Publicystyka Najbardziej wyczekiwane RPG-i 2022 roku

Trzy najciekawsze RPG 2021 nie miały recenzji :)
Solasta: Crown of the Magister
Pathfinder: Wrath of the Righteous
Tales of Arise

Za trudne dla panów z redakcji, może dlatego że nie posiadały polskiej lokalizacji ?

SpecShadow

klayczne "skończyłem filologie angielską/czytałem całego Szekspira w orginale, ale jak nie ma po polsku to nie kupię bo to brak szacunku"

Ich poprzednia gra była dla mnie na ok 100 godzin z wykonaniem wszystkich questów.
BG3 ma być największą ich produkcją więc prawdopodobne 150 godzin przy maksowaniu.

Akt 1 starcza nawet na 50 godzin według wypowiedzi osób, które przeszły early access.
Akt, gdzie będzie tytułowe miasto będzie prawdopodobnie największy i najdłuższy. A będą 3 akty.

To co podają nam zawsze twórcy to też dość luźne ramy, bo jeden skupi się na głównej fabule i zrobi speedun na Easy, a ktoś inny wyeksploruje cały świat, wykona wszystkie questy grając na wysokim poz.trudności i wyjdzie mu czas z trzy razy dłuższy.

Gieszu
Cieszy mnie co napisałeś poniżej w odpowiedzi do kęsika o BG3 - " możesz wziąć kawałek kiełbasy do ręki i użyć jej jako broni, pole do prowadzenia rozgrywki jest jednym z najbardziej nieograniczonych z wszystkich produkcji"

Właśnie z takich nieograniczonej możliwości ludzie pokochali gry z serii Ultima :)

Ultima VI 1990 i Ultima VII 1992 zmiażdżyły system. Do dziś ciężko znaleźć grę z taką ilością interakcji jaką oferuje Ultima VII sprzed 30 lat więc Baldur's Gate 3, który stawia na dużą ilość interakcji jest grą stworzoną dla mnie.

Jestem wielkim fanem Larianów ze względu, że to kontynuatorzy myśli Origin Systems od Ultima.

Divine Divinity 2002 i Divinity:Original Sin II 2017 podobnie jak wcześniej Baldur's Gate 1 i 2 oraz Gothic 1 i 2 kopiowały z genialnej serii Ultima znanej z lat 80' i 90', którą zapoczątkował Richard Garriott.

Jest szansa, że BG3 będzie lepsze od Divinity:Original Sin II :)

25h w Divinity:Original Sin II to wręcz speedrun na Easy olewając questy poboczne i eksploracje świata.

Przeskok z Easy na Normal wiele zmienia w długości gry, a gdzie Hard.

Średnia długość gry tych, którzy wyciskali z gry max na wys.poz.trudności jest skrajnie wyższa od twego czasu gry, bo wtedy walki są czasochłonne.

Sami autorzy napisali:
Skupiając się wyłącznie na wątku fabularnym bez questów pobocznych gracze mogą ukończyć ten tytuł w około 50 godzin. Wszystko jest jednak zależne od tego, jaki poziom trudności sobie wybraliśmy. Więc przy wykonywaniu poboczniaków i wys.poziomie trudności robi się 100 godzin.

Co pisze GOL:
Jeśli jednak zdecyduje się na wykonanie wszystkich misji wraz z wątkiem fabularnym, wtedy gra na normalnym poziomie trudności może potrwać średnio nawet do 100 godzin. A co dopiero Hard :)

To, że grałeś na Easy było 100% pewne po 25h. Nie musiałeś odpisywać.

Każda osoba jaką znam miała czas gry od 60-140 godzin w zależności czy grali na Normal czy Hard. Nie wszyscy są tak skuteczni w graniu, by nie umierać na Hard więc muszą powtarzać po wiele razy długie potyczki. Ja tego uniknąłem poza nielicznymi przypadkami, ale walki były strasznie długie.

Robiłem Dos:2 na hard, Gog naliczył 34h i do dzisiaj nie wiem jakim cudem bo jak mierzyłem czas orientacyjnie to wyszło mi coś pomiędzy 90 a 120. Ba czas na save mamjednak troche wyższy czas a on nie zawiera w sobie tych niekończących się powtórzeń walk (nie wiem czy choć 1/5 walk przeszedłem za pierwszym razem a te trudniejsze ogrywałem po 3-4 razy) oraz straconych fragmentow rozgrywki przez czy to blednę decyzje czy zbyt rzadkie savowanie.

Tak więc u mnie ewidentny bug.

Nawet to 25h na Easy jest podejrzane skoro robił questy poboczne więc może rzeczywiście bug w naliczaniu czasu w grze.

Pierwsze dwie mapki są bardzo obszerne. Niektóre questy czasochłonne. Walki może na Easy krótkie, ale co wyższy poziom to ich czas podwaja się.

