Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Tuning audio w Forza Horizon 5 i drgawki GT Sport - motoprzegląd Drauga

17.07.2021 09:37
meria_64
😃
1
meria_64
41
Pretorianin

Według mnie nowa Forza może być lepsza niż ubóstwiana przeze mnie "trójka", jednak do listopada wszystko może się zmienić.
Warto wspomnieć, że w "piątce" koła ZNOWU będą się blurować przy wysokich prędkościach. Klask, klask.

17.07.2021 09:40
2
1
odpowiedz
zanonimizowany1342829
9
Generał

Poprawione audio w forzie horizon 5 to jest coś co sprawiło że mam większą chęć na zagranie.

17.07.2021 10:12
3
odpowiedz
19 odpowiedzi
zanonimizowany1346015
18
Generał

DiRT5 to takie barachlo, ze jestem gotowy za to dac 9,99€ choc zapewene gdy nawet za tyle bedzie, to bede czekal na jakies darmowe rozdawnictwo. Juz mija sporo czasu od premiery, a ja wciaz jestem w szoku, ze Codemastrs wydalo takiego potworka.

17.07.2021 10:16
meria_64
3.1
meria_64
41
Pretorianin

A ja się dobrze bawię, nie każdy Dirt musi być bardziej symulacyjny niż arcadowy

17.07.2021 10:30
3.2
zanonimizowany1346015
18
Generał

Je nie oczekiwalem od tej gry rasowej symulacji. Od tego jest seria DiRT Rally. Ale nawet jako gra zrecznosciowa DiRT5 wypada bardzo przecietnie. Forma jaka prezentuje gra sprawdzila sie tylko raz w przypadku DiRT2, a tutaj olbrzymia ilosc rzyeczy po prostu nie zatrybila. Graficznie jest byle jak. Grywalnosc wrecz okropna. Jezdzace niezniszczalne kartony niepodlegajace jakiejkolwiek fizyce. Tak, wiem... to gra zrecznosciowa. Mimo wszystko jakos to powinno wszystko funkcjonowac. Nieobliczalnosc wszelkich wydarzen na torze jest tak ogromna, iz rownie dobrze mozna grac z wylaczonym monitorem. Wymieniac moge tak bez konca... Totalna slabizna. Widac to tez z reszta po recenzjach graczy. Z oczywistych powodow pomijam recenzje "specjalistow", bo to smiech na sali.

post wyedytowany przez zanonimizowany1346015 2021-07-17 10:31:36
17.07.2021 11:12
3.3
xan11pl
81
Generał

DIRT 2 był najlepszym DIRTem jaki kiedykolwiek powstał, z jedyną wadą jaką była zbyt mała ilość map i po 30% grania w tryb kariery już się praktycznie wszystkie trasy znało na pamięć. Jak zobaczyłem pierwszą zapowiedź 5, to właśnie liczyłem na grę w stylu 2 z większą ilością tras, i nawet po obejrzeniu pierwszych zapowiedzi miałem na to wielkie nadzieje. Niestety tak jak napisałeś, mistrzowie kodu pozostali już chyba tylko z nazwy, bo oprócz serii F1 która trzyma względny poziom, ostatnie ich gry takie jak ten DIRT czy ostatni GRID to jest istna porażka.

17.07.2021 11:35
Draugnimir
😢
3.4
Draugnimir
137
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Niestety, DiRT 5 po DiRT 2 wygląda tak, jakby Codemasters cofało się w rozwoju.

post wyedytowany przez Draugnimir 2021-07-17 11:37:10
17.07.2021 12:03
FanGta
3.5
FanGta
173
Generał

Gorszy nawet od katastroficznie złego Dirta 4? Niewyobrażam sobie tego

post wyedytowany przez FanGta 2021-07-17 12:03:34
17.07.2021 12:13
Darth_Tusken
📄
3.6
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

Ekhm, Dirt 4 to najlepsze co przytrafiło się serii Dirt obok Dirt Rally.

17.07.2021 13:50
3.7
xan11pl
81
Generał

Ekhm, nie powiedział bym.

17.07.2021 15:50
vinni
3.8
1
vinni
173
Legend

Z Dirtem 5 jest ten problem, iż widać że za produkcje odpowiadało małe studio podległe Codemasters, a nie ci sami ludzie którzy tworzyli poprzednie części. Do czwórki seria się trzymała całkiem nieźle, ale piątka moim zdaniem powinna być wydana jako spinoff w stylu Dirt Showdown, a nie jako pełnoprawna część.
Przez długi czas rozgrywki miałem wrażenie, że cały czas robię dokładnie to samo. Stale te same trasy, te same warunki pogodowe, ogólnie rzecz ujmując nuda wkradła się po kilkudziesięciu minutach.

