Na to wygląda, zresztą to nawet podobne do waszego schematu postępowania, na zasadzie "jak ktoś nie mówi tym samym głosem co my to nie ma prawa mówić wcale".
Natomiast już śpieszę z wyjaśnieniem, nie musisz się martwić "Kanał Sportowy" został już przywrócony i działa pełną parą :).
przypomina mi się sytuacja gdzie yt zablokował kanał o rowerach bo występowało tam słowo "pedał"
waszego schematu postępowania
Muszę cię rozczarować, ale nie mam nic wspólnego z YT.
Niemniej jednak ustalmy ostatecznie: skoro ze mnie lewak, to z ciebie prawak. Od tej pory z czystym sumieniem będę ci przypisywał wszelkie charakterystyczne dla prawaków "schematy myślenia i działania", używając zaimków w liczbie mnogiej.
Właśnie przemawia Tusk. ,, Chleb , sól , patriotyzm, niepodległości Polski i wiara katolicka ,, - mówi że to dla niego najważniejsze.
Czym on się różni od Pisu ?
Ale jaja ,, patriotyzm i niepodległość ,, to dla Tuska cnota. Teraz czekam aż w wątku dobrej zmiany zaczną pisać że cały czas tez tak uważali.
PIS zaraz przekroczy 50 % poparcia, opozycja staje się kabaretem.
Ty naprawdę masz nierówno pod sufitem. No chyba że rozmawiamy z nastolatkiem, wówczas infantylizm i naiwność to cechy, które mogą wyparować wraz z upływem czasu.
Od kiedy słowa "patriotyzm", "niepodległość" itp. są zarezerwowane tylko dla jednej partii i posiadają wyłącznie takie poprzekręcane znaczenia, jakie nada im jedna partia (czarne jest białe)? Wiesz, czym jest "cnota"? Wiesz, z jakiej tradycji się wywodzi to słowo? Czytałeś starożytnych filozofów albo chociaż treny Kochanowskiego? "Cnota" to nie tylko Czarnek i jego podnóżki.
I wreszcie: co to ma wspólnego z tematem wątku?
. Daruje sobie gadki na poziomi Bukarego bo bana dostane
Bukary jesteś impotentem czy masz zatwardzienie? Skąd w Tobie tyle niezdrowego jadu ?
No cóż, zacytujmy:
Ale jaja
opozycja staje się kabaretem
I znów zacytujmy: jesteś impotentem czy masz zatwardzenie?
Colwalsky, twój rosyjski patriotyzm różni się od naszego, polskiego. Może dlatego go nie rozumiesz. Zresztą u ciebie ogólnie rozumienie, z tego co zauważyłem, nie jest najmocniejszą stroną. Na pewno masz jakieś zalety, ale zdolność rozumienia do nich bez wątpienia nie należy.
To samo z pojęciem "niepodległość". Gdy w Polsce dominowała "cywilizacja wschodnia" zbyt dobrze na tym nie wychodziliśmy. Wtedy też niepodległość Polski była najbardziej zagrożona. Od zarania naszych dziejów staraliśmy się połączyć z cywilizacją łacińską. Wszystkie nasze średniowieczne miasta zakładane były na prawach niemieckich: magdeburskim, chełmińskim, lubeckim, flamandzkim. Skok cywilizacyjny, w stosunku do Polski plemiennej, był wyraźny ;)
Pomijając rycerzy teutońskich i epizody, nasza zachodnia granica przez wieki była bezpieczna, czego nie można powiedzieć o wschodniej, gdzie nieustannie walczono z Mongołem, Tatarem, Turczynem, Moskalem czy innym kozakiem.
Tobie wschodnie tradycje są bliskie i ok, ale nie narzucaj nam moskiewskiej percepcji na sprawy polskie, bo my mamy swoją percepcję, opartą na wielowiekowych doświadczeniach ze Wschodem. I bilans jest dość jednoznaczny: Wschód nie dał nam niemal nic, a próbował odebrać wszystko, natomiast Zachód aż do Oświecenia przynosił rozwój i postęp. Tak to działało, czy się to komuś podoba czy nie. Oczywiście, potem były zabory, dwa państwa niemieckie zabrały nam całą zachodnią i południową Polskę, ale trochę sami się o to prosiliśmy, prowadząc politykę ustępstw wobec Wschodu i dając się Moskalom podporządkować, na długo przed 1772 rokiem. Te ziemie zabrane przez Niemców (Austriaków i Prusaków) nie popadały w ruinę, tylko w wielu miejscach przeżywały technologiczny, cywilizacyjny rozkwit.
Nawet teraz, gdy weszliśmy do zachodniej Unii Europejskiej, znowu coś dostaliśmy, znowu dużo zyskaliśmy. Alternatywa w postaci Związku Białorusi i Rosji może jest nęcąca dla ludzi z kultur wschodnich się wywodzących, ale nie dla Polaków.
Wybacz Ahaswer ale twojego ckliwego słowotwórstwa nie jest w stanie przeczytać 99 % tego forum włącznie ze mną . Nie skupiaj się na mnie skup się na swoim guru Tusku. Cóż tylko ataki personalne wam zostały.
Colwalsky, moim zdaniem ty żadnego dłuższego tekstu nie jesteś w stanie przeczytać, nie tylko mojego. Nie umiejąc czytać, nie mogąc niczego zrozumieć, jesteś skazany na popieranie PiS. Kompletnie nic na to nie poradzisz.
P.S. na marginesie i trochę żartobliwie dodam, że końcówka -sky nigdy nie występowała w polskich nazwiskach, chyba że mieliśmy do czynienia z transkrypcją z cyrylicy ;)
Jemu się wydaje, że walenie w lewaków jest równoznaczne z całowaniem pierścienia Kaczora.
Jeśli nie ma racji, to na waszym miejscu, chłopaki, bym go szybko spacyfikował (wyprowadził z błędu), bo wam mocno psuje pijar.
Bukary -> "wam" ah wiesz chyba zacznę ciebie podobnie traktować :P wrzucę do worka na lewo od moich poglądów i będziesz traktowany tak samo jak np takie typy:
https://twitter.com/libsoftiktok/status/1438793147270643720
wszak nie ważne poglądy ważna szufladka/worek
Tusk to Neoliberał ( a to wyklucza patriotyzm ) i przywódca partii politycznej która walczy z kościołem. Człowiek który kpi z Polskości ,, bo to nie normalność . Człowiek który chce utraty suwerenności. Wiec tak jeśli zaczął przemówienie jak zaczął to znaczy że lewica to stan umysłu. I ten wpis świetnie tu pasuje.
Colwalsky, co ty możesz wiedzieć o polskości? Czy to nie ironia losu, że dziś słowem "polskość" wycierają sobie gęby ludzie, którzy niewiele mają z nią wspólnego? Podobnie z zawłaszczeniem (i przekręceniem) słowa "patriotyzm".
Stalinowcy w powojennych procesach zabijali żołnierzy AK, w imię "patriotyzmu".
Colwalsky idź sobie do wątku dobrej zmiany tam uskuteczniaj swoją działalność, to jest wątek o "lewactwie" twój ostatni post jest kompletnie nie na temat.
Rozumiem co masz na myśli, kiedy jednak powstawał ten wątek uznałem że jednym z jego głównych założeń będzie to iż nigdy żaden post (poza oczywistym spamem) nie będzie tutaj ukrywany.
Jeśli ktoś uważa że czyjeś posty łamią regulamin forum może to zgłosić w odpowiednim wątku, natomiast cenzury jako takiej w tym wątku nie będzie. Jeśli ktoś tutaj coś napisze to musi brać "na klatę" konsekwencje takiego wpisu ;).
Jemu się wydaje, że walenie w lewaków jest równoznaczne z całowaniem pierścienia Kaczora.
Też odnoszę takie wrażenie.
Jeśli nie ma racji, to na waszym miejscu, chłopaki, bym go szybko spacyfikował (wyprowadził z błędu), bo wam mocno psuje pijar.
Ano psuje, niemniej uważam iż budowanie narracji iż "prawicowiec" to wysoki postawny blondyn o bujnej czuprynie, szlachetnej twarzy i inteligentnym spojrzeniu w przeciwieństwie do łysiejących pokurczy o głupkowatej gębie zwanych "lewicowcami" byłoby otaczaniem się bańką informacyjną, a bardzo tego nie chcę. Dlatego nie ukrywam ani odpowiedzi lewicowców na wrzutki ludzi identyfikujących się z prawicą, ani tych wpisów prawicowców które (w moim mniemaniu) są kompromitujące.
Takie przeglądanie się w zwierciadle poglądów może być ciekawe, skłaniające do przemyśleń i w jakiś sposób wartościowe.
Ale przecież ja cię nie namawiam do ukrywania jego postów. Wyraźnie napisałem, że mógłbyś mu po prostu (jako "moderator" dyskusji w tym wątku) wytłumaczyć, że "prawak" to niekoniecznie miłośnik Kaczora. A już zwłaszcza normalny konserwatysta (z którym chętnie porozmawiam i z którym się nawet czasem zgodzę). Podejrzewam, że (oprócz Lutza) żaden z was (John Doe, Persecutor) nie chciałby zostać utożsamiony z miłośnikami polityki PiS-u.
Podobnie jak liberał czy człowiek o poglądach lewicowych (np. Bukary) wcale nie musi być miłośnikiem Czarzastego, Zandberga czy Stalina albo Che.
Ah AOC to jednak tępa jest strasznie bilet na gale 30 tyś $ + sukienka, czyli w sumie spokojnie roczne zarobki z średniej krajowej w USA :)
Masz rację w końcu 30 tysięcy dolarów to tyle co Buffet czy Bezos podatków płacą... Więc ona jest bogata niczym oni... Jednak Konfa to nie stan umysłu tylko braku umysłu...
Ona nie płaciła, wybrani w wyborach w NY dostają zaproszenia. A sukienka została wypożyczona. Następnym razem proponuję zrobić lepszy risercz :)
Teksty w stylu "opodatkować bogaczy" to jedne z najbardziej populistycznych lewackich bredni. Celebryci zwyczajnie podchwytują te bzdury bo są w tym momencie modne i gwarantują popularność na Instagramie czy innym twitterku. Nawet nie zastanawiają się nad idiotyzmem haseł pod którymi się podpisują.
Chłopie prawdziwi bogacze w USA płacą niskie podatki a klasa średnia w porównaniu do swoich zarobków o wiele większe. Podobno Konfa to partia liberalna (śmiech na sali) a partie liberalne od dwóch wieków wspierają klasę średnią a nie bogaczy. No ale nie dziwię ci się że walisz takie farmazony w końcu popierasz neonazistę Bosaka, wariata libertanina "Hitler nie wiedział o obozach" Korwina-Mikke, debila "rozstrzelać dziennikarzy" Brauna i Porno Sośnierza, więc jak wymagac od ciebie jakiejkolwiek inteligencji i przyzwoitości?
w końcu popierasz neonazistę Bosaka, wariata libertanina "Hitler nie wiedział o obozach" Korwina-Mikke, debila "rozstrzelać dziennikarzy" Brauna i Porno Sośnierza
Gówno wiesz na temat tego kogo popieram, to po pierwsze :).
A po drugie, jedynym uczciwym rozwiązaniem jest podatek liniowy, a dokładniej niewysoki podatek liniowy.
Karanie ludzi za to że są zaradniejsi od innych to typowo lewacka brednia która ma dewastujący wpływ na gospodarkę.
Dokładnie, zawsze dewastujący, niezależnie od wykonania i uwarunkowań, patrz Skandynawia.
