"Patrol służb białoruskich oddał strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy razem z nami patrolują granicę.
Prawdopodobnie było to przy użyciu ślepej amunicji. Nikomu nic się nie stało. Być może były one celowo chybione, ale takie zdarzenie wczoraj odnotowaliśmy. Tych prowokacji jest coraz więcej - powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej, ppor. Anna Michalska."
Źródło: https://www.facebook.com/konfliktyPL/posts/3181349582098103
"W ostatnich tygodniach coraz częściej Białorusini oddają strzały w powietrze na widok patroli polskich służb granicznych i wojska. Polscy żołnierze są także oślepiani latarkami, obrażani wulgaryzmami, oskarżani o stosowanie „faszystowskich metod”.
Białoruscy pogranicznicy symulują także m.in. rzucanie granatów na polską stronę czy oddają tzw. puste strzały w kierunku Polaków. Na oczach polskich funkcjonariuszy Białorusini zostawiają także podejrzanie wyglądające pakunki, po czym odbiegają od nich sugerując zagrożenie.
Polska strona odnotowuje coraz częściej, że białoruscy funkcjonariusze biorą udział w niszczeniu zapór granicznych stawianych przez Wojsko Polskie. Identyfikowane były również przejawy agresji wobec żołnierzy wzmacniających graniczne zapory – rzucanie w nich różnych przedmiotów, a nawet materiałów pirotechnicznych (petard) w ich pobliże."
Źródło: https://www.gov.pl/web/sluzby-specjalne/bialoruskie-prowokacje-na-granicy
Jak myślicie, w co gra Łukaszenka.. po co te prowokacje?
Co, jeśli nasi pękną?
To samo pomyślałem, co jeśli nasi żołnierze odpowiedzieliby ogniem? Przecież to już powoli śmierdzi prowokacjami na granicy z III Rzeszą.
Białorusi daleko do III Rzeszy...ba ich armia to śmiech, a Putina nie interesuje jakaś grupka Afroafrykańczyków.
Po co ty się ograniczasz, porównaj odrazu z grubej rury Kaczora do Stalina.
po co te prowokacje?
To są PIS-owskie prowokacje aby odwrócić uwagę od ważniejszych spraw i problemów typu inflacja, drożyzna, zamykanie kopalni, wyższe ceny na prąd, gaz, przekręty w spółkach, zgony po szczepieniach itd.
Nie zdziwiłbym się gdyby nawet 100% tych wymysłów typu oślepiani latarkami nie miało miejsca.
https://www.youtube.com/watch?v=I2Wcw1tQOEk
"są"
nie ma na to dowodu więc napisz "mogą być" lub "moim zdaniem są to..."
Postronny już ma siano w głowie. Nie wie w co wierzyć. W to że to realny problem, czy propaganda naszego rządu, i odwrócenie uwagi.
Ja tam jakoś widzę realny problem, i nie wiadomo o co chodzi na granicy. Ale jakoś pamiętam o wszystkim innym. I znam paru pisiorów. Takich całkiem zagorzałych, i też pamiętają o inflacji i wałkach. Są zagorzali, po mają swoje wierzenia itp itd.Ale nie są tak całkiem głupi. Bo realnie, to gdyby nie rząd, to inflacja byłaby niższa. Ale i tak by była spora. A daniny trzeba teraz dawać, bo inaczej kraj się posypie:/
Sytuacja na Białorusi, to raczej dodatek, i problem w jednym.
Ciężko się odnosić do wiadomości od kogoś kto notorycznie kłamie, szczególnie w miejscach gdzie dostępu nie mają niezależne media.
To jest to. Niby coś się dzieje, i to realnie. Ale większość z wiadomości, pochodzi z propagandowej TV, a z drugiej strony masz TVN, który imo robi propagandę w drugą. I jeszcze do tego opozycja na Białorusi, też nie jest rzetelnym źródłem informacji. Nie ma żadnej pewności, które materiały są prawdziwe, a które przesadzone. A niby internet miał to radykalnie zmienić :/
Mówił o tym bodajże Jacek Bartosiak - w sytuacji pełnego zaangażowania USA w rywalizację z Chinami, odpuszczą bliski wschód i być może wschodnią Europę, co może chcieć wykorzystać Putin na zasadzie "sprawdzam".
Mowa była jednak raczej o Litwie, Łotwie i Estoni...
Słabo się to zapowiada... a nasi idą teraz na szabelki z Unią Europejską i chyba słabo w kwestii naszych relacji zagranicznych.
Skoro oddawali strzały w kierunku polskich żołnierzy to chyba trzeba im wypowiedzieć wojnę i lecieć na Mińsk. Jak Putin by podjechał na granicę i strzelał do Polaków to też nic by z tym nie zrobili?
No czyli zrobiłbyś dokładnie to co mają na celu takie prowokacje xD Putin właśnie na to czeka. Wystarczyłoby żeby stopa polskiego żołnierza przekroczyła granicę z Białorusią to w Warszawe odrazu leci rakietka z Królewca a Putin ma powód aby "otoczyć opieką naród białoruski, obywateli Rosji mieszkających w krajach bałtyckich" i wypowiedzieć wojnę NATO tłumacząc się, że to my zaczęliśmy.
W takim scenariuszu obstawiam, że Amerykanie robią ewakuacje jak z Afganistanu a zachód wypina na nas dupsko tak jak robi to od 1000 lat.
Coś czuję, że PiS w ten sposób próbuje przykryć dzisiejszy protest
co jak co, ale na opozycję to PIS zawsze może liczyć, pojawią się jakieś lewaki zaczną od słynnego jeb... PIS i wypier...i cała para w gwizdek - normalsi albo zostaną albo rozejdą się do domów, zostanie parę osób - tak właśnie lempartowa zaorała strajk kobiet, tym razem będzie tak samo :)
Jestem skłonny uwierzyć w te prowokacje, choć wiadomości z niezależnych źródeł nie posiadamy. A wierzę z prostej przyczyny: Polska jest obecnie państwem tak słabym i pozbawionym wsparcia na arenie międzynarodowej, że nawet Łukaszenka może sobie pozwolić na robienie z nas idiotów.
Prawdopodobnie masz rację.
Łukaszenka to białoruski pisowiec. Za nic ma prawo (w tym międzynarodowe), jest oczywiście człowiekiem prymitywnym, a destrukcja to jedyne co umie w miarę dobrze robić.
W związku z tym "nasi" pisbolszewicy idealnie wpasowują się w jego strategię.
No cóż,swój ciągnie do swego.
Możemy sobie kpić,żartować,olewać.Możemy się zżymać,denerwować,wściekać,a nawet wku...rwiać.
Ale fakt pozostaje faktem,że jeden zapyziały,mało rozgarnięty intelektualnie,za to cyniczny i cwany na maxa gnom urządza i urządzi nam zamordystyczną krainę,mlekiem i miodem płynącą.
A niech się tym mlekiem i miodem zapyziały gnom i wszyscy jego poplecznicy udławią.Amen.
Mnie dziwi co innego: w czasach, kiedy doslownie KAZDY ma telefon komorkowy, wiekszosc funkcjonariuszy ma kamerki itp... nadal nie ma JEDNEGO nagrania, ktore by to pokazalo te incydenty. Doslownie jak przekaz slowny o tym, ze yeti czy wielka stopa istnieje.
Czy na prawde tak trudno jest uzyskac nagranie i opublikowac je w panstwowej TV? Przeciez jesli Polska (niby) broni sie przed rosyjska/bialoruska propaganda to jedno takie nagranie calkowicie by rozwalilo wroga narracje. A tutaj... cisza i poleganie na slownych przekazach Kaminskiego czy Morawieckiego, znanych (i oskarzonych badz tez skazanych za pomowienia) klamcow.
Srsly?
