, że ruscy zmniejszyli intensywność ostrzału i się przegrupowują. Albo się zwijają, albo przygotowują do szturmu na Kijów.
https://www.canalplus.com/pl/dokumenty/ukraina-wojna-od-srodka/h/12276485_70011
mógł to putin obejrzeć nim zaatakował, to by wiedział, że nie przywitają go kwiatami
ps
co mnie martwi że Ukraina nie podda się póki nie odzyska utraconych ziem na wschodzie.
Więc wojna może trwać długo.
Już są nerwy. Jeszcze tydzień i będzie mordobicie w pato russia tv
Aktualna lista firm które zatrzymały tam biznes. Oj pusto sie tam robi, kraj zmierza do niewypłacalności, pięknie
Ma jaja, mam nadzieję, że będą kolejni którzy je znajdą. https://twitter.com/wszewko/status/1501577670672457735
Ale ładnie się wiją amerykańcy z powodu tych migow.
https://twitter.com/WhiteHouse/status/1501622236947623939
Problemy logistyczne i nie wiedza jak to przetransportować, trzeba rozłożyć, a nie wiadomo czy ktoś na miejscu złoży, a nie może wylecieć z amerykańskich lotnisk.
Martwi mnie kilka rzeczy...
Postawa USA w sprawie Migów i ewidentna próba zrzucenia ewentualnej odpowiedzialności na Polskę. Boję się, że ci którzy rządzą w Nato zakładają obronę swoimi wojskami dopiero od Odry.
A druga sprawa to to, że rosyjska armia ma według szacunków 900tys żołnierzy. A na Ukrainę wysłali około 190tys w tym świeżych poborowych. Ile więc jeszcze mają żołnierzy na swój użytek? 800tys?
Chyba za dużo czytam o tym wszystkim już...
Też mnie dziwi i niepokoi postawa USA. Natomiast to tak chyba nie działa, że Rosja ściągnie wszystkich żołnierzy z całego kraju do walki z Ukrainą. Zresztą tu nie jest istotna liczba żołnierzy tylko wyposażenie armii.
Ale ja sie nie boję o ściągnięcie całej armii do Ukrainy. Martwi mnie dalsza ekspansja
to, że nas chcą wyru** to wiemy od II wojny, pochwala pisowi, że choć przygłupy tam są, to jednak ktoś mądry im doradził jak to rozegrać. to,
rosja może mieć i 1 mln żołnierzy, ale przecież muszą czymś bronić swój upadający kraj w razie czego (chiny patrzę na was :) )
zresztą patrzeć jak się zaprezentowali na ukrainie to albo:
-stan wojska rosyjskiego jest na bardzo niskim poziomie
-czyścili magazyn i myśleli, że pójdzie szybciej z ukrainą, ale skoro po 4 dniach nic konkretnego nie uzyskali to jak do tej pory nie wyciągnęli z rękawa lepszej armii z lepszym uzbrojeniem to już nie wyciągną.
Na Ukrainie widzimy wojsko które wysłali. Tylko i wyłącznie. Nie wiadomo co mają.
Rosjanie stracili trochę sprzętu ale Zachód rownież.
Tak tak, mają mnóstwo supernowoczesnego sprzętu, ale chomikują go na Polskę, która ma armię o wiele słabszą od Ukraińskiej, jeśli wierzyć ekspertom.
Też tak czasem grałem w Herosy, chomikowałem najlepsze jednostki, a jak mi rozpiździli wszystkie słabe, to te mocne g...o potem mogły same zrobić :P
Nie, nie mają lepszych jednostek. Na Ukrainie walczyły "elitarne" wojska czeczeńskie i pierwsza dywizja pancerna. Rosyjska armia jest zniszczona przez korupcję, kumoterstwo, nepotyzm i polityków. To niewiarygodnie rozdmuchana wydmuszka o solidnym potencjale obronnym ale bez potencjału ofensywnego co widzimy na Ukrainie.
To co najbardziej kuleje a co na współczesnej wojnie jest najważniejsze to logistyka. Im już przy zaangażowaniu tych 200 tys. brakuje sprzętu by ogarnąć logistykę i posiłkują się sprzętem cywilnym. To oznacza jedno, oni nie są w żadnym razie przeprowadzić ofensywy przeciwko Europie. Powody są trzy:
1) co prawda ze względu na lepszą infrastrukturę drogową i mniejsze odległości może być łatwiej ogarnąć dostawy na terenie wschodnich krajów UE, ale taki front byłby dużo bardziej rozciągnięty i wymagał by większych sił. Oni nie mają ani dość sprzętu ani zapasów by to ogarnąć, zwłaszcza w obliczu dłuższego konfliktu. UE jak zechce może produkować setki ciężarówek dziennie, Rosja bez dostaw części z zachodu praktycznie nie będzie w stanie uzupełniać strat na tym polu.
2) rosyjskie lotnictwo to padaka. Według analiz oni w 2019 (z wtedy oglądałem analizy) dysponowali wtedy 60 nowoczesnymi samolotami myśliwskimi/wielozadaniowymi (poziom eurofightera czy rafali), od tamtej pory nie dobili do 100. Miało być co najmniej 120, ale wiadomo, że plan nie wypalił. Co więcej wciąż mowa tutaj o Su-35 bo Su-57 istnieje na papierze, prototypy działają i to nieźle, ale nie ma jeszcze dla nich opracowanego odpowiedniego uzbrojenia. Reszta to samoloty klasy średniej i w większości stare konstrukcje. UE dysponuje około 600 nowoczesnymi i setkami przyzwoitych. U nas Migi-29 to staroć od którego odchodzimy, u Rosjan wciąż trzon sił powietrznych. W rezultacie choć Rosjanie dysponują olbrzymia ilością broni przeciwlotniczej, tak biorąc pod uwagę ich problemy w walce elektronicznej może się okazać, że w powietrzu będą i tak dominować siły UE
3) Co z tego, że kacapy maja masę czołgów, transporterów piechoty, wozów bojowych piechoty itd. skoro zdecydowana większość jest przestarzała i nie potrafi sobie poradzić na Ukrainie nawet? Co więcej sumarycznie kraje UE + UK (które na 100% się zaangażuje) mają nie dość, że sprzęt nowocześniejszy to mają go więcej i lepiej wyszkolonych żołnierzy, którzy zrobią z niego lepszy użytek (kontraktowcy i zawodowcy vs. rosyjscy poborowi). Niby Rosjanie mają sprzęt nowej generacji jak T-14, ale on nie jest jeszcze sprawny i zanim projekt skończą tak na prawdę a nie tylko na papierze to mina lata. W dodatku nie maja potencjału by naprodukować sporo nowych konstrukcji co widać po tempie wymiany myśliwców gdzie z planowanych 20-30 rocznie sztuk nowych Su udaje im się maksymalnie kilkanaście a z reguły po kilka sztuk rocznie.
Tak więc agresja ze strony Rosji nam nie grozi, bo jak pokazuje sytuacja na Ukrainie to UE samo, nawet bez pomocy USA byłoby w stanie rozjechać w wojnie obronnej Rosję bez problemu, a jak dołączy się do tego USA to już konflikt skończyłby się zanim by się rozkręcił.
co mnie martwi że Ukraina nie podda się póki nie odzyska utraconych ziem na wschodzie.
A czemu ma się poddać ? Nie są na straconej pozycji, zajumali im sporo terenu i mają to oddać ot tak? Zarówno owe "republiki ludowe" jak i Krym należą się Ukrainie. Co prawda nie miałbym nic przeciwko gdyby Krym uzyskał niepodległość i rządzili tam Tatarzy no ale chyba nie da rady :( (to byłoby dla Ukrainy lepsze niż rządy tam ruskich).
Swoją drogą liczyłem że Czeczeni obalą Kadyrowa i wybuchnie znów tam powstanie albo Gruzja zaatakuje Osetię i Abchazję, to by ruskich wytrąciło....No ale nie,, chyba dupa z nadzieii na to....
Jakby nie bomby atomowe to dawno by już NATO weszło, a pewnie zaczęłoby się od zamknięcia nieba.
Swoją drogą liczyłem że Czeczeni obalą Kadyrowa i wybuchnie znów tam powstanie albo Gruzja zaatakuje Osetię i Abchazję, to by ruskich wytrąciło....No ale nie,, chyba dupa z nadzieii na to..
Chyba zaczynam rozumieć tok rozumowania amerykanów... Po co oni maja interweniować i się narażać, jak wystarczy że Polska wyśle swoje migi i najwyżej czynnie wspomoże Ukrainę w obronie w przypadku odwetu ruskich (kosztem prawdopodobnie całkowitego zacofania gospodarczego, ruiną miast i śmiercią dziesiątek tysięcy Polaków....)
Nikomu do wojny się nie pali. Nikomu do wojny się nie pali w szczególności, gdy ma stanąć do boju przeciwko mocarstwu atomowemu xP
Przecież nawet gdyby Rosja nie miała atomu NATO by nie kiwnęło palcem. Obecna sytuacja jest niezwykle wygodna dla USA. Nie ponosi żadnych strat w ludziach podobnie jak Europa, ale jeżeli chodzi o koszty gospodarcze tej imprezy poniesie je głównie Europa zarówno w postaci droższych surowców jak i zagospodarowania uchodźców. Czego chcieć więcej. Stosunkowo niewielkimi kosztami związujemy jednego z przeciwników i spokojnie przygotowujemy się do konfrontacji z Chinami. Przy okazji przetestujemy sobie taktykę, nowe uzbrojenie etc.