Dokładnie, zawsze dewastujący, niezależnie od wykonania i uwarunkowań, patrz Skandynawia.
Dokładnie, zawsze dewastujący. Skandynawia jest rejonem w którym ludzie się zwyczajnie nie bogacą. Tam nie powstają duże, silne przedsiębiorstwa. Ludzie którzy są w takiej przykładowo Norwegii bogaci od pokoleń będą bogaci nadal a ci mniej zamożni mają nad głową podatkowy sufit którego zwyczajnie nigdy nie przeskoczą. Norwegia jest krajem bogatym ropą naftową i gazem a nie przedsiębiorczością obywateli. Bardzo wysoki udział przedsiębiorstw państwowych w PKB (głównie tych z przemysłu wydobywczego) sprawiają że to wszystko jakoś się sensownie trzyma. Ale to nie skutek skandynawskiego socjalizmu tylko bogactw naturalnych. Wyraźnie było to widać w 2020 roku kiedy z powodu pandemii ceny ropy poleciały na łeb na szyję. Norwegia dość mocno zachwiała się wtedy na nogach. Prognozuje się że bogactwa naturalne tego kraju skończą się za jakieś 50 lat, pytanie jak wtedy będzie wyglądać Norwegia z upośledzonym sektorem prywatnym i upadającym przemysłem państwowym. Cóż, przy odrobinie szczęścia może uda się to zobaczyć na własne oczy :).
Wiem że popierasz konfe bo walisz takie same farmazony jak oni.
Po pierwsze mało wiesz jak zwykle. Rzeczywiście 22% pkb Norwegii jest z wydobycia ropy i gazu, ale mają takie zapasy kasy w funduszu i inwestycjach że mogliby zamknąć z dnia na dzień wydobycie i by się nie spocili. Chyba z Rosją ci się pomyliło.
Po drugie który bogaty kraj ma podatek liniowy? Wiesz że najbogatsze mają podatki progresywne?
Po trzecie podatki to nie kara. Masz duża korporację to więcej korzystasz z tego co zapewnia państwo niż pojedyncza osoba.
Norwegia w 2020r. z eksportu ropy i gazu miała 350 mld $ a i tak mają kryzys eksportowy, bo odliczając ropę i gaz mają deficyt eksportowy. Norwegowie świetnie zainwestowali kasę którą robili na ropie i gazie przez bardzo długo, ale mają tak, a nie inaczej, dlatego że rządzą nimi mądrzy ludzie.
Co do opodatkowania bogatych, to ten sam poziom co karanie nieudolnych polityków za to jak rządzili, stanie się NIGDY :P
Wiem że popierasz konfe bo walisz takie same farmazony jak oni.
Jak wspomniałem wyżej, gówno wiesz, choć jak rasowy lewak jesteś absolutnie przekonany o swojej racji.
Rzeczywiście 22% pkb Norwegii jest z wydobycia ropy i gazu, ale mają takie zapasy kasy w funduszu i inwestycjach że mogliby zamknąć z dnia na dzień wydobycie i by się nie spocili.
Cały problem w tym że wystarczył sam początek pandemii żeby się spocili. Praktycznie natychmiastowy spadek jakości życia i wzrost bezrobocia do poziomu przekraczającego 10% (najwyższy wskaźnik od końca II wojny światowej). Oczywiście ta sytuacja z czasem wróciła do normy ponieważ ta ropa nadal tam jest i tak jak wspomniałeś Norwegia ma rezerwy związane z około 50 letnim wydobyciem tego surowca (i gazu), jednak to nie jest stan permanentny, to się kiedyś zmieni.
Masz duża korporację to więcej korzystasz z tego co zapewnia państwo niż pojedyncza osoba.
Owszem, ale też najwięcej temu państwu dajesz. Nawet przy liniowej stawce podatkowej taka korporacja płaci podatki zdecydowanie wyższe (kwotowo) niż wspomniane przez ciebie osoby prywatne. Dodatkowo taka firma zapewnia miejsca pracy co jest czynnikiem bardzo ważnym.
Należy też odejść od tego kompletnie bzdurnego przekonania iż podatek progresywny jest od tego żeby opodatkować te największe złe i okropne korporacje a dać tym najbiedniejszym... normalnie "socjalistyczny Robin Hood" :).
Największe korporacje nie będą płacić wysokich podatków bo albo z nimi uciekną do krajów gdzie nie muszą tego robić albo będą lobbować na rzecz ulg podatkowych w swoim sektorze rynku, a mają przecież ku temu środki.
Podatek progresywny wali głównie w tą bogatszą część tzw. klasy robotniczej czyli specjalistów zarabiających dobre pieniądze, zazwyczaj na umowach o pracę. Mówimy tu o murarzach, brukarzach, operatorach maszyn. Druga grupa to tzw. klasa średnia czyli zazwyczaj mali i średni przedsiębiorcy (choć oczywiście nie tylko).
Dlatego właśnie podatek progresywny jest nieuczciwy i szkodliwy. Stawia sufit nad głową ludziom którzy mają największy potencjał na rozwój, na to żeby dawać miejsca pracy i budować dobrobyt swój i innych.
Niestety wszelki socjalizm bazuje właśnie na tych małych ludzkich zawiściach i karmi typową "Januszowatość". Tam nie chodzi o to żeby dowalić podatkiem w takie Google. To jest abstrakcyjny temat dla każdego wyborcy głosującego na socjalistycznych populistów. Tu chodzi o to że ten wyborca jeździ 15 letnim Passatem a sąsiad cham i złodziej wziął nowego na raty z salonu, więc powinni mu takie podatki dowalić że albo go sprzeda i też kupi 15 letniego albo będzie przez 5 lat suchy chleb wpierniczał.
to to jest ten "postęp" według lewicy? Nawet nie wiem jak to skomentować
https://twitter.com/PawelKuki/status/1440220787370201091
Nasmiewanie sie z uposledzonych dzieci jest czyms podlym. Powinienes sie wstydzic wrzucajac taki material.
Drugi odcinek nowo powstałej loży szyderców. Pierwszy odcinek 100 tys. w 6 godzin, drugi ponad 200 tys. w 10. Jeszcze za wcześnie żeby wyciągać wnioski ale chyba zażarło :).
Mocno kibicuję.
https://m.youtube.com/watch?v=bwhe8--lCqQ
Mazurek xD, ten to powinien przeprosić i odejść w cień po urodzinkach.
Podrzucę wam film który dla mnie osobiście jest nieco bolesny. Jest jedna rzecz w której radykalnie nie zgadzam się z Szymonem, autorem kanałów "Wojna idei" oraz "Szymon mówi", mianowicie jestem ateistą. Niestety muszę się z Szymonem zgodzić jeszcze w jednej kwestii. Ateizm który w moim mniemaniu był do niedawna oznaką pewnej wyższości intelektualnej kompletnie stracił tą cechę. Obecnie ateistami jest bardzo wielu kompletnych ignorantów i głąbów którzy przyjmują ten sposób myślenia kompletnie bezrefleksyjnie, ze zwykłej pogardy dla drugiego człowieka. Dla mnie jest to kompletnie żenujące.
https://m.youtube.com/watch?v=PbEBORlHF0U
To rzeczywiście smutne, że coś cię łączy z największym wrogiem. I że prawda jest dostępna nawet dla "maluczkich".
Idąc za radą Herr Pietrusa, w ramach manifestacji moralnej wyższości zrezygnowałbym ze zdrowego rozsądku i zaczął wierzyć w bajki.
Dziękuję za te światłe rady, niestety nadal nie widzę w jaki sposób miałoby to rozwiązać problem o którym wspomniałem wyżej...
To rzeczywiście smutne, że coś cię łączy z największym wrogiem.
Niczego takiego nie odczuwam. Mój ateizm to moje subiektywne odczucie i nie wiąże się z poczuciem więzi z kimkolwiek.
I że prawda jest dostępna nawet dla "maluczkich".
Podobne slogany rzucają też płaskoziemcy i antyszczepionkowcy, widzę że aspirujesz do najwyższych standardów ;).
Idąc za radą Herr Pietrusa, w ramach manifestacji moralnej wyższości zrezygnowałbym ze zdrowego rozsądku i zaczął wierzyć w bajki.
Bardzo to wszystko ciekawe i podkreślam jeszcze raz że od rad Herr Pietrusa jak zwykle blask oświecenia wręcz wypala źrenice. Niemniej nadal nie rozumiem jak to mogłoby poprawić wspomniany w filmie problem czyli rozwój tego co autor nazwał bodajże "ateizmem gimnazjalnym".
Oczywiście nikt nikomu nie zabroni przyjmowania przekonań "na pałę" bez głębszej analizy. Nie dla każdego ta kwestia jest na tyle istotna żeby się w nią mocniej zagłębiać, niemniej jeśli ktoś wie że przyjął przekonanie niespecjalnie zgłębiając zagadnienie to powinien zwyczajnie skorzystać z prawa do nie zabierania głosu. W przeciwnym wypadku dzieje się to co widać na filmie.
Betlejewski próbuje grać wielce oświeconego, rzuca argumentami z dupy które następnie dużo lepiej przygotowany teista po prostu miażdży.
Też oglądałem te analizę Szymona. Najsmutniejsze jest to, że ten "performer" ma duże zasięgi a w swoim poście napisał kompletne farmazony niepoparte naukowo (Jezus nie istniał) oraz jakieś dyrdymały, że on odkrył że to nie prawda że Adam i Ewa żyli w raju jako pierwsi ludzie bo nie ma na to dowodów (bo oczywiście katolicy uznają Biblię za źródło faktów historycznych, szczególnie ST lol xD) a w komentarzach pod postem zero jakiejkolwiek głębszej refleksji tylko klepanie się po pleckach lewej strony barykady xD
Ateizm który w moim mniemaniu był do niedawna oznaką pewnej wyższości intelektualnej kompletnie stracił tą cechę
No to grubo pojechałeś, to jakaś forma dowartościowania się czy coś? IMO wiara zawsze była i jest formą ucieczki od "nieznanego", a ludzie najczęściej boją się tego co nieznane :) Intelektu bym do tego nie mieszał, bo przy wszelkiego ludziach nauki jeszcze bym się zgodził z tym twierdzeniem. Jednak większość szarych ludzi zostaje ateistami nie z powodów intelektualnych, a raczej z powodów zakłamania, hipokryzji i całego tego gówna które dzieje się w instytucji zwanej "kościołem"
Możesz to interpretować jak chcesz, moje zdanie wyraziłem w pierwszym poście traktowanym jako całość, nie w tym jednym wyrwanym z kontekstu zdaniem.
a w komentarzach pod postem zero jakiejkolwiek głębszej refleksji tylko klepanie się po pleckach lewej strony barykady xD
Jeśli wejdziesz na jakieś fora płaskoziemców to znajdziesz dokładnie te same mechanizmy.
Najsmutniejsze jest to, że ten "performer" ma duże zasięgi a w swoim poście napisał kompletne farmazony niepoparte naukowo (Jezus nie istniał)
W sensie, farmazonem jest mówienie że istniał, czy mówienie że nie istniał?
Persecutor, ludzie prędzej stają się antyteistami niż ateistami, to jest typowe dla neofitów, którzy właśnie porzucili religię, zaczynają ją zwalczać - a to nie jest ateizm, tylko antyteizm, i tu wkraczają już na pole ideologii, gdzie swoje pole popisu mają wszelcy hosztaplerzy obarczający religię za całe zło tego świata.
W sensie, farmazonem jest mówienie że istniał, czy mówienie że nie istniał?
