Ja rozumiem że jestem tylko na ten miesiąc jako pracownik, zaraz po stażu, ale wypadałoby abym i ja dostał świąteczna premię, ten tysiąc zeta. Nawet sprzątaczki dostały! A Kilkoro nas nie.
Najgorsze bylo to że jak jedna spytałem czy się premia szykuje, to jakby nie usłyszała. Dopiero sam papiery na biurku u kierownika zobaczyłem, to się dowiedziałem kto dostał a kto nie.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
A tu zonk :(
U was jak to jest? Dostajecie po równo, sprawiedliwie czy też tak jak u mnie?
To jest jeden z tych wątków kiedy czytasz tytuł i wiesz kto go założył.
Nawet sprzątaczki dostały!
No i kurwa dobrze, że nie dostałeś skoro uważasz się za lepszego od nich.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
Podstawowa zasada nie licz pieniędzy, których nie masz.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
przejebane, 300 mocnych tatr ci przepadlo :/
Nawet sprzątaczki dostały!
No i kurwa dobrze, że nie dostałeś skoro uważasz się za lepszego od nich.
Nie uważam się, przecież ja ponoć komunista jestem. Chciałbym być sprzątaczek, szukałem w tym roboty.
Tylko chodzi o to że one po 20 minut góra na dzień robią, a potem gadają. To leserki straszne.
Szef gadał że je wypieprzy, a potem daje premię...
U mnie dostają osoby zatrudnione nawet tydzień przed swietami, ale zatrudnione a nie jakieś staże :D
Teraz i ja jestem zatrudniony, na miesiąc po stażu.
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
Podstawowa zasada nie licz pieniędzy, których nie masz.
+1
Zmieniasz robote kilka razy w roku a potem masz pretensje.
Jak do obecnej się przyjąłem to też po 2-3 miesiącach dostalem 50 zl a ekipa ze stażem 1000 zysków. Normalne. Od lat już zbieram wszystkie bonusy i zaczynam po sylwestrze stażowe >5lat
Już się cieszyłem i oczami wyobraźni widziałem co sobie za to kupię w święta.
przejebane, 300 mocnych tatr ci przepadlo :/
Wszystko w swoim czasie, młody padawanie :)
P.S. Moje premie pominę milczeniem żeby nie wk…wiać publiki. Ale na Święta premie to dawali tylko w mojej pierwszej firmie w której pracowałem jako student. To była polska, rodzinna firma. Bardzo miło wspominam.
1497 netto już się grzeje na koncie, a przed świętami jeszcze Trzynastka będzie <3
#Panstwówa
że jestem tylko na ten miesiąc jako pracownik, zaraz po stażu, ale wypadałoby abym i ja dostał świąteczna premię
Co dopiero zostałeś zatrudniony od niedawna, a już liczysz na świąteczna premia? Nie uważasz, że jesteś trochę bezczelny i nie żądasz trochę za dużo? Znaj swoje miejsce!
Uważam, że świąteczne premie należą tylko dla tych, co mają długi staż i dużo zrobili dla firmy. Ty jesteś zatrudniony tylko krótko, więc czego się spodziewasz?
Jestem zatrudniony jako stażysta w kinie od niedawna na 3 miesiące i nigdy nie narzekam na małe zarobki. To zawsze lepsze niż nic i cieszę się z tego. Weź mnie za przykład.
Ciesz się, co masz. Nie żądaj od innymi zbyt dużo, bo inaczej znajdą kogoś lepszego i zostaniesz wywalony na ulicy. Przypominam, znaj swoje miejsce. Na świąteczne premie trzeba najpierw zapracować i zasłużyć.
Tylko nie mów że jako osoba głuchoniema obsługujesz projektor ? Pracowałem w kinie 7 lat teraz do teatru przeniosłem się, lepsza płaca większy luz, dodatkowo wyjazdy po całej Polsce i za granice. Spróbuj w tym kierunku iść
Podobno pracownicy kina mogą oglądać filmy przed premierą w pustym kinie. Czy to prawda
Ja już bym Matrix: Zmartwychwstania odpalił. :)
To, że to tylko tymczasowy staż, a nie pełnoprawna praca, więc moja praca polega na bycie bileter (najczęstszy obowiązek) w Centrum Kultury (w środku też jest kino i nie tylko). Pilnuję wejście do kina (są dwie - sala widowiskowa i sala kameralna) i sprawdzam bilety od każdego, czy są zgodne z tytuły, daty i kody (ostatni za pomocą specjalny urządzenie, lub specjalna aplikacja w smarfonie). Niektórzy z nich często pomylą daty biletów, a nawet sali (niektórzy poszli do sali widowiskowe zamiast do sali kameralna), więc często skieruję ich do właściwy kierunek. Po każdej filmie bardzo szybko oczyszczam sali za pomocą spray antywirusowy i usuwam drobne śmieci np. popcorny (dzieci robią najwięcej bałaganu). Inne obowiązki to zajmowanie plakatów, dostarczanie przesyłki do określone adresy (bardzo rzadko), pilnowanie galerii (żeby nikt nie dotyka obrazów), przygotowanie prezenty dla zaproszone gości, obsługa szatni i inne drobiazgi. Często przypominam ludzi o noszenie maski medyczne przed wejściem do kina. Jak są filmy 3D, to również muszę zadbać o czystości okulary 3D. Od czasu do czasu pracuję przy komputerze, ale bardzo rzadko dali mi takie zlecenie. Oczywiście, ja nie sprzedaję bilety, gdyż zajmuje się inna osoba z odpowiednie kwalifikacje w kasie. Praca wymaga dużo cierpliwość, osobista kultura i punktualność. Też trzeba dobrze się ubrać, by zrobić pozytywne wrażenie na klienci. Ludzi w Centrum Kultury są bardzo mili i towarzyski.
