11-latek gnębiony w Warzone opisuje patologiczne zachowania innych graczy
11-latek narzeka na gnębienie w grze od 18 lat ?
Pytanie raczej powinno brzmieć dlaczego on w ogóle w to gra.
Brzmi jak klasyczne lobby na Xbox Live.
Pokolenie fortnite chyba nie jest gotowe na takie akcje :D
W obecnych czasach dac dziecku wolny dostep do mediow takich jak siec czy telewizja bez zadnego przygotowania i edukacji to praktycznie to samo co wrzucenie kogos do wody w oczekiwaniu czy sam rozkmini jak ma wyplynac na powierzchnie.
Brzmi jak klasyczne lobby na Xbox Live.
Pokolenie fortnite chyba nie jest gotowe na takie akcje :D
Niestety, często dzieci w grach 18+ padają ofiarą cyberbullyingu
To tak jakbym poszedł do burdelu i potem narzekał, że mnie molestują xD
Ale ładnie się kiedyś jechało dzieciaki na itemy ;)
11-latek narzeka na gnębienie w grze od 18 lat ?
Pytanie raczej powinno brzmieć dlaczego on w ogóle w to gra.
Nie wiesz jak jest z grami. Ten znaczek to jest tylko tam na ozdobę.
O ile dobrze pamiętam kraje Azjatyckie znalazły dość proste rozwiązanie - potwierdzenie tozsamosci i wieku za pomocą dowodu osobistego.
Jeśli chcesz zagrac musisz wyslac kopie dokumentu.
O ile rodzic nie sprawdzi jaka gre dzieciak kupuje a tym bardziej sciaga za darmo to już dlaczego potrzebuje dowodu powinno go zainteresować.
+ reporty za granie na cudzym dowodzie mocno banowane a dzieciak zaraz się wygada że obszedł system biorą dowodu kogoś innego.
Osobiście nie mam nic przeciwko jak dzieciaki pykają sobie w jednym zespole ale jak odpalaja solo q to jest mordęga.
Przede wszystkim dlatego że nie radzą sobie emocjonalnie z gra.
Zrobią jakiś błąd zginą a potem dra się w nieboglosy że o jezu ale wy słabi O jezu ale tą grą słaba... Albo smieszkuja że here dałem mu się zabić hehe zaraz go zniszczę hehe
Jak próbujesz coś wytłumaczyć być miłym to mowia ze nie jesteś ich ojcem.spadaj ja wiem co m robić....
I sami doprowadzają do tego że się ich tepi na każdym kroku...
Jeśli masz problem z takimi na jakimkolwiek soloQ to znaczy że jesteś na tym samym poziomie i jesteście siebie warci. Koniec tematu.
W obecnych czasach dac dziecku wolny dostep do mediow takich jak siec czy telewizja bez zadnego przygotowania i edukacji to praktycznie to samo co wrzucenie kogos do wody w oczekiwaniu czy sam rozkmini jak ma wyplynac na powierzchnie.
Haha Ci wszyscy służbiści co jadą bo dziecku, że gra od 18 lat to zwyczajni hipokryci. Już to widzę jak za dzieciaka brali do ręki pudełko z grą i sprawdzali jaki rating na nim widnieje, żeby sprawdzić czy mogą zagrać...
Dajcie sobie siana, wszyscy graliśmy w gry poniżej ZALECANEGO wieku (tak, zalecanego, nie wymaganego), więc nie zgrywajcie teraz świętych.
Rating gier jest niejednokrotnie oderwany od rzeczywistości. O ile jakieś gry co przysłowiowo "ryją banię:" jestem w stanie zrozumieć, że dzieci nie powinny grać, o tyle co niby w CoDzie jest takiego? Strzelanie? Przecież to jest czysto rozrywkowe... Wszyscy grali za młody w CoDy, CSy czy GTA i jakoś nie wyrasta się po tym na jakichś świrów, psychopatów czy zabójców...
