Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość The Elder Scrolls 6 wciąż na etapie projektowania; Starfield priorytetem studia

29.06.2021 20:45
Delarn
3
14
odpowiedz
5 odpowiedzi
Delarn
59
Konsul

Zawsze gdy czekam na jakąś grę okazuje się, że jej produkcja trwa 10 razy dłużej niż normalnie.

29.06.2021 21:04
MilornDiester
5
5
odpowiedz
MilornDiester
38
Generał

Zanim oni się za tego TESa wezmą to Obsidian już dawno wypuści Avowed. I będąc szczerym na ten drugi projekt chyba bardziej czekam.

29.06.2021 20:38
😂
1
1
mazurek92
46
Konsul

Długi proces produkcyjny wynika w dużej mierze z tego, że studio przygotowuje nowy silnik Creation Engine 2
Czyli gry Bethesdy już nie będą wyglądać jak z początku siódmej generacji konsol (PS3, X360) tylko jak z początku ósmej (PS4, XONE).

29.06.2021 20:41
kiera2003
2
odpowiedz
1 odpowiedź
kiera2003
109
Senator

Nie ma co się spieszyć. Jeszcze Skyrim musi zostać wydany na telefony komórkowe.

29.06.2021 20:53
2.1
4
Alacer
121
Konsul

Przecież już jest na telefonach komórkowych.

29.06.2021 20:45
Delarn
3
14
odpowiedz
5 odpowiedzi
Delarn
59
Konsul

Zawsze gdy czekam na jakąś grę okazuje się, że jej produkcja trwa 10 razy dłużej niż normalnie.

29.06.2021 21:12
Laterett
3.1
Laterett
54
Konsul

Delarn
The Elders Scrolls V "2011" vs The Elders Scrolls VI "2025" this is 14 years

Wiedźmin 3: Dziki Gon "2015" vs Wiedźmin 4: Geralt gdzie jesteś? "2028" this is 13 years

Grand Theft Auto V "2013" vs Grand Theft Auto VI "2025" this is 12 years

Tendencja odrobinę spadkowa ale nadal ponad dekada czekania. Chyba na dobre taki stan rzeczy zapoczątkował Red Dead Redemption 2 tam było bodajże osiem lat. Taka ciekawostka... Dying Light 2 powstaje 6 czy 7 lat? Mózg podpowiada że sześć ale to błędne spostrzeżenie bo jedynka debiutowała na początku roku a dwójka pod koniec także ten tego taki stan rzeczy staje się standardem.

Teoretycznie ratuje nas taki Ubisoft co chwile premiera różnych ip... Chociaż w moim przypadku kupiłem od nich Watch Dogs, For Honor, Assassin Creed Origins + używke Watch Dogs 2, The Division i może coś tam jeszcze i szczerze? Poza For Honor żadnej gry od tego wydawcy nie wspominam dobrze. Assassyn według mnie leży na najprostszym polu jakim jest mouvment postaci. Także chyba bym wolał jakby też robili gry przez dekade. Wówczas mieliby nową premiere raptem co dwa lata nie tak źle.

:)

29.06.2021 22:23
Wiedźmin
3.2
Wiedźmin
44
Legend

Laterett
"Chyba na dobre taki stan rzeczy zapoczątkował Red Dead Redemption 2 tam było bodajże osiem lat. "

10-12 lat to i tak nie tak dużo. Są świetne serie na których kontynuacje ludzie czekają bez powodzenia po kilka dekad :)

Świetne "Syberia" 2002 i "Syberia" II 2004, a potem średnia/słaba "Syberia III" w 2017 (13 lat przerwy)

Genialne "No One Lives Forever" 2000 i solidne "No One Lives Forever 2" 2002. Prawie 20 lat i bez kontynuacji.

