Najlepsze gry w Xbox Game Pass - 2024
Nie rozumiem fenomenu Halo. Ta gra niczym się nie różni od setek podobnych gier fps. Niezbyt oryginalny setting, liniowa rozgrywka, tylko kilka broni na krzyż, brak przybliżenia broni przy celowaniu, z karabinów strzela się jak z zabawek, brak jakichkolwiek ulepszeń, podnoszenia poziomu itd. Wiem, że to są stare gry, ale taki CoD 4 w tamtych czasach zmiatał Halo z powierzchni ziemi pod każdym względem.
Też nie rozumie fenomenu halo nie mogę się zmusić żeby w to pograć. Aje dam jej jeszcze szansę.
Wolałbym gdyby studio zrobiło coś innego.
Aje nie rozumie.
A ja nie rozumiem tego fenomenu Mass Effect i wolałbym gdyby studio zrobiło coś innego.
Mass effect dobrą grą... był teraz już się zestarzal. Ale Wg. Mojego gustu jest o lata świetlne przed halo.
Chociaż w sumie to rozmowa o gustach.
Może dlatego preferuję gry od Sony bo nie czaję fenomenu halo ani forzy nie moje klimaty.
Z gier m$ w sumie poza gears 5 i quantum break nic nie zainteresowało mnie w poprzedniej generacji.
[Rozczarują się jednak fani tuningu, bowiem pod tym względem Forza okazuje się o wiele uboższa chociażby od serii Need for Speed]
Forza nie oferuje ŻADNEGO tuningu wizualnego (nie licząc bardzo fajnego edytora winyli), nie licząc paru wyjątków (głownie terenowych i japońskich)
Mam gejpasa na 3 meichy, bo znowu było promo za 4zł. Pograłem trochę w Forzę, bo nie miałem okazji. Niczym specjalnym nie wyróżnia sie dla mnie. Jest po prostu dobrą ścigałką. Odpycha trochę klimat nowych nefesów - taki ziomalski, cool itp.
Więcej nic nie uruchomiłem, bo nie ma tam dla mnie nic ciekawego. Mam abo a w ogóle z niego nie korzystam, bo nie ma tam wartych ogrania gier, w które nie grałem lata temu.
Edit: A jeszcze fable 2 odpaliłem, bo jestem fanem 1 części, a nie było mi dane pograć w 2. Gra sie fatalnie zestarzała pod względem dialogów. Są tak creepy, że aż nieswojo się robi. Nie byłem w stanie przez to ukończyć gry.
Jestem fanem RPG więc też odpaliłem fable 2.
Niestety pogralem że 3 godziny i usunąłem. Strasznie toporne. Zestarzala się za bardzo.
dla mnie mechanicznie jeszcze dało rade. Raz na kilka lat wracam sobie do pierwszej części. Mam takie wrażenie, że 1 była bardziej skierowana do dorosłego gracza. Nie ma tam prymitywnych dialogów rodem z opowiadania napisanego przez ucznia klas podstawowych. Grając w 2 miałem wrażenie, że gram w grę w stylu "Bakuś" :) W 1 czegoś takiego nie ma. Teksty są bardzie dojrzalsze.
Użytkownik Olekrek nadal nie wie co to konwencja
W 1 jak i 3 mogę bez kłopotu pograć mimo, że gra mechanicznie na dzisiejsze standardy już nie domaga, bo nie odpychają dialogi.
Użytkownik Olekrek nadal nie rozumie co to konwencja
xD jak na odpowiadasz, to warto byłoby zacytować, jeżeli nie jest to ostatni komentarz.
Tak działają komentarze, że jak odpowiadasz na dany temat, a nie zaznaczyłeś na którą jego część odpowiadasz, to logiczne, że na ostatni, a nie pierwszy. Wiem, że masz w zwyczaju tutaj na forum powoływać sie na innych, bo sam nie potrafisz wyrazić swojego zdania. Musisz często odwoływać sie do filmików na yt, bo sam nie umiesz wyrazić zdania, ale bez przesady. Nie baw się w Gonciarza, bo to nie zdrowe.
Podstawy jakieś poprawnej pisowni, albo lepiej nie pisać nic, niż sie błaźnić ;)
1. Powołuję się na innych, bo w przeciwieństwie do ciebie, szanuje swój czas i wolę go spędzać poza internetami.
2. Raczej problemów z wypowiadaniem też nie mam, skoro ostatnio wyjaśniłem Trzynastkę i NewGravediggera, w dyskusji o U4, czy wytłumaczyłem Wedźminowi błędy w jego rozumowaniu o immersive simach i Prey 2017. Nawet nie wspominając o całej masie innych dyskusji...
"Wiem, że masz w zwyczaju tutaj na forum powoływać sie na innych, bo sam nie potrafisz wyrazić swojego zdania. Musisz często odwoływać sie do filmików na yt, bo sam nie umiesz wyrazić zdania, ale bez przesady."
"Podstawy jakieś poprawnej pisowni, albo lepiej nie pisać nic, niż sie błaźnić ;)"
Patrząc na te powotórzenie, powiem tylko tyle - poganiał kocioł garnkowi
Bo to że kiedyś gry sprawiały przyjemność a teraz już nie to szersze zjawisko psychologiczne, im człowiek starszy tym częściej występuje ale nie u wszystkich, same gry nie mają na to wpływu i zwykle mit że kiedyś gry były lepsze nie jest prawdziwy przez to że perspektywa jest zaburzona
Na tym forum każdy wyjaśnia trzynastkę :D
że niby COD4 lepszy od Halo?