17.07.2021 16:00
Draugnimir
3.9
1
Draugnimir
137
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Studio - Codemasters Cheshire, dawniej znane pod nazwą Evolution Studios i słynące z serii MotorStorm - zostało teoretycznie dobrane dobrze. Niestety, albo doświadczenie zespołu poszło w las (a raczej doświadczeni pracownicy), albo po drodze coś innego poszło mocno nie tak.

17.07.2021 19:35
vinni
3.10
1
vinni
173
Legend

Draugnimir I tak w gruncie rzeczy to Dirt 5 ma więcej wspólnego z Motorstormem, niż się może wydawać na pierwszy rzut oka. Arcade do bólu, model jazdy w sumie wydaje mi się bardzo zbliżony, ale w serii z Playstation chociaż działo się cokolwiek więcej, niż w Dircie. W zasadzie można pod wieloma aspektami stwierdzić, że Dirt 5 jest takim Motorstormem pozbawionym całej otoczki, która kreowała grę.
To jeden z moich największych growych zawodów ever - Całą serię uwielbiałem, choć mocno "ziomalski" klimat z dwójki i częściowo trójki kompletnie mi nie pasował. Czwórka moim zdaniem była najlepszą częścią, pomimo swoich wad i śmiesznej liczby miejsc w których mogliśmy się ściagać. Jarałem się piątką... odpaliłem jakiś czas temu w Game Passie i załamałem ręce. Tą grę można określić jednym słowem - bezpłciowa.

17.07.2021 20:38
Darth_Tusken
📄
3.11
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

xan11pl - ale jednak Dirt 4 jest najlepszy ze wszystkich Dirtów, zwłaszcza pstrokatego kasztana z numerem 2 i częściowego z numerem 3.

post wyedytowany przez Darth_Tusken 2021-07-17 20:40:30
18.07.2021 12:30
3.12
xan11pl
81
Generał

Darth_Tusken Sorry, ale Dirt2, Dirt3, a nawet pierwszy DiRT stoją o kilka poziomów wyżej niż Dirt4. 4 jest grą, w której twórcy byli, mam wrażenie rozdarci, i sami nie wiedzieli co chcą zrobić, czy grę arcade czy bardziej pójść w stronę symulacji, i wyszło strasznie niegrywane badziewie, a 5 to już w ogóle jest totalnym krapem.

18.07.2021 13:35
Darth_Tusken
📄
3.13
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

xan11pl - nie wiem gdzie w 4 twórcy byli rozdarci? Przecież masz do wyboru tryb arcade i symulację zbliżoną do tej z serii Rally lol. Wilk syty i owca cała. Co innego w Dirt 2 i Dirt 3, gdzie nie wiedzieli o czym mają być te gry - rajdami, rallycrossami, wyścigami pickupów lub ciężarówek, czy może destruction derby? Albo gymkhaną, która z rajdami ma tyle wspólnego co F1 z samochodami drogowymi. Więc zdecydowali się na poupychanie wszystkiego do jednego wora kosztem jakiejkolwiek sensownej zawartości, bo te "rajdy" z dwójki czy trójki składające się z 2-3 takich samych tras to jednak żart. Już nie wspomnę o braku fizyki jazdy - ja rozumiem, że miało to być gra dla każuali, ale jazda samochodem o ciężarze kartonu ślizgającym się jak po namydlonych płytkach - to zdecydowanie gruba przesada. To już lepiej odpalić jakiegoś NFSa.

18.07.2021 18:44
3.14
xan11pl
81
Generał

Darth_Tusken No i dla tego właśnie powstała seria Dirt Rally, a Dirt 2 był grą, nawet nie boję się użyć tego słowa, w pewnym sensie protoplastą serii Forza Horizon, cała gra była przedstawiona właśnie w takim festiwalowym szalonym stylu, tylko że nie była w otwartym świecie, i niestety tak jak piszesz ze zbyt małą ilością tras nad czym sam ubolewałem. Ale właśnie fizyka jazdy była najlepsza z całej serii i grając w Forzę Horizon 4 cały czas miałem gdzieś tam przed oczami Dirta 2. A Dirt 4... co z tego że masz do wyboru dwie opcje, skoro obie ani nie są w pełni arcade, ani w pełni symulacyjne, i w zasadzie wydali kompletnie nijaką grę, ani to realistyczne, ani zabawne, którko mówiąc do niczego, dla tego odpadłem z niej po przejechaniu 20 wyścigów i od razu odinstalowałem i już nigdy nie wróciłem. Dirta 2 przeszedłem z 3 razy po mimo powtarzalnościo tras, bo to była jedna z najprzyjemniejszych gier wyścigowych w jakie grałem.