Nowy styl walki Ukraińców dezorientuje totalnie przeciwnika
https://twitter.com/i/status/1501274164858077185
JonsonJonson
Martwi mnie kilka rzeczy...
Postawa USA w sprawie Migów i ewidentna próba zrzucenia ewentualnej odpowiedzialności na Polskę. Boję się, że ci którzy rządzą w Nato zakładają obronę swoimi wojskami dopiero od Odry.
Absolutnie nie można tego całkowicie wykluczyć, natomiast po tym ile razy i na jakim szczeblu (odgórnie nie na pytania czy obawy dziennikarzy) padała argumentacja o obronie każdego cala terytorium NATO, trudno uwierzyć w to, że takie jest założenie. Gdyby rzeczywiście zrealizował się czarny scenariusz, to nie tylko NATO byłoby moralnym bankrutem (a trzeba mieć na uwadze, że już teraz wartości zachodu są bardzo, bardzo mocno nadwyrężane doktryną nieinterweniowania przy takim, a nie innym natężeniu rosyjskiego bestialstwa), ale przede wszystkim Stany Zjednoczone oddałyby Rosji istotną część swojej strefy wpływów - zawodnik, który się chce mierzyć z Chinami nie może sobie pozwalać na takie straty. Różnica pomiędzy Polską a Ukrainą jest zasadnicza - Polska już dawno trafiła do amerykańsko-zachodnioeuropejskiej strefy wpływów, a Ukraina była na wczesnym etapie "westernizacji", co w pewnym sensie trafnie wyczuł Putin, wiedząc, że za Ukrainę nikt umierał nie będzie.
Zresztą Berlin wie, że trzeba się bronić za Odrą, tak jak Polska wie, że trzeba się bronić za Bugiem.
Powtórzę się, ale myślę, że akcja z samolotami była po stronie USA reakcją na uspokojenie nastrojów wewnętrznych - to był od początku zły pomysł w świetle amerykańskiej strategii, ale łatwiej było sprzedać chociażby ukraińskiej diasporze, że Polska ma o tym suwerennie zdecydować, niż narażać się na gniew i tak już wściekłych (niektórych) Amerykanów, którzy zmuszeni są przełknąć gorzki smak polityki realnej nieinterweniowania na Ukrainie. Nie zapominajmy, że Amerykanie walczą o głosy wyborców, a Zełenski zyskał wśród ludzi status współczesnego herosa.
Na szczęście dla nas z NATO jest podobnie jak z bronią nuklearną - zasadnicza przewaga polega na samych odstraszających gwarancjach wynikających z członkostwa, a nie na rzeczywistym testowaniu skuteczności art. 5. Oby tak zostało.
No i nie zapominaj o tarczy antyrakietowej, mam nadzieję że amerykanie będą jej bronić, bo w końcu ich własne bezpieczeństwo on tego zależy.
Dla mnie zabawne jest tłumaczenie NATO/USA, że przekazanie Migów sprowokowałoby Rosjan.
Szkoda tylko, że członek NATO (i to jeden z długoletnich członków), czyli Turcja, jawnie sprzedaje/daje drony BT2 i to nie jest prowokacja.
Taa, różnica pewnie taka, że Turcy się Rosji nie boją, bo raz mają bardzo silną armię, a dwa dużo lepsze położenie geograficzne, a europejski świat zachodni boi się jakiejkolwiek prowokacji.
Zresztą Berlin wie, że trzeba się bronić za Odrą, tak jak Polska wie, że trzeba się bronić za Bugiem.
nie, berlin nie będzie bronił się za odrą, możemy liczyć tylko na siebie, słabym nikt nie pomaga, dlatego należy zbroić i szkolić jedynego przyjaciela jakiego ma państwo, czyli własną armię.
Kyahn, ale te drony nie startuja z Turcji. Migi startowałyby i lądowały u nas / Niemców. Chyba
Taa, różnica pewnie taka, że Turcy się Rosji nie boją, bo raz mają bardzo silną armię, a dwa dużo lepsze położenie geograficzne, a europejski świat zachodni boi się jakiejkolwiek prowokacji.
Ok, ale jest jeszcze amerykański świat zachodni, który realnie obawia się konfrontacji z Rosją. Moim zdaniem nie bez znaczenia jest aspekt kulturowy - syty, konsumpcjonistyczny i demoliberalny Zachód nie chce wojny - nie tylko wojną się brzydzi, bo odrobił swoją lekcję z historii, ale też wojną się brzydzi - wojna jest brzydka, bolesna i prowadzi do zakwestionowania status quo, a więc jest ryzykowna dla tego, kto ma wszystko, czego potrzebuje. Stąd zresztą Zachód tak sprawnie i elastycznie przystosował się nowej odmiany wojny tj. wojny gospodarczej - która jest pozbawiona całego brzydkiego balastu wojny konwencjonalnej. Chcemy pokonać ruskiego satrapę armią białych kołnierzyków :)
nie, berlin nie będzie bronił się za odrą, możemy liczyć tylko na siebie, słabym nikt nie pomaga, dlatego należy zbroić i szkolić jedynego przyjaciela jakiego ma państwo, czyli własną armię.
Uważam, że bardzo prawdopodobne, że Berlin broniłby się za Odrą, nie dlatego, że za Odrą jest tak pięknie, a ludzie wspaniali, tylko dlatego, żeby nie bronić się po drugiej stronie Odry - a to Polska w sposób naturalny jest państwem buforowym w razie konfliktu. Oczywiście, że należy liczyć na siebie, ale nie oszukujmy się - nasze położenie geograficzne bardzo predysponuje to nas zawierania sojuszy o charakterze militarnym.
Hajle Selasje
zakładasz, że są po naszej stronie, opinia publiczna jest, ale elity niemieckie już nie, przecież rządzi tu straszny kaczor przy pomocy tego katolickiego ciemnogrodu, który chodzi na pasku amerykanów - cała ich polityka oscyluje wokół rosji marginalizując państwa europy środkowej i wschodniej, w efekcie od lat forsowali ND2 o którym wszyscy wiedzieli, że jest narzędziem zbrodni na Ukrainie, w zeszłym roku na spółę z bidenem sprzedali Ukrainę dając sygnał do inwazji - nawet teraz przekazali im tylko hełmy, przeterminowane rakiety i PZF3 które jedynie są odpowiednikiem rpg na sterydach i nadaje się tylko do walki na krótkim dystansie, czyli nie daje Ukraińcom takiej przewagi jak NLAW czy Javelin - w skrócie dali im broń taką żeby nie za bardzo drażnić ruskich, puścili im oko, "dozbrajamy ukrainę, ale tak nie na 100%", do tego dzień w dzień każdego dnia wysyłają rosji 200mln euro za gaz, finansując tą inwazję - Niemcy nie zrezygnowali ze swoich ambicji mocarstwowych, wymyślili sobie, że będą taką republika kupiecką/hanzą i przy pomocy swoich pieniążków zamiast siły militarnej będą wszystkich rozstawiać po kątach.
Kyahn, ale te drony nie startuja z Turcji. Migi startowałyby i lądowały u nas / Niemców. Chyba
Nie. To akurat wymyślił już jakiś konkretny debil. Bo tak to byłoby całkowicie jawne dołączenie do wojny.
Coś jak Białoruś, którą jakimś cudem wszyscy zdają się pomijać (to w sumie też ciekawy wątek).
Natomiast co za problem przewieźć te samoloty transportem lądowym, żeby sobie startowały z lotnisk/baz Ukrainy?
Kyahn [1872.7]
Natomiast co za problem przewieźć te samoloty transportem lądowym, żeby sobie startowały z lotnisk/baz Ukrainy?
Zanim te samoloty dotarłyby transportem lądowym do jakiegokolwiek ukraińskiego lotniska, z którego mogłyby startować, ruskie myśliwce rozniosłyby w pył cały konwój i nie mieliby ich ani Ukraińcy, ani my byśmy ich nie mieli.
Zanim te samoloty dotarłyby transportem lądowym do jakiegokolwiek ukraińskiego lotniska, z którego mogłyby startować, ruskie myśliwce rozniosłyby w pył cały konwój i nie mieliby ich ani Ukraińcy, ani my byśmy ich nie mieli.
Nie sądzę. Przecież BT2 z Turcji trafiają do Ukraińców, tak samo dostawy amunicji czy różnego rodzaju manpadów.
Jakby cała akcja została przeprowadzona bez rozgłosu to myślę, że spokojnie mogłaby się powieść.
Rosja nie kontroluje zachodu Ukrainy.
Ale teraz mleko to już się rozlało i wychodzi jakieś dziwne przerzucanie się odpowiedzialnością.
Kyahn [1872.9]
Nie sądzę.
Coś podobnego powiedział dzisiaj Siemoniak w Onecie czy gdzieś, że 5-10 km od granicy taki konwój mógłby zostać zniszczony. Zakładam, że jako były minister obrony narodowej wie, co mówi.
Ale tak, jak piszesz - mleko się rozlało. Gdyby już na samym początku, w pierwszych dniach wojny zrobić to po cichu (np. właśnie transportem lądowym), to by była szansa, że by się udało, ale po tym, jak dużo smrodu zrobiło się wokół tej sprawy, ruscy na pewno ją monitorują pod każdym względem.
Drackula, co wy tam na Wyspach kombinujecie? ;)
https://twitter.com/BBCDomC/status/1501505615419559938
No właśnie, dlaczego Polak ubrany jest w jakąś kamizelkę, jak wieśniak?
I to założoną na garnitur?
Wszędzie dyskryminacja.
No bo
Hej z wierzchu baranica, a pod spodem smoking!
