Wartales | PC
Gierka jest bardzo ciekawa. Naturalne pierwsze skojarzenia to Battle Brothers, ale...
tutaj stylistyka jest trochę inna i być może poboczne aktywności będą interesujące - np. wydobywanie surowców w kopalniach. Już widzę jak zamiast typowej bandy zabijaków to dałoby się stworzyć jakąś kompanię górniczą, czy coś.
Szkoda jedynie, że obecne demo trwa bardzo krótko (jakieś 10/14 dni czasu gry). W moim pierwszym podejściu poza lekką eksploracją i wykonaniem dwóch questów nie starczyło już czasu na więcej.
Witam,
Czy ktoś wie jak dać w obozie dwa namioty lub zrobić upgrade obecnego? Mam 6 osób w zespole a namiot tylko na 4 osoby jest. Z góry dziękuję za pomoc.
Gra całkiem ciekawa i wciągająca. Do końca nie mogę się odnaleźć w zadaniach. Czy ktoś wie gdzie jest "księga zadań" aby móc je przeczytać? Na razie widzę je tylko na mapie ale czy jest gdzieś ich lista?
Chyba nie da się ... Tylko że ty raczej nie do końca zrozumiałeś po co ten namiot jest. W namiocie twoi wojacy nie wypoczywają tylko odnawiają punkty odwagi... Mając 6 osób 4 zostaw przy ognisku bo każda osoba tam siedząca daje 1 do zadowolenia a co zostanie to do namiotu.
"Księgi zadań" na chwilę obecną też nie ma. Jak chcesz się dowiedzieć szczegółów na temat pobranych zadań otwórz mapę, po najechaniu kursorem na obszar zadania pojawi się informacja na jego temat.
Ta gra to trochę Mount and Blade dla ubogich. Póki ci nudzi sie po godzinie lub dwóch.
Zadziwiająco przyjemna gra. Na plus wpływ gracza na odwiedzane obszary, turowa walka, przyjemne podróżowanie przez mapę świata, crafting czy też rozwój grupy.
Spodziewałem się średniaka z potencjałem na coś dobrego natomiast pod względem prezentowanych mechanik już mamy coś na "dobrym" poziomie. Mimo iż obecna zawartość starczy na 5-7h oraz w niektórych rzeczach brak balansu to daje twórcom kredyt zaufania i czekam na dalszy rozwój.
Czy ta gra posiada jakieś zakończenie do którego można dążyć?
W każdej prowincji masz przewodni wątek którego kulminacje masz po rozwiązaniu kilku fabularnych zadań.
Ta gra jest genialna! Wczoraj po poludniu siadlem na chwile, patrze - a tu 7-ma rano! To taki mix "Battle Brothers" z izometrycznym RPG--em w stylu PoE. Przyjemnosc z gry jest dla mnie odwrotnie proporcjonalna do frustracji z gry przy obu czesciach "Divinity: Original Sin". Pomimo, ze to nadal gra we wczesnym dostepie jak dotad nie trafilem na zadnego buga. Gra jest po polsku, smiga nawet na Win 7 64 bit. Szkoda tylko, ze nie mozna robic save w dowolnym momencie.
Ta gra definitywnie przypomina Battle Brothers, ale ma też wiele różnic od swojego starszego brata:
- Już sam fakt tego, że jest w pełni trójwymiarowa.
- 'Łatwiejsze' utrzymanie (naprawy i leczenia nie są aż tak drogie, jak w przypadku BB, ale później tak, potrafi dać o sobie znać. Z jedzeniem i kosztami opłat najemników jest już nieco większy problem)
- Waga przedmiotów (każdy przedmiot ma tutaj swoją wagę, więc należy uważać, co się zbiera). Elementy obozowe również swoje ważą, więc zanim postawisz coś w swoim obozie, przemyśl dwa razy.
- Zmęczenie grupy najemników (co sprawia, że stawianie obozu jest koniecznością, a nie tylko od czasu do czasu, żeby np. przeczekać do rana, żeby móc kupić potrzebne zapasy)
- Można handlować z karawanami (czego nie można było robić w BB)
Znalazłbym jeszcze wiele różnic (jak np. system profesji), ale nie chcę za bardzo spoilerować za dużo.
Co prawda jest to jeszcze early access, ale duży plus za nieomijanie systemu przestępstw (jak kradzieże czy napady) co sprawia, że grać można niejednoznacznie.
I najważniejsze: jest język polski. (Co prawda znalazłem już kilka błędów językowych bądź literówek, ale generalnie tłumaczenie jest jak najbardziej na +)
Uwaga! Wciąga niemiłosiernie (Jeszcze jeden kontrakt/walka sprawia, że zanim się obejrzysz, minie sporo czasu i tłumaczenie "pogram chwilę" często się kończy "godzinną chwilą").
Ogólnie: gra jak najbardziej jest przyjemna i jest na plus.
Mam juz ponad 180h w grze. Ukonczone wszystkie glowne watki fabuly. Zostalo kilka pobocznych, a misje w karczmach na likwidacje bandytow i handel mozna brac w nieskonczonosc! Mam ekipe 12 ludzi (srednio lvl 10), ze wzgledu na legendarne sztuki broni w posiadaniu. Profesji jest 9 na razie (10-ta zostala wycofana do dopracowania przez wypuszczeniem ostatecznej wersji). Mialem dosc pokazny zwierzyniec z trzema niedzwiedziami i czterema wilkami. Kosztowalo mnie to ponad 150 jednostek zywnosci co postoj i bitwy ciagnely sie w nieskonczonosc, bo komp dostosowuje sile i ilosc jednostek do poziomu druzyny. W rezultacie mam w skrzyni kilka egzemplarzy broni lvl 12, ktorej na razie nikt nie jest w stanie uzywac. Ze zwierzakow zostawilem sobie niedzwiedzia (lowi ryby), wilka (pilnuje obozu), kucyka bojowego w sredniej zbroi, krokowieprza (znajduje grzyby) i kretoszczura (znajduje ser). 5 kucykow pociagowych nie bierze udzialu w walce. Nie udalo mi sie nigdy, pomimo wielu staran zwerbowac pojmanego jenca do druzyny - choc probowalem wszystkich rad znalezionych w sieci. Na pewno dodadza jeszcze kraine na zachodzie - zostalo sporo miejsca na mapie :)
Apropo jeńców, spróbuj ustawić koło więźnia czterech towarzyszy (byleby nie miało cechu śpiocha i żeby to nie było zwierzę) i nie lecz mu kontuzji, jakkolwiek dziwnie by nie zabrzmiało (wyleczenie mu kontuzji zwiększy szansę na ucieczkę). Nie zapomnij też oczywiście się wyżywiać i (opcjonalnie) używać zestawów fryzjerskich i past do zębów (dla więźnia). Stosunek musi być zadowolony, zanim poprosi o dołączenie (a sprawdzasz go w lewym dolnym rogu w okienku więźnia). Im więcej masz osób z cechą Altruista, tym szybciej to się stanie. Nie zalecane jest natomiast zakuwanie w dyby lub biczowanie.
P.S. Dopiero teraz zakończyłem pierwszy wątek fabularny. A jeśli chodzi o kucyki, to tylko jednego kupiłem, a drugiego złapałem podczas napadu na tabor handlowy (czyli łącznie mam trzy kucyki (jeden bojowy, dwa pociągowe). Drużyna bojowa w liczbie 11. Muszę jeszcze zwerbować jakiegoś włócznika i gnębiciela (z dwuręcznym młotem), bo nie mam jak wykorzystać znalezione (jedno od straży, drugie znalezione koło ciemnej jaskini) bronie (a włócznika jeszcze w ogóle nie mam, bo potrzebowałem dodatkowego łucznika ze zdolnością kontroli zwierząt). Im bardziej doświadczony w profesji najemnik, tym cięższa jest świadomość utraty go.
Probowalem wszystkiego! Wiezien ogolony z wyczyszczonymi zebami, karmiony luksusowymi posilkami faktora, z altruistami przy ognisku. Zadnych dybow, zadnych zwierzat w poblizu. Ponad 10 posilkow zezarl, altruiste walnal w leb i uciekl. Testowalem kilka razy.
P.S. Plyn na porost wlosow to takie samo oszustwo jak szampony DX2 reklamowane w mediach.
Ostatniego kucyka (lvl 10) wygralem jako nagrode za zwyciestwo w meczu footballu na wiejskim jarmarku niedaleko wielkiego miasta na polnocy. Nameczylem sie bardziej niz podczas bitew i walk na Arenie.
Czekaj, czekaj. Sprawdzasz czasami, ile % szans ma więzień na ucieczkę? Możesz sprawdzić to w statystykach więźnia (powinien być na samym dole). Jeśli ma 0% - jest dobrze. Jeśli jest coś powyżej - to coś masz nie tak. Oczywiście możesz też zmniejszyć szanse na ucieczkę o 10% przez postawienie wieży wartownika i przydzielenie kogoś tutaj.
Altruistów właśnie stawiaj blisko więźnia (może wykonywać jakąś pracę lub odpoczywać, ważne, żeby więźnia okrążyć (znaczy: być blisko niego) swoimi najemnikami)
Powtarzam - ustaw swoich towarzyszy bardzo blisko więźnia (tj. nie dalej niż metr od niego) i sprawdzaj jego szanse ucieczki. U mnie więźniowie, mimo wielu prób ucieczki (przy prawdopodobieństwie średnim i dużym), zawsze byli zatrzymywani przez moich najemników, którzy byli blisko więźnia (szanse na ucieczkę: 0%). Monitoruj też ich stosunek do twojej grupy. W większości wypadków u mnie były cały czas informacje o tym, że dany więzień był dobrze odżywiony i mimo wszystko ceni grupę po odpoczynku. Po pewnym czasie powinien poprosić cię o dołączenie.
Jakiś czas temu, może z rok do tyłu, gra miała max level ustawiony na 5. Bardzo się zmieniło od tego czasu?
No literówka przecież... :) Miało być 11 albo 12. Na pewno w mojej drużynie większość ma 11, ale nie pamiętam czy jeszcze zdobywają XP bo od jakiegoś czasu nie gram.
Ukonczylem wszystkie questy na obecnym etapie gry. Czekam na update. Cala moja ekipa za wyjatkiem jednego (syn zamordowanej faktorki z wielkiego miasta) ma juz lvl 11 i uzywa legendarnych broni lvl 12. Na 12-ty poziom chyba nie da sie awansowac na razie....
W antycznych ruinach na polnocy niedaleko wielkiego miasta byly dwie skrzynie otwierane zdobnym kluczem. Znalazlem tylko jeden. Jedyne co mi zostalo to znalezienie klucza gdzie indziej i otwarcie tej skrzyni - ale to nie jest czesc zadnego questa.
Ogólnie też czekam na update (obecnie poziom ósmy, ale potrzebuję znaleźć więcej części (schematów) obozowych, żeby mieć powód rekrutacji większej ilości osób). A pierwszy czempion (Matthias Lund) już u mnie poległ (czyli już mam pierwszą legendarną broń). Jeszcze wszystkiego nie ukończyłem (prawie jestem na finiszu zadania fabularnego z Vertruse a potem wyruszam na trzeci region). Z pierwszego regionu został mi tylko grobowiec do ukończenia.
P.S. Jeśli chodzi o wsparcie dla padów, to odetchnąłem z ulgą - znalazłem na Steamie odpowiedni temat i zostało potwierdzone, że w którejś aktualizacji będzie właśnie wsparcie dla padów. A skoro będzie wsparcie dla padów, to prędzej czy później będzie można się spodziewać wersji na konsole.
Co do kolejnego możliwego regionu, to możliwe że będzie on w lewym górnym rogu regionu Vertruse (zauważyłem, że już tabory tam wędrują i nawet jest przejście graniczne tam, tylko nie można jeszcze tam wejść)
Trzeba powoli zacząć odliczanie na wyjście z EA (co-op z roadmapy już weszło, został tylko release update (czyli wersja 1.0)) Można spodziewać się, że będą to duże zmiany oprócz nowego/ych regionów, podniesienia lvl capa na 12 i ścieżek z 5 na ??? (może 11?) oraz podniesienia maksymalnego poziomu profesji (póki co maksymalny to czeladnik, a jedno z osiągnięć wymaga posiadania mistrza w profesji)
Właściwie są dwa osiągnięcia, które na chwilę obecną jest niemożliwe do zdobycia ze względu na obecny cap profesji (Czeladnik), a które zostały na razie usunięte: Now I am the Master (wymaga zdobycia poziomu mistrza w jednej profesji) oraz Career orientated (również wymaga zdobycia mistrza, ale w pięciu różnych profesjach). Gdy gra wyjdzie z EA, wtedy osiągnięcia te wrócą.
