PS5 ma sprzedać się 2 razy lepiej od Xbox Series X/S w 2022 roku
Jeśli ceny kart graficznych się nie zmienią to z rynku zejdzie każda wyprodukowana konsola, zwłaszcza, że Pascale i Polarisy zaczną ze starości padać.
Jeśli ceny kart graficznych się nie zmienią to z rynku zejdzie każda wyprodukowana konsola, zwłaszcza, że Pascale i Polarisy zaczną ze starości padać.
Oczywiście. Ludzie nie będą ciagle czekać aż się sytuacja uspokoi a ceny wrócą do akceptowanych. Wybiorą konsole i oleją PC. Być może już nie wrócą do grania na blaszakach. Odbije się to na rynku gier pecetowych i to mocno. Choć zmian nie należy się spodziewać jeszcze w tym roku, bo cały czas dominuje lista gier na obie generacje sprzętu.
Wybiorą konsole i oleją PC. Być może już nie wrócą do grania na blaszakach.
Nie sądzę, większość młodych graczy pecetowych przeszło na PC z konsoli, skoro z jakiegoś powodu przeszli i zostali na PC to raczej nie zrobią stałego powrotu do konsol.
Poprzednią generację wygrało PC, a nie jak większość twierdzi PS4. No ale wystarczy spojrzeć co się działo na rynku podzespołów: przystępne cenowo karty (w tym dwa zalewy postkoparkowych Radeonów), proce 3 i 4 generacji wystarczały na całą generację konsol, a w międzyczasie wyszły bardzo atrakcyjne cenowo Ryzeny.
A teraz średniej półki nowy komp kosztuje 8 tys., a ma być 20% drożej znów, nie ważne co chcą młodzi gracze, ważne na co będzie stać.
Myślicie, że te firmy typu ZeniMax, AB lub pomniejsze studia tak chętnie lgną do MS lub Sony bez powodu?
Piece to swoja własna liga, jak Switch. Nie mogły przegrać czy wygrać generacji, bo żadnym wyścigu nie uczestniczyły. Ale faktem jest, że przed boomem na kryptowaluty, PC były bardzo przystępne. Tanie podzespoły, multum gier( w tym wkraczające na rynek Sony), liczne promocje cyfrowe czy bardzo płynna, niemożliwa na konsolach zabawa. Jakby to się utrzymało, to nie ma bata, PC znowu by dominowały ale nie w żadnym wyścigu generacyjnym tylko na własnym podwórku, zrzeszającym coraz to większe ilości graczy. Czasy się zmieniły, podzespoły są drogie a konsole mają wydajne podzespoły, które mogą zapewnić zabawę nie gorszą niż drogie piece. Ja tu widzę wyraźny odwrót graczy w stronę konsol. Jak kocham granie na PC i zawsze wybrałbym tę platformę, to obecnie ciężko jest ją polecić do grania.
Kto pytał?
Już to widzę, jak PS5 sprzedaje się lepiej od kosztującej 2/3 razy taniej wersji Series S.
Wiem że to może być dla Ciebie szok ale jest to możliwe. Wiesz jaka marka smartfonów sprzedaje się najlepiej? Uważaj.
spoiler start
IPhone!
spoiler stop
Co w tym dziwnego? Większość ludzi chce prawdziwą konsolę nowej generacji, a nie jakiegoś budżetowego pośrednika, który oferuje znacznie mniej niż PS5 czy XSX.
Tylko że już się sprzedaje
W takim razie mea culpa.
Wiem że to może być dla Ciebie szok ale jest to możliwe. Wiesz jaka marka smartfonów sprzedaje się najlepiej? Uważaj. - IPhone.
>porównywanie sprzedaż konsoli, do sprzedaży smartfona
Nie, jeżeli mówimy o sztukach to nie. Iphone nie sprzedaje sie lepiej.
Mówimy właśnie o sztukach. W ostatnim kwartale iPhony były na pierwszym miejscu.
>porównywanie sprzedaż konsoli, do sprzedaży smartfona
A co to za różnica co porównujemy? Jeden produkt tego samego typu jest tańszy a drugi drozszy. A ludzie mimo wszystko wybierają droższy.
A co to za różnica co porównujemy? Jeden produkt tego samego typu jest tańszy a drugi drozszy. A ludzie mimo wszystko wybierają droższy.
Różnicą jest zastosowanie i to w jakim celu, często wykorzystywane są obydwie rzeczy. Iphone'y często wybierane są pod względem wydajności i szybkości działania. Tak, konsole też, ale konsole duuuuużo rzadziej wybierane są dla szybkości działania w celu zarobkowym, a Iphone już tak.
Iphony jako marka, bo to wygodnie tak podawać dla apple ograniczając się do marki, ale androidów różnych producentów i też marek sprzedaje się znacznie więcej sumarycznie, i to nie tylko tych budżetowych, ale i w cenie iphona, a nawet droższych.
