W syfieniu naszych płuc. Wg iqair.com Kraków jest dzisiaj drugim miastem na świecie, pod względem najbardziej zanieczyszczonego powietrza. Wyprzedzamy takie potęgi Delhi, Bishkek, Hanoi, Kolkata. Znowu jesteśmy w czymś (prawie) najlepsi, główna zasługa w tym... a nieważne, bo chce wrzucić na tematy ogólne. ;)
no nie jest dzis dobrze, az musialem przyniesc oczyszczacz z garazu :f
A niby jakaś poprawa była w Krakowie. To co, ustawa antysmogowa jednak nie przyniosła oczekiwanych skutków?
co z tego, ze w krakowie zakazali palenia weglem, skoro wszystkie okoliczne wioski dalej smrodza na potege, a miasto lezy w niecce i wszystko sila rzeczy leci w dol?
Palenie świętym polskim węglem musi mieć jakieś pozytywne skutki, bądź optymistą!
Tymczasem, prezydent Krakowa (drugi z lewej) zaprzecza, jakoby w mieście przekroczono dopuszczalne normy zanieczyszczeń powietrza ->
To się zmienia dynamicznie, z godziny na godzinę. Obił mi się dzisiaj Pekin o oczy. Kraków cały czas w topce.
Spokojnie, niebawem niektóre środowiska ponownie stwierdzą, że to tępa propaganda, nic takiego nie ma miejsca, a Niemcy chcą "zniszczyć Polskem" ;)
Nie żeby każde wyjście z domu, czy otwarcie okna wiązało się z poczuciem przebywania w wędzarni, ale najwyraźniej dla niektórych to za mało. My jednak jako naród nie jesteśmy zbyt lotni, każda taka kwestia idealnie to potwierdza.
Propaganda. XD Wczoraj wieczorem wyszedlem z psem na szybką sikupę na 10 minut, wróciłem i mi pies jebał wędzarnią. Dzisiaj z kolei wyszedłem z domu to musiałem maseczkę założyć, bo powietrze śmierdziało przy oddychaniu. Pomyślałem sobie, kurde coś jest nie tak, wchodzę na internety - nie zawiodłem się. Witamy w Krakowie!
Staram się uświadamiać ludzi o powietrzu i żywności które nam się dostarcza do organizmu , nic się z tym nie zrobi dopóki nie będzie podobnego ciśnienia jak na Covid .
No jest źle, dawno tak nie było, tylko dziś wyszedłem od razu mnie cofnęło tak śmierdzi :/
To przez Smugi chemiczne, a nie jakiś smog.
Jeszcze kilkanaście lat temu większość osób w Krakowie ocieplała domy węglem i czegoś takiego nie było dzisiaj nikt już tego nie robi i są takie mgły.
Nawet w wakacje w samym środku lata zdarzają się takie mgły nad ranem bo to resztki tego co sypną z nieba samoloty za dnia.
Zrobiłeś literówkę w "smugi chemiczne", powinno być "smugi kondensacyjne". A teraz wygoogluj to drugie pojęcie i przestań robić z siebie kretyna
XDDDDDDDDDD
we łbie masz smuge chemiczną
Mam filmy na telefonie które sam nagrywałem, a ty jak to typowy wysoko lvl-lowiec i gwiazdkowiec na GOLU z lemingowskim mózgiem jak zawsze nie masz racji i we wszystkim się mylisz oraz nic nie rozumiesz.
Jak rozpoznać szura na GOLU? Ma wysoki lvl i gwiazdkę dowodem są odpowiedzi na mój pierwszy post.
Jeszcze kilkanaście lat temu większość osób w Krakowie ocieplała domy węglem i czegoś takiego nie było dzisiaj
Ale za granicą problem ze smogiem był, i to znacznie wcześniej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielki_smog_londy%C5%84ski
Aj to by nic nie dało.
Ciekaw jestem jak on sam nie dostrzega tego jak jego bajki się nie kleją kupy.
Jeżeli problemem są samoloty to czemu problem ze smogiem występuje w miastach a nie miejscach gdzie ruch lotniczy jest większy, czyli na ich obrzeżach w pobliżu lotnisk oraz nad głównymi szlakami lotniczymi? Dlatego teraz gdy lotów jest mniej jest tak silny? Dlaczego nie da się zaobserwować niczego spadającego na ziemię?
