Wiedźmin 3 z tym modem to istna jatka; walka w grze staje się jeszcze brutalniejsza
Miałam nadzieję na coś nowego, a tu prawie czteroletni mod, który jest znany chyba każdemu, kto lubi podkręcać gierkę modami. Rozczarowanko.
Miałam nadzieję na coś nowego, a tu prawie czteroletni mod, który jest znany chyba każdemu, kto lubi podkręcać gierkę modami. Rozczarowanko.
Animacja rozrąbania na pół jest głupia, nierealistyczna. Chętnie skorzystałbym z moda, który ją usunie. A tu ktoś jeszcze ją potęguje...
Coś jest nierealistyczne w grze fantasy. Też jestem w szoku i niedowierzaniu. Powinna być na max realistyczna, usunąć czarodziejki, bo nie istnieją, elfy niech zdejmą te ochronki na uszy, bo śmiesznie wyglądają, no i wszystkie potwory zlikwidować, bo po co takie nierealistyczne rzeczy?
Jak się tworzy uniwersum, które ma jakieś zasady, to się ich trzyma. Jeśli w tym uniwersum istnieją czarodziejski rzucające kulami ognia z palców to jest zasada stworzona przez jej twórców.
Gdyby geralt zabijał chodzące na dwóch nogach, występujące w uniwersum, balony pełne krwii to byłoby to ok.
Ale zabija zwykłych ludzi, którzy powinni mieć w całym ciele około 5 litrów krwii, a wygląda jakby mieli jej 50.
Oczywiście uja się znam i nie wiem jak wygląda rozcinany mieczem wzdłuż człowiek. Ale argument o tych czarodziejach wydaje mi się średnio pasować, pozdrawiam.
Niestety ale muszę się zgodzić... Wiedzmin który mieczem przecina od głowy po jajca typa na pół przeginka już pod tym względem Skyrim jest lepszy bardziej realny
To się zdecyduj.
"Jak się tworzy uniwersum, które ma jakieś zasady, to się ich trzyma."
Stworzyli uniwersum, gdzie przecięcie człowieka wygląda jak by miał 50l krwi i się z tym pogódź. Bo w tej samej wypowiedzi sobie przeczysz....
dwapierogi, ale Burakos nie narzeka na moda tylko na oryginalną wersję. :)
Przecież odpowiadałem użytkownikowi grabec, który napisał:
"Stworzyli uniwersum, gdzie przecięcie człowieka wygląda jak by miał 50l krwi i się z tym pogódź"
szkoda że nie ma moda który usuwa nie które głupie wypowiedzi łącznie z ich autorami a czekaj jest taki mod nazywa ban z forum albo ignoruj posty.
W tym uniwersum istnieje magia i potwory, istnieją zmutowani wiedźmini, lecz istnieją też PRAWA FIZYKI i biologii. I człowiek pękający jak balon nijak się do nich ma. Twórcy przegięli, moder tym bardziej. A animacje walki ogółem są świetne, finiszery tym bardziej.
Walka w Wiedźminie 3: Dzikim Gonie sama w sobie jest bardzo satysfakcjonująca. Pełna akrobacji, wzbogacona o magiczne znaki, oleje i mikstury jest niełatwą do opanowania sztuką.
Walka w W3 satysfakcjonująca i trudna? Na pewno graliśmy w te same gry? Walka w W3 to chyba jedna z najsłabszych stron tej gry, walka jest dziecinnie prosta - na palcach jednej ręki mógłbym policzyć walki które sprawiły mi jakiekolwiek problemy a grałem na najwyższym poziomie trudności.
Trudna? Nie. Satysfakcjonująca? Dla mnie zdecydowanie tak. Rąbanie kolejnych zastępów potworów czy bandytów jest świetne. Uwielbiam tego typu systemy walki po są proste i efektowne, a nie realistyczne i nie grywalna jak w KC:D.
Fakt, na najwyżym poziomie trudności jest prosto (A może to dlatego że grę znam na wylot) ale nie zmieniłbym systemu walki w W3 za żadne skarby.
Wg mnie walka jest przyjemna, problemem dla mnie jest rozwój postaci... Daremne drzewka umiejętności, ograniczone sloty na nie, wybieranie między już posiadanymi umiejętnościami któe mają być aktywne itd.
W2 a nawet W1 robił to o niebo lepiej.