18.07.2021 19:56
Darth_Tusken
😂
3.15
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

xan11pl - lol dirt 2 protoplastą Forzy Horizon. XD Forza to duchowy spadkobierca Test Drive Unlimited, nawet inspirowany NFSami. Fizyka Forzy a fizyka Dirta 2 to jak niebo a najgorszy możliwy ziemski padół. W Forzie czujesz różnicę między napędami, ciężar prowadzonego pojazdu, to jak się samochód stawia, a gdzie pozwala się prowadzić lekką ręką. Dirt 2 to nijakie jednakowe wyścigi kartonowych mydełek i nawet ten ziomalsko-jol jołowy "klimat" dirta może czyścić buty festiwalom Horizon. Nie wiem jak ogrywałeś 4-kę, ale tryb zręcznościowy jest dużo przyjemniejszy niż ten w dirt 2, czuć różnicę między samochodami i jednocześnie daje wyzwanie dla gracza. Tryb symulacyjny jest mocno zbliżony do Dirta Rally - gra daje możliwość wyboru, czego w dirt 2 brakuje.

W Dirta 4, który jest duchowym następcą CMR04 czy nawet 2005, i Forzę Horizon/Motorsport mogę grać godzinami, dniami, tygodniami, miesiącami, tak w dirta 2 pograłem dzień, dwa maks i wyciepałem z dysku, bo to jawna kpina z serii i splunięcie w twarz fanom rajdów i CMR.

post wyedytowany przez Darth_Tusken 2021-07-18 19:59:22
18.07.2021 22:36
3.16
xan11pl
81
Generał

Darth_Tusken Protoplastą w pewnym sensie napisałem. Forza Horizon wzięła to wszystko co było w Dirt2, i wrzuciła to do otwartego świata. Nie dogadamy się, ani ty mnie nie przekonasz do swoich racji, a ni ja ciebie, nie ma sensu dużej dyskutować, a nawet nie mam takiej ochoty, bo do dzisiaj pamiętam jakie nadzieje miałem na Dirta 4, a jak sromotnie się na tej grze rozczarowałem.

19.07.2021 09:46
FanGta
3.17
1
FanGta
173
Generał

xan11pl Ja też nieprawdopodobnie się załamałem jak zobaczyłem tego Dirta 4 na żywo, aż mi coś w gardle staje jak sobie to przypomnę. Największa bezpłciowa, w dodatku bez soundtracku, porażka i koniec tej serii, przecież to się grało jak w jakiś pozbawiony graficznych ficzerów wczesny dostęp. Nie wyobrażam sobie żeby kiedyś jeszcze powstało coś tak wciągającego jak Dirt 2. Naprawdę tak wam upadł gust żeby coś tak niespotykanie złego sie podobało?

post wyedytowany przez FanGta 2021-07-19 09:52:41
19.07.2021 11:27
3.18
zanonimizowany1346015
18
Generał

Problemem DiRT4 byla jego reklama. Wiele razy przedstawiciele Codemasters mowili, ze to bedzie wszystko co najlepsze w DiRT Rally plus jeszcze wiecej, a jedyna innowacyjnoscia byl edytor tras. Wszyscy wiemy jednak, jak biedne to bylo. Przy odcinkach dluzszych niz 3km powtarzalnosc zakretow i innych sekcji tras byla tak duza, ze po kilku wygenereowanych trasach po prostu o tym elemencie sie zapominalo.