Odrobili lekcję z naszej kultury, a nie jakaś tam dyskryminacja.
Brytyjczycy maca we wlasnym interesie, jak zwykle. Sa w tym naprawde swietni. Ladne slowa, Zelensky w parlamencie, krzyki o oligarchach, sankcje itd. Z sankcjami to im idzie powoli i chcialbym wierzyc, ze chodzi tylko o rzady prawa. Podobno dostarczyli na Ukraine 3300 NLAWow czyli broni przeciwpancernej, wiec jest okej, plus podobno inne nie-militarne wsparcie ma miejsce z ich strony.
Nie wierze, ze ten 'balagan z wizami' to prawdziwy balagan. Mieszkam tu wystarczajaco dlugo by wiedziec, ze to celowe dzialanie. Jesli nie macie doswiadczenia z brytyjskim sposobem komunikacji to jest to czysty doublespeak, szczegolnie jak mowi polityk. Oficjalnie jedno, a naprawde musisz sobie przetlumaczyc :).
Krotko: nie dajcie sie nabrac na to werbalne wsparcie i nie atakujcie Rosjan na Ukrainie bez 100 tys wojsk NATO (wylaczajac polskie!) przy wschodniej granicy, plus 400 wyrzutni patriot i wsparcia elektronicznego i wywiadowczego. Szczegolnie ty Bukary, bo widze z watku, ze sie wyrywasz ;).
To jest mocne :
"Zestrzelonym nad Ukrainą rosyjskim pilotom nie otwierają się spadochrony. Przypadek?
Trwa analiza szczątków tego i innych rosyjskich samolotów strąconych przez Ukraińców. Ze wstępnych danych wynika, że jedną z przyczyn tego, że spadochron nie działa, może być jego umyślne nieprawidłowe ułożenie przed wylotem
"Putin zdecydował, że oddawanie takich ludzi w ręce wymiaru sprawiedliwości i ujawnianie prawdy całemu światu nie jest zgodne z kremlowskimi zasadami" - czytamy. "Lepiej przed wylotem trochę poprawić pilotowi spadochron"
Zapytam się tutaj, bo nie daje mi to spokoju: czy ktoś z Was zauważył przez ostatnie kilka dni podejrzanie dużo ludzi głośno komentujących wojnę, ale wspierając Rosję/potępiając Ukraińców?
Moje ostatnie dwa wyjścia do Biedronki:
- dwa dni temu, dwie panie koło 40, przez kilka minut stojąc koło mnie przy kasie automatycznej, bardzo głośno narzekały na Ukraińców, np. „widły wykupione w Polsce, bo Ukraińcy przyjechali” i „ile można oglądać te żółto niebieskie kolory”, „mi by pieniądze dali a nie im”
- dzisiaj, typ 40-50 lat, opowiada kasjerowi najnowszą propagandę rosyjską, że „na Ukrainie Amerykanie w laboratoriach broń biologiczną robili”, i dodał „na pewno celowaną w Słowian”(?)
Za pierwszym razem nie zareagowałem, ale zastanawiała mnie ta sytuacja, bo tak naprawdę to nie pamiętam, żebym kiedykolwiek w życiu słyszał ludzi tak głośno narzekających na sytuację geopolityczną w sklepie przy kasie.
Dzisiaj nie odpuściłem, i powiedziałem typowi, żeby wracał do Rosji i propagandy nie rozpowiadał.
Ci ludzie wyglądali na „klasę niższą” (typ kupował dwa piwa) ale może tak mi się teraz wydaje, bo mnie wkurzyli.
To wszystko działo się we Wrocławiu, dzisiaj tuż obok akademików politechniki, gdzie udostępniają tymczasowe mieszkania dla ludzi z Ukrainy.
Zauważyliście coś takiego u siebie?
Jak dla mnie wygląda to na typowy ruski trolling, ale jestem po prostu zaskoczony, bo poza internetem czegoś takiego nie widziałem.
Takich to nie słyszałem, ale somsaidka moherka jest mocno zniesmaczona, że tak Ukrów gościmy, a oni w '43 brata jej dziadka zamordowali, czy coś.
Ach, to katolickie miłosierdzie... :)
Ale nie, my nie mamy problemu, tylko Stankiewicz mąci na Onecie :P
40-50 lat?
Czyli kwiat późnego PRLu!
Pewnie w 89 płakali, że Solidarność pchnęła ich ku imperialistycznemu konsupcjonizmowi...
Ech... Za Gierka to były czasy. Teraz nie ma czasów
Edit:
Mój teść tez ma niebezpiecznie prorosyjskie poglądy, a że szanuję go jako człowieka, to nie rozmawiam z nim o polityce...
Niestety - są w naszym kraju ludzie, którzy tęsknią za blokiem wschodnim...
Ludzi denerwuje że reszta państw UE nie kwapi się z opieką nad Ukraińcami a my mamy przyjmować miliony. Żeby było lepiej proponują że przyjmą po 50 osób...
Kościół oczywiście milczy, najlepiej jak sprawe załatwią sami wolontariusze i Kowalscy z Nowakami.
Starsi mają swoje problemy i są często zmęczeni wszystkim, moją teściową też temat wojny i ofiar nie interesuje, prosiła by nie rozmawiać o tym przy niej, ma swój świat. Nie tyle co polityki co w ogóle wiadomości nie czyta i nie ogląda. Różni są ludzie, szkoda czasu na spieranie się z nimi
Tacy jednocześnie byliby pierwszymi, którzy domagaliby się pomocy od innych państw i narodów, gdyby znaleźli się w takiej sytuacji, w jakiej znaleźli się ukraińscy uchodźcy.
Ludzi denerwuje że reszta państw UE nie kwapi się z opieką nad Ukraińcami a my mamy przyjmować miliony.
Trudno oczekiwać, żeby Hiszpan, Portugalczyk czy Grek podchodzili do tego tematu tak samo jak my.
Inna historia, inne położenie geograficzne, inne uwarunkowania ekonomiczne, generalnie inne problemy.
Zresztą nikt nas nie zmuszał do przyjmowania uchodźców, większość zrobiła to z ludzkiej przyzwoitości, dobroci serca itd.
Nie, nie zauważyłem. Mieszkam bardzo blisko granicy ukraińskiej, i tak jak przedtem ludzie narzekali na Ukraińców, bo było ich u nas dużo, tak teraz nie słyszałem złego słowa, tylko wyrazy wsparcia i współczucia.
Oczywiście, że tak - zauważyłam - i to głównie ze strony osób wychowanych na nienawiści (przez pryzmat "dziedziczonej" nienawiści z IIWŚ)
Ludzi denerwuje że reszta państw UE nie kwapi się z opieką nad Ukraińcami a my mamy przyjmować miliony.
Ale jakie "kwapi", jakie "mamy przyjmować"? Nie "kwapią" bo nie muszą, bo są xxx km dalej i ten problem ich nie dotyka czasoprzestrzennie na razie. I kto powiedział, że "mamy przyjmować"? Przecież to nie jest nakaz, to jest w głównej mierze dobra wola.
Może już pora wytłumaczyć sobie, że ksenofobia to jednak nie ma usprawiedliwienia.
Ukraina dzisiaj:
https://t.me/rusvesnasu/15587
Ciekawe ile taki kalachów jest już w Polsce :P
Poza tym ta cudowna wschodnia kultura jazdy :)
amerykański i ukraiński wywiad to chyba siedzi koło putina bo ma tyle info
no i z Migami się wyjaśniło, jak usa ma ryzykować to już nie ma co o migach gadać,
ah tak fajnie miało być, wepchnąć te Polskę na pole minowe z zawiązanymi oczami, a to się nie udało
Co do tych danych wywiadowczych, to byłbym ostrożny. To może być część propagandy, albo ogólne wnioski, wyciągane na podstawie mniej tajnych informacji.
Co do samolotów, to pewnie nie dowiemy się szybko jak było rzeczywiście. Zakładając, że jest tak jak się przedstawia, to obecnie nie zostaną przekazane, ale przyszłość może przynieść zmianę decyzji pod wpływem jakiegoś czynnika, czy zaognienia sytuacji. Dziwna sprawa.
Zaczynam się zastanawiać, w jakim kierunku będzie ewoluowała sytuacja. Sankcje są dotkliwe podobno, ale na razie działań wojennych nie powstrzymują. putler atakuje ludność cywilną i pojawiają się głosy, że chce w ten sposób wywołać kryzys uchodźczy w Europie. Rozumiem, że świat i Europa czeka aż coś w końcu zacznie się dziać. Albo zaczną działać sankcje, albo putlera usuną niezadowoleni ludzie z otoczenia (bo na szarych ludzi chyba nie ma co liczyć). A co jeśli putler się nie ugnie, będzie nadal oblegał miasta i nikt go z tronu nie ruszy? Ile świat będzie się przyglądał jeszcze na to co się dzieje i czy zareaguje inaczej?
Dzisiaj mam wrażenie, że znowu jest pewien zastój w informacjach i chwila wytchnienia, a jutro usłyszymy o jakiś bardziej spektakularnych akcjach.
NicK
moim zdaniem nikt putlera nie ruszy, tam chyba nie ma żadnego Brutusa. Powtórzę za swoim - tego zbrodniarza może zatrzymać chyba tylko metoda "na Hitlera", czyli samobójstwo.
To wszystko już trwa trochę zbyt długo (a na pewno o wiele dłużej niż się putler spodziewał) i też mnie zastanawia, czemu świat nie reaguje dobitnie. Bo od dawna się kremlu należy.