Broń
Halo każda broń jest inna, z każdej trzeba się nauczyć strzelać by ją dobrze wykorzystać. Czasem trzeba dostosować broń do przeciwnika by wykorzystać jego słabe punkty.
COD pistolet, karabin, strzelba w kilku wariantach. bronie takie jak snajperki czy rakietnice pojawiają się właściwie tylko wyłącznie w momentach w których gra wymaga od ciebie byś ich użył
Przeciwnicy
Halo Każdy wróg atakuje zachowuje się w zupełnie inny sposób, ma inne statystyki, inne SI. Dlatego gracz musi dostosować technikę do wrogów
COD Każdy wróg to Hitscan, wrogowie niczym nie różnią się od siebie
Walka
Halo Gracz musi być w ruchu, wrogowie otaczają gracza, szarżują, atakują ze wszystkich stron. Wymagane jest odpowiednie zastosowanie broni, terenu, pojazdów z których możemy korzystać w dowolnych momentach
COD Chowaj się za skrzynią i czekaj aż odnowi się zdrowie. Strzelaj.
Skrypty
Halo Gra daje nam względną swobodę w rozgrywce
COD skrypt na skrypcie, gracz jest widzem i gra wymaga od niego kiedy ma kucnąć, kiedy strzelić ze snajperki, kiedy z rakiety
COD to smrodzik jeśli chodzi o gameplay w porównaniu do Halo.
Ale ludzie wolą dzisiejszą broń a nie jakieś lasery. Oczywiście z samą walką to zdecydowanie odjechałeś, bo w Halo tak nie jest jak piszesz. A pomijając to, całość można by podsumować tak - feeling ze strzelania CoD >>>>>>>>> feeling ze strzelania Halo. A że najważniejsze jest w tych grach strzelanie, to masz odpowiedź dlaczego tak a nie inaczej
jak grałeś na jakimś niskim poziomie trudności to może tak nie jest ale od Heroic owszem. W Halo się "tak strzela" po to byś nie tracił celności w ruchu, chodzenie nie wpływa w żadnym stopniu na celność dzięki temu w przeciwieństwie do CODa premiowane jest odpowiednie poruszanie się po mapie w trakcie walki a nie chowanie za zasłonami. A współczesna broń no spoko, tylko te wymyślone przez twórców lasery, plazmy ograniczone są tylko przez fantazję twórców i gameplay dzięki różnorodnym broniom robi się bardziej interesujący, strzelanie w Halo bierze dużo ze starych, fpsów takich jak Doom czy Duke, stąd fenomen serii.
Osobiście jeśli mam wybór pomiędzy takim M14A1, a bronią która może dosłownie wysadzić wroga igłami, wybiorę to drugie za każdym razem. A to nawet nie jest najlepsza broń w grze :P
Do tego pierwsze Halo wyszło w 2001. COD4 wyszło w 2007. Patrząc na fabułę, gameplay, dopracowanie AI i ogólną różnorodność świata i rozgrywki w ciągu gry, to Halo: Combat Evolved z 2001 zamiata o 6 lat młodszego CODa pod dywan ;)
Nie to że COD nie jest fajną grą. Mi się tam podobało. Ale Halo jest fajniejsze :D
Halo 1-3 +Reach to jest top gier.
Rewelacyjne gry.
Jasne, ze COD 4 jest duzo lepszy od Halo (dowolnego)
Lepszy model strzelania, ciekawsze bronie, historia.. W sumie w kazdym aspekcie wygrywa, no moze Halo ma troche dluzsza kampanie, ale niewiele
4 czesc do dzisiaj wspomina kazdy, a Halo.. No nikt
Z reszta w 2007 to COD4 obok BioShock'a byl najczesciej wybierany na gre roku, Halo 3 definitywnie przegrywalo
Wyszedłeś kiedyś z tej swojej piwnicy i popatrzyłeś na inny świat niż ten Polski? U Hamburgerów Halo to święty gral gamingu.
Halo>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>i całe lata świetlne>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>COD (dowolny)
Jak ktoś jeszcze nie grał to ja bardzo polecam Hellblade Senua's Sacrifice. Klimat, historia i oprawa audio-video to pierwsza liga.
Grałem na Ps4 i potwierdzam. Jedna z tych gier w których klimat jest niemal namacalny.
Zmartwiłem się że dwójka wyjdzie tylko na PC i XBOX i że nie będę jej mógł sobie ograć na PlayStation ale tak się potoczyły moje koleje losu, że przesiadłem się na XBOX-a i teraz już czekam z wypiekami na twarzy.
A ja nie polecam, gra niesamowicie przereklamowana. Grafika ładna, a szepty klimatyczne tylko z tego jeśli szepty się cały czas powtarzają więc po 30min nic już nie zaskakuje. Biomy to jakiś koszmar, wchodzisz do lokacji, zabijasz kilku wrogów (których jest raptem 3-4 rodzaje i nie ma nawet głównego bossa), szukasz znaków otwierasz bramę. Powtórz 20 razy. Jedynie poziom w całkowitej ciemności czymś się wyróżnia, ale on jest jeden i krótki, cała reszta gry to cały czas ten sam schemat z tymi samymi przeciwnikami. Walka jest spoko, mimo że w żaden sposób nie rozbudowana i oparta na w zasadzie dwóch atakach i uniku/bloku to walczy się przyjemnie.