Wspaniała seria "Ultima" od 0 do 9 wydawana od 1979 do 1999. Nie ma do dziś reaktywacji serii (22 lata i nic)

"Wizardry" od 1 do 8 wydawana od 1982 do 2001. (20 lat już cisza )

"Might and Magic" Części od 1 do 9 wydawane od 1986 do 2002. A potem 14 lat przerwy do X części z 2014.

Z "The Elder Scrolls" Bethesda była też kiedyś regularniejsza, bo w końcu premiery TESów mamy w 1994, 1997, 2002, 2006, 2011. A teraz strzelam TES VI pojawi się dopiero 2024-2026. Zatem 13-15 lat.

BG1 w 1998, a BG2 w 2000, a BG3 dopiero w 2022 (22 lata)

System Shock 1994, System Shock 2 1999 (22 lata i jakieś tam szanse niby są na SS3)

KOTOR 2003, KOTOR II 2004 (17 lat i jedyne o czym słychać to remake, a nie trójka)

Quest for Glory 1-5 z lat 1989-1998 (23 lata)

King's Quest 1-8 wydawana od 1984 do 1998 i dopiero 9 część, która jest zarazem rebootem w 2015 po 17 latach przerwy

Leisure Suit Larry 1-7 od 1987 do 1996, a 8 część, która poniekąd jest też rebootem serii w 2018 po 22 latach

Wing Commander 1-5 wydawane od 1990 do 1998 (23 lata i cisza)

Elvira 1 i 2 z 1990-1991 (30 lat)

Drakan 1999 i Drakan 2 2002 (19 lat)

Schizm 2001, Schizm 2 2003, a Schizm 3 2021 po 18 latach

Legacy of Kain 1-5 od 1996 do 2003 (18 lat)

To tylko nieliczne przykłady z wielkiego oceanu. Każdy dałby radę x100 takich przykładów znaleźć.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-29 22:27:36
29.06.2021 22:47
MilornDiester
3.3
MilornDiester
38
Generał

Koszty "postępu" technologicznego. Gry są coraz ładniejsze, większe i bardziej zaawansowane. Jednak nie jest to niestety efekt coraz lepszej technologii a prostego faktu, że gry się coraz lepiej sprzedają i można w nie zainwestować coraz więcej licząc, że kasa się zwróci. To, że RDR2 jest taki piękny, duży i dopieszczony to efekt nie tyle coraz lepszej technologii (nie przede wszystkim w każdym razie) co prostego faktu, że R* posadził 1000 osób nad tym projektem na 8 lat i zapłacił za to jakieś 200 mln $... Technologia technologią, ale ktoś musi te końskie genitalia wymodelować. Co prawda postęp w technologii również przyczynił się do uproszczenia procesu, ale prawda jest taka, że wymagania rosną szybciej niż rozwija się technologia. Pewnym rozwiązaniem są gotowe silniki jak UE, który pozwolił takiemu Ninja Theory czy Asobo Studio stworzyć gry wyglądające jak AAA, ale wciąż były to gry dość proste i zamknięte. Natomiast taka Piranha Bytes, która cały czas robi gry w ten sam sposób stoi praktycznie w miejscu. Mam nadzieję, że w przyszłości rozwój branży pójdzie w tą stronę aby właśnie takie małe, kilkudziesięcioosobowe studia były w stanie tworzyć gry na poziomie AAA bez setek programistów i twórców assetów. I oczywiście aby działo się to szybciej.

29.06.2021 23:55
Persecuted
3.4
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

MilornDiester

Nie ma twardych liczb (może nigdy nie będzie, bo Rockstar ani Take Two się jakoś nie chwalą), ale na ten moment najbardziej sensowne szacunki wskazują na budżet RDR2 na poziomie nawet 540 milionów dolarów (wliczając marketing i całą resztę).

post wyedytowany przez Persecuted 2021-06-29 23:56:26
29.06.2021 23:58
Wiedźmin
3.5
Wiedźmin
44
Legend