Tak wszyscy gralismy, ale nie robilismy szumu bo ktos nawrzucal gowniakowi xD
Tak nie mieliśmy żali, ale przecież ten dzieciak też nie płakał na lewo i prawo "bawcie się ze mną!", tylko zwyczajnie pogadał z osobą która była dla niego miła i podzielił się swoim doświadczeniem jakie miał w tej grze...
Tak nie mieliśmy żali co nie zmienia faktu, że te sytuacje na pewno nas wszystkich frustrowały i nie musimy teraz wszyscy być takimi samymi gnojami dla młodych...
Ja tam lubię grać ze swoim 11 letnim bratankiem. Całkowicie inaczej patrzy on na gry i szuka w nich po prostu frajdy zamiast osiągów i frustracji.
Troszkę ci się miesza hipokryzja z odpowiedzialnością... I nie wiem czy zauważyłeś, ale to co się działo w internetach 20 lat temu było z goła inne od tego co się dzieje teraz. I kompletnie nie chodzi o to, żeby dziecku zabraniać w coś tam grać bo jest od 18 lat. Na przykład moja córka grała w BF3/4 w wieku 8 lat. I o ile na piechotę sobie średnio radziła to w jetach wymiatała do tego stopnia, że wiele razy na czacie "dorośli" frustraci kazali jej się ze sobą kochać... Chodzi o to, żeby dziecko nauczyć sobie radzić w nieprzyjaznym środowisku a nie całe dzieciństwo jechać na zakazach. I tutaj nasuwa pytanie. Czemu jedenastolatek woli się wyżalić jakiemuś użytkownikowi reddita (który równie dobrze może być miły bo jest pedofilem mieszkającym w okolicy) a nie poszedł z problemem do rodziców?
Nie wyżalił się "jakiemuś" użytkownikowi reddita, tylko swojemu kumplowi. Po prostu kumpel to potem opisał. Masz w newsie..
A do rodziców to każdy wie dlaczego nie poszedł, bo by zakazali grać :D
A czytałeś cały news czy tylko wstęp?
Przecież po wstępie jest wyraźnie napisane, że zakolegowali się dopiero po tym jak reddiciarz zobaczył jak jego kompani z drużyny traktują tego jedenastolatka. Nie opisał tego bo mu młody powiedział tylko był tego świadkiem... Wygląda na to, że młody na szczęście trafił na przyzwoitego człowieka bo mógł zdecydowanie gorzej...
"A do rodziców to każdy wie dlaczego nie poszedł, bo by zakazali grać :D"
Nie wiem jakie ty masz relacje z rodzicami, ale nie "każdy" takie ma...
Nie no pewnie normalni rodzice jak im 11latek mówi, że się wyśmiewają z niego w grze i na czacie to na bank mówią "przyzwyczajaj się, tak już będzie zawsze" zamiast zablokować źródło toksyczności w jego życiu bo najwyraźniej (ot kto by pomyślał) 11 latek sam tego nie potrafi zrobić.
Pewnie, można też trzymać w jaskini w Bieszczadach do osiągnięcia dojrzałości... Ale dużo prostszym rozwiązaniem jest na przykład wytłumaczenie dziecku, że nic się nie stanie jak sobie takich delikwentów wyciszy i wyłączy czat... Po komentarzach od razu widać, kto w życiu nie zaznał innej drogi jak tylko zakazy/nakazy...
Co do tych ograniczeń PEGI, to mam mieszane odczucia.
Każdy wie, jak kiedyś było - wolna amerykanka, większość rodziców kompletnie nie ogarniała komputerów. Grało się we wszystko, a na psycholi nie powyrastaliśmy.
Jednakże, to że kiedyś tak było, nie oznacza, że w dzisiejszych czasach, kiedy to wszystko łatwiej jest ogarnąć, dalej tak ma być i niech każdy gra w co chce od najmłodszych lat...