FanGta
Piszesz, ze gra byla bez soundtracku...
Zapraszam do mnie na strone. Kompletny soundtrack to az ponad 40 piosenek. I jest to zdecydowanie najmocniejszy element gry - https://www.dirt-lounge.com/sd4

post wyedytowany przez zanonimizowany1346015 2021-07-19 11:28:35
19.07.2021 17:43
Draugnimir
😉
3.19
Draugnimir
137
Mały diplodok

GRYOnline.plRedakcja

Przyznam szczerze, że zaskakuje mnie tyle ciepłych słów pod adresem DiRT-a 4. W moich oczach ta odsłona jest wyjątkowo bezpłciowa - ani to porządna symulacja, ani przyjemnie bezstresowy arcade (na wzór DiRT 2 i 3). Ubogie możliwości edytora tras też jej nie pomagają.

Codemasters podjęło rozsądną decyzję, rozdzielając realistyczne DiRT Rally od zręcznościowego DiRT - ale egzekucją tej polityki się na razie nie popisało. Oby kierownictwo wyciągnęło należyte wnioski przy DiRT 6.

post wyedytowany przez Draugnimir 2021-07-19 18:11:16
17.07.2021 10:29
4
odpowiedz
djgromo
100
Pretorianin

Dirt 5 mnie strasznie zawiódł. Jako symulator Dirt Rally 2 jest o wiele ciekawszy, a jako standardowa gra z serii Dirt 4 miał lepszy model jazdy i rajdy samochodowe, które wycięli w piątce. Jeśli mamy skupić się na czystym arcade to wolałbym żeby zrobili kolejną część Dirt Showdown, przy której spędziłem mnóstwo czasu świetnie się bawiąc.

post wyedytowany przez djgromo 2021-07-17 10:29:47
17.07.2021 10:40
HETRIX22
😂
5
1
odpowiedz
HETRIX22
203
PLEBS

Jak wszyscy zgapiają od tbona

17.07.2021 10:43
6
1
odpowiedz
1 odpowiedź
simoncom20
14
Legionista

Dźwięk w Forza 5 super, w chevrolet jakieś zawory klepią:)

17.07.2021 15:35
XoniC
😉
6.1
XoniC
67
Generał

Pewnie dawno oleju nie miał zmienianego.

17.07.2021 10:58
7
odpowiedz
noobmer
48
Generał

Pewnie i tak wiecej osób bedzie grać w ,,martwą" czwórkę niż w TH2 kiedykolwiek bedzie XD

17.07.2021 12:07
FanGta
8
odpowiedz
FanGta
173
Generał

Dziwni są ci od Forzy Horizon. Trzecia część miała przegenialne dźwięki, żeby potem to wszystko skasować, zniszczyć czy co, i odwalić taką chałe dźwiękową w czwartej części i żeby na nowo nagrywać to wszystko w piątce

17.07.2021 13:48
A.l.e.X
9
odpowiedz
8 odpowiedzi
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Teraz są przełomowe czasy kiedy to suv od kia ev6 gt za 280k pln kasuje prawie wszystkie supercary w cenach 2-3m+ pln poza tylko maclarenem. W ogóle motoryzacja elektryczna całkowicie zmieniła obraz motoryzacji tradycyjnej. Takie piękne dźwieki jak z starej supry tylko już można usłyszeć w grach.

17.07.2021 16:16
Stranger.
9.1
Stranger.
208
Spookhouse

GRYOnline.plTeam

to nie jest takie czarno-białe imo:
- jasne samochody elektryczne mogą połykać tradycyjne przyśpieszeniem i natychmiastowym dostępem do pełnej mocy, ale trudniej jest je przegonić pod względem ogólnych wrażeń z jazdy wynikających z tego, że jedziesz 2+ tonowym klocem; poza tym zasięgi 300-400km w dobrych warunkach i 200km zimą to nadal mało
- samochody z tradycyjnym napędem są niestety na siłę stopniowo kastrowane w EU przez co słabiej brzmią, mają ograniczniki obrotów na postoju i coraz bardziej wyżyłowane silniki (powodzenia jak kupujesz auto do użytkowania przez 5+ lat), do tego dochodzą normy emisji przez co wiele świetnych modeli (np. Nissan 400Z, nowa toyota GT86) w ogóle nie dotrze do Europy; generalnie chodzi mi o to, że zamiast dać ludziom wybór stopniowo narzuca im się, że mają zmieniać swoje przyzwyczajenia
- w naszym kraju elektryki jeszcze przez dobrych parę lat pozostaną taką trochę ciekawostką przez brak jakiejkolwiek sensownej sieci ładowarek i to nie tylko do podróżowania na większe dystanse, ale również po mieście (u mnie w mieście ~170k są bodajże 3 ogólnodostępne stacje)

post wyedytowany przez Stranger. 2021-07-17 16:18:39
17.07.2021 19:24
9.2
noobmer
48
Generał