Mocno naciągane 6/10
Właśnie dzięki promo na 3 miechy znowu sobie odnowiłem gamepassa i jak zwykle jest tam sporo dobra do nadrobienia. W tej chwili gram w Wreckfest, na dysku czekają The Medium, Resident 7, Dragon Quest XI, Maneater, a w kolejce czeka kilka gier od EA.
A Hejlo jest super ze względu na lore, ale także ze względu na fenomenalny gameplay, który praktycznie zrewolucjonizował FPS-y na konsolach.
A Hejlo jest super ze względu na lore, ale także ze względu na fenomenalny gameplay, który praktycznie zrewolucjonizował FPS-y na konsolach.
No to chyba coś słabo było z tymi FPSami na konsolach skoro ja ze 20 lat temu grałem w strzelanki z kiosku które miały lepszy gameplay niż jedyne Halo w jakie grałem czyli Reach :)
W polskich kioskach sprzedawano strzelanki na konsolę? To musiałem coś przeoczyć.
W konsolowych shooterach seria Halo to była po prostu rewolucja i to jest fakt. Zupełnie abstrahując od tego Halo to również genialne uniwersum które oprócz gier jest budowane również przez filmy, seriale, komiksy i książki. Dla mnie jest to space opera porównywalna chociażby z Mass Effect, a chyba nawet większa.
To się dowciap nie udał bo w sumie Hejlo już ma 20 lat, a gameplay dalej jest fantastyczny. Jak porównam to z jakimś niegrywalnym Killzonem z PS2 to wgl niebo, a ziemia.
grałem niedawno w remaster Halo 2 (naprawdę mocno podkręcili grafikę) i powiem szczerze, że gameplay gry jest tak ponadczasowy, że lepiej się w to gra niż w większość nowych gier.
Pierwsze części Halo to gry ponadczasowe, jak DOOM czy Half-Life. Dalej gra się świetnie.
Również skorzystałem z promocji, bo moja subskrypcja miała się skończyć za dwa tygodnie. Właśnie ogrywam Dragon Quest 11 i muszę przyznać, że czuję się jakbym grał w FF 9. Oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Bardziej mi się podoba taka ewolucja jrpg niż to co mamy w nowych Final Fantasy. Chciałbym by wreszcie Game Freak zrobiło nowe Pokemony w takim stanie. Czuło by się wtedy jakby się oglądało anime połączone z niesamowitą grywalnością tego uniwersum. W Maneater grałem już niedawno i przyjemna gra, ale jednak pozbawiona zawartości jak dla mnie. Może gdy wydadzą część drugą to będzie miała więcej możliwości. Fajna gra dla odskoczni.
No i włożyłeś kij w mrowisko. Grałem tylko w Halo 5 i dla mnie jest to tylko zwykła strzelanka. Gameplay pokazany jakiś czas temu z Halo Infinite, też raczej nie zachęca. Szczególnie strzelanie żelkami do krasnali.
Powiedzenie, że "Grałem tylko w Halo 5 i dla mnie to jest zwykła strzelanka" to jak powiedzenie, że "Obejrzałem tylko najnowszą trylogię Star Wars i dla mnie to jest świetna seria". Dokładnie ta sama zasada i dokładnie ten sam poziom ignorancji wypowiadając te zdania ;)
Masz Master Chief Collection w Gamepassie. Zapoznaj się z całą serią zanim zaczniesz wkładać swojego kija w to konkretne mrowisko :D
Najlepsze gry z GP każdy szanujący się gracz ograł na premierę w pełnej cenie.
Nic nowego, że jakiś randomowy typ w internetach obraża mnie o poranku, a nawet kawki jeszcze nie skończyłem.
Poza zaproponowanymi grami gorąco polecam
*Dishonored 2
*Prey
*The Outer Worlds
*Star Wars Fallen Order
no i jak ktoś jakimś cudem nie grał to Skyrim, GTA 5, Fallout 4, Arkham Knight
A ja chciałem dać szansę Halo, ale nie dało się go zainstalować na innym dysku niż systemowy. Udało mi się zwolnić do 35gb, ale to okazało się za mało na jakąkolwiek część, więc po ograniu Control i Outer Worlds zrezygnowałem z Passa
Nic ciekawego
A mimo to wszedłeś w ten artykuł i skomentowałeś...
Czyżby osobista agenda ?
Przecież najpierw musiał wejść w artykuł i przeczytać go, żeby sprawdzić czy jest ciekawy.
Inaczej zinterpretowaliśmy jego komentarz.
Te 15 gier to faktycznie świetne tytuły ale tak naprawdę to ledwie czubek góry lodowej, Game Pass to gigantyczna biblioteka, wersja konsolowa z EA Play to grubo ponad 300 gier.
Beznadziejne te gry tam mają, wiem że gry są dla dzieci ale tam przesadzają z tymi kreskówkami i grami 2D z lat 90, bez przesady aż takie to modne?
Masz masę filmików na YT tłumaczących jego zajebistość.
