Afera wokół Złotych Globów. Tom Cruise odesłał nagrody, Netflix i HBO protestują
Ktoś się spodziewał innego ruchu po aktorach z hollywood? Naprawdę już do tego stopnia ci ludzie są przesiąknięci rasizmem z którym tak walczą? Już tak bardzo kłuje ich w oczy biały człowiek, że muszą go poniżać za każdym razem, gdy tylko weźmie się za coś swojego? Naprawdę już tak zdziczali?
Tylko rasista przejmuje się kolorem skóry, bo normalny człowiek ma po prostu wywalone jakiego koloru jest jury.... Banda hipokrytów.
Najwięcej mają do powiedzenia ci co siedzą w najlepszych dziennicach z prywatną ochroną i wysokimi murami, nie dotyczą ich problemy terroryzmu, bezdomności czy aktów wandalizmu dokonywanych podczas pokojowych protestów spowodowane ich działaniami a niektórzy patrzą na nich jak na bogów i jak ktoś taki coś poprze to od razu rzesza fanów robi to samo bezmyślnie żeby tylko poczuć się lepiej.
Przyszłość następnej gali Złotych Globów stoi pod znakiem zapytania, a winę za to ponosi brak różnorodności płciowej i rasowej w składzie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej.
Coraz bardziej we łbach się im poprzewracało od tej poprawności politycznej.
A jest jakiś azjata, eskimos, czy rdzenny Amerykanin, albo chociaż arab?
Zapomniałem że ich mają w dupie, bo za mało pigmentu w skórze...
aktualnie nie ma w nim ani jednego czarnoskórego członka
I to ma być jakiś problem? Zamiast patrzeć na to kto ma jaki kolor skóry, orientację albo płeć to niech patrzą lepiej na to jak dane osoby, które składają się na tę organizację znają się na swojej robocie, bo to co się momentami dzieje przechodzi już chyba ludzkie pojęcie...
Przypomniał mi się klasyk ;)
Środek Zimnej Wojny. USA, obawiając się ataku ZSRR, szkolą szpiegów, by zdobyli informacje. Kurs kończy najlepszy z najlepszych wśród najlepszych. Dzień odprawy.
- Listen! - mówi dowódca - Twoja mission jest top secret i very fuckin' important. Twoim celem jest dotrzeć do Moscow i zdobyć top secret information na temat planowanej invasion! Potem nasz łącznik we Vladivostok załatwi ci powrót do USA. Zrozumiałeś?
- Yes, sir! Znaczy... Da, tawariszcz kamandir!
Zrzucają agenta na totalnym zadupiu. Po kilku godzinach znajduje wioskę - kilka chałupek na krzyż. Myśli sobie:
- OK. Teoria teorią, time for practise.
Dostrzega babulkę na ławeczce, podchodzi doń:
- Zdrastwujcie, babciu.
- Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu.
- Szto?
- Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu.
- Szto? Ja nie amerikanski szpieg, ja ruski!
- Niet, wy nie ruski, wy amerikanski szpieg.
- Ja nie ruski? Nu pagadi!
Odśpiewuje babulce hymn ZSRR, Katiuszę, Kalinkę, Pust wsiegda budziet sonce.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg.
- To patrzcie teraz!
Odtańcowuje jej kazaczoka i to tak jakby nic nie robił od dziecka, tylko nak***iał kazaczoki.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg.
Facet myśli sobie:
- Damn it. Jak ona? Yeah, w sumie mówić, śpiewać i tańczyć każdy się nauczy. Ale tego nie da rady...
Tu wyciąga zza pazuchy pół litra. Otwiera i obala flaszkę w rekordowym tempie.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg. - Ale, kak wy? Gawarim kak ruski...
- Da.
- Śpiewam kak ruski...
- Da.
- Tańczę kak ruski...
- Da.
- Nawet piję kak ruski!
- Da.
- To kak wy poznali, ze ja amerikanski szpieg?
- Panimajesz, u nas w Sajuzie czornych niet.
