Recenzje Alan Wake Remastered - ładniej, ale poza tym bez zmian
Przecież sam termin "Remastered" oznacza poprawiona tylko i wyłącznie oprawa graficzna na tym samym silniku gry, to czego się recenzenci spodziewali?
Musisz wiedzieć że duża część gameingowej społeczności nie odróżnia terminu Remaster a Remake.
Świetna informacja, przy pierwszej promocji się kupi.
Kupujesz grę, a potem idziesz na miasto poszukać sklepu, gdzie można kupić XBOX'a Series X - i ślad po tobie ginie...
Ładnie się ciągnie od ludzi kasę na tych remasterach. Ja tę grę pierwszy raz widziałem i przeszedłem w tym roku. Nie było brzydko. W dodatku gra była rozdawana za darmo.
To samo z Bioshock - Remaster miał mniej detali niż oryginalna gra. Ludzie i tak kupowali.
Zakończenie też takie same? I co z Denuvo?
Tak.Zakończenie takie same. Denouvo brak tak samo HDR i Ray Tracing nie uświadczymy. Najważniejsze że mody działają.
Jak zakończenie takie same, to większość gry nie kupi
Z tymi twarzami to sam nie wiem czy jest lepiej czy gorzej, właśnie dla tego boję się o "nowe" Life is Strange.
Czyli jak ktoś gra tylko na 1080p (tak jak ja), a nie 2K czy 4K, to nie ma sensu jest kupić remaster i wystarczy tylko oryginału. O ile jeśli jakość tekstury w oryginale pasuje.
Grafiki niektóre gry nadal się bronią aż do teraz, o ile ktoś nie gra na 4K. To kwestia gustu.
a czym się niby różni 2K od 1080p?
https://en.wikipedia.org/wiki/2K_resolution
For television and consumer media, 1920 × 1080 is the most common 2K resolution, but this is normally referred to as 1080p.
Remaster całkowicie niepotrzebny.
To zależy od tego, dla kogo. Jeśli ktoś jest nowy gracz i gra na 2-4K, to remaster ma sens.
Tak jak ja kupiłem Shadow of the Colossus i trylogia Uncharted na PS4 jako remastery, a takie gry nigdy nie miałem na PS2 i PS3. Te odświeżone wersji gry lepiej wyglądają na 1080p.
Natomiast dla weterani, co już przechodzili te gry i nadal mają stare komputery, to zakup remaster jest po prostu niepotrzebny.
Remaster nie jest dla wszystkich. To kwestia gustu i portfeli.
Nie zaprzeczam. Ale jedni mówią na nim remake, a inni remaster. Na tyle, że się pogubiłem. XD
Przecież gra pierwszy raz wyjdzie na konsoli sony. A zapewne za jakiś czas zostanie zapowiedziany Alan Wake 2.
Przecież ten remaster praktycznie nic nie wnosi, porównując wersje PC, czyżby robiło go EA ?
Niniejszy remaster teoretycznie zawiera dwa DLC, oryginalnie ekskluzywne na X-Boxa. Także wnosi oba dodatki na inne platformy poza tą jedną konsolą.
Jednak odnośnie do podstawki, poza grafiką i poprawkami na PS5, to rzeczywiście niewiele.
Dodatki były też na pc i to zdaje się że w podstawowej wersji
Te dodatki są na PC, bo sam je przeszedłem, kontynnują to co jest w podstawce
Oba są kiepskie IMO, w sumie nie dziwie się Remedy, ze je wycieli, bo zakonczenie podstawki było ok, nie pozostawiło jakiegoś niedosytu czy cos
Wprowadzają niewielkie zmiany graficzne, pudrują to i owo, a na koniec cena pełnoprawnej gry zrobionej w 2021 roku. I jeszcze te zapowiedzi co to miało nie być bo 80% branży nie odróżnia Remaster'a od Remake'u, a teraz wielkie zdziwienie tak jakby spora część graczy nie zapowiadała właśnie takiej sytuacji...
Cena to 120 zł za wersje na konsole, na PC to 99zł w sklepie EGS. Dzisiejsze nowe gry AAA kosztują od 220 do 350 zł. Proszę, nie wprowadzaj ludzi w błąd. Cena, jak na tego typu Remaster i tak jest za wysoka ale gra pewnie szybko doczeka się obniżek i spokojnie znajdziesz ją za mniej niż 100 zł.
Cena to 120 zł za wersje na konsole, na PC to 99zł w sklepie EGS.
