F1 zaliczone - teraz trochę popykac w forze - potem meczyki - potem do wyra i niestety jutro do roboty. Ale póki co jest w pytę :) a co u was?
A juz myslalam ze to watek Gestego i znajde tu zdjecie Zubra postawionego na stole z cerata.
U mnie dzisiaj wygląda podobnie, chciałem coś pograć ale ostatecznie niedzielny klimat wziął w górę i oglądam Spider-Mana
No dzisiejsza formuła to akurat trochę nudna była. Ale za tydzień szanse na deszcz są spore, także można już rezerwować niedzielne popołudnie.
Teraz czas na meczyki Euro.
3h na rowerze z rana, to i bez wyrzutów sumienia spędzić resztę dnia na sofie oglądając F1 -> Tour de France -> Euro 2020.
Piękny dzień.
Wstałem o 15tej, zjadłem śniadanie, zaraz odpalę meczyk w tle i machnę 400 pompek a poźnym wieczorkiem multi z ryjkami do 2-3ciej w nocy.
Charlie Hunnam przygotowując się do jednej z ról trzaskał 2k pompek dziennie...
a poźnym wieczorkiem multi z ryjkami do 2-3ciej w nocy.
W co gracie?
UT>Quake
Tyle w temacie.
Ale że co panie samozaoranie, mam ci nagrać filmik jak przez 20 min robię te 400 pompek w seriach?
W pierwszej jestem w stanie 60 machnąć, po każdej setce kilka min przerwy.
jakbyś nie grał po 50h na dobę to może z jedną byś zrobił a potem przyleciałby po ciebie upragniony helikopter medyczny bo resuscytacja tylko w helikopterze zdaniem Alexa :D
owned
napisałem wyraźnie w poprzednim poście
W pierwszej jestem w stanie 60 machnąć, po każdej setce kilka min przerwy.
Zaczynam przykładowo od 60(trzeba rozkładać siły), odpoczywam chwilę na podłodze(ok 30 sek) i robię 40 czyli 100 za mną - odpoczywam 2-3 min
robię 45- chwila odpoczynku - 30 - chwila odpoczynku - 25 - i kolejna setka za mną i 2-3 min odpoczynku
I tak aż do końca. Sił ubywa z każdą serią, oczywista oczywistość.
W przeszłości kilka lat na siłce więc i pamięć mięśniowa mi pomaga zarówno w treningu jak i szybszym dojściu do zadowalających efektów nawet po samych pompeczkach.
Na yt zwykłe leszcze robią po 60, jakbym się z kimś założył to dałbym radę więcej a ja nie z tych co bajeczki opowiadają. Ofc wierzyć mi nie musisz. Z czasem nogi na pufie i więcej idzie w kadłub a nogi to swoją drogą.
Wierze Ci, bo nie widzę powodu czemu miałby nie. Rób przerwę przy 50, bo to ładniej wyglada!
400 pompek a tym bardziej 2k to jest meme.
ofc osiągalne tylko zupełnie bezcelowe.
Pan Mitoman znowu w akcji.
V - ja robię 30 dziennie i mi to wystarcza (podkreślam mi), mój rekord to okolice 100 ale to było z 20 lat temu. Osobiście nie znam nikogo kto robi 400, nawet mój trener personalny też nikogo takiego nie zna nawet z swojej branży widocznie młodsze pokolenie wychowane na kurczakach i coli potrafi więcej ;) a już na pewno pier.... w internecie ;)
Osobiście nie znam nikogo kto robi 400, nawet mój trener personalny też nikogo takiego nie zna nawet z swojej branży
Alex nie zna i jego trener personalny tez nie zna. Ergo ściemniasz. Ten człowiek nie przestaje zaskakiwać.
hopkins - zrobienie 400 pompek w ciągu (prawidłowo wykonanych) to jest niezły wyczyn i na pewno warty uwiecznienia i pokazania. Widzę że jesteś kolejnym mistrzem ich wykonywania więc chętnie to zobaczę a ty na pewno chętnie to zaprezentujesz. I tak jest to wyczyn nawet w środowisku ludzi związanych z sportem czy street workout gdzie nie tylko ludzie się bawią swoim ciałem co chętnie demonstrują swoje umiejętności. Ja jestem ze sportem związany właściwie od zawsze więc tym bardziej jest to dla mnie interesujące.
Beka z was ludziki, na yt zwykłe leszcze tyle robią ale rozumiem, że dla was zrobić kilkaset pompek dziennie to kosmos, ba nawet mitomania z mojej strony.
Po prostu strach pomyśleć jak słabe fizycznie jednostki się tu udzielają. na drązku penie też nawet pół raze byście się nie podciągnęli, żal.
Alex ja wiem, ze Ty wiesz wszystko najlepiej. Sami nadludzie:
https://www.youtube.com/results?search_query=400+push+ups
A ja ze sportem sie pozegnalem 20 lat temu :)
V ja sie tylko staram zrozumiec, czemu Alex uznaje te 400 pompek za cos niebywalego.
hopkins - bo zrobienie w jednym ciągu 400 pompek jest wyczynem ci ludzie którzy zamieszczają te filmy o tym wiedzą. Oczywiście że są ludzie którzy robią i 1000 czy i 2000 lub i więcej ale nawet 400 to jest dużo. 400 pompek prawidłowo wykonanych to z 15-20 minut pompowania. Trzeba mieć kosmiczną kondycję aby to zrobić. Widocznie kurczak i cola dają dużo energii ;)
sadząc po tym co napisał to ma problemy również z czytaniem bo on chyba myśli, że ja trzaskam tyle w jednej serii choć szczegołowo opisałem co i jak
poza tym jemu wystarcza 30 dziennie jak sam przyznał więc sam rozumiesz
Alex ale właśnie nikt nigdzie nie napisał o trzaskaniu 400 pompek w jednej serii. Ba, V nawet napisał kiedy robi przerwy. Tyle pompek dla wysportowanego faceta nie wydaje się większym problemem w paru seriach. W gimnazjum przez wakacje dobiłem bez większego problemu do 100, ale miałem świetne predyspozycje.