Stranger. A i o tym sie nie mówi ale elektryczne auta są głównie jednorazowe, jak walniesz gdzieś mocniej i nie daj boże uszkodzi sie coś w środku związanego z bateriami to auto do kasacji bo naprawa bedzie droższa niz auto. Była afera z chyba w szwecji ze za małą dziure w podłodze chceli za naprawe kwotowo chyba z połowe wartości nowego auta

post wyedytowany przez noobmer 2021-07-17 19:25:16
18.07.2021 00:30
A.l.e.X
9.3
A.l.e.X
151
Alekde

Premium VIP

Wideo

Stranger - to zależy od modelu samochodu taycan daje takie same wrażenia z jazdy jak 911 (podejrzewam że audi etron gt też (nie jeździłem) + jeśli mówimy o starcie to właściwie czujemy się jakbyśmy jeździli samochodem z innej galaktyki 0-1 i już jak teleport, w przedziale 100-200 podobnie tylko że i tak w mieście jeździmy właściwie do 70ciu :) Chodziło mi bardziej o to że kupując suva od kia ev6 gt dostajesz samochód który jeździ szybciej niż właściwie każde kultowe auto do którego za dziecka wzdychaliśmy. To jest wręcz niesamowite jak widzisz coś takiego. Mimo że Kia zawsze kojarzyła się z marką "jakaś tam z azji" to na drodze taki suv będzie robił pogrom. To jak rozprawił się z SLS GT czy Urusem zobacz sam :) Oczywiście że masz podobne auta suvy i od mercedesa i od audi / tesli w wersji performance ale chodzi o cenę / że za 280K od Kia dostajesz samochód który konkuruje osiągami z samochodami w cenie zaczynającej się od 1M w górę. Poza tym jak przejrzysz cennik kia to do wersji GT możesz dołożyć tylko tyle że lekko przekroczy 300K i to jest wszystko. 300K to nadal dla wielu cena za duża na samochód ale jak weźmiesz pod uwagę że elektryki i tak zaczynają się praktycznie od 150K i że najtańszy mustang 5.0 to obecnie ok. 270K to wychodzi że Kia tym samochodem rozbije kolejny raz bank. Już Stinger wypadł im nieźle ale to jest wręcz wow.

Jeśli traktujesz auto elektryczne jako auto do miasta to problem zerowy jeśli do wypadów dalej to w Polsce musisz liczyć się z planowaniem dokładnie trasy co masz rację musi się zmienić. Właściwie wystarczyło by aby każda stacja benzynowa miała dostęp do bardzo szybkich ładowarek.

Tutaj film z Kia EV6 gt ->
https://youtu.be/PwF14lH5R_4

post wyedytowany przez A.l.e.X 2021-07-18 00:36:33
18.07.2021 12:02
9.4
Jerry_D
64
Senator

Wszystko pięknie, Kia EV6 GT deklasuje tradycyjne samochody, błyskawicznie przyspiesza, prędkością maksymalną może się niemal równać z odrzutowcem... tylko po co? Jeśli ktoś chce jeździć zgodnie z wszelkimi przepisami i nie ma gdzieś w okolicy toru wyścigowego, to i tak wykorzysta tylko jakieś 10% możliwości takiego wozu, niezależnie czy to spalinowy, czy elektryk. No chyba, że ktoś się przepisami nie przejmuje i mu się marzą uliczne pościgi w stylu Jamesa Bonda i Wściekle Szybkich, ale wtedy mu nie wróżę możliwości długiego cieszenia się samochodem.

18.07.2021 12:36
Mr. JaQb
9.5
Mr. JaQb
110
Legend

Ciekawe, jaki czas taka Kia wykręciłaby na Nurburgringu - pewnie porównywalny do Audi TT sprzed 20 lat :)

18.07.2021 13:58
9.6
kaagular
79
Generał

Jerry_D bo nie o to chodzi, że "się nie nacieszy bo nie użyje". Tu chodzi o posiadanie czegoś wyjątkowego, czegoś co jest wartością samą w sobie, docenienie kunsztu inżynierów itd. To tak jakbyś powiedział "a po co mi zegarek za 50 000$ jak moja komórka czas pokazuje". A jednak dla niektórych ma znaczenie, że w zegarku jest kilkanaście patentów, ileś tam komplikacji, materiały wysokiej klasy, historia i całe oceany kunsztu zegarmistrzów. I proszę nie mylić tego ze snobizmem, o którym tu nie piszę. Dlatego też jest różnica w jechaniu 50km/h Polonezem i Mercedesem.