Taki trochę offtop, ale porównując to do konsol to by było tak jakby pisać, że PS5 jako marka sprzedaje się najlepiej w sytuacji gdzie XSS i XSX czyli technicznie biorąc sprzęt rozdzielony na dwie marki sumarycznie sprzedawałby się lepiej, ale wliczano by tylko XSS albo XSX bo różne marki, choć oczywiście tak tylko przykład podaję, bo w praktyce tak nie jest.
Ale za to jest tak, że Switch to najlepiej sprzedającą się marka, tylko co z tego jak jednak sprzętu do grania w postaci PS, XBOX, PC i smartów sprzedaje się znacznie więcej sumarycznie.
Także takie porównania "marki" są mocno naciągane, zmanipulowane.
Różnicą jest zastosowanie i to w jakim celu, często wykorzystywane są obydwie rzeczy. Iphone'y często wybierane są pod względem wydajności i szybkości działania. Tak, konsole też, ale konsole duuuuużo rzadziej wybierane są dla szybkości działania w celu zarobkowym, a Iphone już tak.
IPhone'a kupuje się ze względu na szybkość działania w celu zarobkowym? Mógłbyś jaśniej bo nie mam pojęcia o czym piszesz?
Iphony jako marka, bo to wygodnie tak podawać dla apple ograniczając się do marki, ale androidów różnych producentów i też marek sprzedaje się znacznie więcej sumarycznie, i to nie tylko tych budżetowych, ale i w cenie iphona, a nawet droższych.
W tych zestawieniach zawsze przecież sumuje się wszystkie sprzedane modele smartfonów u danego producenta. I wśród producentów Apple zawsze zajmuje wysokie miejsce mimo że ich telefony są najdroższe. Nie ma w tym żadnej manipulacji.
quark -> Samsung nadal sprzedaje najwięcej, z tych danych wynika, że Apple wygrało w czwartym kwartale 2019 i czwartym kwartale 2020 - możliwe, że i czwarty kwartał 2021 też przypadnie Apple, ale sumarycznie za każdy rok zawsze są za Samsungiem. Co zresztą nie jest aż tak dziwne, mając kilka modeli w porównaniu do tysiąca dwustu siedemdziesięciu czterech w każdej półce cenowej, które ma Samsung
https://www.counterpointresearch.com/global-smartphone-share/
To wygląda jak Damage Control bo spadku ceny akcji. Zresztą, PS5 czy XSX nadal będą sie sprzedawać jak swierze bułeczki. Ja już swoje mam, i mam nadzieję, że jak ktoś chce to będzie mógł kupić po normalnej nie złodziejskiej scalperskiej cenie, czy z masą pierdół w Bundlu.
No to czekam na cenę ps5 zapowiadaną w dniu premiery i pełne stoki sprzętu w sklepach. A najlepiej jakby była jeszcze tańsza niż zapowiadana w dniu premiery cena i na promocyjnych warunkach. Ale to czyste s-f. Jak wynik sprzedaży konsoli ps5 zapowiadany przez Sony. xD
Ja kupię Switcha jeżeli Nintendo wyda na niego Zelda: The Wind Waker HD :).
Lepiej kupujcie teraz póki możecie bo konsola tańsza nie będzie, z racji inflacji i drożejącego prądu i gazu.
Tanio jużbyło, GPU mogą stanieć pod koniec roku ale już nie dostaniemy średniaka za 1300zł a za ~ 2k
Już lecę płacić januszom, którzy wykupili wszystko co było, a teraz wołają grubo ponad 3k+ za konsolę jakby wszyscy upadli na głowę.
Granie na PC zawsze było drogie, wróciliśmy do lat chyba 80-90 gdzie granie na PC sie prężnie rozwijało mimo ze sprzet drogi jak wuj a na dodatek co pół roku do wymiany bo takie skoki w wydajności były.
*zanim
Jeżeli w tym roku wyjdzie Starfield oraz Stalker 2 i gry okażą się dobre to wątpię aby sprzedało się 2 razy lepiej.
W tym roku wychodzi Horizon FW, GoW Ragnarok więc już te 2 gry spowodują duży skok sprzedaży PS5. Nie trzeba być analitykiem żeby to przewidzieć, bo to są gry , na które czeka masa ludzi. Stalker 2 to nisza, mało znana na zachodzie w ogóle, a Ms nie ma nic do późnej jesieni o ile Starfield nie zaliczy opóźnienia.
Przecież Stalker obchodzi tylko Polaków, Ukraińców i Rusków, którzy grę spiracją na blaszaki i nawet nie pomyślą o kupieniu Xboxa.
Jenot
Zapomniałeś o jednym, to produkcje cross-genowe, co oznacza, że trafią też na PS4 i spora grupa ludzi (w tym ja) ogra te tytuły właśnie na tym sprzęcie.