Też siedzę sobie w średniowieczu póki co, ale w Medieval Dynasty, gdzie próbuję póki co powoli rozwijać swoją wioskę, żeby nie popaść za szybko w tarapaty finansowe związane z podatkami.
spoiler start
Legendarna bron w rekach czlonkow mojej druzyny:
- mlot dwureczny Lucilla zdobyty po smierci czempiona Lunda - moj mlociarz Thor zadaje czasem ponad 1200 obrazen jednym machnieciem, kiedy trzech wrogow znajdzie sie w zasiegu.
- miecz Odwieczny - poskladany z antycznych fragmentow przez mojego uczonego - Cios poteznej chwaly
- luk mysliwski Narsesa - Znak Narsesa - strzalowi towarzyszy boski grzmot. Poskladany z antycznych kawalkow. Moj lucznik Robin zwykle w rundzie wykonuje 2 strzaly i zalatwia dwoch wrogow
- miecz dwureczny Dostatek - Rozpedzona wichura. Zdobyty na czempionie z Areny. Dzierzy go dumnie moj Longinus.
- luk Nieposkromiony - Przebijajaca strzala - to luk lowcow z bagien, zdobyty na czempionie ile dobrze pamietam. Potrafi przebic kilku wrogow w jednej linii. Nosi go moja wladczyni zwierzat Galadriela.
- wlocznia Wyzwoliciel - Zabic najslabszych - zdobyta podczas questa w Gosenbergu. Idealna do ochrony plecow celujacego Thora. Efekt dziekowy po zabiciu wroga. (mam jeszcze jedna legendarna wlocznie w skrzyni, ale jest slabsza i nie mam drugiego wlocznika)
- topor dwureczny Roszczepiacz - Na plasterki - zdobyty na pani pulkownik wygnanej przez Bractwo. Zadaje ataki obszarowe z wykrwawianiem przeciwnika.
- bulawa Fenomen - Gniew Erkeszeta - Poskladana z antycznych fragmentow, tez wydaje dzwiek po zabiciu przeciwnika.
- sztylet Zmija - Toksyczne ostrze - nie pamietam skad go mam. W rekach mojej pani kapitan ro naprawde smiercionosna bron. Pani strateg potrafi czasem wykonczyc 5 przeciwnikow w czasie jednej tury i cala druzyna jest w niej zakochana ;)
- topor Zwyciezca - Nasycony topor - zdobyty na Arenie. Moja pani Straznik uzywa ich zamiennie z tym:
- topor Oddanie - Mordercze lowy - zdobyty na "duchu z Haragu"
- sztylet Behedyta - Behedite`s Sanction (opis nieprzetlumaczony) - poskladany z antycznych kawalkow. Wlada nim moj skrytobojca.
- mlot dwureczny Bagienny Grzmot - PLASK! - nagroda za wykonanie questa. Wyglada jak ogromna stalowa packa na komary.
- miecz Chwala - Zuchwaly atak - zdobyty na Arenie. Nosi go Lideryk Ald Hoevendorp, syn faktorki z Gosenbergu, nieslusznie podejrzany o morderstwo.
spoiler stop
Byl juz lutowy update, chyba ostatni przed przemiera. Czesc rzeczy zmienili, troche dodali. Najwiecej do obozowiska. Ale nadal jest blokada expa, bo nie wprowadzili 12-go poziomu i nie dodali przejscia do nowych krain. Czyli zrobic upgrade obozu i nic wiecej :/ A do premiery jeszcze kawal czasu!
Upgrade obozu to nie wszystko, także ścieżki trzeba powbijać na maksymalny obecny poziom (w chwili obecnej mam 5|5|7|5 (tak, jak zawsze lecę pierwsze przestępczość i chaos))
Dopiero jak wyjdzie 1.0, będzie dostępny 12 poziom i nowy region (Alazar, tak jak przypuszczałem), a to już tuż tuż, bo za kilka miesięcy. Już w styczniu była o tym mowa na nowej ścieżce rozwoju gry.
Jaja sa ze sprzetem. Jak zostawisz ludzi w pieciu posterunkach to mozesz webowac nowych, ale sprzetu dla nich nie ma. Na bandach zdobywam lvl 9, a kupcy maja na wozie wylacznie lvl 11. Moja druzyna uzywa legendarnego sprzetu lvl 12. A w tawernach kandydaci do druzyny maja lvl 7 zaledwie. Jedyne co pozostaje to webowanie jencow.
Dla nowych kandydatów musisz porobić sprzęt w kuźni (ten na piątym poziomie, a potem na ósmym poziomie). Ja ten starszy ekwipunek często sprzedaję u kilku kupców w jednym mieście (żeby móc później odkupić) (czasami też noszę ze sobą ekwipunek na niższym poziomie, by mieć pewność, że będę miał co założyć świeżakowi)
Cały czas jeszcze mogę zrekrutować dwóch najemników, których spotkałem (w Ludern i w Arthes). A wiem, że ci spotykani na mapach bądź innych miejscach skalują się z twoim poziomem.
Tak, też mi nieco cofnęło kilka rzeczy wraz z tym updatem i revampem ścieżek (m.in. dodatkowy punkt odwagi albo premia do sprzedaży u pasera), ale w sumie nagrodziło mnie innymi premiami (np. dodatkową szybkością ruchu, gdy jest się poszukiwanym). Póki co, premie za ścieżki są za poziom czwarty i siódmy, więcej ma być później. Obecnie mam już 5|7|9|6.
Ciekawe, że co prawda droga do Alazaru znowu stała się niedostępna, to teraz można ''poznawać'' niektóre schematy czwartego poziomu (jednym z nich jest ciężki pancerz dla konia, który wymaga 12 poziomu, ale jeszcze nie jest dostępny do zrobienia).
Czesc,gre kupilem jakis czas temu i troszke pogralem-sciezki 5,5,5,5 a dawno nie gralem i pojawila sie mozliwosc postawienia jakiegos budynku w glownych osadach regionu by szybko podrozowac,czy ktos wie jak to ppostawic?Juz za pare dni premiera wiec bede chcial zaczac od nowa i mam dylemat czy grac w trybie dowolnym czy regionalnym,obecnie gralem w dowolnym.Gra rewelka,pamietam ze chyba za 3 podejsciem dopiero zagralem tak by bylo ok.Nie ma zmiluj na poczatku,trzeba dobrze kombinowac by zarcia nie zbraklo lekow czy narzedzi i kasy.Nie ma lazenia bez sensu az nie bedzie w miare dobra ekipa do tego z zapasami potrzebnymi do przetrwania.Walka jest bardzo dobrze zrobiona jedyne czego czasem brak to jakis widok pola walki z lotu ptaka bo niektore areny sa wielki i mozna sie pogubic.Gra juz jest swietna a ze nie ma jakiejs konkretnej fabuly to tworcy moga jescze wiele rtzeczy dodac po premierze.W kazdym razie gre mozna polecic fanom turowych walk/RPG/survivalu.A moze osoby grajace dluzej niz ja maja sprawdzone ustawienia na start-ja gralem 10% do hp i -1 do udzwigu , chyba dezerterami.
Ja absolutnie nienawidziłem trybu dowolnego, czułem się karany zwiększaniem ilości żołnierzy, i to karany podwójnie - bo nie dość, że potrzeba więcej żołdu i jedzenia, to każdy kompan zwiększa ilość wrogów. Z wrogów wypada ciągle świetny sprzęt, więc nie ma potrzeby np. craftingu (bo z bandytów zawsze wypada wszystko na obecny poziom). No i walka z 40 komarami jest po prostu nudna.
W trybie regionalnym dopasowujesz siłę do regionu. Mając 15 wojów będziesz walczył np. z 7 bandytami w pierwszym regionie (gdzie w dowolnym trybie walczyłbyś z conajmniej 15), więc nie czuć progresu. Tryb regionalny właśnie pozwala poczuć, że drużyna staje się coraz silniejsza i gra jest IMHO trudniejsza - bo jak się człowiek zapędzi w dzikie rejony, to przeciwników będzie nie tylko więcej niż naszych żołnierzy, ale także z większym poziomem doświadczenia.
Z drugiej strony, tryb dowolny zapewnia ciągle jakieś wyzwania - bo nawet zwykłe wilki ilością mogą sprawić trudności. Tryb regionalny jest bardziej na raz - bo pod koniec tylko dwa regiony sprawiają jakieś wyzwanie, inne wchodzi się jak w masło.
Dzisiaj, na dwa tygodnie przed premierą (wersją 1.0) wszedł kolejny community patch, tym razem bardziej skupiony jest na zmianach w poziomach trudności i wrogach, balansie ekwipunku i skilli oraz dodaniu drugiego pasywnego skilla dla wrogów (oraz naszych byłych więźniów, którzy dołączyli do grupy), przy okazji dodając też nowych wrogów i nowy ekwipunek.
Prawie bym zapomniał, podnosząc też wymaganie przeżycia śmiertelnego ciosu (nie wpadnięcia w stan agonii) z 12 punktów do 15 punktów siły woli oraz zmniejszeniu wymagania co do kolejnego poziomu profesji (prawdopodobnie przygotowując nas już na wprowadzenie poziomu mistrza w profesji)
Ta gra to taki symulator chodzenia ekipą i prania chamów po mordach czy jest jakaś fabuła, zadania, wybory?
Normaplny erpeg. Masz rozwój postaci, zadania do wykonania, które odbierasz u napotkanych enpeców i linię fabularną.
Nie ma fabuly jak by calej gry tylko poszczegolne regiony maja swoje historie.Wybory sa choc raczej proste typu kogos zabic lub dolaczyc do ekipy,walczyc po jednej lub drugiej stronie oczywiscie to sie przeklada na inne nagrody za zadnie ale raczwej wplywu na ogolna historie nie ma bo i takiej histori brak.Zadan jest duzo do tego sa zlecenia za kase,crafting,zawody,handel miedzy rejonami,rozwoj czlonkow ekupiy jak i perki ogone dla ekipy.To taki taktyczny RPG/survival ale bardzo wciagajacy i dosyc rozbudowany a gralem jescze przed nowym rokiem wiec pewnie na premiere jescze cos doloza.
oczywiście że jest linia fabularna przez wszystkie regiony / o ile pełniak nie będzie mocno rozbudowany to mamy niezłą grę taką na 6/10 ze wskazaniem na 7/10 przy grach taktycznych jednak jak Solasta to nawet Wartales nie stało, niestety. Jednak piszę ciągle o EA, może pełna mnie zaskoczy.
Ale Solasta to zupelnie inny rodzaj RPG jedyne co je łączy to walka turowa drużynowa.Wartales juz jest rozbudowane jesli chodzi aktywnosci poboczne ktore w sumie nie sa poboczne bo maja wplyw na nasze poczynania a chodzi mi o zawody,handel czy rozbudowa obozu a przeciez sa areny,zlecenia no jest co robic.Do tego przynajmnie przez piewrszych kilkanascie h nie mozemy sobie pozwolic na lazenie gdzie popadnie by zbierac surowce bo zaraz zarcia nam zabraknie,przeciazymy ekipe albo trafi sie walka gdzie nie damy rady a jesli damy to stracimy leki i narzedzia by nic nie zyskac wiec trzeba tez kobinowac by sie nie obudzic z reka w nocniku.Pierwszy raz gralem w tego typu RPG i uwazam ze spokojnie te 8/10 mozna dac.Kupilem troszke gier w EA i tylko przy dwoch spedzilem po kilkadziesiat h jest to Wartales i Baldur 3 wiec o wersje finalowa jestem spokojny.
Dla mnie Battle Brothers wygrywa z Solastą, Solasta wygrywa z Original Sin 2. Wszystkie chyba przegrywają i tak z Xenonauts, XCom, Wasteland 3.
