Znamy kategorię wiekową filmu Matrix Zmartwychwstania
Pierwszym filmem, który przebił Matriksa w kategorii najlepiej zarabiającego filmu z kategorią R, była "Pasja" Gibsona. I chyba nawet do tej pory pozostaje na pierwszym miejscu jeżeli liczyć tylko US
To jest swego rodzaju osiągnięcie, żeby film w którym się strzela i gada o farmazonach miał wyższą kategorię wiekową od takich Avengersów, w których wszyscy się zabijają, głowy odpadają, są potwory, krew, wielka przemoc i horrory psychologiczne.
Znaczy dobrze. Widać ludzie od klasyfikacji widzą w tym sens.
Ponieważ przy kategoryzowaniu filmu chodzi nie tyle o treść a o formę. Dlatego we "Władcy..." wystarczyło zmienić krew na czarną żeby zmieścić się w PG-13 i dlatego film z największą liczbą zabitych na ekranie (GotG) również łapie się do tej kategorii. Jak w filmie nie ma krwii, przekleństw i nagości to wpadnie w kategorię PG-13. Natomiast wystarczy do tych samych scen przemocy dodać krew i już leci wyższa kategoria.
Dlatego wolę filmy np. Gibsona, które są często bardzo krwawe, ale tym samym pokazują, że wojna to nie zabawa. A w takich Avengersach przemocy jest od groma, ale wszystko tak pokazane żeby nikt nie przywiązywał wagi do ścielącego się gęsto trupa.
skad wiesz? ogladales caly film? to, ze potwory sa, jest wyznacznikiem kategorii wiekowej? horror psychologiczny? gdzie horror w avengers? poza tym jak ocenisz serial pt "zmiennicy" czy jakos tak, ktory zawiera przynajmniej jedna scene z obnazonymi cycami, a serial od 7+? znaczy nie wiem ile tam takich scen jest, wlaczylem telewizor i przypadkiem zobaczylem taka scene. normalnie nie ogladam zmiennikow. albo chociazby spirited way, gdzie w pewnym momencie wystepuje mocno krwawa scena, obfite krwawienie, a film tez od 7+.
zdaje sie, ze troche zonglujesz skrajnosciami w celu wlasnie manipulacji. "Jak w filmie nie ma krwii, przekleństw i nagości to wpadnie w kategorię PG-13." bardzo jasno to pokazuje. piszesz, tak jakby byle krew juz podnosila wymog wiekowa z 12. a tymczasem naprawde dopiero duza ilosc krwi spowoduje podniesienie wymogu wiekowego. chyba, ze to miales na mysli, jednak twoj styl tworzenia zdan to wciaz manipulacja. po co piszesz taka manipulacje i wprowadzasz w blad innych? w filmach od 12+ gdzie przemoc jest powszechny mozesz czesto napotkac na umiarkowana ilosc krwi. nie ma przeklenstw w filmach 12+? ciekawe, bardzo duzo filmow ma calkiem niezle przeklenstwa, chyba, ze chodzi ci wtedy oczywiscie o naprawde intensywna wulgarnosc. znowu manipulacja. -.-
Obejrzyj jeszcze raz avengers i powiedz mi gdzie tam krew widzisz... W USA chyba dwie sceny z krwią wystarczą by film miał kategorię R
No dobra sam sobie odpowiem, że krew na ubraniu w Avengersach to nie są flaki, a odcięta głowa nie była jakoś wyeksponowana. Ręka odcięta też nie. Horror podtrzymuję, bo mamy grupkę aktorów na początku, którzy wiedzą że zginą a i tak robią to co zamierzali i giną jeden po drugim. Taka manipulacja konwencją z mojej strony, ale schemat ten sam.
Właśnie chodzi o formę. Zwróciłem na to uwagę, bo w takich Avengersach tematyka jest stosunkowo wyssana z palca i nie można jej w żaden sposób utożsamiać z rzeczywistością. A w Matrixie, jak widać, pomimo dalece idącego science - fiction komisja uznała, że trzeba mieć jednak dojrzalszy umysł żeby rozgraniczyć film z rzeczywistością.
To jest z mojej strony pochwała dla filmu. Na przykład takie Rewolucje to już bym lekko rzucił do +13. To jest sztuka, żeby stworzyć science fiction, które potrafi dogłębnie wpłynąć na widza. To nie jest Lista Schindlera, gdzie sama tematyka jest dorosła, ani Pod Mocnym Aniołem gdzie forma jest dorosła. Ani Dead Pool, gdzie jest dużo krwi, bluzgów, treści seksualnych, niezrozumiałych dla dzieci. Ani Pasja, gdzie jest męka Jezusa Chrystusa.
O to mi chodzi, że Lana po wszystkich swoich przejściach mogła odlecieć w kosmos w temacie Matrixa. A tu jednak trzeba być dorosłym na tym filmie.
Zapytajcie siebie teraz, jak poważna i trudna musi być tematyka filmu, skoro Reeves się kąpie z kaczką na głowie, a jedyny wulgaryzm to pewnie oh shit - a mimo to jest R.
bo mamy grupkę aktorów na początku, którzy wiedzą że zginą a i tak robią to co zamierzali i giną jeden po drugim
O właśnie się dowiedziałem jak to się kończy praca przy horrorach - jednorazowi aktorzy. XD
Stark ginie? Nie dokończyłem ostatniej części, wcześniej opłakiwali tego spider mana, doctor strange, ta babka z vision, nie wiem. O dziwo jak na horrory cycata blondynka długo przetrzymała
Ale serio przyznaję się bez bólu, że mógłbym żyć bez obejrzenia części filmów Marvela. W sumie to żyję bez tego