CD Projekt wyciągnął wnioski z 2020 roku - Cyberpunk 2077 na nextgeny ukaże się gdy będzie gotowy
"Jednakże, mając w pamięci wnioski wyciągnięte przez nas w ostatnim roku..."
Serio? To oni się nie spodziewali, że gra która nie działa zostanie tak przyjęta? Musieli aż z tego wnioski wyciągać?
Matrix 4 i 2 sezon Wiedźmina, stracona okazja jeżeli odświeżenia nie będą w tym roku.
Dobra ja rozumiem next gen patch do Cyberpunka moze jeszcze nie byc gotowy co ja moge zrozumiec ale
Dlaczego next gen patch do Wiedzmina 3 juz pewny nie jest?? Oni sobie teraz jaja robia. Mieli tyle czasu i znowu co oni tam robili? Ja wiem ze robi to inne studio nie mniej jednak mial byc w tym roku ciagle o tym sie mowilo ... Nie musze chyba przypominac ze w grudniu jest drugi sezon Wiedzmina. Chyba najlepszy moment zeby ten next gen patch wyszedl.
Chyba dość mało osób pracuje nad patchem dla Wiedźmina. Pewnie wolą nie informować o tym, by nie drażnić fanów.
poczekam - gra już zaliczona więc nie śpieszy mi się - niech zrobią to porządnie.
Masz datę ukończenia w nazwie więc długi okres cię czeka. A tak poważnie w grudniu coś dostaniemy bo będzie rok od premiery.
Wczoraj GOL "Cyberpunk 2077 na PS5 i XSX/S pod koniec roku"
Dzisiaj GOL "Cyberpunk 2077 na nextgeny ukaże się gdy będzie gotowy"(...)"CD Projekt nie jest do końca pewny, czy zdąży w tym roku"
Za szybko te newsy wrzucacie, po co idziecie w ilość a nie w jakość, mącicie tylko ludziom w głowach.
Cytując pewną osobę z "redakcji":
Pierwszy lepszy news o Minecrafcie czyta się lepiej niż recenzja ambitnej gry indie.
Całą resztę treści dodajecie za free, więc musimy jakoś zarobić na pensje autorów.
Budżet na każdy rodzaj tekstu na GOLu jest stały w ujęciu miesięcznym. Każdy dział tak dysponuje swoim budżetem, aby dostarczyć treść do jak największej liczby odbiorców.
To tylko słowa. Czas pokaże.
Myśleli, że doprowadzą graczy do wielki złość, gdyby ogłoszą kolejne "opóźnienie daty premiery o rok". Ale nic bardziej mylnego. To zepsuta i okrojona gra bardziej ich rozzłości i o to wiele razy. Już sami się przekonali na własne skórze.
Przecież ile zabugowane gry AAA były wydane w dniu premiery? Gracze zawsze tak wybaczą i zatrzymali te gry. O WIELE ZA CZĘSTO. Więc CD-Projekt myśleli, że to będzie samo, a tak się skończyło inaczej.
Więc po części to nasza wina, bo za bardzo rozpieszczamy wydawcy gier AAA.
Pamiętajmy, nie zamawiajmy pre-order. A jak kupiliśmy zabugowane gry, to musimy krytykować i żądajmy zwrotu pieniędzy. Nie rozpieszczajmy wydawcy gier za bardzo. To też nasza wina (piszę o graczy ogólnie), że jesteśmy za bardzo NIECIERPLIWI na premiery gier i ich krytykujemy, zamiast czekać cierpliwie, aż ukończą gry na 100% .
Wina leży po obu strony. Taka jest prawda.
To też nasza wina (piszę o graczy ogólnie), że jesteśmy za bardzo NIECIERPLIWI na premiery gier i ich krytykujemy, zamiast czekać cierpliwie, aż ukończą gry na 100% .
A przepraszam kto tę premierę w pierwszej kolejności wyznacza? Gracze czy developer? Gracze nie mają prawa się denerwować/niecierpliwić gdy koś nie wywiązuje się ze swoich obietnic? Poza tym to gracz czy jednak ktoś kto zarządza CDP wyznaczył taką a nie inną datę premiery wiedząc, że gra potrzebuje jeszcze 3-4 lat na dokończenie?
Kto również tych graczy tak "nahajpował" kłamstwami przed premierą i agresywnym korpomarketingiem?
Gracze nie tyle są winni tej sytuacji, co są po prostu naiwni i można ich przekręcić jak mało rozgarniętego trzylatka.