Jest jeden wnisek z tego, co przekona ludzi takich jak ja: dobry sandbox i klimat. Fabuła jeśli ma być słaba lepiej, żeby była dopowiedziana, do wyobrażenia.
Wolę gdy gra próbuje postawić na jakiś realizm nawet w świecie fantasy. Planszówki lepiej zostawić w rzeczywistości, a nie przenosić niepotrzebnie do wersji cyfrowej. W dodatku gdy gra ma pierdylion dialogów i to czasem jeszcze po angielsku to mam wrażenie, że lepiej obejrzeć serial z 6/10 na filmweb, tam często i tak będzie większy poziom.
Brawo! Udalo Ci sie skutecznie mi obrzydzic Solaste. Nawet nie mam zamiaru sprawdzac co to jest. Za to Wartales wpasowalo sie idealnie w moj gust. To strategia taktyczna z elementami RPG. Fani rolplejow moga czuc sie zawiedzeni. Dla mnie gra jest rewelacyjna i godna polecania. Zawiodlem sie natomiast na rolplejach z serii Divinity, gdzie stopien komplikacji questow jest totalnie porabany.
Wlazlem dzis na pelna wersje. Nabilo mi od razu kilkanascie osiagniec na Steam. Teraz mam 69/115, bo w co-op nie gralem. Walki zrobily sie diabelnie trudne, bo przeciwnicy stali sie rownorzedni. Zwierzaki trzeba trzymac z tylu. Dzis stracilem bojowego rumaka o imieniu Faraon, ktorego mialem od samego poczatku gry. Podszedl jeden z toporem, walnal mu krytyka za blisko 400p i kucykowi srednia zbroja nie pomogla. Nie zdazylem jeszcze zrobic ciezkiej zbroi dla kucyka, choc mam juz przepis. Skoro kucyk w zbroi nie daje rady to coz dopiero wilk, czy dzik? Musze jutro powtorzyc walke, bo moja pani kapitan potnie sie z rozpaczy.
Ostatnia profesja to jednak nie lekarz...
Nie zdazylem jeszcze odwiedzic nowej krainy. Pojawila sie dodatkowa misja w krainie dawno ukonczonej.
Potrzebuje nowych antykow, bo moj uczony odkryl juz wszystko co bylo do odkrycia.
Juz mam 73 osiagniecia, bo poszedlem zwiedzac Alazar. Sciezki 9|7|6|7. Mam juz mistrzostwo Areny Alazaru i miejscowy czempion juz nie zyje. Pelna wersja cofnela mi max lvl 11 u calej druzyny na min lvl 11. Ale tez mase fajnych rzeczy dodala ;) Moja pani kucharka juz osiagnela mistrzostwo w swoim fachu!
spoiler start
Tu sa stada Yeti i niedzwiedzie polarne!
spoiler stop
Ehh... To byłaby dobra gra gdyby nie gameplay:) Tak, głupio to brzmi, bo idea jest świetna - Heroes M&M w surowych realiach średniowiecza.
Problem w tym, że ta gra próbuje być RPGiem, strategią turową, przygotówką i survivalem naraz - i niczego nie robi dobrze. Nie ma poczucia przygody, niestety.
Hirołsi polegali na opanowaniu jednej mapy - był cel, była frajda. Tutaj mamy wielki, rozwlekły i pusty świat po którym włóczymy się bez większego celu naszą posępną ekipą, 90% czasu spędzając na powtarzalnym szlachtowaniu jakichś przypadkowych ludzi, tylko po to by nabić sobie koszmarnie powoli rosnące statystyki. Do czego to zmierza? Ano do niczego. Ładnie to wszystko wygląda, ktoś się napracował nad mechanikami, tylko po kolejnej godzinie szlachtowania pojawia się pytanie - po co.
Ekipa którą zarządzamy składa się z przypadkowych ziutków, którzy giną nam gęsto (chyba, że się ciągle wczytuje), w sumie w ogóle nam na nich nie zależy - tyle co ich cyferki. A w RPGu to błąd.
Mapa jest powtarzalna i pusta (są domki i kilka rodzajów znajdziek, ale typów zadań jest ze 3 na krzyż). A w strategii to błąd.
Mechaniki survivalowe sprowadzają się do karmienia ekipy tanim żarłem. I tyle.
Celu łażenia nie ma, poza śrubowaniem statystyk, więc dla kogo będziemy zarzynać, też nie ma żadnego znaczenia.
Koniec końców, po kilku godzinach gra powoduje ziewanie. Nie ma ani regrywalności strategii, ani przywiązania do postaci z RPGa, ani ''story'' i emocji przygodówki. No i po co w to dalej grać? Żeby strugać paski życia kolejnym rzędom bandziorów?
Mam 299 godz w grze i wcale mi sie nie znudzilo. Alazar ledwie zdazylem zaczac. Jeszcze caly watek fabularny, polowanie na widmowa watahe (musze pojmac widmowego zwierzaka jeszcze raz i tym razem dolaczyc go do druzyny) i zwiedzanie antycznych ruin.
Nie mialbym druzyny na max mozliwym poziomie, gdybym pozwalal komus zginac. Moja kucharka na postojach wyprawia druzynie krolewskie uczty. Podle zarcie to u Jaromira na kanale ;)
Ta gra z z HoM&M nie ma absolutnie nic wspolnego. To ulepszona graficznie wersja Battle Brothers z trybem piaskownicy.
BB to chyba zbyt nowa produkcja, by cokolwiek mogło być na niej aż tak wzorowane-? Wartales to raczej gra na fali popularności sanboksowych survivali, czyli gier tanich w produkcji, gdzie nic (za cyferkami excellu) nie trzeba tworzyć z konsekwencją, sensem, ani polotem, bo przecież ''gracz sam tworzy sobie grę''. No bo po co iść do galerii sztuki, skoro można ludziom dać blok i kredki. Gry takie przebiły się z kolei w świecie całkowitego uwiądu gier AAA.
A do Herosów nawiązałem, bo gamplay przypomina ich bardzo (łażenie po mapie, zbieranie znajdziek, dopakowywanie ekipy i turowe walki).
O, i to jest wreszcie jakaś sensowna opinia. Tak czułem, że te wszystkie zachwyty są przesadzone. Jak z Solastą, pfu.
Herr Pietrus - no niestety za długo siedzę w grach, żeby sobie łatwo dać wciskać kit. Tzw. ''ludzie z branży'' (np. z ''gry online'') nie mogą być obiektywni, bo to jest ich praca i chleb. Bo dla nich gra to produkt. Ale gry to nie bułki w sklepie - że jakaś jest gorsza, ale się też zje. Gry to godziny wyjęte z realnego życia. Z grami (i każą sztuką - muzyką, filmem, książką) to jest tak, że albo od razu czujesz, słyszysz i widzisz, że robił ją ktoś z talentem, kto chce cię przenieść w świat swojej historii, albo czuć na kilometr, że ktoś chce ci wcisnąć tanią tandetę. A że dzisiaj dorosłym ludziom wystarczy lepienie babek z piasku, żeby dać im zajęcie na setki godzin, to już problem nie na moją głowę.
W sumie to pierwotnie gry RPG od pierwszego D&D poczynając polegały na tym, że postacie były tylko cyferkami i nie należało się do nich przywiązywać. To nie jest w żadnym razie wada, że jakieś rozwiązanie nie pasuje do jakiegoś tam schematu szufladkowania gier, zwłaszcza gdy samemu nie rozumie się, co oznacza dana szufladka.
Celu łażenia nie ma, poza śrubowaniem statystyk, więc dla kogo będziemy zarzynać, też nie ma żadnego znaczenia.
To akurat też dość charakterystyczna koncepcja dla klasycznych gier RPG, gdzie wolność gracza była istotniejsza od podsuwania mu pod nos jakiegoś zadania.
Ok. Nie wiem, czy już było to, ale teraz po walce, jeśli wcześniej znokautowaliśmy wroga, możemy również więźnia zabić lub wypuścić. W tym celu wystarczy lewy przycisk myszy na więźnia/więźniów. Pojawią się wtedy dwa dodatkowe opcje: "Wypuść" i "Zabij".
Podobnie naszych członków możemy w każdej chwili schwytać (również wymagane łańcuchy). W tym celu idziemy do swojego obozu, klikamy prawym przyciskiem myszy na postać a potem lewy przycisk myszy na zębatki. Tam pojawią się dodatkowe opcje, w którym jednym z nich jest właśnie wspomniane ''Schwytaj''.
To takie ciekawostki z mojej strony.
PS. Grę zacząłem od początku, i wrażenia tak samo pozytywne, jak w trakcie EA.
Wie ktoś może czy jest możliwość i ewentualnie jak zmienić wygląd werbowanych towarzyszy ? Czy tylko pierwszą czwórkę przy nowej grze możemy dostosować z wyglądu ?
W Alzarze jedna rzecz popsuli. Dotyczy postaci lotrzyka (zwiadowca, taktyk, skrytobojca - zwal jak zwal). W pewnej chwili wszystkie rzeczy do miotania lewa reka (sztylety, proszki, bombki) traca racje bytu.
spoiler start
Powracajacy jak bumerang toporek do rzucania jest niesamowicie skuteczny. Uderza w kazdego wroga w zasiegu 6m
spoiler stop
Caly czas myslalem, ze wszedzie jest tylko ruda zelaza w kopalniach; w Gosenbergu szara masa i nowa ruda metalu w Alazarze. A tu sie okazuje, ze teraz wszedzie mozna wydobywac wszystko! A ilosc zalezy chyba od poziomu w profesji. Moj gornik osiagnal dzis stopien mistrzowski w fachu :)
E: a kucyk doczekal sie ciezkiej zbroi z nowego metalu.
To już zdążyłem zauważyć jeszcze w EA po osiągnięciu czeladnika w górnictwie, gdy w Tiltren zacząłem wydobywać szarą masę.
Apropo kowalstwa, jeśli ktoś zaczyna od nowa, grając wcześniej w EA - musi przygotować nieco płócien. Ciężka zbroja na drugim poziomie już nie wymaga tylko 12 kawałków metalu; teraz wymaga również posiadania płócien (skutecznie hamując moje zapędy do szybkiego wbijania kowalstwa). 5 poziom też nie lepiej, bo teraz wszystko wymaga białej skóry (a nie tylko wybrane), a którą można zdobyć od widmowych zwierząt lub od łowców za odpowiednią ilość kłów.
I jeszcze na temat złodzieja, to dostałem niezłym obuchem w głowę. Niedawno wbiłem na nowym zapisie poziom czeladnika w złodziejstwie (licząc na ulubiony pasyw nie podnoszący poziomu podejrzenia) - zonk, muszę wbijać mistrza. Podejrzewam, że został przesunięty o jeden poziom wyżej. No nic, muszę dodatkowe 100 kradzieży porobić, by w końcu wbić poziom mistrza.
spoiler start
Dzis wyciagnalem z wiezienia fajna pare nienawidzaca sie nawzajem, lvl 11. Grozila im smierc, a rekrutow na poziomie druzyny ciezko znalesc. Ciekawe czy sie pogodza, czy pozabijaja? ;)
spoiler stop
Dzis zglosilem az 2 bugi w grze :/ Ukryje pod spoilerem, bo zdradza sporo z fabuly.
spoiler start
1. Po wyczyszczeniu nawiedzonej wioski w Alazarze zostawilem spiacych zarazencow w piwnicy kosciola - bo nie bylo opcji, zeby wybic ich wszystkich. Potem dostalem misje od naukowcow, zeby zlapac trzech zarazencow zywcem do badan. Po wejsciu do piwnicy czarny ekran ladowania w nieskonczonosc.. Restartowalem kompa, zmienialem opcje grafiki i ciagle to samo. Bylem wczesniej w tej piwnicy, bo trzeba bylo otworzyc wytrychem skrzynie obok spiacych zombiakow. A teraz wejsc sie nie da.