post wyedytowany przez kaagular 2021-07-18 13:58:46
18.07.2021 19:11
mr. Spark
😂
9.7
2
mr. Spark
199
Rocket

A.l.e.X Ten filmik to taka manipulacja, że daj spokój. Wszystkie wybrane samochody są celowo wybrane tak, żeby żaden przypadkiem nie miał lepszego czasu do setki niż 3,6 sec. Wybrali NAJWOLNIEJSZĄ dostępną 911, Targę 4, nawet nie 4S tylko 4. Do setki 4,4 sec.
Mercedes AMG GT to nie to samo co SLS to zupełnie inny samochód.
Żaden z tych samochodów nie jest supersamochodem, to najbardziej podstawowe modele sportowe. Ludzie płacą za nie tyle pieniędzy by mieć dobrą markę i spokojną, sportową jazdę.
Jak ktoś patrzy na osiągi to wziąłby Corvette za 60k$ i już miałby 3 sekundy do setki, no ale tego samochodu już nie wzięli do porównania, bo za tani i za szybki.
I ten tytuł filmu World Fastest Supercars, poniosło mocno marketingowców Kii :D

18.07.2021 23:10
9.8
Jerry_D
64
Senator

kaagular
Ja jestem człowiek prosty i pragmatyczny. Można nawet rzec: przyziemny. Kunszt inżynierów mogę podziwiać z daleka, a to, czego używam powinno działać i dobrze spełniać zadanie, do którego jest przeznaczone. Czy chciałbym przejechać się którymś z tych superwozów? Oczywiście. Czy wydałbym na nie pieniądze Raczej nie.

"To tak jakbyś powiedział "a po co mi zegarek za 50 000$ jak moja komórka czas pokazuje"."
Ja dobieram sprzęty do potrzeb. Po co mi ten zegarek za 50 000, jeśli tylko chodzę z domu do pracy i czasem pojadę na wakacje poopalać się na plaży. Ale jeśli uprawiam nurkowanie głębinowe i wspinaczkę, to ten zegarek nurkowy za 50 000 nagle nabiera sensu, bo będzie działać jak zejdę na 100 m, będzie miał głębokościomierz i tabele dekompresyjne, może jakiś kompas (co by nie stracić orientacji w którą stronę płynąć), czyli wszystkie te rzeczy, które są przy nurkowaniu bardzo przydatne. A jeszcze do wspinaczki też będzie się nadawał, bo nie rozpadnie się przy pierwszym stuknięciu o skałkę.

"jest różnica w jechaniu 50km/h Polonezem i Mercedesem"
Zgadzam się całkowicie. Tylko, że za różnicę w prędkości maksymalnej bym nie dopłacił do Mercedesa, bo i tak bym jej nie wykorzystał. Natomiast dopłaciłbym do Mercedesa za wygodę, ergonomię, rozwiązania ułatwiające prowadzenie. Krótko mówiąc rzeczy, które mają realny wpływ na całościowe odczucia płynące z jazdy, a nie te, których w praktyce nigdy nie będę mógł (ani najprawdopodobniej potrzebował) wykorzystać.

post wyedytowany przez Jerry_D 2021-07-18 23:11:31
17.07.2021 16:40
vorimenn
10
odpowiedz
1 odpowiedź
vorimenn
75
Generał

Choć FH4 wcale nie musiala wstydzić się swojej warstwy audio
Właśnie car audio było dużym powodem do wstydu w FH4. Dźwięki samochodów są oceniane przez społeczność za jedne z najgorszych w całej marce Forza.

17.07.2021 19:22
10.1
noobmer
48
Generał

A no, wiele aut miało kopiuj wklej dosłownie. A wiele charakterystycznych aut miało po prostu złe zrobione, trójka pod tym względem była bardzo dobra. Teoretycznie nie musieli nagrywać nowych dziwaków a przenieść je z trójki. Mam nadzieje ze troche tych dziwieków nagrali bo nie mam ochoty jezdziec co drugim autem tak samo brzmiacym.