MilornDiester

Piranha Bytes nie stoi w miejscu, bo oni uwstecznili się. Pierwsze dwie ich gry były zdecydowanie najlepsze, a potem tworzyli co raz gorsze produkcje. Skład całkowicie zmienił się. Od dawna zupełnie inni ludzie tam pracują. Sukces Gothic 1 i 2 to skopiowanie z serii Ultima cyklu dnia i nocy z żyjącym światem do ładnej gry 3d, gdzie każdy NPC coś robi i reaguje na nasze poczynania, świetny projekt świata robiony ręcznie, gdzie każde miejsce unikalne, świetny klimat, wymagający i satysfakcjonujący system walki, świetny polski dubbing. Ale konkurencja poszła do przodu i w grach innych studiów też udało się to wdrożyć podobnie jak w Gothic 1 i 2 w 2001-2002 i to w wielkich światach 3d w TES-Skyrim 2011 i Witcher 3 2015, ale w uproszczonej formie, bo jednak w W3 ludzie nie reagują na kradzież i oferuje małą interakcje z NPC (z większością nie da się rozmawiać czy mieć coś z nimi do czynienia - handel/quest, gdy w G1/G2 jest to lepiej zrobione. W3 nie oferuje też żadnych ścieżek poza drogą wojownika co jest dużym ograniczeniem oraz ma skromne możliwości co można zrobić w grze jak na RPG. Nie mówiąc po dograniu najlepszych modów do G1/G2 i Skyrim. Wtedy jako RPG uciekają Wieśkowi 3 jeszcze mocniej. Ale Ultima oferowała o wiele większe możliwości już w latach 80' i początku lat 90'. Twórcą tej serii był geniusz Richard Garriott.

Postęp technologiczny jest, ale co z tego jak trzeba umieć korzystać z jego dobrodziejstw, a w pełni to idzie mając wolną rękę, a nie w korpo, gdzie pasjonatom narzuca się wytyczne.

Jestem koneserem i doceniam głównie najbardziej wybitne i przełomowe dzieła popkultury niezależnie czy w muzyce, filmach, książkach, grach czyli sztukę, która najmocniej wyróżnia się. Cenię wizjonerstwo, a nie naśladownictwo, którym trudno mi zachwycać się. Szukam świeżości i nowych wyzwań w sztuce. Miejsce na wizjonerstwo jest głownie tam, gdzie mega utalentowanym ludziom daje się swobodę twórczą.

Obecne gry AAA to w dużej mierze przeważnie pójście w ilość, a nie jakość, rzemieślnicza praca, produkcje tworzone taśmowo i generycznie jak blockbustery letnie z Hollywood przy których uczestniczy sztab ludzi. Bez pasji, ciekawych mechanik i eksperymentowania. Produkcje skrajnie bezpieczne pod masy. Zbyt duża kasa w obiegu, by ryzykować z czymkolwiek ambitnym. Ma być pod wszystkich. Czyli nie może być za ambitnie.

Co dekadę gry były upraszczane (całość branży), a mechaniki różnie czasem kastrowane, a czasem rozbudowywane. Jest dużo na to przykładów, że moda na nieliniowe produkcje była dawno temu i upadła, bo ludzi po robocie nie bawiło wysilanie szarych komórek. z tego samego powodu w grach było co raz mniej zagadek i co raz prostsze, a sterowanie zmienione na bliźniaczo podobne.

Mi przeszkadza przesadna prostota i dość przeciętna grywalność obecnych gier w porównaniu do klasycznych produkcji poza wyjątkami od reguły. Nie kupuję też tego, że mechaniki i sterowanie obecnych gier musi być najczęściej bliźniaczo podobne. Wszyscy kopiują i odnosi się czasem wrażenie jakby grało się w jedną i tą samą produkcję. Brakuje tej różnorodności zwłaszcza produkcjom AAA. Wśród klasycznych gier mechaniki są bardzo zróżnicowane nie tylko wśród strategii i cRPG, ale nawet zdarzało się to w innych gatunkach. A co dopiero w grach cRPG, gdzie co rusz to zupełnie inna mechanika była w grach 1985-2005.

