Windows 11 coraz popularniejszy, Nvidia i Intel nadal dominują na Steamie
Dziwne by nie rosło ;) Już nawet parallelsy instalują defaultowo W11 triala. Największy progres jest zazwyczaj na początku.
A ja zainstaluje W11 za 3 lata, tak jak na W10 przesiadłem się w 2020 roku dopiero, pięć lat po premierze.
Dziwnie te ankiety Steama działają. Ostatni raz miałem na stacjonarnym PC propozycję udziału, gdy siedziały w nim i7 6700 i Geforce 970. Później wymieniłem kartę na 1080-kę, następnie podstawkę na i7 10700KF i nic.
Natomiast na leciwym mobilnym laptopie, na którym uruchamiam czasem vn, ankieta wyskakuje średnio co pół roku. ; p
Ja jeszcze sie nie przesiadam, uzywam laptopa w pracy i od momentu przesiadki dzieja sie cyrki w szczegolnosci przy pracy z officem. Takze na prywatnym komputerze nie mam zamiaru sie denerwowac. Najbardziej zastanawia fakt urkywania wielu opcji gdzies gleboko, albo trzeba szukac na zasadzie pisania w menu start np zwykly task manager zniknal z paska pod prawym klawiszem, komu to przeszkadzalo? Teraz albo kombinacja klawiszy alt+ctr+del albo menu start szukaj #facepalm.
u mnie nie ma, jest tylko taskbar settings i pozniej jak sie kliknie to sie pojawiaja rozne opcje ale nie ma tam menedzera zadan.
to sa jedyne opcje dotarcia tam, nie mowie o klikaniu prawym na menu start.
jest, po prostu kliknij prawym na logo windowsa do odpalania menu start.
no jest ale dla uzytkownika win10 to jest nieintuicyjne. Oczywiscie kwestia przyzwyczajenia sie na nowo do wszystkiego, ale tam gdzie bylo bylo dla mnie bardziej wygodne i bylo to cos co towarzyszylo od wielu edycji w poprzednich "okienkach".
Niezmienia to faktu, ze dziala srednio na dobrym laptopie Dell Latitude 3510 z dyskiem NVMe i5,16GB Ram na pokladzie. Pewnie na moim PC bedzie dzialac dobrze,ale mimo wszystko odkladam migracje przez zle doswiadczenia poki co na laptopie. Niech to polataja konkretnie. Poza tym Win10 dziala swietnie, wiec nie ma po co to robic na ten moment.
I ja się przesiadłem na Win 11, nie mam problemów w codziennym użytkowaniu a i wizualnie bardzo mi się podoba.
Może kiedyś, na razie dobrze mi na 7 :P Przynajmniej będę mógł pominąć 10.
Używam o 8 miesięcy i nie narzekam.
Najpierw w sumie to zainstalowałem go dla jaj i ciekawości no i tak już został aż do dziś. Leak 21996.1 wymiata i co najważniejsze jest na nim święty spokój z robieniem bałaganu w Windows Update.
Z racji zakupu nowego kompa przesiadlem sie na W11. Na razie zadnych problemow z wyjatkiem poruszania sie po 'panelu sterowania'.
Za 3-4 lata może się przesiądę, jeśli będę musiał albo jeśli MS polata tego potworka tak jak 10. Na razie to beta i testy na żywym organizmie.
Czy Win11 potrafi w końcu normalnie obsługiwać większą ilość monitorów i standard HDR ?