Humankind podbił Steam. Cywilizacja wreszcie ma godnego rywala
Xbox Game Pass PC za 4zł robi robotę.
Obecny prezes MS naprawdę robi dobrą robotę.
Do tego gra zapowiada się bardzo dobrze.
^ a jaki jest związek game passa za 4PLN z sukcesem gry na steamie?
Można sobie zawsze też sprawdzić grę na game pass i kupić tam gdzie się podoba.
Część znajomych tak robi, a widzę też że sporo osób gra na platformie MS.
Do tego warto przeczytać cały artykuł, a nie tylko tytuł. :]
Może jeszcze nie w tej chwili, ale to jest faktycznie taki rodzaj gry, który może bardzo skorzystać na obecności w Game Passie.
Bo co do Game Pass, to odnoszę się do małego wątku u Game Pass, że to całkiem dobry deal.
Oczywiście, Game Pass za 4 złote to dobry deal, nikt sie o to nie spiera.
Sęk w tym, że w pierwszym poście wątku o tym, że Humankind podbił steam, piszesz że Game Pass PC za 4zł robi robotę - sugestia jest jasna - game pass za 4PLN = sukces na steam.
Tak czy siak, zostawmy temat, bo dyskusja robi się akademicka - rozumiem już o co Ci chodziło.
Popularność działa jak kula śniegu. Im więcej ludzi to ogra, tym więcej ludzi o tym mówi, tym więcej streamów, filmików na YT czy tematów/memów na reddicie, tym więcej ludzi to kupi. Więc tak, Game Pass przyczynia się do tego, że na steamie kupiło tą grę więcej ludzi.
Poza tym "Jezeli ktos wie czego szuka, od razu kupuje na docelowej platformie - jak ktos gra na game passie, to gra tam, jak tak jak ja na steamie, to tam. "
Nie ma to jak wszystkich graczy wrzucać do dwóch worków. Toż możesz sobie nawet sprawdzić jak ci chodzi ta gra na game passie żeby tylko kupić ją na steamie. Możesz sprawdzić czy cie interfejs nie wkurza i masę wiele innych rzeczy.
No i fajnie, ciekawe jakie dodatki przygotowują, spadnie poniżej 100zł to wtedy kupię, jestem fanem strategii 4X.
Zazwyczaj czekam na pierwszą łatkę ale tutaj bardzo mnie korci aby już kupić.
Jak to, przecież podobno przez gamepassa gry się nie sprzedają?
Gry w usłudze są bardzo dobre dla sprinterow i testerów.
Reszta kupuje tym bardziej że wielu w taki humankind będzie grać kilka miesięcy A 1mc w usłudze =ok60zl więc planując dłuższe granie w grę lepiej ją wypożyczyć na stałe w steam jak wypożyczyć na czas w gp.
Chociaż moim zdaniem najlepsza opcja to kupno na stałe w pudełku ale to tylko dla posiadaczy konsoli.
No dobra, ale według niektórych, gamepass miał zabijać sprzedaż gier na innych platformach.
Ale to po prostu ludzie są przyzwyczajeni do Steama oraz go po prostu lubią. Klik, klik i gra kupiona.
Słaba grafika, taka ponura.
"Turowa" - i wszystko jasne. Dla mnie najgorszy gatunek gier jaki kiedykolwiek powstał :) Jak tylko gra video inna niż karcianka jest turowa, to z automatu ją skreślam.
W grze chce mieć kontrolę nad tym co robi moje wojsko czy mój bohater podczas potyczek.
W grze chce mieć kontrolę nad tym co robi moje wojsko czy mój bohater podczas potyczek.
Masz.
Nie, nie mam. Gdy nie jest moja tura nic nie mogę zrobić. Po prostu wolę pełną swobodę w kierowaniu wojskiem, a nie tylko wtedy, gdy gra mi na to pozwoli. Chcę połową wojska odejść i okrążyć przeciwnika, to to robię, a tutaj nie mam takiej pełnej możliwości. Dlatego nie lubie takich gier. Komuś może się to podobać i spoko, bo każdy lubi co innego.
Dużej gry strategicznej bez tur się raczej nie zrobi, tutaj gadamy o grze 4X, wiec w czasie rzeczywistym niemal nie do zrealizowania. Nawet taka Europa Universalis ma pewien rodzaj tur. Każdy dzień to mini tura, tyle że zamiast klikać przycisk następnej tury, wybieramy prędkość z jakim te tury przemijają.
Brak kontroli w grze turowej?
...
..
