Produkcja Bully 2 była problematyczna - pracownicy Rockstara dzielą się szczegółami
Czytałem wczoraj i polecam, bardzo ciekawy artykuł. Szkoda całego Rockstar New England, bo widać, że mieli spore ambicje i świetny pomysł na sequel. Niektóre z ich pomysłów i systemów zostały nawet wykorzystane w RDR2.
Rockstar sobie ładnie w kulki leci. W generacji PS2 i PS3 wydali dużo świetnych tytułów i nie ograniczyli się do jednej marki, jak RDR w czasach PS4 i Xone. Mają tyle świetnych IP ale kontynuują tylko te przynoszące największe wyniki finansowe. Manhunt, LA Noire, Bully, , MaxPayne. Dla nich obecnie liczy się tylko to, co wyśrubuje nowe rekordy sprzedaży a każda inna inwestycja to strata czasu. Choć duża w tym zasługa wydawcy, sam Rockstar pewnie ma niewielkie do powiedzenia.
Jedynka była przyjemnym tytułem, szkoda, że R* tak teraz podchodzi do swoich gier.
Nie ma co się dziwić, że projekt skasowano. W czasie gdy Bully 2 powstawało Rockstar pracował też nad RDR, potem Max Payne 3 i GTA V i trzeba było przenieść ludzi żeby te gry ukończyć. A po premierze GTA V Rockstar to już całkiem inne studio. Z jednej strony szkoda, z drugiej trzeba mieć na uwadze, że Ci ludzie przyłożyli się do produkcji ww gier, gdyby nie to te gry nie byłyby tak doszlifowane albo zaliczyłyby obsuwy (albo jeszcze bardziej by nad nimi crunchowano).
Przecież po premierze GTA V wydał RDR2 nie rozumiem czemu miało by być całkiem innym studiem
No wydał. Jedną grę. Po 5 latach od premiery poprzedniej. W 8 lat po premierze GTA V uraczyli nas jedną grą. Wcześniej przez 8 lat to oni wypuszczali kilkanaście gier.
Bo widzisz teraz zrobienie gry AAA kosztuje mnóstwo pieniędzy i czasu
A czy ja twierdzę, że jest inaczej? Właśnie dlatego napisałem, że to już inne studio. A ty najpierw twierdzisz, że jest inaczej a potem piszesz coś co potwierdza jednak moje zdanie.
Wszystkie gry, które wymieniłeś, zaliczyły obsuwy ;-)
To nie Rockstar się zmienił tylko czasy , teraz gry indie są większymi i bardziej rozbudowanymi grami niż Bully . Od gier AAA powinno wymagać się o wiele więcej niż kiedyś , chociaż w dzisiejszych czasach to ciężko z tym bywa
Poza tym Rockstar nie ma już tak dużo marek jak kiedyś Max Payne to już zamknięta historia , L.A Noire jest już raczej martwa a o Midnight Club czy Manhunt to już dawno można zapomnieć
Zmienił się i Rockstar i czasy. Dochody z GTA Online mają niemały wpływ na to jak to studio obecnie funkcjonuje. Może nie do końca jasno się wyraziłem w pierwszym poście ale chodziło mi właśnie o to że nie ma co oczekiwać że Rockstar tak jak kiedyś będzie wypuszczał grę co rok albo dwa.
Wszystkie gry, które wymieniłeś, zaliczyły obsuwy ;-)
A mogłyby zaliczyć jeszcze większe. Od czasu porzucenia Bully 2 do premiery GTA V czyli przez około 4 lata te kilkadziesiąt osób wspomagało inne projekty. Gdyby nie ich robota na pewno w znaczny sposób wpłynęłoby to na postęp prac nad tymi grami.
ze 100-150tysia zł miesiecznie dla takiego pracownika ale STRASZNE bo musiał zostawać po godzinach.....
Bestialstwo.....
Taki obszerny artykuł na GI, a tutaj tylko parę wyrywkowych informacji. Słabiutko GOL, słabiutko.
Nie pierwszy i nie ostatni piszą słabe artykuły
Na ppe nie ma newsów, a wyssane z palca głupoty Gruszczyka.
Mają ważniejsze rzeczy do roboty.
Latający rower, a może kostium Spidermana, kto wie.
Pewnie to będzie wersja definitive... Szkoda, że Rockstar i przede wszystkim T2 widzi tylko $ na pierwszym miejscu a nie reakcji graczy i ich opinie. Znając życie to ten definitive będzie do bani...