GTA: Vice City 2 z pełną mapą w demie fanowskiego remastera
Poza tym kwestia klimatu to kwestia bardzo subiektywna, to że dla ciebie San Andreas miało lepszy klimat, to nie znaczy że setkom tysięcy graczy na całym świecie bardziej nie odpowiadał klimat lat 80 w VC.
wielu graczy pragnie powrotu do Vice City
Vice City nie da tego co Los Santos. Brak gór, sosnowych lasów, pustyni i mniej klimatu. Los Santos ma wszystko to co Vice City i znacznie więcej. Więc nie chciałbym takiego powrotu do czegoś "gorszego" pod względem budowy świata.
Poza tym kwestia klimatu to kwestia bardzo subiektywna, to że dla ciebie San Andreas miało lepszy klimat, to nie znaczy że setkom tysięcy graczy na całym świecie bardziej nie odpowiadał klimat lat 80 w VC.
Bo chyba nie myślisz, że twórcy zrobili by
Nie myślę tak. Mówię, ze stan Floryda ma mniejsze zróżnicowanie geograficzne. Dla mnie ma to duże znaczenie. GTA V pod tym względem ma już wszystko to co Vice City (Floryda) i znacznie więcej.
Ooo! Dzięki wszystkim za łapki w górę. Bardzo się cieszę, ale faktów nie da się pominąć. Vice City nie ma gór, pustyni i sosnowych lasów. Wszystko się zgadza. Los Santos ma też plaże, palmy, więc pytanie do znawców. Czym Floryda miała by się wyróźniać? Plaże, palmy i co jeszcze?
Jeżeli najnowsza część GTA została by osadzona w klimatach z serialu Miami Vice, to żadne Los Santos, klimaty ganstarapowe, pustynie góry morza lasy nie dadzą dla mnie takiego klimatu, jak właśnie miasto Miami i Floryda.
W dodatku Los Santos było już w GTA 5, gdyby teraz nagle wydali GTA 6 znów w Los Santos, to musieli by ponownie wydać grę z tą samą mapą co w 5, tylko nową fabułą. Widzisz w tym sens? Bo ja nie widzę ani trochę.
Ale po co ja się w ogóle rozpisuje, z fanbojem nie pogadasz. Skoro tak ci odpowiada GTA 5 to graj w nie, po co ci kolejna część? Przecież jak wyjdzie GTA 6 w Vice City to wcale nie musisz w nie grać, możesz sobie dalej siedzieć w 5, a nam którzy chcą odsłony w Vice City daj chociaż pomarzyć że właśnie tam osadzą najnowszą odsłonę.
Wiesz, po pierwsze nie ma sensu porównywać Ubisoft do gier Rockstara. To nie ta liga. To tak jakby porównać Watch Dogs 2 do GTA. Po drugie, byłem na Florydzie, miałem to szczęście i po prostu aż tak mnie to nie kręci. Wolałbym już klimaty San Francisco w wykonaniu Rockstara, tym bardziej, że oni potrafią świetnie odwzorować ten specyficzny klimat USA. Nie chciałbym, aby GTA 6 było remakiem Vice City. Mogą zrobić taki remake osobno, ale GTA 6 powinno mieć zupełnie nową lokację. Chodzi mi o zróżnicowanie geograficzne, aby było po prostu zróżnicowane, bo to nie gra na rok, tylko na co najmniej 10 lat! W GTA 5 masz wszyskiego po trochu. Vice City geograficznie jest ograniczone, ale rozumiem, że niektórzy chcą poczuć ten klimat Miami. Moim zdaniem nie przebije to jednak GTA 5. Ja skupiam się na szczegółach, które często dla innych nie mają znaczenia. Poza tym, nic na razie nie wiadomo, tym bardziej o latach 80-tych. Pozdrawiam!
VC stało klimatem, muzyką i fabułą, które rekompensowały małe miasto. Co nam po zróżnicowaniu terenu czy "wielkich miastach" (w sumie Los Santos tylko w miarę wyglądało, reszta była robiona byleby była - San Fierro jest nawet mniejsze niż VC), skoro tam nic za bardzo nie było co robić poza kilkoma misjami fabularnymi i pobocznymi? Naprawdę wątpię w to, że komuś chciało się wyjeżdżać na wielgachną górę po wąskich, stromych i bardzo krętych ścieżkach, albo spędzać dużo czasu na pustyni. Już w ogóle nie mówiąc o fabule tak rozwleczonej, że się zapominało co było na początku i jaka jest generalnie motywacja bohatera.
Co nam po zróżnicowaniu terenu czy "wielkich miastach"
Sorka, ale coś się zepsuło i mi dało pustego posta powyżej, więc jakby jakiś mod mógłby usunąć "post" 4.7. :)
równie dobrze można powiedzieć czemu GTA 6 musi być "ograniczone" przez duże miasto albo spory teren
No to już wyklucza się wzajemnie. Bo jak ograniczenie może być "ograniczane"? Zróżnicowanie, ekspansja może być "ograniczana", na przykład. Coś język polski pokręciłeś xD
Pewno dla wielu to będzie herezja, ale dla mnie: Vice City -> III -> daleko inne.
Będą działać misje? W tych "remasterach" zawsze są po prostu makiety danego miasta na nowszym silniku, żeby tylko starczyło do filmiku na yt.
Ciekawe kiedy T2 będzie chciało zwinąć im projekt pod groźbą pozwu, bo są znani z wysokiej nietolerancji na fanowskie projekty.
Dziwilem się tym wszystkim blokadom fanowskich modów ale skoro zaraz dostaniemy odświeżone wersje 3 super dobrych gta to są rozgrzeszeni.
Vice CIty i Floryda to taka lipa, która nie zasługuje na GTA VI. Takie moje zdanie. Niech zrobią remake Vice City, ale GTA VI zasługuje na coś wiecej. Wasze łapki w górę, skaczcie do góry jak kangury, bo ja nie mam zamiaru, ale dziękuję bardzo - to nie zmieni mojego zdania.