Te Exy $onego można ograć na PS4. Więc sprzedaż na pewno też będzie dobra. Zresztą, trochę głupie obecne będzie liczenie kto ma dłuższego plastikowego i kto sprzeda więcej konsol. $ony jak i M$ wypuści swoje Abo i pewnie też uderzą w PC, Smart TV i Chmurę. Wydają tak samo Crossgenowe gry maksymalizując zyski. Nic w tym złego. To są Korpo nie Religie, mają zarabiać hajsy. To przekrzykiwanie się ile co kto, jest śmieszne. Multiplatformy, to jest hajs i przyszłość.
Zawsze byłem użytkownikiem PlayStation. Aktualnie nie udało mi się kupić PS5 (na obowiązujące na rynku warunki nie potrafię się zgodzić).
Wczoraj kupiłem pierwszego Xboxa w życiu, Series X. Dla mnie obecna generacja będzie miała kolor zielony.
Jeśli chodzi o Sony, to zostanę przy PS4 Pro.
Wszyscy moi kumple już dawno poszli tą drogą. Przenieśli się na Xboxy, mają GamePassa i olali Sony z góry do dołu. Ja byłem najwierniejszy, ale nie warto czekać na odwzajemnienie trudnej miłości na odległość, kiedy piękna, nowa miłość jest na wyciągnięcie ręki :D
Może Sony wygra następną generację ;)
Sony ma gry, które są rozpoznawalne już w świecie growym. Taki GoW czy Horizon sprzedadzą bardzo dużo konsol. Sony ma 2 takie gry na ten rok, a MS żadnej. Starfild to niewiadoma, a Stalker nikogo i najprawdopodobniej będzie dopiero w 23, po za tym też jest na ps. U nas na łowcach gier jak tylko pojawiają sie jakieś bundle w rozsądnej cenie, to tego samego dnia znikają. Nawet wersje digital.
Spore znaczenie może mieć też to jaką cene rzuci Sony za PSN+PS+. Pewno bedą kontynuować politykę podobną do MS, gdzie rozdają za grosze pierwszy miesiąc. Tak jak do tej pory PSN. Ciekawe jak to bedzie wyglądało. Na pewno plus jest taki, że taką usługę jak GP, mają dużo dłużej, dlatego mają większe rozeznanie w tym czego ich klienci oczekują od takiej usługi.
Wreszcie będzie ciekawa generacja też po stronie zielonych. Moze dostarczą nam kilka wartych ogrania tytułów. Po Halo i Forzie nie liczę, że beda to gameczendżery czy gry zdobywajace GOTY, ale solidne tytuły na weekned.
MS
*Starfield
*Crossfire X
*RedFall
*Stalker 2
PS
*Horizon
*GoW
Imo całkiem prawdopodobne, że Starfield sprzeda więcej Xboxów niż Horizon i Gow Plejek
Sony ma gry, które są rozpoznawalne już w świecie growym.
Sony ma 2 takie gry na ten rok, a MS żadnej.
O starfildzie nikt nie słyszał. Tylko osoby, które siedzą w świecie growym, a większość osób kupujących to casule.
Taki GOW czy Horizon jest w reklamach w tv, na imprezach sportowych, podczas meczy, na bilbordach, w głowach nawet casuli, bo to gry z utartą jakością.
MS na ten rok ma gry, które marketingowo leżą.
Nikt w sklepie widząc w bundlu Xboxa z Strafildem nie kupi z tego powodu tej konsoli. Co innego widząc PS z GoW czy Horaizonem szczególnie, że te gry są na co dzień z casulami, wylewając sie z każdego możliwego medium.
Pierwsze 50 mln konsol sie sprzeda szybko, gdyż tylu jest fanow PS. Pozniej bedzie gorzej.
W mojej ocenir ta generację wygra Microsoft.
a świstak sobie siedzi i zawija wszystko w te sreberka..marzyć każdemu wolno
Heh od początku pisze. Sony robi gry. MS biznesy. Zresztą mogą ludzie myśleć twardo, że ms wygra. Nic nie wygra i Sony znowu zdetronizuje MS.
Srogie piguły ćpiesz. Będzie dokladnie na odwrót, ludzie patrzą na swój portfel. Niebiescy mogą tupać nóżkami i skamleć po forach, ale nic to nie zmieni. M$ się odrodził i ostro podjął walkę.
Myślę że kiedy nie było by problemu z dostępem to by tak było.
Ale mamy niedobory więc sprzeda się tyle ile będzie. Więc jak wyprodukuja 2x więcej konsol to sprzedadza 2x więcej.
Jeszcze przez cały 2022 a może nawet 23, to sprzeda się wszystko co wyjdzie z fabryki. Więc chwilowo to bardziej zależy od produkcji niż od zapotrzebowania.
Najpierw trzeba mieć co sprzedawać, bo na papierze to se mogą wszelkie bzdury wypisywać.