Oczywiście jestem za rozsądnym podejściem, i uważam blokowanie podrośniętym nastolatkom gier za bezzasadne. Ale tym młodszym może faktycznie, przydałaby się kontrola.
W tym wieku dobrym wyborem są gry ekonomiczne uczące podstaw planowania i zarządzania, jak i wszelkie łamigłówki pobudzające spostrzegawczość. To to tutaj to czysta patologia i nawet nie chodzi o sam fakt, że dziecko gra w coś co nie powinno tylko, że jeszcze jest oburzony, że ktoś go gnoji i publicznie narzeka kiedy w ogóle niepowinien tykać takich gier. Tego już nie oceniam, bo każdy z lat 90 wie jak to było. Rodzice za bardzo się nie orientowali co my tam robimy na tym kompie i tak grało się w wieku 12 lat w takiego soldier of fortunę, mohaa, cod 1. Tylko, że to wszystko było no takie nielegalne, a w życiu człowiek by niepomyslal, żeby się żalić, że jest traktowany jak dziecko.
Ps. Dzisiaj dzieciaki siedzą w tym internecie z full swobodą, sam widząc ile szajsu i niebezpieczeństwa się tam znajduje na pewno nie dam dziecku do pewnego wieku swobody.
Staruchy boją się młodych i tyle w temacie młody gracz ma lepsza koordynacje szybsza reakcje większy zapał do gry zresztą po co ten temat 90% graczy w tej grze i każdej innej online to zwykli oszuści psujący innym zabawę a najbardziej śmieszy mnie to jak jakiś typ pisze że gdzie są rodzice? chciałbym zobaczyć jak on był gówniakiem i biegł do fadera lub mader z z pytaniem mogę w to zagrać bo to gra nie dla dzieci.
raczej taki guwniarz 11letni nie rozwinięty nie ma lepszego refleksu i koordynacji niz 20latek, i bardziej jest skłonny do wyzywania od cziterow albo i samemu uzywania czitow
W pełni zgadzam się ze stwierdzeniem że CODW ma toksyczną społeczność. Wystarczy wejść na polskie grupy społecznościowe tej gry. Ale tak można powiedzieć o każdej grze. Każda gra ma mniej lub bardziej toksyczną społeczność. Jedynie GOTHIC ma wspaniałą nieskazitelną społeczność. Pozdrawiam.
Również pozdrawiam!
Jedynie GOTHIC ma wspaniałą nieskazitelną społeczność.
Oj ktoś chyba nie obraca się w tym środowisku. Jest tak samo toksyczne jak każde inne, bo w każdej grupie zawsze znajdzie się jakiś "głupek". Ktoś kto pamięta początki Gothic Multiplayer i jego forum, to w żaden sposób nie powie, że Gothic jest na tym tle wyjątkowy.
Ban leciał za banem. Głównie przez jednego założyciela, który stał się w sumie już legendą tamtego forum tzw. "Ojca Inicjatora". Ludzie się tylko prześcigali w wymyślaniu coraz bardzie głupich rzeczy, by tylko mu dopiec. Kazdy kto pamieta tamto forum dokładnie wie co znaczy "OJCJ"
Z całym szacunkiem do dzieci, ale nie powinno grać w gry sieciowe takich jak Call of Duty. To nie są gry dla dzieci. Dziwię się, że rodzice pozwalają na takie rzeczy. Niech zagra w Minecraft, albo najlepiej gry single takich jak Shovel Knight czy Super Mario Bros.
Z drugiej strony, to prawda, że gracze w CoD często przegięli i za to zasługują na dożywotnie BAN za złe zachowanie. Wszystko ma swoją granicę.
