Kryzys uderza w New World; narastająca deflacja może pogrążyć grę
No brakuje npca który skupowałby itemki których leci tona i w zasadzie 99,9 % leci na rozbiórkę. Ekonomia upada, bo coraz więcej ludzi farmi.
No brakuje npca który skupowałby itemki których leci tona i w zasadzie 99,9 % leci na rozbiórkę. Ekonomia upada, bo coraz więcej ludzi farmi.
Nie mogą po prostu dodrukować wewnętrznej waluty, czy za co się tam kupuje te itemki? No chyba nie bezpośrednio za dolary, Amazon pozbawiłby się prawa kreacji pieniądza w swoim MMO?
Nie ma sensu robić z sytuacji z wyjściem symulatora Morawieckiego i NBP. Handlarze NPC powinni powoli przywrócić sytuację do w miare stabilnego stanu
Czyli że co, gra pobiera od graczy większą ilość kasy niż emituje?
Jeśli chce się mieć hajs w tej grze, to trzeba handlować na AH i tyle. NPC kupcu, podobnie jak Mountu, odebrałyby tej grze unikalność.
Ta gra to będzie szybki plaskacz w pysk Amazona w ten sposób. Od premiery nic nie idzie jak powinno.
To takie złe? Smarki poprzez doświadczenia z gry mogą posiąść wiedzę z ekonomii i mechanizmów rynkowych. Jako dorośli będą rozważniej wybierać premierów i prezydentów.
Gry to sa tylko gry, a tu jakies onflacje,deflacje.
Nawet w grach juz grasuja spekulanci?
Co za czasy, nikomu juz nie chce sie uczciwie pracować? Kazdy chce kraść, oszukiwac i spekulować? A zdrowe pracujace spoleczenstwo musi na tych pasozytow robic, bo zeby spekulant mial skad ukraść, to najpierw ktos uczciwy musi to wypracować.
Kiedys spekulantów sie wieszalo jako szkodnikow spolecznych (dalej nimi są, przez nich wszystko drozeje i powstaja kryzysy), dzisiaj sie ich chwali za "przedsiębiorczość".
Co za czasy, chyba schyłkowe, skoro nie oplaca sie byc dobrym i uczciwym czlowiekiem bo dobrze maja tylko cwaniaki, lesery i spekulanci. Tfu!
You're gonna need a bigger bait
Ja się zapytam, czy autor rozmawiał z więcej niż jedną osobą (z różnych serwerów) bo mam wrażenie że tylko przeczytał jakiś randomowy artykuł
Bo co serwer to inne cenny i ekonomia - na serwerze gdzie jestem " ruda prózni" ( topowy najrzadszy materiał do craftu legendarnych 600 ) kosztuje 4.000 u znajomego na innym serwerze min 8.000 . Jak serwer ma minimalną ilość osób to tym bardziej wąchania mogą być większe czy pojawią się inne problemy
Ba na czacie nie widziałem ani jednej propozycji wymiany barterowej - za to regularnie jakieś drobiazgi z dropu/ pozostałości craftu ( biżuteria niskiego tieru, trochę innych pierdołek) się sprzedają regularnie za kilka k dziennie.
A maksymalny 60 lvl mam już od jakiegoś czasu, ćwiczę wszystkie skille ( i 200 mam kilka nie tylko w zbieractwie ale i przerabianiu czy produkcji) do tego 2 domy (jedne za 20k drugi za 5k w drugim miasteczku produkcyjnym) i forsy mam po kilkanaście k ( a znam osoby z gildii co mają kilkadziesiąt tysięcy) a w opłatach produkcyjnych i przerobowych zostawiam też kilka k codzień
Problemem - że masa ludzi nie umie grać - ot prosty przykład dom aukcyjny
ile wisi aukcji z groszowa ilością produktów (np 90) po 0.01 za to na 14 dni gdzie za samo wystawienie opłata to np 6 golda a jak się itemy może sprzedadzą dadzą mniej niż 0.9 golda (bo przecież podatek)
czy trollowe oferty w stylu item wart np no oko 300 wystawiony za 50000 - gdzie oplata za aukcje liczy się od wartości wiec za samo wystawienie poszło np. 1000 golda
Wystawianie każdego śmieciowego itemka - i też opłaty lecą
Czy to że ludzie myślą że na szybko wyleweują trade skille bez wysiłku - kupując rzeczy z ah ( a przy niskich materiałach ceny są mocno przeszacowane - bo każdy rozwija skille na początku) i np. za 1 punkt skilla bez opląt za przetwarzanie wychodzi np 2-5k materiałów z AH ( a jak szaleć w dziwne crafty to i kilkanaście tysięcy za punkt)
Ludzie nie zwracają uwagi na podatki itp
Gra także docenia nie ginięcie ( nie ma się co rzucać na za silne potwory przynajmniej bez party) , czy rozwalanie każdego itemka śmieciowego ( dają od 0,25 do około 5 golda za item biały
A złoto leci zarówno z potworów( nawet nisko levelowych które masz na hita masz szanse na 3-5 golda), misji frakcyjnych, , misji zwykłych, czy nawet zapisów do inwazji czy wojen ( i w 30 min wpada np 500-700 nawet za przegraną)
https://mmorpg.org.pl/news/zobacz/transfery-w-new-world-wstrzymane-bo-gracze-kopiuja-zloto-i-przedmioty łap to teraz się do tego stopnia że amazon wstrzymał transfery postaci.
