Vampire Survivors | PC
Wciąga jak bagno. Można by ponarzekać na kilka aspektów, ale biorąc pod uwagę cenę tej gierki, to nawet nie wypada. Polecam.
Opinie na Steamie przytłaczająco pozytywne, dziesiątki tysięcy ludzi zachwyconych, gra wciąga jak ruchomy piasek wymieszany z heroiną, pixel art jest ładny jak diabli a to dopiero wersja 0,00001.
Awangarda fanów z GO:
aLe BrZyDkA gRaFiKa DaJe hUrRrRdUrRr 3,5
Wspaniała gierka na długie wieczory, kompletnie nie rozumiem niskich ocen. Zagrałem w Game Passie na PC i nie mogę się odkleić, jak ktoś wyżej napisał - wciąga jak mało co.
daje 8 bo wciąga, a zabijanie 1000 wrogow jednoczesnie daje satysfakcje
Super się gra, brak reklam (jedynie jak chcemy wskrzeszenie po śmierci). Można grać offline więc super sprawa
Gra rewolucja! W tej prostocie jest metodą. Jestem zmęczony interaktywnymi filmami i zbyt przekombinowana fabułą.Gra wciąga i jest dla mnie dużo lepsza np. od Dark Souls.
Więc sprawa wygląda tak - jak urodziło ci się dziecko, a chcesz zagrać "jeszcze jedną" to uważaj aby nie ocknąć się, gdy będzie zdawało maturę.
Bardzo fajna gierka tylko trochę za mało możliwości ulepszania. Mam już wszystkie, postaci, wszystkie power upy więc co teraz robić z monetami?
Nie rozumiem jak ludzie mogą się jarać takim totalnym gównem, na prawdę nie ogarniam tego. Wygląda jak totalny syf gorzej od gier z lat 90, tępe nawalanie wszystko na ilość żeby było dużo świeciło migało co za dno. W jednym rzędzie z tymi azjatyckimi crapami, clickerami na mobile itd. Zero ambicji i gustu, ale dzisiaj ludzie zadowalają się właśnie takim czymś.
Nie znoszę rogueliteów, ale proste sterowanie i bardzo przystępna cena spowodowały że wciągnęła jak diabli. Byćmoże znowu przeproszę się z rogalikami
Całkiem przyjemna i nie skomplikowana gierka która zapoczątkowała bardzo popularne w ostanim czasie reverse bullet hell.Grafika w pixelartowym stylu,przyjemna muzyka,sporo map i postaci do wyboru,fajny system broni i ulepszen.Wysoki poziom trudnosci który wymaga od nas wielokrotnego przechodzenia map.Postac atakuje automatycznie nieskonczone fale wrogów,my tylko sterujemy naszym bohaterem i wybieramy kolejne bronie/umiejetnosci wraz z awansem na wyzszy poziom.W tej prostocie tkwi metoda i kolejne podejscia do danej mapy sprawiaja duzą frajde.
W sumie naprawdę udana jest wersja na androida. O ile na PC aż tak mnie nie wciągnęło, tak w wersji mobilnej to chyba moje top 5 wszechczasów na telefonie.
Na steam 98% pozytywnych a na gol-u 4.8
Uzytkownicy gol-a jak zawsze w formie
Przecież to jest jedna z najlepszych gier ostatnich lat. Ekstremalnie dobrze zaprojektowana. Uważam, że jest przełomowa i zasługuje na 10.
Przecież nie da się przejść przez 11 minutę. Hordy szkieletów rozwalają w 3 sekundy. Nawet gdy przeszedłem przez te szkielety, to w 13 minucie nadlatuje horda duchów i jeszcze czegoś, która też rozwala. Nie wiem jak można w to w ogóle grać na klawiaturze, przecież to niewykonalne. Nie będę dawał oceny, bo pewnie to ja jestem fujarą, że nie umiem w to grać, ale nie daję rady. W poradnikach czytam głównie o ewolucji przedmiotów, ale co mi z tego, skoro przegrywam praktycznie w 11 minucie, a w tym czasie nie zdołam nic ewoluować.
Review bombing tu widzę. Boty, trolle czy rozchwianie emocjonalne?
Raz, dosłownie raz udało mi się przeżyć 20 minut. Teraz wybieram różnych bohaterów, różne zdolności i nic. Nie umiem przejść więcej niż 15 minut. Uczciwie kupiłem grę na steam + dodatki, żeby mieć pewność, że nie zawiera jakichś sztuczek, które mogłyby znaleźć się w pirackiej wersji gry. I stwierdzam, że nie da się tej gry przejść. Nie wiem jak wiele osób mogło to zrobić, ale uważam, że to kompletnie nierealne. Choćbym się zesr, to nie dam rady.
Dobra, jakbym nie miauczał, tylko wziął się w garść, to nie byłoby tamtego posta. Udało mi się przeżyć te 30 minut.
Wiem że to taki typ gry, na zbieranie fantów, i osiągnięcia..ale to nudne jest. Bardzo mało broni do wyboru. Walka staje się przez to mega nużąca. Pod tym względem brotato czy 20 till są lepiej rozbudowane, i to dużo lepiej. Ale są jeszcze trudniejsze. Taka typowa giereczka na krótkie posiedzenia. Ale za dużo możliwości budowania postaci to tutaj nie ma:/ Na telefonie byłoby spoko tak pograć. Jedna sesja do roboty, druga z ;D
Edit: Do piero po 5 próbach, zauważyłem że jest masa rzeczy do odblokowania XD
Także tego....wsiąkłem 35 godzin na liczniku ;D Jak to wciąga. Po 3 godzinach udało mi sie 25 minut zrobić w bibliotece. Potem głównie bawiłem się tam gdzie drzewka, odblokowywałem fanty. Pierwsze dwie mapki poszły łatwo, śnieżyca zrobiona, poziom z klątwą też. Teraz czas na mleczarnię. Powinno się udać, ale te latające śmierci są wkurzające, żę nie da się ich zabić.