2. Misja od alazarskich naukowcow. Z jaskin w 3 krainach wykopac fragmenty szkieletu smoka. Tak zrobilem. Przywiozlem im kosci, zlozyli szkielet. A w Ludern nadal wisi na mapie, ze mam kosci wykopac, choc w jaskini na pewno juz nic nie ma! Nawet wrocilem, zeby sprawdzic. Przy okazji odkrylem tam nowa Arene i oczywiscie zdobylem bron po jej mistrzu ;) Mam chyba cala legendarna bron, jaka pojawila sie w grze. Niektorzy przywodcy band z listow gonczych tez nie ustepuja czempionom i tez maja fajne zabawki.
spoiler stop
Mam juz 80 osiagniec na Steam, w tym 3 ktore zdobylo 0% graczy - czyli pewnie kilka osob.
spoiler start
1. Ukonczone polowanie na widmowa watahe w Alazarze
2. Zlapany zywcem Yeti
3. Misja: odkryj prawde o smoku
spoiler stop
Czas zmienić opis - gra od kilku miesięcy oferuje rozgrywkę kooperacyjną.
Ktoś może doradzić, jak przejść te areny (głównie mi chodzi o Smot i Berny)? To chyba ostatnia rzecz, którą muszę ogarnąć, by w miarę minimalnym kosztem (tj. z miarę najmniejszą utratą pancerza i zdrowia) dojść do czempionów areny. Czy muszę jeszcze zrekrutować miecznika do tego?
Generalnie Areny to latwizna. Zaliczylem wszystkie, a te o ktore pytasz b.dawno temu. Trzeba wybrac czworke, ktorzy zadaja duzo obrazen i maja wysoka wytrzymalosc. Po kazdej rundzie mozna im odbudowac zdrowie lub pancerz. Np. moja pani kapitan taktyk ma tylko lekki pancerz, ale bez trudu zalatwia dwoch w jednej rundzie. To samo lucznik. Legendarna bron lvl 12 i odpowiednio dobrany olej daja przewage prawie jak cheaty ;) No i najwazniejsze - trzeba sluchac warunkow do spelnienia w rundzie i unikac pulapek.
E: jeden z moich wskoczyl na lvl 12, a wiec musze w Bractwie podniesc jego bron na lvl 13
Wiekszosc mojej druzyny ma juz stopien mistrzowski w swoich zawodach, nawet bard. A z kowalem to musi byc jakis bug. Moj kowal wykul wszystko co sie dalo, nawet ciezka tarcze z eterytu lvl 12. W kowalswie pokazuje info, ze inne rzeczy wymagaja punktu wiedzy. Dostaje punkt wiedzy, a w kowalstwie nadal nie ma nic do odblokowania. To bedzie juz czwarty bug odkad pojawila sie wersja 1.0 :/
E: juz czterech moich nosi bron lvl 13 :)
Sie nie chwal , powiedz lepiej czy jest coś mocniejszego od niedźwiedzia w drużynie.
Ilu w bandzie drabów masz ? U mnie lata dwóch łuczników i 3 zwiadowców , brakuje mi trochę postaci rodem z Kings of bounty fantasy typu Wilkołaki , Pająki czy Mantikory no ale nie burzmy mrocznego klimatu Wartales ;)
Z farteM
W tej chwili mam ludzi rozsianych w bazach. Mam baze w kazdym hrabstwie. Nawet nie wiem ilu mam obecnie. Zwierzakow zostawic sie nie da, wiec targam je ze soba. Mam obecnie:
- wilka Szarika (pilnuje obozu)
- niedzwiedzia Miśka (lowi ryby)
- kucyka bojowego i 5 kucykow tragarzy
- dzika Brzydala (szuka grzybow)
- kretoszczura Sernika (wszedzie znajduje ser)
i najnowszy nabytek:
- polarnego Alfe (poluje na zwierzeta)
spoiler start
Robi ja alchemik z szarej rudy, kiedy osiagnie odpowiedni poziom.
spoiler stop
Po odpowiednim wytrenowaniu górnika w kopalniach dostajesz szarą masę i inne fanty
potem jak kolega wyżej wspomniał zaawansowany alchemik mając substraty wytopi drużynie sztabkę błękitnej stali ;)
Pozdro
średnia ocena 5.6? czy ludzie powariowali i stali sie burżujami ?
Po prostu ludzie nie potrafią dobrze oceniać tej gry. Gry, szczególnie z naciskiem na "taktyczne RPG" (jak Battle Brothers) powinno się oceniać po kilku godzinach (od trzech do pięciu godzin), a nie po max godzinie, gdzie akurat w tym wypadku nawet do połowy tego, co oferują twórcy nie dochodzą. A jest tego sporo, tylko trzeba dać nieco czasu.
Ja chętnie poczekam na np. nowy kontent do tej gry. Do tego czasu jest co robić.
Twoj kowal wykul juz ciezki pancerz dla kucyka i ciezka tarcze z eterytu?
Twoj bard potrafi zagrac "Opowiesc o dziku Brzydalu"?
Ilu masz mistrzow w fachu i badziorow lvl 12?
Tez czekam, ale na usuniecie bugow ktore zglosilem - bo jeden z nich uniemozliwia ukonczenie fabuly glownej w Alazarze.
Gdybym tylko wiedział, gdzie tą lutnię zdobyć, to bym od razu bym zaczął wbijać barda.
Na zapisie z EA już mam odsłonięte receptury na ciężką zbroję dla konia i tarczę z eterytu, ale na razie nieco później się zajmę (gram na nowym zapisie, ale nie znaczy to, że nie będę ogrywał swojego starego zapisu). Zresztą, parę mistrzów w profesji by się już znalazło u mnie na starym zapisie.
Na starym właśnie mam wymaksowaną przestępczość i chaos (to było jeszcze przed zmianami w expie dla tego drzewka, czyli leciałem na ilość (nie na wartość) i potem do skrzyneczki).
12 poziomu jeszcze nie mam (za chwilę będzie dziewiąty na zapisie z EA i szósty na nowym), ale na nowym w końcu mam mistrza złodzieja (wkrótce prawdopodobnie dołączy do tej grupy alchemik i górnik).
PS. Na nowym póki co mam 6|4|4|4. Przy czym ścieżkę przestępczości na czwarty poziom wbiłem jako ostatni. Teraz droga do siódmego poziomu.
(Spoiler, bo związany z fabułą)
spoiler start
Dobrze, że Front Ludowy taki hojny ze zbijaniem podejrzenia do 0, zwłaszcza po ostatniej zmianie przy wpłatach dla najemników (z trzech dni do trzech odpoczynków w obozie)
spoiler stop
Kilka pytań od poczatkującego, dotarłem dopiero do Vertuse, druga prowincja, wiec zaczynam
1. Jak odblokować Barda i czy graniem w knajpach można jakoś rozsądnie zarobić?
2. czy jest tu jakiś system "szybkiej podróży" czy trzeba dymać pieszo pomiędzy prowincjami?
3. jakieś metody szybkiego zarobku na początek?
1. Przejrzyj pare wczesniejszych wpisow. Dla zarobku nie warto. Bard nawet za perfekcyjnie zagrana piosenke dostanie jakies smieci. W tej grze nawet kamienie szlachetne robia za miedziaki. Moj bard osiagnal juz mistrzostwo w fachu.
2. Jest system szybkiej podrozy. Ale najpierw w stolicach hrabstw trzeba zbudowac stacje podrozne, a dla poczatkujacych to majatek.
3. Najszybciej zarobisz na wlasnej produkcji, bo tu nikt nie odmawia kupna. Kazdemu mozna wcisnac wszystko. Np. wykujesz 3 zbroje i sprzedasz na miejscu kowalowi, a zarobisz wiecej niz na zleceniu w karczmie i bez narazania zycia.
Pamiętajmy, że możemy też dorabiać 'na boku', czyli poprzez kradzieże, przy czym jest kilka rzeczy, które ułatwiają tę pracę. Można na start np. wybrać modyfikator, które zmniejsza przyrost podejrzenia o 15% podczas kradzieży. W grze jest dodatkowo kilka rzeczy, które jeszcze ułatwiają kradzieże bądź zmniejszają podejrzenie. Musisz jednak wtedy mieć priorytetowo skrzynię obozową, dzięki którym przypisany złodziej może 'sprzedać' skradziony towar podczas odpoczynku (po jednej rzeczy).
Dzisiejszy patch naprawil pare bugow, ale nie wszystkie. Moglem dzis wreszcie ukonczyc glowny scenariusz w Alazarze i moj kowal w koncu zostal mistrzem w fachu :)
Elo spoks gra można się poszwędać po krainie kto sprał już super Bossa w Stromkapp?
Polecam dwa miśki w drużynie na poziomie 9 nieźle blokują bramkę na mapie taktycznej .
Jak zagrać multi , znaleźć grę , zaczyna się nowymi świeżymi postaciami ?
Pozdro
Ps. Po wykonaniu misji z Septelle ona zostaje w drużynie ? Wie ktoś czy po oddaniu Wilczka można go wykraść , bo smutno jak tak w klatce siedzi u cyrkowców... xD
Spralem wszystkich super bossow we wszystkich krainach i na wszystkich Arenach :P
Jak sie juz ma druzyne na poz 12 to miski i inne zwierzaki trzeba chronic, bo sa zbyt podatne na krytyki. Jedynie kucyk w ciezkim pancerzu ma jako taka odpornosc.
spoiler start
Septelle po wykonaniu zadania wraca do swoich
spoiler stop
spoiler start
Dlugo trzymalem Wilczka, bo nie potrafilem sie z nim rozstac. Ale trzeba - dla fabuly. Pozniej znalazlem jego nastepce, ktory tez potrafi pilnowac obozu jak Wilczek.
spoiler stop
Zawsze frapowały mnie imiona w tej grze, ale tym razem przeszli samych siebie :)
Czy tylko ja mam takie zwidy, czy widziałem niedźwiedzie nie tam, gdzie powinny (czyli w Ludern, ja spotkałem ich w Vertruse przy granicy z Grinmeer)? No chyba, że można je już spotkać w większości krain.
Dałbym zrzut, gdyby niedźwiedzie na mnie się nie rzuciły.
Ukonczylem fabule glowna w Alazarze. Dwoch misji nie moge ukonczyc z powodu bugow, tzn. ukonczylem je, zgarnalem nagrode, Steam zaliczyl osiagniecia, a na mapie gry ciagle wisza jako aktywne.
spoiler start
Misja: prawda o smoku
Misja: polowanie na widmowa watahe w Drombach
spoiler stop
I dodatkowo nie moge znalezc dwoch ukrytych lokacji na mapie. Nie mam pojecia co to moze byc. Teren gorzysty, wszedzie mam powbijane haki skalne dla ulatwienia podrozy.
90% ocen na Steam jest pozytywnych, a tu na stronie banda trolli sie skrzyknela :/
Te trolle... Gra dla mnie bardzo dobra, ale trolle jak trolle - nie popatrzą nawet na steam, by zobaczyć, że opinie graczy są zgoła inne, niż u nich. I podejrzewam, że nawet nie zagrali w tę grę, tylko z miejsca minusują. Gdyby to był naprawdę średniak, to bym nie miał 200 godzin w tej grze.
Btw. ciekawe, że podobnie nie minusowali Battle Brothers, inną produkcję od innego studia, która opowiada o najemnikach.
Ja osobiście polecam tę grę (Wartales).
Zlapalem dzis polarnego Alfe do druzyny, a Yeti za liczne proby ucieczki musi w kopalni fedrowac ;) Watpie czy uda sie go zwerbowac. Nawet przy szansach 0% zawsze prawdopodobienstwo ucieczki wyswietla jako Duze.
Ok. Jednak pokochałem teraz Grinmeer (na razie). To bardzo dobre miejsce dla rozwijania ścieżki przestępczości i chaosu (sporo kupców), a i tak większość przestępstw ujdzie płazem dzięki dwóm rzeczom: (spoilery)
spoiler start
1. Schronienie zbijające więcej punktów, niż oddawanie więźniów niewielkim kosztem 8 godzin.
2. Bliskość pasera (ponoć trwa to dopóki, gdy nie zbliżymy się do końca wątku głównego tam, a i tak tylko niewiele graczy wie o istnieniu tam pasera).
spoiler stop
Nic, tylko tam kraść z dobrym złodziejem albo napadać na kupców.
Obecnie na nowym zapisie mam 8|4|5|5.
To nie dla mnie, bo fabule Grinmeer ukonczylem jeszcze we wczesnym dostepie. Mam juz grubo ponad 350g i sciezki 9|9|7|9. Ukonczylem fabule glowna we wszystkich hrabstwach. Ciekawe co dalej? Na wschod od Alazaru jest masa wolnego miejsca. Kupcy wchodza w te czern i znikaja. Pewnie nowe hrabstwo pojawi sie dopiero w DLC.