Czyli tylko jakiś rok obsuwy jeśli chodzi o next-gen patcha XD nikt już nie będzie chciał grać w tego crapa jak to wyjdzie i DLC
Mocne słowa, jak na administratora strony o serii gier, której pierwsza część powstawała w ogromnych bólach, wycięła masę obiecanego przed premierą contentu i jest nadal 14 lat po premierze mocno zabugowana i drewniana XD
Oczywiście trochę igiełka i żarcik, ale może nie ferujemy wyroków nt. gry, dopóki Redzi oficjalnie nie ogłoszą końca wsparcia. Bo nawet wtedy, jak przykład Stalkera chociażby pokazuję decydujący głos będą mieli jeszcze moderzy i społeczność.
W 100% zgadzam się z pierwszą częścią twojej wypowiedzi, stalker bez modów to straszna kupa i drewno XD
Co do drugiej to widzisz, STALKER jest drewniany ale przede wszystkim prosty a jego silnik pozwalał na tworzenie modów typu overhaul które kompletnie zmieniały grę. CDPRED stworzył grę z innej półki i nie dał nawet porządnego edytora. Ta gra nigdy nie doczeka się modów z prawdziwego zdarzenia. I swoją drogą ten sam los spotka zapewne STALKERa 2 - nie wierzę w pełne wsparcie modów jak w przypadku trylogii
Szkoda mi tego ulepszenia wiesia 3, myslalem ze w zime zalicze go na konsoli w końcu.
Serio ? To jest jeszcze nie gotowe ? Jak dla mnie jest to absolutnie żałosne. Czekamy już 9 miesięcy na porządną konsolową wersję i teraz się dowiaduje, że nawet po roku jej nie dostaniemy. Szkoda słów po prostu.
Problem u redów jest taki, że mają ogromną rotację w własnych szeregach. Nie mają żadnych osób którzy potrafią ogarnąć własny silnik gry a co dopiero wersję na konsole. Za to mają masę osób od marketingu i całego PR. Poziom kłamstwa u redów jest tak wysoki, że nawet w poprawkach kłamią że coś naprawili. Nie zależy im na naprawie gry tylko na słupkach na giełdzie i ile można zarobić. Według nich produkt jest skończony i koniec. A te wszystkie kłamstwa przez lata prowadzone, czy to w zapowiedziach gry czy w wywiadach, nigdy się nie wydarzyły i odcinają się od tego.
Inna firma podąża ścieżką CDPRed:
Wargaming otworzył drugie studio w Moskwie - Wargaming RED. 2 września 2021 roku Wargaming ogłosił otwarcie nowego studia w Moskwie. Oddział nazywa się Wargaming RED i będzie zaangażowany w rozwój NOWEGO, niezapowiedzianego wieloplatformowego projektu free-to-play na Silniku Unreal Engine 4. Jak widać nawet nazwy zrzynają. A co do CDPR samego - to studio ma lata swojej świetności już za sobą. Nastąpiło to szybciej niż u innych, może z powodu kasy (woda sodowa). A może chciwości i braku etyki większej niż u innych. Teraz nastąpi schyłek - oczywiście wydoją sporo kasy ale niczego wspaniałego już nie wyprodukują. Nie z tym zespołem, zarządem itd.
I bardzo dobrze. Podejrzewam, że już więcej nie wywiną nigdy czegoś takiego, a i każdy wydawca mając w pamięci tą katastrofę zastanowi się 2 razy wypuszczając takiego bubla na rynek.
Btw. Dla mnie ta next genowa wersja to będzie taka ostateczna deklaracja co dalej będzie z tą grą. Po cichu liczę, że szykują duże zmiany na premierę updateu i chcą mocno uderzyć z tym w rynek (oraz jeszcze z upgradem Wiedźmina), po to, żeby później już mówiło się o nich już tylko dobrze. Może nawet dlatego patche nie przyniosły żadnych istotnych zmian, bo zostawiali je właśnie na promocję nowej wersji. Natomiast, jeśli i to nie będzie jakimś większym przełomem to podejrzewam, że później czeka nas już tylko premiera dodatków, kilka patchy i wyciszanie powoli wsparcia :/
No właśnie tych przypadków głośnych upadków było na tyle dużo, że wiadomo było jak to się skończy. Tutaj już nie było miejsca na wyciąganie wniosków... Takie gadanie to nic innego jak żałosny korpobełkot. Wyciągnęliśmy wnioski... Wsłuchaliśmy się w opinię graczy... i inne bla bla bla. Takimi tekstami to się już gracza raczej nie przekona. Raczej osiąga to już bardzo wysoki poziom żenady.
CD Projekt wyciągnął wnioski z 2020 roku - Cyberpunk 2077 na nextgeny ukaże się gdy będzie gotowy
Jedzie mi tu czołg?
