U mnie juz sypie od rana ->
A jak u was?
W Radomiu czysto i oby taki stan trwał jak najdłużej.
A ty skąd? Małopolska?
Kucyki maja frajde :)
Migranci pewnie też ;d to będzie ich naprawdę "pierwszy śnieg" w życiu :d
Lipa. Nie lubię. Nie dość że trzeba wcześniej wstawać by odśnieżyć Punciaka to jak nawali śniegu za dużo to muszę zasuwać z łopatą żeby z podwórka dało się wyjechać.
Śnieg jest fajny. W górskich krajobrazach.
Patrz na BRIGHT SIDE.
Trochę świeżego powietrza i ruchu działa zbawiennie na serducho.
Trochę świeżego powietrza i ruchu działa zbawiennie na serducho.
No, świeże powietrze w polskim mieście...
Dobre zimowki i byle śnieżek nie będzie problemem.
Być może to jest powód. Jeździmy na całorocznych bo stwierdziliśmy że skoro w zimę I tak poza miasto nie wyjeżdżamy to po co nam zimówki....pogadam z żoną, może jednak kupimy I zimowe I letnie.
nie lubię zimy, dla mnie śnieg może być tylko 3 dni na święta.
Jakby mi takie coś w geoguesserze wyskoczyło, to bym chyba Kanadę albo Finlandię zaznaczył, przepięknie to wygląda.
No ładnie w Opolu przysypało, ale już się wszystko powoli topi.
Zdjęcie sprzed 30min.--->
Edit: Szyba uwalona nic nie widać, ale mgła dała fajny klimacik.
Współczuję, Mutant, jeśli jesteś z tamtych stron.
U mnie na razie białego g...a brak.
Czyli jednak prognozy się sprawdziły. Niech jeszcze nie pada, ja jeszcze się do zimowych temperatur nie przyzwyczaiłem, a tu pierwsze śniegi na horyzoncie.
Na szczęście na podkarpaciu jeszcze brak tego białego gówna.
Pierwszy śnieg u mnie :)
Nie wiedziałem, że wyprowadziłeś się na Islandię...
Blisko :)
spoiler start
Norwegia
spoiler stop
U mnie na razie brak. Rano jedynie przymrozek. Okolice Bochni.
Oby u ciebie sypało jak najwięcej, żeby u mnie sypało jak najmniej.
U mnie rano była jeszcze mała pierzynka, ale zrobiło się cieplej i efektem była chlapa. Lubię zimę gdy jest zimno, a nie taki miszmasz pogodowy. Okolice Warszawy.
No i super, pierwszy śnieg i to jeszcze na sobotę. U mnie już wczoraj wieczorem sypało.
U mnie wczoraj jak wracałem z pracy zaczął padać niewidzialny śnieg, który zrobił mokro i było go czuć na nosie. Potem natomiast padał już widzialny przez kilka godzin taki spokojny. Dzisiaj rano już nie było po nim śladu, temperatura była 2-4 stopnie na plusie dlatego od razu się topił. Jedynie na samochodach osiadło trochę mgiełki i to wszystko, miło było popatrzeć na niego przez okno.