CEO Ubisoftu chce dalej brnąć w NFT pomimo krytyki graczy i deweloperów
Kto bogatemu zabroni?
Marza sie im przekrety i jeszcze wiecej kasy za nic.
Wiecej dobrego by zrobili jakby przez gry zbierali na walke z chorobami, rakiem czy wykluczeniem spolecznym. Zamiast topic kase na cos co nie istnieje kupowaliby gracze tokeny pomocy i pozniej mogli poczytać juz z obrazkami komu pomogli i jak czlowiek np z depresji i prob samobojczych bo nie moze rodziny wyżywić, jest teraz nowym czlowiekiem i pelen wdziecznosci pracuje i dodatkowo zajmuje sie wolontariatem, żeby spłacić dobro ktore otrzymal.
Tylko, ze na to nie ma szans, bogaci sa zbyt chciwi i maja zgniła przepelniona zlem duszę, zeby nadmiar pieniedzy wykorzystac ku dobru, a nie tylko zbierać dla zbierania i zeby inni nic nie mieli.
Krypto to jeden wielki wał wlasnie tyvh chciwych bogaczy i przestępców, ktorzy musza w ukryciu wyprać pieniadze pochodzace z przestepstw.
PR maja ogromny, ale to tylko marketing, za kryptowalutami stoja porywacze ludzi na organy, niewolnictwo, handlarze bronia, narkotykami, hakerzy wymuszajacy okupy w krypto, mafia, ktora nie musi sie kreatywna księgowością zajmowac tylko rozlicza sie w krypto no i cwaniaki spekulanci, ktorzy nie chca zadnych podatków placic, ale vhca by ulice byly czyste i bezpieczne (tzw. pasozyci spoleczni).
Jak Ubisoft wto pójdzie to trudno, nie kupie juz zadnej gry Ubisoftu, w sumie to nawet juz teraz maja powtarzalne gry czy multiplayerki, ktore po godzinie nudzą. Najwyżej pójdą droga EA i stana sie zerowej jakosci wydawca gier.
EA najlepsze co ma w 2021r. to remaster 10+ letniej serii Mass Effect, tworczo sa martwi.
Gracze? Sa tak glupia grupa konsumentów, ze dadza sie dymac tak samo jak na platnych online, dlc, lootboxach itd. W graczy juz nie wierzę, jakby to byli fajni i normalni ludzie to caly ten syf by zdech juz w 2006 przy zbroi dla konia, wysmialiby to i nikt by nie kupil, albo pokazali faka Microsoftowi, ktory przy pierwszym Xboxie wprowadzili platny online, czy Blizzardowie faka za abonament do WOWa skoro gre trzeba itak kupić i dodatki do niej.
Nie zrobili tego, to sie zaraza rozlała na caly gamedev. Wina głupców, ktorzy to wsparli, ja nigdy tego nie zrobilem i mam prawo tak pisać, bo gier video nie psułem.
Czy krypto przejda? Wszystko przejdzie, gdyz gracze to jakas nacpana i odmozdzona papka, a nie dobry myslacy konsument.
Do dzisiaj sobie nie wyobrażam wydac chodzby 5 zl na jakis przedmiot w grze, bo jednak na te 5 zl to ja wykonuje realna pracę.
Ale jak widać jestem w mniejszości i juz sie z tym pogodziłem, gracze to glupki i juz sie nie przyznaję ludziom, ze gram w gry, bo tylko czlowiek traci szacunek w pracy czy poza nią.
Internet zepsul gry video, taki jesy moj wniosek.
Kto bogatemu zabroni?
Marza sie im przekrety i jeszcze wiecej kasy za nic.
Wiecej dobrego by zrobili jakby przez gry zbierali na walke z chorobami, rakiem czy wykluczeniem spolecznym. Zamiast topic kase na cos co nie istnieje kupowaliby gracze tokeny pomocy i pozniej mogli poczytać juz z obrazkami komu pomogli i jak czlowiek np z depresji i prob samobojczych bo nie moze rodziny wyżywić, jest teraz nowym czlowiekiem i pelen wdziecznosci pracuje i dodatkowo zajmuje sie wolontariatem, żeby spłacić dobro ktore otrzymal.
Tylko, ze na to nie ma szans, bogaci sa zbyt chciwi i maja zgniła przepelniona zlem duszę, zeby nadmiar pieniedzy wykorzystac ku dobru, a nie tylko zbierać dla zbierania i zeby inni nic nie mieli.
Krypto to jeden wielki wał wlasnie tyvh chciwych bogaczy i przestępców, ktorzy musza w ukryciu wyprać pieniadze pochodzace z przestepstw.