Bo nie ma żadnych prowokacji, a już na pewno nie ze strony Rosji ... Pisowi ci koczujący Afro-afrykańczycy ( cholera wie skąd oni są) spadli jak złota manna z nieba, fakt kilku chciało się przedostać przez granicę, ale Polska ich nie interesuje, lecz Niemcy,i dzięki tym śmiesznym próbom Pisowcy nam panujący podchwycili temat i mają pożywkę dla ludu aby odwracać uwagę od problemów w kraju jak inflacja, braku kasy na 500+ 12 i 13 na emerytów, problemy rolników itp poprzednią pożywką był koronaświrus, ale ludzi przestali już wierzyć w pandemię więc trzeba wymyślać coś nowego
Ja to już sam nie wiem o co chodzi.Czy Białoruś i Rosja tylko czekają na jakiś głupi błąd?A dobrze wiemy z Historii,że wystarczy jedna bezsensowna rzecz,i machina propagandy rusza. Coraz bardziej obawiam się następnych 5-10 lat.Chociaż i tak mam to gdzieś. Nasz kraj to i tak coraz większa studnia kupy.A ludzie się cieszą.
Czego nie rozumiesz :P
Białoruś postawiła na Rosję tak jak powinna zrobić Polska. Ameryka co chwile pokazuje w jakim znajduje się stanie. Brak pieniędzy, technologicznie odstają w tyle. Biedna Polska , jedyny plus że tym razem nie będziemy polem bitwy bo atak nastąpi zapewne na skalę globalną i nie będzie wiadomo kto nas trafił. A później w książkach historii napiszą że to przypadkowy pocisk amerykański zrównał małą wioskę POLSKA. Ja wolałbym być po stronie Rosjan z tym że za bardzo nie mamy wyboru teraz :P
Ciekawe co się stanie gdy Ameryka przegra i Polska zniknie z map. Czy wówczas Chiny i Rosja staną przeciwko sobie gdyż są bardzo blisko i będzie musiało dojść do konfliktu.
Nie pojmuję dlaczego Rosja tak inwestowała w muzułmanów (mówię to bardziej z plotek) przecież to się może obrócić przeciwko nim.
Proszę mi napisać co o tym myślicie , ja się za bardzo tym nie interesuję i słabo znam historię.
Czego nie rozumiesz :P
plus
Białoruś postawiła na Rosję tak jak powinna zrobić Polska.
plus
ja się za bardzo tym nie interesuję i słabo znam historię.
Zgodnie z prosba:
Proszę mi napisać co o tym myślicie
Mysle, ze nie powinienes sie wypowiadac na tematy o ktorych nie masz zadnego pojecia bez wczesniejszego doedukowania sie (i to ciut wiecej niz zabawny filmik youtube i 3 posty na facebooku plus 5 memow). Bo w tej chwili jestes sztandarowym przykladem internauty spod znaku "nie wiem ale sie wypowiem"
Asmodeus a co twój post wniósł do rozmowy? Nic, tak jak i mój post więc wiesz, również zastanów się nad kwestią wypowiadania się skoro nie masz nic do powiedzenia. Ja mogę byc przykładem człowieka , który mało wie a ty malutkim trolem. Pozdrawiam i nie odpisuj bo nie czekam na to.
To są PIS-owskie prowokacje aby odwrócić uwagę od ważniejszych spraw i problemów typu inflacja, drożyzna, zamykanie kopalni, wyższe ceny na prąd, gaz, przekręty w spółkach, zgony po szczepieniach itd.
Nie zdziwiłbym się gdyby nawet 100% tych wymysłów typu oślepiani latarkami nie miało miejsca.
Mogę się tylko pod tym podpisać.
Lubię cię Herr Pietrus i szanuje twoje wypowiedzi ale naprawdę w to wierzysz? Popatrz na inne kraje które stały na drodze Rosji i co się z nimi stało. Jak wiemy nie zawsze jest tak że prowokacja wyszła od strony dwóch państw które mają ze sobą konflikt a może być to działanie mające na celu wywołanie wojny by zarabiać na uzbrojeniu ale nie jest tak w przypadku Rosji. Oni maja swój własny plan , który od lat
systematycznie wykonują. W pewnym sensie to nie mają innego wyboru jak to robić (Ameryka zawsze parła na wschód i wszystko brała siłą), a Polska zawsze się mieszała w ich sprawy, np Gruzja, czyli ogólnie opowiadanie się po stronie Ameryki.
Te prowokacje są tak jak jest Covid 19 w którego o dziwo nie każdy nadal wierzy.
Cóż ludzie uwierzą jak im na głowę spadnie pocisk, obym wówczas spał bo nie ma nic gorszego niż bezradność w takiej sytuacji.
Nabrzmiewa kryzys na granicy z Białorusią...
Idą już całe grupy, kilkanaście tysięcy osób.
Nieciekawie zaczyna się dziać.
Trwa oczekiwanie aż padną pierwsze strzały ze strony polskiej.
Wtedy wiadomo co się stanie.
Albo to jest odwracanie uwagi i Rosja wjedzie na Ukrainę albo będziemy mieli pełnowymiarową wojnę.
Nie rozumiem dlaczego jeszcze NATO nie rzuciło do Polski swoich sił zbrojnych.
Dlatego, że tak jak zawsze, Polska przyjaciół ma tylko na papierze.
Puknij się w ten łep... najgorsze co by mogło się stać, jest właśnie to jakby, Amerykańce przysłali tu swoich popaprańców, i retoryka " bo nie dajemy rady" w potężnej ilości, do obrony granic, wtedy strzały na bank padną i to nie ślepaków.. Żadnej pierdo.. pomocy ani Nato, ani Unii, bo oni tylko nadają się do oznajmiania "zaniepokojenia',
Białoruś pod względem militarnym to żart, tak więc barć przykład z Litwinów, budować mur, nikogo nie wpuszczać, i twardo stać na swoim, a jak któryś ciapek będzie chciał przecinać zasieki, to napierdalać z armatek lodowatą wodą to im się odechce.
Wnosisz, że armatka wodna powstrzyma problem?
Faktycznie jesteś wujek władek, i jego mądrości za piątaka. :D
"białoruscy agenci specjalni"
Za dużo oglądasz TV-Pis.
Przyjmujemy najpierw kilka tysięcy Białorusinów, później kilkanaście i kilkaset. Dajemy jeść pić po czym zaczynamy ich odsyłać. Naprawdę myślicie że Łukaszenko ich spowrotem przyjmie ? Oczywiście że uszczelni granice po swojej stronie a my zostaniemy z tymi ludźmi i będą nam podstawiani następni. Brawo PIS. I podziękowania dla forumowej bojówki antypisowej, robicie świetna robote PIS rośnie w siłe.
Nie ma innego rozwiązania, jak nie przyjmować.
Tak dla "fanu" wbiłem na TVPropaganda i normalnie śmiechłem XD
Skoro Jakimowicz i Rachoń poszli w odstawkę, to teraz komentarze internautów będą przekazywać :)
Szkoda tylko, że tych pierdolitów i kretynoidów jedynie.
najważniejsze jest dobrze się ucharakteryzować
https://www.facebook.com/100002616130281/videos/pcb.4382482498515578/1581705375526294
Pamiętajcie. Jak będziecie uciekać kiedyś przed wojną to obowiązkowo trzeba wziąć ze sobą nożyce do cięcia drutu kolczastego.
Tak naprawdę to jesteśmy w ciemnej du.. Bo przyjść ich nie możemy. Weźmiesz 1tys to zaraz będzie 10 tys na granicy. Strzelać tym bardziej, bo zaraz zrobią z nas nazistów.
jak była druga wojna światowo to szkoda że przed polakami nie postawiono takiej zawodowej armii obronnej, przypomnij sobie czasy ile naszych wyemigrowało i zostało uratowanych.
Chłopie. Porównywać ucieczkę przed wojną, obozami itp , do migrantów którzy już są w bezpiecznym miejscu, z dala od wojny. Weźcie jak wam nie wstyd, porównywać 2 WŚ do tego. W trakcie wojny przepuszczali, bo takie były umowy. Zresztą głównie spieprzali żołnierze i politycy. Zbyt wielu cywilów nie uciekło. I tylko dzięki pomocy rządu na emigracji, i przez państwa które były sojusznikami aliantów. Taki Iran. Więc urwa nie porównuj tych rzeczy. I Polacy, potrafili się zasymilować. Ilu z tych nowych nabytków, od kilku lat, potrafiło się zasymilować ? Garstka. Reszta to po zapomogi.
Zapakować a autokary na lotnisko i loty do domu tych którzy nie uciekają przed wojną czy prześladowaniem. Mobilizacja takich sił na granicy jakby po drugiej stronie nie byli ludzie z dziećmi a co najmniej komandosi jest chyba 100x bardziej kosztowna. Poza tym jak to w ogóle wygląda na świecie że Polska broni granic jakby po drugiej stronie następowała atak zombi.
