EA nie przyznaje się do KOTOR Remake
Jak ja nienawidzę tego korporacyjnego pierdzielenia, oni są nawet gorsi od polityków, którzy na pytanie w stylu "czy rząd planuje w najbliższym czasie wprowadzić podatek od X", odpowiadają wyliczeniem wszystkich zasług rządu odkąd objęli władzę... To nie jest odpowiedź i powinno się ich za to bezlitośnie punktować (krytykować, wyśmiewać).
Jak ja nienawidzę tego korporacyjnego pierdzielenia, oni są nawet gorsi od polityków, którzy na pytanie w stylu "czy rząd planuje w najbliższym czasie wprowadzić podatek od X", odpowiadają wyliczeniem wszystkich zasług rządu odkąd objęli władzę... To nie jest odpowiedź i powinno się ich za to bezlitośnie punktować (krytykować, wyśmiewać).
A po co wplatacie w to EA skoro gra była wydana przez Lucasarts zanim Bioware było kupione przez EA, a po 2 Disney ostatnio powiedział iż licencja jest dostępna dla wszystkich kto chce robić gry w uniwersum to może je robić.
To akurat bardzo pozytywna informacja, że BioWare i przede wszystkim EA nie będzie mieć z tą grą nic wspólnego.
Dobra wiadomość dla nas jest to, że EA przynajmniej nie będzie wtrącał w nieswoje sprawy i nie zepsuje remake.
A BioWare? Nie ma co płakać, gdyż to nie jest sam firma co kiedyś i nie potrafią robić dobre gry ostatnio na poziomie stare gry. Już dawno odeszli "kluczowe weterani" z firmy.
Niby masz rację, ale staraj się następnym razem pisać po polsku, bo trochę kują w oczy zdania sformułowane na zasadzie "Kali mówić". :)
Lolcow z ciebie
Łatwo Ci pisać.
Wybaczcie, że nie znam wad wrodzonych czy nabytych wszystkich użytkowników GOLa. :)
Ale skoro Sir Xan ma wadę to nisko się kłaniam i proszę o wybaczenie. :)
Sherlockowie, przecież nie każdy musi o tym wiedzieć, nie każdy też wchodzi na profile użytkowników, którym odpisuje.
Jakby
Spoko, wyluzuj. ;)
Zgadza się. Andromeda nie jest zła gra, choć nie dorównuje do poziomu Mass Effect 1-3, jeśli chodzi o fabuły. To nie jest sam BioWare, jakie znamy, gdyż tam wielu ludzi zmienione, a do tego jest pod kontrolą chciwy EA, co lubi wtrącać do proces tworzenie gier.
Najlepsze Bioware to BG1 1998, BG2 2000, KOTOR 2003, Dragon Age-Origins 2009, Mas Effect 1-3 2007-2012.
Wcześniej dość średnio wypadły jako single player powiedzmy NN1 2002 nastawiony na multi i moduły oraz Jade Empire 2005.
Najlepsze ich gry jakie wyprodukowali przypadły na lata 1998-2012. Zwłaszcza ciekawa była ich rywalizacja z Black Isle na przełomie wieków.
Dla mnie Ich ostatnie gry są słabe w porównaniu do wyżej wymienionych jak Dragon Age II 2011, Dragon Age Inkwizycja 2014, Mass Effect: Andromeda 2017, Anthem 2019. Te gry są słabo oceniane poza Dragon Age Inkwizycja, która dla mnie z niezrozumiałych powodów pewnemu gronu osób jednak podoba się, a zwłaszcza recenzentom i osobom, które przyznawały jej nagrody dla gry roku.
Dobra odpowiedz, taka w sumie nie majaca nic wspolnego z pytaniem, az mi sie cos przypomnialo.
https://www.youtube.com/watch?v=MVpddez7DLA
Persecuted - w 100% racja, takiego bezpłciowego bełkotu to już się słuchać nie da, to jak słuchanie ostatniej wypowiedz naszego premiera w sprawie ceny chleba
Ktokolwiek udzielal odpowiedzi na postawione pytanie az prosi sie aby by go zastapiono jakims botem w niedalekiej przyszlosci albo skryptem AI. No ludzie sami sie o to prosza jak widac.
