Legenda sceny CS:GO przenosi się do Valoranta
IMO transfery graczy z CS:GO do Valorant to to samo, co transfery europejskich piłkarzy z europejskich lig do ligi w USA - taka wcześniejsza emerytura.
Szczerze wątpię, by Valorant kiedykolwiek dogonił CSa pod względem e-sportu.
Dokładnie tak to wygląda - jak ktoś już nie daje rady w CSie na najwyższym poziomie, a chce jeszcze pozarabiać na graniu to idzie grać w Valoranta.
Jedynie gdzie valorant mógłby dogonić csa to nie realny scenariusz gdzie riot kupuje valve po by zamknąć cs'a i wtedy zostaje valorant jako ta jedyna gra w tym typie. Ale jak pisałem nie realny scenariusz.
Ekhm ekhm... Państwo chyba coś przespali, bowiem odnosząc się do statystyk na twitchu, to Valorant przebił bardzo istotnie CSa na wielu kategoriach, tak więc na ten moment to CS jest w defensywie, a Riot włazi na Valve na głowę z ich grą pod ręką :)
edit: a, i wrzucam obrazek, zanim zaczną się głosy, że gdzie screeny, gdzie dowody, pewnie bujda itp.
Statystyki z ostatnich 6 miesięcy (screen z 24. maja). Z perspektyw tylko Polskiej sceny nie widać tego zupełnie, ale globalnie na scenie fps'ów robi się mega ciekawie, a Valorant niedawno co obchodził swoje pierwsze urodziny.
[1]
no jak nie interesowałeś się tematem to skąd masz go znać? zastanów się dwa razy zanim napiszesz te swoje głupoty, bo ja siedzę w tym i jakoś doskonale go znam
no dobrze gada, legendą to można nazwać np get rajta foresta czy flusza
był świetnym graczem, zarówno w csgo jak i css, ma na swoim koncie dwa wygrane majory, ludzie go lubili... może nie legenda, ale na pewno nie był nieznany, tak jak to twierdzi Persecutor
dlaczego foresta? czy GetRighta? Chłop wygrał 2 majory i jak najbardziej można nazywać go legendą.
[3]
Przecież tutaj to normalne, że najwięcej do powiedzenia mają osoby, które nie mają pojęcia o temacie.