Ja sam nie jestem fanem, ale takie rzeczy jak bardzo inteligentne AI, powinno się szanować.
No niestety albo ograłem na premierę albo gry po których odpadłem w pierwszych 3h rozgrywki. Niestety dla mnie nic ciekawego. Gdyby jeszcze był jakiś harmonogram kiedy gry wypadają z GP a kiedy są na stałe to byłby sens, a tak przy moim okazjanalnym graniu wolę grę na płytce za 70 i puścić po przejściu za dyszke mniej niż płacić 50zl miesięcznie. Od grudnia przeszedlem 3-4 gry... Ah ten brak czasu.
"Game Pass jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, na co trafisz..." Forrest Gump
Game Pass Ultimate to dziś podpatrzyłem u siebie ~380 gier. Gry starsze i wybrane nowości. Jeżeli ktoś przez ostatnie 20 lat kupuje, ogrywa wszystkie gry i to często na premierę, to pewnie nie dla niego. Jesteście wtedy mistrzami świata i zostawcie GP nam, zwyklejszym graczom :-) Ewentualnie możecie się zainteresować na GP mniejszymi gierkami, których byście normalnie nie kupili, albo wrócić do swoich dawnych ulubionych tytułów w wersji cyfrowej. Jednak większość graczy znajdzie tu coś dla siebie, i z takich co się kiedyś z jakichś powodów nie zagrało, i z wybranych nowych. The Best of zależy już wyłącznie od osobistych preferencji i zaległości. Sam używam GP od ~marca tego roku na nowym XBOX i wygląda to mniej więcej tak:
Skończyłem sobie Control, bo nie chciałem tego wcześniej kupować, a w GP czemu nie i super przygoda. Zagrałem sobie w Wiedźmina jak jeszcze był w GP, bo wcześniej nie miałem na niego ochoty. Od lat jestem fanem najróżniejszych ścigałek, ale zawsze trochę zazdrościłem Forzy Horizon 4. Teraz siedzi na stałe w Quick Resume. Dzięki Game Passowi wszedłem w końcu w Monster Hunter / World. Zagrałem sobie w gierki, które wiedziałem, że są małymi perełkami, ale bez GP bym raczej nie kupił: The Touryst i Haven. Po skończeniu NieR Replicant (kupione), zaraz ponownie przeszedłem NieR Automata / GP, którą ograłem dawno temu na PS4. Teraz sprawdzam sobie oryginalny Mass Effect, aby zobaczyć czy mi podejdzie zanim zakupię Legendary.
A w kolejce Zagraj Później czekają: For Honor, Oblivion, Jedi the Fallen Order, Two Point Hospital, Outer Worlds, Outer Wilds, Alien Isolation, FF XII, Tales of Vesperia, Titalfall, Hellblade Senua's Sacrifice, Darsiders Genesis, Battle Chasers Nightwar. Takie od sasa do lasa, ale to właśnie gry, w które wcześniej nie grałem, nie kupiłbym już dziś lub nie wracał, a tak jest dobra platforma i okazja, aby to zrobić. Może za jakiś czas wrócę sobie też do niektórych ulubionych jrpg ogranych wcześniej na Switchu: Dragon Quest 11 i Octopath Traveler.
Na przyszłość nie wiem jak będzie, ale wyobrażam sobie, że będę ogrywał dostępne premiery na GP albo w przypadku mniej gorących tytułów czekał aż się w tej usłudze pojawią. Jednym słowem jakość życia gracza mi się jednak polepszyła :-)
Grałem w Halo 3 na Xboxie 360
Jesli chodzi o single wylaczylem bardzo szybko ale kiedys na pewno przejdę
Polecam zagrac na kilka padów z kolegami na podzielonym ekranie
Zabawa jest niesamowita :D
Od siebie polecam
Tetris Effect Connected(fajna zabawa z cotygodniowym wyzwaniem 500.000 pkt)
Skyrim
Children of Morta
Unravel
Jeżeli to są najlepsze gry to współczuje człowiekom którzy za to płacą.
Jezei to są najlepsze to nie widzę sensu dla xboxa bo nie ma tam dobrych gier.
Współczujesz, bo nie rozumiesz, że różnym ludziom podobają się różne rzeczy.
Nie każdy szuka dobrych gier. Są też osoby które szukają dużo gier w małej cenie i to jest propozycja dla nich. Reszta pozostanie przy obecnym modelu kupna wybranych tytułów ewentualnie jak dadzą dobrą grę to wykupi abonament żeby zagrać.
Tak, ludzie placa zeby miec slabe gry, wiecej, szukaja miejsc gdzie jest duzo slabych gier, tak samo jest z filmami, muzyka, kobietami, im gorsze/brzydsze tym lepiej i musi ich byc duzo...
Idz sie leczyc synek.
Dlaczego jest Forza Horizon 4, a o niebo lepszej trzeciej części brak, nawet w sprzedaży?
Najlepsze gry na GamePass? Slay the Spire, seria Age of Empires, Darkest Dungeon, Monster Train, seria Pillarsów, Solasta :) Oczywiście oprócz tego o wiele więcej. Polecam, jestem abonentem od samego początku :)
Mając Game Pass od trzech miesięcy ograłem tam więcej gier niż całą zeszłą generację na ps4.
