Graliśmy w Humankind - Cywilizacja na hardcorze
Po kiepskiej cywilizacji 6, bardzo liczę na tę grę. Głównie ze względu na to, że civka nie ma obecnie żadnej konkurencji, więc twórcy robią kilkanaście płatnych DLC po 20-40 zł (nie licząc tych droższych za 120 i 169 zł). Seria może przez to skończyć jak gry Paradoxu (który też nie ma żadnej większej konkurencji).
Czekam na to jak na zbawienie.
Żadna Cywilizacja nie wciągnęła mnie jak Civ. I.
To przy tej grze siedziałem przy 17" monitorze CRT od PowerMaca do 4-5 rano.
Każda kolejna była już dla mnie gorsza.
W tej grze widzę szansę na odświeżenie tego gatunku - rozwoju cywilizacji robionego według pomysłu Gracza a nie "na szynach" czy "koleinach" od Firaxis.
Zaczalem czytac zapowiedz i dotarlem do tego miejsca: „ Muszę jednak zaznaczyć, że nie jestem wielkim fanem gatunku 4X, a w Cywilizację grywam rekreacyjnie, głównie przez sentyment do „jedynki”.”. Szkoda, ze do tekstu przystapila osoba z takim podejsciem. Dla mnie, fana 4x, od razu jest to sygnal, zeby poszukac zapowiedzi gdzies indziej.
edit: poniższa odpowiedź odnosiła się nie do Cainoora, tylko do pana, który mocno zamarudził na to, że GoL pozwala sobie na pisanie zapowiedzi przez osoby niebędące fanami, a którego to post najwidoczniej został usunięty
e tam przesadzasz. Dla nas, fanów gatunku 4x, taki punkt widzenia może byś bezużyteczny, ale dla innych osób, które nie są fanami wręcz przeciwnie. To też ważne by gra przyciągnęła nowe osoby i była dla nich przyjemna.
Z jednej strony masz rację, taka opinia osoby która nie jest miłośnikiem coś na pewno wnosi ale z drugiej strony chyba w redakcji nie ma jakiś wielkich miłośników strategii sądząc po wszelakich rankingach na grę roku, dziesięciolecia itd. gdzie strategie są zawsze bardzo nisko w rankingach albo w ogóle ich tam nie ma jak wiele razy było z Europą Universalis 4.
A jak prezentuje się AI? To jest największa bolączka gier od Amplitude Studios. Pamiętam, że już przy pierwszej rozgrywce w Endless Space 2 ustawiłem najwyższy poziom trudności i wygrałem technologicznie bo AI było tak pasywne, że nic nie robiło przez całą grę.
To sie da zapewne lepiej ocenić przy pełnej wersji, a nie ograniczonym czasowo i w zawartości demie, zwłaszcza że ciągle trwają tweaki.
Przede wszystki jest sporo poziomów trudności do wyboru, chyba 6 jak dobrze pamiętam. Swoją prowadziłem na jakimś odpowiedniku normala. Generalnie przeciwnicy stawiali bardziej na rozwój i dyplomacje, co chwilę wyskakiwały mi jakieś propozycje wymiany map czy handlu w ekranie dyplomacji, szybciej też ode mnie przechodzili do nowych er. Gdy atakowałem ich militarnie to słabsze jednostki korzystały z opcji wycofowania się, te silniejsze stawały do walki.
Minusy autora to plusy. Szykuje się prawdziwa strategia. Grałem we wszystkie poprzednie gry tego studia i chociaż bardzo niedoceniane, okazały się absolutnie genialne. Czekam z niecierpliwością.
Mechanika gry może być prosta lub bardzo złożona i w obu przypadkach dawać frajdę. Ale męczenie się ze źle zaprojektowanym interfejsem, który łamie heurystyki Nielsena, zasady bliskości, hierarchię i inne zalecenia UX, jest zawsze złe. Bo zamiast skupiać się na złożoności gry, wysiłek intelektualny skupiasz na tym, by przedrzeć się przez skopane okienka. Nie rozumiem, jak dla kogoś chaotyczny interfejs może być zaletą. :/
Nie czuć jakoś klimatu Cywilizacji.
Jak rozumiem cechą wziętą od cywilizacji Indii będzie zamiłowanie do broni atomowej?