Czemu nie reaguje? Bo zachodu Ukraina nie obchodzi, nie mają korzyści w jej obronie*. Czemu zachód nie usunie Putina? Bo robi z nim interesy.
Zachód zareaguje dopiero kiedy Putin weźmie się za Niemcy, Francję albo Anglików. A do tego nie dojdzie, bo to jego partnerzy w biznesie. Na dłuższą metę będą się sankcjonować, oburzać, wyrażać niezadowolenie, ale kwestią czasu jest jak wrócą do interesów. Smutna prawda, chciałbym żeby było inaczej. Ale po kilku dniach horroru Ukraińców widzę co jest pięć.
*jedyna korzyść na już, to Ukraina jako bufor bezpieczeństwa między sowietami a zachodem
Sankcje mają skutki nieco opóźnione w czasie oraz dużą siłę bezwładności. Ich wprowadzenie nie daje efektu od razu, tak samo jak ich całkowite wstrzymanie. Im dłużej trwają, tym mocniejszy i bardziej długofalowy oraz wyniszczający jest ich efekt.
W kontekście działań zbrojnych, sankcje ekonomiczne zadziałają raczej jak bolesna nauczka. One są niedoceniane, ale jeśli chwilę nad tym przysiąść, to to mrozi krew w żyłach. Wręcz szkoda mi tych Rosjan, którzy nie popierają Putina, a nie mają jak z Rosji uciec (nie ma co oczywiście porównywać tego do sytuacji Ukraińców, którzy z dnia na dzień stracili wszystko, którzy uciekli w rozpaczy, a śmierć dosłownie zajrzała im w oczy). Już niemalże samowystarczalne ZSRR wykończyło się ekonomicznie, natomiast po kilkudziesięciu latach globalizacji? To jest kosmos i szok, co Putin zgotował swojemu narodowi. I oczywiście możemy posłuchać, jak Europa wyłamuje się z niektórych sankcji, ale chyba dawno żaden kraj nie dostał tak mocno, jak teraz oberwie Rosja. Póki co, może nie robi to tak dużej różnicy, ale tak:
- leki, sprzęt medyczny. Póki co jeszcze są, ale już zaczyna ich brakować.
- setki biznesów opartych o produkt lub usługę, która przestała być dla Rosji dostępna. Ot, pierwszy lepszy przykład u mnie w pracy. Jest pewien rosyjski podwykonawca, który zatrudnia 200 osób. Całość tego biznesu opiera się na analizie i wysyłce produktu do innego podmiotu. Podmiot stwierdził, że kacapów niet. I tak, z dnia na dzień, 200 osobowy dział stracił jakąkolwiek rację bytu.
- Tak, niby da się piracić programy do diagnostyki aut, a i części do samochodów też pewnie da się wykombinować, ale znowu - to wszystko wymaga adaptacji i czasu. Można przytoczyć przejście Polski w gospodarkę rynkową po latach komuny. Ileż to było wtedy dramatów, jak wiele ludzi nie było w stanie się dostosować do nowych realiów. I fakt, jakaś babuszka z postapokaliptycznej wsi może się nie zorientować, że w ogóle jakieś sankcje istnieją. Zdziwi się po prostu, że coś mało siewek ziemniaków w tym roku. Natomiast populacje miejskie, rozpieszczone na swój sposób dobrodziejstwem globalizacji i innych wynalazków zgniłego zachodu, za chwilę przejdzie w Sowiecki Sajuz. To jest terapia szokowa. W zależności od postępów Putina, sankcje mogą być zaostrzane nadal i przez te 2 tygodnie wojny, ich wachlarz wydaje się ciągle rozszerzać.
Putin zaś, jako tradycjonalista, ucieka się do starej sowieckiej szkoły pacyfikacji tych nielicznych jednostek, które jego propagandy nie łykają. Im większe niezadowolenie będzie panować w społeczeństwie, tym na większą konfrontację może iść z własnym narodem. Patriotyczne Zetki malowane na murach mogą w pełni nie wystarczyć. Wśród osób decyzyjnych może zaś pojawić się przeświadczenie, że świat całą nienawiść skupił na umiłowanym i jeśli stare dobre KGB może zachować ciągłość władzy, to może uznać, że nie potrzebuje do tego Putina. Im dłużej ten konflikt trwa, tym więcej czasu będzie potrzebować Rosja, by odbudować gospodarkę. To może także spowolnić nieco dynamikę odbudowy zbrojeniówki - co dla wszystkich powinno być dobrą wiadomością. Rosja nie jest krajem, który nie ma niczego do stracenia. To jednak nie jest Korea Północna, gdzie ludzie są zwyczajnie zagłodzeni, za to chodzą na ładne defilady wojskowe. Rosji, ten konflikt się zupełnie nie opłaca i jest jakąś chorą pomyłką. Nieśmiało zaczynają to dostrzegać także i osoby powiązane z reżimem.
Tak więc nie ma co oczekiwać, że Putin się cofnie, bo się przestraszy nowych sankcji.
Po prostu Annuszka już rozlała olej.
Beren od Barahira
straszny defetyzm siejesz :( nie ujmuję ci racji, byznes ys byznes i pewnie za wszystkim stoją pieniądze, ale czy nie uważasz, że strzelanie w cywilów jest absolutnie niewybaczalne, w tych czasach? Serio uważasz, że te wszystkie piękne "cywilizowane" kraje zachodu wybaczą, że jeden zj#^ poświęcił życia setki już w sumie osób? W jakim świetle to mogłoby przedstawiać Francję, Niemcy jako potencjalnych sojuszników? Przecież to jest "samozaoranie".
Minas
(powtarzam - marnujesz się - byłbyś ultrazajebistym dyplomatą :) )
Rosja ma do stracenia całą siebie IMHO. Wystarczy to odpowiednio rozegrać.
Serio uważasz, że te wszystkie piękne "cywilizowane" kraje zachodu wybaczą, że jeden zj#^ poświęcił życia setki już w sumie osób?
Wybaczyły nadal funkcjonujące ruskie łagry, zwalczanie opozycji metodami NKWD, antyzachodnią propagandę, atak na Gruzję, zbrodnie na bliskim wschodzie.
I wybaczają też wahhabityzm Arabom od ropy, a za niedługo bombki w kształcie grzyba Personm :)
A tak, część Lotosu kupuje Saudi Aramco i jesteśmy z tego dumni (a część węgirsko-ruski MOL, i z tego jesteśmy dumni jeszcze bardziej).
Tyko że stwierdzenia, że jakiś biznes będzie trwał, są mało odkrywcze, i wcale nie przesądzają, co się z kacapaią stanie.
Też mam wiele obaw, o czym sami dobrze wiecie, ale chyba faktycznie stało się zbyt wiele, by Ukraińcy już kapitulowali.
Zbombardowanie szpitala mogło być zamierzone
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ mówiła w piątek o stanowiskach bojowych w szpitalu w Mariupolu.
Rosja to pionier w dziedzinie astrofizyki!
Przy takim zakrzywianiu rzeczywistości powinni być o krok od wynalezienia napędu warp
Ich propaganda stwierdziła że na porodówce była grupa Ukraińskich żołnierzy, dlatego musieli zbombardować.
No jasne
Pułk ciężarnych kobiet, wyposażonych w strzykawki z oksytocyną siał kolosalne straty u wroga, zostawiając ruskich soldatow wijących się w bólach skurczowych...
Pseudonim "vahitna"
A w przedszkolach szkolono elitarne jednostki komandosów:
"Karlyky" do perfekcji opanowały techniki gryzienia rusków po łydkach
Natomiast "Motelyky" to odział desantowy, cechujący się imponującą skutecznością w eliminowaniu kacapów balonikami z wodą.
Tak.
To wyjaśnia te ataki...
Łapcie, sześć scenariuszy jak się to potoczy:
1. Scenariusz fiński.
Zwycięża Ukraina po wyniszczającej wojnie.
Nowa Ukraina łączy się wokół mitu prezydenta Zelenskyego.
Ukraińcy się jednoczą.
Tracą jednak na rzecz Rosji Krym, może i dwie republiki.
Rosja znajdzie gdzieś indziej sukces którym przykryje porażkę na Ukrainie.
2. Wariant tajwański.
Rosja celowo nie wykorzystuje swojego potencjału w Ukrainie.
Zwleka, zabija cywilów, łamie kolejne konwencje bo chce wymusić zaangażowanie się w ten konflikt NATO a zwłaszcza USA.
Gdyby udało się zaangażować USA na Ukrainie to Chiny zajmują Tajwan korzystając z zamieszania w Europie.
USA nie jest wstanie walczyć na dwóch frontach.
Odpuszcza Europę aby skupić się na Pacyfiku.
Rosja zostaje sam na sam z Europą Środkową-Wchodnią i dwoma zamykającymi Europę, przychylnymi jej państwami - Niemcami i Francją.
Rosja rozszerza strefę wpływów na stary Blok Wschodni.
3. Ultra psycho scenariusz.
Rosja znęca się na Ukrainą.
Powoli osiąga przewagę (przewaga masy), osiąga kontrolę wydarzeń na Ukrainie i terroryzuje cywilów na oczach całego świata.
Bombarduje miasta, równa z ziemią. Kryzys humanitarny.
Zalensky będzie błagał o pomoc. Zachód nie zareaguje.
Putin propagandowo będzie wykazywał słabość Zachodu.
Wyludni Ukrainę a do milionów uchodźców dołoży własnych agentów, dewersantow, którzy rozleją się po Europie i zaczną działania hybrydowe (propaganda, może zamachy).
Na wyludnionej i zniszczonej Ukrainie, Rosja obsadza swoich ludzi w rządzie (pewnie Janukowicza).