Farmazonem jest mówienie, że nie istniał. Odnośnie tej kwestii wśród naukowców panuje konsensus - istnieje wiele źródeł wskazujących, że istniał żyd o imieniu Jezus nazywający się Chrystusem i podający się za proroka.
Wątpić można czy był tym za kogo się podawał czy był po prostu swego rodzaju mentorem/filozofem.
jeśli ktoś wie że przyjął przekonanie niespecjalnie zgłębiając zagadnienie to powinien zwyczajnie skorzystać z prawa do nie zabierania głosu
No popatrz, a przecież wypowiadasz się na forum o różnych sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia (ostatnio np. na temat pewnej wystawy).
Przy okazji: jaka wiedza jest potrzebna, żeby nie wierzyć w Boga? Jakie zagadnienia trzeba zgłębić?
jak ktoś wierzy w boga, rodzinę
Zaciekawiłeś mnie. Czym jest wiara w rodzinę?
istnieje wiele źródeł wskazujących, że istniał żyd o imieniu Jezus nazywający się Chrystusem
Prawdopodobnie istniał taki Żyd, ale mógłbyś powiedzieć, jakież to mnogie źródła mamy (oprócz biblijnych)?
Czym jest wiara w rodzinę?
Bardzo ogólnie to takie podejście że rodzina jest najważniejsza w życiu człowieka i więzi rodzinne są bardzo mocne. Niestety ostatnio modne, szczególnie na zachodzie, jest podejście wychowywania dzieci w niepełnej rodzinie, pełne skutki takiego podejścia za jakiś czas dadzą o sobie znać.
Czym jest wiara w rodzinę?
Zalatwianie posadek rodzince w spolkach skarbu panstwa.
Niestety ostatnio modne, szczególnie na zachodzie, jest podejście wychowywania dzieci w niepełnej rodzinie, pełne skutki takiego podejścia za jakiś czas dadzą o sobie znać.
Spokojnie. Nasz rząd już walczy z lewacką plagą:
Przecież ateizm to od zawsze było największe ciemniactwo patrz Rewolucjonisci Francuscy, liberałowie w Hiszpani, Portugali, Komuniści i nazisci
A istnienia Jezusa dowodzi choćby Flawiusz, Tacyt czy Talmud
Bukary ->To że ludzie wały na podatkach robią to żadna nowość, zasadność nowej "ustawy" nie do zinterpretowania dla mnie, nie znam żadnych statystyk, ale znając pis po prostu kolejne grosiki do budżetu. To czy to jest lewackie podejście do rodziny ty powiedziałeś, ja tak nie uważam.
Przecież ateizm to od zawsze było największe ciemniactwo patrz Rewolucjonisci Francuscy, liberałowie w Hiszpani, Portugali, Komuniści i nazisci
No i widzisz, Johnie Doe, zostałeś ciemniakiem.
BTW, Koasty, Stalin był ateistą, ale Hitler - już nie. Mam nadzieję, że tego rodzaju informacja nie wpłynie jakoś istotnie na zwoje mózgowe w twojej czaszce, bo dobre żarty są zawsze w cenie.
No popatrz, a przecież wypowiadasz się na forum o różnych sprawach, o których nie masz zielonego pojęcia (ostatnio np. na temat pewnej wystawy).
A dokładniej na temat dwóch wystaw jeśli pamięć mnie nie myli :). Przypominam też że sama dyskusja nie dotyczyła oceny owych wystaw pod względem artystycznym a kwestii wolności wypowiedzi.
Przy okazji: jaka wiedza jest potrzebna, żeby nie wierzyć w Boga? Jakie zagadnienia trzeba zgłębić?
Nie czujesz że trochę zbyt mocno trywializujesz? Odpowiedź na to pytanie jest kompletnie inna jeśli dotyczy człowieka urodzonego w rodzinie ateistów w Holandii, w rodzinie katolickiej w Polsce lub w rodzinie wyznającej islam w Arabii Saudyjskiej.
Ten pierwszy nie potrzebuje żadnej wiedzy, ateizm jest stanem jaki zastał.
Ten drugi musi już podjąć pewne działania bo jego "zestaw startowy", zbiór dogmatów który otrzymał musi zostać przełamany. Jakie zagadnienia trzeba zgłębić? To głupie pytanie. Takich zagadnień są tysiące, poczynając od filozofii, przez biologię po fizykę. Jednym wystarczy jeden argument który do nich przemawia, inni dojrzewają do decyzji po latach studiowania setek lub tysięcy aspektów.
Trzeci przypadek nieco przypomina ten drugi z tą drobną różnicą że za odejście od islamu grozi śmierć.
No i widzisz, Johnie Doe, zostałeś ciemniakiem.
Jestem już chamem i prostakiem może być ciemniak do kompletu ;).
Prawdopodobnie istniał taki Żyd, ale mógłbyś powiedzieć, jakież to mnogie źródła mamy (oprócz biblijnych)?
Masz całą zakładkę na wikipedii na ten temat.
A przeczytałeś w ogóle tę zakładkę? Cytuję:
Profesor teologii ks. Alfons Józef Skowronek twierdzi, że „pozachrześcijańskie świadectwa o Jezusie nie są zbyt obfite, a ich wartość historyczna jest dyskusyjna”. Trudno jest jego zdaniem odpowiedzieć na „pytanie, czy są to świadectwa samodzielne, czy też oddają jedynie przekonania chrześcijan”.
Ponawiam pytanie: jakie znasz MNOGIE źródła potwierdzające istnienie Jezusa?
Co tam, jak tam, chyba jednak to co pisali niektórzy o tym że rządzący nie chcą polexitu upada.
Czemu upada? Bo zobaczyłeś bzdurną planszę na TVP Info?
Ugrupowanie Ziobry jest mocno przeciwne UE od zawsze o czym chyba wszyscy wiedzą, nie jest to żadną niespodzianką.
A że jako "przystawka" do PiSu muszą dostać swoje 5 minut z czasu antenowego telewizji publicznej to próbują przepychać swoje bzdury.
Jednak przy obecnym poparciu dla naszej obecności w Unii nawet nie ma o czym dyskutować.
Czemu upada? Bo zobaczyłeś bzdurną planszę na TVP Info?
Nie no, wiadomo że podawaanie takich plansz w tvp, działania rządzących mające pokazać jaka to unia nie jest zła i wypowiedzi niektórych polityków w ogóle nie pokazują chęci do polexitu.
Nie no, wiadomo że podawaanie takich plansz w tvp, działania rządzących mające pokazać jaka to unia nie jest zła i wypowiedzi niektórych polityków w ogóle nie pokazują chęci do polexitu.
Musisz popracować nad czytaniem ze zrozumieniem. Wyraźnie podkreśliłem że w koalicji rządzącej są politycy przeciwni Unii, po prostu ich głos nie ma na dzień dzisiejszy znaczenia bo nawet ich wyborcy są w przytłaczającej większości za naszą obecnością w UE.
No wiadomo, a to co się dzieje to taki tylko przypadek, przecież do tego żeby wyjść z unii się nie posuną.
Ano nie posuną się, z oczywistych względów. Dzisiaj próba wyprowadzenia Polski z UE to polityczne samobójstwo.
Dzisiaj próba wyprowadzenia Polski z UE to polityczne samobójstwo.
Dzisiaj może i tak, ale parę lat przygotowań i już może być inaczej.
z serii: co jest ćpane na lewicy
https://www.wykop.pl/artykul/6287491/co-bylo-dzis-cpane-na-lewicy-cz-34/
Kolejna sytuacja w której Lewica mówi z rządzącymi jednym głosem.
Obie formacje wykazują identyczną niechęć do naszych rodzimych przedsiębiorców którzy dostają już "po pysku" z każdej możliwej strony.
Tak więc drogie lewaki może czas najwyższy zrzucić tą fasadę formacji opozycyjnej i wejść z katobolszewikami w koalicję.
https://wydarzenia.interia.pl/felietony/szubartowicz/newsamp-po-co-wam-wolnosc,nId,5493736
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-10-02/niemcy-w-hanau-powstaly-miejsca-parkingowe-dla-lgbt-i-imigrantow/
Niby chcą być traktowani równo, a jednak sami się dzielą.
Znalazłem pewien sondaż dotyczący tego kogo społeczeństwo w naszym kraju uważa za lidera opozycji.
Muszę przyznać że bardzo ucieszyły mnie wyniki, pierwszy kandydat powiązany z lewicą znajduje się na 6 miejscu z wynikiem nieco przekraczającym 2% ankietowanych, miejsc poniżej szóstego już nawet nie klasyfikowano ;).
To byłoby tyle na temat wagi lewicy w szeregach opozycji.
https://www.wprost.pl/polityka/10502314/sondaz-kto-liderem-opozycji-tusk-na-czele-bosak-przed-holownia.html
Jaki to jest stan umysłu możecie zobaczyć wpisując w yt: unscr. Następnie na listingu video na tym kanale szukając "No Safe Spaces". To film dokumentalny o tym co się dzieje w US z pewnej perspektywy. Ogólnie, z łyżką dziegciu, warto też zawsze śledzić Daily Wire i kanały osób zaangażowanych w to wydawnictwo, kanał Rubin Report, Timcast itp. --
To że lewica, współczesna, nie mająca żadnych realnych zasad, to stan umysłu, nie jest żadną tajemnicą dla ludzi ogarniętych. Pisałem o tym będąc jeszcze w liceum, obecnie jestem pod 40-stkę. W Polsce GOL przyczynił się w ogromnej mierze do wyrodzenia tej patologii wśród młodych pokoleń! Wiem, bo niegdyś tu sporo pisałem, i tłumaczyłem tym ciemniakom, że to co robią źle się skończy.
Wjdźcie też koniecznie na kanał: Jordan B Peterson. I powiązaną dyskusję sprzed 3 tygodni z autorami dokumentu. Ogólnie sam kanał jest warty najwyższej uwagi.
No no, widzę spór w prawicowej doktrynie, czyżby Kalifornia nie była światowym centrum skrajnej lewicowej głupoty i karykaturalnej poprawności? Gdzie zatem jest źródło, czyżby tu na GOL-u, jak ostrzegał kolega 20 lat temu?
Dla ludzi mających jednak pewien poziom inteligencji, niezależnie od poglądów: jaki jest stan umysłu współczesnej lewicy możecie zobaczyć wpisując w yt: unscr. Następnie, po wejściu w kanał o tej nazwie (yt wam wyszuka wiele innych rzeczy niz kanał, trzeba znaleźć na searchu kanał) na listingu video na tym kanale szukając "No Safe Spaces". To film dokumentalny o tym co się dzieje w US z pewnej perspektywy. Zaczyna się wolno i nudnie, ale potem nabiera jaj. Warto obejrzeć. Autorzy tylko żałują, że zrobili film zbyt wcześnie, bo skrajnie lewicowe oczadzenie wybuchło totalnie w US w ostatnich 2 latach.
Hamuj trochę. Ten wątek dotyczy kwestii politycznych i o tym się tutaj dyskutuje, darujemy sobie personalne wycieczki, zwłaszcza niezwiązane z tematem rozmowy.
-- Dlaczego nie mogę tu polecić filmiku na yt, który wspiera moje argumenty? Tylko muszę pisać co ludzie mają wpisać, żeby być może zdecydowali się to zrobić? Dlaczego na większości portali nawet tego nie mógłbym napisać, bo samo wpisanie yt, czy video, wywaliło by mi posta? Albo - jeszcze bardziej wrednie - konkretnie tego video, kiedy inne moga być polecane!