A jak poleca za to bany to jeszcze lepiej.. .
Plus zablokowanie transferu szybko po wykryciu buga - to dobry znak że przynajmniej trzymają rękę na pulsie (porównajmy to np do takiego ubi - gdzie bug nieuniemożliwiający zalogowanie do gry łatali ponad 2 tygodnie!) . Chyba że liczyłeś na zostawienie buga otwartego? Czy jak? :D
Ile mmo czy nawet h&s miało takie problemy?
Path of exile i np. dupowanie skrzynką gildyjną (przez co ją wyłączyli ) na jakiś czas,
Lineage 2 , czy nawet legenda branży WoW też miał duplikowanie itemów
Spokojnie. Lysy przewidzial ta sytuacje jeszcze zanim zebral ludzi i powiedzial, ze teraz beda robic dla niego gre. Wszelkie niedobory i braki uzupelnicie niebawem w platnym sklepiku. Nawet lepsze miejsce w kolejce do logowania do serwera bedzie mozna sobie kupic. Zlote krzeszelko VIPa w poczekalni dostaniecie jak sobie kupicie.
Widzę że całkiem fajna ta gra. Taka nie do końca przemyślana, za to ładna a to już wystarczy dla niewymagającego i bezrefleksyjnego klienta jakich są tysiące XD Tak się robi biznes!
Jak ja się cieszę, że już od dawna wyleczyłem się z ulegania hypowi i kupowaniu czegokolwiek na premierę :)
To trzeba ograniczyć podaż pieniądza, czyli utrudnić jego zarabianie albo może prościej dać centralny podatek żeby trzymać stosunek zarobków do wydatków na w miarę stałym poziomie
W realnym świecie taki podatek to czyste zło ale w MMO może się sprawdzi
Zaczeli złoto kopiować i itemy tam już ekonomia leży i kiwczy jest martwa mało tego ludzie mają pokopiowane postacie tak że na jednym i drugim servie mają itemy.
https://www.pcgamer.com/amazon-will-ban-new-world-players-exploiting-gold-duplication-bug/ gry-online zróbcie o tym newsa jest nowy krytyczny bug całą ekonomia leży.
Dziś zapytałem znajomych jaki mają cel w grze, ja odpuiśćiłem po 120h jak już osiągnąłęm wszystko i zobaczyłem wszystko co było, a oni mają po 200-300h i nie potrafili odpowiedzieć, po prostu podoba im się to, że nic nie ma i mogązbierać sobie cały dzień surowce, żeby sukcesywnie zapełniać storage w każdym meiście i takie jest własnie PvE. Smutne, żę ludzie mają czas na takie pierdoły, a potem narzekają jak w kraju jest słabo, drogo, kiepskie dochody etc. :D No właśnie bo ktoś wybrał sobie ścieżke bycia.
120h jak już osiągnąłęm wszystko i zobaczyłem wszystko co był
Czemu kłamiesz? :)
Smutne to jest twoje myślenie. Może dużo ludzi lubi po prostu pve. Mało tego, tutaj aspekt craftingu i zbieractwa jest zrobiony bardzo fajnie i tak może dawac dużo frajdy. Jak nie uznajesz tak popularnej rzeczy grze, to może w ogóle mmo nie są dla ciebie?
