„Usuńcie język polski z Dying Light 2”; włoscy gracze protestują
książkowy przykład gównoburzy z powodu płaczu makaroniarzy o lokalizację, naprawdę nie ma ciekawszych newsów ze świata gier?
Są inne newsy, ale ten jest najciekawszy, wystarczy spojrzeć na ilość komentarzy xD
Najśmieszniejsze jest, że oni wcale nie narzekają na brak języka włoskiego, ale że twórcy mieli czelność przygotować dubbing w swoim własnym języku a zapomnieli o nich.
Tylko że:
- Ludzi mówiących po włosku jako w pierwszym języku jest 67 mln czyli niewiele więcej niż Polaków. Porównanie do hiszpańskiego, którego używa ponad 400 mln to jakiś żart.
- Przygotowanie polskiego dubbingu to dla Techlandu zupełnie inny poziom kosztów i skomplikowania ponieważ robią to na miejscu, za lokalne stawki i są w stanie samodzielnie ocenić efekty i jakość wykonania
- W Polsce gra cieszy się bez wątpienia znacznie większą popularnością, choćby z tego faktu, że Polacy bardzo lubią wspierać polskie produkcje i nawet czuje z tego powodu swego rodzaju dumę.
- Włoski dubbing był już w jedynce, więc skoro Techland olał go w dwójce to znaczy, że nie cieszył się jakimś wielkim zainteresowaniem
- Zresztą same te "recenzje" pokazują, że Włosi są nie tyle zainteresowani grą co muszą dać upust urażonej dumie
- I jeszcze to przekonywanie wszystkich jaki to język włoski jest wspaniały bo przecież mamy ładne plaże i smaczną pizzę xD Rozumiem gdyby się oburzali o łacinę - język imperium, jeden z trzech języków świętych, fundament zachodniej cywilizacji. Ale oni krzyczą głosami oburzenia w imię jakiegoś podrzędnego, zbarbaryzowanego narzecza pochodnego od łaciny...
A co do samego sposobu formułowania "recenzji", ich treści i poziomu kultury, to pozostaje jedynie powtórzyć za polskim poetą, że Marek Tuliusz obraca się w grobie...
ten koment o polsce ble a wlochach i jak wspaniale sa to jest typowy trol internetowy, kto w ogole slucha takich typow i na serio - meta jest najwazniejszym odnosnikiem do jakosci produktow? kogo obchodzi opinia jakiegos wlocha i jego niezadowolonie, bo jego ojczystego jezyka nie ma w grze robionej przez polakow? we wszystkich wloskich grach sa polskie napisy i polski dubbing?
Wiesz, tu nie chodzi o samo to co oni napisali, a o to, że oni takimi idiotyzmami zasadniczo zniżają Ocenę grze.
Gra jest bardzo dobra, i zasługuje na przynajmniej 7.4, a przez te ich głupoty to ma prawie 5.3
Ludzie zazwyczaj nie czytają recenzji - bo wtedy widzieliby, że taka Niska Ocena jest spowodowana g_wno-burzą jakichś idiotów.
Ludzie zazwyczaj patrzą tylko na liczby, i od razu sobie zdanie wyrabiają na podstawie niczego...
Teraz "Mazurek Dabrowskiego" bedzie trzeba przerobic. Bez komisji sie nie obejdzie.
jeden czop już "śpiewał" z ziemi wolskiej do wolski - więc to jest chyba "oficjalna wersja" :D
Nie ma się nimi co przejmować, przecież dobrze wiadomo, że Rzymianie za zabicie jezusa zostali za karę zamienieni we Włochów
Jeden z najważniejszych jezykow swiata xD KEKW chyba w sredniowieczu.
Nawet nie. Wtedy to była Łacina.
Ich język - używany właściwie tylko u nich, i w kilku innych małych krajach - powstał na podstawie Łaciny.
To Łacina była taka ważna, a nie Włoski.
Prawilnie przypominam, że taki sam obraz Wasz, którzy robią to samo, jak nie ma polskiego dubbingu w grze. Czytanie napisów to nic strasznego xD
Ale Polacy narzekają często na brak napisów a nie brak dubbingu :P A do tego włosi nie umieją czytać, więc stąd sapy o to, że nie ma dubbingu, bo jakiż byłby inny powód? xD Czytanie sprawia im trudność i dlatego tak ciężko zaakceptować same napisy :P
Piękny dowód na to że po prostu wszędzie są idioci, nawet w tak "cudownym i starożytnym kraju kultury jak Włochy" :p
A także informacja zwrotna, może i na złość niektórym osobnikom, że nie tylko Polska jest takim zacofanym, mentalnym ciemnogrodem, jakim niektórzy chcieliby ją widzieć.
Zastanawiałem się czy znam jakieś włoskie gry z polskim dubbingiem. Ale doszedłem do wniosku, że nie znam ani jednej włoskiej produkcji w ogóle. Znacie coś?
