Assassin’s Creed większy od Valhalli w produkcji; serię Far Cry czeka radykalna zmiana - Jason Schreier
Większy AC tzn gorszy (bardziej męczący) bo już sobie wyobrażam robić to samo tylko 100x.
Assassin’s Creed większy od Valhalli
Jezu, nie...
Chryste, jeszcze większy?!
Jakim? Tego na razie nie wiemy.
Ależ wiemy, zrobią z Far Cry kolejnego co-op multi looter shootera.
To ubi ma jakieś kompleksy że wszystko takie duże musi być zamiast w wielkość i w ilość by poszli w jakość
Większy AC tzn gorszy (bardziej męczący) bo już sobie wyobrażam robić to samo tylko 100x.
Jakby Valhalla była za mało rozmemłana, gdzie trzeba było latać po 2-3 kilometry między kolejnymi questami, przez co skutecznie zniechęciło mnie to do jej ukończenia. Często po dotarciu gdzieś po 15 minutach drogi, jak się okazywało że znowu musze gdzieś iść przez kolejne 20 minut, to leciało alt+F4
Chryste, jeszcze większy?!
Jakim? Tego na razie nie wiemy.
Ależ wiemy, zrobią z Far Cry kolejnego co-op multi looter shootera.
wydaje się, że mogą pójść w stronę MMO w stylu world of warcraft z płatnym multi
To ubi ma jakieś kompleksy że wszystko takie duże musi być zamiast w wielkość i w ilość by poszli w jakość
Assassin’s Creed większy od Valhalli
Jezu, nie...
Lubię serie AC i Farcry. Chociaż też nie lubię ich powtarzalności, i w sumie odczucia że gram w kotleta. AC się zmienił na RPG, i to wyszło dobrze,ale ja jestem człowiekiem,który raczej gra w trzy części czegoś podobnego,więc Origins ,Odyseja i Valhalla . Ale nie lubię zbyt dużych gier. A tutaj walą jeszcze większego pustaka z masą opcjonalnych śmieci. No cóż,może zagram za 10 lat ;D A co do Far cry, to zawsze wolałem tę serię . Kotlet bo kotlet, ale gra mi się lepiej niż kotlet o zabójcach . I ciekawią mnie zmiany.Bo myślałem że 6 część wyznaczy zmiany,dodając miasto.Czyżby chcieli z tego zrobić swoje GTA?A co do reszty..oczywiście w Beyond 2 zagramy chyba za pięć lat. W sumie dobrze, nie będzie ich ograniczać stara generacja. A co do gry Avatar.Nie będzie, dopóki nie będzie filmu.No cóż, czyli pewno typowa gierka na licencji,która będzie świetna graficznie, a gameplay ubogi jak ja.
Miło że nowe ac ma być jeszcze większe, uwielbiałem podziwianie widoków gdy biegłem z jednego miejsca do drugiego, z reguły korzystałem z szybkiej podróży tylko w wypadku gdy chciałem na szybko ulepszyć postać przed kontynuowaniem wątku a tak to wszędzie łaziłem/pływałem, nawet do miejsc w których już byłem i nie żałuję tego czasu.
Jako miłośnik serii co gra w nią od samego początku nie mogę się doczekać kolejnej odsłony
Szczerze to mam nadzieje że osadzą ją w gdzieś w azji, najlepiej chiny albo japonia zwłaszcza że odkąd ta seria przeszła na gatunek rpg to każda odsłona jest czystym generatorem screenów więc z możliwościami 5 generacji konsol to te gry będą wyglądać przecudownie.