Po 120h zrobiles wszystko w grze? ;>
Zapominałeś dopisać że to wina pis, albo ***** *** :P
Boshe co za potato człowiek i jego bzdurne poglądy, że jak ktoś marnuje czas w pracy w biedronce czy 200 h w grze to już powoduje że w kraju bida i nedza się dzieje .
To i tak ciekawszy mechanizm niż bezgraniczna inflacja złota jak to typowo wygląda w innych MMO.
Może to kwestia tego że ludzie marnują złoto lub wykorzystują je nieefektywnie? Może to nie gra za dużo zabiera tylko gracze za bardzo marnotrawią?
Bo dużo elementów w grze jest skopane już od samego początku. Weźmy na pierwszy strzał crafting. Po czasie okazuję się, że robienie czegokolwiek prócz lepszych narzędzi nie ma sensu, bo wszystko w lepszej wersji da się zdobyć w otwartym świecie. Więc idąc tą drogą dochodzi się do wniosku, że najlepiej zbierać materiały i je sprzedawać, niż robić coś samemu. Rzeczy do poprawy jest w grze znacznie więcej i nie mówię tu już o braku sensownego endgame"u PvE. PvP też leży. Szybka podróż również. Po lekko ponad 100h, w tym z 30h na czekanie w kolejce i mam dość. Potem zostaje tylko chodzenie i rąbanie drzew. Wróci się za rok jeśli gra tyle przeżyje i zobaczymy co się zmieni.
Trzeba wiedzieć co w danym dniu jest opłacalne. Przedwczoraj na moim serwerze takie pomarańczowe grzyby chodziły po 5 złota za sztukę. Zebrałem ich chodząc po mapie prawie 200 w 20 minut i sprzedałem za prawie 1000 złota. Wczoraj nikt już tych grzybów nie chciał, za to czerwone mięso z wilka albo owcy szło po 0.8 złota, zebrałem prawie 1000 sztuk i znów zarobiłem. Dziś nikt mięsa nie chciał.
Po pierwsze, to sytuacja jest zła dla goldselerów, bo ludzie nie biorą od nich monet. Głównym dramowym od "kryzysu" jest - co za zaskoczenie - właściciel stronki wspierającej RMT.
Po drugie, to ekonomia ma kilka tygodni i ceny się zmieniają dynamicznie. Bo to, co było top tydzień temu dziś jest common.
Po trzecie, to faktyczne znaczenie ma dla gracza różnica w wydatkach stałych (czynsz, naprawy) i przychodzie. Jak z mobów leci 10 monet na minutę, to łatwo policzyć zysk. A są aktywności z większym przychodem. Tyle, że nie jest to craft itemków z nieprzydatnymi statystykami.
Po czwarte, to sens farmienia itemków jest w zdobywaniu lepszych itemków, by szybciej farmić lepsze itemki. Handel i craft systemowo nie wspomagają tego (trzeba dropnąć i założyć, by podnieść szansę na lepszy następny). New World z założenia daje każdemu graczowi możliwość wbicia wszystkich craftów i nie ma prawdziwych moneysinków (jak płatne raidy z WoW). Ogólnie, to zwykły gracz tłuczący mobki i zbierający kamyki spokojnie sobie poradzi. Goldselerzy którym brak klientów nie bardzo.
No nie ukrywajmy, to nie jest gra F2P więc ciężko będzie przyciągnąć im nowych graczy jeśli widzą spadki zainteresowania.
Podejrzewam że nawet jakby była F2P to po jakimś czasie ludzie by im odchodzili, bo w grze nie ma co robić na end gamie, w obecnej fazie ta gra jest słaba i jeśli Amazon nie zareaguje czyli nie wypuści patchy itp to projekt upadnie jak cała rzesza innych gier MMO.
spoiler start
P.S. Plusika masz za avatar :D.
spoiler stop
Wstawienie do gry NPC w postaci klona prezesa NBP Adama Glapińskiego na pewno uratuje ekonomię gry.
Heh, co za sensacyjny bait, widły z igły, nic się nie stanie, to tylko gra i cyfrowe numerki, zrobią prostą aktualizację, która poprawi ekonomię w postaci lepszych nagród czy zmianie innych kosztów i tyle, dostosują to co trzeba i po problemie.