EA może zaskoczyć, obok nowego NFS będą niespodziewane zapowiedzi
ja tam czekam na nowego NFS. Odsłona Heat była super. Wyścigi legalne i nielegalne, dzień i noc. Fajny tuning samochodów, auta odwzorowane (z zewnątrz) lepiej niż w Forzie Horizon 4.
Edziek - całkiem przyjemnie, przypomnieli sobie w tej części, że auta mają hamulce i jest mini tuning (docisk itp.)
Zmienią coś w tym modelu jazdy do NFSa czy dalej auta będą ślizgać się jak resoraki po namydlonej wodzie bez możliwości jakiegokolwiek kontrolowania ich jazdy?
Oj to mnie wkurzało niemiłosiernie. Pamiętam, że raz ograłem jakieś NFS, który był kiedyś rozdawany za darmo na origina. Ślizgało jak głupie, nawet z prędkością osiągalnego dla zwykłego auta, nawet 100 km/h...
Natomiast w gta: sa kiedyś grałem i zanim się zorientowałem w czym był problem z tą grą to auta jeżdziły jak po smole, bardzo trudno się kręciło, chociaż nie tak mocno. Przez to nie zorientowałem się zbyt szybko, mimo paru niezgadzających się rzeczy. To było spowodowane konstrukcją gry, która była zależna od ilości fpsów i miałem tam ponad 120 fpsów co nie wpływało dobrze na wiele rzeczy (gra zaprojektowana pod 30 fps, a więc o 4 razy za szybko). Ta gra jest chyba najbardziej zabugowaną grą wszech czasów. Tyle bugów, że masakra za masakrą, a niekiedy było bardzo śmiesznie, czasami jednak irytujące. Pływanie bez używania łódki 20 metrów na 120 fps trwało wieki i wiele innych rzeczy. W szkole jazdy bardzo mocno się to odczuwało, zmieniałem na synchronizację i potem przejście szkoły jazdy było tak proste, że masakra.
Co najśmieszniejsze to w szkole pływania masz taką jedną lekcję do zaliczenia i to było z motorówką. To była najprostsza lekcja bo miałeś po prostu przepłynąć prosty odcinek jak najszybciej. Więc startujesz i po prostu wciskasz gaz, aż dopłyniesz do mety ustawionej tuż przed startem. Trudno było zaliczyć, a złotego nie dało się zdobyć. Dopiero włączanie na 120 fpsów pomogło z wielką łatwością zaliczyć złoty medal.
btw. ta gra to chyba jednocześnie najgorsza technicznie gra jak i bardzo dobra fabularnie gra gansterska. W ogóle po co się pchać w tworzenie gry na jakimkolwiek badziewnym silniku opierającym się na ilości fpsów?? Przecież to się prosiło o milion kłopotów, to było bardzo głupie i nieopłacalne. To bardzo mocno narażało przyjemną rozrywkę bo w końcu na premierę ludzie nie musieli mieć wystarczającego pc do stabilnych 30 fpsów, niektórzy mieli mocniejszego i np mieli 60 fpsów. Na całe szczęście, że już skończyli z takim szajsem, chociaż co z bethesdą bo pamiętam, że dalej jeżdzili na tym silniku, który też coś miał z fpsami.
Jak ustawisz na grip to wtedy auto wgl nie skręca więc z dwojga złego... wolę nie wybierać niczego i wrócić do Forzy Horizon :P
Ogarną model jazdy tak jak w każdej poprzedniej części, tylko teraz b2d będziesz uruchamiał znowu hamulcem zamiast gazu. A żeby go pominąć w rozgrywce, będziesz musiał się przemęczyć parę godzin żeby stuningować odpowiednio samochód, tylko wtedy będzie się prowadził jak czołg.
Najwyraźniej nie jest to aż taki problem w samochodówce, mocna marka jest ważniejsza od jakości.
Tak, EA pozytywnie potrafi zaskoczyć.
W ostatnich trzech latach udalo im sie to dwa razy. Najpierw remasteren Command&Conquer, a pozniej Mass Effect Legendary Edition, ktory jest ostatnia trzymająca poziom gra od EA.
Bawie sie swietnie, bo nie mialem dlc do ME2 i 3.
EA tworczo jest martwa i chyba zostaje im remastering.
Electronic Arts zaciera ręce na kolejny rok fiskalny, który ma przynieść duże wzrosty.
..to już czas dojenia graczy z kasy?
Dajcie ludziom NFS Underground 3 albo remaster pierwszego Most Wanted i będzie wystarczająco
Już od kilku lat mówię że gracze sami nie wiedzą czego chcą i to ma pokrycie. Gracze dostali nowego Most Wandet w 2012 i było jęczenie. Gracze dostali "Underground 3" w 2015 i co? Dalej było jęczenie.
Bo oba były słabe ???
Rimek deadspace i mogą robić te kotlety swoje dalej
EA może zaskoczyć. Nie, nie może, chyba że negatywnie, od grubych lat już. Ostatnia gra która kupiłem od EA w cenie premierowej to był Battlefield 3. Potem tylko tytuły typu Mirrors Edge Catalyst za 20 zł na promocji.
