Czy też macie wrażenie, że przejście Ethereum na proof of stake nie zwalczy problemu górnictwa na kartach graficznych? Wystarczy sobie pomyśleć, dlaczego ta kryptowaluta jest warta tyle ile jest warta... bo ludzię sobie wymyślili dla niej taką wartość. Jeśli kopanie Ethereum się skończy to żaden normalny kopacz nie sprzeda wszystkich swoich koparek tylko zbiorczo z kolegami zaczną kopać inną kryptowalutę, która dzięki temu nabierze wartości jak Ethereum i koło się ponowi. Według mnie jedyny sposób na poradzenie sobie z tą sytuacją to kompletna blokada na możliwość kopania kartami i dopóki tego nie rozwiążą kopanie kartami NIGDY się nie skończy, a ceny nie spadną.
Dlatego trzeba powoli zmieniać hobby. Ja mam ps4 i komputer to starszych gierek. Wątpię bym w przyszłości tyle grał co obecnie, to po prostu staje się zbyt drogie. A na takim pc kto zapłaci 4000-5000 za kartę która też zresztą nie oferuje fajerwerków.
Zapominacie że granie na konsoli też staje się coraz droższe.
Via Tenor
Poczekajmy cierpliwie, aż się urodzi Playcoin albo inny potworek.
Nie, nie trzeba zmieniać hobby. Wystarczy sobie kupić konsolę.
Może gdyby konsole obsługiwały steama oraz wszystkie gry, również strategie takie jak Europa Universalis czy Total War, to wtedy rzeczywiście byłyby jakąś alternatywą, a tak skazany jestem na przepłacanie za karty graficzne żeby móc grać w ulubione gry. No i oczywiście brak wsparcia rozdzielczości ultrapanoramicznych to również wielki minus.
A na takim pc kto zapłaci 4000-5000 za kartę która też zresztą nie oferuje fajerwerków.
Zapłacą, zapłacą. Ludzie się przyzwyczają i będą bulić, ile będzie trzeba. Taka "nowa normalność", tylko na rynku kart graficznych. Jakiś czas temu sprzedawałem RX-a 5700 XT, którego jeszcze w normalnych czasach kupiłem za 1700 zł. Wystawiłem na Allegro za 3600 zł i nie wisiał nawet dwóch godzin. Żeby było śmieszniej, to za stówkę więcej nabyłem RTX-a 3060 Ti, więc czy ten Radeon był rzeczywiście tyle wart, to nie wiem. Niby mój RTX, to był jakiś ostatni egzemplarz w promocji czy coś i w sumie nie pamiętam, po ile wtedy "normalnie" takie chodziły, ale mimo wszystko to pokazuje, że ludzie zapłacą, jak trza będzie.
Szczerze to ceny kart mnie nie ruszają. To nie jest dobro pierwszej potrzeby. 99 % społeczeństwa tego [kart graficznych] nie potrzebuje. Bardziej mnie martwią rosnące ceny prądu, gazu, czy WIBOR. Szkoda mi oczywiście ludzi, co potrzebują kart do pracy. Do grania można sobie kupić konsolę. Poza tym nie ma nawet w co grać za bardzo. W 2021 r wyszły aż 4 gry co mnie zainteresowaly :it takes two, RE8 i Diablo 2:R,Days Gone. To tyle z mojej strony.
Wrazenia nie mam, ale Intel zapewnial, ze przez nastepne cztery lata bedzie jedynie gorzej. Wedlug mnie jest pare sposóbow na poradzenie sobie z tą sytuacją jak zbiorcze z kolegami granie w Dominions albo w Ancient domain of mystery w pojedynke.
Mozna tez kupic asic. Ku uciesze tych co nie trawia, ludzie w ten sposob opuscili cene bezglutenowego zarcia. Gdy ceny tych maszynek stana sie konkurencyjne do GPU, to bedzie na czym grac i pracowac.
W kazdym razie "tanio to juz bylo".
Jedna pęknie, zrobią następną. Te kryptowaluty mają wręcz nieograniczony potencjał.
To tak nie działa. Zakładając, że bańka pęknie, na następną długo poczekamy.
Ile lat minęło od krachu "dotcomów"?
Teraz dopiero mówi się o bańce na Fejsie, Tesli itp.
