Deathloop - wysyp materiałów wideo pokazujących początek gry
Nadal mnie to nie przekonuje, wydawało się że strata Arkane będzie sporym ciosem dla PlayStation, ale jak oni mają zamiar iść w takie gry to..
Też nie jestem specjalnie do tej gry przekonany. Chciałbym znowu coś w stylu Dishonored, albo System Shocka.
Pozostaje premiera tej gry, zapomnieć o niej i czekać aż Arkane zapowie jakąś bombę.
Wygląda ekstra.
Widać że MachineGames pomagało przy strzelaniu ;)
Każda gra Arkane to skarb, nie mogę się doczekać.
Bardzo podobało się mi od Arcane - Dark Messiah of Might & Magic 2006, ale Dishonored 1 i 2 też bardzo fajne choć daleko im do takich skradanek jak Thief 1 i 2 oraz Metal Gear Solid 1-4. Natomiast Prey zabił crafting i backtracking. Zanudziła mnie w pewnym momencie ta gra i dość mocno odstaje od takich konkretów jak Half Life 1, System Shock 2, Deus Ex 1, Half Life 2, Bioshock 1, które można wiele razy przechodzić i nie nudzą. A widać, że przy Prey Arcane rochę wzorowało się na wymienionych produkcjach.
Deathloop na pierwszy rzut oka ma zbyt plastelinową grafikę. W połączeniu z efektami jak świecąca choinka jeszcze mocniej to rzuca się w oczy. Bardzo mi to przeszkadzało w The Outer Worlds czy nowych Shadow Warrior i Doom. Nie za bardzo lubię taki styl artystyczny.
Deathloop może być ciekawą produkcją, bo Arcane robi dość dobry gameplay. No i system walki oraz wiele możliwości pokonywania wrogów w Dark Messiah oraz Dishonored też wyróżniały się pozytywnie więc to pewnie nie zawiedzie. Oczywiście przy Dark Messiah zwiększony potencjał gry został też dzięki znakomitemu silnikowi Source oferujący świetną fizykę.
Thief 1 i 2, Deus Ex, System Shock 1 i 2, Dishonored 1 i 2 oraz Prey 2017 to immersive simy
Bioshock to liniowy survival horror.
Half Life 1 i 2 to liniowe strzelanki
Metal Gear Solid to zwykła skradanka
Ogółem, porównanie z dupy
Jesli chodzi o backtracking, to jest po prostu metroidvaniowy game design, z kolei crafting, tylko potęguje już i tak dużą wolność gracza. Można kłócić się z kolejnością w, której dostaje się schematy konkretnych przedmiotów, w relacji z pewnymi stylami gry, ale ten element sam w sobie świetnie wpisuje się w ten gatunek.
Nawet nie chcę wspominać o różnorodności fabularnej, w tym możliwości zabicia każdego NPCa
" Prey zabił crafting i backtracking."
"[..]System Shock 2[...]"
"A widać, że przy Prey Arcane rochę wzorowało się na wymienionych produkcjach."
Cóż... bzdura. Crafting był interesujacy i przez wielu określany jako jeden z ciekawszych w grach (a z pewnością logiczniejszych systemów obrotu dobrami). Pierwsze słyszę, żeby ktoś na niego narzekał. Backtracking owszem - dosyć lipny, ale w stosunku do System Shocka, na którym ta gra się kolosalnie wzorowała, wcale jakoś się nie różnił (o ile pamiętam z młodości). Preya zabił tak naprawdę brak skonkretyzowania jakiego rodzaju jest to gra (za mało shooter, za mało RPG, za mało skradacz...), co dodatkowo potęgowało lament malkontentów lamentujących, że ta gra nie ma nic wspólnego z oryginalnym/pierwotnym Preyem.
Nie jestem pewien , czy dobrze zrozumiałem na czym ma polegać rozgrywka, a tym bardziej, czy będzie dla mnie strawna...
Nie mniej jednak sam retro futurystyczny projekt zachwycił mnie od razu. Jak w każdej grze Arkane - już widać solidną designerską pracę.
Mnie gra przekonuje. Kolejny wysokobudżetowy rougelike do ogrania, po świetnym Returnalu chce więcej.
Będzie bardzo bolało, ta gra to po prostu odskocznia studia z Lyonu.
Mam nadzieję, że w grze nie pojawi się system moralny, który wpływa na zakończenie jak w serii Dishonored. Żeby tylko gracz mógł bez obaw o złe zakończenie w pełni wykorzystać dostępny materiał i moce.
Znowu coś dla odmiany i pewnie znowu casuale będą marudzić... w sumie już marudzą.
Znowu coś dla odmiany
Bardzo dla odmiany. Ta gra wygląda jak Dishonored, moce, animacje, wszystko skopiowane. To nie jest nic nowego.
I kiedy wcześniej casuale narzekali? Że niby poprzednie gry Arkane były takie hardkorowe?
Tak, taki Prey jest hardkorowy, w porównaniu do większości wspólczesnych gier.
Immersive simy nie bez powodu są prawie martwym gatunkiem.
Cashloop, czyli jak sprzedać jeszcze trochę Dishonored kiedy oryginał już przestał się sprzedawać
Dla mnie odpada. Plastelinowe ludziki..,. grafika dla dzieci do lat 8 czy coś takiego. Ale utwór w filmiku mi się spodobał. :-D
"grafika dla dzieci do lat 8"
Aż mnie skręca jak czytam takie zarzuty w stronę gier które mają inny styl, niż tylko podkręcanie rEalizMu.
Co za głupoty.
"Aż mnie skręca"
Jeśli tak Cię skręca opinia która nie pokrywa się z Twoją to sugeruję zaczać od picia Melisy (2 x dziennie kubek po 250 ml. ;-)
"takie zarzuty"
To opinia użytkownika i potencjalnego kupującego na łamach forum internetowego w temacie poświęconym danej grze. Nie sąd najwyższy.
"mają inny styl,"
Ano mają i akurat ten mi zdecydowanie nie podchodzi.
Mam nadzieję że Ci ulżyło pozdrawiam a właściwie to - Twoje zdrowie. (właśnie zaparzyłem Melisę dla siebie na noc) :-D
EDYCJA: Literówka
Niby jest to gra od Arkane i to podobna do Dishonord, jednakże nie przekonuje mnie jakoś bardzo, a nawet bym powiedział, że skok na kasę. Co jak co zobaczy się recenzje i wtedy stwierdzę czy kupić bo na samą grę już mam odłożone.