17.07.2021 19:58
dj_sasek
11
1
odpowiedz
dj_sasek
160
Freelancer

Twórcy Forzy widać, że biorą do siebie uwagi graczy i każda kolejna część zawiera usprawnienia. Były narzekania na wtórne dźwięki i cyk w FH5 aktualizacja tego aspektu. Natomiast seria Gran Turismo, niegdyś przeze mnie uwielbiana i nad którą spędzałem setki czy nawet tysiące godzin (GT3 i GT4) teraz coraz mniej mi się podoba. Ogromna stagnacja i oczekiwanie na poprawki jest absurdalnie długie, a seria wydawnicza kolejnych tytułów jest zdecydowanie zbyt wolna, do tego dochodzi fakt, że GT7 ma zostać wydane też na old gena, czyli można oczekiwać, że poprawek większych na PS5 nie będzie, poza tymi graficznymi i rozdzielczością natywną, a przecież konkurencja w postaci Forzy nie śpi. Jak kolejna FM8 okaże się równie dobra co serie Horizon, to Gran Turismo zostanie dla mnie pogrzebane... a szkoda, bo nadal mam ogromny sentyment do tej serii.

post wyedytowany przez dj_sasek 2021-07-17 20:00:59
17.07.2021 22:38
12
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
zanonimizowany1113196
68
Generał

Przy TDU2 się strasznie zawiodłem, chociaż do sklepu poleciałem na premierę i trochę w grę pograłem... Jednak model jazdy w porównaniu do części pierwszej był tragiczny. Więc tym razem poczekam i jeśli fizyka pojazdów wraz z gameplayem w Solar Crown będą ok, biorę bez czekania na promocje. Uwielbiam samochodówki.

18.07.2021 07:54
12.1
xan11pl
81
Generał

Zgadzam się, że w TDU2 model jazdy był tragiczny ale... Nie oszukujmy się, pierwsze TDU również pod tym względem nie było genialne, ale że wtedy nie było tego typu gier z tak rozległym otwartym światem to patrzymy pewnie na nią trochę inaczej. Jestem przekonany, że gdybym dzisiaj odpalił TDU i TDU2 to w obie gry nie dał bym radu pojeździć dłużej.

18.07.2021 14:38
12.2
1
zanonimizowany1113196
68
Generał

xan11pl
Zupełnie bez dyskutowania - w TDU dalej jeździ mi się świetnie. Szczególnie w tym "realistycznym" trybie, który odblokowywało się po przejściu gry. Inna sprawa, że to wciąż jazda mocno siedząca w trybie arcadowym (ma to słowo jakiś odpowiednik w języku polskim?). Tyle, że jej celem było dawanie radości z przemierzania kolejnych kilometrów - i pod tym względem od czasów premiery TDU1 wciąż nie mam tej grze nic do zarzucenia. Bardzo godnie się starzeje. Przynajmniej w moich oczach ;-)

post wyedytowany przez zanonimizowany1113196 2021-07-18 14:38:12
18.07.2021 15:46
Darth_Tusken
12.3
1
Darth_Tusken
39
Świniobicie z dancingiem

Niebieskiej żaby kły - tryb arcade to po prostu tryb zręcznościowy. W sumie trzeba mieć naprawdę słabe pojęcie o grach wyścigowych, żeby uważać, że fizyka jazdy w TDU jest słaba/tragiczna/męcząca. Właśnie fizyka pierwszego TDU sprawiała, że chciało się nabijać kilometry niezależnie od kontrolera i obecnie to tylko Forza Horizon dorównuje poziomem.

18.07.2021 11:28
👎
13
odpowiedz
zanonimizowany1236367
6
Legionista

Dirt 5 wygląda jak gierka z Androida. Od grafiki, po model jazdy który jest TRAGICZNY. Fizyka nie istnieje, zniszczenia pojazdów lepsze były w Ridge Racer 4 na PSX (;P). Tandeta i tyle.

18.07.2021 15:01
😃
14
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1333750
8
Centurion

O tak, brakowało przeglądu gier wyścigowych. Dzięki!

18.07.2021 16:15
14.1
PrawdziwyEuropejczyk
6
Legionista

+1

18.07.2021 22:16
15
odpowiedz
pro99
7
Legionista

Dzięki za ten przegląd aktualnej sytuacji na rynku ścigałek, aż specjalnie aby Ci o tym napisać założyłem konto i walczyłem 0,5h z jego aktywacją! Szacun za txt, czekam na więcej!

Wiadomość Tuning audio w Forza Horizon 5 i drgawki GT Sport - motoprzegląd Drauga