PR maja ogromny, ale to tylko marketing, za kryptowalutami stoja porywacze ludzi na organy, niewolnictwo, handlarze bronia, narkotykami, hakerzy wymuszajacy okupy w krypto, mafia, ktora nie musi sie kreatywna księgowością zajmowac tylko rozlicza sie w krypto no i cwaniaki spekulanci, ktorzy nie chca zadnych podatków placic, ale vhca by ulice byly czyste i bezpieczne (tzw. pasozyci spoleczni).
Jak Ubisoft wto pójdzie to trudno, nie kupie juz zadnej gry Ubisoftu, w sumie to nawet juz teraz maja powtarzalne gry czy multiplayerki, ktore po godzinie nudzą. Najwyżej pójdą droga EA i stana sie zerowej jakosci wydawca gier.
EA najlepsze co ma w 2021r. to remaster 10+ letniej serii Mass Effect, tworczo sa martwi.
Gracze? Sa tak glupia grupa konsumentów, ze dadza sie dymac tak samo jak na platnych online, dlc, lootboxach itd. W graczy juz nie wierzę, jakby to byli fajni i normalni ludzie to caly ten syf by zdech juz w 2006 przy zbroi dla konia, wysmialiby to i nikt by nie kupil, albo pokazali faka Microsoftowi, ktory przy pierwszym Xboxie wprowadzili platny online, czy Blizzardowie faka za abonament do WOWa skoro gre trzeba itak kupić i dodatki do niej.
Nie zrobili tego, to sie zaraza rozlała na caly gamedev. Wina głupców, ktorzy to wsparli, ja nigdy tego nie zrobilem i mam prawo tak pisać, bo gier video nie psułem.
Czy krypto przejda? Wszystko przejdzie, gdyz gracze to jakas nacpana i odmozdzona papka, a nie dobry myslacy konsument.
Do dzisiaj sobie nie wyobrażam wydac chodzby 5 zl na jakis przedmiot w grze, bo jednak na te 5 zl to ja wykonuje realna pracę.
Ale jak widać jestem w mniejszości i juz sie z tym pogodziłem, gracze to glupki i juz sie nie przyznaję ludziom, ze gram w gry, bo tylko czlowiek traci szacunek w pracy czy poza nią.
Internet zepsul gry video, taki jesy moj wniosek.
idea wydaje się być zwariowana ALE kiedyś się śmiano z bitcoina więc wiecie
Gracze (a właściwie głośna mniejszość) sobie pokrzyczą i pomarudzą, lecz za dwa, czy trzy lata, ochoczo zaczną wydawać zawartość swoich krypto-portfeli na dodatkową zawartość.
Z DLCkami i mikrotransakcjami było to samo, a teraz stanowią trzon zarobku wydawców. Popatrzcie sobie na forach (np. Paradoxu; który słynie z 30+ DLC do każdej gry), gdzie gracze miesiące przed premierą gry (Victoria 3) wysyłają developerowi pomysły na DLC i dodatkową monetyzację...
A co z zarobkami z mikro, w GTA Online, czy Fortnite?
Ten dodatkowy sposób monetyzacji, ponownie umożliwi znaczne zwiększenie zysków, przy minimalnym wzroście kosztów utrzymania gry. Czy jako prowadzący biznes, nie skorzystalibyście z tej opcji? Przecież to są pieniądze leżące na talerzu do wzięcia...
Jako graczowi, też mi się to nie podoba, ale gry to biznes, a nie działalność charytatywna, a celem biznesu jest maksymalizacja zysków. Wszelkimi sposobami.
A te działania z odwołaniem tokenów w Stalkerze, sprawiają raczej wrażenie zaplanowanej akcji marketingowej; zrezygnowali by z monetyzacji z powodu kilku krzykaczy? Nie wydaje mi się. Dobry ruch PRowy.
Ja nie mam zamiaru. Jeśli cała branża, pójdzie w totalny syf, to przestanę grać. I tyle. Całe szczęście, jeszcze książki nie poszły w jakieś dziwne dziadostwa. Chociaż trochę mijam się z prawdą. Bo wiele autorów, zamiast pisać dłuższe książki, pisze po 300-400 stron i wydaje 20 części. Też maksymalizują zyski:/ I też to wkurza takie wydawnictwo. Filmy i seriale to tam lajt. Płacisz, i oglądasz za ile zapłaciłeś.
A ogólnie nie wszędzie się robi syf, i ludzie łapią się na wszystko. Wszystko cyfrowo, pieniądze na czas, narzucanie tego co mamy jeść, budzenie w nas poczucia winy za syf na świecie. A odpowiedzialnych, za cały syf na świecie, jest może milion.