A co jeśli Łukaszenko tych samolotów nie przyjmie ? Chyba oczywistym jest ze on tych ludzi spowrotem nie chce.
Zresztą , ile tych samolotów miało by być i co niby miały by latać w koło macieju z ciągle to nowymi ludźmi ?
Czy w przekazie dnia znalazło się już hasło: Polska przedmurzem chrześcijaństwa?
To o tyle smutne, że takimi hasłami rzuca przeciętny wyborca pisu/konfederacji, czyli jakieś pół polski
jedyne czego sie obawiam, ze dojdzie do uzycia broni przez polskie wojsko a ktos z białorusi zostanie ranny i bedzie to pretekst do inwazji. czuje ze ani onz, nato, ue nie beda sie kwapili do pomocy. dopiero jak dojdą do Odry to bedzie lament w UE.
"Unia bedzie sie biła do ostatniego Polaka"
Tak, Białoruś nas najedzie XD Żołnierze będą do nas kartoflami strzelać. A gdyby nie UE, to dopiero wtedy mógłbyś robić pod siebie, że nas ktoś zaatakuje. Putin nawet na największej fazie nie zdecydowałby się zaatakować członka UE
Tylko oblezona twierdzę robią żeby tych idiotow co na nich głosują straszyć i odciągnąć od tego że demoluja na kredyt i za coraz wyższe podatki Polskę.
Głos w dyskusji oddajemy pułkownikowi Łukasiewiczowi:
(redagowane)
nie rozumiem niechęci polskich władz wobec idei wciągnięcia w próbę rozwiązania kryzysu ponadnarodowych instytucji, jak NATO czy unijna agencja Frontex. Ustawiamy się w sytuacji, w której stajemy sam na sam do konfrontacji z Białorusią, która gra kartami znaczonymi, a my nie mamy najmocniejszej talii.
Błędem jest udawanie, że ludzie, którzy zgromadzili się na granicy, nagle znikną, a wraz z nim cały kryzys. Nie chodzi o pójście na rękę Łukaszence i jego reżimowi, ale koniecznie jest uruchomienie kanału dyplomatycznego. Nie mówię o spotkaniu np. premiera Morawieckiego z Łukaszenką, ale np. o spotkaniu dyplomatów, przedstawicieli służb specjalnych.
Polskie władze powinny iść drogą rozładowania kryzysu przy pomocy działań instytucjonalnych, na wielu płaszczyznach. Chciałbym widzieć polskie instytucje, które mobilizują europejskie instytucje i chciałbym widzieć działanie na miejscu.
Skłaniam się ku postawieniu na granicy jakiejś formy ogrodzenia, ale nie na tym powinna skończyć się aktywność. Państwo powinno umieć zbudować obóz dla tych, którzy przeszli, powinno dopuścić organizacje humanitarne, żeby pomóc tym, którzy się błąkają po tych lasach, powinno wyłapywać tych ludzi i po krótkiej procedurze, przy wykorzystaniu Fronteksu, odsyłać tych ludzi do kraju pochodzenia - no trudno, na nasz koszt . Budowanie muru nie powinno wykluczać działań wobec ludzi, którzy już na granicy są i którzy nie znikną. Obywatele są zdezorientowani - widzą płaczące dzieci, ale nie chcą tysięcy ludzi, którzy tu wejdą. A my mamy pieniądze, instytucje i mielibyśmy wsparcie międzynarodowe w tym kryzysie, gdybyśmy tego chcieli.
Pisowcy nie robią nic albo dlatego, że są tak nieporadni, albo dlatego, że chcą ten kryzys wykorzystać politycznie.
Dwie świeże fotki na dobranoc. ;)
I cyk druga.
Nie, ale przeglądam te komentarze i nie ma bata, żeby część osób tutaj nie były tylko kupnymi za ruble troll kontami
PiS ma bardzo duży sztab propagandy i wszędzie gdzie zwykli obywatele wymieniaja poglądy politycznie sieją propagandę. Pis działa jak na prawdziwa dyktature przystało .
Sami zobaczcie ilu tutaj wpadło z rankingiem 0 to wszystko za nasze podatki robi albo za dług który będzie Polska spalacac kilkadziesiąt lat po tym całym eksperymencie dyktatorsko socjalistycznym PiS.
No cóż, to co piszą niektórzy to fakty, a przynajmniej bardzo prawdopodobny scenariusz - z jednej strony białoruś, a raczej rosja poprzez białoruś, chce destabilizować sytuację w unii i polsce, że o prowokacji do jakichś działań zbrojnych nie wspomnę, a z drugiej strony mamy pissowskich nieudaczników którzy nie potrafią sobie poradzić z kryzysem, albo może nawet nie chcą, bo to zasłona dymna dla realnych problemów (inflacja, wzrost cen wszystkiego, konflikt z ue, pandemia i jej skutki i tak dalej).
Herr Pietrus
BTW - chętnie poznam źródło zdjęcia, bo ani Google, ani TinEye niczego nie znajduje. Sam robiłeś?
Zamiast wyzywać ludzi od "ruskich trolli" zainwestuj w naukę obsługi Google. Wyszukanie tej kurtki to kwestia sekund.
https://www.moliera2.com/1/product/1804180-niebieska-kurtka-chilliwack-canada-goose.html
Ale ja się nie pytam o kurtkę (serio uznałeś, że o to mi chodzi? LOL), tylko o zdjęcie tego migranta z siekierą
Herr Pietrus
Ty mały kłamczuszku :)
Zdjęcie migranta z siekierą to kadr z filmu, który jest puszczany od wczoraj w prawie każdej telewizji. Proponuję, byś przestał się posiłkować propagandą TVN :)
Oczywiście, że chodziło ci o kurtkę. Akapit wyżej pisałeś o kurtce. Nie wspomniałeś o migrancie, ty mały kłamczuszku :)
Drackula
nieśmiało przestań się ośmieszać. Skoro stać ich na Iphone za 3000 zł, to co za problem dać za kurtkę 4000. I tak zrobił deal, bo zaoszczędził 1000.
Skoro stać ich na Iphone'a i kurtkę za 4k, to chyba nie są migrantami ekonomicznymi, nie?:D
W miarę spokojnie. Mogę się założyć, że 11 będzie jakaś grubsza akcja.
I to jest początek. Na arenie międzynarodowej już dawno nie znaczylismy tak niewiele jak obecnie. Nawet kraj trzeciego świata pluje nam w twarz. Ale hej! Za chwilę będzie armia! Wsadzi się śpiącego karła na kuca i zatrzymamy się na Chinach.
Trudno. Będzie wojna.
Trzeba wyprowadzić konie ze stajni i wypolerować szabelki.
Na nich!
A znasz piosenkę o Krakowiaczku?
Oto kolejny biedny uchodźca, pani z szalikiem firmy Louis Vuitton za 3000 zł.
spodnie adidaski też ma ładne.
Hej stary, ja mam przescieradlo, poszewki na poduszki oraz koldre z logiem LV. Jaka wycena?
dzieci pięknie wyglądają na zdjęciach, kroją serduszka <chlip chlip>
tak btw >
Ludzie, ogarnijcie się. Czego wy chcecie dowieść pokazując metki ubrań tych uchodźców? Że mają pieniądze? No zbrodnia normalnie:D Jeśli dowodzi to czegokolwiek, to tylko tego, że faktycznie uciekają przed wojną. Skoro mają kasę u siebie, to chyba nie lecą po niemiecki socjal, nie?
Jak uciekają przed wojną to dlaczego chcą iść akurat do Niemiec a nie zostać w pierwszym kraju gdzie wojny już nie ma, np. w Białorusi?
W 100% poważnie. Czego dowodzi fakt, że uchodźcy mają drogie ubrania? Serio, wytłumacz mi, bo nie rozumiem. Zresztą wszyscy wiemy, że to nie są biedni ludzie, w końcu przylecieli Belvaią.
no wiesz, bo złamałeś tutaj lewicowe tabu, do tej pory byli to wyłącznie biedni głodni uchodźcy, często bez butów uciekający przed straszną tyranią, a ty bez pardonowo piszesz, że mają pieniądze i co to za problem? no problem polega na tym, że skoro mają pieniążki, drogie ciuszki, no to już nie są biednymi i głodnymi uchodźcami - tylko emigrantami którzy mają pieniądze i nie mamy wobec nich żadnych zobowiązań humanitarnych.
ale swoją drogą brawo za uczciwość i zdolności intelektualne, bo nasza lewica forumowa nie ogarnia, że jak kogoś stać na kilka tysięcy dolarów na osobę na taką wycieczkę to znaczy, że nie są biednymi uchodźcami, wydaje mi się, że od teraz możesz liczyć się z ich strony z lekką dozą ostracyzmu .