Ponieważ trwa pandemia covid, to do kino przychodzą mało ludzi. Bardzo rzadko są dni, kiedy przychodzą bardzo dużo ludzi na tyle, co zapełnili całe sali. Ale to zależy od filmów, warunki pogodowe i inne okoliczności. Takie filmy są "Dziewczyny Z Dubaju", "Czyściciele Internetu" itd. Więc tam nie ma dużo co robić. Wyjątki od reguły to dni "eventowe", gdzie przychodzą więcej ludzi niż zwykle.
Praca nie jest trudna i bez problemu daję radę z tym. Już minęło ponad pierwszy miesiąc. Pomyśleć, że załatwianie dokument zdrowotny od Centrum Medycyny przychodzi mi z prawdziwe trudności, gdyż tam arogancka i zarozumiała pani doktorka uznała mnie za całkowicie niezdolny do pracy i testowała mnie za pomocą "szeptów" (na tyle cicho, że nie da się zrozumieć, co ona mówi), więc oblałem. Zignorowała też fakt, że miałem też poprzednie staże i dużo pracowałem bez problemu. Zdobyłem dokument zdrowotny dopiero w konkurencyjny Centrum Medycyny (inny adres) i inna osoba dała mi dokument bez problemu. Nawet ludzie z Biuro Projektu (to one dały staże dla bezrobotni niepełnosprawni) były mocno zdziwione zachowanie pani doktorka z pierwszego Centrum Medycyny. Piszę serio! :P
Możesz sobie za darmo filmy obejrzeć?
Tak, można za darmo obejrzeć filmy w czasie przerwy. Puszczają filmy tylko wtedy, kiedy są testowane, lub w sali są minimalne 1-2 klienci. Ale najpierw obowiązek, a potem przyjemność. Najczęściej nie mam czasu na obejrzenie 15 pierwsze minuty filmów, bo muszę pilnować wejście.
jako osoba głuchoniema obsługujesz projektor
Nie, wykluczone. To nie dla stażyści. Musisz mieć odpowiednie szkolenie, by obsługiwać projektor. Musisz też mieć dobry słuch, by móc kontrować, czy dźwięki i dialogi są w porządku, więc zdecydowanie odpadam. :(
Ale dzięki za radę. Ludzie od projektora są mili i dużo opowiedzieli mi coś ciekawego. Dodatkowy plus jest to, że Centrum Kultury leży niedaleko od mojego domu, więc wystarczy tylko rower, by tam dojechać w krótkim czasie.
Życzę Wam miłego grania. ;)
Tak to jest, niestety. Na szczęście już uporałem się z tym. Życzę Ci szczęścia i powodzenia. ;)
Widocznie dają premie pracownikom którzy coś robią.
Oraz mają długi staż.
Cos czuje ze Gesty dostanie wypowiedzenie w nastepny piatek :D
To jest jeden z tych wątków kiedy czytasz tytuł i wiesz kto go założył.
100%, kliknalem na telefonie przez przypadek i od razu pomyslalem 'ja jebie pewnie watek gestochowy'
Gęsty dadzą Ci...z rękawa kamizelki albo chyba w zimie lodu :D
Tysiak premii? Nieźle sobie dogadzają w budżetówce
Nie tylko w budżetówce. Jeżeli zarządzanie finansami w firmie stoi na odpowiednim poziomie, to i w prywatnych przedsiębiorstwach da się wygospodarować środki na "prezenty świąteczne" dla pracowników. U mnie dla przykładu wszyscy zatrudnieni (ok. 80 osób) dostało premię do wypłaty, oraz bony Sodexo. Nie wiem czy wszyscy zostali obdzieleni po równo, ale ja łącznie dostałem trochę ponad 1500zł na rękę
Myślałem że ulubiona Grażynka Gęstego na złość założyła rajstopy zamiast pończoch i stąd ten lament, a tutaj chryja o jakieś grosze?