LOL, może i sobie liczą po tysiąc tych "pompek" ale nie wykonują ich prawidłowo.
Chodzi, że pompka pompce nie równa. Robią po tysiąc byle jakich pompek aby zrobic ale odpadliby po kilkudziesięciu diamentowych np.
Tylko UT i w wersji 2004. Najlepsze. Q3 nigdy mi nie podszedł zbytnio. Za szybkie to.
Diamentowe są mega wymagające to fakt ale nawet dziewczyna je zrobi jak jest wysportowana.
nie doczytałem jego wypocin ale już widzę tak to może i 1000 walnąć po 50 na godzinę / chodziło mi o 400 w jednej serii, w 2019 roku 410 był rekordem polski.
Dzisiaj masakra, zacząłem od 2x10 diamentowych (to miała być rozgrzewka :D) i to był duży błąd bo nie miałem totalnie siły robić zwykłych, o wiele szybciej puchłem i potrzebowałem dłuższych przerw.
W sumie w 28 min stanęło na 300. Nigdy więcej takiego połączenia :D
Kto ćwiczy ten wie co mam na myśli, jest tu ktoś taki?
Tak na oko amatora to przy normalnej pompce dużo pracy robią największy klatki i plecy, a przy diamentowych pracuje środek klatki i triceps. Te drugie są mięśniami w których ćwiczy się mniejszymi ciężarami niż te pierwsze. Ale co ja mogę wiedzieć, nie jestem trenerem personalnym Alexa.
60 w serii to dobry wynik (wiadomo, zawsze można iść na pełną moc i zrobić 100, ale nie o to chodzi aby spuchnąć na dwa dni :P) Ja coś tam sobie ćwiczę ostatnio z kalisteniki- w sumie grubo ponad miesiąc, ale mi daleko do wysokich liczb w serii. Z biegiem czasu wiadomo będzie lepiej :p Największa Kłoda pod nogi to zawsze problemy zdrowotne. Ja kupiłem dwie bańki czy jak to tam nazwać wody demineralizowanej (5l) po 5zl sztuka i dałem gąbkę na rączki. Dzięki temu mogę robić głębokie pompki które u mnie zdecydowanie lepiej się sprawdzają- wygodniej, większy zakres wykonywanego ruchu... I taki to sprzęt za dyszkę. A i co ważne- moja postawa dzięki ćwiczeniom (pompki i podciągnięcia różnego typu) wiele się poprawiła :). A i samopoczucie lepsze wiele. Ogólnie polecam jakąkolwiek formę ćwiczeń.
Co do diamentowych- wyczerpują fakt. Potem serio nie ma już takiej siły do normalnych. Sam odczułem to jak zachciało mi się je ładować na początek.
Poza tym po co walić 500 klasycznych jak można kilka na jednej ręce albo na podwyższeniu na nogi.
Z nogami na pufie zacznę tak za 2 tyg, już to przerabiałem nie raz Na razie robię 5tyg i ofc po dłuższej przerwie zaczynałem od 120-140 dziennie i zwiększałem ale pierwszy tydz. to walka z bólem bo zakwasy, wiadomo.
Prędzej czy pózniej pochwalę się zdjęciem aby pokazać efekty.
Warto ćwiczyć cokolwiek niż nic nie robić a pół h dziennie to chyba każdy jest w stanie wygospodarować.
Dziś faktycznie niedzielny chill. Miałem okazje zagrać w Mass Effect, obejrzeć Brooklyn 99 i teraz w końcu napić się winka u znajomych. Pozdrawiam GOLasow :)
próba odebrania kupionego 2 tyg temu roweru
meczyk Polski w lidze narodów u rodziców
randka z tindera
meczyk euro + asasyn 3
Brat żre kiełbasę z cebulą na smalcu i jara najtańsze szlugi w ten tu opływa w luksusy. Nie wstyd ci?
"Kiełbasę" bez cebuli na starym oleju *
Ja dziś miałem wycieczkę do fizjoterapeuty, a po drodze w samochodzie udało mi się dokończyć Scooby Doo Mystery Mayhem (PS2) :)
Mam to szczęście, że jeden z najlepszych kumpli zajmuje się pół-profesjonalnie pół-amatorsko fotografią i korzysta na moich wyjazdach torowych tworząc sobie porfolio. Oboje zadowoleni ;)
W szybszych zakrętach przy obecnie stosowanym stylu jazdy to już za wyznacznik wchodzi łokieć ;)
Czym jeździsz? Swego czasu ścigałem się na CBR600RR PC37 :)
Brata zaproś na wspólne granie, a nie tak go zostawiasz, chłop kiełbasę samotnie musi wcinać...
chłop kiełbasę samotnie musi wcinać..
Ja tam mysle ze Gesty te wszystkie kielbasy i kapusniory dla Grazynek z pracy gotuje i pozniej po pracy zabiera je do pound town.
Ja wróciłem do domu o 21 pozwiedzalo się i zasiedzialo się.
Piwko serial i spać.
bylem niemal pewny, ze to gesty ze zdjeciem kielby z patelni wyskoczy.
a to ty wlodziu. niewielka pomylka.