Wonder Woman nową grą twórców Shadow of Mordor
Czyli seria Middle-Earth z Talionem przez te nienormalne decyzje WB z mikrotransakcjami trafiła do zamrażarki. Tragedia
Ech....chyba umrę ze trzy razy nim się doczekam porządnych remake'ów i później porządnej kontynuacji.
W NOLFie są tak popieprzone sprawy licencyjne że na razie trudno będzie coś z tym zrobić.
Nowy NOLF?
W tych czasach? Gdzie politpoprawność (która sprawia że próżno szukać dobrze napisanej postaci kobieciej ze stylem) i brak (dobrego) humoru jest plagą? Lepiej nie...
Dziś by NOLF zdecydowanie nie przeszedł. Weźmy dwie pierwsze części. Czy dałoby się je stworzyć dzisiaj? Zobaczmy:
Bohaterka, którą na początku każdy lekceważy i mówi, że nie nadaje się na szpiega? Dobry Boże, co niektórzy zjedliby twórców za "seksizm", "dyskryminację kobiet" i "powielanie szkodliwych stereotypów". I guzik by im wytłumaczył, że gra w latach 60. a wtedy tak to mniej więcej wyglądało.
Hasła i odzewy, których bohaterka używała przy kontakcie z informatorami w Niemczech? Przecież to podpada pod molestowanie fikcyjnej postaci. I pewnie jeszcze twórcy w prawdziwym życiu rzucają takimi samymi tekstami. Za jaja i na latarnię zboków, tfu!
Szalony Harij? Obrażanie hindusów! Wołkow? Obraza dzielnego narodu rosyjskiego! Nie każdy Rosjanin to wredny zabójca rodem z KGB. Lord Dumas? Hańba, angielski arystokrata wcale tak nie wygląda! "Kup pan małpę"? Obraza arabów, dyskryminacja rasowa!
Jeśli kiedykolwiek by jeszcze powstał nowy NOLF, to obawiam się, że byłby wykastrowany z całego, charakterystycznego poczucia humoru, bo dziś ludzie są nadwrażliwi, wszystko ich obraża i już dawno zapomnieli, co to dowcip, czy satyra.
Podstawowe pytanie
Czy gra dzieli uniwersum z serią Arkham i nadchodzącym SS?
Nie ukrywam że ciekawie byłoby zobaczyć spójne uniwersum growej, zwłaszcza na tak mocnych podstawach jak Batmany od rocksteady
Miejsce to stanie się celem ataku wrogich sił, zmuszając superbohaterkę do obrony miejsce, w którym się wychowała.
Ok.
Lepszy byłby inny bohater. Bardziej charyzmatyczny np.: Lobo, Spawn, GhostRider itp.
Ja nie skończyłem, ale szczerze mam nadzieję że ci panowie nigdy więcej nie wezmą się za nic związanego z Tolkienem. Takiej profanacji to ja nie widziałem chyba od czasu ekranizacji "Kamieni na Szaniec". Ja rozumiem że nie wszystko da się przełożyć na język growego medium, ale drażni mnie niesamowicie gdy ktoś bierze jakąś markę żeby sobie podbić sprzedaż a na sam oryginał ma wywalone kompletnie. I potem wychodzą takie potworki jak fantazje na temat seksownej Sesji czy traktowanie pierścieni (w oryginale punktu zaczepienia do refleksji nad przemijaniem i śmiertelnością) jako "Wunderwaffe" w stylu Marvela. Chłopaki zrobili fajny system nemezis, przyjemną walkę, niezły parkour w ładnie wyglądającej grze, ale po choinkę wciskać to we "Władcę..."? Wymyśliliby sobie jakieś własne uniwersum na potrzeby gry i byłoby spoko. No ale wiadomo, znana marka +50% do sprzedaży...
Spoiler do zakończenia Shadow of War
spoiler start
Zakończenie w którym Talion trafia do nieba/raju (nie znam się na tym uniwersum) zostało przez devów dodane jako easter egg w nagrodę za przejście przez wszystkie te oblążenia oraz obrony, nie jest to kanoniczne zakończenie. W żadnym razie nie gwarantuje to kolejnej części, ale wciąż jest szansa na to że Talion pojawi się jeszcze w przyszłości, choć mógłby być np. postacią poboczną.
spoiler stop
Ehh przez ten Warner Bros, fajni devsi się staczają
Monolitu tyle fajnych marek ma, a robią takie cus
Rocksteady też na minus
Twoje ukochane Sony robi to samo, jakoś Spiderman czy Wolverine ci nie przeszkadzali...
Kolejne konto zalozone specjalnie do dyskusji ze mną?
Od Sony to jedynie Insomniac robi gry Marevlowskie (z reszta nie tylko bo ostatnio stworzyli swojego flagowego Ratcheta) i akurat im to wyszlo na spory plus, bo Resistance byl po prostu ok, a nowy Spider-Man to rewelacja, Wolverine to takze ciekawa postac
Jedyne 3 postacie jakie przychodzą mi do glowy w kwestii potencjalu na fajne gry to Batman, Spider-Man i Wolverine
Gry się konczą gdy Talion umiera ostatecznie i trafia do nieba, a Sauron jest zniszczony. Ciężko tu kontynuować
Echh...
Po tym jak przeszedłem Arkham Asylum, City i Origins nie byłem w stanie przebrnąć do końca Knighta, ani Mordorow...
Formuła walki jak dla mnie się wyczerpała i nawet przeciekawy Nemezis nie był w stanie utrzymać mnie przy ekranie na dłużej...
A tutaj dostaniemy ZNOWU to samo, czyli 3 raz Nemezis i 7 raz ten sam model walki (nie licząc AC i Mad Maxa!)
Sceptyk mode on!
Dwie części "Shadow of..." były naprawdę spoko (nie licząc tych debilnych, "usługowych" dodatków). Gra w takiej konwencji z Wonder Woman w roli głównej jak dla mnie brzmi naprawdę ciekawie - ja czekam!
to zrób sobie operacje plastyczną, to nie będziesz tak tragicznie wyglądać.
Czyli Shadow of Wonder Woman. Wolałbym Arrow w stylu Batmana, czy Daredevil z nową mechaniką . Chociaż pewnie byłoby tak, że gralibyśmy jak przy zmyśle Batmana. Ciężko jakieś spektakularne nowe mechaniki wymyślić. Mam wrażenie, że przeważnie gramy w to samo, tylko z inną skórką, historią, tylko w lepszej grafice:/ W sumie tak jest z wszystkim. Książki też mają utarte schematy.
Świetna wiadomość, szkoda tylko że bez wizerunku Gal Gadot.
Bogini, siłą na równi SuperMana będzie umierać po ataku wilka lub pierwszego lepszego śmiertelnego wroga.