Chodź ciekawie w jakim dokładnie sensie oni chcą zrobić tą odsłonę większą? W sensie takim jak w ac 4/rogue/odyssey czyli mapa jest te kilkadziesiąt km^2 większa ale większość mapy pokrywa woda (co by oznaczało powrót żeglugi i bitew morskich które przyjąłbym z otwartymi rękoma) Czy też w sensie takim jak między ac syndicate a ac origins czyli mamy kilkadziesiąt km^2 więcej lądu dzięki czemu więcej też miast i cudownych scen do podziwiania
https://www.youtube.com/watch?v=b5hLCndJKvs Pierwsze co na myśl mi przyszło jak wspomniano "że to ma być większa część niż poprzednie"- to Chiny. Czas jednak to zweryfikuje (w sobotę może czegoś więcej się dowiemy)
Już AC Origins i Odyssey (w Valhallę jeszcze nie grałem, czekam na wszystkie DLC) były przeraźliwie wielkie, podejrzewam że wielu graczy się znudziło gdzieś w połowie czyszczenia mapy z średniej jakości questów. Gdyby chociaż te questy były na poziomie tych z Wiedźmina 3, to może by się chciało więcej, ale niestety większość z nich jest strasznie nudna, nie zapada w pamięć, a NPC którzy je dają nie mają nic charakteru i po 5 minutach o nich zapominasz. Moim zdaniem powinni postawić na jakość a nie na rozmiar.
Ludzie lubią Valhalle nie za wielkość.. czy oni nie słyszą ludzi? Od znajomych słyszę że się im świetnie gra.. ale gra jest za długa i nie wiedzą czy skończą. Potem idą na skróty. Więc po co..
Rany, kiedy deweloperzy zrozumieją, że ludzie nie chcą ciągle coraz większych gier, tylko coraz ciekawszych...
"Ponadto po premierze gry Far Cry 6 seria ma podobno zmienić się nie do poznania i pójść w „radykalne innym kierunku”. Jakim? Tego na razie nie wiemy."
Nadal liczę na Far Cry z umiejscowieniem na Dzikim Zachodzie. Koń, kapelusz, rewolwer, lasso... Wiem, że to cofanie się wstecz ale ujrzałbym właśnie takie klimaty w kolejnej odsłonie - bądź przynajmniej w jakimś większym DLC.
"wiele zapowiedzianych już gier tego wydawcy aktualnie znajduje się w piekle deweloperskim. Mowa zarówno o Skull & Bones, jak i o Beyond Good & Evil 2 (które wciąż jest podobno na „bardzo, bardzo wczesnym” etapie produkcji), a także o nowym Avatarze, którego nie zobaczymy, dopóki nie ruszy kampania promocyjna drugiej części filmowej serii."
Mogliby odpuścić już z tym Skull & Bones. Jeżeli pracują nad grą, to niech ją wydadzą, bo nie jest to GTA VI by pracować tyle lat nad takim tytułem. Chyba, że przerabiają ją na zupełnie coś innego, co w sumie możliwe patrząc na UBI.
Beyond Good & Evil 2 pewnie pojawi się za parę długich lat, jeżeli w ogóle. Bądź gra również przejdzie gruntowne zmiany ale na gorsze względem tego co obiecywali. Czyli nie będzie tak dużą i rozbudowaną grą...
A Avatar? Sam nie wiem co myśleć o tej grze. Nic w sumie nie wiemy, nic nie widzieliśmy i tak zostanie pewnie długo. Sam film też się nie śpieszy z premierą, więc i w 2024 możemy nie ujrzeć tej gry. Trzeba być chyba ogromnym fanem filmu, aby póki co napalać się na tę produkcję.
Nadal liczę na Far Cry z umiejscowieniem na Dzikim Zachodzie. Koń, kapelusz, rewolwer, lasso... Wiem, że to cofanie się wstecz ale ujrzałbym właśnie takie klimaty w kolejnej odsłonie
Oj tak, to byłoby zaje**ste, sam z chęcią bym takie coś ujrzał, coś jak Call of Juarez, z fajnym modelem strzelania, ciekawą fabułą i fajnym, ciekawym otwartym światem
Czyli coś wielkośći Odyssey a może i ciut wiekszego. Zapewne przez taką wielkość gry będą tereny morskie. Hmm w jakim czasie teraz mogą osadzić gre, ze statkami/łodziami... Raczej wątpię ze zrobią mape 100% tylko tereny ziemne. Japonia pewnie odpada. Raczej powrót do Ameryki.