Jak możesz być takim ignorantem i nie znać tych wybitnych osiągnięć włoskiego gamedevu? https://polski-dubbing.fandom.com/wiki/Kategoria:Włoskie_gry_komputerowe
Tym Raimbow 6 to żeście nieźle pojechali, bo te gry są akurat Francuskie.
AC2
Włosi to dubbingują prawie wszystkie filmy i seriale. Nie da się oglądać ich telewizji xd
Dziwny kraj... Dubbing w grach spoko, ale nie przesadzajmy, Nie ma, to nie ma. Są napisy.
Tylko włosi chyba czytać nie umieją i stąd cały problem, bo czytanie sprawia im ogromną trudność, więc bez dubbingu to dla nich jak całkowicie bez udźwiękowienia, hehe xD
Hiszpanie i francuzi maja tak samo, są przynajmniej dumni ze swojego języka i nie dają sobie pluć w twarz, mnie dalej bolą obrażające mnie komentarze gdy wyrażałem niezadowolenie z braku polskich napisów w paru grach ukazujących się w naszym kraju w pełnej cenie europejskiej.....
To może tak powinno się zrobić w ramach odwetu review bombarding jedynej chyba włoskiej znanej gry czyli Assetto Corsa? W końcu nie ma tam pełnego polskiego języka, o ile w ogóle jest.
Akurat w Assetto w ogólnie nie ma mowy :D
Polskiej lokalizacji też nie.
W Competizione są polskie napisy, a mowa jest jedynie angielska.
Dobra, wiekszość z nich by pewnie grała po angielsku dla klimatu i jakości
A kto niby gada po włosku poza włochami xD Poza tym niska ocena z tego co widzę to głównie narzekanie na optymalizację i denuvo
No właśnie - Denuvo.
Które jest tylko na pierwszy miesiąc po premierze, a potem się je usuwa...
Nikt, poza tym Włochy to mem jeśli chodzi o wykonanie czegokolwiek poza jedzeniem. Czyt. samochody, meble itd. Przewartościowane gówienka za miliony nie mające nic wspólnego z jakością, udawany prestiż. Taki to śmieszny kraj.
bestios polonicos, non picca, non macaroni, non oregano, putito diaboloso, arivederci roma, barbaros
No ja pamiętam doskonale lata 80 i początek dziewięćdziesiątych i nawet jeżeli nie było przymusu to w wielu szkołach jedyny język obcy jakiego mogłeś się uczyć to był właśnie rosyjski. Nie było żadnej alternatywy, chyba że prywatnie. Mi rodzice załatwili prywatnie lekcje niemieckiego (którego nie trawiłem i nie trawię do tej pory) a w szkole był rosyjski. Obstawiam, że o ile w miastach dostęp do nauczycieli był lepszy i łatwiej było znaleźć kogoś do nauki języka niemieckiego czy rosyjskiego to na wsiach uczyli się rosyjskiego jeszcze lata po upadku komuny. Pierwszą lekcję angielskiego miałem w technikum ale jak sobie przypomnę jej poziom to coś czuję, że mój syn w przedszkolu lepiej władał angielskim niż ja w wieku 15 lat. Na studiach wiele lepiej nie było.
Rocznik '75, był rosyjski w podstawówce i sowiecka propaganda na lekcjach WOS (Wiedza o Społeczeństwie). Tak, a na Historii nauczycielka przekazywała że 17. września wjska radzieckie wkroczyły na terytorium polskie żeby bronić rosyjską mniejszość przed hitlerowskimi. Lata '80. Zabawne, że ani uczniowie, nie bardzo wierzyli co słyszą a nauczyciele, co mówią. Były też lekcje Przysposobienia Obronnego, na wypadek gdyby Polskę chciało napaść NATO :) Stary jestem, ale przynajmniej w ciekawych czasach przyszł mi żyć, potem lata '90 :D Teraz jest dobrobyt, z jednej strony dobrzem ale trochę nudno.
A ja jestem z 84 i język rosyjski był jedynym jakiego mogłem się uczyć w mojej podstawówce. Nie wypowiadaj się za wszystkich, nie jesteś wszystkimi.
Usuńcie z gry polskie głosy, którymi nie mówi nikt poza Waszym głupim i nudnym krajem, zamiast tego dodajcie dźwięk we włoskim języku, który jest najpiękniejszym językiem na świecie. Dupki
Za taki komentarz to w mordę, a nie lokalizacje.
MetaCritic zaczął usuwać im takie "Recenzje" bo im ludzie zwrócili uwage na to, że piszą głupoty.
Akurat u Włochów to chyba normalne. Przypomnijmy jako ciekawostkę analogiczną sytuację z Wiedźminami. W obu przypadkach pierwsza część była dubbingowana standardowo na EFIGS plus reszta języków wedle uznania. Zabójcy królów i Dziki Gon, w odróżnieniu od „jedynki”, nie miały włoskiego dubbingu co – zwłaszcza w przypadku „trójki” – skutkowało mocnym bóldupieniem, że po co dodawać polski dubbing, jak nie ma włoskiego? Przy czym w przypadku Wiedźmina narzekali na Reddicie i Steamie. Przyczyna braku włoskiego dubbingu w Dying Light 2 jest pewnie taka sama jak w przypadku Wiedźminów – niezadowalająca sprzedaż i duża skala piractwa.