Obecne gry to najczęściej naśladowniki bazujące na tym co było wymyślone dawno temu z formułą uproszczoną (przeważnie) lub czasem rozbudowaną (Super Mario Odyssey z 2017 mimo, że o wiele łatwiejszy od Super Mario 64 z 1996 będąc jego klonem to ma większy repertuar możliwości w mechanice). Ale wiadomo. Zbyt dużo powstało, by wybijać się co rusz pomysłem jak kto kiedyś miało miejsce. Jeśli teraz jakieś produkcje wyróżniają się pomysłami to segment A i czasem AA. I cieszą się mniejszym zainteresowaniem mas. Nie ma miejsca na wizjonerstwo przy dużych budżetach w ogromnych korporacjach. Pomysły są studzone, a utalentowani ludzie tłamszeni i zmuszani do surowego rzemieślnictwa. Wystarczy porozmawiać z ludźmi, którzy pracują bądź pracowali dla dużego studia gier.
Nawet tak prosta seria TES, a co cześć od Morrowind przez Oblivion po Skyrim była upraszczana mimo, że Morek nie był wymagającym RPG poza odszukaniem pewnych miejsc w questach pobocznych.

Korpo stawiają na rozwój grafiki od dawna i prostotę, a nie rozwój mechanik, fizyki, AI, możliwości. Gry zbyt ambitne, rozbudowane, trudne z ogromem możliwości słabo sprzedają się. To nie opłaca się iść tą drogą.

Fabuły w grach z lat 90' potrafią przebijać te z obecnych gier:
I Have No Mouth And I Must Scream 1995, Final Fantasy VII 1997, Blade Runner 1997, Sanitarium 1998, The Longest Journey 1999, Planecape Torment 1999, Deus Ex 2000 itd.

W latach 90' widząc wizjonerskie projekty co rusz byłem pewny, że idąc tą drogą za 20 lat możliwości w grach będą ogromne. Niebywale pomyliłem się. Stanęły w miejscu, bo dostosowali się pod większość i produkuje się to co najlepiej sprzedaje się. Lepiej, gdy produkcja jest krótsza na 20-25 godzin, jest w stanie zaskakiwać na każdym kroku, nie ma żadnej powtarzalności oraz nie prowadzi za rączkę. Duży świat jest tego przeciwieństwem, bo bazuje na powtarzalności (Ciekawe o ile lat dłużej musieliby produkować grę z dużym otwarty światem, by nic nie powtarzało się, a gra oferowała 100 razy więcej możliwości niż obecna norma)

Gdyby ogromne korporacje tak bardzo nie skupiały się na rozwoju grafiki (a robią to, bo dla mas wygląd jest kluczowy gier, bo te z ładną grafiką dobrze sprzedają się), a miały otwartą kartę mając obecne możliwości technologiczne gry mogłyby być o wiele bardziej ambitne. Dlatego czeka, kiedy znów tendencja odwróci się. Moment, że graficznie będzie ciężko cokolwiek poprawić, by zauważyć i wreszcie zaczną pracować nad postępem mechanik, ogromu możliwości, fizyki, AI i znów gry będą tak tworzone, że będą mieli, gdzieś jaki procent je ukończy i będą tak trudne jak kiedyś :)

post wyedytowany przez Wiedźmin 2021-06-30 00:02:26
29.06.2021 20:56
sasuke284
4
1
odpowiedz
sasuke284
87
Fleshless

to nic, w ciągu dwóch lat dostaniemy awoved oraz może pierwszą grę od twórców enderala

29.06.2021 21:04
MilornDiester
5
5
odpowiedz
MilornDiester
38
Generał

Zanim oni się za tego TESa wezmą to Obsidian już dawno wypuści Avowed. I będąc szczerym na ten drugi projekt chyba bardziej czekam.