"Jeśli cała branża, pójdzie w totalny syf, to przestanę grać. I tyle"
Ale nie ma, co przestawać grać. Zawsze się znajdą starsze gry, do których człowiek chce wrócić i takie, których nie ograł, bo nie było czasu. I normalne gry raczej całkiem nie znikną, chociaż będzie ich mniej, w porównaniu do nastawionych wyłącznie na zarobek, nowoczesnych wynaturzeń.
Ale przecież można wyrazić swoją opinię nie wydając na to grosza. Mogą wprowadzać co chcą, ale to od nas zależy czy damy im na tym zarobić. Ale jeśli znajdą się chętni, no cóż, widocznie rynek tego potrzebował. A to, że gatunek ludzki nie koniecznie zawsze myśli trzeźwo, pozostawiam indywidualnej ocenie. No i bez gier od ubisoft też można żyć (naprawdę!).
I będzie jak z mobilkami, gdzie wystarczy złapać kilku wielorybów i gra zarobi.
Tak będzie z NFT w grach. Wystarczy kilku bogatych ludzi by to dalej rozwijać.
Traktują pracowników jak śmiecie, więc nie powinno dziwić, że mają ich opinie, pracę i życia gdzieś.
Najgorsi są prezesi, albo niżsi rangą, którzy koniecznie chcą się pokazać. I wymyślają jakieś dziadostwa, byleby robić więcej kasy. Oczywiście, każdy biznes tak się kręci. Ale powinny być jakieś limity chciwości i zdrowego rozsądku. A potem trzebią gry na kolanie, które nie są dopieszczone.
"Wiecej dobrego by zrobili jakby przez gry zbierali na walke z chorobami, rakiem czy wykluczeniem spolecznym. Zamiast topic kase na cos co nie istnieje kupowaliby gracze tokeny pomocy i pozniej mogli poczytać juz z obrazkami komu pomogli i jak czlowiek np z depresji i prob samobojczych bo nie moze rodziny wyżywić, jest teraz nowym czlowiekiem i pelen wdziecznosci pracuje i dodatkowo zajmuje sie wolontariatem, żeby spłacić dobro ktore otrzymal."
https://www.eveonline.com/news/view/plex-for-good-covid-19
Sa firmy, ktora daja taka mozliwosc.
2005 - $25,326 – South East Asia (tsunami)
2010 - $34,350 – Haiti (earthquake)
2010 - $38,900 – Pakistan (monsoon)
2011 - $44,600 – Japan (earthquake and tsunami)
2011 - $32,900 – United States (Hurricane Irene)
2013 - $190,890 – Philippines (Typhoon Haiyan)
2015 - $103,650 – Nepal (earthquake)
2020 - $107,454 - Australia (bushfires)
W Eve Online juz 16 lat jest taka mozliwosc. Mozna kupic plexa- 1 msc gry od CCP(tworcy gry) i przeznaczyc na pomoc.Mozna zarobiona walute gry przewalutowac na plexa i dac na pomoc. Czyli grajac i zarabiajac w grze mozna pomoc ludziom.
Ciekaw jestem czy którakolwiek z osób, która wypowiada sie jakie krypto/nft/web 3.0 jest, nie jest słyszała lub sprawdzała cokolwiek więcej niż to co podają im główne media.
Nadal zdziwieni czemu Ubiszaft to najbardziej znienawidzony przez graczy wydawca gier?
Ubi$hit to idealna definicja syfiastej firmy. Nie dość, że stosują najbardziej chamskie sposoby na monetyzjację swoich gier, to na dodatek w te ich crapy nie da się grać na trzeźwo.
Szkoda, że Tencent uratował ich przed Vivendi. Gdyby skończyli jak Gameloft i wylądowali na śmietniku historii, byłoby to korzystne dla całej branży.
Gry usługi w której zamiast DLC bedą tokeny NFT i jezeli nie kupisz od razu takiej zbroi dla konia za te 9,99$ to za pół orku będzie trzeba za taką zbroje wydać 1000$ bo tyle będzie chciał aktualny właściciel (no i procencik dla samego ubisofta).
Nawet jakby to traktować jak inwestycje to jaka jest szansa że po tym pół roku albo więcej ktoś będzie w tą gre grał żeby ten przedmiot miał dla wartość, do tego większą niż wcześniej
Same gry mocno tanieją z czasem więc czemu itemy/dlc do nich mają drożeć
Ponownie to same.
Żeby NFT działał zgodnie z przeznaczeniem, Ubisoft musi zagwarantować że Gra będzie działała nawet za 50 lat.
Nie ma takiej możliwości.
NFT w grach wideo jest niezgodne z prawem.
tyle na ten temat.
Każdy kto miał do czynienia z nft doskonale wie, że to jeden wielki wałek i kolejne pompowanie bańki póki można jeszcze coś zarobić na frajerach z zerową korzyścią dla przeciętnego użytkownika. Nikt normalny nie będzie tego bronił i chociaż na golu zdarzają się takie gagatki to podejrzewam, że i oni obok nft nawet nie stali. Próba adaptacji tych tokenów przez gry to jedna wielka pomyłka i trzeba to tępić jeszcze bardziej niż lootboxy.