Nie byli w stanie zorganizować Aktorów Głosowych, i ich opłacić przez te wszystkie Blokady Pandemiczne, które we Włochach są.
dajcie na luz. to że jest parę takich "ogóreczków" to nie znaczy, że każdy z graczy we włoszech tak myśli.
Ale ty chyba nie rozumiesz o co chodzi.
Tu nie chodzi o Włochów ogólnie.
Chodzi o ich te "Recenzje" które specjalnie zasadniczo zaniżają Ocene DL2.
Mogli kulturalnie napisać że proszą o dodanie włoskiego dubbingu, a tak wyszli na wieśniaków.
Z tego co słyszałem na różnych materiałach to ten polski dubbing jest tragiczny i sam bym wolał by go usunęli :)
Gram na polskiej wersji językowej.
I jest podobnie jak w "Wieśku 3" - rodzime wulgaryzmy, dodają sporo klimatu. Np. jednej NPC ma ksywkę "Chuj*wy Hubi". :D
A lektorzy są w mojej ocenie - w większości wypadków - OK, choć zdarzają się i świetni i poniżej przeciętnej, ale to sporadyczne przypadki. Ogólnie dałbym naszym lektorom 8 na 10.
Via Tenor
Niezła patologia, tylko patrzeć jak wyślą do TechLandu rybę bez głowy zawiniętą w gazetę.
Brak języka włoskiego i włączenie wszystkich innych języków do gry jest ciężką obrazą dla włoskiej kultury i ludzi. – soulgamer77 <- włoska rodzina Soula?
Gównoburza ,a każdy co tu pisze, jak i ja, temu się najwyraźniej sie nudzi. Asasyna ogrywam, wikińskiego, cudo technicznie i niegłupie historyjki, DL też sprawdzę, trochę przesyt, tyle tego, że nie wiadomo co ugryźć. Klęska urodzaju.
Niby tak, ale jak chcesz coś konkretnego to nagle okazuje się że ciężko o coś dobrego, a czasem nic nie ma.
Akurat co do DL to dobrych siekanek z zombiakami też dawno nie było.
Podoba mi się w tym wszystkim to, że Techland dosłownie z 3 tygodnie przed Premierą mówili, że nie wszystkie Języki będą dostępne na Premiere, i że języki takie jak Włoski zostaną dodane dopiero później przez to, że nie byli w stanie zorganizować Aktorów Głosowych na czas.
A nie będą całej gry wszystkim przesuwać, jeżeli nie mają 3-4 języków...
Zabawnie się to czyta, jak ci ludzie wywyższają swój kraj, który obecnie na arenie międzynarodowej znaczy niewiele więcej niż nasz. Powinni się zresztą cieszyć, że przynajmniej dostali napisy, bo u nas wydawcy nawet o tak podstawowej rzeczy zapominają. Przynajmniej recenzenci zaczęli ostatnimi czasy zwracać na to uwagę, szkoda tylko iż realnie się to na nic nie przełoży.
O, jest denuvo a ja to zamówiłem. Sam dam 0/10.
Ale Włochy to obrzydliwy kraj, dzięki tym wpisom jestem pewien że nigdy tam nie pojadę.
Szambo to te komentarze na meta, obrażać ludzi, kraj i język za to, że w grze nie ma tłumaczenia. Żenada.
Usuńcie z gry polskie głosy, którymi nie mówi nikt poza Waszym głupim i nudnym krajem, zamiast tego dodajcie dźwięk we włoskim języku, który jest najpiękniejszym językiem na świecie. Dupki
uznawać swój kraj ponad innymi i jeden poniżej całego świata, on ma chyba manię wyższości
Ta gra nie powinna kosztować więcej niż 30 euro we Włoszech, a Wy sprzedajecie ją w podwójnej cenie!
i darmowe DLC i inne dodatki
Mnie się wydaje ze te debile nawet nie wiedzą z którego kraju wywodzi się techland xd
Heh zabawnie być po drugiej stronie i czytać marudzenie tych którzy czegoś nie dostali. Najbardziej podoba mi się ten komentarz w którym facet wymienia to z czego słyną włochy jednak pisze to po angielsku ;D
haha my nie pisalismy zeby usuneli angielski czy japonski w Resident Evil Village, slabe zagrywki jaki tupet wgl taki atak na Polakow WTF XD
Pomijając fakt, że dubbing polski w tej grze to niewypał i grał bym z napisami (a wszystkie gry powinny miec w ustawieniach pasek do wybierania dubbingu i napisow niezależnie) to można sie poczuć dyskryminowanym. U nas ciężko doczekać sie polskich napisów do każdej wydawanej w Polsce gry tak jak mają np. Niemcy że jest to po prostu wymóg. Nie mówię o dubbingu, bo on różnie wychodzi ale SAME napisy. Wiec jak czytam ból 4 liter po stronie włochów, bo nie ma DUBBINGU to ogarnia mnie śmiech. Niech sie cieszą, że mają napisy, a nie jak u nas, że zaczniesz sie żalić na brak napisów i połowa komentarzy jest w stylu "ucz sie angielskiego", mimo, że osoby ktore umią dobrze ten język przyznają, że gra sie po prostu wygodniej.