Taki świat budujecie i ja wiem na 100% bo sam w tym żyłem, że GOL ma tu odpowiedzialność ogromną za spaczenie współczesnych pokoleń. Wszystko się zaczeło od Soulcatchera, a skończyło na dnie w którym teraz GOL jest, mimo że SC nie ma, lata potem. Wyhodowaliście patologię która rządzi forum!
Polecaj sobie co chcesz póki chociaż w ogólnikach jest powiązane z tematem wątku. Możesz sobie też mieć poglądy jakie chcesz i je wyrażać.
To czego nie możesz robić to obrażanie innych użytkowników bo to niezgodne z regulaminem forum na którego łamach toczy się ta dyskusja.
"To czego nie możesz robić to obrażanie innych użytkowników bo to niezgodne z regulaminem forum na którego łamach toczy się ta dyskusja."
To jest największa ściema jaką totalitaryści wymyślili, która nie uwzględnia tego, że kończy się to ograniczaniem arabitralnie wybranych słów, co skrzywia dyskusję w pewien sposób, i staje się de facto propagandą wyciszającą jedną stronę. Ogarnij się człowieku intelektualnie! Przestań papugowac brednie o regulaminie, zastanów się czy regulamin ma sens. Każdy kto pisze cokolwiek w sieci wie, że bez wysiłju zajmującego godziny pewnych rzeczy nie da się przekazać w ogóle, nie mówiąc o "jasno", jak pewne słowa są banowane. Na YT praktycznie nie możesz np. powiedzieć, że ktoś jest zaburzony emocjonalnie, chociażby był. Efekt jest taki, że zaburzeni intelektualnie ludzie rządzą dyskusją, a powinni siedzieć w zakładach zamkniętych! Do tego prowadzi Twoje "myślenie".
Chyba błędnie oceniasz sytuację, twoje posty są ukrywane przeze mnie ponieważ nie robisz w nich nic poza pluciem jadem, do dyskusji nie wnoszą nic, po prostu zaśmiecasz forum.
Zostałeś też zgłoszony w odpowiednim wątku jako osoba łamiąca regulamin więc twoje posty raczej zostaną usunięte a konto zbanowane, ale to już decyzja administracji a nie moja.
Pozdrawiam i temat uważam za zakończony.
Kiedy wy się wreszcie nauczycie na czym polega wolność słowa. Ci ludzie tutaj powinni płacić milionowe kary za usuwanie postów, które są zgodne z Konstytucją. I osobiście doprowadzę do tego, razem z moim zespołem, że tak będzie. Nie będziemy w kraju wolności tolerować zamordystów!
Ale to forum to twój prywatny i mogą usuwać, co chcą. Nie broń się konstytucją i wolnością słowa, bo raczej nie masz pojęcia czym są i do czego służą.
No ja powiem tylko tyle, że jak Soul tu zajrzy, to mocno się zdziwi, gdy przeczyta, że przez wiele lat był moim lewackim alfonsem z ramienia moderacji.
Zacząłem oglądać "No safe spaces". Chyba wytrwam do końca, bo jestem ciekaw przykładów podawanych przez "narratorów" (Pragera i Carollę), a z częścią ich argumentów się zgadzam. Na razie nie oceniam dokumentu jako całości.
Niemniej jednak sposób, w jaki Elevated odnosi się do ludzi o innych poglądach, nie tyle mnie zaskakuje czy deprymuje (bo sam nie mam za grosz szacunku dla np. skrajnych prawicowców), ile - skoro jesteśmy już szczerzy i otwarci w ramach walki o "wolność słowa" - wskazuje na mentalność nastolatka, a nie dojrzałego faceta. Kompulsywne, wielokrotne obrażanie innych osób i kompulsywne publikowanie kolejnych postów pozbawionych treści to zdecydowania oznaka poważnych problemów mentalnych. Dlatego podchodzę do wiarygodności słów tego użytkownika z olbrzymią nieufnością.
Co więcej, Elevated zdaje się być zwierciadlanym odbiciem tych rozhisteryzowanych, krzyczących dziewczyn na campusie z filmu "No safe spaces", które dobrze symbolizują zacietrzewienie lewej strony światopoglądowych sporów. Zachowuje się tak samo: one w imię "poprawności politycznej" holistycznie odrzucają poglądy innych i deprecjonują wartość konkretnych osób, zaś on - w imię "wolności słowa" obrzuca innych błotem, nie zważając na to, że nie ma zielonego pojęcia, kim są poniżane osoby, co sobą reprezentują, jak postępują w prawdziwym życiu i jakie mają poglądy na różnorodne sprawy. Skrajny fanatyzm, o czym już wielokrotnie pisałem, jest główną chorobą każdej ze stron politycznego czy światopoglądowego sporu. A Elevated jest doskonałym przykładem tego zjawiska.
Absolutyzm "wartości", który reprezentuje (np. groźby pod adresem prywatnej firmy: "Nie będziemy w kraju wolności tolerować zamordystów!"), jest bardzo niebezpieczny, ponieważ nie bierze pod uwagę żadnego kontekstu (chociażby prawnego, społecznego itp.) i w rezultacie prowadzi do "walki", w której nie bierze się jeńców. Jak się okazuje, fanatyk "wolności słowa" wcale nie jest lepszy od fanatyka tzw. "poprawności politycznej".
Wiesz, wolność słowa to jedna z najważniejszych wartości którą w oczywisty sposób należy pielęgnować. Żeby to jednak miało jakikolwiek sens trzeba rozumieć czym wolność słowa jest. Niestety niektórzy utożsamiają to z prawem do rzucania bluzgami i plucia na wszystkich dookoła, to jednak tak nie działa.
Oczywiście, że masz rację.
BTW, jedna z najlepszych książek, jakie czytałem w zeszłym roku, to "Wojny nowoczesnych plemion" Michała Pawła Markowskiego (wybitnego antropologa kultury, na którego zajęcia miałem też przyjemność uczęszczać). Autor ma lewicowe poglądy, wykłada w Krakowie i w Chicago. Dlaczego o tym piszę? Bo tenże "lewak" cały pierwszy rozdział swojej książki poświęcił właśnie problematyce "wolności słowa" w kontekście tego, co zaobserwował w Ameryce wśród swoich studentów. To polemika ze słynnym "Ale to moja opinia i mam do niej prawo, a tobie nie wolno jej deprecjonować!" oraz z innymi przejawami "poprawności politycznej". Markowski pokazuje, jak destrukcyjne jest takie podejście w świecie zarówno polityki, jak i kultury. Jak niszczy wszelką sensowną interpretację i uniemożliwia porozumienie.
Tak więc mogę raz jeszcze powtórzyć to, co pisałem w tym wątku: nie zgadzam się z wrzucaniem do jednego worka wszystkich osób o określonym światopoglądzie. Możemy znaleźć idiotów i ludzi naprawdę mądrych zarówno wśród myślicieli, polityków, działaczy, artystów, pisarzy o proweniencji lewicowej, jak i wśród konserwatystów.
Obstawiam, ze to jest ten sam gosc, ktory kiedys wyplynal na forum jako SmidgeOfBlackPepper czy jakos tak. Szkoda, ze starzy userzy nie przedstawiaja sie swoimi dawnymi nickami. :(
I osobiście doprowadzę do tego, razem z moim zespołem, że tak będzie.
RIP GOL [']
Niestety niektórzy utożsamiają to z prawem do rzucania bluzgami i plucia na wszystkich dookoła, to jednak tak nie działa.
Owszem, i dobrze by było gdyby prawo dotyczyło równo wszystkich, tymczasem są na tym forum użytkownicy, którzy mogą sobie sr@ć na kogo chcą i włos im z głowy nie spadnie. Chyba o to chodziło Elevatedowi.
Najlepsze jest to, że najbardziej zacietrzewieni prawacy nie rozumieją, że sami niejako produkują skrajnych lewaków (i vice versa). W końcu akcja rodzi reakcję.
Najpierw sami pieprzą straszne rzeczy, a potem dziwią się, ze druga strona zaczyna robić to samo.
Coś jak z PiS-em i ich "mową nienawiści opozycji". :)
Pssst, Wyniesiony - skrajna lewacka cenzura wcale mi się nie podoba, wiesz?
A teraz mi powiedz, czy minister Garnek nie chce wprowadzać takiej samej, tylko prawicowej?
Widzisz, fanatycy to zagrożenie, to dewastatorzy i głupcy - niezależnie, czy z lewa, czy z prawa, mój ty prawicowy ekstremisto. (Faktycznie, pasuje do BlackPeppera, chyba Lifter miał z nim jakąś dyskusję do dokończenia... :P)
(proszę moderację o usunięcie tego wpisu, pomyłka)
Kolejna dość ciekawa analiza dokonana przez Szymona, tym razem dotyczy debaty zorganizowanej przez Łukasza Wybrańczyka (którego kanał swoją drogą również mocno polecam).
Temat dość ciekawy ponieważ dotyczy roli mężczyzny w podjęciu decyzji na temat wykonania (lub nie) aborcji. Skoro więc uznajemy że pożycie intymne jest sprawą dwojga ludzi którzy wiedzą co robią i na co się piszą i chcemy przyznać kobiecie prawo do samodzielnej decyzji o usunięciu ciąży (w sensie chcą tego pewne środowiska), to może powinniśmy dać mężczyźnie prawo do zrezygnowania z odpowiedzialności finansowej jeśli kobieta zdecyduje się urodzić?
Tylko że to już dla lewicowych etyków nie jest tak oczywiste ;).
https://m.youtube.com/watch?v=78jDkuOfHrk
W sensie, że jak facet zmusi do skrobanki, to dobrze, a jak kobieta do alimentów, to źle?
A gwałcicieli też pytamy o zdanie, czy tak daleko się nie posuwamy z rozważaniami?
Czy na świecie narasta problem wrażliwych mężczyzn z instynktem ojcowskim, którzy po wpadce czują się oszukani, bo okazało się, że ich wybranka na jedną noc to zepsuta skrajna lewaczka, która zaocznie postanawia zabić ich przyszłe, wyczekiwane maleństwo?
Tak, życie intymne to powinna być sprawa obydwojga partnerów. I być może aborcja na życzenie zawsze i dla każdego nie jest idealnym rozwiązaniem, a już na pewno nie powinno się jej reklamować jako leku na całe zło, pamiętaj tylko, że środowiska skupione wokół osób takich jak Muminek chcą dla odmiany zakazać aborcji w każdym wypadku, nawet gdy utrzymanie ciąży oznacza śmierć matki.
W USA zdaje się jest także sporo podobnych oszołomów, w jednym stanie chyba nawet praktycznie im się to udało?
Wiecznie macie pretensje do lewaków, a kompletnie nie dostrzeganie fanatyków, oszołomów i ekstremistów po waszej stronie.
Kompromis w Polsce - abstrahując od głupot czy problemów z ekstremą USA - obowiązywał kilkanaście lat. Kto go naruszył, ja się pytam?
Nie, nie pytamy o zdanie gwałcicieli. Dość jasno zaznaczyłem założenia. Dwoje ludzi idzie do łóżka za obopólną zgodą i okazuje się że kobieta jest w ciąży. Skoro więc lewica postuluje aby kobieta mogła odrzucić od siebie odpowiedzialność za to życie bez konsultacji z mężczyzną to może i mężczyźnie należy dać prawo do odrzucenia odpowiedzialności bez konsultacji z kobietą? No bo dlaczego nie?
że środowiska skupione wokół osób takich jak Muminek chcą dla odmiany zakazać aborcji w każdym wypadku, nawet gdy utrzymanie ciąży oznacza śmierć matki.