Miesiac w robocie i nie dostal rocznej premii. Normalnie - szok.
Gdzies Ty sie chowal roszczeniowy przegrywie?
Miesiąc być pod firmą i żądać premii? Minimum rok przepracować to rozumiem ale po miesiącu??? Czy to żart w biały dzień?
+1
Dopiero sam papiery na biurku u kierownika zobaczyłem
Z takim podejściem w zasadzie możesz rozglądać się już za nową robotą
+1
Zastanów się Gęsty czy zrobiłeś w pracy tyle, że zasługujesz na tę premię, zwłaszcza, że jesteś tam zatrudniony od miesiąca.
+1
Przez siedem lat nie bylo u nas zadnych premii, w tym roku zaczal sie palic grunt pod nogami i w wakacje wpadla premia, teraz miala byc na mikolaja i pod koniec roku druga. Mikolajkowa sie spóźnia, ciul wie czy w ogole wpadnie.
Gesty pracuje w jakimś nikomu niepotrzebnym urzędzie jako niszczarka do papieru i automat do kawy i oczekuje premii za swoją ciężką pracę. Dlaczego nie jestem zaskoczony.
A ja w tym miesiącu kwartalna+motywacyjny+zadaniowy a w styczniu 13tka. Tak trzeba żyć
Zrób tak jak Clark Griswold w pewnym sławnym świątecznym filmie, porwij kierownika podczas wigilii, to wtedy premię dostaniesz.
Dzięki Twojemu wątków jeszcze bardziej się cieszę z nadchodzącego Rtxa 3080 (albo PS5 I 3060, jeszcze nie zdecydowałem, bo użytkownicy Gola się nie znają - temat wisi od wczoraj)
PS5 I 3060, jeszcze nie zdecydowałem
Na PS5 polecam poczekać jeszcze trochę. Za mało gry ekskluzywne tylko na PS5 i nic nie wiadomo, czy będą więcej takich perełki. Horizon 2 i God of War 2 ukażą się również na PS4. Po drugie, później może będzie PS5 Slim lub PS5 Pro, który będzie ładniejszy i lepszy, a starsze gry dla PS5 będą tańsze na Allegro, a pierwotny PS5 może będzie tańszy. Co ważniejsze, Sony zmienił polityki i niektóre gry z konsoli mogą zostać wydane również na PC. Lepiej późno niż wcale. Piszę to jako gracz, co kupiłem PS4 i PS3, oraz gry eksluzywne od niedawna, a byłem szczęśliwy jak dziecko, jakby kupił konsola i gry w dniu premiery.
RTX 3080? W tym roku? Strasznie droga. Nie lepiej RTX 3060, skoro tak wymienisz na nowsza karta graficzna RTX 4060 lub 5060 w przyszłość? Karty nie są trwałe i później czy prędzej kiedyś psują. Chyba że grasz na wysokim rozdzielczość - 2K lub 4K.
Ale to twoje pieniędzy i twój wybór. To tylko moja opinia. Ważne, że zakupione rzeczy będą Ci służyć na bardzo długo i będziesz szczęśliwy. Miłego grania! ;)
Dzięki za twa odpowiedz. Przemysle to
Hm, pomyślmy czy gdybym miał firmę i zatrudniłbym kilku pracowników sezonowych na miesiąc na miesiąc to czy dostaliby premie jak normalni pracownicy?
Hmmm......
Już wiem.
Nie. To chyba oczywiste.
A zapoznałeś z zasadami przyznawania premii? Może trzeba przepracować rok na stanowisku?
Hmmm ciekawe czy zrobisz im na złość. Można spróbować ukraść świeżo kupioną zgrzewkę papieru toaletowego + jakiś domestos sprzątaczce jako zadośćuczynienie.
Się śmiejecie, a wiecie ile Specjali można nakupić za tysiunc złoty?!
Nie wspomnę wyżywienia, przecież to wychodzą ze dwa miechy na diecie ziemniaczano-kiełbasianej...
Dziś 1000 zł to tak jak w latach '80 100 zł.
u nas w robocie mówi się, że żołądek na święta każdy ma ten sam i to słuszna racja.
to pieniądze wypłacane przed świętami, każdemu są potrzebne. Inne płace motywacyjne niech będą wypłacane w takim razie w innym okresie i dla tych, którzy powinni być nagradzani.
U nas też walka o nagrody, bo w tym roku dali 3300 netto na święta, a ponoć w lutym kolejne 2000 ma wpaśc jako 2 transza
Przecie to Gęstochowa za tym stoi tylko wrobił tą grażynę co się śmiała z niego na palarni ostatnio
Gęsty - nie martw się, ja NIGDY nie dostałem premii świątecznej!
bidoku - u nas premie są - jak dobry rok to i ze 30 funta wpadnie. Normalnie nie wiem w co to zainwestować - bo zwyczajnie... takiej kwoty nie wypada...