Najwięcej mają do powiedzenia ci co siedzą w najlepszych dziennicach z prywatną ochroną i wysokimi murami, nie dotyczą ich problemy terroryzmu, bezdomności czy aktów wandalizmu dokonywanych podczas pokojowych protestów spowodowane ich działaniami a niektórzy patrzą na nich jak na bogów i jak ktoś taki coś poprze to od razu rzesza fanów robi to samo bezmyślnie żeby tylko poczuć się lepiej.
Ktoś się spodziewał innego ruchu po aktorach z hollywood? Naprawdę już do tego stopnia ci ludzie są przesiąknięci rasizmem z którym tak walczą? Już tak bardzo kłuje ich w oczy biały człowiek, że muszą go poniżać za każdym razem, gdy tylko weźmie się za coś swojego? Naprawdę już tak zdziczali?
Tylko rasista przejmuje się kolorem skóry, bo normalny człowiek ma po prostu wywalone jakiego koloru jest jury.... Banda hipokrytów.
A wystarczyło wziąć jednego z chłopaków i przemalować czarną farbą.
No właśnie.Teraz wywala z jury kogoś tylko dlatego że jest biały. Rasizm w najczystszej postaci.
A co jeżeli żaden czarnoskóry nie chciałby być w składzie tego stowarzyszenia, wezmą wtedy pierwszego lepszego bezdomnego z ulicy?
To jest rozumowanie tych ludzi gdzie nie liczy się doświadczenie czy też w filmach gra aktorska, talent tylko z góry jest narzucony kolor skóry albo to jak bardzo poprawnie polityczny jest aktor.
Trzeba dać sobie spokój z tym bagnem i kompletnie nie oglądać tej całej ideologicznej paplaniny.
A co jeżeli żaden czarnoskóry nie chciałby być w składzie tego stowarzyszenia, wezmą wtedy pierwszego lepszego bezdomnego z ulicy?
Daleko nie mają. Praktycznie wręcz pod ręką wszystko jest.
Przyszłość następnej gali Złotych Globów stoi pod znakiem zapytania, a winę za to ponosi brak różnorodności płciowej i rasowej w składzie Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej.
Coraz bardziej we łbach się im poprzewracało od tej poprawności politycznej.
aktualnie nie ma w nim ani jednego czarnoskórego członka
I to ma być jakiś problem? Zamiast patrzeć na to kto ma jaki kolor skóry, orientację albo płeć to niech patrzą lepiej na to jak dane osoby, które składają się na tę organizację znają się na swojej robocie, bo to co się momentami dzieje przechodzi już chyba ludzkie pojęcie...
Lewacy wyciągnęli wnioski z XX wieku i teraz są subtelniejsi. Zamiast ciężkich kajdan, to stopniowo kolejne sznury.
Pomijając jakie są ku temu powody, jeżeli szukamy pracowników na 10 stanowisk i 10 najlepszych (obiektywnie) kandydatów jest białych, a 11 jest czarny, to co należy zrobić?
No chyba tego, który jednak jakoś się wyróżnia, prawda?
A wyróżnia się w tym wypadku...
A jest jakiś azjata, eskimos, czy rdzenny Amerykanin, albo chociaż arab?
Zapomniałem że ich mają w dupie, bo za mało pigmentu w skórze...
Dla postępowych Azjaci są biali. Może nie wszyscy, ale Japończycy i Chińczycy na pewno.
Ogólnie tam jesteś dobrą mniejszością pod warunkiem, że narzekasz na cały kraj, instytucjonalny rasizm i uważasz, że wszelkie zło to biały człowiek. Jeśli masz wykształcenie, siedzisz na wysokim stanowisku w duzej firmie i dobrze zarabiasz to jesteś problemowy, bo psujesz narrację.
Ah, gó***, znowu tu idziemy. Gwiazdki Hollywood z USA i kolejne głupoty, w życiu bym nie powiązał :D
Coraz czesciej mam wrazenie, ze coraz mniej rozumiem ten swiat. Powoli to zaczyna przypominac sen, ktory robi sie coraz dziwniejszy i dziwniejszy. U siebie zauwazylem, ze praktycznie przestalem ogladac nowe seriale i filmy. Filmy/seriale o superbohaterach mi sie juz dawno przejadly. Uwazam, ze jest tego przesyt.No i wszedzie wciskana ta propaganda.