Szczerze, to korci mnie cała seria Yakuza, nie grałem w to nigdy a zobaczyłbym co to. Obawiam się jednak, że nie starczy abonamentu na całą serię, a w ogóle w którą to część grać najpierw? Jeszcze w Microsoft Flight Simulator by pograł.
Gamepass uratował Microsoft i marke Xbox przed zgonem.
Ta usluga nie tylko uratowala Microsoft w gamedevie co byla trampoliną dzieki ktorej moga byc na szczycie, o ile nie zwolnią tempa i beda walic bombami i inwestowac agresywnie dajac super gry i hity.
Microsoft ma szanse zdeptać Sony i Nintendo i powtórzyć sukces Apple przy itunes.
O ile nie wygasza projekty i inwestowanie w niego. Gamepass teraz jest na topie i potrzebuje kilkunlat intensywnych inwestycji.
Brawo Microsoft za tą usługę. Trafiliscie w 10 i stworzyliście nowa jakosc w wydawac sie moglo niemozliwym do penetracji rynku zdominowanym przez innych graczy.
Sony dzisiaj jest w lesie zamiasy zrobic swojego gamepassa to uparcie zaklina rzeczywistość, ze nie jest to konieczne.
Otóż jest, gdyz gamepass zmienil na zawsze rynek gier video jak YouTube i Netflix rynek streamingu online.
Przecież soniacze mają swojego gempasa, tyle że na mniejszej ilości rynków :D
Mieli to dużo wcześniej niż Micro. Dopiero w tym miesiącu gamepass dorównał PSN funkcjonalnością, bo dopiero teraz streaming jest dostępny na konsolach. Co Soniacze mieli już od kilku ładnych lat.
Ale tak bardziej rzeczowo? Soniacze już dawno coś takiego maja i nie robią z tego mesjasza gamenigu, bo to nie jest żaden mesjasz, a zrobienie tego co na PC. Czyli odebranie całkowitej własności oraz przejście na abonament growy.
PSN i GP na konsole to taka sama usługa. Z tą różnicą, że w GP wpadają gry premierowe od jego wydawcy. W GP masz od premiery gry od MS, a w PSN, tak nie ma. Duże gry od Sony wpadają zazwyczaj po koło roku.
W GP mozesz grać przez streming (dopiero teraz i to nie we wszystko) albo pobrać na konsole. W PSN dokładnie to samo. Albo grasz przez streaming albo pobierasz na konsole i grasz lokalnie.
GP jest dostępny w większej ilości rynków.
Jedna jak i druga ma swoje plusy i minusy.
PSN jest dużo tańsze, ale nie oferuje premierowych gier od Sony, tylko dopiero po czasie.
GP znowu, ma gry na premierę od MS, ale jest 2x droższe. Na samą konsole GP kosztuje prawie 500zł i nie dostajemy streamingu. PSN kosztuje 250 i mamy też streaming.
Nie mówię o promkach za 4zł, bo takowe są i na PSN.
Mam zarówno PSN jak i Xcloud, bo mam zarówno ps4 jak i xboxa ss. Korzystam od czasu do czasu z obu usług, jak te są w promocji. GP za 4zł, a PSN za 5$.
Ale nikt normalny nie traktuje tego jak mesjasza gamingu, bo to głupota płacić tyle kasy za wypożyczanie.
Deweloperzy by tego chcieli, by zamiast płacić za Forzę 300zł jednorazowo, opłacać ją w abonamencie 55 co miesiąc, dostając jakieś starocie na pocieszenie. Bo w perspektywie dłuższego czasu wydasz więcej kasy na konto MS czy Sony niż gdybyś kupował osobno i po przejściu odsprzedawał.
Niestety gracze PC, których nie stać na ulepszenie swoich gratów, zakupili nowe generacje konsol i teraz próbują przepchnąć swoje przyzwyczajenia z pc, gdzie masz wypożyczalnie, a nie własność.
Niestety, ale to też czeka rynek konsolowy.
Ale nikt normalny nie traktuje tego jak mesjasza gamingu, bo to głupota płacić tyle kasy za wypożyczanie.
Płacić tyle czyli ile? Porozmawiajmy o naszym podwórku, 40 zł miesięcznie to 480 zł rocznie. Ta kwota to mniej niż koszt 2 tytułów AAA. A co dostaliśmy NA PREMIERĘ w tym roku? Forza Horizon 5, Psychonauts 2, The Medium, Outriders, The Ascent, Microsoft Flight Simulator, Age of Empires IV, za chwilę wpadnie Halo Infinite, a to tylko najważniejsze tytuły (o łącznej wartości przekraczającej 1000 zł), do tego należy dodać całe mrowie premierowych indyków i setki innych gier do wyboru.
Kiedyś widziałem wyliczenia że biblioteka Game Passa ma wartość oscylującą w okolicach 20000 zł. Czy warto za to zapłacić poniżej 500 zł na rok? Naprawdę muszę odpowiadać?
Hyba spadłeśz konia przed tym jak to pisałeś.
Microsoft nie dorasta do pięt ani Sony ani Nintendo... bo o świat gier to się troszczy a nie zwalnia całe studia.
Jedyne co Microsoft zyskał to powolny zgon zamiast kopa z buta.