Nie jest to mój postulat, brałem też czynny udział w protestach po decyzji trybunału, wielokrotnie też podkreślałam bestialstwo tego rozwiązania.
Wiecznie macie pretensje do lewaków, a kompletnie nie dostrzeganie fanatyków, oszołomów i ekstremistów po waszej stronie.
Skąd pomysł że nie dostrzegam? Bo oczywiście mówię tylko za siebie.
Kompromis w Polsce - abstrahując od głupot czy problemów z ekstremą USA - obowiązywał kilkanaście lat. Kto go naruszył, ja się pytam?
No kto? Banda bolszewików kupiła za to utrzymanie sejmowych głosów bandy katolickich ekstremistów. Można powiedzieć, porozumienie ponad podziałami.
Ponieważ polecacie tu różne filmiki, postanowiłem się wpisać w ten trend. Tak więc polecam rozmowę między "lewicą" i "prawicą", której bohaterami są cenione przeze mnie osoby z obu stron konfliktu - Peterson i Żiżek.
Nie dość, że tematyka i dyskusja niezwykle ciekawa, to jeszcze wiele osób z tego wątku może się czegoś nauczyć o tym, jak ze sobą rozmawiać (zob. np. końcowe deklaracje).
Oczywiście, jako lewicowiec przyznałbym tutaj więcej punktów Żiżkowi (zwłaszcza wtedy, gdy pokazuje, jak Peterson opacznie używa słowa "marksista" w odniesieniu do swoich oponentów), niemniej jednak Peterson mówi również wiele ciekawych rzeczy, z którymi się zgadzam (np. na temat "politycznej poprawności", szczęścia czy rozpoczęcia zmian od "uprawiania własnego ogródka"). Szczególnie ciekawe są również rozważania Żiżka na temat momentu, kiedy Bóg staje się ateistą, a także na temat upadku człowieka (zła) jako narodzin kategorii dobra (na przykładzie opowieści z Księgi Rodzaju).
Film ma chyba sporo wyświetleń (jak na tego rodzaju "event"), co mnie zaskakuje, bo to nie jest pyskówka, tylko prawdziwa filozoficzna debata, w której oponenci posługują się pięknym i kulturalnym językiem, a do tego serwują widzom (słuchaczom) długie wywody, a nie krótkie repliki.
gdy lewactwo wejdzie za mocno
z serii : jak żyć na czyiś koszt i nie widzieć w tym problemu
Szkoda gadać, najlepsze że podatki włściciel płacić musi za posiadłość, jak zwykle działając zgodnie z prawem zwykli ludzie nie mają szans z taką patologią :P Na szczęście typ ma żonę kumatą :D
Kilka dni temu, zdesperowana, wyczerpana psychicznie właścicielka nieruchomości, pani Janina, dostała się do budynku, gdzie rozlała kwas mlekowy - cuchnącą, trudną do zniesienia ciecz. Po tym incydencie squatersi opuścili budynek, zabierając najbardziej wartościowe rzeczy, które wcześniej przywieźli. Pustostan został zburzony.
Skoro lubicie zajmowanie mienia bez wyroku, to taki bolszewizm ekonomiczny powinien wam raczej imponować
powinniście nas zrozumieć, przecież to wy chcecie zamykać turów bo hiszpańska sędzina wydała taki wyrok, a nasi działają zgodnie z ustawą, więc o co ci chodzi? albo jest prawo albo go nie ma :)
Ale niezgodnie z Konstytucją a dla was przecież Konstytucja ważniejsza niż matka, nawet z UE jesteście gotowi wyjść, byleby tylko jej bronić!
ale przecież dla was unijne dyrektywy są ważniejsze od konstytucji, a to prawo działa na podstawie dyrektywy z 2014 wiec o co ci chodzi? :)
https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX%3A32014L0042
generalnie obaj musielibyśmy zmienić zdanie, ja, że konstytucja jest ważniejsza i należy zmienić ustawę bo jest z nią nie zgodna, a ty, że konstytucja jest ważniejsza od unijnej dyrektywy - ja jestem w stanie przyznać ci rację, a ty?
Jesteś pewien że dyrektywa mówi o konfiskacie (zabezpieczenie to co innego!), na którą nie służy zażalenie, następującej przed wyrokiem skazującym? I że implementacja dyrektywy wymagała dopiero pretekstu w postaci covid?
Naprawdę jesteś tego pewien?
ale przecież dla was unijne dyrektywy są ważniejsze od konstytucji,
OD USTAW NIEUKU!
Herr Pietrus
ja prawnikiem nie jestem, ale poniżej masz podpunkty z dyrektywy - w skrócie, państwa członkowskie mają prawo sprzedać lub przekazać zabezpieczone mienie ewentualnej późniejszej konfiskaty (brzmi to dziwnie, ale tak jest w tej dyrektywie)
Mieniem zabezpieczonym do celów przeprowadzenia ewentualnej późniejszej konfiskaty należy odpowiednio zarządzać, tak aby nie doprowadzić do utraty jego wartości ekonomicznej. W celu zminimalizowania takich strat państwa członkowskie powinny podjąć konieczne środki, w tym środki obejmujące możliwość sprzedaży lub przekazania mienia. W celu skutecznego zarządzania zabezpieczonym mieniem przed konfiskatą oraz zachowania jego wartości podczas oczekiwania na decyzję sądu państwa członkowskie powinny podjąć stosowne środki, na przykład ustanowienie krajowych scentralizowanych urzędów ds. zarządzania mieniem, grupy wyspecjalizowanych urzędów lub równoważnych mechanizmów.
Państwa członkowskie powinny rozważyć zasadność podjęcia środków, które umożliwią wykorzystanie skonfiskowanego mienia w interesie publicznym lub do celów społecznych. Środki takie mogłyby między innymi obejmować przeznaczanie mienia na rzecz inicjatyw z zakresu egzekwowania prawa i zapobiegania przestępczości, a także na rzecz innych inicjatyw interesu publicznego i użyteczności społecznej. Ten obowiązek rozważenia zasadności podjęcia takich środków oznacza nałożenie na państwa członkowskie obowiązku proceduralnego, takiego jak przeprowadzanie analiz prawnych lub omawianie zalet i wad wprowadzenia środków. Zarządzając zabezpieczonym mieniem i podejmując środki dotyczące wykorzystania skonfiskowanego mienia, państwa członkowskie powinny podjąć odpowiednie działania w celu zapobieżenia infiltracji przez środowisko przestępcze lub innej nielegalnej infiltracji.
i jak jesteś gotowy przyznać, ze nasza konstytucja stoi ponad prawem unijnym? bo ja przyznaję, że te zapisy są nie konstytucyjne.
Milka
gamoniu, od konstytucji!
– Ten wniosek premiera Polski podważa zasadę nadrzędności prawa Unii. Decyzje TSUE są wiążące. Polska ma jeden miesiąc, by odpowiedzieć na pismo Komisji Europejskiej – powiedział dziś jeden z jej rzeczników KE, Christian Wigand.
dlatego kolejny raz przesuwają wyrok z obawy o srebrniki z UE
Traktaty nie są niegodne z Konstytucją, tylko z pisowskimi ustawami o sądach, które także Konstytucję łamią.
A dyrektywa wskazuje, że ewentualna sprzedaż czy oddanie w zarząd ma jedynie zapobiec zniszczeniu, a nie powodować zużycie! Dyrektywa wyraźnie mówi, że sprzedaż albo przeznaczenie dla dobra ogółu ma być, co do zasady, następstwem konfiskaty, a nie zabezpieczenia!
Gdyby jednak dyrektywa faktycznie była sprzeczna z Konstytucją - to oczywiście, że jestem to gotów przyznać.
Herr Pietrus
przewidziano to, dlatego np. oddanie nielegalnego alkoholu jako środka dezynfekującego powoduje jego oczywiste ..zużycie, stąd możliwość ubiegania się o odszkodowanie - zresztą jeśli coś sprzedajesz, to musisz zakładać, że kupujący tego .............użyje/zużyje/uszkodzi - stąd odszkodowania.
Decyduje o tym prokurator podejmuje w czasie postępowania przygotowawczego, a po wniesieniu aktu oskarżenia - właściwy sąd. Na decyzję prokuratora można złożyć zażalenie, ale to jej nie wstrzymuje - np. auto może być przekazane jakiejś instytucji. Potem ewentualnie zwrócone, a gdy jest to niemożliwe, może być wypłacone odszkodowanie.
podsumowując, ustawa jest zgodna z dyrektywą z 2014, ale jest nie zgodna z naszą konstytucją.
I co, po ostatnich wydarzeniach nadal ktoś wierzy w to że polexit to nie jest cel pisu?
A kto w to nie wierzył? To jest bardziej intrygujące - wskazanie ludzi, którzy w to wątpili.
Oczywiście że celem PiSu nie jest wyjście z UE. Nikt teraz nie potrzebuje wspólnoty bardziej niż oni, chociażby ze względu na "Polski Ład" który bez funduszy po prostu nie istnieje. Inną sprawą jest że nawet ich żelazny elektorat jest w całkiem sporym stopniu pro unijny.
PiS zachowuje się teraz jak rozkapryszone dziecko któremu Unia mówi "wykonać wyroki TSUE i odpartyjnić sądy to będą pieniążki" a oni jak mantrę powtarzają że oni chcą i pieniążki i swoje fasadowe sądownictwo z pseudotrybunałem na czele.
Niemniej faktycznie kurs który obrali dawno tak kolizyjny nie był, chyba można wyciągać popcorn bo robi się ciekawie.
Jesteśmy w momencie w którym zatwierdzenie naszego KPO jest absolutnie kluczowe dla PiS a jednocześnie Unia absolutnie nie może go zatwierdzić i wyjść z tego z twarzą.
Oczywiście istnieje możliwość że te głąby zdecydują się na dodruk pieniądza żeby tylko nie ugiąć się przed UE. No ale do wyborów jeszcze daleko a inflacja którą to spowoduje nie pozwoli im ich wygrać... No i znowu wszyscy będziemy milionerami :D.
Krótki film o tym jak to było pięknie w jednym z socjalistycznych rajów.
Kanał pewnie każdy zna, ale jeśli nie to gorąco polecam.
https://m.youtube.com/watch?v=0bH298peYrA
No i kolejny odcinek dostępny. Co tym razem? Między innymi znowu wychodzimy z UE, gej na okładce Playboya oraz "walka tytanów" ;).
https://m.youtube.com/watch?v=TGGiiGecshI
Nowe trendy w amerykańskim prawie typ wyciąga broń w szkole ciężko rani jedną osobę 3 inne lekko i wychodzi na wolność następnego dnia :) W mediach nie za głośno o sprawie dziwne. Ah zapomniałem dopisać sprawca jest czarny :D
Ah zapomniałem dopisać sprawca jest czarny :D
Hehe, ku zaskoczeniu absolutnie nikogo. Chociaż to oczywista prawicowa manipulacja, dla każdego cywilizowanego człowieka jest jasne że to pistolet jest winny a nie murz... afroamerykanin ;).
Z amerykańskiej beczki to najlepsze że po ostatnich aferach w szkołach z lewackimi nauczycielami normalni ludzie zaczęli pojawiać się na spotkaniach w szkołach i protestować przeciw critical race theory i upolitycznianiu nauczania. Lewactwo się tak zesrało że poszedł list do FBI gdzie nazwali takie zachowania domestic terrorism :D Cóż pozostaje nadzieja że covid ludzkość zredukuje tak do 10% populacji, może świat stanie się bardziej normalny :P
Podajże jakieś źródła, bo mnie zaciekawiły te "lewackie szkoły z lewackimi nauczycielami".