Dowodzi to na przykład tego że jak sam powiedziałeś - nie muszą iść do Niemiec dostać darmowe socjale. Mogą sobie poradzić w każdym kraju bo mają hajs. Dlaczego więc tak bardzą próbują rozwalić granice Polski i wejść na siłe do kraju I akurat do Niemiec mimo że wyraźnie ani Polska ani Niemcy ich nie chcą?
Dlaczego nie mogą np. zostać w Białorusi lub spróbować iść do innego kraju? Nawet nie do Europy. Jest pełno krajów na bliskim wschodzie gdzie nie ma wojny i można żyć spokojnie.
Sorry, ale to nie tak. Rozumiem że tylko biedni ludzie mogą ociekać z kraju ogarniętego wojną domową? To chyba dość oczywiste, że musisz mieć trochę kasy, żeby skądś uciec. Jeśli jesteś biedny to umierasz na miejscu, jeśli jesteś klasą średnią, to przynajmniej masz środki żeby walczyć o życie swoje i swojej rodziny. Nie rozumiem do czego się odwołujesz, mówiąc że wobec ludzi nie biednych nie mamy żadnych zobowiązań humanitarnych. Nie sądzę, żeby właściwe akty prawa międzynarodowego i konwencje praw człowieka brały pod uwagę status materialny.
Dlaczego nie mogą np. zostać w Białorusi lub spróbować iść do innego kraju
Poważnie? Dobra, jestem w nastroju. Nie mogą, bo Białoruś to dyktatura, a ci ludzie są pędzeni przez białoruskie służby specjalne, wojsko i policję tam, gdzie Białorusini chcą ich zapędzić.
Ciekawe jest że każdy z nich ma/miał kasę/ telefon, ubrania a żaden nie ma dowodu tożsamości
Chłopie. Jedni uciekają po prostu przed wojną. Stać ich na ciuchy to ich stać. Ja też po paru miesiącach, mogę sobie kupić super ciuszki. Ale po co? Po za tym, jeśli tego jeszcze nie wiesz, biedni którzy dostają ciuchy, są zazwyczaj ubrani w markowe. Bo masa markowych ciuchów leci na bliski wschód czy do Afryki. Nawet nie masz pojęcia, ile markowych ciuchów, jest ubierane raz , albo nosze przez sezon. A potem albo do biednych, albo do spalenia. W ogóle, że nie ma jeszcze metody, odzyskiwania bawełny .
Poważnie? Dobra, jestem w nastroju. Nie mogą, bo Białoruś to dyktatura, a ci ludzie są pędzeni przez białoruskie służby specjalne, wojsko i policję tam, gdzie Białorusini chcą ich zapędzić.
To ich problem. Niech rozwalają granice Białorusi i próbują tam zostać na siłe. Jak mogą fikać polskim żołnierzom to mogą też fikać białorusińskim. Nie można dać się szantażować. To jest zwykły terroryzm. "Jak ich nie wpuścicie to tutaj zdechną"
Niech zdechną. Łukaszenko za to odpowie. To jest lepszym wyjściem niż dać się terroryzować takimi zagraniami.
Lindil
ale to znaczy, że ci ludzie nie potrzebują pomocy, bo ci którzy jej naprawdę potrzebują nie mają kasy na przylot do Mińska i opłacanie Białoruskiego FSB i przemytników i zostali w swoich krajach, natomiast to, czy ktoś ma pieniądze czy ich nie ma, nie znaczy, że ma prawo ubiegać się o status uchodźcy - z mojego punktu widzenia, każdy kto próbuje przekraczać granicę nielegalnie z automatu przyznaje, że nie jest uchodźcą tylko emigrantem, tak samo jeśli jego celem są bogate niemcy. Ale mniejsza z tym i tak ci się udało zdekonstruować całą lewicową narrację o biednych bosych uchodźcach, forumowa "elita" z wiadomego wątku nie jest do tego intelektualnie zdolna.
poza tym nikt ich tam nie pędzi kijami, FSB im pomaga, nikt ich do niczego nie zmusza - dowód? wystarczyło by kilka telefonów do znajomych, posty na komunikatorach, na grupach dyskusyjnych gdzie dzielą się radami jak jest na Białorusi "naprawdę" i emigranci odpuścili by sobie ten szlak, mamy 21 wiek, mają telefony, internet, a oni nadal kierują się na białoruś - taki to jest zamordyzm, tak są pędzeni na granicę i wykorzystywani - naprawdę nie traktujcie ich jak głupków, to są tacy sami ludzie jak my i potrafią planować, przewidywać i komunikować się.
Słodki jezu, niektórzy to są oderwani od rzeczywistości. Taki szalik we włoszech to kosztuje 5 euro na rynku.
bo ci którzy jej naprawdę potrzebują nie mają kasy na przylot do Mińska i opłacanie Białoruskiego FSB i przemytników i zostali w swoich krajach,
Trzeba koniecznie o tym powiedzieć meksykanom opłacającym kojotów z reszty swoich oszczędności.
Każdy z tych ludzi aby znaleźć się pod Polską granicą musiał dużo zapłacić Łukaszence sterowanemu przez Putina. Czyli jednak proponujecie wejście z nimi w deal , będziemy wpuszczać i odsyłać a z Putinem rozumiem ze się dzielicie tym hajsem. Tylko co ja mam z tego miec ?
Mam w dupie PiS tak jak i PO tak jak wszystkie inne partie polityczne.
Mówie to jako człowiek używający własnego rozumu myślącego na temat tego jak powinien działać kraj i granice
Nie ma takiej możliwości żeby normalnym było to że nielegalni emigranci na siłe wpychają się do kraju a then kraj ma ich some po prostu przyjąć i nic z tym nie robić.
Nawet jeśli wszyscy ci agresywni uchodźcy to sami agenci PiSu robiący zadyme po drugiej stronie granicy a ci prawdziwi uchodźcy to grzeczne aniołki.
Nie ma to znacznia. Nie mają prawa wejść do kraju.
Kolega jest wojskowym i 18 dni na granicy ma spędzić. Jak wróci to coś opowie.
No chwila, to jak to jest, sami bogaci, a rzekomo są to emigranci ekonomiczni liczący na zasiłki u Niemca? No to coś mi się tu nie spina. Z jednej strony "to nie biedni, bo mają telefony i kurtki po 5k (które w Polsce można pewnie kupić w jednym sklepie w Warszawie i jednym we Wrocławiu, ciekawe, jak w Kabulu...)", z drugiej - "olać ich, bo to emigranci ekonomiczni, szukają tylko socjału, a mogliby biedować u siebie, bo samemu ich życiu ani zdrowiu nic nie grozi, to nie dysydenci".
I nie, nie chodzi o to, ze mamy ten tłum wpuścić do Polski, po prostu warto byłoby uzgodnić jakaś wspólną prawicową wersję wydarzeń :P
Nie ma żadnego dowodu na to kim na prawde są. Można tylko przypuszczać
Mogą być bogaci, biedni, średnio-bogaci, mogą być Białoruskimi agentami, mogą być zwykłimi ludzmi uciekającymi od wojny.
jednak gdy spojrzy się na innych "uchodźców" w Grecji na przykład widać jak wielu z nich jest agresywnych i ogólnie szkodliwych.
Ale i tak w żadnym wypadku nie wolno ich wpuścić. Terroryzmowi i szantażowi trzeba się sprzeciwiać.
Herr Pietrus
jeśli ktoś wydaje 3000 dolców, bo tyle średnio płaci się za głowę, a często są to dwie lub trzy osoby, to jak na warunki iraku czy syrii o krajach afrykańskich nie wspominam to są to bardzo duże pieniądze, ale socjal w niemczech, mieszkanko, zasiłki, dodatki, a może nawet praca, szybciutko tą inwestycję zwrócą - problem polega na tym, że Niemcy ich nie chcą - powiedz mi dlaczego mamy robić na złość naszym przyjaciołom (piszę to bez sarkazmu) z za odry i wpuszczać ludzi którzy nie są tam mile widziani?
