Spider-Man: Across the Spider-Verse na pierwszym zwiastunie. Wygląda pięknie
"premiera obrazu zapowiedziana jest na 7 października 2022 roku"
Tyle czekania! Pierwszy film obejrzałem 4x, tak mi się podobał.
Liczę na więcej tego samego.
Nie ma to jak czytać o filmach, ktore premierę beda mialy niemal za rok.
Bez sensu jest takie ładowanie sie informacja o czymś co nie istnieje. Rozumiem miesiac czy dwa przed premierą, ale ok roku? Czlowiek zdąży dawno zapomnieć, a niespodziankę sobie zepsuje, bo juz bedzie wiedział nie tylko, ze film powstanie, ale i sporo co w nim bedzie.
Nie porywa mnie to, nie pojmuję tego fenomenu. Jedynkę oglądało się ciężko, prawie, że z dezorientacją przez to w jaki sposób ta animacja jest zrobiona.
Raczej nie obejrzę, chyba że z nudów.
Ciężko to się czyta to co piszesz, co wynika z braku wiedzy o filmie.
Animacja jest tak zrobiona bo Morales raczkował.
Jak zaczyna jest animowany w mniejszej ilości kl/s
Z jego postępem w pajęczym świecie, przybywa mu tych kl/s
Aż jest animowany tak jak Peter Parker.
Mówili o tym twórcy przed i po premierze filmu.
Ale ludzie chyba są ślepi, głusi i głupi, bo takie coś bez komentarza twórców idzie zauważyć.
pis joł brachu!
No ale co z tego? To, ze jest to zabieg artystyczny/fabularny, to nie znaczy, że nagle komuś będzie się to lepiej/przyjemniej/wygodniej/bardziej komfortowo oglądało. Tyle.
i jak się ma to tłumaczenie do zwiastuna, gdzie rwanie takie, że aż oczy bolą a przecież wydarzenia z "dwójki" są już z bardziej ogarniętym i świadomym swoich mocy Moralesem
Mam to samo. "Szarpiąca" animacja strasznie mnie odpycha i kojarzy mi się bardziej z drogą na skróty i niedbalstwem niż zabiegiem artystycznym.
Gdy zobaczylem pierwsza czesc, to sobie pomyslalem, ze zajebiscie to wyglada. Super animacja. Ale po tym, co widzialem w Arcane od Riot Games, to juz malo co mnie ruszy. I jak juz wyzej ktos wspomnial... ogladanie pierwszej czesci bylo troche meczace.Tu zapowiada sie na to samo.
"Across the Spider-Verse na pierwszym zwiastunie. Wygląda pięknie"
Szkoda że sama animacja już nie, ruszają się, jakby mieli z 15 klatek na sekundę.
Film świetny do kina (byłem na jedynce). Polecam wybrać się do kina jak już wyjdzie
Widze po komentarzach, że czepiacie się animacji, że klatkuje itd... nie będę się o to sprzeczał, taki był zamysł artystyczny i mnie się to cholernie podobało, ale jest coś, co podobało mi się w tym filmie jeszcze bardziej... muzyka! Tak, soundtrack znam na pamięć. Jest absolutnie fenomenalny i pasuje idealnie do stylu artystycznego. Chyba mi nie powiecie, że taki boomer jak ja ma lepszy gust muzyczny niż wy młokosi?
Byłem na maksa sceptyczny, w końcu obejrzałem pierwszą część z nudów i... szczęka na podłodze. Genialne, zwłaszcza artystycznie. Graficzny orgazm. Ale i historia brew pozorom dawała radę. I piszę to jako wróg numer jeden crapów superbohaterskich od DC i Marvela.
ciekawe ile z tych opinii o "genialnej animacji" to owczy pęd, bo szczerze mówiąc filmów animowanych z lepszą i artystycznie i technicznie wizją jest znacznie więcej od Spiderverse
Tak chociażby niedawny Arcane