Founder's Packi Lost Ark sprzedają się jak ciepłe bułeczki - oto, czym się różnią
Słabo mi się robi jak widzę te wszystkie pack'i, od razu tracę zainteresowanie samą grą która już na starcie wyciąga ode mnie pieniądze na wirtualną walutę, jakieś gemy, punkty i inne cuda-niewidy. Tak, oczywiście - mogę nie kupować. I...? Nie kupuję ;-) Mój portfel, moja decyzja.
Jeśli chodzi o przedmioty (o ile takowe są) które przyspieszają o ileś tam % nabijania expa to w zasadzie nie robi różnicy. Taki sam efekt wyjdzie między osobą, która pracuje i z zarobionych pieniędzy kupuje ten bonus, aby w małej ilości h, która mu została, wbić tyle samo ile ktoś, kto siedzi dużo więcej h w grze bez bonusu.
Po przeczytaniu tej opinii ja raczej podziękuję, chociaż uwielbiam gatunek.
During release, the game will be gated, so people can pay to increase their item levels faster, but if you play normally and do your daily/weekly farming, you can reach the same ilvl as the whales because ilvl is hard capped, meaning there's a max you can reach at the time.
However, once the hardcap is lifted, the next patch will bring you to the softcapped ilvl. If you did your daily/weekly farming as efficiently as possible for a week you might be able to get to 700-800 ilvl from 550. The problem starts here, there's no hardcap, so if you are a whale and wants to dump $10,000 to $20,000 into the game. You can reach the softcap which is about 1200-1300 ilvl in 1 week. Since the powercreep in LAO is exponential, it means someone with 1200-1300 ilvl will do 5-10 times the damage you do.
The problem is, in order to reach 1200-1300 ilvl without spending any real money, you are going to have to farm for about 3-5 years as the average player. There are some players that have 10 different accounts and they will farm on all of them to maximize their gold per day.
Nienawidzę takich rzeczy. To daje ogromne pole do ssania kasy i robienia twardych paywalli. Meh. Chyba, że amazon coś tu zmienił, ale wątpię.
tldr; miesiąc dobrej zabawy a później jak chcesz więcej to płać.
Na PvP to gra ewidentnie zapowiada się na p2w, przynajmniej na początku, bo kto zapłaci będzie koksem, a znając mechanizmy mmo zanim ktoś dojdzie uczciwie do max ilevl, to już wyjdzie next patch i nowe zakres ilevl. Co się tyczy PvE, a tym się mam zamiar zająć to chyba niema to większego znaczenia, człowiek będzie robił zawartość w swoim tempie i będzie z tego radość ( coś jak progress na wowie na raidach ). No chyba, że ktoś chce brać udział w wyścigu szczurów kto pierwszy ubije danego bossa to wtedy taki boost za kasę itemów może wkurzyć takie osoby. Ja będę celował w casualową gildię która chce robić powolny progress raidowy/dungenowy, bez jakiś wielorybów. Jeżeli gra ma naprawdę tak fajne te raidy jak to się słyszy i ogląda na YT, to jak na darmową grę mi to wystarczy w zupełności. Fanów PvP gra raczej zniechęci przez item shop, o ile taki będzie faktycznie w naszej zachodniej wersji, bo wiadomo, że wschód to jest zazwyczaj znacznie bardziej dopakowany takimi rzeczami.
PS:, a packi ludzie kupują, bo chcą pograć te 3 dni wcześniej, takie 53 zł to niejest jakaś strasznie duża kwota ( ot 0,7 średniaka whisky ).
Obawiam się, że zrobią tak jak w innych quasi-mmo jak np. Destiny, gdzie konkretne aktywności będą wymagały konkretnego ilvl, a następnie do tych aktywności wrzucą bardzo dobry loot do bazy dropu (który - suprise suprise - będzie wymagany do najlepszych buildów). Dalszy scenariusz nie jest trudny do przewidzenia. Nie zrobią tak? Po to się właśnie robi wymagania ilvl aby dokładnie to robić i dokładnie po to są te bonusy z płatnych skrzynek. I za takie coś podziękuję.