Ubiszaft to naprawdę jest najgorszą dużą firmą na rynku...
Ja tam najbardziej boję się o Far Cry, ostatnia fajna seria od Ubi.
Zniszczyli/porzucili Splinter Cella, zniszczyli Ghost Reckona po świetnym jeszcze Wildlands, niszczą Asasyna... k...a, czy chociaż tego Far Cry nie mogą zostawić w spokoju!
Pewnie zrobią z tego jakieś chore "RPG", a tak naprawdę kolejnego koszmarnego looter-shootera z multi. Wszystko na jedno kopyto.
Ubi niedługo spadnie do poziomu EA.
Zniszczyli/porzucili Splinter Cella
Za wcześnie by o tym przesądzać.
zniszczyli Ghost Reckona po świetnym jeszcze Wildlands
Bez przesady, po 2 dobrych odsłonach zrobili jedną słabszą, to jeszcze nie koniec świata.
niszczą Asasyna
Kwestia gustu, zdaniem wielu seria nigdy nie była w lepszej formie.
czy chociaż tego Far Cry nie mogą zostawić w spokoju!
Ubi nie zmienia - źle, Ubi chce dużych zmian - też źle... Może chociaż wstrzymaj się z osądami do momentu, aż poznamy kierunek nadchodzących zmian?
Wszystko na jedno kopyto.
FC trzyma się jednej formuły od czasów "trójki". Teraz mają nastąpić duże zmiany, a ty piszesz, że na pewno będzie słabo i odtwórczo. A prowadzenie serii bez większych zmian w formule od 2012 roku (czyli już 9 lat), nie jest odtwórcze?
Nie wykluczone, że swoimi działaniami rzeczywiście zamordują serię, robiąc z niej jakiegoś potworka MMO (bo Ubi coraz bardziej idzie w rynek online), ale przynajmniej dajmy im szansę.
zniszczyli Ghost Reckona po świetnym jeszcze Wildlands
A widzisz, moim zdaniem Wildlands jest takie se, a Breakpoint po tych wszystkich aktualizacjach jest o wieeeeeeele lepszą grą, warto jej dać sznase bo to jest kolejny przykład po No Mans Sky i Fallout 76, czyli gra która wyszła słabo/średnio, twórcy posłuchali, naprawili i teraz jest o wiele lepiej.
Ale mnie nie przeszkadzało że Far Cry był taki sam albo że AC był 'taki sam'"
Lubiłem ich formułę i gry te różniły się od siebie
Teraz każda nowa gra Ubi to niemalże Division z inną skórka - patrz koszmarny Breakpoint którego poprawiono przywracając elementy z Wildlands! - brak lootu, brak dronow, drużyna...
Nie wiem na co mam im dawać szansę
New Dawn, Breakpoint, Legion - ile jeszcze porażek? Nawet Division 2,niby od początku looter mmo jest o wiele gorsze od jedynki bo tamta miała jeszcze jakiś klimat
Skoro idą w tą stronę, to znaczy że odbiorcom serii się to podoba. Ja nim już nie jestem i pewnie nie będę.
Mówiąc „duża”, ma na myśli naprawdę gigantyczny projekt, który może być nawet większy niż Assassin’s Creed: Valhalla.
No chyba ich troszeczke *****, granie w Valhalle to już męczarnia po kilkudziesięciu godzinach, nie wspominając o ciągle wychodzących dodatkach, a jeżeli kolejna odsłona ma być jeszcze większa, plus dodatki do niej dodatkowo ją wydłużą to obstawiam że to się za dobrze nie przyjmie.
tajemniczy projekt podobno został anulowany bądź przekształcił się w coś mniejszego
Chciałbym żeby wydano taką mniejszą grę w tym uniwersum, coś jak AC Unity ale nieco lepiej i bardziej współcześnie, bardziej liniowo, kinowo, nie wiem jak to nazwać ale chodzi mi o grę w której fabuła nie będzie taka miałka przez te wszystkie ''''dodatkowe aktywności''''