Blizzard stopniowo zabijany przez Activision - Jason Schreier wyjawia kulisy produkcji Warcraft 3: Reforged
Niestety, ale Blizzard obecnie to tylko umalowany i przypudrowany trup, gnijący od środka i dawno mający swoje lata świetności za sobą. Stary Blizzard - pełen pasjonatów, stawiający na jakość, wzbudzający szybsze bicie serca przy Blizzconie i kolejnych zapowiedziach - już nie istnieje. Został wspomniany trup, ubrany w jego ciuchy. Tak się niestety dzieje, gdy pasjonaci trafiają pod kuratelę smutnych korpo-ludów, mistrzów PR-owego bełkotu, zaślepionych tabelkami finansistów i tym podobnych. Tam nie ma miejsca na kreatywność i jakość, to mentalność korpo-raka: rób za pięciu, zarabiaj za niecałego jednego, poświęcaj prywatny czas "dla dobra firmy" i klej dziąsło, bo jak ci nie pasuje to możemy Cię zastąpić jakąś studentką czy studentem. Może nie ma Twojej wiedzy, ale zapłacimy mu 1/10 tego co Tobie, więc dziewięciu takich ogarnie, a wyjdzie taniej.
Blizzard już nie potrafi robić gier, on - SŁUGA - produkuje i wypuszcza produkty na zamówienie PANA. Mierne, odrzewane i będące cieniem cienia. A dobre produkty się kasuje, bo nie ma tam skąd wyciskać dodatkowych pieniędzy (a tych prezesom Acti zawsze przecież mało). Szkoda. Legenda umarła na naszych oczach. Tym tempem wkrótce jedyne co czeka graczy to nowotwór EA i syfilis Acti. Na szczęście są indie devowie... Pozwólmy rakowi zeżreć się samemu i zwyczajnie głosując portfelem przyczyńmy się do jego końca. Pora zdjąć okulary nostalgii. Blizzard jest spalony, podobnie jak EA i jak narazie CDP. Ten ostatni może się jeszcze wygrzebie, o ile "prezesy" przestaną się wtrącać i dadzą wartościowym, mającym łeb na karku ludziom prowadzic development.
Diablo 2 nie zepsują bo robią 1 do 1 z kilkoma nowościami i lepszą grafiką. Tam nie ma co zepsuć (chyba, że coś powycinają/zmniejszą) ale i tak podchodze do tego bardzo ostrożnie bo SC i W3 Remaster to były niewypały za które do dzisiaj każą sobie słono płacić.
W ogóle to taka ciekawostka:
Pamiętam jak jakiś czas temu jeden z głównych designerów z Hearthstone - Dean Ayala - robił AMA na twitterze i pisał że u nich od UI w ww. pozycji jest jedna osoba - JEDNA OSOBA - aż się za głowę chwyciłem że jak to jest możliwe że ta karcianka przynosi im krocie a tak niewielu pracowników mają... pewno są zdolni i nie potrzebują więcej, prawda?! A gdzie tam! Przecież w ActiBlizz było kilka fal zwolnień z tą 800os na czele i im najzwyczajniej w świecie brakuje pracowników i nie dają rady co zadaje się potwierdzać także Schreier.
Po jakimś czasie zdałem sobie sprawię że to tłumaczy dlaczego tak wiele rzeczy się przeciąga a produkcja nowych gier nie trwa te umowne 3 lata tylko 5-10 lat. Dodatki do WoWa są EKSTREMALNIE nierówne, nowego Starcrafta ani widu ani słychu, nowe Diabo o kilka lat za późno, w Overwatchu czas się zatrzymał i mamy tylko recykling eventów, bo map ani postaci już nie dostaniemy NO CHYBA że kupimy dwójeczkę, itd.
Masakra.
