Horizon: Forbidden West - premiera w 2022 roku. Pierwsza część otrzymała patch
Bo 2021 był tylko sciama dla nowych konsol. głównie ps5. A komu to potrzebne jak gier nie ma?
Zero Dawn było pierwszą moją grą, w jaką zagrałem na PS4. Z resztą kupiłem taki zestaw wtedy. Teraz wychodzi Forbidden West, a ja zamierzam kupić też PS5. Bedzie tradycja :)
"Główna bohaterka do tego będzie miała możliwość pływania."
Przecież w "jedynce" Aloy też umiała pływać, i to dwoma stylami :D
Pewnie PC dostanie swoją wersję pod koniec życia generacji żeby przyciągnąć ludzi do następnej, jak już to co ma się sprzedać na konsolach się sprzeda.
Wczoraj pograłem na patchu w jedynkę i odrazu gra nabrała koloru, 30 klatek w HZD strasznie mnie raziło pomimo że klatkarz był stabilny nawet na PS4 slim.W 60 klatkach to odrazu co innego.
Zabrali jedyną grę, na którą rzeczywiście tak w 100% czekałem w tym roku.
Jeszcze rok temu odpowiedział bym że nawet lepiej, jeżeli wiązało by się z tym że dopracują grę. Ale po premierze pewnej polskiej produkcji, gdzie premiera była przeniesiona 3 razy, żeby zapewnić "odpowiednią jakość", nie jestem już teraz pewien.
Niedawno skonczylem pierwsza czesc na PS5 i gralem w przekonaniu, ze to jest 60 fps, a tu czytam, ze taki patch ma dopiero wyjsc ?! Zycie nie przestaje zaskakiwac...
Nie wiem co tu napisać. Być może jesteś nowy w gamingu i grasz od niedawna i w tej sytuacji mogę to zrozumieć, bo nowy się na takich rzeczach nie zna i znać się nie musi. Droga opcja też jest taka, że nigdy nie grałeś w grę w 60 klatach i stąd to przekonanie. Gry na konsole do tej pory działały przeważnie w 30 klatkach a w dawniejszych czasach PS2/PS3 w przedziale 20-30, wiec nieobyty z tytułami działającymi w 60 może się tutaj czuć zdezorientowany.
Nie mam ps5 więc nie sprawdzę ale skoro na ps4 jest opcja z odblokowanymi klatkami więc na ps5 powinno być te 60 klatek.
To już było pewne jakiś czas temu, chyba jeszcze gorszy rok niż 2014
Dobrze, że re8 dowiozła
Ta premiera słabo plasuje Sony w tym roku, z drugiej zaś strony daje to potencjalne 3 duże premiery z segmentu AAA na rok 2022 .
Lepiej przełożyć i dostać dopracowaną grę, niż wydać za szybko zabugowanego bubla.
Cóż, końcówka roku należy więc do msu, o ile nie przesuną premier Halo i Horzy.
PS5 to się kupi w 2024 roku, jak już wszystko, co dobre powychodzi i będzie więcej dysków SSD w przystępnych cenach do wyboru. To samo się tyczy XSX.
XSX juz ma gry i to w cenie gamepass, a jak wyjdzie FH5 i Halo 6 to MS bedzie mial w 2021 lepsze gry od Sony.
Jak bedzie w 2022 to sie okaże. Zgadzam sie z tym, ze kupno PS5 przed 2024 nie ma sensu.
jak wyjdzie FH5 i Halo 6 to MS bedzie mial w 2021 lepsze gry od Sony.
Odważne stwierdzenie biorąc pod uwagę fakt, że to będą jedyne gry "ekskluzywne" dla Xboxa jak narazie podczas gdy na PS5 na którym nie ma w co grać jest (nie licząc całej biblioteki tytułów ekskluzywnych z PS4) Returnal, nowy Ratchet, Demon's Souls, nadchodzi Deathloop, Stray i Kena.
Zero Dawn było świetne i dla tej gry kupiłem PS4. Liczę, że Horizon: Forbidden West będzie tak samo dobre, albo i lepsze niż pierwsza część i dopiero teraz Guerrilla rozwinie skrzydła.
No kolejna gra sony oczywiście przełożona szkoda bo czekam . Tylko że najlepsze jest to że i tak fani sony bedą pisali że xbox jest buu i nie ma gier a to właśnie sony wszystko przekłada i przez cały rok wypuścili tylko racheta no to jest jakiś żart a na xbox co miesiąc jest jakaś mniejsza gra a pod koniec roku wychodzi nowe halo i forza. Jagby co mam obie konole i nie jest żadnym fanboyem no ale naprawde sony przesadza ostatnio.
Returnal też wyszło w tym roku, zaraz wyjdzie czasowo Deathloop.
Skoro medium było exem to Deathloop też
Przyszły rok będzie na pewno lepszy od obecnego. W styczniu wyjdzie Elden Ring, w lutym Horizon Forbidden West. Dwa potencjalne hity a to jest dopiero początek roku.