Być może Putin zasiedli cześć Ukrainy ludźmi dalekiej Rosji albo tymi co to na granicy polsko-białoruskiej byli.
W scenariuszu tym może również chodzić o demonstrację brutalnej rosyjskiej siły, okrucieństwa aby pokazać światu jak kończy kraj który nie chce podporządkować się Rosji.
4. Wymęczone zwycięstwo Rosji.
Rosja wymusza na Ukrainie oddanie Krymu, dwóch republik, neutralność Ukrainy, brak akcesji do NATO i EU.
Rosja ponosi za to ogromne koszty gospodarcze w wyniku sankcji.
Następuje wasalizacja Rosji przez Chiny bo tylko z nimi może robić business.
Uzależnienie się od Chin.
5. Dymitriada.
Obalenie Władimira Putina dokonane przez oligarchów.
Na tronie osodzony zostanie pro zachodni prezydent bo oligarchowie lubią zarabiać a więc trzeba dobrze żyć z Europą i Zachodem.
Hajs się musi zgadzać. Koszmarny scenariusz dla Chin - tracą sojusznika w walce z USA.
6. Globalny kryzys.
Zawierucha wojenna oraz sankcje powodują ogromny wzrost cen energii, paliw. Ropa po 200$ za baryłkę.
Izolowany Iran i Wenezuela wracają do gry. To będę kraje zwycięscy tej sytuacji.
Scenariusze przygotował Radosław Pyffel.
6. I jeszcze telenowele wenezuelskie dla każdego obywatela który zdołał ujść z życiem! ;)
Scenariusze spoko, równie nieprawdopodobne, co możliwe. Oh, life.
(oh wait, a gdzie scenariusz z atomówką...?)
Gunwo wiemy, co się stanie, dopóki nie doczekamy (i obyśmy doczekali).
Zapomniałeś jeszcze.
7. Wariant Absurdalny:
Ukraina wypowiada wojnę Polsce i błyskawicznie poddaje się. Ziemie Ukraińskie przechodzą w całości pod panowanie Polski. Ponieważ to już są nasze ziemie NATO i UE zachód interweniuje. Następuje uruchomienie artykułu 5. - Traktatu Północnoatlantyckiego. Putin naciska czerwony guzik, USA tak samo. Kupujemy popcorn i obserwujemy jak cały świat szlag trafia.
Siódemka najlepsza. Chociaż ten plot-twist z guzikiem średnio mi się podoba, ale do tego momentu git-majonez.
Każdy wariant jest dobry dla Polski bo Glapa powiedział, że uchodźcy wpłyną na rozwój Polski oraz poprawimy sytuacje demograficzną. Dostaliśmy w prezencie kobiety i dzieci, a te dzieci kiedyś będą robić na nasze emerytury.
Tymczasem narracja idzie w kierunku możliwego przez putlera użycia broni chemicznej lub biologicznej. Nie mam pojęcia, czy rzeczywiście wojna mogłaby przyjąć taki obrót, czy jest to próba nacisku na decydentów, do podjęcia bardziej realnych działań militarnych. Może to być też próba asekuracji przed możliwym scenariuszem rozważanym przez putlera. Robi się coraz bardziej nerwowo w każdym razie.
W Mariupolu ofiary bombardowan grzebia na szybko w masowych grobach, bo boja sie organizowac normalne pochówki przez ciagly ostrzal.
Kolejne masowe groby w historii rosji. Indolencja nato i zachodu jest smutna i męcząca psychicznie.
Indolencja, bo wdrożyli sankcje, dają fundusze i broń, ale nie najechali Rosji militarnie? Czy przypadkiem nie skończyłoby się to bombardowaniem Polski?
[1882]
Ale jak checie walczyc to droga otwarta. Czy chodzi o to, aby miec nowa "druzyne" ktorej bedziecie mogli kibicowac?
Eskalacja nie jest tym, czego oczekuje, jednak z drugiej strony przykro sie patrzy na te rzeź tuż kolo naszej granicy, czlowiek od razu mysli co by bylo gdyby.
Niestety, strach przed atomem pozwala ruskim robic co im sie tylko zachce.
Sytuacja patowa, bez rozwiazania, a ukraincy gina jak psy, taka forma pomocy niestety nie jest wystarczającą.
To nie tylko atom. Artyleria rakietowa kryje spory obszar wschodniej i srodkowej Polski. Czy zalezy wam na tym aby obrazki z Kijowa czy Charkowa ogladac na naszym podworku tyle ze z podpisem Warszawa czy Gdansk?
Wieści z Rosji i nie tylko
*Od dzisiaj do 9 września rosyjskie banki nie będą sprzedawać walut obcych indywidualnym klientom. Ale, na pocieszenie, Rosjanie nadal będą mogli wymieniać waluty obce na ruble. Może chociaż na perkal i paciorki, co?
* Pornhub też - podobno - wycofuje się z Rosji. „Job twoju mać!!!” - zawyli zrozpaczeni Rosjanie.
*Analiza struktury pytań jakie zadają rosyjscy internauci pokazuje znaczący wzrost frazy „jak opuścić Rosję”, dużo też wszelkich powiązanych z nią haseł, takich jak wiza, emigracja, azyl polityczny, loty, czy nawet zapytania dotyczące rozkładów jazdy pociągów do Finlandii. Popularność tego typu zapytań w Rosji jest najwyższa od ponad 18 lat.
* Władimir Putain polecił prokuraturze wszczęcie śledztwa ws. wysyłania na wojnę w Ukrainie żołnierzy poborowych. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że przed rozpoczęciem "operacji wojskowej" (tak rosyjska propaganda nazywa agresję na Ukrainę) Putain polecił dowódcom, aby wykluczyli z ataku poborowych. A te bladzie go nie posłuchały. Biedny Wołodia, nikt go już nie słucha...
*Twitch wstrzymał wypłaty dla wszystkich rosyjskich streamów – zarówno tych mieszkających na terenie Rosji, jak i tych żyjących poza jej granicami - co swoją drogą bije także w tych Rosjan, którzy wyemigrowali, bo im się rządy Putaina nie podobały... Ale cóż, nie czas żałować róż, gdy płonie las.
*Na rosyjskim portalu avito, na którym można kupić lub sprzedać wszystko, od sandałów po mieszkanie, pojawiły się także... oferty dań z McDonalda. W przeliczeniu na złotówki - dd 55 zł za Coca Colę, po 2 tysiące zł za zestaw! W tym ostatnim znajdziemy tam Big Taystee, Mont Blanc Burger, Cheeseburger, duże frytki, duże ziemniaki Country, Coca-Cole i sosy. „Ale głupi ci Rzymianie” - jak mawiał Obelix.
*Agencja Fitch poinformowała w nocy z wtorku na środę, że obniżyła rating Rosji z B do C, czyli do poziomu śmieciowego. Ostrzegła, że niewypłacalność tego kraju jest nieuchronna. Giełda w Moskwie nadal nie działa.
*Putain obiecuje szybką rewaloryzację emerytur. Nie dziwi mnie to, bo średnia emerytura w Rosji wynosi obecnie 18290 rubli netto, czyli jakieś 600 zł wedle dzisiejszego kursu rubla. Przy czym jak wiadomo owa „średnia” wcale nie oznacza - typowa. Minimalna to obecnie ok. 330 zł. Można więc założyć, że spora część emerytów dostaje obecnie kwoty ok. 400-500 zł. Mam dla Putaina hasło propagandowe na najbliższe wybory: „emeryci, do urn!”
*Rosyjska rządowa agencja prasowa poinformowała, że „podczas operacji specjalnej Rosji w tym kraju ujawniono dowody na finansowany przez USA program wojskowo-biologiczny na Ukrainie”. Moskwa oskarża USA o wykorzystywanie Ukrainy do prowadzenia nielegalnych badań nad bronią biologiczną, w tym także nad śmiertelnymi chorobami takimi jak dżuma. Dla wzmocnienia prawdopodobieństw tej informacji, dodano że rosyjskie wojska nie biorą na cel ukraińskich miast, a jedynie ograniczają się do uderzania w ukraińską infrastrukturę wojskową. Przekazano także, że ludność cywilna nie jest zagrożona. A ci głupi Hamerykanie latami nie mogli znaleźć nic w Iraku... Wcześniej putainowskie media sugerowały, że rząd Ukrainy pracuje w tajemnicy nad stworzeniem własnej broni jądrowej, w oparciu o komponenty z reaktorów w elektrowniach atomowych. Za tydzień: „Ukraina w porozumieniu z imperatorem Palpatine konstruowała Gwiazdę Śmierci”.
* Jest też zmiana narracji w rosyjskich mediach. Inwazja na Ukrainę nie jest już nazywana "operacją specjalną". Od teraz to już "operacja wojenna". Hm - blyatkrieg?
*Ministerstwo obrony Rosji wydało rozporządzenie o utworzeniu masowych grobów dla rosyjskich żołnierzy, którzy zginęli w Ukrainie. Mają zostać pochowani bez imienia i nazwiska, tylko z numerem, na terenie Rosji oraz na Białorusi. Jak mawiał pewien wąsaty dziadzia „jest człowiek, jest problem...” oraz „śmierć jednostki to tragedia, śmierć milionów to statystyka”. To wszystko, niestety, zupełnie nie jest śmieszne. Wrzucam tu abyście mieli świadomość w jak wielkiej pogardzie Rosja ma nie tylko swoich wrogów, ale i swoich.