Ale pytania są złe, trzeba łykać jak pelikan wszystko co podarzą odpowiedni ludzie. Rozwala mnie to jak wszelkiej maści folarze mówią o włączeniu myślenia ale bronią się jak mogą przed zadawaniem pytań mających jakikolwiek sens.
Mam filmy na telefonie które sam nagrywałem
Zaintrygowałeś mnie, pokaż te filmy, bardzo chętnie zobaczę
Jak rozpoznać szura na GOLU? Ma wysoki lvl i gwiazdkę dowodem są odpowiedzi na mój pierwszy post.
Czekaj, chwila, czy TY właśnie NAS wyzwałeś od szurów? :D
Via Tenor
to resztki tego co sypną z nieba samoloty za dnia
No, srają te samoloty jak gołębie.
A ja myślałem, że to Katowice są najbardziej zanieczyszczone.
No OK, tylko z drugiej strony pomyślcie jak ludzie mają wymienić kotły węglowe/drewniane CO na gazowe czy elektryczne, które wiążą się z jeszcze większymi rachunkami za prąd czy gaz, dodatkowo sam kocioł + wymiana rur to koszt kilkunastu tysięcy, to jak rodzina zarabiającą dwie minimalne krajowe na wsi koło Krakowa ma sobie na to pozwolić i nie zdechnąć z głodu w zimie? Sam program to póki co żart, nie dofinansowują w całości wymiany, a gdzie pieniądze na rachunki? I jeszcze od stycznia wszystko ma iść w górę.
A jeszcze w dodatku straszą blackoutem, to ci ludzie pozamarzają. Ale rzekomych ekologów i zielonych bojowników o krzaczka czy robaczka to już nie interesuje.
ktoś każe wymieniać kotły na paliwa stałe typu drewno ??
Dobre , suche sezonowane drewno jest praktycznie paliwem ekologicznym .
Chodzi o węgiel.
Ba , praktycznie w każdym kotle na węgiel z powodzeniem palisz drewnem .
Jeżeli ludzi nie stać na wymianę instalacji to niech wymienią piec na dedykowany do palenia drewnem klasy 5 z dofinansowaniem , dopłata własna to jakieś 2 tys złotych brutto przy kotle 20 kw na 200 m2 im mniejsza powierzchnia tym mniejszy kocioł i mniejsza dopłata .
Sorry, ale jeżeli przez trzy lata dotacji ludzie tego nie robią to jest ich wina .
Jedynym problemem może być przechowywanie drewna gdyż zajmie więcej niż wungiel.....
To jest faktycznie problem, mój dziadek chciał wymienić kocioł, ale oprócz tego musiałby zmienić instalację, a to koszt kilkadziesiąt tysięcy zł. Na takie koszty nie mógł sobie pozwolić, pewnie jest sporo osób, które chętnie by wymieniły kotły, ale ich na to nie stać.
Dlatego zamiast rozdawać 500+, rydzykowe, fundować tvp propaganda powinno się robić ogromne dotacje na wymianę pieców i całych instalacji.
Jednak nie zapominajmy, że trzeba edukować. Pewna znana mi osoba z 3 lata temu w obawie przed jakimś całkowitym zakazem palenia drewnem i węglem, zakupiła drugi piec na zapas, który będzie stał jeszcze nie wiadomo ile, nie używany. Jak obecny się zepsuje, to sobie zamontuje ten oczekujący. Ta osoba nawet nie rozważała potencjalnego przejścia kiedyś na gaz, drewno the best. Dwa trzeba tłumaczyć głupim ludziom podstawowe rzeczy, wielokrotnie słyszałem, że ciepło z gazu jest inne, z drewna jest lepiej, cieplej. Wynika to z tego, że chcą sobie napalić na temp. x, dobijają do temp. x i w ich piecu dalej ostro się hajcuje, a gazowy w tym momencie się wyłącza. Potem pierdzielenie, że nasze 22 to jakieś takie zimne jest. Tak jak by 22 stopnie ciepła z różnych źródeł były różnie odczuwalne.