RE Village jest tego dokładnym przykładem gdzie wydawca położył lagę na ten aspekt i również duzo osób bylo niezadowolonych, a jednak nie kojarze podobnej sytuacji. Osobiście zagłosowałem portfelem i gre "przeszedłem " na yt. Jak bede chcial mimo wszystko pograć to poczekam aż odpowiednio gra stanieje, bo pełnej kasy za "wybrakowany" produkt ode mnie na premiere nie dostaną. Wystarczy tyle i aż tyle. Jak niektóre firmy przestaną wydawac u nas to zmienjszy sie kolejna póla osób, która normalnie za to zapłaci, a ta część ktora kupowała jakies kody, gifty, konta za obcą walute i tak dalej bedzie do "przodu". Dostaną to samo co zawsze.
Ps. Zrobienie napisów to nie jest jakiś wyczyn wg. Mnie. Koszta powinny sie zwrócić, a po drugie tak jak w przypadku RE Village garstka ludzi w domach potrafi z pasji ogarnąć temat co słabo świadczy o takim molochu jak Capcom.
Jak najbardziej się tutaj zgadzam z Tobą.
Też "przeszedłem" Subnauticę na YT, ale z powodu brak wersji bez DRM.
A jeśli chodzi o napisy i lokalizację ogólnie, to mi nie przeszkadza brak polskiej lokalizacji w większości gier, gdzie nie trzeba zbyt dużo czytać, informacje czy ew. szczątkowe dialogi są krótkie i zwięzłe, a cała gra bardziej skupia się na akcji niż fabule/dialogach - tu podstawowy ang daje radę, ew. można posiłkować się słownikiem ang-pl od czasu do czasu.
Co innego w rozbudowanych fabularnie grach z obfitymi dialogami, gdzie dokładne czytanie ze zrozumieniem i posługiwanie się informacjami jest wręcz kluczowe. Tu jednak naprawdę przydaje się lokalizacja w postaci napisów.
Owszem można co chwilę pomagać sobie co chwilę słownikiem/translatorem, wychodząc z trybu pełnoekranowego do pulpitu, ale jest to dość niewygodne.
Mi tam polski dubbing pasuje w tej grze, choć nie w 100% (zdarzają się głosy nie pasujące do postaci).
Jak kolega GrzechuGrek pisze, jeśli w grze angielski nie jest jakoś mocno rozbudowany to nawet da się jakoś taką grę ogarnąć, co innego jak jest jakaś mocna akcja, która sprawia, że nie da się skupić zbytnio na napisach. Chociaż wtedy zapewne wystarczy grać ze słuchu, ale nie każdy jest dobry by zrozumieć co mówią :)
Pomijając Włochów: dlaczego ludzie jarają się ocenami na Metacriticu gdzie oceniać wszystko może każdy pół - debil, który nie ma pojęcia o tym co ocenia ?
A jak w re8 nie było nawet polskich napisów to jakoś Polacy nie dawali słabych ocen tylko prosili żeby był ale jak okazało się że nie będzie to nie byli jak tacy makaroniarze a ci się prują że dubbingu nie mają Angielski to język który każdy powinien znać więc sobie sami niech tłumaczą jeśli tłumaczenie jest tragiczne
Od teraz właśnie nienawidzę Włochów uważają się za wyższych niedość że to Polska gra to jeszcze chcą usunąć polskie dialogi według mnie Techland nie powinien się tym interesować mieć to w ##### i tyle a tak wogóle to co kultura Włoch ma do gry i włoskich napisów WTF i co te napisy mają do Polski
Nie wierzę w idiotyzm tych ludzi. To jest właśnie kompleks Arystofelesa. I pomyśleć, że ten kraj kiedyś był najpotężniejszy na świecie. Teraz jest najżałośniejszy.
Wydaje mi się że włoska starożytna kultura nie jest w stanie stworzyć żadnej sensownej gry i póki nie jest w stanie to ich głupi, rozlazły jak flaki z olejem język może być tylko opcjonalny./
W sumie nie wiedziałem, że Włosi to aż tak zadufane w sobie dupki. Dzięki za lekcję.
Komentarze na Meta są tak idiotyczne, że szkoda gadać. Dostali wersję z napisami, myślę że nie jest to tragedia. Niektóre gry to nawet lepiej się ogrywa w ten sposób, niż z jakimś śmiesznym dubbingiem, który w ogóle nie pasuje do świata gry. Ponadto, dla tych którzy uważają, że oburzające jest to, że w świecie globalnego dostępu do informacji, ktoś może od nich oczekiwać znajomości angielskiego, to powiem tylko, że to jest jakieś upośledzenie by tak twierdzić. Bez względu na zawód, czy to czym się zajmujesz, obecnie znajomość angielskiego jest podstawową umiejętnością funkcjonowania w świecie współczesnych technologii. Kto tego nie rozumie ten może sobie przybić piąteczkę z amebą.