* Trwa analiza szczątków rosyjskich samolotów strąconych przez Ukraińców. Zaobserowowno, że zestrzelonym nad Ukrainą rosyjskim pilotom nie otwierają się spadochrony. Przypadek? Ze wstępnych danych wynika, że jedną z przyczyn tego, że spadochron nie działa, może być jego umyślne nieprawidłowe ułożenie przed wylotem. Prawdopodobnie chodzi o to, że piloci nie dostawali się do niewoli i nie zdradzali niewygodnych dla władzy rozkazów i faktów. Lepiej przed wylotem trochę „poprawić” pilotowi spadochron. Albo też to po prostu typowo ruskie olewactwo, ktoś niedopatrzył, ktoś robił na kacu, komuś się nie chciało zrobić porządnie... Co wolicie?
https://www.youtube.com/watch?v=y8JVryyJ4dU
Kolejny film autorstwa Nie wiem, ale się dowiem!, który wlewa trochę optymizmu w te niepewne czasy.
Ehh ta Rosja. Zawsze w historii byli nieobliczalni i nawet normalnego sojuszu nie można było z nimi zawrzeć. Ukraincy może i by się dawno poddali, ale nie wybaczą im zabitych kobiet i dzieci. Tu już nie chodzi tylko o obronę kraju, ale obronę honoru i praw człowieka. NATO się nie miesza militarnie, ale to dotyczy wszystkich.
Jakkolwiek to zabrzmi w tej sytuacji, trochę mnie bawią narzekania (niekoniecznie tutaj, na forum GOL-a, lecz ogólnie w przestrzeni publicznej), że np. Wlk. Brytania, Niemcy, Francja, Holandia, a zwłaszcza Włochy, Hiszpania, Portugalia czy Grecja nie kwapią się, aby przyjmować uchodźców z Ukrainy i zdecydowaną większość - przynajmniej w pierwszym "uderzeniu" - musimy przyjmować i otaczać opieką my.
Pomijając oczywiste względy geograficzne, to można zapytać: a kryzys uchodźczy w 2015/2016 r. narzekacze pamiętają? Było wielokrotnie mówione - jeśli my się wypinamy na unijne państwa ws. przyjmowania uchodźców i wyłamujemy się z unijnej solidarności, to pozostałe państwa unijne wypną się na nas, gdy fala uchodźców stanie na naszej wschodniej granicy. Było, qrva, mówione. Wielokrotnie. Nie chcieliśmy przyjąć 7 tys. uchodźców do obozów uchodźczych, w których mielibyśmy kontrolę nad tym, co robią i nad ich przepływem, to teraz mamy setki tysięcy, a w nieodległej perspektywie być może nawet kilka milionów uchodźców na dworcach, w halach sportowych czy w innych obiektach użyteczności publicznej. Jestem przekonany, że ci, którzy teraz najbardziej narzekają na "brak solidarności ze strony innych państw UE", w 2015/2016 r. najgłośniej krzyczeli, że Polska nie powinna przyjmować uchodźców z innych państw UE. Takie to właśnie jest prymitywne rozumienie solidarności według Polaczków* - "solidarność jest wtedy, gdy ktoś ma podzielić się ze mną, ale nie wtedy, gdy ja mam podzielić się z kimś innym" (w trochę innej formie nazywa się to moralnością Kalego).
*Celowo nie piszę Polaków, bo jak pokazują ostatnie tygodnie wielu/większość Polaków taka nie jest.
Ponoć zniszczone w bombardowaniu dziś w nocy. W pewnym sensie nasza polska inwestycja
Dzisiaj rynki uwierzyły w możliwość zakończenia wojny: ropa -11% , akcje 2-5% w górę, dolar osłabł, złoto -3%, zboże -6% i załamanie cen gazu. W Polsce Złoty, obligacje i giełda w formie???? Wkrótce okaże się, czy to nadmierny optymizm, czy realna nadzieja na koniec tego koszmaru
Wojna będzie trwać, a reszta będzie udawać, że nic się nie dzieje.
W środę wieczorem brytyjskie siły zbrojne potwierdziły wcześniejsze doniesienia mediów o tym, że co najmniej kilku żołnierzy samowolnie opuściło swoje jednostki i są podejrzenia, że mogli się udać do Ukrainy. - Jesteśmy świadomi tego, że niewielka liczba pojedynczych żołnierzy nie posłuchała rozkazów, oddalając się bez zezwolenia i może podróżować do Ukrainy w celach osobistych. Aktywnie i stanowczo zachęcamy ich do powrotu do Wielkiej Brytanii. Cały personel wojskowy ma zakaz podróżowania do Ukrainy do odwołania - oświadczył rzecznik sił zbrojnych.
Nie dziwię się jak pokazują zabite dzieci.
Brytyjscy żołnierze i weterani nie powinni wyjeżdżać, aby walczyć w Ukrainie - oświadczył brytyjski wiceminister obrony James Heappey. Ostrzegł, że w przypadku osób pozostających w czynnej służbie samowolny wyjazd będzie złamaniem prawa.
Wszyscy będą udawać że nic się nie dzieje, póki Rosja sama do nich nie zapuka. To jest ludzka solidarność. Tu nie chodzi o obronę praw człowieka, godności czy obronę niewinnych, tylko o dbanie o własne interesy. NATO ma idealną okazję się zjednoczyć, ale do tego widać daleka droga. Militarnie NATO przerasta Rosję i obrona Ukrainy byłaby łatwa. Z drugiej strony mamy Rosję, głowice atomowe, szczerze, gdyby chcieli ich użyć, to i tak to zrobią, chodź by za nałożone sankcje, które według pukurwina, są jednoznaczne z wypowiedzeniem wojny przez NATO. Dla jednych jak i drugich taka wojna skończy się fatalnie. Gdybyśmy zainterweniowali za w czasu, to może udało by się uniknąć tylu ofiar.
Dodam jeszcze, że Pokurwin od razu nie zaatakował Ukrainy, wachał się, czy NATO zainterweniuje, badał sytuację i po jakimś czasie dopiero stwierdził, że nikt im nie pomoże. A przynajmniej tak mi się wydaję. Gdy szykował się na granicy Ukraińskiej, trzeba było od razu wystawić karty na stół i powiedzieć, tędy nie przejdziecie. Prawda jest taka że ludzie w Ukrainie walczą też o pokój w Polsce, bo my będziemy następni.
głowice atomowe, szczerze, gdyby chcieli ich użyć, to i tak to zrobią,
Nie gadajcie tych głupot jak nie macie pojęcia o tym jak dzisiaj wygląda wojna na świecie .
Rosja nie bierze na poważnie broni atomowej , korzysta z niej jako straszaka , to samo robi Europa mówiąc , że my też ją mamy .
Broń atomowa dzisiaj paradoksalnie stała się kartką na stole wyciąganą w celach "dyplomacyjnych" .
Powiem jeszcze że nawet jak Putin by oszalał w co wątpie to nie jest jak na filmach że ma w kieszeni detonator....
Dodam jeszcze, że Pokurwin od razu nie zaatakował Ukrainy, wachał się, czy NATO zainterweniuje, badał sytuację i po jakimś czasie dopiero stwierdził, że nikt im nie pomoże.
Wachał się ??
Taki plan był od zawsze bez znaczenia co mówił putin i jak jego rozlokowanie wojsk przy granicy było negatywne komentowane przez Zachód.
A gdyby załóżmy Putin był chory psychicznie(aj sory poprawka, jest) i dał rozkaz odpalenia broni atomowej, to czy oni by przeciwstawili się wykonania rozkazu? Przecież to władza absolutna.
Rosji trzeba przyznać jedno, mają skurwysyny rozmach i jaja. Bo NATO to szkoda gadać, straszą sankcjami a tu trzeba ludzkie życie ratować za w czasu. Niech powiedzą o sankcjach tym wszystkim dzieciom i kobietom które umarły..
A gdyby załóżmy Putin był chory psychicznie i dał rozkaz odpalenia broni atomowej, to czy oni by przeciwstawili się wykonania rozkazu? Przecież to władza absolutna.
Dla nas Putin i jego zachowanie może świadczyć o tym iż jest chory psychicznie aczkolwiek on ma jeden konkretny cel .
By go zapamiętano jako BOGA i wyzwoliciela Rosji , walczącego o utracone ziemie , nikt nie będzie pamiętał za 30 lat że gineli Ukraińcy , będą uczyć w Rosji , że Putin to prawdziwy patriota i bohater narodowy walczący z nazistami którym wtórował zepsuty i zdemoralizowany zachód.
Będzie święto Wladymira i pochody przy pominku ze złota, płaczące stare babki za starym dobrym prezydentem rzucające kwiaty do jego sztucznych stóp.
TAKI JEST CEL PUTINA , a nie woja nuklerana .
Pomniki ze złota? Jedynie co im Putin zafunduje, to, to, że będą chodzić po meble do lasu. Nie wszyscy Rosjanie dali się omamić Putinowi. Chodź znaczna większość, niestety tak.
Oczywiście sankcje mogą podburzyć obywateli do walki. A chyba nie trzeba dużo, by ludzie wzięli broń do ręki. Bieda ich przyciśnie i Rosja stanie się machiną wojenną napędzaną ludźmi.
Tak jak piszesz. Putin w Rosji to bohater.
Xarogon - Tu akurat gdzieś był link do artykułu. Co potrzeba do uruchomienia głowic nuklearnych w Rosji. I tu akurat wszyscy są zgodni że generałowie nie są gotowi do zbiorowego samobójstwa. I postawieni pod ścianą rozwiążą ten problem po swojemu jeżeli przywódca państwa będzie kazał wszystkich zabić.