Przecież cena za konsole to też 99 zł.
https://store.playstation.com/pl-pl/product/EP1464-PPSA01925_00-AWREMASTERED0001/
W sumie najbardziej na tym skorzystają posiadacze tylko i wyłącznie PlayStation. AW nigdy nie było na PS a i tak osobiście uważam, że to mała strata. AW to nie Uncharted czy TLoU. Gra ma swoich fanów ale najbardziej cierpi z powodu tego, że na siłę do niej upchnęli sporo akcji i strzelania, które psują odbiór całości.
„ Co prawda, tych jest jeszcze względnie niewiele, ale zdradzają one wystarczająco informacji, by wydać wstępny osąd na temat odświeżonej wersji pamiętnego survival horroru.”
Wspomniany przeze mnie TLoU jest bardziej survival horrorem niż AW był kiedykolwiek. W sumie, jak postawić obok siebie RE2 Remake, RE7 i 8, TLoU czy nawet nową Amnesie, to AW w przy nich wydaje się pomyłką w zgromadzeniu. No ale, jak tam sobie kto uważa.
Patrząc na porównania graficzne to to powinno być za darmo dla posiadaczy oryginału na pc, ale wiadomo, lepiej skosić frajerów.
Naprawdę tak ciężko napisać nazwy konsol? Guzik mnie jako czytelnika interesuje które to generacje. Takie zgrywanie się i robienie z siebie "dziennikarza działu technologii" a z was tacy dziennikarze...
Wystarczy trochę spojrzeć niżej a nie pruć się ze ci w tytule nie napisał nazw. Weź komiks tam po obrazkach zrozumiesz o co chodzi, nawet czytać nie trzeba będzie. Zamiast podziękować .....
Na PC jest jakaś żenada. Gra nie potrafi korzystać z ponad 25% cpu, do tego pewnie denuvo i dzięki temu nie da się osiągnąć powyżej 60-70fps.
i dlatego nie zagram, nie chce sobie popsuć wspomnień tej fajnej gry z oryginału ...
Dostałem ten "remaster" w zaległym prezencie. I tosz to szok jest.
Przywitał mnie dupny komunikat :
Ale niezrażony tym odpalam grę cały spocony czy RTX 3080 podoła:pimp:, ale wszystko na maxa, rozdziałka na maxa ile fabryka monitora dała i jest maksymalna ilość klatek wymuszona w sterownikach karty (znaczy ogranicznik 140), przy UV na 0.850 i 1830MHz, więc blisko granicy nie spełniania wymagań minimalnych.:rotfl:
Źle to nie wygląda na dzień dobry, ale coś mnie tchnęło i odpalam DLSS - jakość na maxa i :
No nie fajnie, ale zaciekawiony jak to będzie wyglądać na ultrawydajnościowym profilu :
Wniosek : DLSS dodany na siłę do starego silnia niestety robi robotę ... na minus i to nawet ten jakościowy. Cosik takiego samego było w Control na DLSS 1.0 i Turingu. Nie zdziwiłbym się gdyby tutaj też był zastosowany ten "pierwszy".:rozga::rotfl:
Z chęcią wracam do gry, bo na Steamie mam już w "Ulubionych" i 58 godzin przegranych. Ale to mi wygląda na remaster ala EA niestety.:szczerbaty::cry:
Czyli remaster w stylu EA.:cry:
No, ale oryginał nie poczęstował mnie na dzień dobry komunikatem, że RTX 3080 i Rysiek 5900X nie spełnia wymagań minimalnych gry - więc jakaś różnica jest.:szczerbaty::rotfl:
No i bym zapomniał - są do wyboru w menu specjalne komentarze wideo nagrywane z myślą o remasterze.:pistols::hahaha:
Raczej nie pogram... Alana wciąż całkiem dobrze pamiętam i nie bardzo kusi mnie ogrywanie tego samego tylko w lepszej oprawie... chciałbym doczekać się porządnego remastera np. pierwszej części Max Payne'a... pamiętam gdy miałem pierwszego kompa, Maxa przeszedłem chyba z 5 razy, gra zrobiła na mnie ogromne wrażenie... było to bardzo dawno temu, chciałbym doznać tego jeszcze raz ale w lepszej oprawie. Marzenie...
Brak raytracingu w grze, w której światło odgrywa tak ważną rolę? Chociaż tyle mogli zrobić, skoro jest mod dodający RT w GTA3.