Jest sześć części cywilizacji, z czego przynajmniej trzy ostatnie się nie zestarzały. Po co czekać na coś, co nawet do pięt nie sięga Civ.
Cała seria civ to strategia dla dzieciaków, płytka jak sadzawka na saharze.
Oczywiście nie zgadzam się z twoim zdaniem. Civ jest genialną syntezą rozwoju naszej cywilizacji. Wszystkie uproszczenia składają się idealnie w jedną przystępną, doskonałą całość. Wielokrotnie uśmiechałem się pod nosem, jak bardzo sytuacja bywała zbieżna i przewrotna z prawdziwą historią. Przykładowo w I czy IV, odkryć naukowych jest stosunkowo mało, ale każde jest bardzo ważne w swoim własnym aspekcie i nie ograniczają się do współczynnika typu 0.15% lepiej-więcej, jak w grach Paradoxu, tylko całkowicie zmieniają rozgrywkę. Poza tym wielkie dzieła wymagają swego twórcy, Sid Meier był genialnym projektantem swoich gier.
Mam wielkie oczekiwania wobec tej gry. Ubóstwiam Endless Legend od Amplitude, i choć jest to 4x fantasy, to mam nadzieję że znów rozkochają mnie w czymś nowym, czyli uniwersum historycznym.
Czekam na tą produkcję już od jakiegoś czasu. Wiążę z nią pewne nadzieje. Jest rysunkowo ale nie "plastelinowo" jak w "Plastelizacji VI" tym bardziej wyczekuję i ostrzę paluchy... :-D
Poza tym muszę się poskarżyć iż kierunek graficzny w którym udała się seria Cywilizacja.. po prostu mnie załamała. :-(
No cóż, dla mnie numerem 1 na ten rok i przyszły jest Victoria III ale obydwie cywilizacyjne gry Old World i Humankind wyglądają naprawdę sensownie. Gdyby było trudno i sensowne AI byłoby w czym wybierać niestety te kryteria podejrzewam spełni tylko Victoria III.
Victoria 3 wyjdzie raczej w przyszłym roku. No i patrząc na ostatnie "dokonania" Paradoxu, trzeba poczekać kolejne pół roku na działającą 1.0, a najlepiej ze 4 lata, na wersję z kilkoma rozszerzeniami i 10 Flavour Packami. Będzie połatane i taniej.
Nudzą mnie już takie gry. Turówek od jakiegoś czasu jest zatrzęsienie, a dobrych rts-ów tyle co kot napłakał. Czekam na AoE 4 i The Settlers, a na razie wystarczy mi Spellforce 3.
AoE4 zgoda, Settlersi tylko gdyby mieli powrócić do zasad i mechanizmów z "dwójki" w co nie wierzę.
Widać tutaj po komentarzach, że mało tutaj weszło fanów gier Amplitude, a raczej w większości Cywilizacji z racji niepotrzebnego tytułu od autora, który do tego jeszcze nie jest nawet fanem gier 4x :P Gra nie ma nic wspólnego z Cywilizacją to raz (Endless Legend ma podobne założenia, a nikt nie porównywał), po drugie jeśli ktoś jest fanem i zna gry od Amplitude to nie będzie miał żadnych problemów z interfejsem czy złożonością, bo wszystkie gry od nich są takie i między innymi dlatego nazywani są przez wielu "mistrzami w robieniu najlepszych gier", no i po trzecie Humankind jest po prostu kolejnym tytułem od nich celującym w to co potrafią najlepiej odrywając się na chwilę od uniwersum Endless. Fani czekają na maxa, jeszcze Old World jeśli wyjdzie w końcu z polską wersją i Victoria 3!
Też mi się wydaje, że to tylko wygląda na złożone i skomplikowane. W praktyce raz dwa się ogarnie. Myślę, że Humankid bedzie zabójcą Cywilizacji. Ma wiele wspólnego z nią, ale i dużo nowego. Bardzo mi się podoba ta półprzejrzystość okienek. Old world też wydaje się ciekawe.
To wygląda niczym jakiś mod do Endless Legend. Graficznie i pod względem interfejsu jest praktycznie tak samo, a te tytuły dzieli ok. 7 lat różnicy...