Gdy mam chwilkę czasu, to rozegram kilka rundek w Warzone/ multi cold war/modern warfare. Zarówno w Warzone, jak i trybach multi pełno jest "dzieciaków". Mi tam osobiście one nie przeszkadzają w rozgrywce. No ale jak widać nie wszystkim. Niektórzy Warzone'a traktują jak coś poważnego, coś przy czym trzeba się skupić. Ja tam gram dla rozluźnienia się po dniu pracy. Nie przesskadza mi czy dobierze w zespole dorosłych, dzieci czy kobiety. Ostatnio byłem świadkiem sytuacji, w której jeden z członków okazał się być płcią piękną. Dwóm pozostałym członkom ekipy totalnie odbiło i zamiast cieszyć się grą, to jedynie skutecznie uprzykrzali rozgrywkę dziewczynie.
"11-latek gnębiony w Warzone opisuje patologiczne zachowania innych graczy"
Ta gra jest od 18stego roku życia, tyle w temacie, reszty artykułu nie muszę czytać.
Kultura victim-blamingu trwa w najlepsze.
Nie ma czegoś takiego, że gra JEST od 18 r.ż. PEGI nie ma mocy prawnej. To jest podpowiedź dla kupującego i dla rodzica/opiekuna.
Czy to znaczy, że powinien grać w tę grę? Być może nie.
Czy to usprawiedliwia zachowanie innych, toksycznych osób w jego stronę? Absolutnie nie. Ale oczywiście, lepiej zrzucić winę na dziecko, które nie jest niczemu winne. Nie ma to jak symetryzm.
Kiedyś było głośno o kolesiu który przeskoczył przez ogrodzenie w Zoo i wszedł na wybieg dla lwów. Oczywiście pogryzły go. Więc podobnie oceniając winne były lwy a nie imbecyl który tam wskoczył, bo powinny go przywitać i odprowadzić do bramki, albo leżeć z łbami przykutymi do ziemi i obciętymi kłami i pazurami. Podobnie trzeba obciąć jajka wszystkim graczom, wtedy nie będzie testosteronu i nie będzie krzyku. Tylko jak to się ma do wszem i wobec rozgłaszanej tolerancji i byciu sobą czy kim tam się chce. Jedni mogą być sobą a inni nie?
Jak zabawnie się czyta komentarze obrońców growej moralności o tym że dzieciak nie powinien grać w takie typu gry, wiedząc że jak sami byli młodzi to robili grową rzeź w San Andreas czy grając w starego CS "jakoś na psycholi nie wyrośli". Albo te najazdy na toksynę występującą "tylko w Fortnite". Nie pamięta wół jak cieleńciem był...
Nie zdał egzaminu życia, poprawka za rok.
kolejne ciekawostki z życia gracza
swoją drogą jak sie komuś coś nie podoba niech
weźmie kredyt, wyjedzie za granicę lub zmieni grę no tez moze zmienić serwer czy coś.
opieka społeczna powinna zapukać do drzwi poszkodowanego 11 latka i poprawić jego relacje z rodzicami ;)
Jak mu sie nie podoba, ze go gnoja bo gra w gry dla +18 to niech kufa przestanie. Problem solved.
Krótkie sprawdzanie - "znajomy" z szwecji :)
Czyli na 99% młody też - akurat w Szwecji Pegi ma moc prawną. Więc kupno gry 18 + odbywa się za zgodą rodziców ( ba nawet sprzedawcy to respektują) no chyba że "Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów w sprawie ochrony konsumentów, w szczególności małoletnich, w związku z korzystaniem z gier wideo" się myli. A gry brutalne mogą zostać ocenzurowane/ lub zakazać ich sprzedaży na ich terenie
Ba a w ilu krajach ma pełną moc prawną ( z dodatkowymi regulacjami) to druga bajka wystarczy spojrzeć na UK, czy Niemcy..