Niestety ale chyb się starzejemy. Kiedyś zanim założyłem rodzinę sam sobie życzyłem , żeby zawsze lubić tak grać jak dotąd i tylko żeby mi czas na to pozwolił. Teraz moja miłość do grania sama umiera. Nie ma już takich gier jak kiedyś i nie ma tak rewolucyjnych rozwiązań jakie kiedyś stosowano, że każda gra to było ach czy to pod względem fabuły, grafiki czy mechaniki gier. Target docelowy jest już inny. Dobrze, że czasem wyjdzie remaster lub remake gier z moich czasów.
Jestem z wami, panowie. Mimo, że wciąż młody
Jeszcze niedawno chętnie te nagrody odbierał, przychodził na gale, obściskiwał się z nimi i robił setki pamiątkowych fotek.
Teraz nagle dostrzega wieloletnią niesprawiedliwość, od zawsze się z tym nie zgadza, w ogóle nie chce znać tych ludzi i nie chce już nagród od nich.
Co za moralna zgnilizna.
Nie, widocznie dostaje za mało ról i za mało szumu wokół niego, no i jeszcze pandemia mocno przeorała biznes. Cruise może zbankrutować jak Wałęsa.
Oni w tych stanach swoje problemy wybierają chyba z jakiegoś katalogu.
Przez poprawność polityczną świat coraz szybciej pędzi ku zagładzie.
Pranie mózgów trwa... Zamiast myśleć nad rozwojem społeczeństwa to zajmujemy się segregacja rasowa bo jakieś tam gwiazdeczki mają siłę przebicia... Nie mam pojęcia jacy sa Afroamerykanie, pojęcia nie mam dlaczego nie ma ich w jakimś rozdaniu nagród ale Ameryka podobno jest krajem wolnym od uprzedzeń (haha) to gdzie jest problem? Ja mieszkam w dużym Polskim mieście w dzielnicy opanowanej przez Cyganów i mimo że są to ludzie strasznie nienadajacy się do wspólnego życia z europejczykiem to nikt im nic nie robi, a Ukraińcy? Też ich pełno co dzieje im się krzywda? Kurde już mamy nawet czarnych z Afryki do weteryniarza chodzę co to jest Azjata i ma swoją klinikę w pl, jaki rasizm? Może USA jest tak spierdolona ale to nie oznacza że mnie Polaka ma to jakkolwiek dotyczyć.
Rozumiem, że azjaci, latynosi czy hindusi praw nie mają i ich nie trzeba ich dodawać..... masakra jakaś.
Oskary też idą tą drogą i tracą widownie i coraz bardziej tracą na znaczeniu.
Ciężko czyta się te bzdury.... wiadomo, że skład danego towarzystwa nie odzwierciedla struktury całego społeczeństwa, nie ma tam przecież np: osób głuchoniemych, niskich, wysokich, grubych, chudych itp. Temat rasy jest ostatnio bardzo popularny ale poziom tych absurdów jest coraz bardziej zaskakujący.
Prawicowy ból dupy? A możesz mi wytłumaczyć jakie rozumowanie kryje się za przymuszaniem czarnych do bycia w jakiejkolwiek grupie? Topowy komentarz najlepiej podsumowuje całą sytuację - ktoś, kto nie jest rasistą ma po prostu wywalone na kolor skóry. Obecnie to co się dzieje na świecie to jakaś zbiorowa paranoja, gdzie wszędzie musi być co najmniej jakiś czarny, jakaś kobieta, i najlepiej jeszcze jakiś trans, bo inaczej to jest rasizm i seksizm, i kto go tam wie co jeszcze. To jest jakiś cyrk, którego ja, niestety, swoim malutkim móżdżkiem nie potrafię pojąć. Ludzie promujący te poprawnie politycznie akcje są największymi rasistami, bo wszędzie widzą kolor skóry, zamiast człowieka.
Strasznie mnie denerwują takie parytety i zliczanie tokenów. Głównie dlatego, że są takie mało konkretne. Niech jeden z drugim odważą się wskazać kogoś palcem i powiedzieć "ten dostał pracę bo jest biały, a powinien ją dostać tamten (czarny) bo jest lepszy"
Jeśli nie są w stanie wskazać "tego" i "tamtego" to niech zamkną japaczkę.