29.06.2021 21:39
6
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1360726
4
Centurion

mazurek92
A niech wygląda jak z PS2.
Oby to była dobra produkcja, nie ważne jak będzie wyglądać. Po teaserze Starfield'a widać że silnik daje rade, więc nie wiem do czego pijesz.

30.06.2021 07:33
6.1
RanbuOne
28
Pretorianin

A Fallout 4 przecież jest ładny, i jest dobrym przedstawicielem poprzedniej generacji

29.06.2021 22:24
mgr. Kuba
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
mgr. Kuba
154
-

Naprawdę nie rozumiem tego że mimo rozwoju technologii, mimo rozwoju branży, mimo rozwoju ludzi, mimo rozwoju każdego studia, mimo rozwoju absolutnie wszystkiego... na niektóre nowe gry trzeba czekać/trzeba będzie czekać po paręnaście lat. Przecież to absurd. Skoro tak to wygląda to kiedy dostaniemy nowego TES? Skyrim wyszedł 10lat temu i mam rozumieć że następca pojawi się za jakieś 5/6lat od teraz? A co z Falloutem? Skoro silnik nad którym pracują ma być dla Starfield i nowego TES to co z serią Fallout? F4 wyszedł w 2015, nowa część w minimum 2030r bo będą robić kolejny silnik przez kilka lat? Przecież Bethesda to potężne studio, teraz pod MS, nie kupuje argumentu że pracują nad nowym silnikiem, dla dwóch gier i dlatego trzeba czekać na nowy TES 15lat. No sorry.
Takie R* to chociaż ma argument że za dobrze zarabiają na Online to im się nie śpieszy, (chociaż na nowe GTA też względem premiery V trzeba będzie łącznie przeczekać łącznie 10-12lat). Kolejnego TES po tym który wyjdzie w następnej dekadzie to już pewnie nie dożyje...

post wyedytowany przez mgr. Kuba 2021-06-29 22:36:22
29.06.2021 22:35
sasuke284
7.1
sasuke284
87
Fleshless

https://www.gry-online.pl/newsroom/the-elder-scrolls-6-ma-starczyc-graczom-na-dziesiec-lat/z21c3c8
a więc to raczej jest celowe, tes 6 tak jak tes 5 ma dostać remake, porty na wszystkie możliwe platformy przed tesem 7 i miliard modów i dopiero wtedy pomyślą o wydaniu tes 7

29.06.2021 22:38
7.2
zanonimizowany637308
81
Konsul

5/6 lat od teraz hmm ja bede zadowolony jak wyjdzie 13/13 lat od teraz

29.06.2021 23:14
7.3
zanonimizowany1359049
1
Pretorianin

Tworzenie nowych silników czy przerabianie starych pochłania dużo czasu. No i skala - kiedyś gry były znacznie mniejsze i mniej wymagające pod względem oczekiwań. Pandemia wszystko opóźnia, ale jest jeszcze kilka innych czynników...

post wyedytowany przez zanonimizowany1359049 2021-06-29 23:15:52
29.06.2021 23:32
kAjtji
7.4
kAjtji
111
H Enjoyer

Technologia się rozwija, ale trudno przeskoczyć pewne ograniczenia. Przecież te wszystkie obiekty trzeba wymodelować, a to już nie lata 90, gdzie choćby byle miecz składał się z paru poligonów i niskiej rozdzielczości tekstury. Kiedyś doświadczeni twórcy robili modele postaci w kilka godzin, teraz zajmuje im to kilka dni lub tygodni, bo tak są zaawansowanie zbudowane. Tak samo lokacje, kiedyś nie miałeś wyboru, machnąłeś kanciasty korytarz w kilka minut, dodać jakieś sprity i gotowe (tak, to spore uproszczenie). Teraz ten sam korytarz nie miałby płaskiej tekstury, a coś bardziej skomplikowanego.