Właśnie po raz pierwszy zakupiłem sobie subskrypcję na Game Pass Ultimate... akurat była promka, wyszło 8 zeta za 4 miesiące... gram na PC... na pierwszy rzut poszło Hellblade (fajne aczkolwiek nie imponujące), później Wolfenstein 2 New Collosus (bardzo dobra nawalanka), teraz leci Doom Eternal (miodne) i póki co jest to najlepsza z tych granych przeze mnie pozycji... w kolejce jest Dishonored 2 (chwilę włączyłem i czuję że będzie fajne) a później Prey... Control ograłem bo był na Epicu, też fajna giera. Miałem chrapkę na NieR Automata nawet ją odpaliłem ale zrezygnowałem ze względu na brak polskiego języka (nie każdy jest mistrzem języków obcych:)), choć wiem że kiedyś to na pewno ogram bo gra magia a napisy nieoficjalne są ale nijak się ich nie da wrzucić do gry z Game Passa bo tu wszystko poblokowane. Jest też parę tytułów które już grałem jak Edith Flinch (genialna gra która z grą niewiele ma wspólnego:)), Hades (tak wychwalany a mnie w ogóle nie wkręcił i leży nieruszany na dysku), No Man's Sky (to samo co Hades), strategie czy samochodówki mnie nie interesują, serię Halo nie lubię ze względu na ten cukierkowaty styl. Zrobiliście mi smaka na Gears 5 i A Plague Tale:)... zawsze to coś:)
Da się tylko musisz zmienić właściela katalogu windowsapps dajesz tak windows apps właściwości zabezpieczenia i zawansowane i na górze będzie pisać windows coś tam system właściel zmień na sowoją nazwę komputera oraz na twój mail i można wtedy modyfikować każdą grę jaka jest w gamepass dawać z polszczenia inne takie rzeczy.
exigon39 - nie nie można wbrew temu co piszesz. Próbowałeś to zrobić? To daje pewne opcje (listowanie plików, linkowanie), ale niestety niewystarczające (nie można zmieniać ich zawartości).
Zajarałeś się na kilka tytułow za 4 złote a ja gdzie indziej mam 100 uzbieranych w tym:
A Plague Tale
Alien isolation
Amnesia: Rebirth
Bioshock Remastered Trilogy
Brothers
Cities Skylines
Control
Dead By Daylight
Deliver US Mars
Europa Universalis IV
Fallout 3
FTL
Frostpunk Galactic Civilisations III
Killing Floor 2
Guardians of the Galaxy
Mothergunship
Offworld TTrading Company
Path of Exile
Pray
Rage 2
Remnant
Tomb Raider - Rise
Tomb Raider - ten środkowy
Tomb Raider - Shadow
Shenmue 3
Surviving Mars
The Evil within 1 i 2
Vanishing of Ethan Carter
Wolfenstein New Word Order
I to tylko tytuły ważniejsze które wymieniam
I mam to za FREE na Epicu! Wydałem na granie tam zero złotych nie licząć Cyberpunka którego musiałem kupić bo tak.
Microsoft to zdychający szajs.
Haven, Hellblade, Gears Tactics a oprócz tego możliwość ogrania na pececie sporej liczby ekskluziwów jak Fable 2, Peggle 2, Halo 5 czy kompletna seria Gears.
Świetnych gier na Xbox Game Pass jest dużo więcej. Mogę z czystym sumieniem polecić dodatkowo: Europa Universalis IV, Crusader Kings III, Gears Tactics, Humankind, Wasteland 3, Stellaris, Footbal Manger 2021 (2022 też ale gdzieś około kwietnia jak połatają), a z wymienionych w artykule Desperados III, Ori and the Will of the Wisps i Doom Ethernal.
Eh, same normiki. A gdzie jest ponad 100h samej fabuły, czyt. Dragon Quest XI + jego duchowy spadkobierca, Yakuza: Like a dragon?
To chyba najlepsze, co mogłem trafić w GPU i mam tylko nadzieję, że Yakuzę zdążę skończyć, zanim przypadkiem zniknie, bo gra nawet w podstawce w promo trzyma cenę, że hej. Aż nie wiem kto miał przy niej więcej funu - gracze, czy twórcy. To jest taki plac zabaw dla wyobraźni developerów, że to bajka.
Jest kilka fajnych FPSów, które chętnie bym ograł ale niestety wciąż strzelanie na padzie to dla mnie straszna męka. Jeszcze spoko w gierkach jak Mafia czy Mass Effect Andromeda gdzie głównie chowa się za osłonami. Ale taki Doom czy Halo zjadają mnie na śniadanie.
Doom ma akurat tak świetne wspomaganie, którego prawie nie czuć, że to bajka. Przeszedłem oba jeszcze na PS4 i grało się miodnie, a też nie jestem fanem strzelania na padzie. Pewnie, grałem na standardowej trudności, ale w sumie to nie przypuszczam, żeby wyższa wpłynęła jakoś na samo celowanie czy strzelanie. To już dużo trudniejszy do opanowania jest Quantum Break czy Control.
„a do dzieciaków z miejsca czujemy ogromną sympatię i kibicujemy im na każdym kroku.”
Przeciez ten mały gówniak młodszy brat protagonistki jest tak irytujący od początku do końca że głowa boli.