Mam w dupie PiS tak jak i PO tak jak wszystkie inne partie polityczne.
Mówie to jako człowiek używający własnego rozumu myślącego na temat tego jak powinien działać kraj i granice
Nie ma takiej możliwości żeby normalnym było to że nielegalni imigranci na siłe wpychają się do kraju a ten kraj ma ich sobie po prostu przyjąć i nic z tym nie robić.
Nawet jeśli wszyscy ci agresywni uchodźcy to sami agenci PiSu robiący zadyme po drugiej stronie granicy a ci prawdziwi uchodźcy to grzeczne aniołki.
Nie ma to znacznia. Nie mają prawa wejść do kraju.
W sumie Mikke coś sensownego powiedział. Pisiory swoje, opozycja w drugą . A problem jest grubszy. Łukaszenka to szajbus. Mógłby się skumać z UE, ale nie chce stracić dyktatury. On nie chce się skumać z Ruskimi. Ale nie ma wyboru. Albo odpuści, albo Putin osiągnie cel. Ruskie wojska na granicy kwestią czasu. Zamiast podać sobie ręce, dogadać się, to robią syf.
Problem jest bardziej złożony, po 1 Putinowi mażą się granice jak za czasów ZSRR czyli jeszcze większa i silniejsza Rosja, i niestety przez nieudolność naszego rządu Putin to wykorzystał bezwzględnie, PIS i cała Unia non stop atakowała Łukaszenke , więc ten się wkurwił i teraz mamy wielki mariaż Putina i Łukaszenki. I ci chcą teraz zdestabilizować naszą wschodnią granicę co nie koniecznie chodzi im o wywołanie jakiejś wojny z Polską, ale po prostu aby osłabić unie i podrzucać Unii miliony darmozjadów którym nie chce się pracować. Niemcy/Francja itp ( Ba! cała Unia) zaczyna pomału nie wytrzymyać obciążeń finansowych jakie są darmowe socjale, i dla tego dostajemy obłudne gratulacje od Niemiec/ Francji itp że nam dziękują za obronę wschodniej granicy, a po mimo tego ze jesteśmy w Nato I Unii w przypadku konfliktu zbrojnego będą nas mieć głęboko w dupie.
Łukaszenka to szajbus. Mógłby się skumać z UE, ale nie chce stracić dyktatury. On nie chce się skumać z Ruskimi. Ale nie ma wyboru.
Do kogoś jeszcze pasuje mi to jak ulał. no po prostu jak ulał!
Toyminator, Ty mówisz o Kaczyńskim, a nie o Łukaszence. Mógłby skumać się z UE, ale nie chce stracić swojej wizji dyktatury. Może werbalnie nie chce się skumać z Putinem, ale nie ma wyboru. Kaczyński przynależy do świata Wschodu, jego stosunek do cywilizacji zachodniej jest jednoznaczny.
Natomiast Łukaszenka to Rosjanin, a nie Białorusin. Dla niego Rosja zawsze będzie najważniejsza. Nie ma w nim niemal nic białoruskiego, nawet językiem włada słabo. Litewskie dziedzictwo jest mu prawdopodobnie nieznane. Elity białoruskie tępił i nimi gardził. Litewskie symbole narodowe zlikwidował. Jasne, że chce zachować władzę, ale w kraju, który będzie na wskroś rosyjski i stanowić będzie część rosyjskiego imperium.
Rosyjskie wojska na granicy już są. I potencjalnie zawsze były, odkąd Łukaszenka przejął władzę w latach 90. Białoruś to nie Ukraina, to kraj ekstremalnie zsowietyzowany. Od dawna trzeba było zakładać, że gdy Rosja będzie tego potrzebować, to przerzuci wojska gdzie chce, choćby w ramach corocznych manewrów.
na ostatnim spotkaniu Putin-Łukaszenka zatwierdzono, ale nie opublikowano nową wersję doktryny wojennej państwa związkowego. Z wypowiedzi rosyjskich oficjeli, m.in. ministra obrony Szojgu wynika, że jest to doktryna antyzachodnia, która stawia na pierwszym miejscu konieczność obrony państwa związkowego i pozwala Rosjanom na swobodne wykorzystywanie terytorium i potencjału logistycznego Białorusi do działań wojskowych.
Kurde-Szatan jednak przeprasza za swoje słowa, jak to odcięcie od kasy ładnie działa na celebrytów
Przecież mogła powiedzieć od razu że to włamanie na jej konto i sprawa by się po kościach rozeszła. Albo że utraciła nad nim kontrolę.
Heheszki z Basi Heheszkami. Ale Cwelebryci powinni jednak myśleć co piszą i mówią, to osoby publiczne. Wszystko co powiedzą lub napiszą może (i pewnie będzie) wykorzystane przeciwko nim. A sponsorzy i reklamodawcy tego nie lubią, niech zostaną przy chwaleniu Literkowców i Diverstiy
To że są osobami publicznymi nie znaczy że są jakimś autorytetem... ostatnio pokazywali tą idiotkę Dykiel w tv co to niby mówiła że kolorowe okulary leczą depresje... a już tych całych influencerów ( czy jakoś tak) to mogli by ich nawet wieszać, wyjątkowa banda idiotów.
Wlasnie to jest przykre, ze wiele osob uwaza je za autorytety, a nie od dzis wiadomo ze aktorzy to w duzej mierze osoby w najlepszej mierze odrealnieni, a bardzo czesto niestety idioci (jak ta Szatan czy Dykiel). Jako ze duza czesc spoleczenstwa jest glupia i bedzie ich sluchac, kary dla tych celebrytow powinny byc dotkliwe
Ziębowa zostaje i nikt jej nie ruszy. :D
A kara powinna spotkać przede wszystkim tych, którym się wydaje, ze Dykiel może być dla kogokolwiek autorytetem w sprawie innej niż aktorstwo (a nie wiem, czy może nim być nawet w tej dziedzinie).
No i czasem ich spotyka, gdy trzeba na gwałt szukać nowego jurora do The Voice of Poland, uśmiercić kolejną postać w P jak Pszanie itp.
Niestety dzisiaj zamiast pytać o ważne rzeczy tylko ludzi posiadających wiedzę, autorytety w danej dziedzinie, pytamy Dykiel, Cejrowskiego, Górniak, Jakimowicza, Prokopa...
wielka polska chrześcijańska - pójdą do kościoła z krzyżykami na piersi, posłuchają jak Józef na osiołku przez pustynię gnał, ubiorą choinkę, zjedzą karpia, przełamią się opłatkiem, przystroją palmę, pomalują jajka, .... ale kiedy przychodzi być prawdziwym dobrym człowiekiem dla innego to wybudują mur, a jak ktoś na ulicy zasłabnie i jest to matka z dzieckiem to tak przekładają nogi aby ominąć. Napiszą z 10 komentarzy jak kto fajnie jak inni ludzie cierpią a potem przed snem pomodlą się za zdrowie swojej rodziny. Ludzie generalnie wstydu nie mają, obłuda, fałsz i zakłamanie ale ten będzie szczęśliwy w życiu kto jest dobrym człowiekiem, wszyscy inni będą po prostu wegetować w swojej biedzie mentalnej. Dobro wraca i to po 10krotność.