Generałowie zawsze by mogli do bunkru uciec. Ale oczywiście fakt, faktem, nie wszyscy są gotowi, by popełnić taką zbrodnię. Do czasu... wystarczy przycisnąć Rosję i kto wie. Pod ścianą zwierzę wpada w amok.
A gdyby załóżmy Putin był chory psychicznie(aj sory poprawka, jest)
Niekoniecznie, to jest wygodna narracja dla polityków w UE, którzy przez lata robili z nim interesy, że on taki nie był tylko teraz oszalał temu zmieniliśmy front. Na pewno żyje on w bańce informacyjnej, na pewno ma przerost ego i ambicji ale nie jestem pewien czy jest szalony.
czy oni by przeciwstawili się wykonania rozkazu? Przecież to władza absolutna.
Ale ONI mają też rodziny a wszyscy w bunkrach się nie pomieszczą oraz wiedzą, ze to oznacza koniec Rosji. Inna sprawa, że bunkry tak naprawdę są gwarancją niepewną, nikt do końca nie wie czy są pewną ochroną czy jednak w obliczu nowoczesnych głowic termojądrowych nie poddadzą się.
Kolejną kwestią wynikającą z przecieków z FSB są plotki o tym, że służby maja wątpliwości co do tego na ile ten arsenał nuklearny jest sprawny.
https://www.tiktok.com/@szarotka21/video/7072838176615828741
Przedstawiam rzetelne źródło informacji (mam nadzieję że link działa)
Deliberujecie od 6k postów i wszystko jak krew w piach, a wystarczyło, żeby pan Jaki wszedł na scenę i wszystkich poustawiał.
Nie stać mnie na komentarz, zaraz zemdleję od nadmiaru prawdy objawionej.
a czy ktos idiocie Jakiemu powiedzial, ze Polska nadal ciagnie gaz, rope i wungiel od ruskich?
Drackula
ale kogo to interesuje?! Najważniejsze, że to POLSKA jest największą ofiarą tej wojny!
Najbardziej mnie przeraża, że ten link wyświetlił mi się na FB, od znajomej, która popiera (ja dla własnego zdrowia psychicznego nie szukam, nie lurkuję, wyłapuję tylko to, co mi się w oczy rzuci). I potem jeszcze nastąpił różaniec komentarzy (przy czym "różaniec" to słowo-klucz, ekipa patriotyczna i ultrareligijna).
Naprawdę zaraz zemdleję. Jakiemu peron już dawno odjechał, to wiemy, nie spodziewałam się, że odjechało z nim tak dużo osób.
I co tu się ruskim dziwić, że nie ogarniają i putlera popierają jak zwierzęta - radykalizm jak widać działa wszędzie.
Cos dla rozluznienia: Ruscy formuja nowe dywizje i sciagaja sprzet z zachodu! -->
Beda formowac
spoiler start
Dywizje kawalerii
spoiler stop
A na powaznie, sankcje sankcjami a przez polske sobie jezdza ruskie tiry a na polskim niebie nadal ruskie samoloty! Niezle to upywukla impotencje polskiego rzadu.
https://wiadomosci.wp.pl/wojna-w-ukrainie-spotkanie-kuleba-lawrow-6745690958633568a
Ławrow kłamał wprost, mówiąc o tym, że "cywile stali się zakładnikami tzw. sił obrony terytorialnej, jako żywe tarcze". Pytany o zbombardowanie przez rosyjskie wojska szpitala dziecięcego w Mariupolu stwierdził, że "nie było tam od kilku dni żadnych pacjentów, bo zostali stamtąd wyrzuceni". - Ten szpital był zajęty przez batalion Azow - przekonywał, uzasadniając atak na ten obiekt.
Największe oburzenie wywołały słowa Ławrowa o tym, że Rosja nie napadła na Ukrainę. - Nie zamierzamy również napadać na inne państwa - podkreślił szef rosyjskiego MSZ.
Czy oni są wszyscy chorzy na łeb, czy o co tu chodzi? Jestem ciekaw kiedy sami zaczną wierzyć w to co mówią
https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35838521-lawrow-rosja-nie-zaatakowala-ukrainy
Mam życzenie, które bardzo bym chciał żeby się spełniło. Jak tą kur$ę będą wieszać, żeby to było live w internecie dostępne.
Nikt nikogo wieszać nie będzie a za max 2 lata ci zbrodniarze będą robili interesy z zachodem po staremu a Putin będzie z Infantino jeździł na golfa.
Róbcie screeny. Żaden z tych ludzi nie poniesie odpowiedzialności.
Kocioły piekielne już na nich czekają. O ile ktoś wierzy w takie coś. Możemy ich zabijać, lecz to nie zwróci życia poległym. Ktoś z cywilów będzie ścigany do końca życia za morderstwo jednej osoby a tu gość sobie ludobójstwo urządził i co? a nic takiego.
Trwa analiza szczątków tego i innych rosyjskich samolotów strąconych przez Ukraińców. Ze wstępnych danych wynika, że jedną z przyczyn tego, że spadochron nie działa, może być jego umyślne nieprawidłowe ułożenie przed wylotem – podkreślono.
"Putin zdecydował, że oddawanie takich ludzi w ręce wymiaru sprawiedliwości i ujawnianie prawdy całemu światu nie jest zgodne z kremlowskimi zasadami" – czytamy. "Lepiej przed wylotem trochę poprawić pilotowi spadochron" – dodano. "Bo martwy pilot nikomu niczego nie opowie" – stwierdzono w komunikacie.
Za chwile tam nie bedzie mial kto tymi mysliwcami latac
Mentalnosc wojskowych nie zmienila sie u nich w ogole. Strzelac do swoich jak uciekaja przed przewazajaca sila wroga, uszkodzic spadochrony, bo jak dal sie trafic, to niech zdycha, wyslac gołowąsów na pierwszy ogien, niech zdychaja.
Powinni tego starego buca odwalic dla swojego swietego spokoju. Ale wojskowa sluzalczosc wodzowi jest zbyt wielka by sie na to zdecydowali.
Emmanuel Macron i Olaf Scholz odbyli wspólną rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem. Zażądali zawieszenia broni i wynegocjowania rozwiązania kryzysu
Ojej, znowu ich nie poslucha.
Robią co mogą, to nie ich wina ze on nie rozumie ze tak nie wolno
Egzek - nie wiem czy to ironia, czy nie, ale takie pieprzenie przez telefon, to jakby do Breivika strzelajacego na wyspie Utoya wolac, zeby przestal sie wyglupiac, zamiast od razu strzelic mu ten bandycki ryj.
Oni pierdolą głupoty, a grają na 2 fronty.
Do prasy pierdolą, że mu tak mówili, a przez telefon skomleli jak pizdy żeby udobruchać wujka władimira, żeby im skurwiałego gazu nie odciął
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow po rozmowie ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytrem Kułebą, podtrzymał stosowaną przez Rosję retorykę, mówiąc o nacjonalistycznym rządzie w Kijowie i konieczności obrony rosyjskich obywateli w Ługańsku i Donbasie.
Stwierdził, że Rosja nie ma zamiaru napadać innych państw, podobnie jak nie zaatakowała Ukrainy. - Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że pojawiła się sytuacja, która stanowi zagrożenie dla FR. Ostrzegaliśmy wielokrotnie, prezydent Putin także wielokrotnie się na ten temat wypowiadał.
Dlaczego ktokolwiek zgadza się na rozmowę z tym chędożonym komuchem słysząc jego perfidne kłamstwa ?
Tego Łagrowa chciałbym na solo.
Kacapy myślą, że świat technologicznie został w 1940 roku i nikt nie wie co się dzieje.
Nie trzeba patrzeć daleko. Kaczyński i spółka myślą, że żyją w latach 80-tych. Jednak fakt, że ławrowa za sam ryj powinni zamknąć a za kłamstwa zdekapitować.
Pewnie sporo Ruskich polityków kłamie żeby nie podpasc Putinowi i sami w to nie wierzą co mówią na tych wywiadach.
kilka dobrych informacji:
Roman nie będzie miał dobrych informacji dla piutina
https://www.sport.pl/pilka/7,65080,28206476,potezny-cios-w-abramowicza-sprzedaz-chelsea-niemozliwa.html#s=BoxOpMT
z kijowian też złe wieści dla cara
https://www.o2.pl/informacje/jechaly-do-kijowa-masakra-rosyjskich-czolgow-niesamowite-nagranie-6745714131487328a
w powyższym filmiku zdaje się zginęło się komuś z koleżków putina, niech mu ziemia ciężką będzie
https://www.o2.pl/informacje/nie-zyje-andriej-zacharow-czlowiek-putina-zabity-pod-kijowem-6745748617464416a
swoją droga
https://www.o2.pl/informacje/zgotuje-rosjanom-pieklo-legendarny-wali-jest-juz-w-ukrainie-6745661490289216a
zauważyliście że zbiegło się to z likwidacją jakiegoś generała z 1,5km
dokładnie tym:
https://www.o2.pl/informacje/rosyjski-general-nie-zyje-zabil-go-snajper-z-odleglosci-1-5-km-6744080542792256a
Sankcje jednak działają?
Inaczej chyba nie byłoby kolejnych chętnych na czaj z nowiczokiem
Ukraina po odzyskaniu niepodległości, oddała swoje głowice atomowe FR w zamian za gwarancje bezpieczeństwa zawarte w tzw. "memorandum budapesztańskim". Gdzie jest teraz USA i GB w obliczu jawnej napaści FR na Ukrainę? Historia jest bardzo przewrotna...