Szukałem "domestic terrorism" i "schools", ale dowiedziałem się jedynie, że prawicowcy odpowiadają za większość ataków terrorystyczych w USA:
https://www.nytimes.com/2020/10/24/us/domestic-terrorist-groups.html
https://www.csis.org/analysis/military-police-and-rise-terrorism-united-states
White supremacists, extremist militia supporters, and other like-minded individuals were involved in two-thirds of the attacks and plots in 2020.
A z pewnością nie o to chodziło.
Bukary proszę list i lewacki fact checker :)
https://apnews.com/article/fact-checking-634580066208
https://www.nsba.org/-/media/NSBA/File/nsba-letter-to-president-biden-concerning-threats-to-public-schools-and-school-board-members-92921.pdf
cytat z listu i oczywiście domaganie się przez rodziców czegoś to przemoc :)
As these acts of malice, violence, and threats against public school officials have increased, the
classification of these heinous actions could be the equivalent to a form of domestic terrorism and
hate crimes.
NSBA requests that such review examine appropriate enforceable
actions against these crimes and acts of violence under the Gun-Free School Zones Act, the
PATRIOT Act in regards to domestic terrorism
Najlepsze że te wszystkie fact check strony to w wielu przypadkach jedna wielka ściema po prostu narzędzie na które powołują się google, twitter i facebook jak komuś bana dają za fake informacje. Najlepsze że wiele z nich po jakimś czasie ma status zmieniany jak już prawda wyłazi drzwiami i oknami, ale banów ofc nie cofają :D
Od tego komucha się zaczęło, później jeszcze kilku widziałem, ale nie aż tak zjebanych, ogólnie rodzice zaczęli dowiadywać się co się w szkołach dzieje. Pod koniec sierpnia pierwsze zebrania rad szkolnych i pierwsze dramaty głównie literkowców, bo rodzice zaczęli domagać się wywalenia polityki ze szkół, a teraz rodzice to terroryści :D
https://www.youtube.com/watch?v=83b_u5V51U8
Opozycja w akcji: w skrócie, jakaś pinda napisała żeby młodzi szli na zbiorowisko fanów tuska bo pis im facebooka zdejmie, ktoś napisał coś co można podsumować jako: dziady stare pierniczą głupoty, i się wylało wiadro pomyj takich ja ta załączona na obrazku. No jeśli to jest plan opozycji na namawianie młodych ludzi do swojej racji, to cóż, powodzenia życzę, bo młodzi nie lubią jak się ich traktuje jak przygłupów. Ale w sumie po nieudacznikach z opozycji niczego się nie spodziewałem lepszego...
O i znalazłem początek pokazu idiotyzmu tuskowców: https: // twitter . com /leniwalewaczka/status/1446761629446778880
A co to ma wspólnego z tematem wątku?
Jeśli sugerujesz, że opozycja to lewica, a PiS - prawica, to musisz uzgodnić zeznania z gospodarzem tego wątku. ;)
Próba straszenia chochołem robi się powoli standardem po obu stronach barykady, ale to już jest jakieś kuriozum.
Masz rację, taki podział sceny politycznej jest w moim mniemaniu absolutnie błędny.
Koledzy rodem z wykopu już nawet sami nie wiedzą z kim walczą, grunt, że jest jakiś wróg
No tak, młodzi nie lubią być traktowani jak przygłupy, wiec zagłosują na PiS, partię merytokratów. :D
Koledzy rodem z wykopu już nawet sami nie wiedzą z kim walczą, grunt, że jest jakiś wróg
Ja wiem kaczorku że najłatwiej jest uprościć swój światopogląd do poziomu budowy cepa, i mózg się przy tym specjalnie nie przegrzewa, i myśleć nie trzeba za wiele.
No niestety nie jest tak że słowa lewica i prawica pokrywają się z określeniami opozycja i rządzący (powiedziałbym że bardzo się nie pokrywają).
Co więcej, jeśli popieram jakieś ugrupowanie to nie oznacza od razu że nie wolno mi skrytykować ewidentnej głupoty która pada z ust przedstawiciela tego ugrupowania.
Chcesz narracji "PiS i Konfederacja zawsze bezwarunkowo źli i niedobrzy, a opozycja z lewicą na czele zawsze kryształowo dobra bez względu na to co mówi i pisze" to masz do tego odpowiedni wątek. Możesz sobie tam wejść i pucować berło pod każdy post utwierdzając się w przekonaniu o swoim oświeceniu i zajebistości.
Tutaj się dyskutuje o meritum sprawy. Wartość tekstu czy wypowiedzi jest oceniana pod względem merytorycznym a nie przez pryzmat tego kto te słowa wypowiedział.
Koledzy rodem z wykopu już nawet sami nie wiedzą z kim walczą, grunt, że jest jakiś wróg
Że niby ja z wykopu rodem? xD To jest właśnie to super podejście tuskowców-pełowców, którzy niby chcą być super opozycją, a tak naprawdę prezentują ten sam poziom co kaczorowcy-pisowcy. Nie ma co się dziwić że pis rządzi tym krajem bo nie ma sensownej konkurencji. Bo ani po, ani odklejeńcy ze skrajnej lewicy lub prawicy nią nie są.
A co to ma wspólnego z tematem wątku?
Jeśli sugerujesz, że opozycja to lewica, a PiS - prawica, to musisz uzgodnić zeznania z gospodarzem tego wątku. ;)
I jedno i drugie to lewica tak naprawdę.
No tak, młodzi nie lubią być traktowani jak przygłupy, wiec zagłosują na PiS, partię merytokratów. :D
A kto mówi o głosowaniu na pis? Co to, w Polsce są tylko dwie partie?
XD
Noooo, i bardzo ładnie, muszę cię pochwalić, dzielnie walczysz o utrzymanie poziomu swojej argumentacji. Powiedziałbym nawet że widzę pewien progres, jeszcze z 2 miesiące i spokojnie będziesz mógł dorzucić trzecią literkę, na początek proponuję drugie "D" żeby nie rzucać od razu mózgu na zbyt głęboką wodę trzema różnymi literkami ;).
No niestety nie jest tak że słowa lewica i prawica pokrywają się z określeniami opozycja i rządzący (powiedziałbym że bardzo się nie pokrywają).
A ty dalej swoje. Już kiedyś pisałem (podwątek do postu nr 97), że PiS spełnia wszelkie warunki definicyjne, żeby nosić miano "narodowych konserwatystów". Możesz zaklinać rzeczywistość, ale PiS się wskutek tego nie zmieni w "lewicowców".
A jeśli definicje słownikowe to nie twoja działka, spójrz na założony przez siebie wątek. Twierdzisz, że tutaj dyskutuje się o "meritum sprawy". No to zwróć uwagę na prosty fakt: większość przywoływanych tutaj "problemów" (o ile nie wszystkie) nie dotyczy kwestii np. gospodarczych, ale czysto światopoglądowych ("poprawność polityczna", LGBT itp.). A proponowane przez ciebie rozwiązania tych kwestii albo krytyka zaproponowanych przez "lewaków" rozwiązań idealnie pokrywa się z narracją charakterystyczną dla PiS-u. To ugrupowanie, z którego polityką możesz się deklaratywnie nie zgadzać, niemniej jednak maszerujesz z nim ramię w ramię, gdy idzie o "meritum" światopoglądu.
Co więcej, besztasz innych użytkowników za upraszczanie dyskursu, podczas gry sam założyłeś wątek, który nosi charakterystyczny tytuł i w którym ciągle sugeruje się, że wszyscy lewicowcy to idioci. Niestety, jest nawet nazwa na określenie tego rodzaju postawy: hipokryzja.
Nie rozumiem, czego oczekujecie? Bredzicie coś o lewakach, chociaż sami nie wiecie co się pod tym pseudo terminem kryje. Co zabawne, wrzucacie do tego worka absolutnie wszystko, co jest w założeniach bardziej skomplikowane od prostackiego toku myślowego narzuconego przez prawicowych populistów, którzy notabene żerują na waszej niewiedzy i najgorszych emocjach. Wstawiacie przypadkowe komentarze i filmiki z internetu jako dowód do niepostawionych hipotez, ogłaszając zwycięstwo, choć nie wiadomo nad kim. W momencie gdy ktoś zaczyna z wami poważną dyskusję (zazwyczaj tylko Bukary się na to porywa) nie jesteście zdolni do wykrzesania z siebie choć pół logicznego zdania, bełkocząc coś od rzeczy. Naprawdę, nie mam zielonego pojęcia o co wam chodzi. Zresztą sami już chyba też nie wiecie
A ty dalej swoje. Już kiedyś pisałem (podwątek do postu nr 97), że PiS spełnia wszelkie warunki definicyjne, żeby nosić miano "narodowych konserwatystów". Możesz zaklinać rzeczywistość, ale PiS się wskutek tego nie zmieni w "lewicowców".
Bukary przy całym szacunku muszę stwierdzić że jeśli Ty coś napisałeś to jeszcze nie sprawia że nagle staje się to prawdą. Próbujesz jednoznacznie przykleić PiS do prawej strony kompletnie ignorując ich skrajnie socjalistyczne zapędy ekonomiczno-gospodarcze.
To trochę tak jakbyś powiedział "jeśli udamy że nie widzimy wszystkich argumentów przeczących temu że mam rację, to okaże się że mam rację", no niestety to tak nie działa. Ignorowanie faktów nie sprawia że one znikają.
I żeby było jasne, zdaję sobie sprawę z tego że PiS jest partią światopoglądowo konserwatywną, to jednak tylko jedna strona medalu, o tej drugiej ludzie zdają się zapominać, więc przypominam.
A jeśli definicje słownikowe to nie twoja działka, spójrz na założony przez siebie wątek. Twierdzisz, że tutaj dyskutuje się o "meritum sprawy".
Tak twierdzę.
No to zwróć uwagę na prosty fakt: większość przywoływanych tutaj "problemów" (o ile nie wszystkie) nie dotyczy kwestii np. gospodarczych, ale czysto światopoglądowych ("poprawność polityczna", LGBT itp.).
No nie, nie wszystkie poruszane tu problemy dotyczą kwestii światopoglądowych. Oczywiście nie pamiętam wszystkich poruszanych tu tematów ale przewijały się rozmowy chociażby o ustawie reprograficzne czy systemach podatkowych. Ale tak, kwestii światopoglądowych jest ostatnio zdecydowanie więcej, niemniej wynika to głównie z tego że są to w ostatnim czasie najbardziej "gorące" tematy w których pojawia się najwięcej absurdów.
A proponowane przez ciebie rozwiązania tych kwestii albo krytyka zaproponowanych przez "lewaków" rozwiązań idealnie pokrywa się z narracją charakterystyczną dla PiS-u.
A to akurat ciekawe, bardzo chętnie poczytam jakieś przykłady ponieważ nie przypominam sobie tematu w którym byłoby mi z PiSem specjalnie po drodze.
To ugrupowanie, z którego polityką możesz się deklaratywnie nie zgadzać, niemniej jednak maszerujesz z nim ramię w ramię, gdy idzie o "meritum" światopoglądu.
Kolejny raz bardzo chętnie poczytam przykłady które sprawiają że tak twierdzisz? Ponieważ kiedy tak na szybko przerzucam sobie w głowie tematy światopoglądowe w których się na tym forum wypowiadałem (aborcja, związki partnerskie, religia w szkołach itd.) to nigdzie mi specjalnie po drodze z PiSem nie jest. Niemniej może coś przeoczyłem, chętnie poczytam o tym w jakich to sprawach światopoglądowych zgadzam się z partią rządzącą.