Diablo 2 nie zepsują bo robią 1 do 1 z kilkoma nowościami i lepszą grafiką. Tam nie ma co zepsuć (chyba, że coś powycinają/zmniejszą) ale i tak podchodze do tego bardzo ostrożnie bo SC i W3 Remaster to były niewypały za które do dzisiaj każą sobie słono płacić.
A co było złego w remasterze Starcrafta? Bo z tego co wiem to poza ulepszoną grafiką niewiele zmieniono.
Rumcykcyk - remaster SC BW w stylu SC2 zabiłby całą scenę eSportową. To był dobry remaster.
Liczy sie tylko maksymalizacja przychodu. Na takiej samej zasadzie kazdego dnia niszczone sa tysiece ton nowych, dobrych produktow. Bo tak sie bardziej oplaca. Inaczej ludzie by tego nie robili.
Remake/remaster W3 to byłby strzał w dziesiątkę, jeżeli zrobiliby go tak jak należy, a tak pozostała tylko kupa gruzu i niesmak. Dzisiaj gier nie robi się z pasji, a dla zysku i to jest główny powód płytkości wszystkich tytułów. Jedynie indyki i niezależne studia jeszcze bronią się ostatkami sił.
Podoba mi się to naiwne i ignoranckie "kiedyś to gry robiło się z pasji, a nie dla pieniędzy" :v
No tak bo kiedyś to nie robiono gier by zarobić na życie.
Kiedyś gry wychodziły dopracowane bez bugów.
I tak dalej i tak dalej...
Nostalgia nostalgią ale takie teksty to tylko śmiech wywołują u kogoś kto pamięta jak naprawdę wtedy było. A nie było tak różowo...
Kiedyś gry wychodziły dopracowane bez bugów.
No tak niedopracowanych gier jak dzisiaj to nigdy nie było.
No tak niedopracowanych gier jak dzisiaj to nigdy nie było.
No pewnie, takie Arcanum to był wzór stabilności i dopracowania ;)
Pomyliłem się post do usunięcia
Życzę upadek szef Activision jak najwcześniej. Ten wieczny, fałszywy uśmiech Bobby Kotick działa na moje nerwy.
Takie trochę typowe polskie podejście. Nie lepiej napisać: życzę sobie, by przyszedł ktoś mądrzejszy od Koticka i zrobił porządek, by na nowo robili dobre gry?
zeby ktokolwiek przyszedl na miejsce szefa to najpierw musialby nastapic upadek poprzedniego.
^ Dokładnie.
Diablo 2 nie zepsują bo robią 1 do 1 z kilkoma nowościami i lepszą grafiką.
Nie zepsują bo robi to Vicarious Visions. Zrobili remaster trylogii Crasha i Tony Hawk 1+2. Nie wiem co by Acti musiało zrobić, by nagle to spartolić.
Nie zepsują, bo robią jedynie NAKŁADKĘ na oryginalną grę :/
W ogóle to taka ciekawostka:
Pamiętam jak jakiś czas temu jeden z głównych designerów z Hearthstone - Dean Ayala - robił AMA na twitterze i pisał że u nich od UI w ww. pozycji jest jedna osoba - JEDNA OSOBA - aż się za głowę chwyciłem że jak to jest możliwe że ta karcianka przynosi im krocie a tak niewielu pracowników mają... pewno są zdolni i nie potrzebują więcej, prawda?! A gdzie tam! Przecież w ActiBlizz było kilka fal zwolnień z tą 800os na czele i im najzwyczajniej w świecie brakuje pracowników i nie dają rady co zadaje się potwierdzać także Schreier.
Po jakimś czasie zdałem sobie sprawię że to tłumaczy dlaczego tak wiele rzeczy się przeciąga a produkcja nowych gier nie trwa te umowne 3 lata tylko 5-10 lat. Dodatki do WoWa są EKSTREMALNIE nierówne, nowego Starcrafta ani widu ani słychu, nowe Diabo o kilka lat za późno, w Overwatchu czas się zatrzymał i mamy tylko recykling eventów, bo map ani postaci już nie dostaniemy NO CHYBA że kupimy dwójeczkę, itd.
