Oszuści z PC grają na nerwach graczom Xboxa; crossplay pod ostrzałem
MS to zawsze kombinuje jak koń pod górę. Baza użytkowników Xboxa jest zbyt małą, by miało to przebicie na jakies poczynania MS. Popłaczą na reddicie i tyle się skończy, a wyłączenia crospleyu jak nie ma tak nie będzie.
Jednie zostaje użycie VPN i poszukanie miejsc, gdzie chiterów jest mniej. Indie to dobre miejsce. Tam praktycznie ich nie ma. Z 1 na tydzień się trafi. A na Europie czy USA, to co kilka meczy.
To może właśnie przez takich graczy xboxowych normalni gracze dostają teraz masowo shadowbana. Sfrustrowanie nie mocą wyłączenie crospley zgłaszają każdego pctowca, który ich rozwalił. A, że teraz Acti zaostrzyło regulamin i do shadowbana wystarcz z 15 zgłoszeń, to lecą jak z rękawa.
Zawsze mówiłem, że opcja crossplay powinna być dostępna, ale tylko pod warunkiem, że jest możliwość jej wyłączenia, i grania tylko z ludźmi z tej samej platformy. Niestety, ale cheaterzy potrafią naprawdę uprzykrzyć grę.
Sranie w banie.
Na konsolach też jest pełno cheaterów, Cronus Zen i inne action packi które za nas strzelają i kontrolują odrzut to są cheaty.
W Halo granie na myszce mija się z celem bo działa to fatalnie a aim assist na padzie to aimbot, dlatego każdy gra na padzie.
Ale jak zwykle winni PeCetowcy, hipokryzja sięga zenitu.
Na XO rzadko się zdarza, aby ktoś był aż za dobry, aby móc go podejrzewać o oszukiwanie. A jak ktoś ma dobre K/D ratio, to widocznie najlepiej ogarnia grę. Kolejna rzecz - aim assist to nie aimbot, tylko wspomaganie celowania, które polega na przyciągnięciu celownika na przeciwnika. Nie, nie działa to na zasadzie, że naciśniesz trigger i od razu namierza przeciwnika (a'la GTA). I działa to tylko na konsolach, na PC nie ma co liczyć na takie cuda poza cheatami. A Halo zawsze było grą konsolową, więc no.
Aim assist na padzie jest najniższy w całej serii i dużo mniejszy niż w jakichś Codach czy Bfach, zamiast tego jrst bullet magnetism
Powiedział co wiedział..
Ignorancie, asysta celowania a bot celujący za ciebie to dwie różne rzeczy - nie widzisz różnicy? Po to jest ta opcja, aby w fps-y na konsoli grać bardziej komfortowo, albowiem kontrolerem nie sterujesz tak precyzyjnie, co myszą, małpa po trepanacji czaszki ma tego świadomość. Nikt nie tworzył asyst sterowania z myślą o grze międzyplatformowej.
Za cronusa musisz wyłożyć parę stów, podczas gdy cheaty na PC możesz znaleźć za darmo albo kupić za grosze.
Gram na padzie, bo lubię posadzić tyłek na kanapie przed telewizorem, po to kupiłem konsolę i nie chcę grać z innymi platformami. Wbij to sobie do łba.
Eee tam, PeCeciarze mają skilla, nie to co te lebiegi z konslol XD
No to jest niestety problem. Grając na konsoli człowiek przyzwyczają się że tego buractwa nie ma, albo przynajmniej jest marginalne.
Skończy się tym że jeśli Microsoft nie da opcji odcięcia się od pecetowców to multi w tych grach będzie znacznie tracić na popularności.
Ja bym powiedział, że konsolowcy użyli jakichś spowalniaczy
Graczom multi sie nie dogodzi
Nie ma crossa- źle, jest cross źle.
Gra nie ma trybu multi- zle, ma, to też źle.
Mozna cheatowac źle, nie mozna też źle.
Platny multiplayer źle, nie platny też źle bo za duzo dzieci i hejterow.
Co nie zrobisz to źle, bo to może źli ludzie są ci gracze multiplayer, wkoncu tylko zabijanie sie i agresja in w glowie :) i zawsze bedzie im źle.
Naucz się lepiej trollować
Było to raczej do przewidzenia.
No na padzie się gra dużo precyzyjniej i lepiej, więc nie dziwię się, że pctowcy zaczęli tam używać czitów. Czasem by wystarczyło wziąć nerwoson i potrenować. Jednak opcją wyłączenia cp wydaje się lepszA.
No na padzie się gra dużo precyzyjniej
Nie ma to jak zaklinanie rzeczywistości XDDDDDDDD
Baza użytkowników Xboxa jest zbyt małą
ale jest to gra głównie konsolowa typie xD
Co to znaczy, ze gra jest głównie konsolowa?
To znaczy, że więcej graczy gra na konsolach czy o co chodzi?
Jakieś dane masz? czy instytut z tyłka? Co ma ilość gracz do tego, że baza użytkowników xboxa jest zbyt mała w chwili obecnej, by wymusić czy to na Activision czy Microsofcie zmianę tej opcji? Przecież MS w żadne sposób nie zwróci uwagi na ten płacz na reddicie, bo jest ich zbyt mało, by miało to wpływ.