Btw, wreszcie kupcy zaczeli handlowac sprzetem 12 lvl. A juz myslalem, ze sam bede wszystko wykuwac. Jedyne tarcze 12 lvl jakie widzialem to te wykute przez mojego kowala.
Odkrylem dzis dwa grobowce we wczesniej odkrytych hrabstwach i Arene Przemytnikow, gdzie zalatwilem miejscowego czempiona, a moj szermierz dostal jego legendarna tarcze. Podnioslem ja od razu na lvl 13 w siedzibie Bractwa.
Zrobilem sobie przerwe od Alazaru, bo 2 bugi nadal nie usuniete i dwoch miejsc nie umiem znalezc.
Zazdroszczę ci entuzjazmu, z jakim mówisz o tej grze :D Niestety, tak jak WarTales mi się podoba, tak mocno brakowało mi fabuły, która sprawiałaby, że chcę przeć do przodu, a granie dla samego gameplayu rzadko kiedy potrafi mnie utrzymać dłużej przy jakimś tytule. Może kiedyś coś mi w głowie przeskoczy na podobne tory, a w międzyczasie życzę, żeby grę załatali!
W koncu udalo mi sie przylaczyc Yeti do druzyny. Jeszcze jako wiezien osiagnal mistrzostwo w gornictwie, predzej niz moj gornik. Szkoda, ze nie mozna mu dac zadnej broni, bo jego ataki sa slabiutkie w porownaniu do innych. Jedynie ze zwierzakami moze konkurowac.
Bugi o ktorych pisalem wczesniej nadal nie naprawione. W zasadzie to gre juz ukonczylem, bo raczej jakiegos nadrzednego zakonczenia nie bedzie, choc w "Battle Brothers" bylo.
spoiler start
Znalazlem kolejnego buga: w Gosenbergu wstapilem na jarmark, gdzie kiedys w rugby wygralem kucyka (w grze to Rugby nazywa sie Rouste, a przetlumaczyli chyba na Przewalanka). Wygralem mecz 8:0 na poz. Hard z dwiema pilkami w grze. Z tego co czytalem na forum Steam powinny sie pojawic boiska do Rugby w innych hrabstwach. Za mistrzostwa sa osiagniecia Steam. U mnie nigdzie sie nie pojawily. Np w Drombach widze w tym miejscu zasniezony pusty kwadrat w lesie. Przez pol roku we wczesnym dostepie zadnych powaznych bugow nie bylo, a odkad wydali pelna wersje to co chwila cos jest nie tak :/ Z 5 bugow, ktore zglosilem w ostatnim patchu naprawili 1. Dwa inne opisali jako naprawione, ale jeszcze nie wprowadzone.
spoiler stop
Zauważyłem teraz jedną ciekawą rzecz - nie, nie chodzi mi o to, że najemnicy do wynajęcia zaczynają już z profesją (to było w którymś z poprzedniej aktualizacji), tylko chodzi o to, że ci najemnicy zaczynają z profesją na różnych poziomach (od nowicjusza do czeladnika, nie wiem, czy mistrzowie też są). Ostatnio zauważyłem włócznika złodzieja na poziomie czeladniczym do wynajęcia. Więc tak, warto szkolić wcześniej najemników na różnych profesjach.
Przy okazji, czy tylko mi się wydaje, czy widmowe watahy stały się łatwiejsze?
Obecnie to skończyłem Ludern (nie całe, tylko fabułę), zaraz skończę Arthes (też fabułę) i potem pomyślę, czy nie wybrać się do Alazaru (chociaż co do tego, miałem (nie)przyjemność zostać trafiony przez piorun, gdy byłem w mieście).
Niektore watahy kryja sie we mgle i nie maja ochoty wylazic. Juz pare razy zdarzylo mi sie wybic cala watahe w pierwszej rundzie zanim Koszmar zdazyl sie pojawic z posilkami.
Z tymi piorunami zwiazana jest glowna fabula w Drombach.
spoiler start
Po jej ukonczeniu pioruny powinny przestac sie pojawiac, a zamiast tego zaczna pojawiac sie wszedzie, we wszystkich hrabstwach Prawdopodobnie Alazarczycy po tym jak pomoglismy im pokonac Inkwizycje zaczeli wykorzystywac Gniew Oka jako bron masowego razenia.
spoiler stop
Tylko czekać na moda który wprowadzi mapę śródziemia i fabułę z książek władcy pierścieni :)
Gre zaczalem od nowa jak wyszla z wczesnego dostepu i ssie jak bagno z ktorego ciezko wyjsc.Jednak brakuje mi troszke jakiejs glownej fabuly i zadan z nia zwiazana tak by byl jakis powod wracac do wczesniejszych rejonow.Slaby opis zadan albo ja nie wiem gdzie znalesc jakis dokladniejszy,trzeba zapamietac o co chodzi w zadaniu bo mozna nie wykonac z braku dokladnego opisu.Podpowie ktos gdzie znalesc lutnie dla barda bo we wczesnym zdobylem odrazu a teraz mam 3 rejony zrobione i lutni brak.Przydalo by sie tez jakies przyspieszenie czasu,chyba ze jest ale nie moge namierzyc.Czasem mapa pojawia mi sie w okienku po prawej na dole i jest to bardzo fajna opcja ale tez nie bardzo wiem jak to wlaczyc,albo jestem jelop albo dzieje sie to przypadkowo.Ogolnie czy jest jakis dobry opis tej gry od menu po opis zadan,sekretow itd itp.Z gory dziekuje za odpowiedzi.
To jest wlasnie piekne w tej grze, ze wszystko jest proste, intuicyjne i nie wymaga zadnego poradnika. Jak masz z czyms problem to rozwiazanie znajdziesz po slowach kluczowych w filmikach na YT.
Na razie wszystkie zadania robie chyba ze dwa na potem zostawilem ale za szybko ruszylem zamiast do Lundren to do 'Stolicy" a tam baty srogie a mam juz troche zadan pobranych i boje sie za zapomne co trzeba zrobic a dziennik jest bardzo skompy i jesli nie robi sie w miare na biezaco to mozna zapomniec o ck chodzi.
Ostatnia aktualzacja byla 20-go kwietnia. Masa bugow nadal nie usunieta. Wlazlem dzis i zaliczylem brakujace osiagniecie ze Steam.
spoiler start
U mnie 94/115, tyle ze osiagniecia w grze co-op mnie nie interesuja.
Zbilem poziom podejrzenia z 600 do 0 i przy okazji w sciezce przestepstwa wbilem poz. 8. Tylko to mi zostalo do wymaksowania. Za to osiagniecie +1.
Inne osiagniecie moglem zaliczyc juz dawno i to 2x, ale nie zamierzam tolerowac lgbt w mojej druzynie. Czekam az pojawi sie normalny zwiazek. To -1.
Zlapac zywcem wielkiego komara na bagnach w Ludern - to da sie zrobic.
2 (na 6) kodeksy nie skompletowane i 2 grobowce nadal nie odkryte. To -2 osiagniecia. Bug potwierdzony. To losowe. 4 ksiazek nie moge znalezc, a inne mam po kilka egzemplarzy.
Nie moge zaliczac osiagniec z wygranych meczow w Rouste, bo mam buga. To -5 osiagniec chyba.
A ostatniego ze Steam chyba nie ma nikt. Przynajmniej nie widzialem, zeby ktos sie nim chwalil na forum. Dotyczy jakiegos kota...
spoiler stop
Witam,
widzę, że dobrze znasz tą gre. Czy wiesz może gdzie znajdę kod wejścia do drugiego grobowca w Tiltren. Pojawił mi się koło więzienia w Tiltren po ukończeniu wszystkich zadań w Ludern. Z góry dziękuję za pomoc.
Gra znakomicie wprowadza w klimat, jest satysfakcjonująco trudna, wymaga opanowania podstaw aby przetrwac w mrocznym średniowiecznym świecie. Prawidlowe operowanie drużyną, jej budowanie a także eksperymentowanie jej skladem w którym moze znaleźć się nawet mała wataha pochwyconych wilkow mających premie stadne daje serio dużo radochy.
Choć mam sporo nabitych godzin i dalej nie bardzo wiem o co tak w ogóle chodzi gra mi się bardzo przyjemnie (co jest celem koncowym? Chyba miłe wspomnienie przygody). Minusy na które trzeba przymknąć oko to częste przycinki animacji w walkach, czesto dzwine decyzje ruchu przeciwników. Ta płynność jest znośna ale bugi dziwne. No i taka inna sprawa to z jednego dzika to cała wioska powinna dobrze zeżreć a nie.... ledwo 1, 2 osoby. Tak samo w crafcie dziwne skoki wagi przedmiotow i surowców przed i po ??.. ale do zniesienia
Sa niezle jaja w obozie ;) Mam mase ludzi. Po trzech w kazdej bazie. 10 mistrzow fachu w druzynie i 2 uczacych sie. Wszyscy oczywiscie lvl 12 lub blisko 12, wszyscy legendarna bron lvl 13 (tylko zbroi takich nie widzialem). Juz trzecia kucharka wbija poziom mistrzowski. Dzieki odpowiednim pasom, plecakom i urzadzeniom obozowym mozna wbijac doswiadczenie w skillach nawet w czasie odpoczynku. Dzis odkrylem, ze czasem da sie nalozyc wiecej niz 1 olej na bron :O Nie ma info przy nakladaniu, ze bedzie on dodatkowym. Zwykle podczas nakladania jeden olej zastepuje poprzedni. Nie da sie ich sciagnac jak warstw pancerza.
Najlepsze jest to, ze sardynka daje tyle samo zarcia co szczupak lub karp. I ze dajac 3 flaszki alkoholu na 12 ludzi ktos nagle zostaje alkoholikiem i odtad wymaga trzech flaszek dla siebie do kazdego posilku ;)))
Cze.mam maly problem.Chodzi o dostanie sie w Ludrem do grobowca,znalazlem na ytube gdzie powinien byc hak jednak nie moge go wbic bo niby druzyna jest za daleko i juz mnie szlak trafia.Jakies porady albo moze ktos jakies fotki dac gdzie dokladnie ten hak wbic?Czy moze trzeba spelniac jakies wymagania,liczebnosc ekipy itp itg.
Cale Ludern ukonczylem jeszcze we wczesnym dostepie i nie przypominam sobie, zeby byl jakis problem.
Ale dokladnie to samo mialem w Drombach, zeby dostac sie do kryjowki bandytow. Nigdzie nie dalo sie haka wbic, a przetestowalem kazdy piksel. Przechodzilem tam nastepnego dnia i zadanie wykonalem bez problemu. Jest pelno tego typu bugow od wydania wersji 1.0. Po prostu zrob Save i Load.
Moze bug, bo dokladnie chce wbic gdzie na yutube pokazuja i nic.Najwyrzej fabule skoncze potem.Ogolnie w Lundren juz jest pokretnie z fabula,np uwolnilem goscia z klatki gdzies zwial a mam go znalesc i tez za nic nie bardzo wiem gdzie go szukac,przy okazji zlecen odwiedze kazdaa miejscowke jeszcze raz.
Gosc z klatki? A to przypadkiem nie jeden z tych ze spolecznosci swiatla? Maja siedzibe na gorze ponad klanem Yeble. Nie pamietam juz. Ludern skonczylem w zeszlym roku.
Musisz przejść cały główny wątek fabularny w Ludern i pojawi Ci się już wbity tam hak skalny. Nie ma szans samemu go wbić.
Chodzi o tego gościa podczas wykonywania zadania fabularnego, nie o tego ze społeczności światła.
Byłem pewien, że piszę pod twoim postem.
A co do mojej gry, wkrótce zacznę powiększać swoją drużynę, tylko muszę ukończyć tą całą arenę Bernna. Mam tylko takie pytanie: Jak poradzić sobie od drugiej rundy w tej arenie, kiedy to leczenie zaczyna się aktywować? I czy brać akcesorium przeciwko krwawieniu na tą arenę?
Leczenie mozesz wybierac w przerwach miedzy rundami. Ale nie przy pomocy wlasnego ekwipunku, tylko na portretach zawodnikow. Wlasnego mozesz uzywac w trakcie walki. Areny to latwizna. Mecze w Rouste sa trudniejsze.
