Witam małymi krokami zbliżają się święta i planuje sobie sprezentować kierownice w kwocie około 1000zł używanej lub nowej. Obeznałem już trochę tematu i na pewno do i jednej i drugiej kierownicy dokupię shifter z logitecha (wiem że do t150 trzeba adapter). Jednak nie mam pojęcia której opcji wybrać czy g29 czy t150 pro. A wy jak uważacie, bo ja czym więcej oglądam filmów na ten temat na Polskim czy zagranicznych ytubie tym bardziej jestem niezdecydowany którą brać.
mam g29 i nie narzekam. wybrałem logitecha a nie thrustmastera bo wg internetu logitechy w przeciwieństwie do thrustmasterów rzadziej sie psują. minusem jest to że g29 jest dosyć głośna bo zbudowana na starszej technologii z kółkami zębatymi, jednak mi to nie przeszkadza.
Nie wypowiem się na temat Thurstmastera, bo nigdy go nie miałem, ale posiadam g29 od ponad roku, więc co nieco mogę rzec. Tak jak wspomniał wyżej zarith, kierownica jest nieco głośna, ale da się z tym żyć i nie przeszkadza to w codziennym użytkowaniu. Shifter sprawdza się świetnie, kierownica jest precyzyjna i ffb działa super. Dokupilem do także dedykowany stojak, bo nie wyobrażam sobie rozkładać tego na biurku. Najczęściej używam jej w Dirt Rally 2.0 i ETS2. Frajda z jazdy jest ogromna, więc jak najbardziej polecam.
Nie myślałeś o T300 ? T150 nie ma najlepszego mechanizmu.
i to jest lepszy wybór niż g29, mimo słabszych pedałów.
No własnie cenowo t300 mnie raczej o dość sporo przebija bo zależy mi na tych 3 pedałach :/
jak Ci zależy na 3 pedałach to jedynie pozostaje droższa wersja t300 albo g29. Jeżeli nie będzie Ci przeszkadzać hałas to g29 jest niezłą kierownicą. Jedyne co to czuć że jest na zębatkach co po pierwsze jest źródłem hałasu który zabiera sporo imersji (klekotanie, terkotanie jakby się coś psuło) , po drugie czuć przy dużych siłach, że przy obracaniu kierownicy pracują tryby (kierownica nie obraca się w 100 płynnie tylko czuć to przełożenie na trybach.
Do tego G29 ma luzy na ktore skarżą sie uzytkownicy.
Tu masz kierownice T300GT z lutego (mozliwe, ze posiada wazna gwarancje) - za 1000 pewnie poszlaby.
https://www.olx.pl/d/oferta/kierownica-thrustmaster-t300-rs-gt-edition-CID99-IDLy26e.html
..
No nic w takim razie będę się zastanawiał czy poczekać i nie dołożyć do t300 albo brać g29. Na pewno wiem że t150 już nie wezmę. Dzięki wszystkim
Na Twoim miejscu wziąłbym T300. Shifter od Logitecha jest dość badziewny. Dla lepszej kierownicy poświęciłbym i 3 pedał i shifter.
G29 ma dość ok pedały, ale raczej kiepski silnik a TEGO za bardzo nie ulepszysz.
T300 RS ma bardzo dobry silnik, ale średnie pedały. Za to możesz je wymienić na T3PA i zrobić tym samym "upgrade" do T300 RS GT... ale żeby było ciekawiej - TE pedały też wymiękają przy T-LCM (https://www.thrustmaster.com/pl_PL/products/t-lcm-pedals). Sam na razie jeżdżę na standardowym zestawie dwóch i szykuję się na kupno load cellowych.
Tak więc: słabych stron Logitecha (zbyt łatwo) nie naprawisz, Thrustmastera jak najbardziej. Kwestią jest tylko zasobność portfela ;D
Ja z kolei używam pedały fanatec csl z loadcellem, połączone przez drive hub. W ten sposób mam T300 z niezłymi pedałami