Oni maja gdzie uciec z terenow objetych wojna. Celowo wybieraja EU zeby sie opierdzielac i miec hajs. Tu jest problem, zostalo to dowiedzione. Trzeba w koncu wyslac im jasny sygnal, ze ten biznes juz sie nie uda
Zdecydowana większość "uchodźców" chce do Niemiec. Problem w tym że Niemcy już ich nie chcą.....
od kiedy to chrześcijanie mają godzić się na to, że ktoś siłowo nie pytając się nas o zdanie chce wejść do naszego domu?
niejaki Wojtyła napisał kiedyś coś takiego:
„Wedle nauki katolickiej żadne miłosierdzie, ani Boskie, ani ludzkie nie oznacza zgody na zło, na tolerowanie zła. Miłosierdzie jest zawsze związane z poruszeniem od zła ku dobru. Gdzie zło nie ustępuje, tam nie ma miłosierdzia. (...)Miłosierdzie nie akceptuje grzechu i nie patrzy nań przez palce, ale tylko i wyłącznie pomaga w nawróceniu z grzechu”
jeśli więc tolerujecie zło, to znaczy, że nie należy wam się miłosierdzie - jeśli ktoś nie respektuje naszych praw, miru domowego, naszej własności, oraz naszego mienia narażając nas na wydawanie setek milionów złotych na zupełnie nie potrzebny, ale konieczny mur(o kosztach na służby nie wspominam) , do tego udają ubogich, opłacają białoruskiego satrapę i przemytników, gubią dokumenty, kłamią w kwestii wieku, pochodzenia, swojej sytuacji materialnej, kłamią, że jedzą liście, ściągają swoim dzieciom skarpetki, żeby wzbudzić współczucie - to im się to miłosierdzie nie należy (poza ich dziećmi)
ja mam kompletnie czyste sumienie, bycie chrześcijaninem nie polega na wypinaniu dupy i pozwalanie na to by kopał ją kto tylko zechce.
wpiszcie sobie na sadolu "biedny zapłakany chłopiec" (skrypt nie pozwala puścić linka)
wdmuchują chłopcu dym w oczy, a później ten sam chłopiec udziela wywiadu, i to takim mamy okazywać miłosierdzie.
brakuje tego fragmentu z wywiadem, ale i tak dobrze, bo na podstawie tego fragmentu Onet wydedukował, że w ten sposób chronią oczy przed gazem łzawiącym - znaczy pozwolił onetowi zrobić z siebie idiotów
This cold night has brought even more victims of the Polish genocide.
No no, nawet Kurski by się nie powstydził.
raczej tefałen, w tym przypadku to oni tu robią za piątą kolumnę, aż dziwi mnie, że nie zrobili przebitki tego w głównych wydaniach faktów
Nasi cyganie pobierają socjal z Anglii. Mam u siebie taki obóz i same fury mercedesy na angielskich blachach. Nikt do pracy nie chodzi. Podobnie jest z uchodźcami z Syrii, Iraku itd ale jak Niemcy czy UE będzie kozaczyć (paktować z Putinem) to Polska powinna przewozić pod zachodnią granicę ten cały grajdołek.
I coś wesołego. Łukaszenka złożył życzenia Polakom z okazji Święta Niepodległości. "Od czasów starożytnych nasze narody łączyły silne więzi oparte na wartościach duchowych i kulturowych" - napisano w oświadczeniu, opublikowanym na oficjalnej stronie białoruskiego prezydenta. Czego jak czego ale poczucia humoru nikt mu nie odmówi. Taki miły i ciepły człowiek.
Miły, ciepły, i kulturalny! Wie, kiedy odezwać się, wystosować oficjalne pismo, a Duda zwlekał z gratulacjami dla Bidena, bo może jednak Trump wygra... Trochę wstyd, że doktor prawa przegrywa z "burakiem z kołchozu".
Łukaszenka się zawsze dobrze dogadywał z Pisowską wierchuszką, to co ma życzeń nie składać
... Na przestrzeni wieków współpraca białoruska-polska nabierało dodatkowego znaczenia dzięki bezcennym połączeniom różnych relacji międzyludzkich ...
W świetle kryzysu humanitarnego na granicy te słowa zacytowane z życzeń białoruskiego dyktatora rzeczywiście nabierają całkiem nowego znaczenia.
Czegoś tu nie rozumiem te człek pierdzieli farmazony o prowokacji o przemycie broni, to po cholerę przywozi nam pod granicę tych ciapków?. Jak konflikt poważnie się zaogni to nie dalej jak za rok, Białoruś oficjalnie zniknie z mapy Europy i będzie landem Rosji lub jako ich wasal.. i będziemy mieć 30 tys armię na granicy i będzie wesoło...
Ja to widzę tak, że zabezpieczają się żeby odwalić coś takiego jak na Ukrainie. Dadzą broń nielegalnym, albo sami będą ich udawać i od czasu do czasu prowokować ostrą amunicją.
Niektórzy chcieli dobrej zmiany to mogą teraz obserwować jej skutki, bo przecież Łukaszenka to białoruska dobra zmiana, a Kaczyński dąży do wprowadzenia w Polsce bardzo podobnego systemu.
Na pewno miłośnicy PiS dalej chcą by pisowcy odsuwali Polskę o Zachodu? Na dzisiejszym marszu tzw. narodowców skandowano: "USA - centrum zła" oraz "Precz z UE".
Uff, Polska dyplomacja działa!
https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/8290140,kryzys-migracyjny-bialorus-irak.html
Warto też było kupować drony od Turcji. A już wszyscy twierdzili, że Erdogan nas zdradził
Polecam to video, żeby się zaznajomić z tą sytuacją: [link]
Dwóch polskich żołnierzy zmarło pod granicą.
Jeden się śmiertelnie postrzelił, a drugi zmarł w czasie odpoczynku. Nie mieli bezpośredniego kontaktu z migrantami ani Białorusinami.
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-11-07/granica-polsko-bialoruska-smierc-zolnierza-w-obszarze-przygranicznym-zmarl-w-trakcie-odpoczynku/
https://www.rp.pl/wojsko/art19100171-polski-zolnierz-zmarl-przy-granicy-doszlo-do-nieszczesliwego-zdarzenia
Nie mogę rozgryźć tej zagadki A mam powody żeby wiedzieć wcześniej A więc czy demokracje coś uknuly u źródeł migrantów (w końcu Białoruś nie współpracuje wiec warto by rozwalić i przegonic dyktatora) czy Chińczycy czy nie ma żadnych spiskow i Putin wykorzystał nielegalnego dyktatora do osłabienia demokracji.?
Nie twórz tematów zastępczych.
Pytam się ja bo ja chcę wiedzieć wcześniej. Słowa są moje i tylko moje.
Twoje działania oddalają mnie od informacji w temacie.
https://wiadomosci.wp.pl/podpulkownik-olborski-lukaszenke-moga-uspokoic-chinczycy-6704097144339424a
Kolejna opcja chodzi mi po głowie Polska za PiS stała się słaba na arenie międzynarodowej więc jest to dobry czas na testy prowokacje A jak wyjdą pozytywnie (oleja nas) to w przyszłości coś więcej puki PiS u władzy.
Byłczas ukrainy , teraz przyszedl na nas Rosjaqnie zwyczajnie sprawdzaja reakcje NATO, testuja sobie czy NATO jest faktycznie tak słabe czy nie.Wkrótce dalsze czesci programu łacznie z przekroczeniem granicy przez zolnierzy Bialoruskich .
Teraz widac że nieudolne rzady tak i lewej strony politycznej tak i prawej zostawiły nas z marnie dozbrojoną armią , bo NATO nas obroni , jak widac Ruscy chca sprawdzić czy faktycznie.
Okazuje się, że proroczy to może być cały "19 południk". Ciekawe, czy łącznie z zakończeniem...
https://www.youtube.com/watch?v=pf8dwwxq0Ho
Kolejna teoria.
A może chodzi o rurę? Bo wszystko było pięknie ładnie do czasu aż mniej więcej USA dało sobie spokój z sankcjami o rurę i mniej więcej skończono rurę. A teraz trzeba jakoś wymusić jej uruchomienie. A dyktator z Ukrainy jest skreślony na świecie więc poleciał skulony do Putina więc Putin może z nim zrobić co chce więc wykorzysta do wymuszenia uruchomienia rury. Problemy z cenami gazu i straszenie odlaczeniem starej rury plus te prowokacje. Ta teoria ma sens.
Dyktator z Ukrainy?
Mogę się nie znać, ale mylisz Ukrainę z Białorusią. I po co Putin ma coś wymuszać Białorusią, skoro wszyscy i tak patrzą na koncentrację rosyjskiej armii pod granicą z Ukrainą?
Chodziło o dyktatora z Białorusi.
Ale jest kolejna teoria że to tylko zasłona dymna przed akcją na Ukrainie.
Niedługo się dowiemy.
Niech już ich wpuszczą ale kolejni niech nie przyjeżdżają.
Te ludzie się myją? A gdzie się załatwiają?