Gdyby Token był w komisji, nie byłoby afery. Token Black oczywiście ;)
:)
akurat dzisiaj to ogladalem, bo gdzies na fb mi wyskoczylo. Osobiscie nie jestem ani za byciem w lewo, ani w prawo, tylko za bycie kompletnie normalnym i logicznie myslacym, prostym czlekiem. Ciekawe niektore sporzstrzezenia w szczegolnosci z materialow, ktore uzupelnialy jej wypowiedz.
https://www.youtube.com/watch?v=2iVD_UppeaQ
Skoro już jesteś taki obiektywny. A nie jesteś w tym swoim kłamstwie. To było trzeba przedstawić dwa punkty widzenia. Lewicowy i prawicowy. Garść informacji o lalce, która"podziela zdanie Korwina, że kobiety są głupsze"
" Dziś mieszka w Paryżu, gdzie jak twierdzi, społeczeństwo jest bardzo konserwatywne, a bycie prawicowcem jest wpisane w kulturę. Co nie przeszkadza, by politycznie kraj był socjalistyczny. Logiczne?
Zgadza się z Korwinem, który uważa kobiety za istoty niezbyt inteligentne, a jednocześnie wierzy we własne stanowisko, do którego przekonuje ludzi za pośrednictwem Twittera. Teraz szykuje też podcast
Mówi, że była "lewaczką", ale później zrozumiała, że tak naprawdę jej poglądy są bardzo prawicowe
Twierdzi, że gdyby otrzymała rzeczywiste narzędzia - np. jak otworzyć firmę i jak rozmawiać ze swoimi klientami - chętnie zostałaby feministką
Czy ktoś taki może być wiarygodny?"
Hmmm, a ja to zawsze myślałem że w takich konkursach chodzi o nagrody dla lepszych fachowców branżowych, a to jaki mają kolor skóry jest kompletnie trzeciorzędne... Ale co ja tam wiem o życiu...
Panie ja lubię filmy oglądać w dupie mam kto globa dostanie.
(oczywiście to był żart a mimo faktu, że sprawa jest mało ważna to nadal ona propaguję problem gdzie nie liczy się talent aktorski a wygląd.)
To jest dopiero rasizm i dyskryminacja - kiedy dochodzi do sytuacji, że łatwiej będzie objąć stanowisko osobie "pokrzywdzonej", tylko dlatego, że jest na liście osób "pokrzywdzonych", niż osobie z większymi kompetencjami nabytymi totalnie niezależnie od koloru skóry, wyznania czy orientacji.
Ale co my zwykli ludzie możemy...jedynie wyrazić swoje zdanie, i to nie wszędzie bo nas oskarżą o "hejt".
"Aktualnie nie ma w nim ani jednego czarnoskórego członka".
Pewnie dlatego że się nie zmieścił.
-Brawo, zdobywa Pan nagrodę najlepszego aktora, proszę przyjąć ode mnie gratulacje.
-Ale Pan nie jest czarny.
-Co?
-Co?
Hollywood zawsze uważałem za dno, ale teraz to pukają już od spodu...
To jest stowarzyszenie prasy ZAGRANICZNEJ! Większość ludzi na świecie NIE jest biała (>70%) więc wypadałoby aby to gremium było różnorodne. Tylko dlaczego skupiają się na osobach rasy czarnej? Co z pozostałymi rasami?
Ponieważ Europa i obie Ameryki znajdują się w tej samej sferze kulturowej spodziewałbym się większości członków HFPA rasy białej lub latynosów, ale trudno uwierzyć, że jest jakiś rozsądny argument dlaczego nie ma tam w ogóle reprezentantów krajów afrykańskich z większością populacji rasy czarnej.
Patrząc na oglądalność i popularność zarówno oskary jak i złote globy mogą już niknąc i #nikogo
Kulturowy marksizm drąży tą republikę. Szczerze to zero zdziwienia ani zainteresowania - to chleb powszedni za oceanem.