I bardzo dobrze że się nie wycofają... zresztą to nie jest GSC, ubi już zainwestował kasę w systemy i ma je gotowe, więc nie wycofają się, bo byliby stratni.
A GSC co? To miało zero związku z grą, więc mogli olać w dowolnym momencie.
Ci pracowniczy to już w ogóle żałośni hipokryci, zresztą tak samo jak gracze którzy nie mają pojęcia o niczym.
Wielce teraz są od dostarczania rozrywki i zabawy, to może zapytajmy ich jak tandetne dlc, bezczelne mikro i lootboxy w tym pomagają? No tak, tutaj już cisza, a od lat jakoś nie protestują.
Całkowita hipokryzja.
Po za tym, oni są od tego co firma zleca, a nie od swojego widzi mi się.
To się aż w pale nie mieści, że teraz wielce broni się !!! dlc, mikro i lootboxów, bo złe NFT, nie myślałem, że kiedykolwiek takie coś nastąpi, to abstrakcja.
Wszyscy wielce narzekają, a jakoś nie widzę 95% negatywnych opinii pod czymkolwiek co ma w sobie dlc, mikro lub lootboxy, co za konsekwencja.
Zresztą skoro nawet redakcja nie zna terminów to co dopiero zwykły gracz, NFT to nie jest niezbywalny token tylko niewymienialny, zbywalny to on jest jak najbardziej.
I na samej technologii ubi nie chce zarobić tylko jak zwykle sprzedaży dlc, mikro i lootboxów tyle, że w formie NFT, jedyna różnica.
No, ale teraz widzę się znalazło pełno hipokrytów, mędrców od siedmiu boleści, którzy latami ładowali kasę w mikro, dlc i lootboxy, a teraz wielce pikaczu face, bo kolejny krok to NFT, no jak to mogło się stać...
Nie musi wam się podobać moje zdanie, nie musicie nawet rozumieć NFT, i czy wam się owe systemy nft podobają czy nie, niepodważalnym faktem jest, że to GRACZE do tego doprowadzili kupując cały czas ten syf dlc, mikro i looboxy, a teraz wielce wraz z devsami umywają rączki.
Zamilcz boś nie wiesz coś mówisz i czynisz.
A jesli VW zainwestuje sobie w kwadratowe kolo jednoczesnie forsujac np nowe standardy amortyzatorow czy drog to tez beda mieli racje i slusznosc z uwagi na poniesione naklady inwestycyjne w rozwoj motoryzacji i infrastruktury? Wrzucasz wszystkich i wszystko do wspolnego wora aby moc pozniej komukolwiek i kiedykolwiek zarzucac hipokryzje. Oczywiscie, ze cala masa developerow, graczy czy ludzi ogolnie byla i jest przeciwna takim wynalazkom jak lootboxy, mikroplatnosci, dlc itd ale nawet gdyby byla ich polowa calego swiata to i tak nic by tej machiny nie zatrzymalo. No chyba ze wrzucisz na tapete jeszcze wiecej miliardow i zorganizujesz kampanie edukacyjno-informacyjna bo tak wlasnie dziala obecny swiat w oparciu o zwykla socjotechnike i przeciaganie ludzi na linie wlasnego interesu. Z takim poziomem dwojmyslnosci to powinienes robic kariere w jakichs lewicowych mediach czy polityce. Z jednej strony obwiniasz ludzi, a z drugiej przyznajesz ze jednak latwo nimi manipulowac i nie widzisz tu zadnej sprzecznosci logicznej? KAZDYM mozna manipulowac, ale nie kazdy ma CZAS/SRODKI aby sie przed manipulacja samodzielnie obronic.
Wystarczy zapoznac sie z ich raportami finansowymi, zeby zorientowac sie dlaczego ceo ubisoftu bedzie szukal pieniedzy gdzie sie da.
Bo płacą owemu prezesowi za dużo, a typ nawet w gry swojej firmy zapewne nie gra? Nie musiałem sprawdzać.
No jak bys sprawdzil to bys sie dowiedzial, ze ubisoft rok 2020 nie zaliczyl do udanych ( ponad 120 mln Euro na minusie ), a i 2021 nie zapowiada sie dobrze pod wzgledem finansowych.
Serio takie straty?
Ale to przez inwestycje, opóźnione projekty czy jak?
I nawet 0%/12% marży i kupony nie pomogły?
co chce ale pracownicy nie chcą już się szykują do strajku.
I co, opłacało sie uciekac z steama. Tymbardziej zę ich gry głównie na PC sie sprzedają.