Diuna zaakceptowana przez chińskich cenzorów
Sytuacja z ChRL i Tajwanem jest taka sama jak z Gilead i rządem USA w Opowieści Podręcznej.
A co z niemiecką cenzurą. Tam wcale nie jest lepiej. Masakra jakaś!
Chińscy cenzorzy zaakceptowali obraz science-fiction w reżyserii Denisa Villeneuve’a, ku uciesze widzów z Państwa Środka.
Ta raczej ku uciesze producentów i wydawcy :P
To była raczej formalność po tym jak do obsady wybrano jakąś lokalną chińską gwiazdę i po skamlaniu Ceny w temacie Tajwanu. Ciekawe czy film się wybroni. Obstawiam, że jednak nie.
Skoro zakceptowali, pytanie ile wycieli?
Znowu beda dodani chinscy aktorzy na sile ktorzy nic nie wnosza ale musza pojawic sie przez okreslony czas na ekranie aby apartczyki polityczne mogly oklaskiwac w kinie ich wystep na czesc ich wodza.
Przerazajace czasy nadchodza, a to niestety dopiero poczatek nadciagajacej chinskiej zarazy.
Zazwyczaj tylko w chińskiej wersji, są sceny z chińskimi aktorami, jak np. Iron man 3
Zachód przenosząc swoje fabryki i technologie do Chin stworzył potwora. Czekają nas" ciekawe "czasy.
Ale co by się nie stało to i tak zawsze Chiny winne. Czuć to na odległość....
Straszny potwór. Niszczy mi życie. Dziś było za gorąco. Cholerni Chińczycy, wszystko przez nich.
Wszystkie firmy są w kieszeni Chin, za duże pieniądze by tego nie robić
Pfff, Chiny złe i wszyscy po nich jadą, ale już z rynku zrezygnować to nie łaska, bo każdy pieniądz się przyda. Mieszkam w Chinach i z zasady nie chodzę do kina na zachodnie produkcje, bo nie chce oglądać wersji ocenzurowanych, nie wspominając już o tym, ze nienawidzę ludzi robiących gnój w kinie (glosne gadanie, żarcie, telefony), a tu to norma. Zabawne czasu, że na portalu o grach mamy niusy, o tym jak łaskawie Chińczyk dały przyzwolenie na wyświetlenie filmu.
Gratuluję wszystkim którzy odkryli że pieniądz rządzi światem, a dokładniej ludzie którzy mają pieniądze.