Jest jedno proste rozwiązanie - nie interesować się, nie oglądać, nie dawać pieniędzy, nie płacić abonamentów. Proste.
Nie ma czegoś takiego jak "kulturowy marksizm", istnieje za to neoliberalizm (prawicowa ideologia), i to on za to odpowiada.
Obowiązkowo w takim jury musi też być co najmniej 1 Indianin i 1 Eskimos.
Aż dziwne, że jeszcze powidło (przepraszam - Powidmo) nie przyszedł krzyczeć, że nie Eskimos tylko Innuit, bo Eskimos to obraźliwe.
Brak czarnoskórego członka spowodowal protest w imię różnorodności płciowej ? Tzn rozumiem ze brakowalo nie tylko czlonka ale i waginy z tej rasy.
Znaczy się udowodnił im ktoś ŻE NIE CHCIELI czarnych wśród jury?
Czy tylko jakoś tak wyszło?
Czy niedługo, jeśli nie będziemy mieli w rodzinie kogoś czarnego, albo chociaż raz nie umówimy się z czekoladką, to będziemy rasistami?
Tak, wiem, USA i ich traumy... W Holandii pewnie to samo, kolonialna przeszłość, Czarny Piotruś...
Nie. Nie jesteśmy Amerykanami. Świat jest rozległy tak samo jak dawniej. Jeżeli tutaj wszystkim się wydaje że są Amerykanami i mają rozeznanie amerykańskie, to im się tylko wydaje.
Umawianie sie z czarnoskórą to rasizm, bo pewnie ją fetyszyzujesz. Ale jak się nie umawiasz to też rasizm.
Żyłem 20 lat w PRL.
Czym to się różni od tamtych czasów?
Gonienie jednych, że mają złe pochodzenie, wykształcenie - nie po linii aktualnie sprawujących rządy dusz jest żałosne.
Bardziej żałosne jest jednak poddawanie się takim naciskom. Świadczy to wyłącznie o braku odwagi cywilnej i zaprzeczeniu wyznawanych wartości oraz wiedzy, która stanowi fundament takiego czy innego projektu.
Lewakom do rozumu nie przemówisz, to że korzystają z tradycyjnie totalitarnych metod nie ma dla nich znaczenia, cel uświęca środki.
A tak z czystej ciekawości, to wie ktoś, ilu białych jest wśród przyznających nagrody NAACP Image Awards?
LOL. Debilizm do kwadratu. Idiotyzm sięgnął zenitu. Trzeba mieć nieźle nasrane pod kopułą. I co z tego, że nie ma czarnoskórego członka? To znaczy, że orzeczenia takiego komitetu nic nie znaczą? Wcześniej było OK. Teraz się obudzili. :D
Dokładnie te same oskarżenia pasują do kościoła scjentologicznego, którego Cruise jest twarzą (marionetką?) w mediach. Od założenia sekty w jej hierarchii zasiadają wyłącznie biali
Przezabawnie się czyta tego niusa - że w zasadzie to ci od Złotych Globów są winni...
Ale za to w komentarzach sporo zdrowego rozsądku.
Prawicowy ból od bytu jak zwykle skończył się rozwolnieniem w komentarzach. Mam nadzieję, że przynajmniej ulżyło chłopaczkom :)
Taki przykład zapożyczony ze świata podczas zaprzysiężenia prezydenta Joe Biden.Dziewczyna pochodzenia afroamerykańskiego recytowała wiersz i ten wiersz wszystkim się spodobał na świecie bo był o tolerancji .Ludzie na świecie wielcy pisarze chcieli przetłumaczyć ten wiersz na rodzime języki ale nie dostali go do tłumaczenia.Dlatego że nie byli czarni nie mogli by oddać emocji osoby czarnoskórej .Czyli jak czarny nie lubi białych to co to jest też rasizm tylko o tym nie można głośno mówić i to ma działać tylko w jedną stronę.
To jest nic przy tym, że oni uważają, że czarny z definicji nie może być rasistą. Większość już zdążyła się zorientować, że to nie jest walka z rasizmem, tylko próba uprzywilejowania określonych osób i alibi w razie ataku na przeciwników. Kiedyś w identyczny sposób postąpili naziści. Niedługo się rozpocznie "antyrasistowska" wojna.
