Trzeci trailer filmu Uncharted przedstawia całą scenę w samolocie
I po co? Chyba nie jestem targetem, bo nawet nie obejrzałem, a moje oczekiwania co do filmu spadły jeszcze niżej.
Czy jeszcze jest potrzeba pójścia na ten film czy już cały pokazali? XD
Ostatnio (bo po Spidermanie tak mnie tknęło) uznałem że chyba przestanę oglądać trailery - a na pewno max jeden - za dużo jest pokazywane często - człowiek by sobie zrobił piękną niespodziankę wiele razy w kinie czy w domu oglądając to pierwszy raz.
Nie dla mnie takie bajki, nawet nie dałem rady obejrzeć trailera do końca, a co dopiero cały film... No ale na pewno są odbiorcy co lubią takie filmy. Ja czekam na Batmana.
Co to jest ostatnio za moda, żeby pokazywać całe fragmenty filmów? Matrix też ostatnio pokazywał i chyba wyszło im to na minus, bo te sceny za cholerę nie były zachęcające.
A w tym przypadku jeszcze bardziej od filmu odrzuca, choć widzę, że dla efektów od biedy można by było do kina się przejść.
No zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jestem fanem serii Tomb Raider growej i ogralem każda (a większość skończyłem), ale zaden film mi sie nie spodobał.
Tu też nie sądzę, ze cos sie uda zdziałać.
Filmy na podstawie gier sie nie sprawdzaja. Rezyserzy najczęściej to nie sa gracze nałogowi i nie czuja "ducha" tego co chcą nakręcić.
Jestem wielkim fanem uncharted od lat ale tego nie obejrzę za nic . Dobór aktora głównego mnie zniesmaczyl . Ani z niego spider Man (którego też nie oglądałem ) ani tym bardziej Nathan Drake . Prawdziwy facet z krwi i kości a nie ta mazepa
Scena z gry wygląda dużo realistyczniej i wciąż, oglądana któryś już raz, wzbudza więcej emocji, niż ta filmowa.
Jest jakaś moda na plucie fanom w twarz adaptacjami? Kilka tygodni temu wiedźmin, teraz to.