Masakra.
Przyroda nie znosi pustki a na trupach imperiów wyrosną nowe imperia
A po co im więcej osób do UI skoro ten element gry się w ogóle nie zmienia? Wszystkie nowe karty korzystają z wprowadzonej 6 lat temu mechaniki discover, menu gry jest dokładnie takie same od lat, jedyne co ten gość od UI musi robić to wklejać dymki informacyjne przy rzadko występujących w tej grze eventach.
Ze smutkiem się czyta takie rzeczy :/
Wygląda na identyczną sytuację co z EA i Bioware.
Niestety, ale Blizzard obecnie to tylko umalowany i przypudrowany trup, gnijący od środka i dawno mający swoje lata świetności za sobą. Stary Blizzard - pełen pasjonatów, stawiający na jakość, wzbudzający szybsze bicie serca przy Blizzconie i kolejnych zapowiedziach - już nie istnieje. Został wspomniany trup, ubrany w jego ciuchy. Tak się niestety dzieje, gdy pasjonaci trafiają pod kuratelę smutnych korpo-ludów, mistrzów PR-owego bełkotu, zaślepionych tabelkami finansistów i tym podobnych. Tam nie ma miejsca na kreatywność i jakość, to mentalność korpo-raka: rób za pięciu, zarabiaj za niecałego jednego, poświęcaj prywatny czas "dla dobra firmy" i klej dziąsło, bo jak ci nie pasuje to możemy Cię zastąpić jakąś studentką czy studentem. Może nie ma Twojej wiedzy, ale zapłacimy mu 1/10 tego co Tobie, więc dziewięciu takich ogarnie, a wyjdzie taniej.
Blizzard już nie potrafi robić gier, on - SŁUGA - produkuje i wypuszcza produkty na zamówienie PANA. Mierne, odrzewane i będące cieniem cienia. A dobre produkty się kasuje, bo nie ma tam skąd wyciskać dodatkowych pieniędzy (a tych prezesom Acti zawsze przecież mało). Szkoda. Legenda umarła na naszych oczach. Tym tempem wkrótce jedyne co czeka graczy to nowotwór EA i syfilis Acti. Na szczęście są indie devowie... Pozwólmy rakowi zeżreć się samemu i zwyczajnie głosując portfelem przyczyńmy się do jego końca. Pora zdjąć okulary nostalgii. Blizzard jest spalony, podobnie jak EA i jak narazie CDP. Ten ostatni może się jeszcze wygrzebie, o ile "prezesy" przestaną się wtrącać i dadzą wartościowym, mającym łeb na karku ludziom prowadzic development.
szkoda tylko, ze te diabelka im przyniosa ogromny przychod. nie wymra tak szybko, nie poki rozrzutni ludzie idioci chodza po swiecie. w koncu multiplayer oznacza duzo lepsza gre. a szkoda, przydaloby sie. glosowac portfelem i w rok activision zlikwidowalby blizzarda i nie byloby juz zerowania na wizerunku firmy legendy. nostalgia nie rzadzilaby tylko dlatego, ze firma ma nazwe legendarnej firmy.
Z drugiej strony jak tego korporacyjnego księgowego brakuje, to dzieje się często tak jak w przypadku takich legendarnych już firm jak Black Isle Studios, Interplay, 3DO czy Troika Games - firmy te nie zaliczały wtop, w postaci słabych gier, a mimo to już gier nie produkują. Kilka innych znanych developerów było podobno blisko bankructwa (Obsidian Entertainment, Larian Studios czy choćby wspomniany przez Ciebie CDProject RED).
Też kurde pech, że Activision musiało akurat aż tak zepsuć jedną z moich ulubionych gier wszech czasów. Nie dość, że remaster okazał się dużym niewypałem i nieporozumieniem, to Activsion musiało wepchać też swoje paluchy w starego dobrego Warcrafta i mody, po prostu niewybaczalne.