Z tym save-load to nie byl zart. np. misja w ukrytej jaskini w Drombach. Trzeba wysadzic sciane. Bez tego triku nie pojawi sie w ogole skrzynka na bomby. Bugi dotycza wszystkich graczy, ktorym w nazwie save`a wyswietla napis Early Access.
Chodzi mi o leczenie przeciwników na tej arenie od rundy drugiej (specjalna zasada), nie o leczenie swoich po zakończeniu rundy na arenie.
Znowu mi wcisło nie tam gdzie trzeba (miało być pod swoim postem jako odpowiedź, a nie pod swoim postem jako nowy post).
Skad pomysl, ze masz leczyc przeciwnikow? Nie przypominam sobie takiego wymagania.Jest kilka filmikow na YT, obejrzyj sobie.
https://www.youtube.com/watch?v=miaoqV7sJhw&t=1225s
Chodzi mi o tą zasadę areny (która pojawia się od rundy drugiej), przez którą jest sporo ciężej:
I tak, dotyczy to wrogów.
Areny to latwizna. Niszczyc wrogow i unikac pulapek. Cala filozofia.
Wreszcie zaliczylem ostatnia znajdzke w Wielkim Gosenbergu! Nigdy tego specjalnie nie szukalem, a dzis wpadlo mi 96-te osiagniecie Steam :)
https://wartales.featureupvote.com/suggestions/439982/grimneer-arena-cannot-be-completed
Dobra, jakoś dałem radę. Druga arena jest już prostsza.
Ogólnie już wszystkie areny zaliczone (poza przewalanką), to teraz czas powiększyć grupę. No i zapomniałem kupić recept na osobisty kubek i ten drugi przedmiot (dla więźniów) przed wykonaniem odpowiedniego zadania i teraz już ich nie zdobędę. No chyba, że w następnym regionie będzie można dokupić te brakujące recepty.
Tak swoją drogą (wiem, mały offtop), to widzę, że trolle i multikonta tutaj celowo zaniżają ocenę tej gry nawet jej nie sprawdzając (chociaż rzecz jasna ta gra nie zasługuje na ocenę poniżej tej, która jest obecnie (a recenzje na steam mówią zupełnie co innego)). Czy da radę sprawdzić i ewentualnie przeczyścić te oceny, która zostały wystawione przez takie właśnie multikonta?
Grałem w early accesie i widać że po premierze poprawili balans jeśli chodzi o poziom trudności - wcześniej było naprawdę hardcorowo z zarządzaniem jedzeniem i walką, teraz na tym samym poziomie trudności jest łatwiej.
Ogólnie gra wciąga, ciekawy klimat i mechaniki, przyjemna walka.
Jest nieco łatwiej, bo podnieśli stawki za kontrakty (wcześniej na pierwszym poziomie wynosiło czasami ledwo 100, teraz około 200. Problemy zaczną się, gdy będziesz mieć już liczną grupę (a zwierzęta też swoje jedzą). Ułatwili też w sumie niektóre walki, które w early accessie były zbyt hardkorowe (jak np. z widmowym rojem)
Swoją drogą dopiero teraz zauważyłem, że po wyborze tła naszych najemników, piąta opcja jest zależna właśnie od tła (zarówno pozytywna cecha, jak i negatywna (jak w przypadku złodziejaszków, ich unikalna pozytywna to mniejsze podejrzenie przy kradzieży, a negatywna to wolniejszy spadek podejrzenia)). Pozostałe cztery są dla wszystkich.
Mega swietna gra z niesamowitą grywalnością coś pięknego nie dam dychy bo dopiero od kilku dni sprawdzam ale wreszcie coś na poziomie : D
Jesli mozecie to pomozcie.Watek glowny w Grinmmer mam zrobiony 90/100,zaliczone obie areny i przeszukany statek Gawronow,posiadam dwa dokumenty jeden wskazzuje ze Ambasador raczej nie mial motywu by zabic Faktorke a drugi ze mogl zabic wlasiciel areny Brenan czy jak mu tam i tu stanalem w miejscu,kogo oskarzyc i jak poprowadzic rozmowe w sadzie bo juz mnie szlak trafia.Z poboczych zostalo mi znalesc klucz do podziemi klasztoru i skontaktowac sie z frontem ludowym i tu tez brak pomyslow jak zrobic.I jeszcze ujedno,po zrobieniu aren jest mozliweosc nauki niowej umiejetnosci u jakiejs postaci lecz gdy sie jej ucze to nigdzsie sie nie pojawia ani sam umiejetnosc ani jakas ksiazka zwiazana z nauka jej,ktos cos?
EDIT Zrobione mam 100/100 + wszystkie poboczne,brak mi jednak dowodu ze to wlasiciel areny zlecil zabojstwo,jakies podpowiedzi?
Cale Grinmeer ukonczylem juz pare miesiecy temu we wczesnym dostepie. Zagadka kryminalna nie jest trudna. To nie jest pokrecone jak swinski ogon "Divinity: Original Sin". Tutaj wszystko rozwiazesz sam na logike. I nie chce Ci odbierac tej przyjemnosci. Dowody juz masz. Idz na rozprawe, a zobaczysz jakie to proste. Mnie udalo sie z marszu. Nie musialem niczego powtarzac.
spoiler start
Syn zamordowanej faktorki jest czescia mojej druzyny.
spoiler stop
Póki co mam 65/100 (ale ogólnie 75/100, ale nie przepytuję Bernny, żeby przypadkiem nie uaktywnić odpowiednich wydarzeń (tak wiem, jeszcze przewalanka mi została, ale mam za małą grupę póki co)).
Mam dwa pytania:
- Czy grobowiec w Grinmeer też trzeba ukończyć, żeby przesunąć fabułę? Póki co robię fabułe w Dronbach i po tym zamierzam dokończyć tutejszy grobowiec.
- Czy po osiągnięciu odpowiedniego pułapu w fabule da radę jeszcze handlować z kapitanem? Tutaj muszę mieć absolutną pewność, żeby przypadkiem nie utracić handlarza (a mało którzy handlarze oferują najmocniejsze jedzenie (które zapewniają 2 premie). Tutaj nie chcę spojlerować, żeby nie było, że coś więcej wiem.
spoiler start
To jest potwierdzony na oficjalnym forum bug. Tylko nie wiem czy dotyczy wszystkich, czy tylko graczy z sejwami wczesnego dostepu (?)
Dwa inne bugi dotycza Drombach: 2 ukonczone misje wisza na mapie jako nadal aktywne, pomimo zgarniecia za nie nagrod w grze i osiagniec na Steam.
Poza tym czesc graczy (i ja) ma problem z odblokowaniem boisk do Rouste`a w innych hrabstwach, pomimo wielu zwyciestw w Gosenbergu na nowych zasadach.
Zostalo mi wskoczyc na lvl 9 w sciezce rozboju i mam koniec gry. I jeszcze zrobic mistrza drwala i mistrza rybaka (w innych zawodach mam po paru mistrzow). Wszystkie glowne fabuly mam dawno skonczone.Czekajac na patcha gram w "Expeditions: Rome" - tez swietna gra!
spoiler stop
CyboRKg- Na rozprawie mowie ze Gawrony zabily na zlecenie tego Facia od areny a motywem byla chec odzyskania areny ale na koniec sedziowie mowia ze brak dowodow ze to ten facio zlecil zbojstwo,czyli winnego mam,motyw mam ale dowodu nie.Syna mam w ekipie.
Necross123 wydaje mi sie ze grobowiec nie ma nic z fabula wspolnego co do kapitana nie wiem,jesli napiszesz dokladnie o ktorego chodzi to sprawdze.
Na razie ide robic rejon z Asthel reszte mam fabularnie zrobiona po za Grinner.
Jesli chodzi o kpt. statku to wszystcy na pokladzie sa martwi wiec podejrzewam ze jest wsrod nich kapitan,ale kiedy ginie nie powiem,mysle ze jest to w momencie gdy dostajemy zadanie przeszukac statek.
Czyli w takim wypadku nie pozostaje mi nic innego jak (tymczasowo) olanie przepytywania innych i skupienie się na innych aktywnościach jak zajęcie się grobowcami czy pokonywaniu elit. (chyba, że jest jeszcze alternatywne zakończenie fabuły w Grinmeer (jak w większości regionów), o której nie wiem).
czy mozna jakoś odzyskać towarzysza drużyny jesli schwytała to straż podczas ucieczki??
Pewnie tak. Co prawda nigdy mi sie to nie zdarzylo, ale pewnie trafi do miejscowego wiezienia - skad mozna go bedzie znowu zwerbowac.
Noo Ja cisne na hardcorowym z jednym zapisem tu muszee sie salwować ucieczką przed strażą która po chamsku wezwała posiłki...Ta obadałem temat trzeba albo zatakowac ten sam oddział strazy ktory pochwycił albo szukac w wiezieniu.
Podobnie ma się sprawa ze profesją złodzieja (o którym całkiem niedawno się dowiedziałem). Jeśli jesteś poszukiwany, to istnieje szansa na to, że kradzież się nie powiedzie albo złodziej zostanie schwytany (chyba że złodziej osiągnął już poziom praktykanta, który zapobiega schwytaniu go podczas kradzieży (co już raczej będzie mało prawdopodobne, bo poziom praktykanta wbija się stosunkowo szybko)).
A poki temat jeszcze swieży na jakiej zasadzie działają te haki skalne (do zejscia po linie) stoje na skraju urwiska i latam tym hakiem po górach i nic : d tylko mogee wyrzucic i stracić:: d
Aby użyć haka, musi być spełnione kilka warunków:
- Krawędź nie może być za duża (wyświetli się wtedy komunikat, że lina jest za długa)
- Nie może być za daleko od drużyny.
- Krawędź nie może być nierówna, niestabilna (cokolwiek to znaczy).
- Upewnij się, że używasz jej na górze, nie na wzgórzu czy na samym dole.
- Upewnij się, że haka używasz przy krawędzi, nie na krawędzi.
Jeśli u góry nie wyświetli się ten czy podobny komunikat (wyświetlone u góry na pomarańczowo), to możesz wtedy stawić hak. Potwierdzasz i wtedy możesz np. użyć go jako skrótu, gdyż zostaje on na stałe.
Witam,
Czy wiecie może gdzie znajdę kod wejścia do drugiego grobowca w Tiltren. Pojawił mi się koło więzienia w Tiltren po ukończeniu wszystkich zadań w Ludern. Z góry dziękuję za pomoc.
Kody do grobowcow zawarte sa w kodeksach. Kazdy kodeks sklada sie z trzech ksiazek. Ksiazki mozna znalezc w antycznych ruinach. Kodeksow w grze jest 6. Kazdy ma kod do innego grobowca.
Dziękuję za podpowiedź. Teraz już wiem do czego te kodeksy. Jeszcze raz wielkie dzięki.
Dzisiejszy patch naprawil bugi o ktorych wczesniej pisalem. Trwalo to ponad miesiac. Nie spieszyli sie :/ Byc moze juz da sie skompletowac wszystkie kodeksy. Trzeba bedzie jeszcze raz przeszukac wszystkie antyczne ruiny...
Lol. W tym samym dniu jeszcze zdążyłem przed patchem zdobyć te osiągnięcia z ruinami.
Swoją drogą ścieżki już nam wymaksowane, to teraz czas na (rozsądne) powiększanie drużyny, przy okazji wbijając poziomy profesji tam, gdzie jeszcze nie mam mistrza. Wybór padł na włócznika górnika. Skończę wbijać mistrza kucharza, to znajdę nowego kucharza.
P.S. Tak... nie mam gdzie wydawać punkty wiedzy... mam ich za dużo (30 punktów w nadmiarze mam)
Zdobylem jedno z najrzadszych osiagniec w grze. Trzeba odnalezc i poglaskac 9 ukrytych kotkow.