Macron twierdzi, że Putin zgodził się na deeskalację na naszej granicy. No nieżle
https://twitter.com/AFP/status/1460309572967702530?s=20
Jeśli to prawda, to jest czystą groteską fakt, że to Francuzi załatwiają sprawę zmiast tych pisowskich nieudaczników. Niebywałe
A co tu PiS ma do tego?
No nie wiem, może to, że kryzysowe sytuacje w Polsce załatwia się bez polskich władz?
Co polski rząd (złożony z pisowców) ma do polskiej granicy? Te nowe konta są coraz dziwniejsze.
Przecież Polska jako kraj nic nie może zrobić oprócz sapania :P Nie mamy żadnej dźwigni na ruskich i nigdy nie mieliśmy :P Na arenie międzynarodowej możemy coś ugrać z małymi karłami takimi jak nasz kraj, ruscy poza zasięgiem od bardzo dawna.
A co ma Putin do tego, przecież podobno on nie ma nic wspólnego z obecną sytuacją na granicy. Francja i Rosja dogaduje się na temat granicy Polsko-Bialoruskiej?
Qverty Łukaszenko w obecnym położeniu ma tyle do gadania co nasz prezydent. Także bez Putina zgody nie ma mowy o jakichkolwiek działaniach. Zresztą w jego położeniu to Putin mówi A on robi bo jak nie to rubli nie dostanie A innym demokracje zabrobily jakiejkolwiek pomocy A bez kasy nie ma dyktatora.
Ja doskonale wiem, że Łukaszenka to jest kukiełka w rękach Putina i to Putin stoi za próba destabilizacji regionu na granicy z UE dla własnych celów (przyspieszenie uruchomienia NS2, może próba inwazji na Ukrainę) ale trochę mnie bawi to, że każdy się klepie po pleckach z Putinem który absolutnie zaprzecza, że on nie ma z tym nic wspólnego a potem za naszymi plecami najpierw Angela a później Makaron sobie dzwonią do Władimirowicza żeby może dał już spokój bo zbliża się zima a bez gazu będzie zimno.
Jeśli ktokolwiek wierzy, że Putin po rozmowie z Makaronem zadzwoni do Łukaszenki i mu każe wywieźć tych imigrantów spowrotem do Syrii/ Afganistanu to ma niezłe pomieszane. Skoro Putin się nie przyznaje do tego że ma coś z tym wspólnego to on co najwyżej może się kurtuazyjnie zgodzić że "no tak tak to trzeba rozwiązać ale to nie moja sprawa tylko Białorusi i Polski".
Nie wiem jak wy ale jeśli z tego wyniknie wojna to idę walczyć. Nikt nie będzie pluł na mój kraj. A partie polityczne teraz trzeba sobie schować głęboko...
To jest Matka moja, która dała mi język i tradycje. Nie pozwalam sobie na to, żeby pluć na mój kraj!!!
Powodzenia. Mam nadzieję że szpadel naostrzony i widły zespawane.
Może uda ci się nawet zbliżyć na kilometr do wroga zanim cię zdejmą.
A ty trzynaście co zrobisz? Bedziesz szturmowal niemiecka granice jak ci tutaj teraz nasza wschodnia? W przypadku wojny nikt nie bedzie czekal z otwartymi ramionami na 30 milionow Polaków, zamkna sie przed nami jak europa przed migrantami ze wschodu.
13 kolejny trollu dobrej zmiany którą skończy się polska w ruinie żeby walczyć trzeba mieć czym i mieć pieniądze.
Takie gadki były dobre w średniowieczu gdzie ludzie wierzyli w zabobony i wystarczył duchowny który powiedział że za oddanie krwi za ojczyznę będzie nagroda w niebie i idioci zostawali wszystko i szli na śmierć.
W sumie musicie z Rydzykiem zagadać i w kościołach naganiac.
A dla reszty radzę obserwować co się dzieje w Polsce w tym drożyzne i wartość waluty i nie dac się propagandzie bo dobra zmiana będzie odwracać uwagę od Polski w ruinie udawana wojną obniżoną twuerdza wiecznie żywa. .
A wy co zrobicie, poza tym że się sprujecie jak stare gacie w tym wątku?
A co mamy zrobic, kto w wieku ten dostanie powolanie, wciela do armii i tyle do gadania.
Irzynascie
niestety, na czas wojny w świetle prawa rola mężczyzn w wieku poborowym ogranicza się do statusu półniewolniczego, nie będziesz miał nic do gadania, nieposłuszeństwo, ucieczka, odmawianie służby będzie grozić w najlepszym przypadku karą więzienia, a w najgorszym karą śmierci. W sytuacji gdyby zagrożona była by biologiczna egzystencja narodu, czyli konflikt pełno skalowy, z bronią ABC, gdzie tylko w pierwszych dniach szacuje się straty w jednostkach liniowych na 80%, to nikt za przeproszeniem nie będzie się pier... z tym czy innym dekownikiem i po prostu dostaniesz czapę.
ps. i taka ciekawostka, wiesz po co oficerom broń boczna w postaci pistoletów?
spoiler start
służy do wymuszania posłuszeństwa.
spoiler stop
W takim razie pora zaktualizować kategorie wojskowa.
Z A spadłem na E, trzeba znowu stanąć przed komisją.
W dzisiejszym świecie idea oddawania życia za kraj w którym się urodziło, jest absurdalna. Ludzie wyszli z prymitywnego nacjonalizmu, nauczyli się żyć w pokoju z innymi narodami, są lepiej wyedukowani i czują się obywatelami świata. W trakcie 2 wojen światowych zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi, rzuconych jak mięso armatnie, których śmierć poszła na nic. A jednak mimo to wciąż istnieje cała masa ludzi, którzy bez mrugnięcia okiem poszliby walczyć za swój kraj, czyli sztuczny ludzki wymysł, sztuczne granice wytyczone przez kilku możnych tego świata. Są gotowi zabijać innych ludzi tylko dlatego, że mówią innym językiem i mają inną flagę. Są gotowi oddać własne życie za interesy klasy rządzącej, która ich uciska. Żadna ojczyzna nie jest warta aby za nią umierać i w trakcie wojny należy uciekać lub odmówić pójścia na front.
Z A spadłem na E, trzeba znowu stanąć przed komisją.
Myślę, że w skrajnym wypadku dla ludzi z niższymi kategoriami zorganizowana zostałaby komisja weryfikacyjna czy aby na pewno się do czegoś nie przydasz więc nie uciekniesz od tego.
Druga sprawa, że w obecnych czasach pełno jest rurkowcow typu planeswalker którzy w przypadku widma konfliktu spakowaliby tęczowe flagi i kawę z mleczkiem sojowym i uciekli na zachód. Także myślę, że ten kraj i tak jest do zaorania.
planeswalker
co ty opowiadasz? chłopie gdyby nie nacjonalizm to nie pokonano by np. nazistów, nawet związek sowiecki nie odwoływał się do komunizmu tylko do obrony matki rosji, gdyby nie nacjonalizm, nadal byś żył pod pręgierzem zaborców jako gorszy gatunek obywatela, albo niepiśmienny robotnik w kopalniach 3rzeszy. Gdyby ni enacjonalzim gandiego, nie było by wolnych indii i masy innych krajów, nadal funkcjonował by kolonializm - to nacjonalizm pozwolił afryce uwolnić się od francuzów czy brytoli
Druga sprawa, że w obecnych czasach pełno jest rurkowcow typu planeswalker którzy w przypadku widma konfliktu spakowaliby tęczowe flagi i kawę z mleczkiem sojowym i uciekli na zachód.
Albo patriotów typu Qverty, którzy w przypadku wojny dumnie poszliby walczyć za swój kraj, aby bohatersko zginąć mając 20 lat. Taki stan umysłu.
Pewnie, że szykuję się na wojnę. Niech polskie wojsko da mi broń, przeszkoli i uderzam. Tak zgłaszam się na ochotnika. Wolę zginąć w obronie ojczyzny niż żeby mnie zabito jak jakąś cipę. Mam nadzieję że ten konflikt się rozwiąże i każdy pójdzie w swoje strony.
Ludzie... Jaka wojna polsko-białoruska? O co? O cebulę? Czym?