To trochę zabawne, że kiedyś 30osobowy zespół, to było gigantyczne studio, a 2lata to był szmat czasu.

Cóż, zawsze można używać tych samych assetów, ale wtedy każda gra wyglądałaby niemal tak samo (patrz Ubi, który przez wiele odsłon AC miał w sumie te same animacje wszystkiego).

29.06.2021 22:45
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1360444
2
Legionista

Jest na etapie projektowania i na etapie projektowania pozostanie. Czekam na Fable, ale też się nie doczekam, cały m$... obiecuje wiecznie gruszki na wierzbie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1360444 2021-06-29 22:46:30
29.06.2021 23:58
Persecuted
😂
8.1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

"Cały MS", a gra jest w jakikolwiek sposób zależna od nich dopiero od kilkunastu miesięcy :D.

30.06.2021 07:40
8.2
2
RanbuOne
28
Pretorianin

Fable od zawsze jest marka M$

29.06.2021 22:52
SleeN
9
odpowiedz
1 odpowiedź
SleeN
24
Chorąży

Przy takim długim czasie produkcji to wypadałoby, aby te gry były technologicznie PRZYNAJMNIEJ aktualne. Ekrany ładowania, wszechobecne drewno czy inne charakterystyczne dla Bethesdy słabości będą nie do przyjęcia. Liczę, że zdają sobie z tego sprawę.
Niestety aż tak odległa premiera TES VI była do przewidzenia. Wydano bardzo popularne obecnie TESO oraz to nieszczęsne Blades, więc nie można zarzucić, że Bethesda (tak, wiem, TESO jest od ZeniMax Online) olała to uniwersum w minionej generacji. Dodatkowo Starfield zapewne otrzyma przynajmniej dwa duże DLC, także no cóż, poczekamy. Ja osobiście mam do nadrobienia kilka poprzednich generacji, wobec tego nie będę narzekał, gdy przez najbliższych kilka lat nie wyjdzie żadna gra.

29.06.2021 23:04
sasuke284
9.1
sasuke284
87
Fleshless

w ciągu dwóch lat powinieneś dostać avowed od Obsydianu i to będzie jedyna gra tesopodobna w ciągu 5 lat.

29.06.2021 23:19
cycu2003
😒
10
odpowiedz
cycu2003
243
Legend

Matko, zanim TES6 wyjdzie to ja już chyba będę tak stary albo tak gry mi się znudzą że w ogóle w nią nie zagram

30.06.2021 09:39
😂
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Banzo
34
Chorąży

Chyba czas zacząć zadawać sobie pytanie: "Czy dożyję?"

30.06.2021 09:53
SpoconaZofia
11.1
SpoconaZofia
80
Legend

To nie Blizzard dożyjesz.

30.06.2021 09:43
12
odpowiedz
1 odpowiedź
hantels
17
Legionista

Ludzie co Wy się tak palicie na te TES6?? Jest Elder Scrolls Online czyli Skyrim razy tysiąc a Wy płaczecie o szóstkę omg! Nie zrobią szóstki bo jest ESO i na to też idzie część ich wysiłków obecnie.

30.06.2021 13:26
Ognisty Cieniostwór
12.1
Ognisty Cieniostwór
42
Senator

ESO robi całkowicie inne studio niezwiązane bezpośrednio z Bethesdą, która robi Starfielda.

30.06.2021 18:28
Legion 13
13
odpowiedz
Legion 13
158
The Black Swordsman

Ale naprawdę ktoś jest zdziwiony? Przecież Todd od samego początku mówił że Bethesda dalej będzie podążać swoim planem wydawniczym czyli według tego planu wypadało że Starfield wyjdzie w 2021/2022, TES6 w 2025/2026 i ewentualny Fallout 5 w 2029/2030.

Wiadomość The Elder Scrolls 6 wciąż na etapie projektowania; Starfield priorytetem studia