Wczoraj, po dwuletniej przerwie, udało mi się trafić nagrodę w loterii drogowej.
97 km/h na ograniczeniu do 70 - za 400 zł. i 4 pkt. Dwa lata temu, za siedemdziesiątparę w zabudowanym dostałem pakiet 200+4, a więc podwyżka odczuwalna, galopująca inflacja to jednak prawda ;)
Panowie młodzi, kulturalni, i co mnie zaskoczyło, nie potrzebują już żadnych dokumentów - zapytali tylko o pesel.
Na koniec, pozwolili sobie na humorystyczny akcent, informując mnie, że właśnie zakończyłem ich zmianę :)
P.S. Wyjaśniam, że ani się chwalę, ani żalę, jechałem za szybko, mandat przyjąłem.
2km/h mniej i zapłaciłbyś 300 zł
4km/h więcej i zapłaciłbyś 800 zł
https://yanosik.pl/nowy-taryfikator/
W zasadzie nie warto przekraczać o ponad 30 km/h, bo wtedy te mandaty robią się szybko mocno odczuwalne.
Świadomość trzeba mieć też kodu wady wzroku w przypadku gdy jest w prawie jazdy.
https://tvn24.pl/biznes/moto/mandaty-2022-jazda-bez-okularow-policja-wyjasnia-5569228
W sumie ciekawostka, ostanie kumpel dostał mandat za przekroczenie o około 10km/h (jechał 50 na 40). Mandat niewielki ale zdziwiliśmy się mocno, bo nigdy do tej pory za takie cos nie łapali.
Co mnie cieszy to, że te cztery poszły w górę:
Jazda bez uprawnień
Wjechanie na przejazd kolejowy mimo opuszczonych lub opuszczających się zapór
Wyprzedzanie przed i na przejściu dla pieszych
Omijanie pojazdu ustępującego pieszym pierwszeństwa na przejściu
Co irytuje to to:
Niewskazanie sprawcy przekroczenia prędkości przy mandacie z fotoradaru - tutaj ostro popłynęli, powinna to być wysokość mandatu jaki się należy i tyle
Rażące naruszenie przepisów drogowych - to jest trochę niejasne cały czas, ciekaw jestem czy nie będzie nadużywane
Wyprzedzanie na zakazie - i tutaj tez przydałyby się widełki (powiedzmy 100 - 1000). Bo czym innym jest wyprzedzanie na podwójnej ciągłej na całej długości a czym innym najechanie 1-2 metry na ciągłą przy dwóch pasach w jednym kierunku na końcu lub początku manewru przy dobrej widoczności.
Hmm... Dziwne. Zawsze za takie coś łapali. Przynajmniej w Małopolsce.
No to może my na pomorzu niezwyczajni zresztą mandat tez dostał w Wielkopolsce. Tutaj panuje dość silne przekonanie, potwierdzone praktyką, że do +10 km/h nie łapią (praktycznie nigdy nie przekraczam o więcej i staram się tego pilnować, więc mandatu jeszcze nie mam ale gdyby za to regularnie łapali to miałbym już zapewne kolekcję za 60 na 50 bo tak tutaj większość jeździ).
Za to nie patyczkują się z wyprzedzaniem w okolicy przejścia dla pieszych gdzie na Mazowszu widziałem ludzi notorycznie to robiących tak w Gdańsku głównie na obcych blachach co mnie cieszy.
Dlatego mam head-up display w aucie zaniżony do rejestratorów policyjnych. Tempomat mam ustawiony na 59 km/h , a że mandat ma się za przekroczenie o 10 km/h to żaden policjant nie ma prawa mi dać mandatu. :p 59 to nie 60
I co daje Ci te 9km/h więcej?
Ale masz świadomość tego, że licznik w aucie nigdy dokładnie nie pokazuje prędkości, z jaką się poruszasz? Zazwyczaj ją zawyża o około 4-6 km/h, ale bywa też, że może zaniżać. Ma na to wpływ także rozmiar kół, a nawet zużycie bieżnika opon.
Przeczytaj dokładnie co napisałem na początku