Ja ci powiem, że jeszcze kilka lat temu mialem kontakt z Hiszpanami (w calej grupie 2ch rozmawialo po angielsku, reszta nie znala nawet podstawowych słów) i jeden mi to wyjaśnił, to nie jest tak, że oni nie chcą znac angielskiego. Oni mieli jeszcze niedawno malo angielskiego (lub wcale) w szkołach i teraz wychodzi na to, ze wiekszosc Hiszpanów nawet młodych nie porozumiewa sie w tym jezyku. To jest błąd systemu oświaty a nie samych mieszkańców. Myślę, że z Włochami może być podobnie. A wiekszosc graczy to nie programisci ktorzy muszą czytać biblioteki po angielsku tylko zwykli ludzie.
Fakt walki o swój język jest godny podziwu, ale już sposób niekoniecznie. Tym bardziej, gdy obrażają oni nasz ojczysty język. Włosi nie są najważniejsi i poza garstką włoskich graczy, mało kto użyje tego języka w grze. Błędy w tłumaczeniu są winą tłumaczy, tego Techland nie jest w stanie zweryfikować, zaś brak dubbingu... wiele możliwych przyczyn. Zbyt mały rynek, brak czasu, brak chętnych, brak ugody przy tworzeniu kontraktu itd. Wiele gier nie ma innych głosów poza angielskim, gdzie nieraz brakuje nawet napisów w danym języku... niech się uczą pokory. Jak niektórzy wspominali, powinni wydać łatkę z misją z ananasem na pizzy. I to byłaby jedyna misja po włosku.
Nie no świetnie. Wszyscy olewają Polskę zawsze, a włosi raz nie dostaną dubbingu i wielki problem. To wogóle włoska gra, że nie ma "ojczystego" dubbingu?
Widzisz i nie grzmisz. Szkoda słów ale miło popatrzec na wieśniaków z Kraju kultury. XDDDDD
PSSST.. Teraz tylko stworzyć moda przemieniającego zombiaki w stylizacje włoską i DZIDAAAA
Trochę smucą mnie te negatywne komentarze oczywiście szanuje zdanie każdego z Was ale po głębszym zastanowieniu z czego słynie polska w obecnych czasach to gry komputerowe i chyba jest to jedyna dziedzina w której zrównaliśmy się a wręcz wyprzedziliśmy zachód tak było ostatnio kilka dużych wpadek zarówno u naszych jak i zagranicznych firm ale pamiętajmy że jest to nasz produkt krajowy i jeżeli my nie będziemy wspierać naszych krajowych studiów to kto zrobi to za Nas?
Włosi powinni brać z nas przykład bo my Polacy nie lubimy w grach naszego dubbingu. Gry z polskim dubbingiem które spodobały się Polakom można policzyć na palcach jednej ręki.
I to nie jest tak że Polacy sobie po prostu przełączają gry na język angielski i jest spokój i cisza tylko jak wychodzi polski dubbingu w danej grze to jest zbiorowe wycie w Internecie jaki to ten dubbingu jest okropny.
Połowę życia tam spędziłem i powiem jedno na 30 Włochów 1 zna angielski i tak myślą że są pępkiem świata. A w podstawówce w 3 klasie przerabiają to co my w 5. Także sami widzicie
2 lata to jest dosyć mała różnica. Ja myślałem, że bardziej w ogóle nie mają/nie mieli angielskiego i na hiszpanski/latynoski stawiali.
Nastepny co założył konto 8 lutego :/
Ale Polacy są głupi. Jeden Włoch napisał obraźliwy komentarz i już uważacie, że to całe Włochy takie są. Tak samo jak jeden Polak coś ukradnie to już wszyscy Polacy kradną. Weźcie sie puknijcie w łeb. Taki trolowy wątek i tak dać się nabrać.
Śmieszy mnie ten ból dupy Włochów, ale nie dziwi. U nich i u większości państw Europy jest kultura dubbingowania wszystkiego. Każdy film i serial musi mieć dubbing. Tylko my jesteśmy "dziwni" bo u nas domyślny jest lektor i ewentualnie napisy u bardziej wymagających odbiorców. My stawiamy na jakość i autentyczność. Oni stawiają na wygodę. Żaden Włoch nie zagra w Metro po rosyjsku albo AC Unity po francusku bo tak jest bardziej klimatycznie. Miałem okazję zobaczyć aktorski film z włoskim dubbingiem i było to straszne przeżycie. Poziom najgorszych polskich dubbingow, ale im to nie przeszkadza bo tak są nauczeni.
A Polacy są nauczeni posłuszeństwa, że są gorsi i że są wasalem Europy. Co gorsze/lepsze nie mi to oceniać. W dużej mierze miała na to wpływ ostatnia historia i PRL.