Przytoczę komentarz Marcina Ogdowskiego z którym zgadzam się w pełnej rozciągłości:
"(...) Ustalmy najpierw położenie by odnaleźć proporcje.9 milionowy kraj na skraju bankructwa rozpoczął agresywne działania przeciwko 38 milionowemu narodowi aspirującemu do miana lokalnego mocarstwa i głównego rozgrywającego w Europie poprzez zwiezienie na granicę 5-7 tyś.mężczyzn, kobiet i dzieci przez co doprowadził do największego od lat kryzysu.Nasz kraj wystawił przeciwko nim 1/3 swoich sił lądowych przy wsparciu ogromu policji,SG i służb.Co ciekawe o możliwości takiego działania było wiadomo co najmniej od kwietnia.Już po 2 miesiącach od rozpoczęcia agresji logistyka zaczęła stawiać kontenery dla zaangażowanych służb a w mediach i ustami ministrów pojawiły się apele o pomoc w pozyskaniu tak wyszukanych przedmiotów jak latarki, kubki, termosy a ludność okoliczna, OSP dowozi jedzenie, wodę oraz opał.Jednoczesnie jesteśmy w permanentnym kryzysie z wspólnotą europejską jako całością i poszczególnymi krajami pojedyńczo, nakładane są kary, w kilku państwach nie mamy ambasadorów, kilku przebywa w kraju a kluczowym kraju zrezygnował Z naszym największym sojusznikiem mamy najchłodniejsze stosunki od lat przez telewizję.Do tego pozwoliliśmy sobie by w jednym z miast urządzono inscenizacje pogromu.W kraju mamy już zajęte 75 proc.miejsc covidowych bo przyjęto zasadę że kto ma umrzeć to umrze a obostrzenia sanitarne mają zły wpływ na sondaże.Świat czerpie wiedzę o sytuacji na granicy z mediów rosyjskich i białoruskich bo swoich nie wpuszczamy.I teraz najlepsze, w tej sytuacji krzyczymy nic o nas bez nas a niektórzy marzą o defiladzie w Mińsku po 3 dniach"
Także to by było na tyle patetycznych deklaracji "w razie czego pójdę walczyć za ojczyznę"- bo "w razie czego" to "ojczyzna nawet nie będzie miała w co cię ubrać, żebyś wyglądał jak żołnierz, a nie pospolity bandyta z bronią (o ile w ogóle będzie miała jakąś broń, żeby ci ją dać).
Natomiast jeszcze raz podkreślę- opowiadanie o wojnie polsko-białoruskiej, to nic innego jak celowe kształtowanie pożądanych nastrojów społecznych. NIE- żadna wojna NAM nie grozi. Podkreślę- NAM. Bo taka Ukraina, to już inna sprawa.
Pewne rosyjskie ruchy wskazują że oni naprawdę się na coś szykują, i zauważają to nawet bardzo sceptyczni komentatorzy/analitycy. Jest to też zauważane na odpowiednich szczeblach w NATO.
Sytuacja na granicy jest świetnym odwróceniem uwagi, albo świetnym pretekstem. Obserwatorzy biorą pod uwagę dwa scenariusze:
1. Putin wjeżdża na Białoruś jako "rozsądny stabilizator sytuacji", który rozwiąże kryzys na granicy UE i wybije Białorusinom z głowy pomysły zamknięcia tranzytu gazu, dzięki czemu zapewni stabilność energetyczną europie. Hura! - ten scenariusz jest w tej chili mniej prawdopodobny. Gromadzone środki są znacznie większe, niż potrzebne na Białoruś, zresztą w obecnej sytuacji jeszcze sporo Rosja może ugrać bez rozwiązania siłowego.
2. Korzystając ze skupienia krajów zachodu na kryzysie na granicy z Białorusią, Putin wjeżdża na Ukrainę tworząc lądowe połączenie z Krymem.
Prędzej, czy później musi do tego dojść. Najwyraźniej zdecydowana, że teraz jest dosyć wygodny moment. I niestety, ale ten scenariusz, na chwilę obecną jest bardzo prawdopodobny. Tak- inwazją Rosji na Ukrainę już od dawna się straszy, natomiast teraz zbyt dużo faktów świadczy o tym, że taki scenariusz jest brany pod uwagę na poważnie.
No i po co ten post?!
Manolito, Qwerty i inni juz oczami wyobrazni sie widza na paradzie w Minsku a ty im tak brutalnie ten sen na jawie rozbijasz :(
a po cholerę siły rosyjskie, jak białoruskie bez problemu panuje nad sytuacją i Łukaszence nie są potrzebne siły rosyjskie, to nie jest milion emigrantów tylko kilka tysięcy, nad taką grupą można spokojnie zapanować - zresztą białorusini mają w tym względzie doświadczenie, a poza tym jak można odwrócić uwagę emigrantami gdy rozpocznie się wojna z ukrainą? jak ty sobie to wyobrażasz? rosyjskie wojska bedą szły w natarciu, a świat zachodu będzie dalej interesował się tylko emigrantami? przecież to jest niemożliwe - uwagę można odwrócić inną wojną, ale na pewno nie emigrantami
Drackula, i zapomniałeś dodać, że chcemy strzelać do dzieci.
Jeśli ty naprawdę sądzisz że ja albo ktokolwiek inny chciałby takiego realnego konfliktu z kimkolwiek to się puknij w głowę i to mocno.
Oczywiście że żadnej wojny nie będzie, moje posty stanowiły odpowiedź do Trzynaście i by czysto teoretycznym rozważaniem. Ale widzę, że naczelny dobrozmianowiec Drakula już jest na posterunku, nie zesraj się czasem ze szczęścia że w swoim ulubionym wątku będziesz mnie mógł wymieniać jako ruskiego trolla czy fanatyka dobrej zmiany.
zapomniałeś dodać, że chcemy strzelać do dzieci. ty napewno, przeciez sam o tym pisales :)
będziesz mnie mógł wymieniać jako ruskiego trolla czy fanatyka dobrej zmiany Ale to nie ja cie zrobilem fanatykiem dobrej zmiany tylko twoja postawa i twoje poglady :)
Drackula
nie misiu to ty wielokrotnie kłamałeś, że tak napisałem - a najlepsze, że twoi koledzy-drobnozmianowcy widzieli moje posty z 6 października, więc wiedzą jakim jesteś kłamcą.
Mianolito -> Czego nie zrozumiałeś? W pierwszym scenariuszu, siły rosyjskie nie są na migrantów. Są po to by przejąć kontrolę nad terytorium, jednostkami administracji itp. Zwyczajne inkorporowanie Białorusi, jako "obwód białoruski".
Jeszcze trochę pomęczyć temat, może faktycznie czasowo wstrzymać tranzyt gazu przez Białoruś, i okaże się że Rosja będzie mogła forsować tezę, że sami zachodni przywódcy "prosili ją" by zrobiła porządek z tą "dziką Białorusią". No to Rosjanie łaskawie rozwiązali problem dla Europy, i obalili dyktatora przywracając krajowi związkowemu stabilność.
Dwa- Uwaga krajów zachodnich już jest skupiona wyłącznie na granicy UE. Mało kto zwrócił uwagę na scenariusz tegorocznych manewrów "Zapad", i na to, że po manewrach demobilizacja była znacznie mniejsza, niż powinna być, a z 1 gwardyjskiej armii zostały wydzielone jednostki, przemieszczające się w rejon graniczny. Za to o rosyjskich bombowcach nad Białorusią słyszał chyba każdy. No i wszelkie ruchy armii rosyjskiej, wynikają z tego, że na granicy z Białorusią"gromadzą się znaczne siły wojska NATO".
Nie-oczywiście kryzys na granicy nie został wywołany w tym celu. NA pewno, nie wyłącznie- Zarówno Kreml, jak i Łukaszenka mają w nim inne główne cele. Ale skoro już trawa, a lądowe połączenie z Krymem kiedyś i tak trzeba utworzyć, to może się okazać, że obecny moment został uznany za korzystny. Zwłaszcza w obliczu nadciągających mrozów. Bo chyba nie zakładasz że atak na Ukrainę nastąpi o innej porze roku, niż ta, gdzie zapotrzebowanie na rosyjski gaz jest w europie największe?
Przemodz dobrze mówi. Ruskie chcą Ukrainy i Białorusi do swoich wpływów ale najpierw trzeba urobic opinię publiczną bo bezpośrednio bez powodu nie wejdą muszą stworzyć problem żeby pod pretekstem jego rozwiązania dostać Ukrainę i Białoruś A przynajmniej ich część.