Cóż gra na pewno tylko zyska na tym, że BW nie pchało w nią rąk, bo po tym co ostatnio tworzyli, jak wyr*****i ludzi z Anthem i jak beznadziejnie od dawna podchodzili do SWTOR'a lepiej ich w takie projekty nie pchać.
Niestety pisaniem scenariusza do KOTOR-a ma się zająć jakaś nawiedzona babka:
https://twitter.com/Dataracer117/status/1436168804191531010
W 2014 rozkręciła aferę, że została seksualnie wykorzystana w GTAV:
https://www.youtube.com/watch?v=neTTQLbmhcA
Tu link do jej konta na Twitterze gdzie w kilku tweetach pisała, że jest zaangażowana w tworzenie remake'a:
Przyszły dwa lewaczki i już wąchają swoje pierdy. Do Budy i leżeć. Typowa twitterowa lewacka Julka nie wróży nic dobrego serii, zrobi z Revana czarnego geja i się zesracie z radości.
Kurde, nie spotkałem jeszcze w swoim życiu kogoś, o kim napisano by książkę. Jesteś pierwszy!
Idź na jakąś manifę Hiviarzy z Antify i sie podotykajcie końcówkami, to przecież ulubione zajęcie lewicy.
Lubię takich ludzi jak ty. Zamiast kłócić się i protestować, to swoimi wpisami tylko potwierdzacie moje zdanie o was.
Aż się zastanawiam czy z tej okazji nie dać ci łapki w górę - może jakoś wynagrodzi ci brak piątej klepki?
Dobra, pora naprostować parę rzeczy
Przecież ona nic tam nie mówi, oprócz jednego zdania : że KotOR nie jest jej ulubioną grą SW.
I jaki z tego wniosek mam wyciągnąć ? - ano żaden. Nie lubi, to nie lubi i tyle.
Po drugie, nie ona będzie podejmować kluczowe decyzje co do tego, jak ten rimejk będzie wyglądał ostatecznie.
Po trzecie, kontekst. Chociażby sprawdzić kim jest osoba która wypuściła to (Podpowiem, Fandom Menace, czyli największy rak w gwiezdnowojennym fandomie) oraz kiedy sama zainteresowana napisała to
A co mają mówić, jak pewnie Aspyr miał prawa do gry, a nie Bioware.
Po tej serii odejść z Bioware po Anthemie, Andromedzie i anulowaniu projektu Tevinter, część z pracowników przeszła do Aspyr Media(np. Courtney Woods czy Daniel Hayden z doświadczeniem w tworzeniu STWOR), więc nie jest tak, że zaczynają od zera.
No i przy przejęciu przez Embracer poszedł taki przekaz:
Aspyr currently has several games under development including one major ongoing game development project with a approximately budget of USD 70 million that is expected to become an important for the entire group. These development projects will engage more than 200 internal and external developers with the core team in Austin, Texas, and will contribute to Embracer’s release slate in the coming years.
Jako że to remake boję się że z pełnokrwistego RPG, wręcz legendy gatunku zrobią prosty action RPG. Jeśli nie zmienią znacząco fabuły i postaci to nawet tylko tym gra się obroni, pod warunkiem że techniczne będzie dobrze.
Czekam na pierwsze materiały z gameplayem. Dość niedawno ogrywałem ponownie oryginał i jestem na świeżo bez okularów nostalgii. Szczerze? Gra jest nadal kapitalna i świetnie się zestarzała, raczej nic mnie w niej nie odrzucało. Pewnie ktoś kto nie ogrywał jej w okolicach premiery i wychował się na współczesnych RPG nie dałbym jednak rady.
Chyba grałam w jakąś inną grę niż ty, ale dla mnie KotOR to zawsze był action rpg. I to jest komplement, bo grając w nią w 2018 roku, grało mi się jak w obecną produkcję. Stary KotOR to nie jest jakaś trudna gra, a mając solucje do niej na necie to już całkiem jest przyjemna. Oby remake dał nam w końcu oficjalne napisy po polsku. No i żeby wraz z premierą gry Hasbro sprzedawało figurki dobrego Revana z kanonicznym wyglądem bez maski. Bo sama czekam na reedycję figurki Vadera z zdejmowanym hełmem.