Zwłaszcza, że cała fabuła, czy raczej backtracking i recykling lokacji spowodowany jest właśnie jego głupotą. Cała gra wygląda tak: idziemy do zamku, gówniak coś źle podsłuchał i się obraził, uciekł, szukamy go, idziemy do zamku, znów bezmyślnie podsłuchał i uciekł i tak przez kilkanaście rozdziałów. Nazywanie tego wybitną grą jest mocnym nadużyciem.
Czyli tak jak przypuszczałem. Same ogryzki. Jedna gra, no może dwie AAA a reszta to mnie nie interesuje. I nie wiem czym tu się zachwycać :P
Kurła somsiad oni w jakieś Hejlo i Girsy grajom zamiast jak Pan Bóg przykazał w Kwejka!!! Wstyd.
Mimo posiadania GPU odpuściłem sobie czytanie po dwóch ostatnich pozycjach - jedno to zabawa w chowanego na 10h, gdzie w ramach 17 rozdziałów w chyba 13 robimy w kółko trzy te same rzeczy, a drugie to ścigałka, która przechodzi się sama bez jakiegokolwiek zaangażowania grającego, gdzie po 2-3h nie wiemy co z pieniędzmi robić.
Subskrybuje game passa od samego początku jego istnienia i w sumie nie byłem zawiedziony ani razu. Pokaźna biblioteka gier nowszych i starszych, większych i mniejszych. Jest w czym przebierać i wybierać. Na plus zdecydowanie jest to że wiele gier już w dniu premiery jest dostępne do pobrania. Na minus zdecydowanie brak języka polskiego w grach z xboxa 360.
rozumiem że chcecie lajki, ale AUTOMATYCZNY LIKE KTÓRY WRACA DO STANU RZECZY CO STRONE to przesada, co chwila cofałem by na koniec sam dać ale kurde no
Polecam w game pass grę "Road 96". Masz za zadanie przeprowadzić uciekających z kraju przed tyranią nastolatków (aresztują cię albo giniesz i przełączasz się na kolejnego nastolatka), a po drodze jest masa zabawy, akcji, spotykasz mordercę, uczestniczysz w napadach, pościgach, rozwiązujesz zagadki, podejmujesz decyzje, łamiesz prawo albo pomagasz.
Dobra muzyka w klimatach lat 80. Są polskie napisy.
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1/files/y84itj81njbk-PL/image;s=1500x844
Irytuje brak takich gier jak God of War, Bloodborne czy Demon Souls. Dlaczego do jasnej cholery Sony może dawać takie gry, a Microsoft nie? To jakaś paranoja. Jest Forza i parę innych ok, ale tak to bez szału
Poprzez to ścierwo zapomnieli jak się wydaje pełnowartościowe wysokiego kalibru gry. Same gówna na telefony i starocie + 1 "szpil" na 2 lata (może) także brawo dla hindusa i jego tołdiego "S"..
Chodziło mi właśnie o mocne gry tego kalibru co wspomniane przeze mnie. Dlaczego Sony umie zapewnić takie naprawdę świetne gry, a MC nie? Dlatego mnie to wkurza, traktują swoich klientów po macoszemu pod tym względem. Halo jest ok, ale to tylko shooter w laserowej konwencji, tak na chwilę żeby popykać
Sa takie tytuły, ale nie wiadomo dlaczego, nie zostały wymienione w artykule.
GP wykupuje jak jest coś ciekawego do ogrania ale nie widzę sensu utrzymywać subskrypcji jeśli nie korzystam xD. W najbliższym czasie ma pojawić się kilka gier, które chętnie sprawdzę jeśli oczywiście nic się nie opóźni.
Oni nie wiedzą, myślą, że ludzie mają łby z zeszłego wieku.
Jedyne co ich ratuje to obszerna baza, ale to też się powoli kończy.
Tylko o A Plague Tale: Requiem zaktualizowaliście? Przecież jeszcze dodali w tym czasie Return to Monkey Island, Pentiment, Ghost Song, które są również świetne.
WH40K Darktide, Chivalry 2, LEGO Star Wars: The Skywalker Saga, A Plague Tale: Requiem
Panie Mateuszu, nie może pan polecać Forzy Horizon 5, wszakże redakcyjny wieszcz "draugr" oświadczył, iż gra ta dostarcza mu rozczarowań i aktualnie "jest na kolanach" więc chyba nie jest to dobra gra.
Forza Horizon 5 - nie gram w wyścigi, wolę ten czas przeznaczyć na singla
Halo: The Master Chief Collection - nie grałem w poprzednie części i widok z oczu na padzie to tez nie jest mój ulubiony widok
Microsoft Flight Simulator - gra na godzinę żeby się przelecić nad swoim domem
WH40K Darktide - znowu widok FPP
Gears 5 - sorry ale uznaję tylko trylogię, te dzieciaki to profanacja tej serii
SnowRunner - w to bym zagrał, poluję na to na olx
Trek to Yomi - meh
Doom Eternal - jeszcze dooma 2016 nie ograłem, a na płycie go mam więc nie wiem na co się nastawiać
Ori and the Will of the Wisps - kolejny indyk 2d meh
Chivalry 2 - to bym sprawdził
LEGO Star Wars Skywalker Saga - na to poluję
Yakuza 0 - już ograne za 20zł
No Man’s Sky (NMS) - w to zagram na VR
Life is Strange: True Colors - nie mój typ gier
Hitman Trilogy - mam tylko dwójkę, kiedyś zagram :) ale ogólnie całą trylogię mam w planach ograć
What Remains of Edith Finch - meh
Psychonauts 2 - na liście do ogrania, kiedyś się kupi
Assassin’s Creed Origins (AC Origins) - kupione na płycie za 30zł
A Plague Tale: Requiem - pierwsza część ograna więc to też bym chętnie sprawdził, ale przez te 30 klatek to mi się nie śpieszy
Z 20 najlepszych gier w GP z braku laku ograłbym 5 i to bez jakiegoś ciśnienia.