Narzuciłbym też jakieś nakazy na nowe budownictwo, chociaż taki nakaz przyłączenia gazu do działki. Kolega sobie buduje ładny spory domek i nie ma podciągniętego gazu. W kuchni indukcja, a ogrzewanie domu "eko"groszkiem.
Nie wiem czy znasz realia , nowe piece wymagają nowszych instalacji by spełniać wymogi bycia oszczędnymi i ekologicznymi jednocześnie .
Jeżeli ktos ma starą instalacje (grube rury ) a przypuszczam ,że Kraków czy Wrocław na tym stoi wymiana samego pieca nie spełnia warunków dla pieców elektrycznych , gazowych czy pelletowych .
Jeżeli wymiana instalacji jest zbyt droga dla inwestora czy też zbyt inwazyjna to wymienił bym sam piec na dedykowany do spalania drewna i palił o niebo czyściej niż wunglem .
No Gdańsk dzisiaj tez słabo, z wynikiem 59 wskoczył w żółtą strefę w okolicach Oslo, Wiednia i Berna. :P
Ale to dlatego, że dla odmiany nie wieje dzisiaj.
Przypomina mi się pewna reklama jednej z Gdańskich firm IT obecna w Krakowie.
spoiler start
I tak wiem, że ciągłe wiatry i chłodne lata nas nie rozpieszczają tutaj :P
spoiler stop
Z dnia na dzień mógłbym się przeprowadzić z Warszawy do Trójmiasta. Muszę tylko rodzinę przekonać;)
Tylko musisz polubić wiatr.
Bo powiedzmy sobie wprost, w Trójmieście albo wieje albo jest lekki wietrzyk. Cisza to się zdarza wieczorami i rano gdy bryza cichnie.
Lubię, lubię. Dodatkowo chłodniejsze lato jest dla mnie ogromnym plusem. Warszawy szczerze już nie znoszę, a wszelkie weekendowe wyjazdy czy ostatnio też wakacje, spędzamy właśnie w Trójmieście. Także mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu:)
A ten Nowy Targ wyniosl juz do lasu swoj czujnik? Bo mieli to zrobić, za dlugo byli top 1 univers.
Czujka w lesie = problem smogu rozwiazany.
Kiedyś to ludzie chociaż w tych piecach umieli palić, to raz.
Dwa, nie było plastików i, wreszcie chyba zakazanego, gówno groszku..
Rozumiem jeszcze wsie, ale w miastach powinien być absolutny ban. Albo ciągniesz gaz, albo miejską sieć, jak się da, a jak nie to wy... do bloku
Polska wyróżnia się na tle Europy
Ale w północnych Włoszech też nie jest za ciekawie.
-> https://www.ventusky.com/?p=51.1;12.6;4&l=pm25
dobrze że wprowadzono CEEB
https://www.gunb.gov.pl/strona/centralna-ewidencja-emisyjnosci-budynkow
więc powoli będzie pozbywanie się wszystkich którzy smrodzą właściwie gdyby ten kraj był bogatszy to można by było wprowadzić całkowity zakaz paliw dymowych (opalanie węglem, drewnem) a zostawić tylko spaliny (gaz, olej) ideał energia elektryczna + fotowoltaika. W moim otoczeniu powietrze jest idealnie czyste ale nawet dalej sąsiedzi pilnowali aby każdy nowobudujący się podłączył się pod gaz i była sąsiedzka zmowa że nie ma budowania się w otoczeniu i opalania węglem/drewnem. Dzięki temu ludzie zimą biegają i uprawiają sporty.
Kwestia czasu i posprzątają też kraków i inne slamsy.
No właśnie. Gdyby tylko nasz kraj był bogatszy... a ściślej rzecz biorąc, nasze społeczeństwo.
Ogrzewanie gazowe oraz elektryczne niestety kosztuje krocie i nie każdy może sobie pozwolić na taki "luksus".
Gdyby był bogatszy mówisz… a lotnisko w szczerym polu za 100 miliardów buduje, więc chyba kasa jest haha.
Za kilka miliardów można wszystkim ludziom w tym kraju wymienić piece i jeszcze gz podciągnąć ale ważniejszy Pałac Saski…..
W Krakowe jak otwierasz okno to wietrzysz Kraków
Via Tenor
Myślę że mamy złoty medal bo Pakistan to nie nasza liga.
