Star Wars The Old Republic - w planach dalszy rozwój gry
No i fajnie. Tylko żeby chociaż te dodatki były fabularnie trochę atrakcyjniejsze bo naprawdę szału nie ma od paru lat
"liczne ulepszenia systemów walki i rozwoju postaci"
właśnie przez to wielu ludzi odejdzie z gry. jest to regres i robią z tego drzewko jak w wowie. będzie ograniczony wybór jednego skilla pasywnego z trzech na konkretnym levelu a nie tak jak dotychczas, że dostajesz punkt utility i wybierasz dowolny który chcesz. nie jest to żadne ulepszenie tylko okrojenie wszystkich klas z kluczowych pasywek gdzie często w obecnym patchu wybiera się dwa lub trzy równocześnie a w 7.0 będzie trzeba ograniczyć się do jednego ściśle narzuconego przez bioware.
dla wielu niedzielnych graczy czy takich którzy nie grają rankedów lub nightmare opsów to nie będzie miało żadnego znaczenia, ale dla najwyższego poziomu trudności endgame ma to kolosalny wpływ.
smutne, że bioware na siłę idzie w zaparte i jak zwykle nie słucha swojego community ale po tylu latach nie spodziewam się, że kiedykolwiek zaczną
+1
Wszystko co piszesz jest prawdą. Liczba skilli została okrojona. Liczba pasywek jednocześnie możliwych do użycia została okrojona. Nie jest to wolność wyboru skilli jak w większości innych gier. Mamy wszystko z góry narzucone przez deweloperów i musimy iść ścieżką, którą sami stworzyli. Często wybór sprowadza się do tego, że musimy wybrać 1 skilla pomiędzy 3 kluczowymi, które wcześniej grały ogromną rolę w skutecznej rozgrywce.
To jest jedynie wierzchołek góry lodowej, dodać trzeba jeszcze zmiany w przedmiotach jak wywalenie setów czy dodanie unikalnego bonusu tylko dla przedmiotów legendarnych i można założyć tylko dwa takie przedmioty, czy poroniony system ulepszeń przedmiotów. Warto jeszcze wspomnieć o podniesieniu progu Conquest dla gracza do 100k.
Niech zrobią tylko dwie rzeczy: dodadzą nowy silnik, żeby produkcja wyglądała jak nowa i nie potwierdzą, że KOTOR jest Kanoniczny (co przy Remake KOTORa jest możliwe).
Przecież KOTOR jest kanoniczny - ba, w grze spotykasz głównych bohaterów obu części plus Revan jest głównym przeciwnikiem w jednym z dodatków.
SWTOR jest kanoniczny względem KOTORA, owszem. Ale zarówno KOTOR jak i TOR nie jest kanoniczny względem Star Warsów Disneya.
A jaki to ma związek z SWTOR i BioWare?
KOTOR jest kanoniczny dla SWTORa i nie ma żadnego związku czy będzie kanoniczny dla Disneya z powodu różnicy lat między okresem gier a saga Skywalkerów.
Jak nie jest kanonem jak w Star Wars The Old Republic jest to kanon.
Wydarzenie z obu KOTORów się wydarzyły, efekty do tej pory można czuć plus mierzysz się z Imperatorem który zwrócił Revana (z którym także się mierzysz) na ciemną stronę. Co mają więcej zrobić?
2 lata temu powrocilem do swiata gry i mocno tego zaluje. To co sjw zrobili z fabula gry, wola o pomste do nieba. Granie w nowe dodatki to czysta tortura dla zmyslow. Nie polecam.
Wie ktoś może czy w końcu jest albo będzie jakieś spolszczenie tak jak do ESO jest?
Mam bardzo fajne wspomnienia z tą grą, chociaż grałem w to praktycznie jak w singla oraz na f2p więc pchanie fabuły do przodu wymagało mnóstwa czasu i powtarzalnych czynności.
Szkoda tylko, że gierka już mocno się zestarzała technicznie i wizualnie wygląda bardzo biednie. Zresztą i tak nigdy nie byłem fanem tego stylu graficznego, ni to kreskówkowego ni to realistycznego. Wszystko wyglądało jak z plasteliny. Znacznie ładniej już wyglądał oryginalny KOTOR o ładnych parę lat starszy.
Ostatnio grałem trochę w Dragon Age Inkwizycję i naszła mnie taka myśl, że gdyby SW TOR prezentował taki poziom graficzny to byłoby to coś cudownego. Nie byłby to oczywiście graficzny killer, ale wciąż gra bardzo ładna i klimatyczna. Na pewno pozwoliłoby to tchnąć życie w grę na kolejną dekadę. Niestety szansa na to praktycznie zerowa bo podejrzewam, że musieliby napisać całą grę praktycznie od nowa. A na silniku Inkwizycji tj. Frostbicie taka operacja to byłaby zapewne męczarnia. Prędzej chyba dostaniemy TORA 2, ale na to też niewielka szansa bo MMO tej skali rzadko się dorabiają sequeli. Chociaż z drugiej strony wypuszczenie teraz takiej odnowionej wersji gry, nieważne czy sequela, reboota czy remaka nie byłby takim złym pomysłem. Z tego co czytałem gra ostatnio trochę się gubi a taka reedycja pozwoliłaby na poprawę technologiczną, wycofanie się z pewnych błędnych decyzji, płynne włączenie dotychczasowych dodatków w główną fabułę oraz włączenie gry do nowego kanonu (zwłaszcza, że ma mieć premierę KOTORemake).
Swoją drogą, czekam aż ktoś w końcu pójdzie po rozum do głowy i każe Obsidianowi zrobić "Star Wars: Lords of the Old Empire". MS niech sypnie kasą i będziemy mieli najlepszą grę SW od czasów KOTORa.