To musiała by się giełda załamać , np: wojna. Od pewnego czasu BTC naśladuje index S&P 500.
To przyszłość rynku gier, należy do różnego rodzaju konsol. PC - ety niech sobie kopią..
Nie mam nic przeciwko..
Ja tam mam wyj... i tak gram w stare gry, a w momencie gdzie totalny low end kosztuje tyle co 2+ lata temu mid end, mam wyj..... jeszcze bardziej :P Żenujący pokaz chciwości kiedy gówno co nawet do 1080p się nie nadaje chodzi po 2-2.5k a warte jest 500-1k pln :P
Ludzie trochę też dostają sraczki, na wieść o nowych kartach, mając topową serie 10xx lub RTX serii 2000 bez sensu jest wymieniać na 30xx, a takich ludzi jest najwięcej, ja powiedziałem sobie jasno, nie zmienię nic do 2025r :P. A karty będą drogie jak krypto będzie się ciągle opłacać.
To już nie jest żadna "bańka", która w końcu pęknie. Przecież całość trwa mniej więcej od listopada 2020. Mamy 2022, a kursy bitcoina i ethereum cały czas utrzymują się na zadowalającym dla kopaczy poziomie. Najgorsze jest to, że jeśli przez jakiś czas zaczyna systematycznie spadać przez powiedzmy 2 tygodnie, to potem wystarczy kilka dni, żeby znowu wzrosło do takiego samego poziomu... Taka sytuacja miała już miejsce co najmniej 4 razy odkąd to się zaczęło. Podejrzewam, że ceny kart nigdy nie wrócą już do MSRP. Ja sam postanowiłem, że wstrzymam się z zakupem karty maksymalnie do wakacji. Jeśli ceny nie spadną ani trochę, to trudno - i tak kupię. Jeśli spadną chociaż o te kilka stówek, to tym lepiej. Dłużej nie będę czekał, bo tak można czekać ciągle, a kolejne lata mijają.
Wydobywanie krypto walut przy użyciu GPU tak naprawdę się jeszcze na dobre nie zaczęło.
Napiszę tylko raz na dziś.
Nie trzeba zmieniać hobby. Po prostu nie musimy kupić najnowsze gry, konsoli i PC wydane na rynku od niedawna. Po prostu poczekamy i kupimy RTX 2xxx lub 3xxx (nowe lub używane karty na Allegro i podobne strony), kiedy na rynku wejdą RTX 4xxx.
Nie stać Ci na nowy samochód? Po prostu kup ładny, używany samochód, który wygląda prawie jak nowy i po sprawie. Na szczęście mamy rynek wtórny.
Ja kupiłem PS3 za tylko kilku stówki i mnóstwo gier, więc jest co grać. PS4 i gry też kupiłem za rozsądne ceny. W przeszłości nie stać mi na PS3 i PS4, a teraz już tak i jestem szczęśliwy.
Jedyna różnica polega na tym, że nie pogramy w najnowsze gry AAA. Niestety i wiem, że niektórzy to bolą. Rozumiem to i nic nie poradzę na to. Ale sytuacja ma swoje plusy, że później czy prędzej pogramy w kompletne gry z wszystkie DLC i to porządnie załatane. No, wiemy, które tytuły są dobre i interesujące, a które z nich nie są warte czasu po przeczytaniu opinie graczy. Oszczędzimy czasu i nerwy w zabugowane i przereklamowane gry.
Więc nie trzeba zmieniać hobby, a zmieniamy jedynie podejście do nowe gry przez jakiś czas. Mamy bogate tytułów w biblioteki STEAM i jestem pewien, że mnóstwo graczy mają sporo tytułów w zaległości. Dobre gry nigdy nie starzeją się. No, są sporo darmówki.
Co do kopanie kryptowalut kartami graficznymi i zawyżone ceny karty, to nigdy nie będą wieczne i kiedyś to się skończy. Nie wiemy tylko, jak długo.
Pozdrawiam wszystkich. ;)
Jeden wyda 6k na iphone'a a ja w życiu bym tyle za smartfona nie dał bo dla mnie to głupota choć mnie stać.
Za to 6k lub więcej mogę wydać na gpu bez problemu a dla kogoś to dużo lub głupota choć go stać.
#priorytety
Tak więc dla mnie mogą se kopać do woli.