To mam pytanie do Ciebie, w okolicach tematu, że tak ujmę. Jak udało Ci się normalnie odpalić KOTOR-a bez nieustannych crashy? Już dawno nie robiłem podejścia, ale na 10 windy mi cały czas wywalał skubaniec ??
Ano właśnie. Memory leak... AMD od lat nie miałem, więc to nie to, a tym community patchom będę musiał się przyjrzeć. A brałeś je z nexusa czy skąd? W modowaniu jestem trochę dwie lewe ręce, stąd nie wiem do końca, gdzie grzebać ;)
Korporacyjny, polityczny bełkot do odwrócenia uwagi ale i tak nie jeden chciałby mieć takie umiejętności, bo zwyczajnie pomagają wyjść z niejednej sytuacji. Z punktu widzenia uważnego słuchacza, jest to kpina i odpowiedz „nie”, tylko mocno rozwinięta ale rozwinięta tak aby mniej czujnych uśpić i odwrócić ich uwagę. Z punktu widzenia tego, który tak odpowiada… daje to dużo satysfakcji i buduje ogromną pewność siebie, tym bardziej jak mimika i gesty robione przy tym są naturalne i opanowane. Działa trochę jak hipnoza( być może nawet jest hipnozą) ale jest bardzo skuteczne i dzięki temu wzrasta poczucie wartości.
Politycy często są w tych kwestiach solidnie szkoleni. Mimika, gesty, uczucie opanowania nad sytuacją. Słuchacz musi się uczyć słuchać między słowami i czytać to co ów hipnotyzer ma do przekazania. Inaczej zawsze będzie manipulowany przez takich sprytnych i wyszkolonych gości.
To było oczywiste że nie są, bioware ma za dużo na głowie w swoich sprawach.
Większość tych co tworzyli oryginalnego kotora w bioware aktualnie pracują w Aspyr Media nad Remake.
Brak EA w tym projekcie może tylko cieszyć jako, że możemy liczyć na brak jakichkolwiek mikropłatności, ale co do stanowiska BioWare to już można mieć mieszane odczucia, chociaż bardziej nad samą firmę można mieć nadzieję, że przynajmniej dawni weterani tegoż studia, związani z oryginalnym KOTORem, jeśli nie przez Aspyr to sami z siebie zaangażują się przynajmniej trochę w ten projekt udzielając choćby wskazówek odnośnie samej gry.
BioWare nie jest zaangażowane w produkcję tego rimejku, wyjaśnili to ładnie i z klasą na twitterze, bez zbędnego bełkotu jak ich właściciel (EA):
"We’re proud of the work we did on the original Star Wars: Knights of the Old Republic and genuinely cannot wait to play Aspyr’s Remake! As we continue our work on Star Wars: The Old Republic, we will watch with great interest. May the Force Be With You."
^^Wyboldowałem to co istotne - remake idzie w 100% na konto Aspyr.
Do przewidzenia jest że KOTOR remake będzie bardziej zgodny fabularnie i tyle(bardziej liniowy).Mechaniki gry też się zmienią na 100% ,bo wątpię by dali aktywna pauzę w grze i ilość przeniesionego świata gry.Podobna sytuację spotkało mass effect Andromeda seria zmieniła się w zwykła strzelankę...Dziś w gry gra więcej młodych graczy ,którzy to raczej czytać nie lubią a siedzenie przy czymś dłużej niż 1minute sprawia im ból i spazme mózgową :) Ja czekałem na KOTOR 3 ,i teraz jestem ciekaw ...Skoro wychodzi remake części pierwszej to czy będzie część druga i w końcu część trzecia ? Trzymam kciuki ,ale wiem jak to się skończy :)
Poprawność polityczna,LGBT,wepchane na siłę tylko po to by nikt się nie czepiał ....Jak rozwiążą sprawę kilku zakończeń gry ,bycie złym a dobrym ? No właśnie ;)
Robią całą grę od nowa więc pewnie zachowają główne wątki fabularne oraz kluczowe postacie, cała reszta będzie przerobiona i część elementów będzie lepsza, a część gorsza zobaczymy co z tego wyjdzie.
Mają żal, że Lucasfilm odebrał im wyłączność.
Swoją drogą to w Aspyr jest wielu byłych pracowników BioWare, w tym ci co nad Kotor pracowali