Nie wiem czy to posłuszeństwo, bardziej typowy polski gen zawiści. Zawsze jak pojawia się temat polskich lokalizacji w grach to co drugi komentarz jest o tym że polski dubbing to rak, największe zło tego świata, powinien być prawnie zabroniony, nieważne jak dobry dubbing ma dana gra. Co trzeci komentarz to wielcy światowcy, którzy naśmiewają się z ludzi, którzy chcą grać z polskimi napisami, bo przecież jest już 2022 r., 10-latki w szkołach piszą eseje w języku Szekspira a roszczeniowi polaczki chcą mieć wszystko wyłożone na tacy. Kiedyś to kurła było, jak siedziało się ze słownikiem na kolanach i tłumaczyło dialogi. Teraz to już nie ma czasów.
Słyszałem że Włosi mają bardzo wrażliwe ego.
Cieszę się że w końcu widzę potwierdzenie tego stereotypu xD
prędzej włoski temperament.
I dlatego niektore kraje nas nie szanuja skoro sami siebie nie szanujemy jak tak czytam niektore komentarze rodakow. Stajecie po stronie Wlochow, mimo ze jada po was i po waszej ojczyznie ? Wstydzcie sie. Wlosi wlasnie udowodnili ze sa zadumanyni w sobie tepymi bucami i rasistami. Serio mysla ze Techland polskie studio usunie jezyk polski a da wloski bo oni tak chca ?? Ja jakos sie nie obrazilem jak w AC Valhalla nie bylo polskiego dubbingu , a gra bardzo mi sie podobala. Wlosi nie maja po wlosu i jeb , negatywna ocena. To wlasnie dowod jacy tepi i zakochani w sobie sa. Ze wogole niektore te komentarzd sa dozwolone.
Wstydz sie, że masz iq poniżej 100. Człowieku, przeczytałeś nagłówek, przeczytałeś 2 włoskie komentarze i już wiesz co myśli wiekszość Włochów? To tak samo powiem, że Polacy są debilami bo wybrali PIS i pewnie wybiorą ponownie - a to jest tylko nieco ponad 30% polaków. Ty oceniasz cały naród włoski jeszcze gorzej bo po przeczytaniu 2ch komentarzy na internetowej stronie. Lecz sie.
Wiele komentarzy dotyczy slabej gry a jezyk jest tylko dodatkowym aspektem. No nie mów, że ta gra ci się podoba? Dla mnie techland zrobił jakąś kaszane, fabuła słaba, dialogi słabe, walka słaba. Dlaczego ja mam promować tą gre? bo jest polska to mam siebie i innych oszukiwać?
Sory, że odpowiedziałem, nie wiem kto zakłada te shit konta, założony dnia 8 lutego 2022 Mam tylko nadzieje, że nie Techland.
Ogólnie Włosi są od wielu lat nauczeni tego, że dostają w każdym filmie dubbing. Lata przyzwyczajeń swoje zrobiły.
To samo jak np. w Rumunii, gdzie w ogóle nie ma lektora czy dubbingu, a wszystko jest z napisami. Tam nawet starsza babcia po 90 coś po angielsku potrafi zagadać. Szkoda, że u nas wprowadzili taki rak jak lektor. Jakby były napisy, to z angielskim u nas byłoby dużo lepiej. Nie było był płaczu i zanizania ocen, bo jakaś gra nie ma polskich napisów.
jakby to ode mnie zależało to bym wprowadził zakaz sprzedaży Dying Light 2 w Italii. Nie podoba się im, to nie dostaną XD
Ale teraz tak na poważnie, to chyba najdłuższy artykuł jaki
Gra zarażona denuvo.
Szczerze, to mają rację. Polska jest nieudolnym krajem z partia rządzącą, która robi burdel w kraju plus tylko my mowimy w Polskim, nikt inny. Włoskiego to ludzie na całym świecię się uczą, naszego nie ^^ nie wspomne że dubbingi polskie sa cholernie słabe.
Włosi jedni z najważniejszych krajów świata....hahaha. Techland za takie zadufaństwo kibicuję by włoski język nie pojawił się wcale.O "starożytnym" cesarzu Mussoliniusie lizotyle Hitlerusa Maximusa już chyba zapomnieli współczesne makarony.Domagają się....domagać się to oni mogą...heheh
Ale ci włosi się uwzięli na brak włoskiego dubbingu. Wszystkie gry studia Rockstar są tylko z angielskim dubbingiem, bez polskiego, niemieckiego, ruskiego a nawet Włoskiego dubbingu i nikt do tego się nie dopieprzył. Połowa gier w Polsce została wydana bez dubbingu, a nawet bez polskiej wersji i jeszcze gadają żebyśmy się uczyli angielskiego W POLSCE, więc teraz włosi wiedzą jak się czujemy ignorowani przez wszystkie państwa! I jeszcze każdy ma ból dupy że jeszcze gra ma słaby dubbing(czy to polski, czy włoski, czy niemiecki). Ah idźcie wszyscy się jebać
Wszystko przez to że Włosi nie znają angielskiego i mają problem z szybkim czytaniem napisów xD
Wszystko przez to że łykacie każdą wiadomość GOL jak pelikany.