Co więcej, besztasz innych użytkowników za upraszczanie dyskursu, podczas gry sam założyłeś wątek, który nosi charakterystyczny tytuł i w którym ciągle sugeruje się, że wszyscy lewicowcy to idioci.
No cóż, nazwij to naiwnością ale zakładam że ludzie czytają coś więcej niż tytuł który oczywiście miał być nieco triggerujący (czego nigdy nie ukrywałem i wręcz podkreślałem to kilkukrotnie). Zauważ że nigdy głos żadnego lewicowca nie był tutaj ukrywany czy cenzurowany w jakikolwiek inny sposób, każdy tutaj ma prawo do prowadzenia merytorycznej dyskusji i bardzo sobie to cenię bo ostatnia rzecz jakiej bym chciał to aby ten wątek stał się prawicowym kółkiem wzajemnej adoracji.
Nazywasz mnie hipokrytą, podczas różnych dyskusji na tym forum byłem przez ludzi z "lewej" strony nazywany chamem, prostakiem, ciemnotą itd. myślę że żartobliwy zwrot "Lewica to stan umysłu" to naprawdę nie jest coś co depcze waszą dumę i godność... przeżyjecie ;).
Nie rozumiem, czego oczekujecie? Bredzicie coś o lewakach, chociaż sami nie wiecie co się pod tym pseudo terminem kryje. Co zabawne, wrzucacie do tego worka absolutnie wszystko, co jest w założeniach bardziej skomplikowane od prostackiego toku myślowego narzuconego przez prawicowych populistów, którzy notabene żerują na waszej niewiedzy i najgorszych emocjach. Wstawiacie przypadkowe komentarze i filmiki z internetu jako dowód do niepostawionych hipotez, ogłaszając zwycięstwo, choć nie wiadomo nad kim.
Jak to się ma do tuskowych boomerów i ich głupot o których pisałem?
Bukary proszę list i lewacki fact checker :)
https://apnews.com/article/fact-checking-634580066208
https://www.nsba.org/-/media/NSBA/File/nsba-letter-to-president-biden-concerning-threats-to-public-schools-and-school-board-members-92921.pdf
Persecutor, no to jedziemy:
1) List skierowany do Bidena odnosi się do szeregu działań prawicy i antyszczepionkowców, którzy zakłócali lub całkowicie przerywali przebieg przewidzianych w szkołach i na uniwersytetach zajęć, wykładów itp., posługując się również przemocą fizyczną. Stąd też, rzeczywiście, autorzy listu, czyli The National School Boards Association, sugerują, żeby traktować tego rodzaju działania jako rodzaj "wewnętrznego terroryzmu".
A small, disruptive group forced their way inside the district office, pushing past staff. The group was politely asked to leave but refused. The protestors not only prevented the Board from doing the business of the school district, which serves nearly 36,000 students, but also prevented recognition of our hardworking teachers, classified employees of the year, and student representatives.
https://www.heraldnet.com/opinion/editorial-mobs-actions-at-school-board-meeting-unacceptable/
Two weeks ago, as reported last week by The Herald’s Joseph Thompson, a group of protesters, organized by a nationwide group calling itself Unmask Our Kids, held a demonstration outside the Marysville School District offices, during a scheduled workshop and regular meeting of the Marysville School Board.
Prior to the board’s regular meeting, protesters demonstrated against Gov. Jay Inslee’s recent orders requiring students, teachers and staff to wear facemasks indoors and mandating vaccinations for teachers and other school employees. While members of the public were allowed into the meeting, others were barred from entering because they had not signed up in advance or had refused to wear masks as required.
Disruptions outside the meeting room, including protesters banging on windows, forced a recess of the meeting. Then, as shown in a Facebook Live recording, protesters, in reaction to a vote by board members to adjourn, begin yelling obscenities. “You f***ing cowards,” erupts one man. “Get back here and do your f***ing job,” another yells. As the shouting continues, one man, grasping a U.S. flag on a flagpole walks quickly to the dais to confront board members, followed by Marysville police officers who step between the man and board members. “Yeah, run away,” taunts a protester, as board members file out of the room. “Go lick Inslee’s boot,” says one. As board members left the room, an object is thrown in their direction.
The confrontations continued outside as a group of protesters surrounded a district official’s car, preventing the driver from leaving.
I tak dalej. Mnóstwo przykładów można znaleźć w liście NSBA, gdzie zamieszczono również odnośniki do konkretnych artykułów w czasopismach.
oczywiście domaganie się przez rodziców czegoś to przemoc :)
2) To wszystko może się wydawać śmieszne (z prawicowego punktu widzenia), niemniej jednak mnie - jako nauczyciela - skłania do co najmniej dwóch refleksji:
A) Niedawno zamieszczono w tym wątku film nawołujący do prawicowej walki o wolność słowa, dla której zagrożeniem jest lewicowa poprawność polityczna. Przykłady z tego filmu koncentrowały się właśnie na zakłócaniu prelekcji i spotkań przez lewicowych działaczy, uczniów i studentów. Czym to się różni od problemu, o którym traktuje list NSBA? Jak widać, skrajna prawica idzie pod tym względem za rękę ze skrajną lewicą.
B) Nie wyobrażam sobie następującej sytuacji: organizuję w szkole spotkanie dla uczniów albo rodziców, ale jakaś grupa ludzi siłą wdziera się do budynku i uniemożliwia pedagogom czy dyrekcji wykonywanie obowiązków. Nie wyobrażam sobie teraz również innej sytuacji: w szkole obowiązują zasady sanitarne, które ustala dyrekcja w oparciu o wytyczne sanepidu itp., a jakiś rodzic dezorganizuje zajęcia i pracę dyrekcji oraz nauczycieli, wdzierając się do budynku, do gabinetów pracowników i namawiając wszystkich do nienoszenia maseczek, a ponadto nakazując swojemu dziecku (uczniowi) omijanie szkolnych wytycznych.
Jak wynika z listu NSBA, to już nie są przypadki incydentalne. Tego rodzaju prawicowe ataki nasilają się w ostatnich miesiącach. I jako obywatel, rodzic czy nauczyciel uważam, że zakłócanie i uniemożliwianie normalnego funkcjonowania placówek publicznych (szkół) należy traktować bardzo surowo. Niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z atakami lewicowych, czy też prawicowych "protestantów". Zwłaszcza w sytuacji, gdy - wskutek przemocy fizycznej (przepychanki, blokady wyjścia/wyjazdu) i słownej (groźby, okrzyki) - zagrożeni czują się zarówno uczniowie (uczestnicy spotkań), jak też nauczyciele (funkcjonariusze publiczni). Chyba się zgodzimy, że skoro prawica walczy o wolność słowa, to powinna jednak unikać hipokryzji i przeciwstawiać się osobom o odmiennych poglądach przy użyciu nieco bardziej cywilizowanych metod (dyskusja, spór retoryczny)?
Niestety, argumentacja niektórych w tym wątku zaczyna zalatywać moralnością Kalego: jeśli lewicowiec zakłóca wykład prawicowego myśliciela, to występuje przeciwko wolności słowa; a jeśli prawicowiec zakłóca wykład lewicowca, wówczas daje wyraz wolności słowa. Poważnie?
Niestety, argumentacja niektórych w tym wątku zaczyna zalatywać moralnością Kalego: jeśli lewicowiec zakłóca wykład prawicowego myśliciela, to występuje przeciwko wolności słowa; a jeśli prawicowiec zakłóca wykład lewicowca, wówczas daje wyraz wolności słowa. Poważnie?
Takie rzeczy zawsze się dzieją, kiedy jakaś grupa czuje, że jest ponad prawem. A najgorsze jest wtedy, kiedy rzeczywiście tak jest. Wtedy druga grupa z niedowierzaniem patrzy na policję, która nic nie robi pozwalając na działanie tej pierwszej grupy. Druga grupa, widząc że prawo jest guano warte, zaczyna stosować sprawdzone już metody grupy pierwszej. Ku uciesze polityków. Dziel i rządź. Czego tu nie rozumieć? Manipulacji emocjami? Polityka potrzebuje radykałów. Po jednej i drugiej stronie. I dlatego jest tak jak teraz jest.
I jako obywatel, rodzic czy nauczyciel uważam, że zakłócanie i uniemożliwianie normalnego funkcjonowania placówek publicznych (szkół) należy traktować bardzo surowo
Na przykład wielokrotne protesty, a nawet zamieszki antify w szkołach czy też na uczelniach jakoś terroryzmem nie nazywano :P Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, amerykańscy lewacy wszędzie widzą terrorystów i rasistów i to jest fakt. Tak jak faktem jest że podobnych, może nie aż tak ekstremalnych komuchów, nauczycieli jak wkleiłem w publicznych szkołach w USA są setki, jeśli nie tysiące.
Tak jak faktem jest że podobnych, może nie aż tak ekstremalnych komuchów, nauczycieli jak wkleiłem w publicznych szkołach w USA są setki, jeśli nie tysiące.
Nie wiem, ilu jest takich nauczycieli, ale ten, którego zarejestrowano na filmie, rzeczywiście zasługuje na zwolnienie. I pewnie taki los go spotka:
https://nypost.com/2021/09/02/pro-antifa-teacher-gabriel-gipe-reportedly-will-be-fired/
Podaj kolejnego z tysięcy, a sprawdzimy, jak potoczyły się jego losy. BTW, również jestem nauczycielem o lewicowych poglądach. I jakoś wszędzie nie widzę ani terrorystów, ani rasistów.
Niemniej jednak nie odniosłeś się do meritum sprawy. Czy sądzisz, że działania prawicowców, którzy zakłócają pracę szkoły (i których dotyczy list NSBA), nie zasługują na potępienie?
Bukary -> wiesz jedna spraw to mieć poglądy, a inna to indoktrynować uczniów w szkołach. Masz tu paru
sam początek, dalej nie oglądałem :) https://ne-np.facebook.com/MattWalshBlog/videos/lol-woke-lefty-teacher-freaks-out-over-crt/222145249601080/
Tu pani następna https://rumble.com/vlbwdj-utah-lehi-high-school-alpine-school-district-81721.html
https://rumble.com/vj9d27-im-sick-of-white-lefty-teachers-telling-black-people-they-cant-make-it-in-a.html
https://twitter.com/libsoftiktok/status/1413314905248342021
Niemniej jednak nie odniosłeś się do meritum sprawy. Czy sądzisz, że działania prawicowców, którzy zakłócają pracę szkoły (i których dotyczy list NSBA), nie zasługują na potępienie?
Tak oczywiście, jednak nazywanie ich terrorystami to pierdy lewaków i oczywiście media głównego nurtu tak będą nazywać wszystkich, a zdecydowana większość to normalni rodzice. Co do protestów około covidowych to wcale się nie dziwię że ludziom żyłka pęka na każdym kroku wymagają maseczek od zwykłych ludzi, jednak każdy jeb... event z celebrytami czy politykami jest bez masek, albo maski są na pokaż jak kamery pracują. Jak widzisz taką hipokryzje to po prostu krew cię zalewa, szczególnie że wolność osobista w USA jest mocno ceniona.
Pisałem wyżej o tym ewenement, no ale jakby to był biały strzelec, a ofiary raczej czarne były, na bank jeden był czarny to ten co został kilkakrotnie postrzelony :P BLM i antifa już by miały piknik tam :P Serio typ wali w gościa kilkakrotnie z pistoletu i nie zostaje oskarżony o usiłowanie zabójstwa jaja.