Pytanie czy gracze xboxa sobie zdają sprawę co to znaczy brak crossplaya. Bo jak wyłączą crossplay i na rundkę będzie trzeba czekać 3 razy dłużej to znów będzie płacz. Nie da się mieć ciastka i zjeść ciastka.
dla mnie crossplay to nie problem, tylko powinno być tak
pady vs padu i myszki vs myszki
bo to jest bardzo irytujące.
Sam pogrywam w fortnita, tak wiem wstyd się mi przygnać, ale wina syna namówił mnie bym mu tam pomógł w jakiś zadaniach i juz tak zostałem i pogrywam.
Więc też mam z tym problem, gram na tyle dużo ze widzę kiedy ktoś jest na myszce, a kiedy na padzie.
Zarazem najbardziej mi szkoda tych z mobilnych bo oni to ja nie wiem jak to nerwowo wytrzymują, ale nieraz mam tak że widzę biedak biega taki, to nie chce go zabijać a ten za mną lata i trafić mnie nie moze no żal normalnie człowieka żal.
W tym fortnite jeszcze jest tak ze mają jakieś autoami na pady ale ono nie działa, a bynajmniej nie działa tak jak w RDO czy GTA, to też jakby go nie było, nie wiem po co w ogóle to jest,
Ogólnie ostatnio poirytowany tym że ktoś z myszką mnie zabija, to zgłaszam jako oszusta i pisze ze gra na myszce, lub zgłaszam jako nękanie, byle tylko zablokować gracza, ale przy tych ilościach graczy to bezcelowe.
swoją droga gram na ps5 i tam też jest cross z pc,
ale raz jak wyłączyłem crossa to nie dość że chyba 5 minut szukało meczu to trafiłem chyba na jakiś zawodowców, co się tłukli i w tym samym czasie jakieś wieżowce budowali, pierwszy raz coś takiego widziałem, zazwyczaj na mecz jeden moze 2 takich jest a tu chyba z połowa.
W ogóle nie raz widze ludzi co w tym samym czasie się leczą czy biorą potki i się budują, nawet nie widziałem że to możliwe i w sumie nie wiem jak to się robi.
w tym crosie to zabawne jest że jest konsola - pc
ale nie ma ps-xbox, a właśnie tak powinno być, to bym kupił dla młodszego syna tego nowego xboxa, bo mam ochotę, ale jednoczenie nie mam po co.
Mają autoaima, nazywa się mysz i skill :P
Nie wierzę, że tak szybko nagle w Halo Infinite jest mnóstwo oszustów na PC, są w ogóle cheaty do tej grze?
Bo wydaje mi się, że pad po prostu nigdy nie będzie miał szans z myszką i klawiaturą i gracze konsolowi po prostu nie umieją grać i nie ma to nic wspólnego z cheatami.
Ta cała medialna nagonka na cheaterów w Halo mnie śmieszy bo to że jeden post na miesiąc jest upvotowany na reddicie nie oznacza od razu że wszyscy biegają z haksami. Jakoś przegrałem 90 godzin już, dobiłem do onyxa i nie spotkałem nikogo kto gra podejrzanie by problem był poważny. Zawsze znajdą się indywidualne przypadki, nie ma gier bez cheaterów.
Git gud, a nie plakusiacie, że dzieci na padach was jadą
Nic, nowego - dlatego kiedy gram, w gry multiplayer (raczej sporadycznie), oparte na rywalizacji (bo przy coopie, to bez znaczenia), to od lat, już tylko na konsolach. Aktualnie na PS4. PC = czity, wiadomo, więc trudno o dobrą zabawę, a nie będę się upadlał i grał, jak jakieś zwierzę.
Ofkors, ten cały crossplay (jeśli jest) od razu wyłączam, żeby nie trafiać na oszustów. Dziwię się, że Microsoft o to nie zadbał (opcja niby jest, ale nie działa), dziadostwo i tyle.
Widzę że wiekszość tutaj sobie nie zdaje zupełnie sprawy ze skali problemu, warzone, halo to sa gry f2p.
Ludzie nawet dla beki tam odpalają haxy i jest to nagminne, dosłownie plaga.
Warzone nie posiada nawet ŻADNEGO systemu anti-cheat - nic, nikt, niczego, nikogo, nie sprawdza, po 15min w google można strzelać do wszystkich przez sciany, jest zero konsekwencji, w najgorszym wypadku shadow ban i zakładasz nowe konto.
Dlatego też omijam gry z trybem multi, gdy mam się użerać z jakimś oszustem, to zdecydowanie wolę odpuścić, granie z kimś takim daje mu satysfakcje...
Nie po to kupiłem konsolę, aby musieć rywalizować ze spoceńcami na PC. My nie chcemy grać z nimi, oni nie chcą grać z nami. Dlaczego wiecznie coś musi być k nie tak? Zawsze trafi się jakaś szuja, co musi popsuć zabawę.
Nie chcemy crossplayu, niech sobie to wbiją w końcu do głów.