Akurat wymóg odpowiedniego ilevl na konkretną aktywność to też nie taki zły pomysł. Przypominają mi się hero dungi na wotlku gdzie musiałeś mieć konkretny gs/ilevl, co w pewnym stopniu gwarantowało, że gracze na hero nie byli już totalnymi noobami. Wszystko okaże się jak to zrobią. przecież itemy z shopu będa do zdobycia na dungach, a przynajmniej mam taką nadzieję, że te sklepowe niebędą jakąś koks wersją legend z dungów, które będą decydować o tym czy w ogóle damy radę dunga zrobić.
Ale to są kompletne bzdury. W rosyjskiej wersji Lost Arka często są organizowane różnego rodzaju kilkutygodniowe wydarzenia, w trakcie których można zdobyć ogromną ilość zasobów potrzebnych do podniesienia Gear Score. Nie trzeba za to płacić ani grosza, wystarczy grać i brać udział w takich właśnie wydarzeniach. Swoją Sorceress w ciągu 10 dni wbiłem od samego początku na 1370 Gear Score, nic nie płacąc - po prostu skorzystałem ze świąteczno-noworocznych wydarzeń w grze.
Teoretycznie rozwiazanie jest proste, wprowadzic iLvl cap na aktywnosci PVP i grupowe jak rajdy. Wtedy nie bedzie mialo znaczenia czy ktos ma ilvl 5000 bo gra potraktuje ekwipunek jako maxymalny dla danej aktywnosci, np. ilvl 250.
Panowie bez spiny, wymieniałem się spostrzeżeniami na podstawie cytatu autora posta. Nie czytałem za wiele na temat tej gry, ale jeżeli będzie jak mówicie to nawet spoko.
Osoba która to napisała nie ma zielonego pojęcia o Lost Ark, albo z jakiegoś powodu chce wpłynąć na progress innych graczy.
Po pierwsze: iLvl jest ważny, ale nie najważniejszy, gracz z dobrymi engravami (czy jak to się nazywa w naszej wersji) może spokojnie wyciągnąć lepszy DPS niż gracz z iLvL wyższym o 50-100 (zależy od klasy).
Po drugie: nie wiem co musiałbyś robić przez te 5 lat żeby tyle grindować do iLvl 1300. Dobicie do początku T3 (ilvl 1300) to 2-3 miesiące spokojnego grania bez płacenia, jak mocniej przygrindujesz na kilku altach to pewnie skrócisz to do 1-2 miesięcy. W tej chwili to będzie endgame content na serwerach Amazona.
Stackowanie wysokiego iLvl na naszych serwerach to tylko sztuka dla sztuki, wystarczy że wbjesz iLvl potrzebny do konkretnych rajdów, nowy poziom rajdów zawsze jest robiony tak że gracze którzy pograli trochę na poprzednim poziomie mogą bez większego grindu rozpocząć następny. W PVP iLvl nic nie zmienia, jedynie w Open world PVP może to na coś wpływać (nie wiem czy tam gear też jest standaryzowany bo to nowy tryb dopiero co wprowadzony na KR).
Musiałbym dłużej pograć bo nie dane mi było pobawić się zbyt długo. Nie jestem fanem używania vpn aby zagrać w grę. Ale jeśli walka będzie dawała dużo radości przez długi czas to będzie fajnie. Jedyny h'n's który mnie nie znudził to Diablo 3 więc zobaczymy.
Przeciez gra jest tagowana wszedzie jako gra action rpg-mmo, strzelanki to tez gry akcji i nie sa H&S :D
Co do komentarzy wyzej, sa na zasadzie: nie znam sie, nie widzialem, nie gralem, ale sie wypowiem, jakbym widzial, gral i doswiadczyl. Juz szkoda tlumaczyc po raz enty monetyzacji darmowych gier, tego ze pvp jest skalowane i wystarczy wbic 26lv w 2-3h i rywalizowac z najmocniejszymi w grze, bo nawet nie trzeba dobijac 50lv... Ktos tam sie jeszcze dziwi, ze zamieniamy pieniadze za wirtualne krysztaly, moze sie nie znam, ale nawet singlowki tak robia, nie wspominajac, ze taka praktyka ma ponad 2 dekady w mmo...