Jak będzie wyglądał akt oskarżenia to jeszcze zobaczymy, myślę że należy dać prokuraturze popracować.
Żebyśmy też mieli jasność, ten człowiek nie został uniewinniony i puszczony do domu, po prostu będzie czekał na proces z tzw. opaską a nie w areszcie (co w moim mniemaniu już jest głupotą biorąc pod uwagę z jakiego kalibru przestępstwem mamy do czynienia).
JohnDoe666 -> serio w USA które jest okrutnie cięte na przemoc z bronią w ręku w szkołach, typ dostaje od prokuratora zarzut aggravated assault with a deadly weapon
Coś chyba nie wyszło wczoraj, bo o ile się nie mylę to Piss nadal rządzi krajem.
Tak na rozluźnienie atmosfery i poprawę humoru przy poniedziałku ;).
https://www.tysol.pl/a72241-Jak-samochody-spalinowe-beda-zakazane-to-bedziemy-jezdzic-na-benzynowych-Odpowiedz-poslanki-zaskoczyla-wszystkich-WIDEO
"Jak samochody spalinowe będą zakazane, to będziemy jeździć na benzynowych"
Z naszego rodzimego podwórka, wrzucam, bo serio jestem tym zaskoczony: szerokim echem odbija się wypowiedź uczestniczki Powstania Warszawskiego, żołnierz AK (czy jak woli lewica "żołnierki" - mnie obojętnie, pasuje mi jedna i druga forma) do faszysty Bąkiewicza. Żeby ustawić od razu kontekst, to krótko, co ja o tym myślę: pani Wanda Traczyk - Stawska "krótko i zwięźle" wdeptała w glebę durnego, przygłupiego faszystę. Absolutnie mu się należało, zasłużył. Nie ma co durnia bronić, żaden patriota nie stanie po jego stronie, to niemożliwe.
Tymczasem dla części lewicy (uczciwie trzeba podkreślić - nie całej, wręcz jest to mniejszość "po lewej stronie") słowa, których użyła pani Wanda Traczyk - Stawska (chodzi o "chłopa" i "chama") są przejawem klasizmu. Elityzmu. I "libkowej wyższości". Serio. Choć autentycznie myślałem początkowo, że to taki trolling, to jednak nie. Całkiem poczytni, lewicowi komentatorzy piszą to na serio. Przykład:
Bardzo szanuję panią Traczyk-Stawską za wystąpienia przeciwko homofobii w Polsce, a na dobór słów mogę spojrzeć przez pryzmat kontekstu zachowań Bąkiewicza, które mnie także przerażają. Pomimo to, dostrzegam w tej obeldze echo elitaryzmu, z którym powinniśmy walczyć w imię solidarności społecznej. Nawet jeśli machnąć ręką na wypowiedź pani Traczyk-Stawskiej, nie da się bronić naszej obecności w Unii Europejskiej i walczyć z PiS używając "chłopa" jako inwektywy.
Oliwia Bosomtwe (autorka Noizz pl)
^^W podobnym tonie wypowiadają się także Jaś Kapela i znany chyba wszystkim Galopujący Major. I ta "inba" trwa, od niedzieli, nie zdechła śmiercią naturalną. Oto Armia Krajowa była formacją klasistowską i libkową :). A ja sam mam już taki mętlik w głowie, że nie wiem, czy to jest bardziej śmieszne (bo dla mnie jest), czy straszne (bo Kapela i Galopujący tak na serio).
Ja, wypowiedź Traczyk -Stawskiej interpretuje zapewne tak, jak większość Polaków. Chłop = mężczyzna, facet i tyle :). Nie "chłop małorolny", nie przedstawiciel "klasy ludowej", od lat już nie. Cham - to określenie pejoratywne, ale od lat, od dziesięcioleci nie oznacza już "chłopa małorolnego" tylko człowieka źle wychowanego, niekulturalnego, prostaka. Coś, co dla mnie jest oczywiste (mieszkam na prowincji i tu się tak mówi, sam nazywany chłopem byłem niezliczoną ilość razy) dla lewicowych komentatorów nie jest? No, nie dla wszystkich, jak widać...
Sporo z nich żyje we własnym wyimaginowanym świecie, nie ma się co dziwić, że człowiek zdziwiony, logiczne myślenie zawodzi i ma spory mindfuck czytając/słuchając ich wypocin.
Sporo z nich żyje we własnym wyimaginowanym świecie
O ironio.
Natomiast wewnątrz Lewicy jest wiele przedziwnych postaci bełkoczących coś bez ładu. Ale żeby nie było, to trochę przeinaczanie faktów, bo tylko ten Galopujący Major coś o tym bredził, a chyba nikt nie bierze go już na poważnie. O przywoływaniu jakiegoś Kapeli już nawet nie wspomnę.
Przedstawianie Jasia Kapeli jako autorytetu w jakimkolwiek kontekście jest przezabawne.
No cóż, myślę że wiele tutaj dodać nie można. Sam Kapela jest wręcz twarzą lewicowego klasizmu czemu dał wyraz chociażby stwierdzeniem u Stanowskiego:
- "Pytanie czy chcemy być krajem artystów czy ekspedientów"
Pomijam już fakt jak odnosił się do samego Stanowskiego w wywiadzie u jakiejś tam innej lewicowej diwy, słowa cham i kmiot to były te bardziej stonowane.
A teraz nagle okazuje się że jest w tej kwestii bardziej święty niż papież, no kto by pomyślał, taka wzruszająca przemiana ;).
Nie manipuluj, to wyjątkowo nieeleganckie. Słowa nie napisałem, że to jest jakiś autorytet, został przywołany jako lewicowy komentator, nic więcej.
Masz rację, dlatego wyedytowałem i podkreśliłem, że takie poglądy, to mniejszość, także po lewej stronie.
Galopujący, z kolei (chyba przy okazji rocznicy PW), napisał, że libki/przedsiębiorcy, nie walczyliby o Polskę, chyba że "na fakturkę"...
Ta wypowiedz Redaktorki Noizz to takie cos na zasadzie: Na zlosc babci odmroze sobie uszy. Kobita sama sie nie moze zdecydowac co by chciala i jak by chciala. Nie zdaje sobie sprawy z tego, ze Tusk (PO) za bardzo nie moze zadeklarowac sie jednoznacznie np wsprawie uchodzcow bo w Polsce to malo zrozumialy temat i zawsze jest szansa wepchniecia niezdecydowanego elektoratu w objecia PiSu.
Zdolnosci jezykoznawczych to az szkoda komentowac, skoro nie poznala niuansow jezykowych to moze powinna sie powstrzymac od ich komentowania. Akurat "chlop" od dziesiecioleci bylo uzywane na okreslenie np. malzonka, a zazwyczaj faceta. Do dzis funkcjonuje to w uzyciu nawet wsrod mlodych ludzi w stosunku do starszych facetow, np "co ty chlopie robisz?".
Przyklejanie temu wyrazowi zwiazkow z elitaryzmem to chyba jakas zla wola i chec wywolania gownoburzy co mam nadzieje nie bylo glownym celem.
No cóż, po lewej stronie też są niestety kretyni. Chyba tylko tak można to skomentować :P
Swoja drogą trochę to smutne, bo galopujący, co by o nim nie mówić, kilka razy pięknie punktował PiS i nie pisał wtedy głupot. No ale chyba było, minęło
Lewica w stylu Kapeli jest taka sama jak prawica w stylu Bąkiewicza, oni celują w skrajny "elektorat", bo zapewne widzą to jako najlepszy dla nich sposób zdobycia "atencji", którą mogą w ten lub inny sposób skapitalizować oraz zaspokoić nim swoja potrzebę czucia się ważnym.
Niestety, na rubieżach spektrum politycznego zanikają kwestie racjonalnego rozumowania i trzeba posługiwać się prostym przekazem, uproszczeniami, pewnymi założeniami istotnymi dla reprezentowanego przez siebie fundamentalizmu. Tak jak Bąkiewicz prowadzi wieczną walkę z wrogami narodu, niepolakami (tj. wszystkimi poza "swoimi"), tak skrajna lewica prowadzi wieczną wojnę z oznakami nierówności społecznych w każdym aspekcie życia. A czym charakteryzuje się "wieczna wojna"? Tym, że nigdy nie da się jej wygrać, a tym samym można zbijać na niej polityczne punkty praktycznie wiecznie.
Warto przy tej okazji nadmienić, że najgorsze dopiero przed nami. Istnienie Jasia Kapeli i Jana Śpiewaka oznacza, że gdzieś w kraju żyje Janusz Orkiestra – król spierdolenia – tylko jeszcze nie odkrył Twittera.
Istnienie Jasia Kapeli i Jana Śpiewaka
Ja bym ich koło siebie nie stawiał. J. Śpiewaka przynajmniej da się słuchać poważnie, a nie jako substytut kabaretu. Część rzeczy mówi nawet mądrze. Ja osobiście tylko nie lubię go słuchać jak doszukuje się w większym socjalizmie państwowym leku na problemy naszego kraju. Po prostu gość chyba zbyt idealistycznie patrzy na świat.
No tam w tych literach, jeszcze małą i bardzo daleko w kolejności pedofilia się czai :P
W tekście jest opis stosunku dwóch dzieci w wieku 10 lat. Oczywiście nie powinno być tego w bibliotece dla młodych, ale robienie z tego pedofilii, a w dodatku jej promocji, to jakiś absurd.
.
to jest postęp głupi prawaku, każdy może być kim chce
btw. uwaga, tylko dla widzów o mocnych nerwach
https://www.youtube.com/watch?v=KPF0YT8WmAc
Polska lwica walczy z .... lewicą ?
https://twitter.com/LBC/status/1448194206015664131
Widziałem gdzieś w necie podoba akcję tylko w stanach, koleś wyszedł z samochodu, zabrał transparenty "protestującym" i wywalił je za ogrodzenie krzycząc jednocześnie żeby wyp......li
Ale patologia. Nie dość, że krzyczy do Anglików w języku polskim, to jeszcze narusza nietykalność cielesną. W takich sytuacjach dzwoni się na policję, a nie samemu wymierza sprawiedliwość.
A ja się kierowcom kompletnie nie dziwię. Tego typu protesty to zwyczajny debilizm. Nie wiem jakie procesy myślowe za tym stoją...
- Słuchajcie, jest taki palący problem społeczny/ekologiczny/jakikolwiek, jak myślicie co powinniśmy zrobić żeby społeczeństwo poparło nas w tej walce?
- Hmm, może siadamy na środku ulicy i wkur****** kierowców, to na pewno pomoże nam zdobyć społeczne poparcie.
- Tak, brzmi jak plan.
Kazdy ma prawo protestowac! Nic nie stalo na przeszkodzie, aby sobie kierowcy cofneli i pojechali inna droga.
Tej Polce co sie tak spieszylo zrobia sprawe i straci troszke wiecej czasu na wycieczki po sadach.
Ale dlaczego ona po polsku nawija?
A ja rozumiem zarowno protestujacych jak i kierowcow. Kobieta z filmiku jednak nie ma usprawiedliwienia dla swojego zachowania, to taki typowy dres tylko z dlugimi klakami i w kiecce.
Chcialbym widziec jak ta psychiczna polka czy inny pisikutor z równie szewską pasją przepędzają z drogi kato-korowód albo trąbią w maniakalnej ekstazie na batmana blokującego ruch zeby kato-zombiaki mogły przemaszerowac.