E: osiagniecie Steam 104-te
A propo sprzedawania rzeczy (skradzonych), zauważyłem trzy rzeczy:
- (najbardziej oczywiste) Sprzedawanie paserom (nie zwiększa poziomu podejrzenia, ale zyskujemy wtedy mniej koron)
- Sprzedawanie w mieście (normalna cena, ale podejrzenie wtedy też wzrasta)
- Sprzedawanie wędrującym kupcom (normalna cena, ale podejrzenie wzrasta drastycznie (nawet czterokrotnie))
Jak widać miejsce, gdzie możemy sprzedawać skradzione fanty ma znaczenie i musimy uważać, by nawet przypadkiem nie sprzedawać ich wędrownym kupcom, zwłaszcza skradzionych broni (no chyba, że chcemy dłużej uciekać przed strażą)
Przeciez masz juz sciezke przestepczosci na max poziomie i nadal sie w paserke bawisz? Mnie to nigdy nie bawilo. Wymaksowalem, zeby pasowalo do pozostalych sciezek. Mam dwoch mistrzow zlodziejstwa; wiecej nie planuje. Okradam tylko karawany z szara ruda - za to jak nas traktuja.
A owszem, mam na maxa ścieżki, ale mimo wszystko staram się odkrywać nowe rzeczy (albo pułapek jak w przypadku sprzedawania kradzionych rzeczy normalnym kupcom), które są w tej grze. Wiem np. że można na spokojnie atakować strażników, kiedy ma się podejrzenie poniżej 200 punktów, gdyż powyżej tego pułapu już zaczynają pojawiać się posiłki. Wiadomo też, że kiedy jest się poszukiwanym, to lepiej schować się w lesie lub w mieście (przynajmniej przy pierwszych poziomach poszukiwania), gdyż odpoczywając na otwartym polu, jest 10% ryzyko, że straż cię znajdzie niezależnie od tego, jak daleko jesteś od straży. Jeszcze kilka rzeczy muszę potwierdzić.
A propo ścieżek, to pamiętaj o jednym: Nawet jeśli teraz ścieżki mam na maksa, to trzeba jeszcze doliczyć te cztery zdolności (w każdej ze ścieżek), które na tą chwilę jeszcze nie są obecne. Dlatego też dalej robię (nie odbierając PŚ), żeby mieć dodatkowe punkty w razie dodania kolejnych poziomów ścieżek.
4.7??? Ci co słabo oceniali w ogóle w to grali? Gra jest bardzo dobra! Ja daję 7,5 ze względu na nie wciągającą fabułę główną i poboczną. Zrobili to na tyle nieinteresująco, że ja dążyłem do przeklikania i odpalenia walki. W tej grze jest kilka fajnych mechanik. Możemy osiągnąć etap, że chodzimy już małym tłumem (i rekrutujemy za darmo i poświęcamy słabeuszy na pierwszej linii). Ta gra daje ogromną wręcz ilość możliwości. Sandbox prawie idealny. Szkoda tylko, że ta fabuła..
To konta idiotow, co pozakladali konta tylko po to, zeby tej grze dawac jedynki. Dziwne, ze portal nie potrafi zrobic porzadku z takimi fake-kontami.
Tak... te multi konta (co wstawiają jedynki) też mnie z ... (zabrakło tu słowa) irytują. Ciekawe tylko, czemu tak namiętnie nie minusowali Battle Brothers (która też ma tą samą tematykę (najemnicy))?
Co do fabuły - jest ok, no i trzeba pamiętać o konsekwencjach w niektórych regionach, gdzie czasami mogą się przenieść na inne regiony, więc zawsze należy liczyć się z tym, że niektóre efekty zobaczymy na innym regionie.
Jedynie przyczepiłbym się do fabuły w Grinmeer, gdzie nie dali szansy dać wyboru, jak możemy zakończyć fabułę tutaj (w przeciwieństwie do większości regionów)
Jako sandbox, jak najbardziej na plus. Możliwości są duże do tego. Może mapa nie jest ogromna jak w Battle Brothers, ale nadal jest wystarczająco duża.
Wyjaśnijcie mi proszę taką kwestię - aby zadziałał trait cooperative (współdziałający) to moje jednostki muszą stać dokładnie obok siebie/ukośnie, czy wystarczy jak jedna jest związana walką a druga zachodzi wroga np. od tyłu?
Nie miałem nigdy tej cechy, ale podejrzewam że tak, muszą być obok siebie, by zadziałał (tak jak z efektem za najlepszego przyjaciela).
Ok, no to polowań na hełmy czas zacząć. Dzisiaj właśnie nastąpiła aktualizacja z hełmami w roli głównej. Dodano też oczywiście nowe schematy i nowego przeciwnika (potrzebnego do stworzenia nowych warstw) + dodano kolejne pieśni dla bardów.
Trzeba teraz szukać i ewentualnie próbować zdobyć hełmy dla naszych najemników.
Nowe helmy, nowe taktyki przeciwnikow w walce, nowa muzyka i najwazniejsze naprawiono jakies bugi. Czy wszystkie? Tego jeszcze nie wiem. Usunieto 34-ta lokacje w Drombach, ktorej nikt nigdy nie odkryl.
Po pierwszej walce juz wiem, ze jest trudniej, ale mam 2 ciezkie helmy i lekki kaptur. Tylko jak helmy moga wplywac na zadawane obrazenia od trucizn?
Tak jest! Dopiero po tym patchu skompletowanie ostatniego szostego kodeksu stalo sie mozliwe. W miejscu gdzie na 100% tego ostatnio nie bylo. Wpadly mi az 3 osiagniecia dzis (Drombach, grobowiec wojownika i romans). Mam juz 107 na 115 osiagniec Steam (Co-op mnie nie interesuje). Wreszcie mam normalna pare w druzynie. Na dwie poprzednie nie dalem zgody. W mojej druzynie nie ma miejsca na lgbt.
I wszyscy w druzynie maja juz helmy - cala 24-ka. Moj kowal jeszcze nie potrafi wykuwac helmow lvl 12, ale to kwestia paru godzin w grze.
Zmiany, które dodatkowo zauważyłem:
- Pozmieniano efekty przynajmniej w połowach zbroi, więc już nie ma tak, że każda (no prawie każda) zbroja (zwłaszcza lekka) znaleziona/zdobyta będzie miała obowiązkowo szanse na krytyczne trafienie (jak było przed aktualizacją).
- Nowe wydarzenia po odpoczynku (znaczy te pytajniki, który może mieć najemnik po odpoczynku). Zauważyłem już drugą nową.
- Może było w informacji o aktualizacji, ale teraz możliwość przyrostu podejrzenia jest dynamiczne, a nie statyczne jak do tej pory (dotyczy nie tylko kradzieży, ale też napadów na tabory). Czyli jeśli np. kradniemy, to po najechaniu kursorem może wyświetlić różne wartości podejrzenia za ten sam przedmiot, jeśli najedziemy na ten przedmiot kilkakrotnie. Podobnie w sprawie napadu: to, ile dostaniemy podejrzenia też jest w pewien sposób dynamiczne.
- Teraz zasadzki są cudowne (pod warunkiem, że nie atakujemy kogoś w lesie). Ten buff do krytycznych podczas zasadzki jest jak najbardziej na plus (trwa do końca bitwy). Plus można teraz bezpośrednio atakować tabory.
Na razie to tyle ze zmian, które dodatkowo zauważyłem.
Po wymaksowaniu wszystkich sciezek w przestepczosc zupelnie przestalem sie bawic. Jeszcze tylko wszystkie urzadzenia obozowe na max upgrade, helmy na poz mistrza i najrzadsze osiagniecie w grze - jedna postacia zrobic 8 profesji. Mam tylko 2 piesnie barda; pozostale maja zbyt przegiete wymagania.
Reszta gry juz dawno ukonczona.
Pamiętaj, że doszły jeszcze 3 kolejne pieśni dla barda (jak dobrze pamiętam), tylko akurat nie wiem, czy też ma tak samo przesadzone wymagania, co te dwa.
U wszystkich ludzi, ktorzy mieli na broni olej wzmacniajacy (a bylo ich paru, bo ten olej byl najlepszy) patch podmienil to na jakis defensywny ochronny (nazwy nie kojarze). Dlatego napisalem wczesniej, ze nie widze dawnych efektow - bo na zadnej broni go nie bylo w ostatnich potyczkach.
E: musze jeszcze sprawdzic ten utwardzajacy. Czy olej wzmacniajacy zmienil nazwe na utwardzajacy, czy calkowicie go usuneli z gry? Raczej usuneli, dlatego podmienili na inny u postaci. Tamten byl zbyt skuteczny.
Ok. Rozgryzłem już (w 80%) zasadzki i już mam pewne wnioski:
- Jeśli podejrzenie nie masz na poziomie 200 wzwyż, można do woli urządzać zasadzki na straże bez narażania się na posiłki straży - omija się dzięki temu kary +100 podejrzenia. Oczywiście można urządzać zasadzki przy podejrzeniu 200 wzwyż ale jak wiadomo jest ryzykowne przez posiłki straży.
- Podobnie w przypadku zasadzek na tabory - nie dostaje się normalnej kary za atak na nie, a jedyny wzrost podejrzenia masz za grabież towarów (bez dodatkowego podejrzenia z powodu napadu na tabory). Dalej jednak obowiązuje w tym przypadku dynamiczność związane z wzrostem podejrzenia.
- Aby zyskać status czatownika w Gosenbergu, trzeba być w ciągłym ruchu w odpowiednich miejscach (tj. gdy kamera się oddala) - zatrzymanie się anuluje ten status.
Jeszcze jedno: Gdy status poszukiwanego dobiega końca, wtedy wszystkie usunięte przedmioty (z kradzieży) zostają zapomniane przez straż.
O masz! A ludzie zala sie na forum producenta, ze zasadzki nie dzialaja :O Mnie to juz nie interesuje, koncze powoli. Moze kiedys zagram w to jeszcze raz od nowa, ale teraz juz zaczynam przymierzac sie do premiery "Jagged Alliance 3".
Jeszcze jedno: nie ma zadnych nowych piesni barda, tylko to co bylo. Dwie mam odkryte (druga tez nie byla latwa), a trzecia i czwarta maja przegiete wymagania. Trzecia wymaga wygrania walki konajaca druzyna, a czwarta wyslania druzyny do walki w samych gaciach i bez broni. Probowalem juz kiedys bez broni, ale bug z rzucaniem nieistniejacymi sztyletami zawieszal gre. Ponoc to juz naprawili.
Prawdopodobnie popełniają kilka błędów przy próbach zasadzki:
- Próbują atakować przeciwnika, który również jest w lesie (w tym wypadku zadziała tylko atak z zaskoczenia) lub
- Nie są dostatecznie blisko celu ataku będąc w lesie (przez co odpowiednia ikona się nie pojawia)
Apropo ikony, o której wcześniej wspomniałem, tu jest mój zrzut, który pokazuje, że zasadzka jednak działa, tylko musi wyświetlić się odpowiednia ikona nad ikoną celu (w tym wypadku są to kupcy; z góry przepraszam za porę nocną, ale mam nadzieję, że będzie widać). Jeśli widać tą ikonę, to znaczy, że można zaskoczyć cel, który napadamy.
Niestety pieśni muszą poprawić. Pieśń "Brodę Kapitana" zdobywa się na późnym etapie gry jest koszmarnie trudna a daje tylko 80 koron i żadnego influence. Czyli gorsza niż pierwsza pieśń. Szkoda czasu na naukę.
200h i ukończona (lecz nie wymaksowana), na pewno zacznę grac jeszcze raz. 9/10 za kilka mniejszych niedoróbek, które podejrzewam będą poprawiane w kolejnych aktualizacjach. Świetna gra, nie mam pojęcia skąd tyle tak niskich ocen. Aha, to nie jest typowe rpg, sa tylko elementy...
Moj najlepszy szermierz. Wymaksowany lvl 12 (jak 23 pozostalych). Stroj wlasnej roboty z eterytu lvl 12 z trzema slotami na warstwy i helm szermierza lvl 12. Miecz i tarcza lvl 13.
Naprawili dzis buga z osiagnieciem Jack of all trades. Ponad 2% graczy je dzis dostalo, a mnie wskoczylo osiagniecie numer 108.
Jeszcze jedno zostalo zbugowane. Dotyczy sprzetow obozowych. Mam wszystko na max, a osiagniecia nie ma nikt - 0,0%
Znowu dzisiaj i niedawno naprawili ten błąd z ulepszeniami do obozów, dzisiaj wpadło mi to osiągnięcie.