Ba w Polsce gdzie jest tylko wyznacznikiem ( tak jak z pozostałe 5-6 systemów klasyfikacji wiekowej) i tak może zacząć obowiązywać prawnie jak choćby u naszych Niemieckich sąsiadów - unia pomoże klepnąć to dopiero będzie zdziwienie niektórych ;))
I tak nie ma nic gorszego niż małoletni w grach, tyle z mojego doświadczenia przez ponad 20 lat grania online. czego tam nie było prób popisów, dziesiątki prób kradzieży, czitów itp w większości właśnie małoletni
Za gówniaka grało się w Counter Strike'a 1.6 i poznało się wiele spoko ludzi, czasy inne, wiadomo ale nie mogłem narzekać na zachowanie starszych graczy. Wiadomo, jakieś tam śmiechy się zdarzały albo teksty typu "mikro od 15 lat!!" kiedy piszczałem do mikrofonu :) Z perspektywy czasu są to wspomnienia raczej pozytywne, bo poznałem wiele fajnych osób z którymi miałem bardzo dobry kontakt
Widocznie ten znaczek który tam widnieje- jest takim drogowskazem "wchodząc narażasz się na rzeczy, które mogą ciebie przytłoczyć/być nieodpowiednie". Ktoś to wymyślił w jakimś celu, a że ciągnie do takich rzeczy to inna kwestia. Tu się nie powinno bawić w ocenę: czy to hipokryzja, czy nie- bo nie oceniamy, tylko stwierdzamy fakty, a faktem jest że te gry zostały zaklasyfikowane dla pewnej kategorii wiekowej, na tym właśnie polegają PEGI i ESRB.
https://www.gry-online.pl/gry/call-of-duty-warzone/zf5ade
Jest coś co jest nadrzędne nad PEGI czy ESRB. To się nazywa zdrowy rozsądek. I on podpowiada mi, że na przykład w przypadku FIFY klasyfikacje (PEGI3, E) są tyle warte ile ktoś za nie zapłaci...
Nie nie nie. Ja nie w tym kontekście. Po prostu widząc jakie klasyfikacje dostaje kasyno z piłką nożną w DLC uważam, że te klasyfikacje nie sią nic warte dla przeciętnego rodzica który nie ogarnia co się dzieje w świecie wirtualnej rozrywki.
Zastanawia mnie zjawisko gnębienia w jakiekolwiek grze. Jak można się przejomowac tym, że ktoś gdzie coś tam pisze o nas pisze w jakiejś grze. Jak można się e przejomowac tym, że ktoś nas wyzywa w necie? Przecież to są tylko literki jakiegoś randoma który siedzi być może na drugim końcu świata i ma kiepskie życie? Jak ktoś na z nami problem to jest to jego problem, nie nasz :) Te wszystkie zjawiska hejtu i gnębienia w internetu są niepotrzebne wyolbrzymiane. To tworzy pokolenia coraz słabszych psychicznie młodych ludzi którzy na każde pierdnięcia w na ich temat beda wpadać w depresję.
Multiplayer.
Śmieszą mnie ci co piszą "dlaczego dziecko w ogóle gra w grę od 18 lat". Nie oszukujmy się, większość z was też grało w gry od 18 lat mając powiedzmy te 11 lat, przypominam że dla wielu polaków takie GTA VC, GTA SA, Diablo, Doomy, pierwsze CoD'y, i wiele innych to gry dzieciństwa, sam pamiętam że mając nawet mniej niż te 11 grałem w wymienione wyżej gry, i jakoś żyje, jedyne co te gry mi dały to dobre wspomnienia tak naprawdę. A to że w takich grach, jak Warzone przykładowo występuje toksyczność to fakt, i spotkać się z tym można zarówno jak ma się 10 czy 30 lat, a pegi w żaden sposób nie informuje o toksyczności innych graczy.
Dokładnie. Max Payne, Soldier of Fortune, GTA VC... Się grało za młodu i jakoś się nie wyrosło na seryjnego mordercę.
Moje podejście do kategorii wiekowych jest proste: uważasz, że jesteś dość dorosły, żeby grać w grę z kategorii wiekowej dla ciebie nieprzeznaczonej, świetnie, graj, ale bądź też na tyle dorosły, żeby być gotowym na konsekwencje.
