Okej może nie powoli ale widzę ze YouTube jest bardzo przestarzały, konkurencja umożliwia praktycznie każdemu nagranie filmu bez żadnej wiedzy- Automatyczne filtry, tysiące efektów, Green screny i wiele innych ułatwień które można edytować bez żadnych programów praktycznie samo się wszystko robi. Taki YouTube natomiast samemu wszystko musisz robić na wlana rękę, pozwala praktycznie tylko UPLD filmy które same zrobiliśmy na oddzielnych sofftare, druga sprawa ze dużo trudniej jest się wybić bo dużo filmów na główna stronę trafia po roku lub więcej.
Pamiętajcie żeby nie zapominać teraz i łapkach w dół jeśli uważacie ze się należy :) Gnoje ukryły licznik łapek w dół żeby nie stresować twórców. Paranoja.
Nic nie ukryli jak na razie. Po za tym to tylko widzowie mają nie widzieć łapek w dół, a twórcy będą je widzieć normalnie. Ma to zakłamać odbiór pewnych filmów jakie są wrzucane na yt jak np wypowiedzi amerykańskiego "prezydenta", tego ulubieńca, który w wyborach otrzymał większą liczbę głosów niż każdy prezydent w historii Stanów, a także woke korporacji jak przykładowo Disney, którzy liżą chiny po tyłku, a śmią kreować się na obrońców moralności i postępowych przewodników.
No widzowie. Ukryli. Ja nie widzę.
Mechanizm jest prosty. Nie widzę dużej ilości łapek w dół to nie dokładam swojej i twórca jest szczęśliwszy. To bardzo nie fair. Narzuca lajkowanie. Ale nie ze mną te numery.
Jest to z automatu wrzucone na wszystkie filmy więc głupio nie tłumacz.
A ja normalnie widzę. Najnowszy film z Białego domu z wczoraj ma prawie 3 tys łapek w dół.
Daj link do tego filmu. U mnie na każdy nie widać. Mam PREMIUM.
ktoś chyba za mocno trollował na YT to mu zabrali łapki :P
ps. dla algorytmów YT każda łapka się liczy tak samo dla twórców - bez względu czy jest masa w dół czy masa w górę, jeżeli przekroczy się pewien poziom to film będzie promowany przez algorytmy.
Czyli jeżeli coś Ci się rzeczywiście nie podoba i chcesz aby zniknęło z neta, to nie łapkujesz, nie komentujesz, nie oglądasz - a jak pojawiają Ci się filmy danych nielubianych twórców w polecanych to klikasz 3 kropki przy filmie i dajesz "nie interesuje mnie to"
Typie ja nie używam youtube na telefonie i nigdzie nie wspominałeś, że masz na maśli to okrojone dziadostwo... I jeszcze wykupiłeś premium, co za gość.
Typie. Yt to yt. Jeszcze kilka dni temu było NORMALNIE. Więc nie mów że mam coś okrojone.
No jasne ze wykupiłem. Nie mam czasu na reklamy.
Skoro ty siedzisz na kompie po to żeby korzystać z yt to współczuję :D
Nie czuje się dymany, ale dzięki za troskę. Może słabo mnie dymają, ale jeśli zechce to dopłacę jak mi się spodoba lub zrezygnuje gdy będzie to słabe dymanko.
Nigdy nie zrozumiem, ludzi uważających płacenie za wygodę, jako dawanie się dymać. To chyba jakaś pozostałość z komuny, żeby się męczyć, ale zaoszczędzić trzy grosze.
Może nie koniec, ale obecna alternatywa w postaci tiktoka trochę wyprzedziła YT. Tiktok ma tę przewagę, że daje ludziom content mimo braku wiedzy co akurat chcą obejrzeć. Po prostu włączasz i leci. Wciąga to jak jasna cholera, czasem da się coś ciekawego wyhaczyć, ale masa materiału jest po prostu taka o. Aczkolwiek, nie hejtuje wszystko się zmienia i ewoluuje pod wpływem młodszej części użytkowników.
Jaka konkurencja? Jedyną konkurencją jest Vimeo, choć i tam targety są nieco inne. Wszelkie TikToki i inne tym podobne służą głównie do machania tyłkiem i nic nie wartego contentu np. w postaci dodawania sobie psiego nosa i uszów.