W końcu też rozwikłałem zagadkę zmieniających się wartości grzywny podczas bycia poszukiwanym - okazało się, że za to wszystko odpowiadały kradzione... towary (te, których waga wynosi odpowiednio 5/7/10)
PS. I tak, czyli to jednak bug był ze zmieniającymi się wartościami podejrzenia po poruszeniu kursorem myszki.
Rano jeszcze nie bylo. Pisalem o tym. Osiagniecie dotyczace sprzetow obozowych naprawione. Nazywa sie All modern comforts. Ma je 0,3% graczy. To moje 109-te.
Zrobilem juz wszystko co moglem zrobic w grze. 500 godzin! Dopiero dzis znalazlem ostatnie 3 przepisy dla kucharza i kowal zrobil wszystkie helmy lvl 12. Pora zwolnic miejsce na dysku.
Ostatnie 2 bugi, ktore zglosilem:
spoiler start
1. W Marheim dostalem misje dostarczenia wiadomosci informatorowi w karczmie w Gosenbergu. Po dotarciu na miejsce nie bylo mozliwosci jak przekazac wiadomosc. Pare osob buga potwierdzilo. Wczorajszy patch to naprawil.
2. Pojawil mi sie w ekwipunku przedmiot z wykonanej misji - korkociag. W Drombach w czasie wykopalisk na boisku do Przewalanki naukowcy dali nam czesci przedmiotu do poskladania. Po zlozeniu okazalo sie, ze to nie zaden antyk, tylko korkociag - studencki zart. Po ukonczeniu misji przedmiot przepadal. A tu nagle dzis sie pojawil w bagazu i nic nie mozna z nim zrobic: ani oddac naukowcom, ani sprzedac, ani wyrzucic. Ciekawe czy ktos jeszcze dostal jakies zbedne przedmioty fabularne...
spoiler stop
Zla wiadomosc: wycofali mozliwosc zdobycia w walce lub kupna u kupca pancerzy ze slotami. Teraz mozna juz tylko takie wykonac samodzielnie w kuzni.
W Wartales pograłem ok 10-15h - jak dla mnie wystarczy, żeby coś tu napisać. Nie jest to do końca mój typ rozgrywki, bo wolę gry z konkretną fabułą i celami do zrobienia. Niemniej muszę przyznać, że swoboda rozgrywki daje możliwość wczucia się w postacie, którymi gramy. Jesteśmy przecież bandą wolnych strzelców, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę na własny rachunek. Sami dokonujemy wyborów, które powoli budują naszą reputację. Jednak, jak już wspominałem - cenię sobie z góry wytyczone cele do których mogę dążyć, więc po tych kilkunastu godzinach gry zacząłem trochę czuć, że (przynajmniej dla mnie) taka gra bez końca jest dla mnie bezcelowa. Do tego walka zaczęła robić się powtarzalna a możliwości rozwoju dość ograniczone. Doceniam jednak fajny pomysł na crafting, różne niecodzienne w tego typu grach profesje czy dający się poczuć klimat średniowiecznego, codziennego życia. A skoro ja się bawiłem całkiem nieźle, to ludzie zagrywający się w gry bazujące na swobodzie rozgrywki będą bawić się świetnie. Ze swojej strony daję mocne 7/10. A jeśli twórcy dodadzą jakąś wyraźną linię fabularną, to z chęcią zagram ponownie i podwyższę ocenę do co najmniej 8 :)
??? Przeciez kazde z 6 hrabstw ma swoja fabule glowna i questy do wykonania. Raczej nie zdazyles wykonac tego zadania nawet w lokacji startowej. Zlecenia w karczmie sluza tylko zarabianiu kasy i expa, ktore sa potrzebne, zeby sprostac misjom fabularnym.
Ja tylko zaluje, ze po zrobieniu wszystkiego nie ma komunikatu o ukonczeniu gry - tak jak bylo w "Battle Brothers".
Szkoda, że gra ma tak niską ocenę, bo całość jako koncept i mechaniki rozgrywki zasługują na solidną dychę. Może nie jest to całkowity powiew świeżości, ale ja osobiście dawno nie grałem w nic podobnego. Gra jest cały czas rozwijana i na bieżąco łatana. Bugi związane z zadaniami czy lokacjami są na porządku dziennym i jak się na to nie przymknie oka to faktycznie może odrzucać i zaniżać ocenę. Tak samo przycinki animacji co kilka sekund mogą denerwować (podobno developerzy póki co nie znają przyczyny i nie wiedzą co z tym zrobić). Także na razie pozostaje tylko czekać, bo produkt końcowy moim zdaniem będzie rewelacyjny.
i znowu to samo. kolejna niedorobiona, latana i poprawiana gra ale z ocena 10/10 bo przeciez tworcy sie staraja wiec zasluguja.
Po ostatniej aktualizacji często pada dźwięk w grze.. Zazwyczaj ponowne uruchomienie naprawia problem.. Męczę tę piękną grę już tak długo, może za długo, ale nie mogę się oderwać..
Sprawdź kartę dźwiękową, ewentualnie sprawdź na innych grach, czy dźwięk ci się też nie wysypuje.
Ewentualnie może być też problem z lokalizacją gry. Pamiętam, jak się męczyłem z problemem braku dźwięku w M&M: Heroes VI i doszedłem to tego, że miałem na złym dysku zainstalowane (tj. na dysku F zamiast na C). Po zainstalowaniu na C problem z brakiem dźwięku się rozwiązał.
Mi akurat jeszcze się nie zdarzyło, by dźwięk mi się wysypał w tej grze (a mam 300 godzin już spędzonych w tej grze). Na razie póki co czekam na kolejny update, a potem na DLC z kolejnym regionem.
Dawno mnie tu nie było.
Muszę jeszcze nieco porobić aktywności. Twórcy (na Steamie) wczoraj przypomnieli o nadchodzącej darmowej aktualizacji ze ścieżkami, jak również zaktualizowali roadmap.
Na szczęście część rzeczy (w tym nowa klasa (a w związku z tym nowi wrogowie)) będzie dostępna za darmo, nowy region (jako, że (przypomnienie) okres EA się skończył) już będzie dostępny w ramach DLC.
Czekam już na nowy update.
Dzisiejszy update (jeszcze nie ten community) wprowadził długo wyczekiwane wsparcie dla padów. Teraz już pozostaje tylko czekać, aż oficjalnie ogłoszą wersję na konsole.
Oczywiście dalej czekam na pozostałe dwa update.
Dobrze, że GOL zaktualizowało tą stronę, bo wczoraj znienacka wyskoczyła nowa informacja, że Wartales wyszedł już na Switcha (jeszcze przed community update 2). Teraz pozostaje już czekać na wersje dla PS i Xbox i po raz trzeci wyruszyć na przygodę (tym razem bogatszy o nowe doświadczenia z gry na PC). No i oczywiście przy okazji zapowiedzieli też crossplay, co nieczęsto się zdarza w grach RPG z naciskiem na taktyczny.
Główny problem tej gry to powtarzalność. 15-20 pierwszych godzin jest super, cały czas rozwijamy drużynę, widać że jesteśmy w stanie coraz więcej, ale do momentu kiedy mamy tyle jednostek ile potrzeba i nie ma sensu rozwijać drużyny dalej. Wszystkie walki wtedy zaczynają wyglądać tak samo, co bardzo szybko robi się nudne, wina niestety level scalingu wszystkich przeciwników wyznaczonych sztywno na poziom drużyny. System z Battle Brothers wyszedł o wiele lepiej, gdzie trudność rośnie z czasem, mamy łatwiejsze i trudniejsze walki, także takie które są praktycznie niemożliwe do wygrania. W Wartales na prawdziwe wyzwanie trafiłem tylko gdy zaatakowałem obóz bandytów za wcześnie, gdzie drużyną kilkunastu wojowników musiałem pokonać ponad 50 bandytów. Z dobrymi tankami nawet taką walkę wygrywa się z automatu bez strat. Pominę kilku specjalnych przeciwników i areny, bo to tylko mała część rozgrywki. Jest niby tryb region-locked, gdzie trudność przeciwników zależy od miejsca, ale jest też wadliwe rozwiązanie bo potem w części regionów jest za łatwo, a w innych za trudno. M&B potrafiło rozwiązać tę kwestię, zmuszając do ciągłego rozwoju jeśli chciało się pokonywać większe wyzwania, Battle Brothers również miało swój angażujący sposób, ta gra niestety poległa mimo bycia bardzo rozbudowaną i zamierzoną na bardzo długi czas, mnie niestety szybko wynudziła. Lepiej wyszłoby urozmaicenie gameplay'u niż ładowaniem wielu nudnych misji, bo fabuła niestety była pisana przez kogoś kto nie miał na to ciekawej wizji ani umiejętności.
A kolega wie, że zaczynajac grę był wybór między levl scalingiem, a sztywnym poziomem krain i przeciwników ? Nazywało się to chyba region locked. Wtedy czuć progres naszych postaci :)
No to odpal w trybie beż dostowywania przeciwników na ekspercie, z ograniczonymi sejwami i spróbuj pokonać typów 2 albo 3 levele wyżej niż Twoja drużyna. Ja musiałem wiele razy wczytywać zapis z ostatniej wioski albo uciekać z pola wałki jak byłem w mieście i zapis miałem sprzed kilku dni.
Nowy update wyszedł już dzisiaj. Muszę wbić pozostałe poziomy dla ścieżek, gdyż okazało się, że brakuje mi 2 poziomów handlu, 1 poziomu dla ścieżki przestępczości i 3 poziomy dla wiedzy. No i w końcu ruszyć się z tymi poziomami (dobrze, że ścieżka handlu pozwala mimowolnie wbijać te doświadczenie podczas wykonywania zawodu, ale to dostępne staje się od 9 poziomu tej ścieżki)
Zmiany generalnie na plus, teraz już tylko czekać na pierwsze DLC+update.
Byłem zbyt zajęty BG3, ale gdy zobaczyłem, że Wartales coś pobiera to dzisiaj odpaliłem to cudeńko od nowa..
Pierwszy wniosek jest taki, że mam jakąś studnię w obozie..
Drugi wniosek, że znacznie zjebała się praca kamery..
Trzeci wniosek, że oddanie kolejki jesm możlwe tylko wtedy, gdy skończy się sekwencja efektów, co znacznie spowalnia walkę..
Ty lepiej pewnie wiesz co dodano, więc pyttanie jest takie: Czy warto zacząć nową grę?
Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale tak:
A propo studni, to doszło razem z community update 2 (było o tym pisane w oddzielnym newsie na Steamie). Teraz każdy teren na obóz ma dodatkową rzecz środowiskową, która daje dodatkowe efekty, gdy jest przypisana do niej postać.
Ja jakoś po tym update nie miałem problemów z kamerą. Może to kwestia tego, że gram również na padzie.
Jeśli chcesz teraz zaczynać nową grę, nie ma problemu. Jednakże w planach jest zaplanowany jeszcze jeden update razem z DLC, więc może warto wstrzymać się z nową grą dopóki gdy nie wejdzie nowy update.
Jest wersja na Switcha, jest na iksklocki, to kiedy plejstacje?
kilka miesięcy później - patrzę a ocena jeszcze spadła. To jest żart. GOL powinien umożliwić pisanie komentarzy bez oceny ale jak ktoś chce wystawić ocenę to komentarz powinien być wymagany. Wtedy poznałbym tych gagatków... miałbym okazję napisać soczysty komentarz
Się dziwię, że GOL jeszcze nie usunął ocen tych trolli (lub botów), co wystawiają tylko jedynki, nie sprawdzając tej gry.
Jedynki tutaj wystawiają głównie albo boty, albo trolle. Ewentualnie normalni użytkownicy, ale wtedy uzasadniają, dlaczego, a nie bez powodu.
Właśnie się zdziwiłem - gra trafiła do GP i chciałem przetestować, a tu taka ocena na GOLu. Na steam 9/10 xD
Ciekawe czym gra albo studio podpadło, że tu taki review bombing.
Ta gra to złoto. Gram już 90 godzin a dopiero się rozkręca. Dla fanów taktycznych RPG Wartales to truskawka na torcie. Mogę śmiało polecić, szczególnie że 14.12.2023 wychodzi update ze statkami i piratami. Jedno co mi tylko przeszkadza to słabo rozwinięte interakcje pomiędzy towarzyszami i dialogi.