Krótko mówiąc, młody dostał wartościową, życiową lekcję, że nie wszyscy ludzie są mili dla siebie nawzajem i w życiu trza mieć twardą d**ę, bo zawsze się znajdzie jakiś cham, który spróbuje uprzykrzać innym życie.
Kiedy bywałem u babci to grałem w całą kolekcja Codów, Farcry 2, Kameo, Viva Pinata i Prince of Persia 2008. To było dzieciństwo.
Wszystko to zawdzięczam wujkowi który mi przy okazji pomagał w tym kryminalnym przedsięwzięciu dotyczącym Farcry i Codów.
przeglądałem internety na komórce, zobaczyłem tytuł i już myślałem że to kolejne antygrowe gówno od jakiejś random stronki a potem zobaczyłem od kogo to jest. xD
No i tak powinno być bo to co teraz jest w CS go jak młodzi przeklinają to patola, kiedyś to się szanowało starszych w cs1.6
Odnośnie wieku, jestem ciekaw ilu e-sportowców zaczyna grać w wieku 18 lat, bo od tylu jest gra. Już widzę te sukcesy. To jakby piłkarz pierwszy raz wybiegł na boisko po 18 latach od narodzin.
jestem ciekaw ilu e-sportowców zaczyna grać w wieku 18 lat, bo od tylu jest gra.
Raz- to nie jest forum esportowców. Dwa- kto się za takiego podaje? Trzy- co to ma do rzeczy?
Istotą rzeczy nie jest to, kto grał w gry z wyższych grup wiekowych, tylko kto to robił i narzekał na konsekwencje.
Lub to co jest patologią- zachowania dorosłych ludzi w internecie, czy znikomy nadzór rodzicielski i pozwalanie swojemu dziecku na nieograniczony dostęp do takich rzeczy jak rozgrywki multiplayer z obcymi ludźmi.
Lub robienie artykułu z takiej dupohistorii. "Ktoś wszedł do meliny i brzydko pachniało: artykuł".
Dzieciak po wejściu na XBOXa parę lat wcześniej do lobby starego CoDBO lub MW osrałby się ze strachu, bo to co tu jest napisane to nic, co było w tamtych złotych czasach.
Każdy z nas przez to przechodził bez przesady. W zasadzie to błędne koło jak jest się dzieckiem jesteś wyzywany, a jak już sam masz te 16+ to zaczynasz sam śmiać się z młodszych.
Niby PEGI jest jedynie zwykłą i subtelną wskazówką dla dzieci, młodzieży oraz samych rodziców odnośnie tego jaką dojrzałość emocjonalną oraz mentalną powinien posiadać gracz sięgający po dany tytuł, ale jak wszyscy wiemy dla chcącego nie ma nic trudnego (wiem to z własnego doświadczenia), jednak w przypadku pewnych gier, takich jak Warzone nie są one bynajmniej tylko ozdobą na pudełku lub na stronach produktów w cyfrowych sklepach prezentujących daną grę. Chłopak wpadł w najgorszą możliwą część gamerskiego lobby i z pewnością możemy tu formułować zarówno argumenty potępiające toksyczne zachowania jego dręczycieli jak również wyrażać względem chłopaka wyrazy współczucia lub stanowczą dezaprobatę jego decyzji sięgnięcia po Warzone wyrażaną przez stanowczą krytykę kierowaną pod jego adresem czy niewybredne komentarze co do zachowania jakim wykazali się jego rodzice (zależnie od stanowiska jakie przyjmiemy), lecz najbardziej właściwym działaniem będzie jawne opowiedzenie się za sprzeciwem wobec takiego typu sytuacjom w myśl zasady przedstawionej przez Qskan, bo naprawdę najlepiej jest im zapobiegać niż je później leczyć.
A może Gry Online zamiast wypisywać takie farmazony lepiej poruszą temat o 11- laktach grających w gry dozwolone od lat 18?
.