Dead Space | PS5
Czekałem i się nie zawiodłem
Plusy
- Grafika
- Gra dalej potrafi przestraszyć nie to co w the callisto protocol
- Widać że zmienili trochę fabułe jednak te zmiany mi się podobały
- Bardzo dobre zastosowanie dualsense
- klimat
Minusy :
- Drobne spadki klatek. Nie mniej jednak cały czas jest 60 klatek
- Małe błędy
Remake oczywiście udany. Dobrze się bawiłem. Gdybym najperw zaczął od dead space remake a potem the callisto protocol to tą drugą bym był bardzo rozczarowany. Już samo strzelanie w dead space sprawiało mi przyjemność i różnorodność broni gdzie w the callisto protocol bronie były tragiczne słabe. Dead space wystawiam 9/10 :)
Zagrałem bezpośrednio po ukończeniu the callisto protocol i przede wszystkim dlatego, że callisto protocol zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Gra bardziej rozbudowana od protocol, większa liczba broni, więcej ulepszeń broni, pancerza, umiejętności. Mam wrażenie, że sporo dłuższa (ale to w zależności od stylu grania).
Jak już ktoś napisał wcześniej, faktycznie gra potrafi przestraszyć dużo bardziej niż callisto protocol ( osobiście nie uważam tego za plus, rzecz gustu.... w callisto również klimat wylewał się z ekranu a immersja była nawet na wyższym poziomie moim zdaniem). Graficznie callisto jest lepsze, ale dead space remake również niczego nie brakuje ( myślę, że znowu rzecz gustu). Podsumowując dead space remake jest grą dużo bardziej rozbudowaną, z większą ilością wszystkiego, bardziej nastawiona na akcje potrafiąc jednocześnie mocno przestraszyć. Myślę, że dla klasycznego fana survival horroru będzie grą zdecydowanie lepszą, ale dla mnie mimo wszystko nie. Mimo, że całkiem przyjemnie spędziłem czas, wyżej stawiam the callisto protocol. Minimalizm, immersja i klimat tej gry naprawdę mnie ujął. W czasach przepełnionych grami z otwartymi światami na setki godzin i milionem przeróżnych aktywności, cieszyłem się że mogę zagrać w coś skupiającego się tylko na głównej fabule bez zastanawiania się co wykonywać dalej czy z jakiego zestawu sprzętu korzystać itp.
Witam wszystkich grałem w obie gry każda jest specyficzna i wciąga, grafika ładna tu i tu ba nawet extra ładna jednak fabularnie wolę Dead Space . Calisto: w tej grze odniosłem wrażenie osamotnienia bohatera i to takiego dość przygnębiającego no i miałem wrażenie że bohater nie ma celu życiu za to Dead Space chyba odrobinę lepsza grafika. Może wciągają obie lecz mnogość broni i przeciwników jednak dead space się broni . Calisto ma ciekawie dopracowane pomieszczenia i jump scery.
W ogólnym rozliczeniu zależy kto co lubi warto zagrać obie gry dobrze spędzony czas jak ktoś lubi horror. Dla mnie jednak Dead Space Remake jest lepszy no i dłuższy.
Jeśli ktoś twierdzi że horrory są nudne, przewidywalne i mało straszne, to polecam zagrać w tą grę. Atmosfera w tej grze jest niesamowicie ciężka, paranoiczna, jest to naprawdę gra dla ludzi o mocnych nerwach. Sama gra nie jest jakaś niesamowicie trudna, grałem na najwyższym poziomie "bez szans", jeśli ktoś chciałby wbić platynę to polecam rozpocząć od tego trybu. Ta gra bazuje przede wszystkim na atmosferze wszechobecnej paranoi a nie na poziomie trudności. Za ukończenie gry w trybie bez szans, dostajemy rewelacyjną broń i kombinezon z którymi wbicie platyny jest bardzo proste. Jedyny problem jest taki że aby wbić wspomnianą platynę trzeba przejść grę drugi raz w trybie nowa gra +. Przyznam że nigdy nie gram w te same gry dwa razy, gdyż uważam to za nudne, to był mój pierwszy raz. Mając tą nową broń która zabija przeciwników jednym strzałem, oraz kombinezon, ustawiając sobie poziom trudności na łatwy, można bezproblemowo w kilkanaście godzin ukończyć grę po raz drugi, nie zanudzając się przy tym. Reasumując, gra jest rewelacyjna, polecam.
Gra petarda! Grałem kiedyś w pierwszą część ale to było dawno także nie pamiętamłem o co chodziło. Nowe Dead Space wygląda po prostu odjechanie, grafika, ta gra świateł, mgła, cienie wyglądają super! Udźwiekowienie też jak najbardziej na najwyższym poziomie, cieszy też polski dubbing który jest świetny! Grę zaliczyłem w 20h ale grałem nieśpiesznie delektując się fajnym klimatem i zaglądając wszedzie gdzie się dało. Dla mnie jest to bardzo dobry tytuł podobny trochę do Callisto Protocol ale w obydwa grało mi się elegancko!
Wpis miał być w PC. Pozdr
Gra, która jest remasterem (i to dobrym) nie zasługuje na dopisek remake ale marketing EA musi MUSI DAĆ REMAKE
Przebudowany rozkład i design pomieszczeń na statku, od nowa zrobione tekstury i udźwiękowienie, na nowo nagrane dialogi ze względu na to, że główny bohater, w przeciwieństwie do oryginału, mówi; przebudowany system poruszania się w zerowej grawitacji na wzór tego z drugiej części tym samym przebudowane lokacje, które posiadają zagadki środowiskowe w zerowej grawitacji. Przebudowane walki z bossami.
No faktycznie hehe remaster, gupie EA