Ten wstęp o walce brzmi jak wymyślone na poczekaniu zagajenie, coby można było trochę tekst wydłużyć. Prawda jest taka, że walka w Wiedźminie 3 jest naprawdę ładna, przyjemna i świetnie się sprawdza jako przerywnik między jednym dialogiem a drugim. Natomiast mechanicznie nie jest w żadnym razie "niełatwą do opanowania sztuką". REDzi ewidentnie poszli tutaj w "casualowość". A szkoda bo tworząc grę o walce z potworami fajnie by było gdyby system walki również to oddawał i wymagał solidnego przygotowania przed każdym potworem. Niby są eliksiry, oleje, miecze itd, ale wszystko jest tak zmarginalizowane że nie odgrywa kluczowej roli. Wolałbym gdyby tak jak w W2 eliksiry były rzadsze i potężniejsze i trzeba by je brać przed walką, myśląc z wyprzedzeniem. I warzyć za każdym razem od nowa. A gdyby jeszcze rozwinięto pomysł z sześcioma stylami walki mieczem, gdzie każdy miałby swój zestaw animacji i drzewko rozwoju... Może zrobią W1 Remake i wcisną tam coś w tym stylu.
System eliksirów z W2 był poroniony, bo skąd miałem wiedzieć co i czy w ogóle mi wyskoczy za rogiem?
Ponieważ w założeniu, wiedźmińskie eliksiry miały działać jak w książkach tj. być wykorzystywane do naprawdę ciężkich zleceń a nie być klasycznymi "potionkami" jak w 3. Niestety w Dzikim Gonie zamiast myśleć wprzód i przygotowywać się przed walką ładowaliśmy w siebie na bieżąco miksturki, które i tak same się odnawiały. A szkoda ponieważ wolałbym aby każde z wiedźmińskich zleceń było wyzwaniem a potwór takim mini-bossem co do którego potrzebujemy specjalnego ekwipunku, eliksirów, taktyki itd. W książkach Geralt przyjmował zlecenia raz na jakiś czas, często kurując się po nich miesiącami. A w grze sieczemy każdego napotkanego stwora w kilka minut. I rozumiem, że gra musi mieć więcej akcji, ale jednak wolałbym żeby walki z potworami były rzadsze ale za to bardziej wymagające. Trochę jak w soulsach.
Mówisz o zleceniach i z tym się zgadzam, ale mi chodzi o normalne przemieszczanie się, na najwyższych poziomach trudności z tego co pamiętam walka bez mikstur była ciężka, a gdy grasz pierwszy raz nie wiesz co ani kiedy Cię zaatakuje, więc ciężko z tym przygotowywaniem. Przynajmniej tak to zapamiętałem bo grałem w to bardzo dawno.
Pełna zgoda, walka była bardzie prosta nawet na najtrudniejszym. Brałem zlecenia na potwory o 10lv mocniejsze ode mnie i pokonywałem je bez większych problemów. Również nieliczne tylko walki sprawiały mi trudność, ale była to raczej kwestia znalezienia metody. Walka była casualowa, widowiskowa i przyjemna.
Internauci, wybaczcie stylistykę, nie czytałem powyższego posta przed zatwierdzeniem i spłonę za to w piekle.
Brutal Blood
Tytuł w stylu Divine Divinity
Mogłem się domyślić że to będzie mod inspirowany Brutal Doomem który można spotkać w innych grach.
W sumie jakby pododawali część animacji do Dragon Age - Origins to może usprawiedliwiłoby to trochę wygląd naszej ekipy umazanej posoką?
I dołączam się do posta wyżej - walki w trylogii wiedźmińskiej nie były takie super jak ludzie opisywali podjarani hypem.
Kiedy nie wiesz o czym napisać ale CDP Red płaci więcej to piszesz o Wiedźminie
Przynajmniej ta gra im wyszła. Powinni trzymać się tego co im najlepiej wychodzi a nie eksperymentować z grą która nie ma perspektyw(Cybergniot 2077). W każdym razie Redzi teraz mają problem w swoich szeregach. Bo im Sasko szpile wbija. A menadżerowie są głusi.
to ty im "płacisz" wchodząc w artykuł i oglądając reklamy, a że wiedźmin zawsze chętnie czytany to każdego moda z osobna wrzucą a ty łykniesz albo się oburzysz nie ma znaczenia wszedłeś w artykuł pepego
No cóż, przynajmniej to nie kolejny news z typu: "Paweł Sasko podkręca atmosferę przed...".
A naprawili już tą Policję w Cyberbugu, czy nie?
Tego nie da się naprawić. Trzeba to napisać od zera.
Mój ulubiony mod do W3 to ten w którym załatwia się fizjiologiczne potrzeby xD
Czy ktoś wie może jak to pobrać ? Bo jak wchodzę na stronę nexusa to coś pisze po angielsku że mogę to zmienić jeśli chcę. Ale gdzie i jak? Ogólnie nie wiem jak to pobrać.
Pobrałem, jakoś się udało, wrzuciłem do tych samych katalogów co mam w grze ale mod nie działa w grze niestety.