To jak tak to jeśli wyjdzie od Włochów jakąś gra My gracze z Polski domagamy się usunięcia języka włoskiego o ile nie występuje w grze język polski. Co za absurd, to chyba jacyś bardzo nie rozgarnięci gracze, choć trochę rozumiem ten ich ból, ale ile innych gier nie jest spolszczanych. Po za tym pomimo iż finansujemy ESA to jak wystrzelono Webba nie było tamPolskiej flagi.
Jeszcze raz zapytam, czy 2 komentarze Włochów definiują ich cały naród? Te 2 komentarze reprezentują całe Włochy?
Tak łatwo jest Polakami sterować?
spoiler start
smutne to...
spoiler stop
Sęk tych, ze tych komentarzy jest około setka a nie dwa.
Ot MC usuwa te komentarze regularnie.
Ale te komentarze są obrażające Polaków czy tylko nawołujące do włoskiego dubbingu?
Trzeba też przyznać, że Polacy nie są bez winy i jadą po Włochach, możliwe, że za sprawą tego artykułu na GOLu. Spirala nienawisci nakręcona przez głupi news.
Przypominam o serii Dead Island rodzimej produkcji, w którym nie było nawet języka polskiego.
Hahaha! Jakieś 10 lat temu miałem okazję pracować w krakowskiej gastronomii... "Najmilej" wspominam włoską "młodzież"! Ale tak to już jest z narodem, który nie ogarnął, że Imperium Romanum upadło parę dobrych wieków temu...
Każdy kraj ma swoich własnych buraków, którzy nie nauczyli się żadnego innego języka poza swoim własnym, chyba powinniśmy coś o tym wiedzieć. Osobiście preferuję wersje kinowe, polski dubbing w większości* przypadków to bieda voice acting rodem z naszych telenowel, uszy aż bolą. Ale jak się okazuje dla niektórych to wciąż za mało bo się nie nauczyli w szkole sprawnego czytania
*Z wyjątkami niestety tylko z dawnych czasów jak Baldur's Gate czy Original War. Tak, kiedyś to było.
Jeszcze tego brakowało by jacyś "makaroniarze" dyktowali nam w jakim języku ma być nasza rodzima gra. Mają napisy, a jak się nie podoba niech nie kupują.
Osobiście ja również bojkotuje gry w których nie ma napisów, ponieważ uważam że produkt w tym wypadku gra sprzedawana za niemałe pieniądze na naszym rynku te napisy powinna mieć.
Nie władam dobrze angielskim na tyle by czerpać przyjemność z gry, a jako że jestem starszym graczem już tego nie zmienię.
Nie czuję się z tego powodu BURAKIEM a wręcz przeciwnie.
Po ograniu Baldura w oryginale też już w życiu bym nie wrócił do polskiej wersi, to samo Torment (bez oryginalnego głosu taka np Anna jest totalnie wykastrowana)
Tak naprawdę jedyny dobry dubbing to Wiedźminy i od biedy Gotyki.
W ramach rewanżu polewajmy pizze ketchupem i dodawajmy kaszankę
Pizza po Polsku, polecam
https://jakuma-gdy.blogspot.com/2011/09/pizza-w-wydaniu-prlowskim-z-wedzona.html
Prawda jest taka że mi to lata. Polska gurom
Zrobi się taki szum że pewnie dodadzą w następnej łatce język włoski. Nie są pierwsi którzy dodali by język dodatkowy w grze.
Nie dodadzą bo twórcy nie lubią makaronu. stawiają na ryż i rodzime ziemniaki.
Włosi się denerwują, gdyż ich kraj jest bardzo często określany "kolebką sztuki", a sami wykazują bardzo często takie mniemanie na temat własnej twórczości na przestrzeni wieków i ich wkładu w rozwój sztuk pięknych (o mordowaniu podbitych w czasach cesarstwa nacji już nie wspominają), a boli ich głównie to, że dzisiaj tak niewiele znaczą (w porównaniu z czasami Imperium Rzymskiego). Chcieliby być na tym samym poziomie jak Francja Niemcy czy nawet Hiszpania, tymczasem są niewiele bardziej rozwinięci jak za czasów Mussoliniego (trochę przesadzam oczywiście). Mieszkam we Włoszech większą część roku i są to często bardzo sympatyczni ludzie (acz tak naprawdę mówię o mieszkańcach Sardynii, których i kulturowo i mentalnie trudno uznać za Włochów), wiec dziwią mnie tak zaciekłe ataki na producenta gry, który dodał text włoski pomijając jednak dubbing w tym języku. Zakładam (nie grałem w grę gdyż gry o zombie mnie zwyczajnie nudzą), że mogą sobie włączyć napisy włoskie i dubbing angielski (sami przecież wylewają szambo na Techland w języku angielskim) więc nie rozumiem dlaczego im to tak przeszkadza.