Szkoda, że praw do Warcrafta nie ma jakaś naprawdę porządna firma, bo z tym uniwersum dałoby się zrobić jeszcze sporo fajnych gier.
[..]Istnieje jednak szansa, że to, co nie wyszło gigantom branży, uda się fanom, którzy pracują nad projektem Warcraft 3 Champions.[..]
Na tym etapie może warto było by zasugerować 'fanom' by zaczęli wspierać swą darmową pracą firmę, która na to zasługuje.
Zwłaszcza że blisko ukończenia projektu prawnik Acti-Bliz napisze DMCA i zarząda zaniechania projektu.
Warcraft 3 to pierwszy RTS w którego zagrałem w wieku może 11-12 lat. Wtedy to była magia... kampanię przechodziłem z zapartym tchem, no i w tamtych czasach w PL internet był luksusem, a ja tego luksusu wtedy nie miałem, więc się grało setki meczów przeciwko kompowi na customowych mapach. Do dzisiaj mam do tej gry ogromny sentyment, znam sporo dialogów z kampanii na pamięć, a głos pana Jacka Kopczyńskiego bardziej kojarzę z Arthasem niż ze Spongebobem czy Fredem ze Scooby Doo :P
To co Acti zrobiło z Blizzardem i Wc3 to w sprawiedliwym świecie dostali by taką karę finansową że by nigdy żadnej gry już nie zepsuli, jeśli po tej karze by się wgl podnieśli...
Dla mnie Blizzard umarł po wydaniu dodatku do Diablo 2 w 2002 roku, a teraz to już w ogóle nie jest Blizzard tylko nazwa została, jak ktoś wyżej napisał malowany trup, już dawno nic od nich nie kupuję, Diablo I mam na GOGu, WC1 i WC2 też tam jest i starczy, założyciele już dawno odeszli, ludzie z pasją też już odeszli którzy tworzyli największe hity tamtych lat.
Żałuj. Ominął cię świetny WarCraft 3, a potem bardzo dobry StarCraft 2. Naprawdę powinieneś zapoznać się z tymi grami, zwłaszcza że WarCraft 3 wyszedł w 2002, a wspomniany przez Ciebie Diablo 2: LoD w 2001.
To taki news lite? Na zachodzie aż wrze bo stan Kalifornia wytoczył Blizzardowi sprawę.
Bo na zachodzie wciąż w powietrzu unosi się atmosfera gamersgate, która tutaj została zlana. Może dlatego?
Przecież GOL o tym też pisał:
https://www.gry-online.pl/newsroom/activision-blizzard-z-zarzutami-o-przemoc-seksualna-i-mobbing-w-f/za20242
Słabo czytacie informacje tu :P.
Blizzard nie ma utalentowanych pracowników, na ich stronie internetowej jest tona ofert o przyjęcie do pracy.
Po tych aferach które się ciągną od ostatnich lat Blizzard musi się jeszcze podlizywać środowiskom lewicowym i zatrudniać do firmy takich ludzi którzy gier na pewnie nie potrafią robić tylko wygłaszać swoje polityczne ideologię.
Pamiętam, jak ludzie psioczyli na Vivendi, ale porównując to z Acti, to byli o wiele lepszą firmą.
Niestety stało się to, czego się obawiałem, jak doszło do tej fuzji, czyli totalnie zajechanie blizza przez grubasa :/.
Blizzard jest juz martwy od przeszlo 10 lat.
To co pozostalo to samo logo, pod "maska" siedzą zupelnie inni ludzie z zupełnie innymi wartosciami, podejsciem do gier i graczy.
A co wy wszyscy pieprzycie?!
Przecież A.l.e.X mówił że gra jest świetna, że jest genialna, KAPITALNA, co wy wszyscy pieprzycie?!
Firma, która przyzwyczaiła fanów do opóźniania premier, by dopracować swoje tytuły, wypuściła gniota. ---> Nie, nie, nie, wy się wszyscy mylicie, prawda A.l.e.X? Tylko ty masz racje.
