Od pewnego czasu jestem nękany niejakimi alertami mimo że nigdzie przy podpisywaniu umowy z operatorem nie wyrażałem zgody na otrzymywanie takich wiadomości, takiego nazwijmy to po imieniu spamu. Podejrzewam że nie tylko ja jestem w ten sposób nękany. Podejrzewam również że tego typu śmieci rozsyłane masowo na prywatne numery to zasługa tego rządu gdyż kiedyś takiego czegoś nie dostawałem. Choćby za to powinno się tych (słowo niecenzuralne) powywozić na taczkach. Ale nie o tym bo to przecież wiadomo.
Alert dotyczy najczęściej tego że nieco mocniej powieje wiatr, najczęściej tego że spadnie trochę śniegu oraz tego że jeśli w dzień popada a w nocy zacznie marznąć wówczas może być ślisko. Ufam że w niedalekiej przyszłości końcem września naród ten zostanie zasypany złowrogimi alertami o tym że za chwilę poleci z drzew trochę liści i żeby uważać na siebie bo można nieźle oberwać (w głowę). Gdyż poziom absurdu bardzo podskoczył.
Pytanie zatem jak nie otrzymywać tego typu śmieci oraz czy ten kto je wysyła ma prawo nękać prywatnych ludzi jakimiś idiotycznymi ostrzeżeniami przed niczym...? Bo jak wspomniałem ja nigdzie nie wyrażałem zgody na dostawanie takiego czegoś za każdym razem kiedy nieco mocniej powieje wiatr. Wymyślą jakąś bzdurę totalną, nazwą ją "ALERT" i denerwują ludzi do tego stopnia że zacząłem wyjmować kartę sim bo innego sposobu nie widzę. Chyba że ktoś zna to proszę o odpowiedzi. Dziękuję.
Raz na tydzień dostaniesz SMS i taki ból d00py?
denerwują ludzi do tego stopnia że zacząłem wyjmować kartę sim
Proponuję przestać się przejmować takimi pierdołami i zacząć cieszyć życiem.
Dyskusje z człowiekiem który wyjmuje kartę sim.bo go denerwuje SMS od czasu do czasu to można sobie darować bo tutaj to chyba pomoc profesjonalisty by się przydała raczej.
Pytanie zatem jak nie otrzymywać tego typu śmieci To nie są śmieci (oczywiście zdarza się, że się nie sprawdzają, ale lepiej być przygotowanym na wszelki wypadek - po statystkach widać, że te alerty pomagają), a jak nie chcesz tych wiadomości, to wyprowadź się z polski.... tylko nie do Niemiec, bo oni od lata będą mieli taki sam system ostrzegania co w Polsce.
denerwują ludzi do tego stopnia że zacząłem wyjmować kartę sim
Proponuję przestać się przejmować takimi pierdołami i zacząć cieszyć życiem.
Raz na tydzień dostaniesz SMS i taki ból d00py?
A znajac zycie to juz 100 powiadomien z fejsa dziennie typu co jadla Basia na sniadanie i czy Kasia jest w zwiazku z Bartkiem juz nie przeszkadza.
Tylko ten jeden sms ktory moze uratowac komus zycie, sprawia ze nie moze zasnac i nie daje mu spokoju.
Wyjmujesz kartę sim? A po co?
Wystarczy włączyć tryb samolotowy...
Ale do rzeczy. Te alerty muszą być wysyłane przez każdego operatora bo jest to ponoć w prawie telekomunikacyjnym.
Możesz spróbować wejść w opcje tego smsa i sprawdzić czy da się wyłączyć alerty/powiadomienia z tego numeru lub przekierować go do spamu.
Wiecej nie da rady zrobić, bo to jest po to aby chronić Twoje życie lub innych.
Bla bla ...
Dokładnie, ja z tego samego powodu się wyprowadziłem z Polski bo już dłużej nie mogłem wytrzymać
Dyskusje z człowiekiem który wyjmuje kartę sim.bo go denerwuje SMS od czasu do czasu to można sobie darować bo tutaj to chyba pomoc profesjonalisty by się przydała raczej.
Co zrobisz. Nic nie zrobisz. Ja i cała moja rodzina też od jakiegoś czasu dostaje takiego smsa. Nasze dane od jakiegoś czasu od jednej do drugiej firmy wędrują jak chcą. Jakiś czas temu na domowy numer ktoś dzwonił że na szczepienie trzeba iść. Z opowiadań ludzi słyszałem że na komórkę do nich w tej sprawie też ktoś dzwonił. Choć na komórkę do mnie nie dzwonili. Nie wiem dokończa od czego to zależy że mają czyjś numer ale chyba gdzieś ktoś kiedyś zostawił i tam znaleźli. Najlepiej jest to olać i tyle.
Pytanie zatem jak nie otrzymywać tego typu śmieci To nie są śmieci (oczywiście zdarza się, że się nie sprawdzają, ale lepiej być przygotowanym na wszelki wypadek - po statystkach widać, że te alerty pomagają), a jak nie chcesz tych wiadomości, to wyprowadź się z polski.... tylko nie do Niemiec, bo oni od lata będą mieli taki sam system ostrzegania co w Polsce.
Via Tenor
Naprawdę straszne, powinieneś się cieszyć że ktoś się o Ciebie troszczy i pisze wiadomości.
Wyrzuć telefon przez okno i po kłopocie.
Niesamowita niedogodność, naprawdę, chciałbym mieć tyle czasu i tak mało problemów żeby się przejmować tym, że przychodzi mi raz w tygodniu Alert RCB. Po prostu jak żyć.
Ile masz tych alertów że tak ci to przeszkadza? 10 dziennie? A wiadomości reklamowe od operatora cie nie denerwują?