Szef powie wypuszczamy tego bubla, bo kasy brak dla inwestorów to wypościcie a potem... śpiewka ta co zwykle.
Że niby co wyciągnął? Przecież to dosłownie ten sam slogan który wciskali ludziom od paru lat a wyszło jak wyszło.
https://twitter.com/CyberpunkGame/status/1077139803706138625
A co z wiadomością z wczoraj:
CD Projekt poradził sobie znacznie lepiej w pierwszej połowie 2021 roku, niż przewidywali giełdowi analitycy. Firma zapewniła też, że Cyberpunk 2077 na PlayStation 5 i Xboxy Series X/S ukaże się w prawdziwie nextgenowym wydaniu jeszcze w 2021 roku.
Tak szybko zmienili zdanie? co oni są flagą na wietrze?
Kłamczuchy już tak mają. Są zaplątani we własne kłamstwa. Zamiast normalnie pracować kłamią każdego dnia. A że wychodzi z tego parodia poważnej firmy - tym gorzej dla osób które myślą i życzą im dobrze. Tego nie ma jak wytłumaczyć normalnie. I to jest smutne.
Pewnie w 2022, lepiej przeciągać niż znowu wydać maszkarę.
2077
Najpierw mówią, że na past geny gra działa dobrze, gdy okazuje się, że niekoniecznie, to tłumaczą się tym, że gra jednak powstawała na next geny, ale nadal tych wersji nie ma i w sumie nie wiadomo, kiedy będą... x D I tak się zastanawiam, jak można dalej bronić tej polityki i tłumaczeń. Można po prostu wziąć na klatę te kłamstwa i fakt, że po prostu chodziło tylko o kasę i tyle, bywa. Teraz powinni się zreflektować i to wynagrodzić - ot, cała historia.
Gra działa zaskakująco dobrze
Oznacza to, że to cud, że ta gra w ogóle się uruchamia na tych gówno konsolach.
gra jednak powstawała na next geny
Jak to powiedział kiedyś Marcin Iwiński, PC zawsze będzie next-genem.
To zupełnie dwie różne sytuacje. Wtedy był nóż na gardle (premiera przesuwana kilka razy) i kolejna obsuwa to duże straty inwestorów/akcjonariuszy/spekulantów itp. Fakt, że im się oberwało ale zarobili więcej niż zakładali. Teraz presja jest dużo mniejsza (o ile w ogóle - kto miał zagrać to zagrał) to sobie mogą bez nerwówki dłubać. To dwie nieporównywalne sytuacje i nieuprawnione szukanie analogii...
No i nawet jeżeli zarobili więcej niż zakładali to teraz sobie będą spokojnie utrzymywać kilkaset osób które dłubie bez nerwówki? Sorry ale tak chyba korpo nie działa...
Szkoda, że tak późno. Cyberpunk też powinien ukazać się "kiedy będzie gotowy".
No, ale się nie ukazał. Szkoda.
Czyli za jakieś 3/4 lata.
W ogóle wydanie tej gry na poprzednią generację to był chyba największy błąd czego zapewne mocno żałują.
Raczej celowe działanie, które się im opłaciło.
Za wiele się jeszcze nie nauczyli, skoro wypuścili road mapy po premierze. Poza tym, community ma pretensje głównie o brak komunikacji i durne, przechwalające się tweety pewnej manadżerki. To bym poprawił w pierwszej kolejności. Co do ocieplania wizerunku - jakiś devLogów/behind the scenes by zrozumieć co poszło nie tak i mniej-więcej co szykują. Jeśli się wstydzą nie muszą pokazywać gameplay'u - mogą pokazać jak wygląda praca na co dzień, ich edytory i narzędzia. Cokolwiek lepsze niż cisza lub durne przechwałki.
Każdy zarząd/management w każdym korpo: "wyciągniemy wnioski, to się nie powtórzy, to była wyjątkowa sytuacja"
Jakiś czas później..
"wyciągniemy wnioski, to się nie powtórzy, to była wyjątkowa sytuacja"
Najgorsze, że wszyscy wierzą w ten stek bzdur :-)
No no, już jedno "kiedy będzie gotowy" było, 10 stycznia 2013 roku. Jak się skończyło, każdy wie. :D
To najlepsze i najuczciwsze podejście. Powinni tak od razu podchodzić przed premierą CB2077 i powinni z każdym nowym produktem w przyszłości.
Już kiedyś było "when it's ready".
Spodziewał się ktoś jakiejś innej deklaracji np. "wydamy te wersje na next-geny szybko zanim dotrze do nas, że to bez sensu?"