Matt Damon odrzucił rolę w Avatarze, a mógl zbić fortunę
Demon jest na tyle wszechstronny, że nie trzeba mu schlebiać fortunami. Osobiście, gdy widzę film z jego udziałem, to oglądam w ciemno.
Prawie jak Sean Connery z LotRem...
To tylko świadczy jakie gaże dostają aktorzy wysokobudżetowych filmów i ile z generowanych zysków dostają. Dwayne Johnson ostatnio uplasowal sie na 1 miejscu za osatni rok prawei 90mln dol brutto:) Jest najlepiej oplacanym na ta chwile aktorem.
No i dzięki tej decyzji dostaliśmy kolejnego Borne, osobiście bardzo mnie to cieszy. Avatar jakoś wrażenia na mnie nie zrobił, jedynie te efekty były spoko, ale co mi po nich, jak tylko w kinie było Wow.