.
co
edit
spojrzałem na nick, takie "gimmick" konta na innych forach są kasowane ale tutaj trzymają się mocno...
zarzutki są dobre na kliki i wyświetlenia, biznes jak zawsze
Dla mnie takie osoby są do skreslenia a co do 4x czasie rzeczywistym to macie stellaris, star sector i by się parę znalazło a star sector wygląda tak https://www.youtube.com/watch?v=SmK9o54_tLY
No stellaris zasadniczo też ma tury. Najlepiej to widać w trakcie walki, gdzie jednostki zadają sobie obrażenia równocześnie, codziennie. Większość rzeczy dzieje się zaś co miesiąc. Moglibyśmy tam wsadzić zwykle tury z kliknięciem i wszystkie elementy gameplayu by działały.
Starsector to chyba nie 4x? Zdobywa się tam jakiś teren, coś buduje? W sumie to AI War jest 4x w czasie rzeczywistym.
Wiadomo, że też teraz za bardzo wchodzę w szczegóły, takie mam po prostu przemyślenia.
Aż tak fundamentalny bym nie był, żeby co do zasady skreślać turówki jak leci ale fakt... gry turowe to oznaka, że albo taki jest target albo "coś poszło nie tak" . W RPGach papierowych, grach paragrafowych, karciankach, planszówkach tury są naturalne ale też z przymusu. Jakby mistrzowie gry ogarniali "wielowątkowość", nie było kakofonii itd. itp. to nikt by tur nie chciał. Psują immersję, w życiu czy teatrze nie ma tur.
Tak, w grach turowych "nie ma kontroli" czyli jest ograniczona. Świetnie to widać jak się zestawi tury z aktywną pauzą. W turowych grach mamy kontrolę co "jednostkę czasu X", a w grach bez tur mamy kontrolę teoretycznie nieograniczoną w czasie, w praktyce bardzo wielką (jakieś milisekundy). Możemy wykonać akcje jak przeciwnik jest w trakcie wymachu mieczem albo nawet kiedy kula już leci (tak teoretycznie oczywiście).
Ktoś tam pytał o Total War. Jest on świetnym przykładem jak to jest z tą kontrolą. Na polu bitwy mamy ją niczym nieograniczoną, robimy co chcemy, reagujemy dosłownie na każdy piksel ruchu przeciwnika. Na mapie zaś właściwie robić wiele się nie da, bieda straszna. Wyobrażam sobie tyle lat tą mapę z aktywną pauzę, gdzie w końcu mogę zareagować na to, że jakaś armia się pojawia, a nie, że ten "rok"(?) patrzę się jak jakiś wróg lezie mi przez włości, a ja cały ruch wykorzystałem na ruch w drugą stronę i nic z tym nie mogę zrobić. W Warhammer Fantasy Battle (teraz AoS) tury działają, bo jasne jest, że nie ma żadnej alternatywy ale na komputerach alternatywa jest (czas rzeczywisty) i niekorzystanie z niej jest po prostu stratą.
Ale nie żeby coś, lubię szachy, reversi, planszówki, WFB ale w grach tur nie jestem w stanie strawić.
Mam pełną kontrolę na jednostkami, dzięki czemu mogę różne taktyki robić np. bejtować przeciwnika udając, że go flankuje, po czym szybko połączyć siły i rozbić w drobny mak rozproszone jednostki przeciwnika. Dlatego każdą grę turową skreślam z miejsca.
Dlatego np. nigdy nie przeszedłem Wiedźmina 1, bo nie byłem w stanie przyzwyczaić się do jego turowej walki. Brak możliwości ataku kiedy się chce, to jedna z najgorszych mechanik w RPG video.
Sega to najbardziej nieobliczalny wydawca względem utrzymania ceny gry. Za miesiąc będzie po 99PLN albo i mniej. Nie warto niczego kupować na premierę od nich. Po drugie gra zyska gdy otrzyma stosowne patche. Ale...niepokojąca jest w recenzjach miałkość AI - i tego być może nie będą mogli ogarnąć nigdy. Albo jak w pewnej grze AI to błąd jakiegoś słowa np. “tether” na “teather (taki był w pewnej grze -odkryty po 4-5 latach od premiery). Z zakupem lepiej poczekać do tego momentu.
Jak na dzień dobry ma mieszane recenzje to raczej nic ciekawego nie oferuje. Sam troche pograłem w edycje beta i brakowało mi takiej prostoty w interfejsie, wyszukiwaniu poszczególnych informacji czy rzeczy jak w Civ V.
Ani to klasa Civilization ani Endless Legend
to jest taki endlees legend bez fantasy może zrobią merge z endless space jak wyjdzie dodatek scfi i będzie inwazja/pierwszy kontakt sofonami albo carversami jak będzie scfi dlc i przemiana imperium ludzi.
mam grę na epic games i nie działa. gra zatrzymuje się na ekranie ładowania a i oczywiście mój komputer spełnia wszystkie wymagania tej gry