Ewidentnie komuś się chyba marzy powrót pod bat białego pana. Za dużo wolności i się przewraca w głowach. Gorzej, bo biali panowie, to teraz głównie ciapy LGBT i se dają włazić na głowę. Jeszcze gorzej, bo, mam wrażenie, to biali chcą na siłę czarnych uszczęśliwić, a ci tylko patrzą, kiedy inni biali się zdenerwują.
Tak czy tak, parafrazując klasykę polskiego kina: Jeszcze tu kur... wrócimy! Z batem!
Przypomniał mi się klasyk ;)
Środek Zimnej Wojny. USA, obawiając się ataku ZSRR, szkolą szpiegów, by zdobyli informacje. Kurs kończy najlepszy z najlepszych wśród najlepszych. Dzień odprawy.
- Listen! - mówi dowódca - Twoja mission jest top secret i very fuckin' important. Twoim celem jest dotrzeć do Moscow i zdobyć top secret information na temat planowanej invasion! Potem nasz łącznik we Vladivostok załatwi ci powrót do USA. Zrozumiałeś?
- Yes, sir! Znaczy... Da, tawariszcz kamandir!
Zrzucają agenta na totalnym zadupiu. Po kilku godzinach znajduje wioskę - kilka chałupek na krzyż. Myśli sobie:
- OK. Teoria teorią, time for practise.
Dostrzega babulkę na ławeczce, podchodzi doń:
- Zdrastwujcie, babciu.
- Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu.
- Szto?
- Zdrastwujcie, amerikanski szpiegu.
- Szto? Ja nie amerikanski szpieg, ja ruski!
- Niet, wy nie ruski, wy amerikanski szpieg.
- Ja nie ruski? Nu pagadi!
Odśpiewuje babulce hymn ZSRR, Katiuszę, Kalinkę, Pust wsiegda budziet sonce.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg.
- To patrzcie teraz!
Odtańcowuje jej kazaczoka i to tak jakby nic nie robił od dziecka, tylko nak***iał kazaczoki.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg.
Facet myśli sobie:
- Damn it. Jak ona? Yeah, w sumie mówić, śpiewać i tańczyć każdy się nauczy. Ale tego nie da rady...
Tu wyciąga zza pazuchy pół litra. Otwiera i obala flaszkę w rekordowym tempie.
- I szto? Ja nie ruski?
- Niet, wy amerikanski szpieg. - Ale, kak wy? Gawarim kak ruski...
- Da.
- Śpiewam kak ruski...
- Da.
- Tańczę kak ruski...
- Da.
- Nawet piję kak ruski!
- Da.
- To kak wy poznali, ze ja amerikanski szpieg?
- Panimajesz, u nas w Sajuzie czornych niet.
Ruski szpieg to szpion ;)
Nie na temat, ale nie pamiętam artykułu, który miałby tak dużo dislike'ów, w porównaniu do like'ów XD
A przecież rekordy są po to, żeby je pobijać. A GOL jest ostatnio na dobrej drodze do tego.
Nie ma murzyna, tylko dlatego, że jest murzynem a nie specjalistą w jakiejś dziedzinie zasiadającym w komisji, więc na złość babci odmroźmy sobie uszy.
I to jest właśnie tokenizm, ale postępowi tak się rozpędzili w swoim postępie, że aż znaleźli się po drugiej stronie..
Aktualnie nie ma w nim ani jednego czarnoskórego członka
Ok, ilu jest Inuitów, Japończyków, przedstawicieli rasy żółtej, indian południowoamerykańskich, Arabów ?
wydaje mi się że czarni uważają się za oficjalnych przedstawicielami wszystkich innych oprócz białych
I to jest kolejny powód aby nie oglądać filmów w kinie, ani na netflix... Zawsze uważałem, że na odpowiednich stanowiskach powinni być odpowiedni ludzie którzy mają wiedzę i doświadczenie, a nie tylko poprawny kolor skóry czy płeć.... Ta poprawność mnie dobija, nie żebym komuś źle życzył, ale naprawdę to wszystko idzie w złą stronę..