A tak na serio, właśnie wychodzi kolejny raz żeby się nim w ogóle nie sugerować jeśli chodzi o ocenę gry. On to by każdemu byle co polecał bez względu ile to kosztuje, jak działa...
Blizarrd jest cieniem swej dawnej chwały od czasów diablo 2 w 2OO2 roku , jednak, trylogia starcraft 2 według mnie dobrze im wyszła , tak jak remaster starcrafta 1 .
To trochę tak jak by związać się z prostytutką i dziwić się, że złapało się syfa xD
Wiedziałem od razu gdy połączyli siły z Acti że jednemu to na dobre nie wyjdzie i te zapewnienia że obie spółki będą autonomiczne i nic się nie zmieni. Smutny początek końca.
Kiedy Blizzard połączył się z Acti było wiadomo na 100% że to będzie koniec tego studia Acti to rak i zjadał ich pomału. Nawet Asmongold ma ich już dość i przeszedł do FFXIV i zabrał ze sobą tonę graczy.
Gdyby słuchali się graczy i fanów byliby potęga po dziś dzień, a tak został cień dawnej świetności...
Ni ma. Jak miało się WarCrafta 3, to się aktualizował do Reforge, ale bez nowej grafiki. Obecnie zaś, z tego co wiem, WarCrafta 3 w wercji Classic nie da się kupić.
Ogólnie to jest jasne, że żal i w ogóle lipa ale też bez przesady. To jest firma prywatna, może się sprzedawać komu chce, robić co chce. Nic mnie zresztą firma jako taka nie obchodzi, liczą się gry a z tymi bywa przecież różnie. WoW jest liderem, Overwatch zdaje się ma się nieźle, HS jest zdaje się liderem a nawet podobno ma wyjątkowo udany czas, o D3 można pisać różne rzeczy ale gra po prostu jest dobra, sc re udany, W3re jest bardziej skompromitowany zapowiedziami niż po prostu zły bo jego baza jest po prostu genialna.
Ocena dzisiejszych gier przez pryzmat sentymentu nie ma sensu. Jest bezcelowe. Można powiedzieć, że W3, D2, Baldury, CS1.6 itd. itp. to "były gry" a dziś to kaszanka. No tyle, że jakby dziś dać 1000 szesnastolatkom (tyle miałem jak wychodził w3 chyba) te gry i jakieś cs go, d3, DA inquisition, w3 re to kto by grał w te starocia? Garstka. Dlatego, że kiedyś gry wcale nie były lepsze, właściwie to były gorsze. Robili je w garażach, grafiki można było robić samodzielnie, były prostsze od strony programistycznej itd. Dziś czytamy, że jedna firma (jedna!) zwolniła 800 pracowników i pewnie jako całość specjalnie tego nie odczuła. Tak to się wszystko rozrosło a niektórzy się dziwią, że są jakieś cięcia czy inne trudne decyzje. Jeszcze na dodatek niektórzy myślą, że takie firmy to jak sknerusy mckwacze pławią się w dolarach. A to niestety nawet miliard $ zysku to nie jest wiele bo może być gorszy okres i to zniknie w rok. Taki Activision nie ma wielkiego pola manewru, musi konkurować na określonym rynku, jak nie zarobi, to nie opłaci pracowników i tyle będzie z waszych wspaniałych gier. A ludzie są prostolinijni, pójdą programować w firmie robiącej g... mobilki ale za to dobrze płacącej.
Także no wielka szkoda tych uniwersów, bo tak traktuję WoWa i SC. WoW niby funkcjonuje ale nie tak jak bym chciał. SC umiera na naszych oczach. Ale też będę grał w to co akurat będzie mi się podobało, a nie szaty rozdzierał nad tą czy inną firemką. Albo mi dadzą produkt za który zapłacę albo nie. Tyle.