Czesc ruski trolu. US i GB daja bron, oraz wsparcie wywiadowcze (pozycje wojsk przeciwnika, ich kierunki natarcia). Gdyby nie US i GB Kijow prawodpodobnie by juz dawno padl a Zelenski by nie zyl. A teraz wypad po rubelki, chociaz pewnie i tak sa nic nie warte.
Jaki "ruski trolu"? Umiesz czytać ze zrozumieniem? Piszę tylko że zaangażowanie USA I GB jest zbyt małe ćwoku.
Toż ci napisalem kacapie, gdzie jest w tej chwili US i GB (bo o to pytales). A samo twoje pytanie i ton jest taki sam jak kazdego innego ruskiego trola (NATO, USA, GB nie dziala!1111one). Wiec wypad!
Memorandum budapesztańskie nie zobowiązuje do obrony Ukrainy. Zobowiązuje za to do respektowania jej granic i suwerenności. Warto wspomnieć, że jedną ze stron była Rosja i to ona łamie swoje zobowiązania, nie zachód.
Z perspektywy czasu Ukraińcom to wyszło bokiem, no ale jednak tu leży wina całkowicie po stronie Rosji.
That escalated quickly
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Wolontariusze-z-Torwaru-apeluja-o-pilna-pomoc-Wojewoda-Nie-da-sie-zrobic-wiecej-8295112.html
Ciekawe kiedy to wszystko się zawali...
Sytuacja jest tragiczna. W sobotę moja druga połówka będzie odprawiać wolontaryjne gusła na dworcu w Krakowie, ale już zdążyła wybadać sytuację na miejscu. Jest chaos. Ludzie, którzy pomagają, są na granicy wytrzymałości. Brak odgórnej koordynacji. Potrzeba większej pomocy ze strony rządu czy władz lokalnych.
Jak zwykle: rządzący dużo gadają, ale mniej robią.
Oczywiście, że się nie zawali. A to tylko dlatego, że ludzie mają w sobie zbyt duże pokłady empatii i współczucia żeby zostawić uchodźców w potrzebie. Dlatego oddolne inicjatywy zapewnią jako-taką równowagę tego kolosa na glinianych nogach. Na końcu rząd się pochwali jak to świetnie poradził sobie z kryzysem migracyjnym.
Rządzący tylko przypisują sobie zasługi a wszystko spadło na szarych ludzi.
Czy ktos na prawde spodziewal sie czegos innego w panstwie z gówna i kartonu? Przez ostatnie 7 lat polcy i polacy... czy jakos tak.
Pisuary się chlubią się jak to wspaniale pomagają uchodźcom. Przypisują wszystkie zasługi obywateli sobie, kiedy ludzie ruszyli i organizują wszystko sami a oni nawet nie są w stanie wspomóc i tym zarządzić, żeby proces był sprawniejszy. Tragedia.
A opozycji to nie po nosie, że tam pis dostał kilka % w sondażach i teraz zrobią wszystko żeby Polska na tym straciła zaczynając od funduszy EU. Także każdy dobry bo w tle wojna ale koryto musi się zgadzać.
A kto tam niby siedzi? Jakiś typ, bez motywacji, co ma moralność na poziomie żula z pod monopolowego. To jest walka o władzę, pieniądze i wpływy a nie działanie dla dobra kraju i godności życia obywateli.
W dobie C19 się popisali i teraz w sumie też to samo. Później będą chwalić rząd jaki to on wspaniały nie jest.
Koordynatorka z Torwaru już ma zakaz wstępu na Torwar za śmiałość krytyki wojewody:
https://www.youtube.com/watch?v=OBmn1LoT5QY
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1646898192pasElPhw62gXHwWBnNrcGY.jpg
Tutaj wojna oczami polaka.
Zero litości.
https://www.o2.pl/informacje/podsluchano-co-mowia-rosjanie-wstrzasajace-swiat-musi-poznac-prawde-6745669161724480a
Chiny lecą na 2 baty.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/problemy-z-czesciami-do-samolotow-w-rosji-chiny-odmowily-sprzedazy/2b19ln6,79cfc278
Romowie ponoć podpiździają dalej
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/najpierw-ukradli-rosjanom-czolg-teraz-dzialo-przeciwlotnicze-nagranie/bqthbc5
Młody mężczyzna został kierowcą w dywizji piechoty zmotoryzowanej. Zarabiał miesięcznie 18 tysięcy rubli. Dawało to około 240 dolarów amerykańskich i nie wystarczało na normalne życie. Powiedział babci, że musiał sam zapłacić za swój mundur, a z baraków wojskowych, choć mógł tam mieszkać za darmo, wyprowadził się szybko, bo warunki były fatalne.
240 dolców? Zajebiaszcze zarobki w tej ruskiej armii.
Jachty za 50mln euro, co 300 dni w roku stoją nieużywane, same się nie kupią.
Ruskie mają kurwa jakieś priorytety!
Chiny odmówiły rosyjskim liniom lotniczym sprzedaży części do samolotów – podała agencja Reutera, powołując się rosyjskie media, cytujące przedstawiciela urzędu lotnictwa cywilnego Rosji. Wcześniej dostawy części wstrzymały Boeing i Airbus.
Trololololo.
Sieg Heil! Tj. wpierjod rassssija
https://twitter.com/JulianRoepcke/status/1501684678394363904?s=20&t=rrThtgoka1HnTYycbxrKpA
Kto myślał, że putlera popierają tylko starcy tęskniący za Breżniewem ten głąb.
Chory naród zombie.
To pokazuje tylko tyle, że musimy uzbrajać się po zęby i nie liczyć na żadne sojusze.
Piszę, że ten syf był obowiązkowy.
Mhm. W 1946 też niektórzy twierdzili, że członkostwo w NSDAP było obowiązkowe.
https://www.youtube.com/watch?v=JTKopeQhiDo
Jeszcze pewien margines spierdzielenia jest, ale zbliżyli się już naprawdę blisko.
https://wyborcza.pl/7,75399,28206862,bialy-dom-ostrzega-rosjanie-szykuja-grunt-pod-uzycie-broni.html
Nie wierzę w to, że Rosja zdecyduje się na użycie jakiejkolwiek formy ataku nuklearnego. Ale co do tego, że Putin jest zdolny do użycia broni biologicznej, nie mam żadnych wątpliwości.
Znaczna część wielkich firm tylko mydli opinii publicznej oczy, trąbiąc o wycofaniu się z Rosji. Czasem tylko "zawieszają" działalność albo po prostu nie otwierają nowych sklepów (ale stare działają).
Żaden z tych obiektów nie należy fizycznie do danej korporacji, są to pewnie franczyzy, więc póki mają towar na magazynie to sobie go sprzedają.
A że przykładowo zostały im rozwiązane umowy to co z tego ? Karę im ktoś naliczy ?
Gen. George Patton: "Problem w zrozumieniu Rosjanina jest taki, że nie bierzemy pod uwagę faktu że on nie jest Europejczykiem, ale Azjatą i dlatego myśli pokrętnie. My nie możemy zrozumieć Rosjanina bardziej niż Chińczyka czy Japończyka i od kiedy mam z nimi do czynienia, nie miałem żadnego szczególnego pożądania zrozumienia ich poza obliczeniami jak dużo ołowiu lub stali trzeba zużyć, aby ich zabić. W dodatku, poza innymi cechami charakterystycznymi dla Azjatów, Rosjanie nie mają szacunku dla ludzkiego życia i są sukinsynami, barbarzyńcami i pijakami".
Święte słowa i ponadczasowe.
"Dzisiaj powinniśmy powiedzieć Rosjanom, że mają iść w cholerę, zamiast ich słuchać, kiedy nam mówią, że mamy się cofnąć. To my powinniśmy im mówić, że jeśli im się nie podoba, niech idą w piz..u, i wydać im wojnę (...) Niestety niektórzy z naszych przywódców są po prostu cholernymi durniami i nie mają pojęcia o historii Rosji".
"Bratni naród" z pokojową pomocą Ukrainie...
Kacapia niezmienna od wieków.
ruscy maja doswiadczenie z lesnymi egzekucjami. Boje sie ze skala takich masowych grobow bedzie wielokrotnie wyzsza od tej jaka znamy z Jugoslawii.
Zgadzam się. Dramatem Ukrainy jest to, że jeśli się podda i Ruscy u nich zostaną, to będą mieli Katyń 2.0 i przynajmniej 100 tyś. obywateli mniej, rozstrzelanych po lasach.
Według naszego Prezydenta, "friend in need is a friendly dick". Brawo, kur..a.
Zakładam że miało być friend indeed?
na litość boską nie ktoś utworzy na zrzutka.pl jakiegoś dobrego nauczyciela angielskiego dla naszego prezydenta, bo albo mówisz po angielsku albo sobie bierzesz tłumacza
Bez przesady, 5 razy przesłuchałem na słuchawkach i ani razu nie słyszałem tam dick. Jego angielski to komedia na tym szczeblu, ale to już jest robienie propagandy w drugą stronę, chłopcy. :)
Polsat News przerwał konferencję prasową Sergieja Ławrowa
Po tym, jak minister spraw zagranicznych Rosji Sergiej Ławrow stwierdził, że Rosja nie zaatakowała Ukrainy, stacja Polsat News przerwała jego konferencję prasową. Prowadzący wydanie specjalne Igor Sokołowski wypowiedzi szefa rosyjskiej dyplomacji nazwał kłamliwymi i bzdurnymi.
Poziom bezczelności rusków wypierdala w kosmos. Słów braknie.
Słabi jak nigdy, bezczelni jak zawsze.