BTW - dla mnie kolebką kultury i sztuk starożytnej (mającej także niebagatelny wpływ na rozwój renesansu we Włoszech) jest starożytna Grecja. Być może jeśli chodzi o wkład Włochów (raczej Rzymian) w tym okresie w rozwój prawa mógłbym się zgodzić, ale sztuka starożytna już jest dyskusyjna - przecież ściągali od Greków jak mogli. Z drugiej strony jeśli spojrzymy na wieki średnie i zestawimy je z narodzinami renesansu zapoczątkowanego przecież nie gdzie indziej, jak właśnie we Włoszech (i to dwa wieki wcześniej jak w krajach Europy zachodniej, północnej i środkowej), to faktycznie można mówić o tym kraju jak o "kolebce sztuki". W antycznym micie o narodzinach Venus dopatrywano się mądrości filozoficznej, a ta postać (w sumie) najbardziej jest znana z obrazu autorstwa nie kogo innego jak Włocha Botticellego -)
Najlepsze jest to, że gdy rozmawiam z Włochami z północy na temat ich nieudanego ataku na Grecję w 1940 roku to natychmiast zmieniają temat lub mi mówią, że Niemcy nas "błyskawicznie" pobiły w początku WW2 (co nie jest do końca prawdą gdyż pomimo zastosowania taktyki blitzkriegu przez Niemców, to Polska broniła się prawie 4 tygodnie, zaledwie dwa tygodnie krócej jak cała Europa Zachodnia -). Mentalność współczesnych Włochów jest dziwna, ale nie sądziłem, że będą tak wyć o "głupią grę".
Zastanawiają mnie dwie kwestie tutaj. Po pierwsze czy u Włochów dubbing to taki standard w wypadku większych produkcji i czy czymś niespotykanym jest by otrzymywali wersje z angielskim dźwiękiem i włoskimi napisami?
Po drugie czy pierwszy Dying Light sprzedał się u nich na tyle dobrze by dla Techlandu był to na tyle duży rynek by traktowali go jako jeden z priorytetowych?
Rozumiem chęć zagrania w rodzimym języku ale bez przesady by na tej podstawie wystawiać negatywne oceny grze.
Włosi dubbingują absolutnie wszystko. Znając życie filmy dla dorosłych też XD. Dla nich dubbing to absolutny standard, tak jak dla nas lektor w wydaniach dvd filmów. Sama jestem napisowa i uważam że polska wersja językowa (minimum napisy) powinna być prawnie weryfikowanym standardem w grach. Ale też nie demonizuję polskich dublaży gier, zwłaszcza że wytyczne wydawców i korporacji wybitnie utrudniają robotę aktorom.
Jak tak dalej pójdzie, Techland będzie musiał sięgnąć po drastyczne środki... Tylko czy keczup, ananas i rodzynki na pizzy, to nie jest łamanie sugestii Genewskiej?
Usunąć Makaron z Włoch to moja sugestia z ziemi polskiej do włoskiej.. Nawet nasze Polskie gry Nie które Nie mają Dubbingu i co mamy na to powiedziec? a ci jęczą ale ten gość pietrorossi to mi cisnienie podniósł swym komentarzem...Na steamie pisze w jakim języku jest gra czyżby mieli problemy z czytaniem we własnym języku? Nie pasi to nie kupuj język angielski Podstawowy to już zrozumiesz o czym gadają w grze..ja też umie do 10 po włosku..zaczynam.. jeden włos. dwa włosy. trzy włosy itd
XDDDD beka z makaroniarzy co sie spruli jakby Techland zrobił im wielką krzywdę, jak nie ma polskiego języka w grach to nie można sie ani słowem odezwać
A ja myślałam że "tru fani" Wiedźmina z Polski i "tru fani" w ogóle to raczysko...
Mam pytanie do fanów dubbingu - załóżmy że jest polska wersja Red Dead Redemption - i dajmy na to Arthur mówiłby głosem Karolaka, Dutch przemawiałby jako Borys Szyc a Johna grałby Adamczyk (tak losowo rzucam nazwiska) - dalej wybieracie grę z polskim dubbingiem?
Pytam niezłośliwie, a z czystej ciekawości :D
Wszystko zależy od jakości nagrań i dopasowania głosów. Jeśli dubbing będzie dobrej jakości (nie mówię genialnej) to tak, jak najbardziej wybiorę dubbing. Co więcej - wyłączę wtedy napisy, żeby mieć jeszcze bardziej kinowe doświadczenie.
Usuneli już denuvo, czy nadal wymyślają durne minusy typu brak jezyka włoskiego?
irracjonalny jest atak na producenta, który ośmielił się lokalizować grę na jego macierzysty język. Tak swoją drogą nie kojarzę kraju, w którym mówi się po włosku oprócz samej italii, po hiszpańsku rozmawia 3/4 ameryki południowej i pewnie 1/2 północnej - więc z czym do ludzi drodzy włosi.
No właśnie z czym... ze wszystkich nacji to włosi robią największa trzodę gdzie się tylko pojawią. To jest z automatu naród roszczeniowy. Nie dasz mu czegoś to jesteś u pani ....
Z ostatniej chwili.. Została powołana komisja makaronowa do zbadania sprawy..