Co prawda grałem na easy, ale przecież na trudniejszych poziomach trudności walki nie wydluzylyby czas trwania gry do 100 h, no bez jaj :P
Wyższy poziom trudności znacznie wydłuża grę bo walki są dłuższe. Po pierwsze częściej musisz przemyśleć taktykę, a nie grać na żywioł jak pewnie robiłeś na easy. Już na normalu gra potrafi skarcić jak się nie myśli. Na hardzie to już trzeba mieć opanowaną mechanikę bo walki są naprawdę ciężkie.

grabeck666

A grałeś w Urtuk: The Desolation? Jakieś wrażenia?

Ja też dziękuje za linki. Jest większa szansa że wymienione gry będą bardziej grywalne i ciekawsze od większych produkcji vide Redzi i ich Cyberszajs

Aż zostawię komentarz, by nie zgubić tego zestawienia.

Nie ma sprawy :) NOAOI SpoconaZofia BloodPrince

I ja również dołączam się do podziękowań za tę listę.

O niektórych już sam słyszałem i czekam, jak np. Death Trash, czy Sea of Stars, które mogłoby być duchowym spadkobiercą Chrono Triggera, bo wygląda i brzmi (ten sam kompozytor) baaardzo podobnie.

Resztę listy muszę sobie teraz skrupulatnie przejrzeć :)

Dzięki za info, byleby nie informacje typu "gra ma sie dobrze"

ma, BG3 to absolutny top obecnych rpgów właściwie brakuje dla niego przeciwwagi. Gra jest wykonana już w EA fenomenalnie.

Znajomość starych Baldurów nie jest konieczna. Akcja Baldur's Gate III dzieje się bodajże kilkadziesiąt lat później i fabularnie ma jakoś bardzo nie nawiązywać do poprzedników.
Mechanicznie też wszystko się zmieniło, bo w międzyczasie D&D doczekało się kolejnych edycji, a w samym BG3 widać też mocno wpływ Original Sin.
No właśnie - Original Sin. Prawdopodobnie, jeśli chcesz się przekonać czy BG3 ci się spodoba powinieneś zagrać w OS2. Jakoś tak się złożyło, że jak komuś podobało się OS2 to i dotychczas udostępniony fragment BG3 mu się podobał. Jeśli tobie też się spodoba, to będziesz miał grę na kilkadziesiąt godzin i w perspektywie kolejną, potencjalnie co najmniej równie dobrą.
Ja zresztą też zauważyłem między obiema tymi grami wiele podobieństw, niestety w moim przypadku te podobieństwa to m. in. tragiczny interfejs, tragiczny ekwipunek, prowadzący donikąd rozwój postaci, fabuła usypiająca po 3 godzinach, naprawdę beznadziejna eksploracja... No i już wiedziałem, że BG3 sobie podaruję, mimo, że BG1+2 to gry mojego życia.

Assassinek06
"Zagraj w D:OS2. To najlepiej oceniane RPG na PC wszech czasów"

Gdzie najlepiej oceniane ? Jest dużo RPG równie wysoko ocenianych oraz lepiej lub bardziej cenionych przez fanów gatunku czy bardziej przełomowych.

Choćby Ultima 6 i 7, Wizardry 7 i 8, Chrono Trigger, Final fantasy 7, Fallout 2, Might and Magic 6 i 7, System Shock 2, Deus Ex 1, Planescape Torment, Baldur's Gate II, Arcanum, Divine Divinity, TES-Morrowind, G2NK, KOTOR, Vampire: The Masquerade - Bloodlines, Witcher 3, Persona 5, Disco Elysium itd.

Larian kopiował Ultima 6-8, a są to gry, które były ponad 20 lat przed nią, a nie oferują mniej.
Z pewnością nie Ultima 7.

Divinity: Original Sin II jest skrajnie łatwiejsze od większości RPG z lat 1980-1995. Możesz sobie sprawdzić czym jest prawdziwe wyzwanie w Ultima 3-5 czy zwłaszcza Wizardry 6 i 7.

D:OS 2 uważam za bardzo dobre RPG, ale są też lepsze. Oczywiście nie wszystkie wymienione powyżej uważam za te lepsze od D:OS 2, gdzie fabuła mnie nie porwała, a jedynie mechanika gry i system walki.

Nie sądziłem, że kiedyś to napiszę, ale Wiedźmin ma absolutną rację. Original Sin II jest wysoko oceniane, no ale bez przesady.

A od kiedy to jest RPG?

A od kiedy to jest RPG?
Od premiery pierwszej części?

A co to za gierka?
RPG, chyba. Kij go wie w sumie.

To samo sobie pomyślałem, jak to przeczytałem.

Chyba, że będzie lewactwo!