Twórcy Diablo II: Resurrected o zawartości popremierowej
Bardzo dobrze, że odblokowali ladderowe runewordy i uniqi w singlu, to zmiana na plus i krok na przód. Marzeniem by było dodanie po jednym nowym drzewku do każdej postaci, liczyłoby się to z dodaniem itemów i balansowaniem wszystkiego, ale byłby to powiew świeżości. Warto by też pomyśleć o jakiejś nowej endgame'owej aktywności, bo ile można robić MF runy :D Jestem dobrej myśli, beta mnie przekonała do kupna, Diabełek chociaż trochę archaiczny, nadal cieszy jak za czasów szkolnych :D
Translacja z kapitalistycznego: W im większej ilości sztuk gra się sprzeda, tym większa szansa na dalszy jej rozwój.
Przecież można robić eventy, jakieś unikaty do zdobycia, sezony, czy DLC z jakąś fabułą. Jest kilka książek z tego uniwersum. Naprawdę tylko nieudaczna firma niczego nie zrobi lub kiepsko zarządzana ....aaaaaaa...no tak przecież to Blizzard zarządza tym projektem.
Zrobią Ci event ''Ognisty Pocisk Czarodziejki w tym sezonie zadaje 20x więcej obrażeń, dzięki czemu można pod niego robić postać''
albo
''2x większa szansa na znalezienie runy Zod, od teraz zamiast spędzić 2 lat na szukaniu jej, spędzisz tylko rok. A sorki, sezon i tak potrwa 3 miesiące, więc graj i nie trać czasu, a może szczęście Ci dopisze''
xD Niemożliwe? To Activi$ion. Spodziewaj się niespodziewanego.
Grę robią praktycznie od zera bo kod źródłowy niby zaginął i nie było szans na odświeżenie D2 więc dziwi mnie, że nie pokusili się np o nowy AKT, nowych bosów, nowych przedmiotów itd to byłyby rzeczy które nie zniszczyłyby ducha D2. Średnio mi się uśmiecha płacić około 180 zł za to co widziałem 500 razy i mógłbym grać z zamkniętymi oczami. Za coś nowego chętnie wydam taką kasę więc poczekam cierpliwie na nowości, a szczególnie zmiany w endgame.
Nie robią. Nawet David Brevik pisał, że to co zostało przepisane to renderer, reszta pozostała ta sama, cały kod odpowiedzialny za grę pozostał bez zmian (nie licząc kosmetyki).
No właśnie, 180zł za nakładkę graficzną do gry którą większość zna na pamięć... kpiny i jaja z graczy.
Zmian w endgamie żadnych nie będzie, nic nie będzie nowego i ciekawego, to będzie to samo D2 tylko z nowocześniejszą grafiką. Pierdółek jak automatyczne podnoszenie złota nawet nie licze, bo i tak kasę robi się ze sprzedaży itemów a nie podnoszeniu kupek złota. Mroczna Zbroja Płytowa, nawet biała - około 25k złota. Gdzieś około, w Vanilla D2 nie grałem już z 3 lata ale pamiętam ceny sprzętu. By tyle zebrać z kupek złota to trzeba bić moby z pół godziny, a w tym czasie z itemów zrobimy już 500k. Złoto w D2 nikogo nie obchodzi...
Wszyscy myślą o nowych, wspaniałych rzeczach, a to pewnie będą płatne kosmetyczne pierdoły XD
Path of Diablo to nomen omen droga jaką chciałbym aby poszli. Więcej miejsca, skrzynka na gemy i runy, system handlu na oficjalnej stronie, rebalans umiejętności, filter lootu, lepszy drop, itd.
Siembi Bardzo dobrze, że odblokowali ladderowe runewordy i uniqi w singlu, to zmiana na plus i krok na przód.
To możesz zrobić samemu w ciągu minuty, jeśli chcesz grać SP :) Nie musisz liczyć na łaskawców z Activi$ion.
Widzę ludzie się tu rozmarzyli o nowych postaciach, drzewkach umiejętności, dodatkach fabularnych xD
Gdyby tym zajął się ktoś kompetentny, ktoś kto ma pasje i kocha D2 - tak, byłaby na to szansa. Może niewielka, ale jednak. Obecnie remasterem D2 nie zajmują się ludzie z pasją do D2, tylko biznesmeni. Wypuszczą remaster, wydadzą z 5 łatek nieco naprawiających ich popsuty money grab i tyle. Szansa na nowy content to około 0.000001%.
Możecie minusować, pogadamy za rok ;)
Jak widać, sytuacja z WoW Classic niczego nikogo nie nauczyła. Frajerzy pozostaną frajerami ;)
"Możecie minusować, pogadamy za rok ;)"
Przyjacielu, poniosło Cię z tym rokiem. Miałeś na myśli miesiąc :)
O jakich dodatkach :) Jeszcze 2 lata temu wszyscy chcieli remastera D2 teraz wychodzi i zaczynają się stękania czemu nie ma drugiej gry do tego.
Jak ktoś nie grał w Diablo 2 z 15 lat to właściwie dla niego to nowa gra. A jak ktoś grał w tą paskudę na współczesnych monitorach LCD no to współczuję. Ja w klasyka grałem na CRT monitorze to to jakoś wyglądało na LCD było nie grywalne. Teraz wreszcie pogram w diabełka jak trzeba :) A dodatki jak wyjdą fajnie jak nie wyjdą też fajnie.
Czytam stękania ludzi którzy nie mają zamiaru grać :P Bo im się gra znudziła lub jest za droga. Ale nikt nikomu grać przecie w to nie każe.
Przeszedł ktoś, pograł nie ma ochoty to po co hejtować że gra jest zła kiedy to nadal stary dobry diabełek tylko sporo ładniejszy.
Grałem w D2 wiele lat. W pewnym momencie zaczęła się nuda a boty spamy skutecznie mnie zniechęciły. Potem było D3 które umarło po wprowadzeniu dodatku i głębokich szczelin. Grałem w betę ressurection i mimo że graficznie jest dobrze to nie mam zamiaru tam wracać. Tym bardziej wydawać kosmiczną ilość kasy za ulepszenie grafiki. Na szczęście kilka miesięcy temu odpaliłem Path of Exile żeby w końcu odkryć end game bo wcześniej kończyłem grę na pierwszej lokacji. Na dzień dzisiejszy PoE>D2>D3. Na horyzoncie jeszcze Lost Ark i coś nowszego Undecember
Ja czekam na Last Epoch. Gram czasami w EA po patchach ale jak będzie multi to zmiotą na premierę wszystko moim zdaniem. Zapowiada się świetna gra.
Lost Ark to mangowa naparzanka całkowicie pozbawiona klimatu. Undecember wygląda już znacznie lepiej i przypomina mi Wolcena. Oby nie miał takiego startu jak Wolcen bo jak się okazuje zrobienie dopracowanego technicznie i dobrze zbalansowanego H&S wcale nie jest takie proste. Last Epoch również do mnie nie przemawia. Wygląda na to że na placu boju wciąż pozostaje D4.
Beta zrobiła na mnie takie wrażenie że przełknąłem tą chorą cenę i nabyłem diabełka.
Takich gier już nie ma w tych czasach by tak fajnie czuć walkę i ten mrok.
Co do rozwoju po premierowego ja bym chętnie widział nowe lokacje i przeciwników. Balansu niech oni lepiej nie zmieniają bo to się może źle skończyć zwłaszcza po tym co widziałem w D3.