To nie jest abonament dla mnie.
Ale w abonamencie jest wiele świetnych gier, tylko nie zostały wymienione w artykule.
Pomijając gry z usługi EA Play czy całą bibliotekę Bethesdy z Dishonored, Wolfenstein czy Prey, to są tam też takie gry jak:
Lies of P, Wasteland, Assassins Creed Origins i Valhalla, Monkey Island, Crusader Kings 3, Batman Arkham Knight, Rise of Tomb Raider, Sea of Stars, oczywiście cała biblioteka Xbox Games Studios oraz wiele innych gier, różnorodnych gatunkowo.
Ciężko mi uwierzyć, że ktoś nie znajdzie tam dla siebie 10+ gier.
Chyba, że dla kogoś gry kończą się na grach Playstation Studios oraz Square Enix, to faktycznie ma problem.
PS: W tym roku było też Atomic Heart. I pomijając całą otoczkę wokół studia, to był to naprawdę przyjemny tytuł, z bardzo fajnym klimatem.
wiedzmin najlepsza gra, obok colina mcrally
Bardzo dobry repertuar game pasa na xsx polecam mieć chociaż dobrych kilka gier tu wymienionych na dysku ssd hd. Ja posiadam 5 gier głównie ekskluzjwow chociaż mam drugie 5 gier multiplatfotmowych. Super artykuł na gry przed świętami lub pod choinkę oraz top 10 gier najlepszych 2022 roku.
czemu nie ma persony 5 ? jednej z najlepiej ocenianych gier ever ?
Bo autor przedkłada przed nią Forzę, która jest idiotoodpornym samograjem i samo-przechodzajem albo taplanie się w śniegu kilkunastokołowcami.
W sumie to zestawienie jest tak do bólu normickie, że chyba przyda się tylko komuś, kto pierwszy raz w życiu stoi przed wyborem konsoli i GP ma go przekonać.
Gamepass nie jest nawet w polowie tak fajny jak aktualnie oferta playstation plus premium. W psplus nie dosc ze sa lepsze gry to jeszcze jest ich dwa razy tyle co w gamepass i sama usluga jest tansza.
Gamepass to rzeczywiscie jest netflix z grami i ma ten sam problem co netflix - konkurencja jest obecnie lepsza i tansza
Koszt XGP - 52 zł/msc
Koszt PS Plus Premium - 70 zł/msc
sama usluga jest tansza
Gier w XGP: 300+
Gier w PS Plus Premium: 400+
lepsze gry to jeszcze jest ich dwa razy tyle co w gamepass
W psplus nie dosc ze sa lepsze gry
To znaczy jakie lepsze? Wymień przynajmniej 5. No i napisz choć jedno zdanie, które nie jest kłamstwem.
A gdzie jest Lies of P?
Rozumiem brak na liście takich gier jak Dishonored, Prey, Wolfenstein, GTA5 czy nawet Wasteland 3, bo to starsze tytuły, ale tegoroczny tytuł, który zebrał bardzo dobre oceny?
A ja na Epicu mam 100 uzbieranych w tym:
A Plague Tale
Alien isolation
Amnesia: Rebirth
Bioshock Remastered Trilogy
Brothers
Cities Skylines
Control
Dead By Daylight
Deliver US Mars
Europa Universalis IV
Fallout 3
FTL
Frostpunk Galactic Civilisations III
Killing Floor 2
Guardians of the Galaxy
Mothergunship
Offworld TTrading Company
Path of Exile
Pray
Rage 2
Remnant
Tomb Raider - Rise
Tomb Raider - ten środkowy
Tomb Raider - Shadow
Shenmue 3
Surviving Mars
The Evil within 1 i 2
Vanishing of Ethan Carter
Wolfenstein New Word Order
I to tylko tytuły ważniejsze które wymieniam
I mam to za FREE! Wydałem na granie tam zero złotych nie licząć Cyberpunka którego musiałem kupić bo tak.
Microsoft to zdychający szajs.
A nowej serii Wolfenstein nie ma czasem w game pass? Jeśli jest to skandal, że nie zostały wymienione
Redakcja jakoś chyba nie zauważyła jeszcze, więc spieszę donieść, że do GP wrzucili "Dead Island 2".
"Specjalnie na potrzeby ósmej odsłony serii od zera stworzono wszystkie tory i modele aut."
Prima aprilis w sierpniu?
Star Wars: Jedi Survivor pojawił się w game passie, a jeszcze nie został złamany - jestem pod wrażeniem. Ale skoro tak, to pewnie niedługo kończy się umowa EA z grupami i dostaniemy cracka. Obstawiam 500 dni, czyli jeszcze tydzień.
Pamiętaj, piracąc gry jesteś złodziejem i przynosisz wstyd matce!